2012-08-13, 11:28 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 47
|
TŻ nalegał na wspólne mieszkanie - jak zgodziłam się okazał się innym człowiekiem ?
TŻ nalegał na wspólne mieszkanie. Tzn prosił, mówil że tak bardzo mnie kocha, jak się jest pewnym to czemu to odkładać, skoro i tak spędzamy czas codziennie, 7 dni w tygodniu, mamy wspólne pasje, nocujemy na zmianę u siebie itp.
Zgodziłam się. Teraz mamy ustalone że wprowadza się do mnie za 2 tygodnie. Jak się zgodziłam niesamowicie się cieszył, już planował co kupimy do pokoju, jak się cieszy i jak mnie kocha. Wcześniej był kochany, czuły, jak się pokłóciliśmy zawsze nalegał by tego samego dnia się pogodzić, bo on nie chce iść spać pokłócony, że bardzo mnie kocha i to przeżywa jak coś jest nie tak. Zawsze z szacunkiem się odnosił itp. Kochany, wymarzony partner. Nigdy mnie nikt tak nie kochał i nie szanował. A teraz po powocie jest niemiły, oschły, żartje ze mnie przy znajomych (np jaka masz wade wzroku przypomnij? bo nie mamy sie z kogo posmiac) Czy to w porzadku? zmienil sie o 180* po tym jak wrocil z zagranicy co pokrywa sie z tym ze mamy razem zamieszkac. zagubilam się. Edytowane przez hipnotyzerka Czas edycji: 2012-08-13 o 15:38 |
2012-08-13, 11:35 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: TŻ nalegał na wspólne mieszkanie - jak zgodziłam się okazał się innym człowieki
Nie, w takim wypadku nie zamieszkałabym , gdy już TERAZ masz oznaki, że jest coś nie tak, mocno nie tak.
Żarty o wzroku- nawet nie skomentuję , tak są denne. Teksty: "nie będziesz mi mówiła, co mam robić"- pokazują, że pewnie ty we "wspólnym gniazdku" zasuwać będziesz. Wstrzymaj się ze wspólnym zamieszkaniem, chyba ze chcesz sama prosić się o kłopoty. Poza tym- ale to tylko moje zdanie- dla mnie macie niesamowite tempo; akurat w tych sprawach nigdy nie spieszyłam się, w sumie , że mój mąż to TEN zaczęłam myśleć po roku spotykania; a gdzie inne decyzje? Poza tym, jak tak jest po zaledwie 8 miesiącach, to co mówić po 3-8-12 latach? Edytowane przez madana Czas edycji: 2012-08-13 o 11:38 |
2012-08-13, 11:38 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: TŻ nalegał na wspólne mieszkanie - jak zgodziłam się okazał się innym człowieki
Cytat:
|
|
2012-08-13, 11:41 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 47
|
Dot.: TŻ nalegał na wspólne mieszkanie - jak zgodziłam się okazał się innym człowieki
dziękuję Drogie Wizażanki... po prostu.. dla mnie to wydawało się mało prawdopodobne, że spotka mnie to popularne zdanie że partner/ka zmienia się po wspólnym mieszkaniu/ślubie...
nie wierzyłam, nie zdawałam sobie sprawy jak można zmienić się pod wpływem takiej decyzji.. przecież to tak jakby ukrywać swoją osobowość... ale tyle miesięcy był cudowny i czarujący... po prostu, to jest dla mnie SZOK.. SZOK .. jakby mi go podmienili ... |
2012-08-13, 11:41 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: TŻ nalegał na wspólne mieszkanie - jak zgodziłam się okazał się innym człowieki
Recepta na obecną sytuację
-szczypta twojej przesady -jego ukryte żale do ciebie tadada. Pogadajcie? |
2012-08-13, 11:41 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: TŻ nalegał na wspólne mieszkanie - jak zgodziłam się okazał się innym człowieki
Czym prędzej odwołaj swoją decyzję o wspólnym mieszkaniu.
To jakiś totalny burak i cham. Ile jesteście razem? |
2012-08-13, 11:42 | #7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: TŻ nalegał na wspólne mieszkanie - jak zgodziłam się okazał się innym człowieki
Cytat:
|
|
2012-08-13, 11:42 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: TŻ nalegał na wspólne mieszkanie - jak zgodziłam się okazał się innym człowieki
A, doczytałam, od początku roku. Tym bardziej kopnij go w tyłek.
|
2012-08-13, 11:44 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 47
|
Dot.: TŻ nalegał na wspólne mieszkanie - jak zgodziłam się okazał się innym człowieki
|
2012-08-13, 11:45 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: TŻ nalegał na wspólne mieszkanie - jak zgodziłam się okazał się innym człowieki
|
2012-08-13, 11:47 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: TŻ nalegał na wspólne mieszkanie - jak zgodziłam się okazał się innym człowieki
Nie jest normalne.
Skoro dopiero zaczął to z ... powietrza mu się to nie wzięło. Może coś konkretniejszego się zadziało w jego życiu albo waszym związku albo twoim zachowaniu? I tak u siebie pomieszkujecie więc wspólne mieszkanie za 2 tygodnie niczego nie zmienia |
2012-08-13, 11:47 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: TŻ nalegał na wspólne mieszkanie - jak zgodziłam się okazał się innym człowieki
Cytat:
Nie, nie doradzam: rzuć go; ale naprawdę doradzam: nie decyduj się w obecnej sytuacji na wspólne mieszkanie, a czy coś z tego będzie: poobserwuj, a zacznij od bardzo, bardzo szczerej rozmowy, dlaczego nie chcesz TERAZ z nim zamieszkać. Poza tym, czy ustaliliście takie przyziemne sprawy jak : kwestia pieniędzy, sprzątania, zakupów, gotowania, spędzania wolnego czasu ....? czy też idziecie na żywioł. |
|
2012-08-13, 11:49 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: TŻ nalegał na wspólne mieszkanie - jak zgodziłam się okazał się innym człowieki
Szczerze?
Ja bym jednak radziła autorce z nim zamieszkac (ale go u siebie nie melduj!) i przejrzec na oczy. Gośc wygląda na dobrego aktora, któremu się wydaje, że jak w sobie rozkocha kobietę, omami czułymi słówkami, nakłoni do mieszkania razem to ma ją w garści i już może ją traktowac jak mu się podoba, pokazac swoje prawdziwe oblicze i swoje rzeczywiste JA. Autorka odwoła mieszkanie razem, najeży się, to on spasuje, ugłaska ją, uśpi jej czujnośc, może się zacznie lepiej kryc z takimi zachowaniami. Jeśli z nim zamieszka, to sądzę, że będzie ewentualnie gorzej. To może sprawi, że autorka przejrzy na oczy i zrozumie, że facet, którego pokochała to tylko kreacja, która nie istnieje. Istnieje manipulator i aaktor, który znalazł sobie ofiarę.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
2012-08-13, 11:50 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: TŻ nalegał na wspólne mieszkanie - jak zgodziłam się okazał się innym człowieki
Jeśli, autorka zrobiła coś nie tak i facet ma do niej o to żal, to powinien z nią o tym pogadać, a on zamiast tego wyżywa się na niej i sypie chamskimi tekstami.
|
2012-08-13, 11:50 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: TŻ nalegał na wspólne mieszkanie - jak zgodziłam się okazał się innym człowieki
Tak jak wyżej.
Skreśl go. Dał Ci odczuć jak będzie wyglądało dalej Wasze życie. Pewnie będzie tak, że Ty go od siebie odsuniesz, on znowu bedzie sie starał, będzie znów jak dawniej, to tak jak piszesz - jak już dogoni króliczka, znów pokarze prawdziwe oblicze.. Nie warto tracić na takiego typa czasu.
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
2012-08-13, 11:54 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 47
|
Dot.: TŻ nalegał na wspólne mieszkanie - jak zgodziłam się okazał się innym człowieki
Cytat:
pieniadze: zakladamy wspolne konto, i wplacamy tam pieniazki z ktorych bedziemy robic zakupy, placic za rachunki i pokoj zakupy: robimy razem, albo na zmiane ale on nigdy nie pozwalal mi nosic zakupow zeby mi nie bylo ciezko... wolny czas: jestesmy tancerzami, wiec tanczymy kilka razy w tygodniu wiec to wspolny czas.. do tego pracujhemy i studiujemy wiec cieszyl sie ze bedizemy razem mieszkac bo zawsze jak mial wybrac mnie albo cokolwiek innego nawet sport to wybieral mnie a tak mowil ze nie bedize musial rzucac naszych sptokan jak bedzie chcial isc zrobic cos sportowego.. bo mowil ze to ze mna jest najszczesliwszy i cieszyl sie ze teraz bedzie tak cudownie bo bedzie zawsze wracal do mieszkania w ktorym bedę ja... ale.. teraz.. jest taki... inny... nieprzyjemny, zartuje ze mnie w sposob niedelikatny, nie ma takiej ochoty na bliskosc.. to co pisalam wyzej ... ---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ---------- to mieszkanie ja tez wynajmuje to nie jest moje na wlasnosc, niestety nie bylo nic miedzy nami niedobrego.. po prostu... wrocil z zagranicy, a kiedy byl tam byl tak samo kochany, czuly i uprzejmy dla mnie.. i po powrocie od paru dni jest kims takim... pierwszego dnia jeszcze bylo jak zawsze... a potem.. te pare dni... ciagle jest tak.. i .. jakby to byla inna osoba... owszem ciagle mowi mi tak samo czesto ze mnie kocha ale.. jego zachowanie jest zupelnie inne.. |
|
2012-08-13, 11:55 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: TŻ nalegał na wspólne mieszkanie - jak zgodziłam się okazał się innym człowieki
Wiesz, sam z siebie się nie zmieni- to tylko naiwne marzenia niektórych dziewczynek, że tak się dzieje; za to poważna rozmowa, z tych nieprzyjemnych, ale koniecznych przed tobą- bo tu już nie ma co owijać w bawełnę; ba- może taka rozmowa jest potrzebna, bo może coś się stało u niego (w pracy, w domu), że stał się taki; nie wiem, gdybam-ale w szczerej rozmowie ty sama musisz to wybadać. Nie ukrywaj też tego, co TOBIE się nie podoba, bo wiele kobiet robi ten błąd: swoje uczucia, pragnienia pomija, byle misio był zadowolony. Nie rób tego błędu. Życzę mądrych decyzji
|
2012-08-13, 12:05 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: TŻ nalegał na wspólne mieszkanie - jak zgodziłam się okazał się innym człowieki
Jeżeli to nagła zmiana np. po wyjeździe gdzieś, to cóż - niestety obstawiałbym zdradę, a pan wyrzuty sumienia przelewa teraz na autorkę wątku i stąd to chamstwo. Jeżeli stopniowo się zmienił, to najwidoczniej uczucie osłabło i już nie stara się jak wcześniej, pokazuje jaki jest na co dzień, a nie randkowo, od święta. Tak, czy inaczej (pomijając możliwą nadwrażliwość autorki wątku, zbytnią delikatność) facet z opisu dosyć nieciekawy.
|
2012-08-13, 12:11 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 47
|
Dot.: TŻ nalegał na wspólne mieszkanie - jak zgodziłam się okazał się innym człowieki
zmiana jest nagła ... stąd to moje zdziwienie i szok..
jest taki od powrotu swojego miesięcznego... ale jak był tam to nasz kontakt był taki sam... |
2012-08-13, 12:11 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: TŻ nalegał na wspólne mieszkanie - jak zgodziłam się okazał się innym człowieki
Cytat:
Też mi to przyszło do głowy. W każdym razie, tak czy inaczej - burak i tyle. Ja bym się w to dalej nie pchała.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-08-13, 12:18 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 106
|
Dot.: TŻ nalegał na wspólne mieszkanie - jak zgodziłam się okazał się innym człowieki
Hmm wydaje mi się że podczas tego wyjazdu coś się stało.. a teraz kiedy macie ustalone zamieszkanie razem w najblizszym czasie to nie chce się już starac? Rozmawiałaś z nim coś na ten temat? Może powinnaś powiedzieć mu o swoich wątpliwościach i stwierdzic ze w tym wypadku nie chcesz abyście razem zamieszkali jeśli tak zmieniły się relacje.
|
2012-08-13, 12:20 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: TŻ nalegał na wspólne mieszkanie - jak zgodziłam się okazał się innym człowieki
No to niestety podtrzymuję zdanie o tym, że coś się w czasie wyjazdu stało (coś, czy zdrada) i teraz pan chamstwem próbuje przykryć własne wyrzuty sumienia. Nic się tak bez przyczyny, nagle nie zmienia - przynajmniej z mojego doświadczenia.
|
2012-08-13, 12:21 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: TŻ nalegał na wspólne mieszkanie - jak zgodziłam się okazał się innym człowieki
- mojego też dlatego tym bardzie wpakować się TERAZ we wspólne mieszkanie, to jak proszenie się o przyszłe kłopoty.
|
2012-08-13, 12:22 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 47
|
Dot.: TŻ nalegał na wspólne mieszkanie - jak zgodziłam się okazał się innym człowieki
boże .. dlaczego zmiany tak cholernie bolą i palą ?!
zawsze po pracy się spotykaliśmy. zawsze.. teraz to jego pierwszy dzien w pracy odkad wrocil z zagranicy.. i mimo ze konczy o 15:00 (zawsze konczyl o 18:00) to ,,nie chce mi przeszkadzac i spotkamy sie o 22:00"... a pisze ze nie ma planow na caly dzien... zawsze pisal mi z pracy jak kocha... a dzis... caly dzien milczy poza ta wiadomoscia o tym, ze o 22 sie spotkamy bo o 15 wychodzi z pracy i nie ma planow... to tak boli.. siedzę i rycze jak głupia.. gdzie zawinilam, co nie tak jest we mnie, ze przestalam mu sie tak podobac i przestal o mnie zabiegac... zeby to jeszcze slabło a to jest takie pie**dolnięcie od razu pracowal tam przez 27 dni, od 8:00 do 23:00 a jak wracal to szedl spac. mial tylko 2 dni wolne i wtedy zwiedzał. wiec nawet nie wiem kiedy mogloby sie cos tam stać ... Edytowane przez hipnotyzerka Czas edycji: 2012-08-13 o 12:26 |
2012-08-13, 12:24 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: TŻ nalegał na wspólne mieszkanie - jak zgodziłam się okazał się innym człowieki
Nigdzie nie zawiniłaś. Pewnie zagranicą znalazła się jakaś inna..
|
2012-08-13, 12:25 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: TŻ nalegał na wspólne mieszkanie - jak zgodziłam się okazał się innym człowieki
Cytat:
|
|
2012-08-13, 12:26 | #27 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 106
|
Dot.: TŻ nalegał na wspólne mieszkanie - jak zgodziłam się okazał się innym człowieki
Cytat:
|
|
2012-08-13, 12:26 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: TŻ nalegał na wspólne mieszkanie - jak zgodziłam się okazał się innym człowieki
|
2012-08-13, 12:30 | #29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: TŻ nalegał na wspólne mieszkanie - jak zgodziłam się okazał się innym człowieki
Cytat:
Czemu szukasz winy w sobie? Prawdziwe, trwałe uczucie nie zmienia się na gorsze od tak sobie, w ciągu paru dni. |
|
2012-08-13, 12:36 | #30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
|
Dot.: TŻ nalegał na wspólne mieszkanie - jak zgodziłam się okazał się innym człowieki
Twoj facet jest niemily. Tekst o wadzie wzroku byl kiepski.
Z drugiej strony Ty jestes bluszczowata do porzygania. Non stop smecisz o przytulaniu. To jakies Twoje hobby? Mam wrazenie, ze potrafisz po prostu zadusic swoja ckliwoscia. Bardziej zalosny od jego tekstu o wadzie wzroku byl Twoj tekst o tym, ze Ci smutno bo seksu z Toba z rana nie chce uprawiac. Ze Tobie to przez gardlo w ogole przeszlo to w szoku jestem. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:27.