Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVI

[AniaWila]

Napisane przez hecate

Trick or Treat!

trza dzis pachniec czyms demonicznym

witam was moje Kochane

co racja to racja....wiec ja wybralam trupia nute w Angelu hahahahaha

[robert89]

Armani mania- ubóstwiam i tym pachnę:P

[rachela]

Robercie, witamy na Perfumach kolejnego rodzynka!

[tymena]

Mnie tez Halloween nigdy nie kręciło i w sumie nadal tak jest tylko jak się ma małe dzieciaki to trochę inaczej się patrzy na ten dzień. Od trzech lat robię lampiony z dyni, klecimy z Młodym maski na bal w przedszkolu, robiumy peleryny Drakuli malujemy duchy na balonach. Dla dzieciaków to fajna zabawa a jeżeli moje dziecko się cieszy z tego dnia to ja też

[MoniaK]

Dzisiaj zachciało mi się Eau de Star TM
Teraz testuję Pink Sugar, jednak tyle słodyczy to ja nie dałabym rady na sobie nosić to 100% cukru w cukrze + wata cukrowa + wanilia

[SpanishMyszka]

Napisane przez tymena

Mnie tez Halloween nigdy nie kręciło i w sumie nadal tak jest tylko jak się ma małe dzieciaki to trochę inaczej się patrzy na ten dzień. Od trzech lat robię lampiony z dyni, klecimy z Młodym maski na bal w przedszkolu, robiumy peleryny Drakuli malujemy duchy na balonach. Dla dzieciaków to fajna zabawa a jeżeli moje dziecko się cieszy z tego dnia to ja też

To co innego, robiąc te wszystkie rzeczy czujesz po części tego Ducha Halloween

[rachela]

Otóż to, co innego jak się ma dzieciaka
Dla niego to świetna zabawa i pełna radocha.

Ostatnio znajoma porównała mnie (po rozmowie o różnych hamerykańskich świętach typu Halloween czy walentynki) do tradycyjnego Anglika, sączącego herbatę i patrzącego z dezaprobatą na te szaleństwa. Fakt, nie przepadam za niczym, co z dala trąci komerchą. Ale porównanie mnie zdziwiło, że co, że taka sztywna niby jestem?

Ale skoro o tym mowa, to jutrzejszy dzień również mnie nieco przeraża. Te dzikie tłumy i masowe zawalanie płyt nagrobkowych wymyślnymi wiązankami i pięknymi zniczami. No nie wiem, dla mnie to trochę nie tak, zatraca się sens dnia Wszystkich Świętych,a cmentarze zaczynają przypominać jarmark

[tymena]

Dokładnie dziewczyny Dla dzieciaków to dzika radocha Chociaż ja kiedyś tez jak taki Anglik....

Zmykam odgrzać małżowi zupę i rozpakować siaty, bo mnie z flaszkami z domu wyrzuci

[pieńkowa_dama]

Napisane przez SpanishMyszka

Rachelko, Bob to postać z serialu "Miasteczko Twin Peaks", to wytwór wyobraźni Laury Palmer, który jak się potem okazuje jest powiązany z jej ojcem.

Jak się potem okazuje nie tylko Laury. I czy to tylko wytwór?

Napisane przez rachela

Ach, Twin Peaks... Oglądałam to wieki temu, czyli w podstawówce. Do tej pory słysząc tę melodię mam ciarki na plecach, ale z serialu nie pamiętam absolutnie nic...

Napisane przez SpanishMyszka

Ja pamiętam niewiele ale za to tej muzyki nie zapomnę nigdy...

Ja sobie jesienno-zimową porą lubię zapodać Twin Peaks. Najlepiej późno w nocy, kiedy nikt mi już nie zawraca głowy. Pełne skupienie. I do tego kawa. Uwielbiam to połączenie komizmu ze strachem.

[SpanishMyszka]

Napisane przez rachela

Ostatnio znajoma porównała mnie (po rozmowie o różnych hamerykańskich świętach typu Halloween czy walentynki) do tradycyjnego Anglika, sączącego herbatę i patrzącego z dezaprobatą na te szaleństwa. Fakt, nie przepadam za niczym, co z dala trąci komerchą. Ale porównanie mnie zdziwiło, że co, że taka sztywna niby jestem?

To, że jesteś inna i masz inne pogłady na temat tych wszystkich świąt, nie oznacza wcale , że jesteś sztywna, może ona chciała po prostu ci dokuczyć ?

Napisane przez rachela

Ale skoro o tym mowa, to jutrzejszy dzień również mnie nieco przeraża. Te dzikie tłumy i masowe zawalanie płyt nagrobkowych wymyślnymi wiązankami i pięknymi zniczami. No nie wiem, dla mnie to trochę nie tak, zatraca się sens dnia Wszystkich Świętych,a cmentarze zaczynają przypominać jarmark

Już sobie to wyobrażam - co grób to bardziej fantazyjny znicz

Napisane przez pieńkowa_dama

Jak się potem okazuje nie tylko Laury. I czy to tylko wytwór?

No właśnie, niby wytwór, a jednak niby nie.

Szkoda, że teraz już nie ma takich klimatycznych seriali, "Twin Peaks" to coś niesamowitego, wiem, że teraz leci w telewizji, chyba na TVP2 ale bardzo późno, a szkoda, bo z chęcia bym pooglądała

Napisane przez pieńkowa_dama

Ja sobie jesienno-zimową porą lubię zapodać Twin Peaks. Najlepiej późno w nocy, kiedy nikt mi już nie zawraca głowy. Pełne skupienie. I do tego kawa. Uwielbiam to połączenie komizmu ze strachem.

Też bym chciała... To świetny serial i w nocy na pewno ogląda się go lepiej niż w biały dzien.

[robert89]

do racheli


hehe dziekuje a myslalem ze bede jzdynym rodzynkiem:P

[MoniaK]

Twin Peaks - też mam ciary jak słyszę muzykę z tego serialu

[Myszołapka]

Różany Aniołek bez trupich nut Dawno mnie tu nie było, ale czasem z doskoku podczytam

[rachela]

Tymeno <wznosi toast filiżanką angielskiej herbaty >

Napisane przez robert89

do racheli

hehe dziekuje a myslalem ze bede jzdynym rodzynkiem:P

A gdzie tam: Mementos, Gryx, Tristan, Dreamer, Clevland, Piertevv... Że nie wspomnę o adminie ;] No trochę ich mamy. Nie zginiesz

[Lea93]

ooo, wiem co jeszcze wyczuwam w Amour de Cacao... rodzynki w czekoladzie !

[tulipanka]

Napisane przez rachela

Ale skoro o tym mowa, to jutrzejszy dzień również mnie nieco przeraża. Te dzikie tłumy i masowe zawalanie płyt nagrobkowych wymyślnymi wiązankami i pięknymi zniczami. No nie wiem, dla mnie to trochę nie tak, zatraca się sens dnia Wszystkich Świętych,a cmentarze zaczynają przypominać jarmark

Dlatego ja z radością wzięłam od koleżanki jej jutrzejszą zmianę w pracy. Męczą mnie takie "wycieczki" i złości, że to wszystko dzieje się tylko datego, że "tak trzeba i reszta robi". Lubię tylko ten moment, kiedy idziemy w miejsce, gdzie przy dużym krzyżu ludzie zapalają setki zniczy. Wygląda to niesamowicie, szczególnie wieczorem i pięknie tam pachnie roztopioną parafiną
A z moich okien widać kawałek cmentarza żydowskiego, w nocy niesamowicie wyglądają znicze błyszczące zza drzew

Na nadgarstku Balmain od Koty ciekawy zapach, ale kolejny raz przekonuję się, że szypry nie dla mnie Natomiast niesamowite jest to, że z początkowo ostrego, świeżego kolońskiego zapachu robi się coś ciepłego i esencjonalnego. Jak każdy szypr, także i Balmain ujawania na mnie orzechową, ciepłą nutę, której nie umiem oswoić. W tym przypadku dochoodzi jeszcze czasem ciekawy, lekko słony akcent.

Malinko -

Robert89 - ja również witam

[rachela]

Tulip, to zazdroszczę.
Ja próbowałam rozmawiać z moją matką na ten temat, ale to jak walenie grochem o ścianę. Pytam po co jutro, będzie zabójczy tłum, zabójczy tłok, wszystko trzeba będzie robić maszynowo i szybko; gdzie to zamyślenie, gdzie ten klimat? Ale nie, musimy jutro iść, bo jutro się chodzi i kropka. Co z tego, że znowu będę cała poobijana i ledwo żywa. Taki to dzień świąteczny, jak z koziej dupy trąba.

Ale, ale:
Znicze na cmentarzu żydowskim? Dziwne, myślałam że oni niechętnie stawiają znicze i kwiaty; tylko kamienie... Ale może i u nich tradycja się zmienia. Niestety?

[tulipanka]

Napisane przez rachela

Znicze na cmentarzu żydowskim? Dziwne, myślałam że oni niechętnie stawiają znicze i kwiaty; tylko kamienie... Ale może i u nich tradycja się zmienia. Niestety?

wiesz, że nigdy się nad tym nie zastanawiałam... ale znicze są, co roku

[Myszołapka]

Tulip kiedy jakiś zlocik ??

[homyk]

Napisane przez Contax

Iwonko, coś mi świta w głowie, że ok. 250 złotych, ale nie więcej niż 300,00. W poniedziałek wybieram się do Quality to podpytam co i jak Wiem, że w zeszłym tugodniu mieli świeżą dostawę m. in. L'Artisanów to może dysponują już jakąś konkretną wiedzą na ten tamat. W każdym razie będę kusić na bieżąco

Napisane przez bluegirl

Stoję przed wyborem perfum dla ojca w prezencie, bardzo podobają mu sie ofiarowane poprzednio Allure Sport, chciałabym jednak coś podobnego, ale nie ten sam zapach.


Chodzi o zapach na co dzień, do pracy, raczej kadzidło odpada, świeżuchy również, Sport Allure nie pachnie nad nim świeżo, raczej otulająco, miękko, ciepło.

Blue, przetestuj jeszcze Sander for Men Jil Sander

Napisane przez robert89

hehe dziekuje a myslalem ze bede jzdynym rodzynkiem:P

Witaj

[Sabbath]

Napisane przez rachela

Też się zastanawiałam, czy nie dać do avatara czegoś strasznego i groźnego, ale... po co? Mnie tam szczerze mówiąc Halloween ani ziębi, ani grzeje; nie nasze to i tyle.

A ja uwielbiam halloweenowe przebieranki.
W tym roku pierwszy raz od wielu lat kibluję w domu, bom chora. I odbieram telefony znajomych z pytaniem, dlaczego mnie nie ma...

Napisane przez kate1384

GIVENCHY ange ou demon super zapac dla tajemniczych i odwaznych kobiet ma cos w sobie!!!

Taaa... Landrynki.

[rachela]

Napisane przez Sabbath

Taaa... Landrynki.

E tam. Pod tym względem Hypnose nie ma sobie równych - tyle landryn, aż dziw bierze że flaszka nie grzechocze ;]

---

W oparach Miyako uciekam na spacerek. Niestety po centrum handlowym, będzie polowanie na kurtkę dla tż

[SpanishMyszka]

Napisane przez Sabbath

Taaa... Landrynki.

Niech zgadnę - i w dodatku przeterminowane...

[Szara Róża]

Napisane przez SpanishMyszka

W temacie - Musc Ravageur

Myszko ja też dzisiaj MR, ja też!

Napisane przez Sabbath

Kłamczuszka!
Twoją niewinność zbrukał Frycek, sama pisałaś!

Dla Gryxa już nic nie zostało do brukania.
Chyba, że ją wyprałaś w międzyczasie.

A pewnie, że wyprałam! Nawet wypłynowałam ją płynem do płukania, żeby była miękka w dotyku i pachnąca...

Napisane przez Sabbath

No to mamy takie same sny.
Będę ją miała... kiedyś...

Podejrzewam, że ja też

Napisane przez agnyska81

Dziewczyny, ile ml pojemności mają te fajne atomizerki Sephorowe i czy są jeszcze do dostania i za ile? Muszę skombinować sobie jakiś fajny i duży, coby przelać Dzinga. Z obleśnego flakonu to już nie będzie taki magiczny
Na allegro same maluszki, a rozlewni u mnie niet (zresztą te ich flakony nie są chyba za piękne). Co robić

Agnysko, jest jeszcze jedna opcja , a mianowicie ozdobne flakony z pompką. Hmmm, niestety ceny powalają na kolana....

Mam na myśli cuś takiego:

Flakon 1

Flakon 2

Flakon 3

Flakon 4

Napisane przez Favkes

Kochane moje, dziękuję za dodatkową dawkę
Sabbath, Różyczko .... dziewczyny ognisty buziaczek - mam nadzieję, że Was nie poparzyłam

Nie ma problema! Ja bardzo lubię swąd palonych liści

Napisane przez Favkes

Nie mogę sobie darować że będę miała aż 4 dni odwyku od forum

Feniksie, będziemy usychać z tęsknoty (ja, w każdym razie, na pewno)

Napisane przez Sabbath

Taaa... Landrynki.

Taaa.... dla "odważnych" kobiet, które "nie boją się" połamania zębów na przeterminowanych, posklejanych cukierasach.

[Córka D'artagnana]

Napisane przez bluegirl

...

Stoję przed wyborem perfum dla ojca w prezencie, bardzo podobają mu sie ofiarowane poprzednio Allure Sport.

....
- Shiseido Basala

Chodzi o zapach na co dzień, do pracy, raczej kadzidło odpada, świeżuchy również, Sport Allure nie pachnie nad nim świeżo, raczej otulająco, miękko, ciepło.

Basala Shiseido proponuję, szyprowo-korzenny zapach taki własnie na co dzień.

Napisane przez kate1384

GIVENCHY ange ou demon super zapac dla tajemniczych i odwaznych kobiet ma cos w sobie!!!

Ma, ma...codziennie szoruję zęby taką jedną pastą amerykańską, która pachnie jak Ange ou demon. Wyobrażacie sobie jaki mam piękny oddechZatykam nos przy pucowaniu.

Napisane przez Ondine

Córko, a czemuż slonika zazdroscisz? Nie pachnie na Tobie , tak, jak bys chciala? Czy może brak Ci Słonika ? Ja go uwielbiam .
Duzo ostatnio czytam O Gris Clair .Nawet pytałam o ten zaapch przyjaciólkę , ale jej się nie spodobał.Mnie zaintrygowalo ,że piszesz o podobieństwie do Sahlimar - też kocham i Jicky -mam tylko próbke ku memu ogromnemu żalowi. Na logike Gris Clair powienien mi sie podobać.
A w temacie - kolejny dzień ze Słonikiem .

No dyć pachnie właśnie tak jakbym chciała Bardzo mi brakuje Słonika a wiem, ze nie prędko doczekam się całej flaszki.

Ondine, podobieństwo GC do Shali i Jicky jest naprawde duże. Ale tylko w bazie, duzo ciepła i miekkiej pudrowej slodyczy. Shalimar i Jicky układaja sie spokojnie na skórze,trzymaja sie blisko skóry,a Gris wyprawie niezłe numery, nieźle dymi. Powinien sprawdzić sie w zimie, taki osobisty kaloryfer na mrozie

Napisane przez rachela

...

Ale, ale:
Znicze na cmentarzu żydowskim? Dziwne, myślałam że oni niechętnie stawiają znicze i kwiaty; tylko kamienie... Ale może i u nich tradycja się zmienia. Niestety?

Na cmentarzach żydowskich kładzie się tylko kamyki i w ten sposób czci pamięć zmarłych.
Gdzies tak od 15-20 lat Żydzi przyjęli europejskie zwyczaje i niekiedy zapalają znicze na grobach bliskich. Czasami jak jestem w Rabce to odwiedzam stary, zaniedbany i opuszczony żydowski cmentarz.Jest połozony na uboczu w lesie, tam gdzie kiedyś hitlerowcy wymordowali wszystkich rabczańskich Żydów. Na macewach widziałam małe metalowe, niebieskie znicze z hebrajskimi napisami. Pewnie przywożone są z Izraela.


___________


ide spac z Shalimarem.

[Sabbath]

Napisane przez rachela

E tam. Pod tym względem Hypnose nie ma sobie równych - tyle landryn, aż dziw bierze że flaszka nie grzechocze ;]

A tak, bo w Hypnose one landryny są świeże, więc grzechoczą. T w AoD już nie.

Napisane przez SpanishMyszka

Niech zgadnę - i w dodatku przeterminowane...

O to to! Posklejane, zawilgłe...

Napisane przez Szara Róża

Taaa.... dla "odważnych" kobiet, które "nie boją się" połamania zębów na przeterminowanych, posklejanych cukierasach.

Dla odważnych "wielkopyskich" kobiet, bo jak tu sobie połamać zęby na tej wielkiej guli landryn, która nijak się do gęby nie zmieści?

Favkes - wracaj szybko! Niech to będę krótkie cztery dni!

[SpanishMyszka]

Napisane przez Szara Róża

Myszko ja też dzisiaj MR, ja też!

witaj w klubie

Napisane przez Szara Róża

Taaa.... dla "odważnych" kobiet, które "nie boją się" połamania zębów na przeterminowanych, posklejanych cukierasach.

Napisane przez Sabbath

O to to! Posklejane, zawilgłe...

Napisane przez Sabbath

Dla odważnych "wielkopyskich" kobiet, bo jak tu sobie połamać zęby na tej wielkiej guli landryn, która nijak się do gęby nie zmieści?

[Ondine]

Przykro mi Córko,że na razie nie możesz mieć własnego flakonika. ja też jakis czas byłam bez niego i teraz bardzo sie cieszę ,ze go mam.Jesli tak Ci brak tego cudnego killera , to moze poratuje próbką.
Moze ja jakas niedoinformowana jestem, ale gdzie mozna kupić Gris Clair? najlepiej miniaturkę . U nas chyba nie .Nie widzialam nigdzie. Fajnie o nim piszesz - kaloryfer .A jakis śnieg zapowiadają juz w przyszłym tygodniu.

[agnyska81]

Napisane przez Szara Róża

Agnysko, jest jeszcze jedna opcja , a mianowicie ozdobne flakony z pompką. Hmmm, niestety ceny powalają na kolana....

Mam na myśli cuś takiego:

Flakon 1

Flakon 2

Flakon 3

Flakon 4

Auć, złamałaś mi serce Drugi flakon to ideał

Napisane przez bluegirl

a robiąc mały off top nie chcę zakładać nowego wątku
Stoję przed wyborem perfum dla ojca w prezencie, bardzo podobają mu sie ofiarowane poprzednio Allure Sport, chciałabym jednak coś podobnego, ale nie ten sam zapach.
Przeleciałam wątki o męskich zapachach, od kilku dni wertuję KWC, wypisałam te najczęściej polecane:
- Escada Magnetism
- Escada Sentiment
- Azarro Chrome
- YSL M7
- Gucci pour Homme
- Bvlgari Extreme, lub inne Bvlgari
- Gaultier Le Male
- Shiseido Basala

Chodzi o zapach na co dzień, do pracy, raczej kadzidło odpada, świeżuchy również, Sport Allure nie pachnie nad nim świeżo, raczej otulająco, miękko, ciepło.

Blue, jeśli lubi coś słodkawego to może mu się spodobać M7 (ładne przyprawy w nim są). Moim typem spoza listy jest też Bvlgari Blv Notte słodko-charakterny, bardzo go lubię.

Dzięki za atomizerowe porady. Taki atomizerek z Sephory, jak pokazywała Irka też by mi się przydał na odlewkę Musta Zauważyłam, że ostatnio w ogóle nie nabywam nic innego jak odlewki (no dobra, kupiłam flakon Theo, ale niewiele w nim płynu, więc się nie liczy ). Boję się dużych pojemności (dodam, że 30 ml to jest duża pojemność ).

Tematycznie:
niezłą mieszankę mam na sobie: LN wewnętrznie Pink Sugar (Moniu ładny ten cukier, ale zbyt cukrowy jak dla mnie), LN zewnętrznie Serpentine, PN Desnuda, globalnie FdB (już nie czuję, ale była jeszcze chwilę temu).

[Aragonte]

Pachnę Smokiem, zaraz będę się prysznicować, a potem... chyba znowu Smok

I czy wolno tu rzucać bluzgi? Nieeee?... To tylko powściągliwie napiszę, że szlag mnie jasny trafia i że faceci to jednak podgatunek jakiś, aaaargh

Sorry, Forumowe Rodzynki, nic do Was nie mam, ale ktoś mi się naraził

Pozytyw dnia dzisiejszego tylko jeden - mam bilet na Apocalyptikę, juhu, juhu Idziemy do Stodoły z psiapsiółą