|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2015-01-06, 21:12 | #1 |
Zakorzenienie
|
Ta "trzecia" w towarzystwie...
Wątek służy cześciowo do wyżalenia się i jednocześnie do zebrania opinii czy moje odczucia są normalne, czy jednak powinnam "wyluzować"
Od ponad roku jestem singielką, a większość moich koleżanek ( no powiedzmy tak z 80% ) jest sparowana. I ostatnio oprócz spotkań w babskim gronie pojawiają się spotkania ja+koleżanka+jej chłopak. Z jednej strony cieszy mnie, że mam również dobry kontakt z TŻtami moich koleżanek, a z drugiej sytuacja mnie troszkę krępuję i nie wiem czy słusznie. Przykładowo - na sylwestra zostałam zaproszona przez chłopaka mojej koleżanki na taką kameralną imprezę w trójkę. Oczywiście Ci znajomi broń Boże nie dają mi odczuć że jest coś nie tak, nie skupiają uwagi tylko i wyłącznie na sobie, tylko siedzimy w trójkę jak grupka znajomych. Ci sami znajomi jadą w marcu na krótką wycieczkę i też mnie zaprosili. (w wakacje też byli na takiej krótkiej wycieczce: oni+ kuzyn tego chłopaka) Inna koleżanka chce ze mną iść do teatru, ale w międzyczasie okazało się że jej chłopak też idzie. I zastanawiam się czy takie sytuacje są w porządku czy jednak powinnam "odsunąć się" i nie zgadzać się na jakieś wyjścia w takiej konfiguracji. A jak Wy zapatrujecie się na takie wyjścia ( zarówno z perspektywy tej samotnej, jak i tej dziewczyny w związku, która zaprasza niesparowaną koleżankę)?
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry |
2015-01-06, 21:21 | #2 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ta "trzecia" w towarzystwie...
Mogą zapraszać Cię z różnych powodów: wiedzą, że nie masz pary ale bardzo Cię lubią i chcą Ci jakoś umilić życie - mogą też po prostu zapraszać Ciebie z czystej sympatii nie zważając na Twoje relacje z facetami.
Wszystko zależy od tego czy czujesz się komfortowo jako ta trzecia osoba, może zaproś jeszcze jakąś koleżankę, która też nie ma TŻ? Ewentualnie możesz zaprosić zwykłego kolegę, po prostu żeby było Was więcej Osobiście nie wydaje mi się to nic złego jeśli takie sytuacje nie mają miejsca zbyt często. Ja czułabym, że się narzucam ale nie znam Waszych relacji
__________________
2015r. - szansa na nowy początek! Mój blog http://missmalitv.blogspot.com/ Mój kanał https://www.youtube.com/channel/UCje...DQVAQBxojAXxuA Polub mnie na Facebooku https://www.facebook.com/missmalitv Instagram: http://instagram.com/missmalitv |
2015-01-06, 21:25 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: zaginiona w puszczy
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: Ta "trzecia" w towarzystwie...
Dla mnie nie byłoby problemu jeśli znajomi nie dają CI odczuć, że coś jest nie tak. Ja z moim Tż nie jesteśmy papużkami nierozłączkami i bardzo często się zdaża, że gdzieś jedziemy z kimś ze znajomych. Chyba nigdy niekomu nie daliśmy odczuć, że coś jest nie tak, bo tak nie jest.
Nie rób problemu, ciesz się, że znajomi Cię zapraszają. |
2015-01-06, 21:29 | #4 |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 505
|
Dot.: Ta "trzecia" w towarzystwie...
Jeśli obu stronom to pasuje, nie widzę problemu.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
2015-01-06, 21:32 | #5 |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: Ta "trzecia" w towarzystwie...
zakładam, że nie są masochistami, więc jeżeli Cię zapraszają, to chcą z Tobą spędzić czas po prostu. Jak będziesz miała TŻ, będziecie umawiać sie w 4 . Sama mam przyjaciółkę-singielkę i to nie jest problem, żeby ze mną i TŻ gdzieś wyszła. Oczywiście nie cały czas, ale fajna z niej dziewczyna i nie widzimy problemu .
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
2015-01-06, 21:38 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 33
|
Dot.: Ta "trzecia" w towarzystwie...
Ciesz się po prostu, że masz z nimi wszystkimi taki dobry kontakt Nie ma najmniejszego powodu, byś miała unikać par tylko z powodu, że sama nie jesteś w związku.
|
2015-01-06, 22:08 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Ta "trzecia" w towarzystwie...
Jeżeli nie czujesz się źle w ich towarzystwie, oni cię zapraszają, to ja problemu nie widzę
Ja też czasami widuję się z przyjaciółką wraz z moim chłopakiem. Lubią się, mamy wszyscy o czym pogadać. To samo w kwestii jego przyjaciela. Jak np. w lato jechaliśmy z chłopakiem nad jezioro, a wiedzieliśmy, że jego przyjaciel siedzi sam w domu, to go wyciągaliśmy z nami
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
2015-01-06, 22:56 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: Ta "trzecia" w towarzystwie...
Takie spotkania są całkowicie w porządku.
Spotykacie się po prostu jako trójka równorzędnych znajomych, a nie jako para plus "trzecia w towarzystwie". |
2015-01-06, 23:09 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
|
Dot.: Ta "trzecia" w towarzystwie...
Jeżeli jesteś zapraszana, to kompletnie się nie przejmuj - nie wchodzisz im na głowę. Masz fajnych znajomych. Nie jesteś ,,tą trzecią'', skoro np. Ty i Twoja koleżanka się najpierw umawiałyście, a doczepił się jej facet. :p
__________________
|
2015-01-07, 00:15 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
|
Dot.: Ta "trzecia" w towarzystwie...
Jak cię sami zapraszają, to nie masz się czym przejmować Co innego by było, gdyby oni mówili, że się gdzieś tam wybierają, a ty bez zaproszenia ''ooo, no to zabieram się z wami'' :P
Wydaje mi się, że tak na początku związku jest ten syndrom papużek nierozłączek w jakimś stopniu, a później już człowiek normalnieje
__________________
Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie |
2015-01-07, 01:07 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 967
|
Dot.: Ta "trzecia" w towarzystwie...
Dokładnie. Nie ma w tym nic dziwnego
|
2015-01-07, 08:07 | #12 |
Uzależnienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
|
Dot.: Ta "trzecia" w towarzystwie...
U mnie to tż potrafi się wpraszać na moje babskie spotkania z przyjaciółką mają wspólne tematy i po prostu się lubią, więc myśle, że Ty też jesteś przez nich traktowana jako ich wspólna znajoma i oboje mają ochote spędzać z Tobą czas
__________________
Bridezilla |
2015-01-07, 08:20 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Ta "trzecia" w towarzystwie...
Byłam kiedyś w trójkę na wakacjach (chyba najfajniejszych w moim życiu) ze znajoma parą i generalnie nie rozumiem problemu. Jeżeli Ty się w takim towarzystwie dobrze czujesz, oni Cię zapraszają, to o co chodzi?
|
2015-01-07, 09:03 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: Ta "trzecia" w towarzystwie...
ja niestety rozumiem autorkę bo sama mam ten problem. raczej nie lubię chodzić gdzieś z parami, krepuję mnie to nawet jeśli są "normalni" i nie kleją się do siebie.
obiektywnie jednak dziewczyny maja rację, nie ma w tym nic złego |
2015-01-07, 09:20 | #15 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Ta "trzecia" w towarzystwie...
Jesli znajomi nie zachowuja sie jak glonojady to ja nie widze problemu. Proponuja spotkanie, bo maja ochote pogadac/posmiac sie/zrobic cos fajnego. A przeciez niedobrze tez jak para sie zamyka w czterech scianach i nie wychodzi do ludzi.
__________________
-27,9 kg |
2015-01-07, 16:59 | #16 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Ta "trzecia" w towarzystwie...
Moja przyjaciółka też nie ma faceta i nie widzę problemu w tym by ją zaprosić, tak samo innych "niesparowanych" znajomych W niczym mi to nie wadzi, przecież jak chcę iść z TŻtem na randkę to pójdziemy we dwoje. Co innego randka, a co innego koleżeńskie spotkanie w trzy osoby
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:53.