Stosowanie Diacnealu - refleksje

[Oliva]

Witak kochane dziewczyny
Powiem Wam tak: jest super W sumie Diacneal zastosowałam na razie 3 razy, efektów wielkich na razie nie widzę, ale jestem pozytywnie nastawiona. Buźka rano rzeczywiście bardziej się świeci, ale za to wszelkie syfki świetnie się wysuszają. A mianowicie miałam jednego takiego drania na policzku, drugiego na czółku, ale już oba ślicznie się podsuszyły Ehhh jest cudnie

[Oliva]

Aaa w ogóle polecam Wam, jeśli macie cerę tłustą lub mieszaną-rewelacyjne meczko matujące do demakijażu Eris Lirene. Jest REWELACYJNE, naprawdę matuje, nie świecę się po nim jak po innych mleczkach. Jest na nim napisane, że jest beztłuszczowe, ale to nie przeszkadza mu rozprawić się nawet z tuszem do rzęs. To tak na marginesie

[L_V]

Napisane przez Sandija

Hm, to dziwne. Ja jak kupowałam Effaclar, to mi aptekarz od razu wepchał.
Jak masz paragon to idź walczyć

Sandija, nie mam paragonu, ja ich nigdy ze sobą nie zabieram...

Oliva, ja tez jestem bardzo zadowolona z działania Diacnealu, ale do tej pory nie miałam okazji sprawdzic jego dzialania anytbakteryjnego.....do dziś, kiedy to wyskoczyl mi piękny "okaz" na brodzie. Posmarowalam sie D. na noc i zobaczymy. Jutro czas na EffaclarK!

Łeee, a mi Diacneal nie działa na niespodzianki jakie to niesprawiedliwe

[chocolatka]

Mam wrażenie, że parę małych niespodzianek wyrzucił mi na wierzch A dokładnie 3 sztuki.

[Angi74]

Napisane przez chocolatka

Mam wrażenie, że parę małych niespodzianek wyrzucił mi na wierzch A dokładnie 3 sztuki.

Och,mi oczywiście tez "powyrzucał" ale nic to,w porównaniu z efektem jakim cieszę się do dziś!

[anggie]

Witam Was dziewczyny
u mnie jak na razie zmniejszyło sie złuszczanie na policzkach , brodzie i nosie , za to teraz troch emocniej łuszczy sie czoło. Troche to smiesznie wyglada, zwłaszcza jak przypudruje twarzyczkę

Ale mam wrazenie ze starsznie wysuszyla mi sie skóra pod oczami , alebi to ten efekt "staruszki" czy jak to sie zwie

Nie chce zapeszać ale dawno nie widziałam swojej twaryz bez makijazu w takim stanie tzn, wyrównany koloryt skóry, zdnych zaczerwień poza tymi które sa świezo złuszczone , ale to inna bajka Ale nie zanczy ze jest super i nie moze być lepiej

Teraz juz bede uzyewała co 2-3 dni , nie codziennie , dopóki przestane sie łuszczyć.

Tfu, tfu nie zapeszam oby tak dalej

[anggie]

DZiewczyny czy ta skóra "staruszki'" pod oczami zniknie aby na pewno ? Bo az sie boje ze mi tak zostanie , co radzicie robić zeby ten stan mam nadzieje przejsciowy zalagodzić??

[ewunia2]

O ja też zauważyłam , że diacneal przyspiesza mi gojenie sie niespodzianek i wogóle pozytywnie na nie wpływa. Jednak ja nie używam go codziennie, postanowiłam ok. 2 razy w tygodniu bo coś pod oczami sucho mi się zrobiło . Ponadto chciałabym uniknąć łuszczenia.

[chocolatka]

Napisane przez Angi74

Och,mi oczywiście tez "powyrzucał" ale nic to,w porównaniu z efektem jakim cieszę się do dziś!

Mam nadzieję, że i ja będę się cieszyła takim efektem

[L_V]

Dziewczyny, a czy EffaclaK moze powyciągac na wierzch zanieczyszczenia? Moja broda wyglada fatalnie - mam 2 bolące podskórne gule, robia mi sie co jakis czas od kilku lat i nikt [kosmetyczka, dermatolog] nie potrafia mi pomoc. Mialam przez kilka m-cy spokoj, az do wczoraj. Grrrrrr

[ewunia2]

Napisane przez L_V

Dziewczyny, a czy EffaclaK moze powyciągac na wierzch zanieczyszczenia? Moja broda wyglada fatalnie - mam 2 bolące podskórne gule, robia mi sie co jakis czas od kilku lat i nikt [kosmetyczka, dermatolog] nie potrafia mi pomoc. Mialam przez kilka m-cy spokoj, az do wczoraj. Grrrrrr

L_V jak effaclar K zachowa się przy takich bolących gulach to niewiem, ale jak ja go używałam to powyciągał mi na wierzch wszystki takie zaskórniki i np. moglam je zdrapać paznokciem.Więc nie miałam żadnych blizn. A Diacneal nie działa u Ciebie na takie wypryski????

L-V u mnie Effalar zawsze wyciąga bulwy, oczyszcza, co Ci i tak by kiedyś wyszło. On po prostu przyspiesza. Weź posmaruj to tormentiolem czy maścią ichtilową, zejdzie błyskawicznie.
Anggie skóra staruszki pod oczkami jest normalna, też tak miałam. Ja dla równowagi pół godziny po Diacnealu smaruje AG Clinique'a i rano skóra jest mięciutka.

[Doroti]

Dołącza kolejna fanka Diacneala Jestem w trakcie pierwszej tubki, stosuję codziennie od stycznia, również w okolicach oczu (tutaj co 2-3 dni). Diacneal ładnie ujednolica skórę, zmniejszają się pory, znikają zaskórniki, wyskakuje mniej niespodzianek, jestem naprawdę zadowolona. Jeśli chodzi o łuszczenie to zaobserwowałam jedynie w okolicach nosa.
Pod oczami początkowo wywołuje przesuszenie, zmarszczki się uwidaczniają, potem skóra się przyzwyczaja, tylko nie można zapominać o dobrym nawilżeniu i natłuszczeniu (u mnie Haut Balsam Bubchena) Zbyt częste stosowanie pod oczy może doprowadzić do podrażnienia - zaaplikowałam sobie 3 dni pod rząd i mam za swoje Piecze i wywołuje mocne zaczerwienienie - osoby z cerą naczynkową powinny być wyjątkowo ostrożne.
Aha Diacenal nie poradził sobie u mnie z zaskórnikami na nosie- dlatego wprowdzam zamiennie Lysanel-tonik, jeden tydzień Diacneal, drugi Lysanel, na razie efekty są obiecujące, ale nie zapeszam

[mania19]

Dziewczyny nie obawiajcie się !!! Efekt staruszki jest chwilowy Aby zminimalizować efekt warto stosować kremy solidnie nawilżające skórę

[L_V]

Napisane przez ewunia2

L_V jak effaclar K zachowa się przy takich bolących gulach to niewiem, ale jak ja go używałam to powyciągał mi na wierzch wszystki takie zaskórniki i np. moglam je zdrapać paznokciem.Więc nie miałam żadnych blizn. A Diacneal nie działa u Ciebie na takie wypryski????

Ewunia, Sandija, dzięki za wsparcie

DIacneal raczej przysusza pryszcze - takie odnoszę wrażenie.
Mam więc nadzieję ze Effaclar oczysci mi te brode, bo i tak juz od paru lat morduje sie z tymi gulami, to moze raz a dobrze teraz...

[Oliva]

L_V nie martw się, do niedawno broda też była moim największym koszmarem. Najwięcej własnie tam zdarzało się bolacych czerwonych niespodzianek, ale jakoś od kilku m-cy (puk puk) się uspokoiło. Zostały mi tylko blizny , no i od czasu do czasu ta broda się jeszcze babrze :/ Ale nie jest jak kiedyś, kiedy nawet zatuszowanie nie pomagało, bo wiadomo, jak to broda-ciągle w ruchu, ten puder brzydko się marszczył, był bardzo widoczny i w ogóle. Teraz używam tylko korektora dla ujednolicenia bródki i przypudrowania żeby się nie świeciła.

To mój 4-ty dzień z Diacnealem i powiem, że im dłużej go stosuję, tym bardziej mnie szczypie po nałożeniu, ale to chwilowe. Nie będę już stosować codziennie (chciałam przyzwyczaić skórę), tylko co 2 dni. Zauważyłam milutkie łuszczenie w okolicy noska, gdzie w sumie skóra jest ładna, to szkoda że sie złuszczy :P Poza tym skóra jest sucha na miejscu tych "niespodzianek", które Diacneal właśnie zwalcza, ale to dobrze, może dzięki temu nie zostaną mi blizny.
Nie wiem tylko co z moimi naczynkami, bo mam je w paru miejscach... Jak mam być "ostrozna" w stosowaniu D.na naczynkach? Bo troche tego nie rozumiem...
I jeszcze jedno pytanko. Byc może o tym już było, ale zapytam jeszcze raz-czego używacie do nawilżenia buzi? Bo ja w sumie oprócz maseczek nic, jedynie krem bambino, ale ja wiem czy on coś nawilża... Rozumiem, że przy dłuższym stosowaniu D.może wystąpić przesuszenie skóry. Jak się ratować?

Póki co lecę spiunkać.

Dobranoc

[Kate30]

Napisane przez Oliva

Nie wiem tylko co z moimi naczynkami, bo mam je w paru miejscach... Jak mam być "ostrozna" w stosowaniu D.na naczynkach? Bo troche tego nie rozumiem...
I jeszcze jedno pytanko. Byc może o tym już było, ale zapytam jeszcze raz-czego używacie do nawilżenia buzi? Bo ja w sumie oprócz maseczek nic, jedynie krem bambino, ale ja wiem czy on coś nawilża... Rozumiem, że przy dłuższym stosowaniu D.może wystąpić przesuszenie skóry. Jak się ratować?

Póki co lecę spiunkać.

Dobranoc

Z naczynkami i diacnealem to bym uważała. Zapomniałam wcześniej o tym napisać, ale u mnie było tak. Mam naczynka widoczne wyłącznie na skrzydełkach nosa i troszeńkę pod nimi. Nakładałam tam minimalną ilość diacnealu (dziś nie wiem po co). Efekt był niezbyt ładny. Te naczynka, które pod skrzydełkami były ledwie widoczne, rozlały się że się tak wyrażę w kierunku ust, okalając je od góry brzydką czerwoną plamą. Stan ten, okropny zresztą, utrzymywał się z dobry miesiąc po odstawieniu diacnealu. Potem naczynka zbladły i jest teraz tak jak przed tym bezsensownym eksperymentem. Także ostrożna - znaczy chyba tyle, żeby nie nakładać preparatu na naczynka, to jedyny sposób by ich nie rozjuszyć diacnealem.

Co do nawilżenia. Nie jestem fanką kremu bambino, ale nie wiem o jakie nawilżenie ci chodzi. Jeśli masz na myśli krem nakładany na diacneal, to tu najlepiej spisują się 2 w/w przez dziewczyny - czyli physiogel krem i Avene lekki nawilżający (obydwa bezparafinowe - w przeciwieństwie do bambino).
Na dzień powinien wystarczyć dobrze dobrany krem z filtrem.

[ewunia2]

Napisane przez Oliva

I jeszcze jedno pytanko. Byc może o tym już było, ale zapytam jeszcze raz-czego używacie do nawilżenia buzi? Bo ja w sumie oprócz maseczek nic, jedynie krem bambino, ale ja wiem czy on coś nawilża... Rozumiem, że przy dłuższym stosowaniu D.może wystąpić przesuszenie skóry. Jak się ratować?

Olivko ja np używam zwykłego kremu który mam na noc, to fakt skóra może się przesuszyć, ja użyłam diacneala zaledwie kilka razy np. pod oczy i wczoraj lekko skóra mi schodziła. Dziewczyny bardzo często pisały, że używają kremów o prostych składach (nanobase, lipobase - to b.tłuste wręcz maści, które podobno świetnie radzą sobie z podrażnieniami).Z tego co widzę co robi diacnel-ten podstępny drań - chyba sama będę musiała coś takiego kupić.

[_Bjeata_]

Diacnealu używam już 3 miesiące, wcześniej nakładałam Ystheal+, ale był za łagodny i sięgnęłam po mocniejszy kaliber .
Mam cerę strasznie wrażliwą i bałam się szczypania, swędzenia itp. sensacji. Na początku było to niewielkie szczypanie, ale wytrzymałam, buzia zaczeła się delikatnie łuszczyć.
Teraz łuszczenie minęło, efekt staruszki pod oczami też odchodzi w zapomnienie.
Nawilżam się physiogelem, moja cera nigdy lepiej nie wyglądała

[Alchemiczka :D]

Rzadko się ostatnio odzywałam, ale czytałam Was pilnie

L_V u mnie Effaclar K kosztuje 48,50 zł Musze jeszcze poszperać po innych aptekach, byłam już w kilku, ale nie mieli. Na necie zaś widziałam za 34 zł + wysyłka = 40 zł -> zastanawiam się nad tą opcją.

Co do działania Diacnealu to musze przyznać, że powoli oczyszcza moje pory na nosie. Stosuję go co drugi dzień. W dzień zaś filtr LRP DP Łuszczenia jak na razie nie widzę żadnego.

Pozdrawiam

[201804200952]

Napisane przez Alchemiczka :D

L_V u mnie Effaclar K kosztuje 48,50 zł Musze jeszcze poszperać po innych aptekach, byłam już w kilku, ale nie mieli. Na necie zaś widziałam za 34 zł + wysyłka = 40 zł -> zastanawiam się nad tą opcją.

Polecam Allegro oraz apteki internetowe .
Jak kupiłam Effaclar K razem z przesyłką i próbkami za 30,95 zł.
http://www.allegro.pl/item94106861_l...m_prezent.html

Jest też apteka w Krakowie, która prowadzi sprzedaż internetową, gdzie również kosztuje koło 30 zł
http://www.hygieia.pl/e_apteka/index.html

Swoją drogą nie rozumiem jak w jednej aptece (i to nie internetowej) produkt może być droższy o 15 zł od innej.

[L_V]

Napisane przez Alchemiczka :D

Rzadko się ostatnio odzywałam, ale czytałam Was pilnie

L_V u mnie Effaclar K kosztuje 48,50 zł Musze jeszcze poszperać po innych aptekach, byłam już w kilku, ale nie mieli. Na necie zaś widziałam za 34 zł + wysyłka = 40 zł -> zastanawiam się nad tą opcją.

Co do działania Diacnealu to musze przyznać, że powoli oczyszcza moje pory na nosie. Stosuję go co drugi dzień. W dzień zaś filtr LRP DP Łuszczenia jak na razie nie widzę żadnego.

Pozdrawiam

Chyba wiem skąd takie różnice w cenach Efaclaru. W moje aptece [wtedy kiedy kupowalam effaclar] byl akurat tydzien La Roche Posay i wszystkie kosmetyki byly przecenione o 10%...na aptece wisi plakat dopiero dzis go odkryłam przechodząc nieopodal. Grunt to spostrzegawczosc...

[chocolatka]

Hej Dziewczyny,
skoro mowa o Effaclaru, to sprawdziłam u mnie w jednej aptece i tam kosztuje 39,50

A mnie się dziś łuszczyła część policzka. O!

Pozdrawiam serdecznie
PS. Alchemiczko, próbka doszła?

[anggie]

Hej dziewczyny

ja po kilku dniach stosowanie Diacnealu stwierdzam ze jest to wbrew pozoraom bardzo silny srodek .

Po miesiecznym stosowaniu Acne-Dermu myslalam ze moja skóra juz tak nie zareaguje wrazliwie. A jednak .

Zreszta od poczatku powoduje u mnie złuszczanie , na poczatku doś intensywne , teraz juz bardzo delikatne ( policzki, nos, broda)

Ale za to moje czółko zareagowało na niego poźniej , niz reszta twarzy i mam teraz za swoje

Przez pierwsze dni stosowalam na cala twarz , poźniej ju tylko na czoło ( bo mi sie nic nie działo ) i teraz mam za swoje - podraznione i czerwone

Wygladam dziwnie - skóra mi sie tam łuszczy i jest czerwone

Dziewczyny czym to złagodzić ?? Tylko prosze nie polecajcie mi kremów za 30-40 zł , bo zbankrutuje Moze cos prostego i skutecznego

Może Sudocrem by mi pomógł , alebo masc z wit A?

Please pomózcie

I bardzo prosze o rozwage w stosowaniu tego "ustrojstwa"

Anggie, ja Ci napisalam juz swoja recepte - siemie lniane, lagodzi podraznienia jak nic.

[_mina_]

Czy ktoras z Was stosowala moze kwas hialuronowy?Ma on niby lagodzic i jednoczesnie zwiekszac penetracje retinoidow i wlasnie sie nad nim zastanawiam

[Kate30]

Napisane przez anggie

ja po kilku dniach stosowanie Diacnealu stwierdzam ze jest to wbrew pozoraom bardzo silny srodek .

Trzeba z nim ostrożnie, no i nie do każdej cery się nadaje.

[Alchemiczka :D]

Napisane przez Myszi

Polecam Allegro oraz apteki internetowe .
Jak kupiłam Effaclar K razem z przesyłką i próbkami za 30,95 zł.
http://www.allegro.pl/item94106861_l...m_prezent.html

Jest też apteka w Krakowie, która prowadzi sprzedaż internetową, gdzie również kosztuje koło 30 zł
http://www.hygieia.pl/e_apteka/index.html

Swoją drogą nie rozumiem jak w jednej aptece (i to nie internetowej) produkt może być droższy o 15 zł od innej.

A czy ten sprzedawca z Allego jest uczciwy, to znaczy czy produkty przyszły w dobrym stanie, nienaruszone, z odpowiednio długą datą ważności itp.???

A swoja drogą to jest możliwe, by ceny różniły się tak drastycznie. Podaje przykład z mojego miasta: w jednej aptece Diroseal kosztuje 55 zł, a w innej 68 zł i co Ty na to???

Pozdrawiam i czekam na odpowiedź o tym Sprzedawcy z Allegro

[Alchemiczka :D]

Napisane przez chocolatka

Hej Dziewczyny,
skoro mowa o Effaclaru, to sprawdziłam u mnie w jednej aptece i tam kosztuje 39,50

A mnie się dziś łuszczyła część policzka. O!

Pozdrawiam serdecznie
PS. Alchemiczko, próbka doszła?

próbka doszła