|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2009-09-14, 20:44 | #4141 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
Witaj Jyyli.
Czyli jesteś Pijaczką Pokrzywy? Kiedy zaczęły Ci wypadać włosy- podczas przerwy w piciu? Robiłaś ją standardową- miesięczną, czy inną? Dziwne, że mimo picia pokrzywy wypadają Ci nadmiernie włosy... Edytowane przez MalaArielka Czas edycji: 2009-09-15 o 13:59 |
2009-09-14, 20:50 | #4142 |
Zakorzenienie
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
Piłam z przerwami przez ostatni rok, ale miesiąc temu przerwałam, bo, cóż, spektakularne efekty widziałam nie tylko na głowie, ale też na nogach
Ale przerwa standardowa, miesięczna, więc chyba nie od odstawienia pokrzywy mi zaczęły wypadać... Chociaż z drugiej strony... Pokrzywa podobno zawiera żelazo, więc kiedy przestałam go sobie w tej postaci dostarczać i zostało już wypłukane z organizmu to może to być przyczyna i przy okazji potwierdzałoby moją teorię o anemii. Wszystko to się okaże, jak tylko się zbadam Tzn. wierzę, że się okaże |
2009-09-14, 20:59 | #4143 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
Daj znać jak już się zbadasz.
|
2009-09-16, 13:17 | #4144 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 21
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
Widze, ze niektore z dziewczyn maja naprawde duzy klopot z tym wypadaniem....
Ja nie wiem, w koncu nie jestem lekarzem, czy specjalista, ale z tego, co slyszalam i sprawdzilam, to moze zeczywiscie warto dac szanse temu olejkowi rycynowemu??? Niczego on raczej nie pogorszy a wielu osobom juz pomogl. Loxon, czy sterydy, to juz na prawde silniejsze srodki, a do tego maja swoje skutki uboczne. Chociaz mi Loxon nie pomagal wlasciwie wcale. Bez porownania ze zwyklym olejkiem. A pani w aptece powiedziala, ze nawet jakby Loxon zadzialal, to i tak, po odstawieniu problem powraca. Z tego co slyszalam rycyna juz wielu osobom pomogla na wypadanie i poprawe wygladu wloskow. Mi zdecydowanie pomaga Naprawde polecam. A w dodatku jest to srodek naturalny, nie zadna chemia, co na jedno pomoze, a na drugie zaszkodzi. Poza tym jest delikatny, skoro nawet uzywa sie go do rzęs. Mi sie wydaje, ze on nie przyciemnia, tylko raczej powoduje wieksze nasycenie koloru, przez to ze wlos jest lepiej nawilzony. Po prostu wzmacnia wlos, dzieki czemu staje sie bardziej widoczny, nie przezroczysty, tak jak wlos suchy i slaby. Na przyklad po pierwszym zastosowaniu na rzesy, rano myslalam, ze rzeczywiscie wydluzyly mi sie rzesy, co jest oczywiscie nie mozliwe, ale przez to ze wloski zostaly lepiej nawilzone i odzywione, po prostu sie "uwidocznily" ich koncowki i wydawaly sie tez jakby grubsze. Sam olejek ma jasny slomkowy kolor, jasniejszy niz oliwa z oliwek, wiec tym bardziej nie powinien barwic wlosow. Nie wiem dziewczyny czy kazdemu to pomaga. Ale jak juz zaczynaja wchodzic w gre silne chemiczne srodki i srednio dzialaja, to moze warto sprobowac olejku rycynowego, ktory jest lagodny, naturalny, tani i wielu osobom juz pomogl. Oczywiscie kwestie takie jak dobra dieta i walka ze stresem tez sa wazne. ps. A czym zmywam olejek... Generalnie czymkolwiek. Ostatnio polubilam szampon cece z jedwabiem (odzywka tez jest bardzo dobra), bo rzeczywiscie widze, ze wlosy po nim sa ladne. Ale szczerze mowiac, jak np konczyl mi sie szampon, to pierwsza partie tego tluszczu z wlosow zmywalam nawet jakims zelem do ciala a potem dopiero szamponem. A zawsze potem normanie klade odzywke, zeby sie lepiej rozczesywaly. Trzymajcie sie |
2009-09-16, 13:45 | #4145 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 155
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
Tylko, ze ja nie przepadam za olejkiem rycynowym na wlosy. Ciezko schodzi z wlosow. Ale moze zaczne go mieszac z innymi olejami
Za to super sie sprawdza nakladany na rzesy i brwi |
2009-09-16, 18:32 | #4146 |
Zakorzenienie
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
Też słyszałam i czytałam, że jest bardzo dobry na wypadanie i porost włosów, ale dla mnie osobiście nakładanie jest o wiele zbyt uciążliwe - póki co mam jeszcze bardzo gęste włosy i musiałabym chyba zużyć całą buteleczkę 30g na raz.
Za to do rzęs i brwi rzeczywiście polecam, u mnie brwi szybciej odrastają, a rzęsy są o wiele dłuższe (i nie jest to spowodowane przyciemnieniem końcówek - u mnie nadal są jasne) i gęściejsze I ani brwi, ani rzęsy nie wypadają, a z tym też się borykałam. Kiedyś dodawałam olej rycynowy do masek z żółtkiem i różnymi innymi dobrami i rzeczywiście włosy mi przyspieszyły, być może teraz też do takiej metody wrócę, może na wypadanie też podziała |
2009-09-16, 19:02 | #4147 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
Cześć kobietki
Siedzę sobie z sesą na głowie. Ten olejek budzi we mnie sprzeczne uczucia: z jednej strony wiem ( czy bardziej wierzę w to ), że działa i pomaga, z drugiej zaś strony, po samym wmasowaniu wypadło mi przed chwilą więcej włosów niż w ostatnie 2 dni razem wzięte. Ciekawe, co będzie rano po myciu, ale raczej na cuda nie wierzę. Na helfach, większość opiniujących stwierdzała, że olejek działał od razu lub prawie od razu. Pewnie u mnie tak nie będzie, od dawna już wiem, że ja "statystyczna" to nie jestem. Co tam u Was dziewczyny?? MalaArielka, jak się trzymasz?? Widzisz jakąś poprawę?? Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru. |
2009-09-16, 19:08 | #4148 | |
Raczkowanie
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
Cytat:
Hej dziewczyny Olejek rycynowy i wszelakie maski, które są tłustawe można spokojnie zmyć z włosów normalnym mydłem (wypróbowałam ostatnio) - później jakaś odżywka 5 min. i spłukać, a jak bez odżywki to resztki po myciu mydłem ładnie neutralizuje woda z dodatkiem octu Ja po chyba 7myciach głowy i niemożności ich domycia sięgnęłam po mydło siarkowe i zlazł tłuszczyk i drętwota po jednym szorowaniu no fakt to było 8 mycie, ale wcześniej nic nie dawało rady Fakt niezaprzeczalny -> dodatek w postaci olejku rycynowego odrobinę przyciemnia włosy, ale naprawdę niewiele Moje włoski mają się już o wiele lepiej, w porównaniu z tym co się znimi działo jeszcze w czerwcu to jest kolosalna poprawa Wszystkim dziewczynom życzę wygranej w walce z wypadającymi włoskami
__________________
everything it poison, dose decide only |
|
2009-09-16, 19:47 | #4149 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
Cytat:
Więc powód Twojego wypadania włosów miał miejsce wtedy, kiedy piłaś pokrzywę. Może stresowałaś się za dużo? Może nie przyjmowałaś wit. B przy pokrzywie? Dużo Twoje włosy przekraczają normę 100 włosów na dzień? Anulinko, ja doszłam do wniosku, że będę dawać tylko maseczkę co 3 dni, a czasem nawet rzadziej. Bo przy wcieraniu różnych substancji wypada mi dużo więcej włosów, a odrastających nie widać. Przeczytałam, że włosy same z siebie odrosną- więc po co je szprycować i się stresować. Jeśli jednak nie mają zamiaru odrosnąć( bo np. jest to spowodowane androgenami) to żadne wcierki im nie pomogą, a tylko szybciej wyłysieję. Oprócz tego dbam o zdrowe odżywianie, między innymi jem składniki dobre dla włosów. Myślę, że po jakimś czasie wypadanie powinno się zmniejszyć. Jeśli nie to będzie znaczyło, że jest to spowodowane androgenami i wtedy pójdę do lekarza. Ale wydaje mi się, że to jest bardziej od innych czynników- więc na razie czekam. Wczoraj myłam włosy, nie liczyłam tych, ktore wypadły, ale wydaje mi się że mogło być ich tylko ok. 160-190. |
|
2009-09-16, 19:52 | #4150 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
MalaArielka, fajnie, że zaczęłaś myśleć pozytywnie.
Masz rację w tym, co piszesz. Ja też ograniczę olejki do co drugiego mycia- czyli raz w tygodniu. Wtedy średnia tygodnia ( wypadania ) nie powinna być aż tak bardzo dołująca. Zobaczę jeszcze, co będzie jutro po myciu. Pozdrawiam |
2009-09-16, 19:52 | #4151 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Planeta Ziemia, Polska
Wiadomości: 1 241
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
Dziewczyny mogłybyście powiedzieć mi gdzie się kupuję Glorie? [oczywiście oprócz allegro]
__________________
|
2009-09-16, 20:41 | #4152 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
Cytat:
|
|
2009-09-16, 20:49 | #4153 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 136
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
A ja wam powiem że juz przestałam sie tym przejmowac...niech wypadaja, odrosna ... tyle co sie o te wlosy napłakałam, nacierpiałam, po lekażach wychodzilam itd... wypadaly raz i przestaly, myslam ze juz mi beda fajnie rosly, ale nie bo potem byla powtorka z rozrywki heh;/ Mysle ze nawet same nie mamy pojecia ile czynnikow sie moze na to nalozyc ze wlosy nam wypadaja wiecej niz zwykle...moze tak poprostu mamy i juz...nie wiem
|
2009-09-16, 21:58 | #4154 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 155
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
Hej Dziewczyny
Mi tez sporo wlosow wypada przy olejowaniu... Ale na razie nie chce z tego rezygnowac, bo musze zregenerowac moje wlosy. Trudno mi porownac,czy wypada wiecej niz wczesniej, poniewaz mialam dosc dlugie wlosy i nie mylam co 2 dni No i nie liczylam ich Poki co, wzbogacam swoja diete Troche to potrwa zanim beda efekty, ale jestem cierpliwa |
2009-09-17, 02:15 | #4155 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 571
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
dlaczego ciagle piszecie o olejowaniu włosów??sa to olejki a wypadanie czy na regeneracje, skupmy sie na wypadaniu włosów
czy znacie jakies nowosci z rynku??preparaty przeciwko wypadaniu włosów?
__________________
od 1.01.2010 *7 min but blasting *50 przysiadów od 13.01.2010 -zero chipsów, pizzy, kiełbasy, cukru, słodyczy, ciast od 01.12.2009 -adenozyna, saw palmetto, tran, witaminy, od 12.01.2010 kwasy |
2009-09-17, 16:19 | #4156 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
W końcu to tylko włosy.
Blackberry04, czytałam wątek o piciu pokrzywy i widzę, że pijesz już ją od dłuższego czasu. Zauważyłaś znaczącą poprawę w wypadaniu? Piszesz, że nadal wypada Ci dużo włosów, ale czy jest ich mniej niż przed rozpoczęciem kuracji? |
2009-09-17, 17:48 | #4157 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
MalaArielka, ja po dzisiejszym myciu miałam mały kryzys ( nie liczyłam, ale na oko widziałam, że jest ich mnóstwo!! ), ale wracam powoli do normy.
Nie można się nad sobą aż tak rozczulać Kończę drugie opakowanie Oenobiolu, więc postanowiłam coś zmienić i kupiłam dzisiaj wyciąg ze skrzypu polnego z drożdżami i witaminami. Tego jeszcze nie przerabiałam. Miłego wieczoru. Pozdrawiam |
2009-09-17, 19:12 | #4158 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: z mojego świata
Wiadomości: 3 020
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
Mnie strasznie włosy zaczęły wypadac po poronieniu, do tego nałożyło sie użycie Pallety, po której szczypałą i swędziała mnie skóra głowy. Po poronieniu włosy zaczęły leciec juz po 2-3 tygodniach a po palecie po 2-3 miesiącach. Efekt był taki, że w czerwcu wyciągałam włosy garściami a w lipcu garsciami i jeszcze raz garsciami. Pojawiły się nawet prześwity nad uszami i na skroniach. Płakałam na dzien dobry bo zgarniałam ok 100 włosów, potem przy myciu ok 150 i przy suszeniu kolejne 50-60. Dziennie ponad 300!!! Ostatni raz tak mi wypadały po urodzeniu dziecka, ale wtedy nic nie robiłam, bo wiedziałam, ze tak musi byc. Odrastały potem w formie jeżyka, śmiesznie to wyglądało, ale cieszyło moje oczy. No a tym razem wcierałam dercos vichy, łykałam i łykam belisse ta ze skrzypem oraz magnez. Mamy połowę września i wypadanie ustało. Włoski odrastają, ale potraktowałam je dekoloryzatorem.. hehe, co prawda nie przy skórze głowy, żeby na cebulki nie działało, ale farbe musiałam połozyc . Zakupiłam Wax i mam nadzieje, ze nie beda znów wypadac.
Obecnie dziennie nie trace wiecej niz 60-80 włosków a więc w normie. Niektorzy norme podają do 100 a nawet 150 przy gęstych włosach. To pocieszające. Poza tym, co ma wypasc i tak wypadnie. A zeby wyrosło nowe, musi wypasc stare. |
2009-09-17, 21:52 | #4159 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 155
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
Cytat:
Widac za to duzo nowych wloskow, ale tez takie krotkie wypadaja podczas mycia Chyba jeszcze za wczesnie na jakies spektakularne efekty |
|
2009-09-17, 22:03 | #4160 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
Ja mam/ miałam trochę takich króciutkich, cienkich włosków, które wypadają. Przeczytałam gdzieś, że gdy odrastają włosy po nadmiernym wypadaniu to najpierw rosną takie cienkie, które muszą wypaść żeby mogły wyrosnąć normalne.
|
2009-09-17, 22:23 | #4161 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 155
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
To mnie troszke uspokoilas ta informacja
Zaczelas pic pokrzywe? Ja wprowadzilam do diety pestki z dynii (pycha), nasiona slonecznika i sezamu. Zrobilam mix z siemieniem lnianym i dodaje do jogurtu |
2009-09-17, 22:31 | #4162 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Żory
Wiadomości: 282
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
hej dziewczyny. dziś po raz pierwszy użyłam olejku kokosowego z amlą i henną. powiedzcie mi, ile mniej więcej włosów Wam wypada po nałożeniu i zmyciu go? mnie wypadło chyba ze 300 i powiem Wam, że nie jestem z tego faktu mocno zadowolona ;/
poza tym włosy myłam 3 razy a olej wciąż jest na włosach. planuję więc zakupić Shikakai w pudrze, ale boję się, że jesli za kazdym olejowaniem będę tracic 300 włosów, to w przeciągu miesiąca wyłysieję. powiedzcie mi, czy to trwa długo od czasu rozpoczęcia kuracji olejkiem kokosowym? dużo włosów stracę, zanim ujrzę jakieś rezultaty moich działan? i ile Wy tracicie włosów podczas ich olejowania (mam na myśli liczbę po umyciu oczywiście)?
__________________
postanowienia noworoczne: =>dbam o włosy i paznokcie =>czesciowy Vitarianizm =>cwicze =>medytacja i rozwoj =>pozytywne nastawienie drozdze od 24.01.11 wymiankowy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=312683 |
2009-09-17, 22:55 | #4163 |
Zakorzenienie
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
ja podczas olejowania trace około 30-40 włosów
i szczerze powiedziawszy nie mam problemów ze zmywaniem, używam szamponów ziołowych czyli one zazwyczaj mają mniej tych detergentów i 2 razy spokojnie starczą żeby cały olej zmyć poza tym kokosowy się łątwo nakłada i łątwo zmywa używam też rycynowego, trudniejszego do nałożenia i zmycia, ale dla niego też 2 razy szmponem wystarcza do zmycia Edytowane przez HulaGirl Czas edycji: 2009-09-17 o 22:57 |
2009-09-18, 05:39 | #4164 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
Cytat:
Przy poprzednim myciu ( bez olejku ) zmieściłam się w dziennej normie. Chyba będę używała olejku, co któreś mycie, bo mimo jego działania, nie chcę, aby włosy sypały się w takim tempie ( kucyk mam coraz cieńszy ), a każde takie mycie po olejku potrafi mnie dobić. Zresztą sporo włosów wypada mi już przy nakładaniu oleju, więc razem wzięte ( z myciem ) dołują. Nie mam problemów ze zmywaniem oleju, użwyam szamponu shikakai i dwukrtone mycie całkowicie wystarcza do zmycia. Włosy nie przetłuszczają się szybciej, niż normalnie. Myślę, że wystarczyłby dobry szampon oczyszczający. Pozdrawiam Edytowane przez anulinka2009 Czas edycji: 2009-09-18 o 05:40 |
|
2009-09-18, 09:29 | #4165 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 30
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
Witajcie dziewczyny, rzadko zabieram tu głos, ale śledzę to forum przez cały czas. Mi włosy wypadają gdzieś od 9 miesięcy w masakrycznych ilościach, czasem miałam dni gdzie codziennie gubiłam włosy w ilości 400-500. w zasadzie nigdy nie wyszło mi mniej włosów niż 200. Kiedyś przyjaciółka przyniosła mi placente kallosa. Zawsze jakiś nowy kosmetyk wzbudzał nadzieję, bo wypróbowałam wszystkiego.
Co się okazało..zarzuciłam placente na włosy i trzymałam ją pół godziny..efekt był, ale ciągle wypadały. Ostatnio niechcący przetrzymałam ją przez godzinę (zagapiłam się z czasem) i nie wypadł mi ani jeden włos podczas rozczesywania. Byłam w szoku i z całej siły ciagnęłam włosy, nie wierząc w to co widzę. Potem oczywiście wypadały dalej przy kolejnych myciach, ale znowu po uzyciu placenty nic sie nie działo. Trzymam ją na włosach bardzo długo, czasem nawet ponad godzinę. Wypada dosłownie kilka włosów. Uzwam jej co 2 -3 dni. Teraz siedzę juz drugi raz z olejkiem rycynowym na głowie, po pierwszym wyszło mi sporo włosów, zobaczę jak będzie teraz.. Dla mnie ta placenta ma jakieś magiczne działanie.. Może komus też tak pomoże jak mi..bo ja jestem w ciężkim szoku jak zmywam ją z włosów i rozczesuje. Włosy zostają na głowie |
2009-09-18, 10:20 | #4166 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
Blackberry04,
ja piłam pokrzywę rok temu przez miesiąc- wydawało mi się wtedy, że zmniejszyła wypadanie, ale zapewne to nie ona pomogła, bo wypadanie zmniejszyło się w za szybkim czasie od momentu rozpoczęcia kuracji. Zastanawiam się teraz czy by nie spróbować znowu pić. Ja swoją dietę ubogacam na razie tylko pestkami dynii z produktów działających na włosy- siemię lniane mam, ale jakoś nie lubię jego smaku i rzadko dodaję do jedzenia. Mi nadal bardzo wypadają włosy- nie liczę już ich teraz, ale co chwila mi wychodzą... Dzisiaj chyba umyję je samym szamponem- tak z ciekawości chcę zobaczyć co się będzie działo Zapewne będzie wypadać jeszcze więcej włosów, ale trzeba spróbować. |
2009-09-18, 12:05 | #4167 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 64
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
Dziewczyny, witam i wspieram Was w walce z wypadającymi włosami aktualnie na szczęście nie mam tego problemu, ale doskonale Was rozumiem gdyż sama się z nim borykałam. U mnie wypadanie było chyba spowodowane stresem, ponieważ pojawiło się jakiś czas po maturze i kilku innych stresujących sprawach. Co mi wtedy pomogło?
Zdecydowanie Seboradin Lotion- ten fioletowy z Żeńszeniem, oraz wcieranie soku z czarnej rzepy- źródła witamin cennych dla włosów. Mogę polecić również picie pokrzywy oraz drożdży, dietę bogatą w warzywa, owoce, a także polecany tu olejek rycynowy. Stosowanie tych sposobów pozwoliło mi pozbyć sie uciążliwego problemu. Nie wymyśliłam nic nowego, te sposoby już znacie, ale chciałam się z Wami podzielić moimi doświadczeniami, może to kogoś zachęci, a także wesprzeć Was, bo na pewno poradzicie sobie i będziecie mogły się cieszyć pięknymi i gęstymi włosami. Powodzenia! |
2009-09-19, 11:46 | #4168 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
Właśnie umyłam włosy samym szamponem. Nie liczyłam ich, ale na oko było ich ze 160-180.
Ciekawe czy będą mi dużo bardziej wypadać przez to, że nie dałam odżywki... Edytowane przez MalaArielka Czas edycji: 2009-09-19 o 15:18 |
2009-09-19, 22:25 | #4169 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 54
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
Wczoraj plakalam prze godzine i z zalu obcielam wlosy do brody, moj maz wyrownal mi koncowki, bo mialam takie nerwy, ze chcialam chlasnac zupelnie na krotko. Nie mam juz sil, wypadlo wczoraj okolo 300 wlosow przy myciu a dzis podczas delikatnego czesania okolo 100 i leca za kazdym dotknieciem glowy. Tak sobie wypadaja od 2 lat, czesciowo odrastaja, ale sa slabe i cienkie, wypadaja chyba z cebulkami, bo koncowki sa lekko biale i czuc je w palcach, takie marne i sztywne. Witaminy, pokrzywa, duzo warzyw i owocow wszystko to na nic, wcierki z apteki tez mialam, nie pomogly. Zalamalam sie wczoraj kiedy zobaczylam, ze moj przedzialek robi sie bialy, jak zrobilam zdjecie czubka glowy to widac juz lysinke jak 5 zl. Jade za miesiac do Polski to wybieram sie do dermatologa i endokrynologa. Obawiam sie, ze to androgeny choc testosteron w normie, ale to nic nie zmienia.
Czy ktorej z was tez tak dlugo wypadaja wlosy? Stresow to mialam okropnie duzo w tym czasie, tak co 4 miesiace, 2 narkozy do badan, ale zaczelo sie przy podwyzszonej prl, choc podobno juz jest ok. Nie mam juz sil na to. Ach tak sie wyzalilam, bo lekarze zbagatelizowali moj problem. Powiedzcie gdzie kupic ta placente Kallosa??? |
2009-09-19, 22:36 | #4170 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja
Rogalio, jeśli miałaś dużo stresów w tym okresie to mogą Ci też wypadać cały czas od tego. Wiesz może które androgeny trzeba zbadać żeby zobaczyć, czy kłopoty z włosami nie są nimi spowodowane?
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:13.