wynajmowałyście komuś mieszkanie?

[mara30]

Wynajmowałyście? Bo mnie to prawdopodobnie czeka i trochę się obawiam Poradźcie proszę, jak się zabezpieczyć, co zapisać w umowie, żeby potem się nie okazało, że ktoś mieszka, nie płaci, a ja go nie mogę wyrzucić bo jakiś kruczek prawny jest czy coś... Jestem kompletnie zielona w tym temacie na co trzeba zwracać uwagę?

[nika672]

Napisane przez mara30;

Wynajmowałyście? Bo mnie to prawdopodobnie czeka i trochę się obawiam Poradźcie proszę, jak się zabezpieczyć, co zapisać w umowie, żeby potem się nie okazało, że ktoś mieszka, nie płaci, a ja go nie mogę wyrzucić bo jakiś kruczek prawny jest czy coś... Jestem kompletnie zielona w tym temacie na co trzeba zwracać uwagę?

A dlaczego Marusiu czeka Cie taka sytuacja,czyżbyś gdzieś wyjeżdżała

Ja nie wynajmowałam ale trzeba być ostrożnym i to bardzo.

Napiszę Ci jak moja koleżanka wynajmuje mieszkanie swoje.
Podobno najlepiej zgłosić mieszkanie do Agencji Nieruchomości oni pomogą spisać Ci umowe.
Fakt,że biora za pośrednictwo ale to też można ominąć jeśli zdążysz wcześniej dogadać sie z wynajmującym.

Zlikwiduj telefon stacjonarny,teraz każdy ma komórkę więc nie bedzie problemu,jeśli zależy Ci Maro ,żeby zostawic telefon to poproś o kaucje ,bo róznie to bywa.
Zresztą kaucję powinnaś wziąć za pół roku z góry w ogóle za mieszkanie i na taki czas podpisać umowe potem przedłużyć lub zrezygnować.
Musisz pamietac o okresie wypowiedzenia w umowie to też jest wazne,bo jak cos Ci nie bedzie odpowiadać to wymówisz i już.

Pewnie o czymś zapomnialam ale z pewnościa jakas wizażanka jeszcze cos doda.A jak sobie przypomną to napisze

[mara30]

Nikuś dzięki nie, nie wyjeżdżam, to dość skomplikowana sytuacja, wyjaśnię Ci na priva, dobrze?
Telefonu tam nie ma, więc to nie problem. Boję się tego, że ten ktoś np. może przestać płacić, a ja go nie będę mogła wyrzucić, gdzieś mi się obiło, że np. nie można wyrzucić kobiet w ciąży, nie można nikogo zimą itp i ciekawa jestem, czy jednak można się zabezpieczyć przed czymś takim? I nie wiem czy rzeczywiście tak jest, a nie mam siły się przebijać przez akty prawne I czy jak wymówię, z ten ktoś się nie będzie chciał wyprowadzić, to jaką mam możliwość wyrzucenia go? Może zadaję głupie pytania, ale to dla mnie zupełna nowość

[matysowa]

Mara30 jak już było wyżej wspomniane najlepiej załatwić wszystko przez Agencję Nieruchomości w sumie oni biorą na siebie całą czarną robotę łącznie z wielokrotnym oglądaniem mieszkania.

W sumie teraz bardzo popularna jest umowa słowna, jednakże lepiej się zabezpieczyć, bo nie wiadomo na kogo się trafi.. Życzę Ci jak najlepszych i bezproblemowych lokatorów

"Boję się tego, że ten ktoś np. może przestać płacić, a ja go nie będę mogła wyrzucić, gdzieś mi się obiło, że np. nie można wyrzucić kobiet w ciąży, nie można nikogo zimą itp i ciekawa jestem, czy jednak można się zabezpieczyć przed czymś takim?"

To prawda, w określonych przypadkach ma zastosowanie art 5. k.c , który mówi o nadużyciu prawa... Nie będziesz mogła np. wyrzuć z wynajmowego mieszkania kobietę z małoletnim dzieckiem, jeżeli nie będzie miała możności wynajęcia innego mieszkania.

To tak pokrótce jakbyś miała pytania, służę

[mara30]

Dzięki Matysowa

Napisane przez matysowa

To prawda, w określonych przypadkach ma zastosowanie art 5. k.c , który mówi o nadużyciu prawa... Nie będziesz mogła np. wyrzuć z wynajmowego mieszkania kobietę z małoletnim dzieckiem, jeżeli nie będzie miała możności wynajęcia innego mieszkania.

Czyli przed tym się nie da nijak zabezpieczyć? Bo przecież jak mi nie będzie płaciła to raczej nie bedzie miała możliwości wynajęcia innego
To znaczy, że najlepiej wynająć mężczyźnie, bo nie ma ryzyka, że urodzi dziecko, albo ew. starszej pani

[matysowa]

Napisane przez mara30

Dzięki Matysowa



Czyli przed tym się nie da nijak zabezpieczyć? Bo przecież jak mi nie będzie płaciła to raczej nie bedzie miała możliwości wynajęcia innego
To znaczy, że najlepiej wynająć mężczyźnie, bo nie ma ryzyka, że urodzi dziecko, albo ew. starszej pani

W sumie Jednak jeżeli skorzystasz z pośrednictwa Agencji masz pewne już zabezpieczenie, że osobie będzie zależało na wynajęciu mieszkania i nie będzie odstawiała "cyrków" (np. nie będzie płaciła.. ).

Nie będzie tak źle, nasłuchałam się już o wynajmowaniu i powiem Ci szczerze, że bardziej problemowi są właściciele mieszkań niż ich potencjalni lokatorzy. Dlatego jeżeli aż tak obawiasz się wynajmu polecam Ci umowę, która zabezpieczy odpowiednio wszystkie aspekty wynajmu, a Tobie pozwoli spać spokojnie

[wersta]

ja wynajmuję mieszkanie od 3 lat. daj maila to wyślę Ci umowę, może Ci się przyda.
szukając przez agencję trzeba zapłacić połowę czynszu jaki chcesz (płacisz agentowi).

w umowie musi być napisane, że jeśli spóźnią się z czynszem dłużej niż 14 dni oznacza to, że muszą się natychmiast wynieść. można też dopisać, że w razie nie płacenia czynszu poddają się dobrowolnej eksmisji.
jakieś pytania? pisz teraz mam 3ciego lokatora. najlepiej wynajmować firmie - lepiej niż os. prywatnej.

[wersta]

Napisane przez matysowa

W sumie Jednak jeżeli skorzystasz z pośrednictwa Agencji masz pewne już zabezpieczenie, że osobie będzie zależało na wynajęciu mieszkania i nie będzie odstawiała "cyrków" (np. nie będzie płaciła.. ).

agencje, z którymi się spotkałam tylko przez pół roku oferują pomoc. później jest to płatne też ileś procent czynszu.

[nika672]

Napisane przez matysowa;

Nie będzie tak źle, nasłuchałam się już o wynajmowaniu i powiem Ci szczerze, że bardziej problemowi są właściciele mieszkań niż ich potencjalni lokatorzy. jeżeli aż

Matysowa ja też sie nasłuchałam ale o lokatorach

Myśle,że można zaznaczyś w Agencji,jakie ma sie wymagania.Na przykład,ze wolimy studenta

Myśle,że dużo też zalezy od wielkości mieszkania.Najlepiej wynajmuje sie male mieszkania.

Wtedy jest prawdopodobieństwo,ze mieszkania nie wynajmie rodzina tylko owy student

[mara30]

Napisane przez wersta

ja wynajmuję mieszkanie od 3 lat. daj maila to wyślę Ci umowę, może Ci się przyda.
szukając przez agencję trzeba zapłacić połowę czynszu jaki chcesz (płacisz agentowi).

Wersta zaraz Ci wyślę maila na priva, dzięki

A ta połowa dla agencji to tylko tak jednorazowo? czy potem co miesiąc

Matysowa, ja jeszcze nie wiem, czy się obawiam staram się w ogóle rozeznać co i jak...

[wersta]

oo lokatorzy to potrafią dopiec! przenigdy nie wynajmuj wietnamczykom!!! w wawie jest tak, że to oni są częstymi poszukiwaczami mieszkań.
trafiłam na młode małżeństwo, którym rodzice płacili a mieszkanie.
pan z agencji przekonywał, że to bardzo zamożni i wykształceni porządni ludzie.
ci porządni ludzie zryli mi parkiet (musiałam cyklinować), zniszczyli skórzany wypoczynek (do tapicera) i po otworzeniu barku w regale okazało się, że na nim gotowali. kaucja nie wystarczyła nawet na renowację mebli, a oni ulotnili się do wietnamu i szukaj wiatru...

[mara30]

Napisane przez nika672

Myśle,że można zaznaczyś w Agencji,jakie ma sie wymagania.Na przykład,ze wolimy studenta

przystojnego oczywiście

[mara30]

Napisane przez wersta

oo lokatorzy to potrafią dopiec! przenigdy nie wynajmuj wietnamczykom!!! w wawie jest tak, że to oni są częstymi poszukiwaczami mieszkań.
trafiłam na młode małżeństwo, którym rodzice płacili a mieszkanie.
pan z agencji przekonywał, że to bardzo zamożni i wykształceni porządni ludzie.
ci porządni ludzie zryli mi parkiet (musiałam cyklinować), zniszczyli skórzany wypoczynek (do tapicera) i po otworzeniu barku w regale okazało się, że na nim gotowali. kaucja nie wystarczyła nawet na renowację mebli, a oni ulotnili się do wietnamu i szukaj wiatru...

w Gdańsku chyba nie... tu najczęściej wynajmują młodzi ludzie, którzy dopiero zaczęli pracować i nie kupują, bo za krótko pracują, żeby dostać kredyt, albo jeszcze nie są pewni, gdzie będą docelowo mieszkać itp. Na studentów nie liczę, bo to za daleko do uczelni...

[nika672]

Napisane przez mara30

przystojnego oczywiście

Oczywiście
.

[nika672]

Napisane przez wersta;

oo lokatorzy to potrafią dopiec! przenigdy nie wynajmuj wietnamczykom!!! w wawie jest tak, że to oni są częstymi poszukiwaczami mieszkań.
trafiłam na młode małżeństwo, którym rodzice płacili a mieszkanie.
pan z agencji przekonywał, że to bardzo zamożni i wykształceni porządni ludzie.
ci porządni ludzie zryli mi parkiet (musiałam cyklinować), zniszczyli skórzany wypoczynek (do tapicera) i po otworzeniu barku w regale okazało się, że na nim gotowali. kaucja nie wystarczyła nawet na renowację mebli, a oni ulotnili się do wietnamu i szukaj wiatru...

Wersta,nie koniecznie Wietnamczyk,mojej znajomej przystojny biznesmen ,któremu niby firma wynajmowala, tak zadłużył mieszkanie ,ze długo miala kłopoty żeby nie stracić tego mieszkania.


Ale Marusiu,to są wyjatki.
Niech Cie to nie przeraża.
Dobra umowa i możesz spać spokojnie

[Zmijka]

O to ja tez się tu podepne
Bo jestem ciekawa jak to jest z wynajmowaniem za pośrednictwem agencji, ile trzeba im płacić?

[wersta]

Napisane przez mara30

Wersta
A ta połowa dla agencji to tylko tak jednorazowo? czy potem co miesiąc

jednorazowo. jeszcze czego, żeby im co miesiąc płacić

wysłałam już

[mara30]

Napisane przez wersta

jednorazowo. jeszcze czego, żeby im co miesiąc płacić

wysłałam już

Dzięki
ufff, jednorazowo to przeżyję


Niko, jakim cudem można tak zadłużyć mieszkanie ile można zużyć prądu czy wody no chyba że telefon... "0700... gorące dziewczyny zdradzą ci najgorętsze sekrety" i te sprawy

[nika672]

Napisane przez mara30

Niko, jakim cudem można tak zadłużyć mieszkanie ile można zużyć prądu czy wody no chyba że telefon... "0700... gorące dziewczyny zdradzą ci najgorętsze sekrety" i te sprawy

Wiesz Marusiu,to było kilka lat temu i umowy widocznie nie byly takie przejrzyste, jak mozna sporzadzić je na dzien dzisiejszy.
Ale masz racje, to rachunek telefoniczny był najwiekszya za reszte mediow tez sie nazbieralo przez kilka lat.

A pisałas jeszcze,ze studentom nie bardzo ........bo za daleko maja na uczelnie.
Niekoniecznie Maro,na moim osiedlu dużo studentów własnie wynajmuje mieszkania bo jest dobre połączenie i pewnie troche niższy wynajem niż za mieszkanie blisko uczelni.

Także z tym studentem to jeszcze nie przesądzone

[mara30]

Napisane przez nika672

A pisałas jeszcze,ze studentom nie bardzo ........bo za daleko maja na uczelnie.
Niekoniecznie Maro,na moim osiedlu dużo studentów własnie wynajmuje mieszkania bo jest dobre połączenie i pewnie troche niższy wynajem niż za mieszkanie blisko uczelni.

Także z tym studentem to jeszcze nie przesądzone

Tylko wiesz... tego... ja nie jestem pewna czy nie wolałabym jednak trochę starszego

[matysowa]

Napisane przez nika672

Matysowa ja też sie nasłuchałam ale o lokatorach

Myśle,że można zaznaczyś w Agencji,jakie ma sie wymagania.Na przykład,ze wolimy studenta

Myśle,że dużo też zalezy od wielkości mieszkania.Najlepiej wynajmuje sie male mieszkania.

Wtedy jest prawdopodobieństwo,ze mieszkania nie wynajmie rodzina tylko owy student

Oczywiście lokatorzy też potrafią dopiec zgadzam się

[Sielska]

Ja od ok 3 lat wynajmuję mieszkanie ( już drugie) . Piszę z punktu widzenia lokatora. Jestem w szoku jak ludzie mogą postępować z jakby nie było cudzą własnością jaką jest mieszkanie i ew. sprzęt w nim pozostawiony.
Ze mną nigdy nikt nie podpisywał jakiejkolwiek umowy. Może wzbudzam takie zaufanie. Ale też nigdy nie przyszło mi do głowy nie płacić za czynsz i media. Pierwsze mieszkanie jak opuszczałam ( znalazłam tańsze) to nawet odświeżyłam malując pokój, bo głupio mi było zostawić lekko przybrudzone ściany.
No dobra ale są ludzie i ludziska. Nie wiem jak ja bym się zachowała wynajmując komuś moje mieszkanie.

[mara30]

Napisane przez Sielska

Ja od ok 3 lat wynajmuję mieszkanie ( już drugie) . Piszę z punktu widzenia lokatora. Jestem w szoku jak ludzie mogą postępować z jakby nie było cudzą własnością jaką jest mieszkanie i ew. sprzęt w nim pozostawiony.
Ze mną nigdy nikt nie podpisywał jakiejkolwiek umowy. Może wzbudzam takie zaufanie. Ale też nigdy nie przyszło mi do głowy nie płacić za czynsz i media. Pierwsze mieszkanie jak opuszczałam ( znalazłam tańsze) to nawet odświeżyłam malując pokój, bo głupio mi było zostawić lekko przybrudzone ściany.
No dobra ale są ludzie i ludziska. Nie wiem jak ja bym się zachowała wynajmując komuś moje mieszkanie.

Sielska a nie przeprowadziłabyś się do Trójmiasta ? dam Ci zniżkę po znajomości

[Sielska]

Napisane przez mara30

Sielska a nie przeprowadziłabyś się do Trójmiasta ? dam Ci zniżkę po znajomości

O jakby fajnie było mieszkać tak blisko morza.................
W sumie nic mnie tutaj nie trzyma. Przemyślę