Farbowanie henną - część III

[katie100]

Dziewczyny mam takie pytanie - jeżeli farbując Khadi użyłam 100g (całe opakowanie) i bylo to trochę za mało (idealnie byłoby 120g - mam mega gęste włosy), to ile kostek Lush będę potrzebować na jedno hennowanie?
Chciałabym zrobić dwuetapowe i zastanawiam się, czy nie zbankrutuję...

[moee]

Napisane przez katie100

Dziewczyny macie jakieś porównanie co najskuteczniej kryje siwulce? Lush, Khadi czy Sante?

Moje siwe ( mam ponad połowe - pasma całe ) pokrywa wszystko , są w inne w kolorze od reszty ( jaśniejsze) ale ładnie łapie i sante i lush czy zwykła henna
Sante ostatnio słabo mi złapała (pierwszy raz ) - wiec na jakiś czas odpada u mnie, tudzież ja zmieszam z czymś .

Swoja droga to chyba wszystko wymieszam co mam i walnę w jeden pojemnik ,a uzbierało mi się nie mało . Będzie kolo pół kg na spokojnie różnych firm henn

Napisane przez Afiore

Dzięki za rady, dziewczyny
Umyłam już włosy, niestety kolor zrobił się bardziej czerwony. Ale to nic, nadal mi się podoba.
Wrzucam zdjęcie, użyłam henny lush, dwie kostki: caca maroon i caca brun.

Bardzo ladny kolor wyszedł

ja to bym chciała u siebie teraz taki ciemno- ciemno czerwony fest

[Tatoonka]

Uff, jestem po pierwszym hennowaniu.
Moje wrażenia - zapach siana utrzymujący się przez dwa dni (do mycia szamponem), włosy splątane po spłukaniu mieszanki ale nie na tyle żeby ich nie rozczesać, po rozczesaniu i wysuszeniu dość miękkie.
Do mycia szamponem spokojnie wytrzymały bez przetłuszczenia, po olejowaniu amlą, umyciu fitomedem do farbowanych i nałożeniu glorii fajnie mięciutkie i błyszczące.
Kolor tak jak się spodziewałam - na siwym odroście złoto-miedziano-pomarańczowy, ale nie az tak bardzo rzucający się w oczy, na farbowanym brązie piękny kasztan.
Jestem bardzo zadowolona, zobaczymy jeszcze jak się będzie zachowywał, zwłaszcza na odroście. Za ok. dwa tygodnie mam zamiar zrobić jasnym brązem sam odrost plus ten odrost który jest teraz jaśniejszy. Mam nadzieję że to się sprawdzi, ewentualnie na całośc gloss (ale po zafarbowaniu odrostu).

[danielka88]

Pomocy czy Khadi czarna czy ciemny brąz ??
Dziewczyny chciałam 1 raz zahennowac włosy Khadi ciemny braz albo czarny ale nie wiem jak wyjdą te kolory na moich włosach i dlatego nie wiem który wybrać? Kto miał podobne włosy do moich może mi doradzi ?

ja chcę w zasadzie taki kolor jak mam teraz u siebie ( a on jest po castingu lukrecja z lipca ) ale chcę pokryć odrosty ok 4 cm

nie chcę żeby były typowo czarne ale też nie chcę żeby miały czerwoną poświatę

Boję się tej henny a nie mogę już farbować farbą chemiczną bo mam uczulenie Załączam moje włosy Jak któraś z Was może mi doradzić to będę bardzo wdzięczna

[martfa]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;37039603]
Cóż to jest chłodny rudy?

Jeśli chodzi o dekoloryzację, to możesz ją zrobić. Użycie henny nie ma wpływu na ten proces. Część włosów farbowana na ciemny brąz może być i tak ciężka do rozjaśnienia. Po całej operacji możesz spokojnie używać ziół.[/QUOTE]

No więc chłodny rudy, to dla mnie pomarańczowy, nie czerwony.
Czyli pewnie henna + amla?
Zastanawiam się jeszcze nad opcją: dekoloryzacja i na to rudy, a jeśli będzie źle, to jak uzyskać z rudego jasny brąz?

Pozdrawiam,
martfa

[semila]

Napisane przez danielka88

Pomocy czy Khadi czarna czy ciemny brąz ??
Dziewczyny chciałam 1 raz zahennowac włosy Khadi ciemny braz albo czarny ale nie wiem jak wyjdą te kolory na moich włosach i dlatego nie wiem który wybrać? Kto miał podobne włosy do moich może mi doradzi ?

ja chcę w zasadzie taki kolor jak mam teraz u siebie ( a on jest po castingu lukrecja z lipca ) ale chcę pokryć odrosty ok 4 cm

nie chcę żeby były typowo czarne ale też nie chcę żeby miały czerwoną poświatę

Boję się tej henny a nie mogę już farbować farbą chemiczną bo mam uczulenie Załączam moje włosy Jak któraś z Was może mi doradzić to będę bardzo wdzięczna

jeśli to Ci coś pomoże, ja farbowałam 2/5 czarnej khadi + 3/5 ciemnego brązu - kolor wyszedł bardzo ciemny brąz bez poświat czerwieni a wypukał się do ciemnego brązu po ok 2 tygodniach. Niestety nie wiem o ile tonów jaśniejszy wyszedł by sam ciemny brąz. Może zastosuj się do tonacji ciemny brąz wychodzi chłodny czerń wychodzi "ciepła".

[Copper Hair]

Napisane przez martfa

No więc chłodny rudy, to dla mnie pomarańczowy, nie czerwony.

Dla mnie odwrotnie. ;-)

Napisane przez martfa

Czyli pewnie henna + amla?

Też bym tak obstawiała. U mnie amla sprawia, że kolor wychodzi chłodniejszy niż przy samej hennie, bardziej "w kierunku czerwieni" i jest jakby odrobinę przygaszony.

Napisane przez martfa

Zastanawiam się jeszcze nad opcją: dekoloryzacja i na to rudy, a jeśli będzie źle, to jak uzyskać z rudego jasny brąz?

Nie mogę znaleźć jaki masz kolor wyjściowy, może obejdzie się bez dekoloryzacji?

[katie100]

Napisane przez moee

Moje siwe ( mam ponad połowe - pasma całe ) pokrywa wszystko , są w inne w kolorze od reszty ( jaśniejsze) ale ładnie łapie i sante i lush czy zwykła henna
Sante ostatnio słabo mi złapała (pierwszy raz ) - wiec na jakiś czas odpada u mnie, tudzież ja zmieszam z czymś .

ja to bym chciała u siebie teraz taki ciemno- ciemno czerwony fest

dzięki! też bym chciała taki kolor spróbować uzyskać...
a jaka jest różnica między henną z amlą a henną z amlą i jatrophą? która wychodzi bardziej czerwono/mniej rudo??

[vyenna]

Mam włosy farbowane indygo, intensywnie czarne. W domu zostało mi jeszcze opakowanie henny z amlą. Jeśli nałożę to na mój czarny, to jakiego koloru mogę się spodziewać na głowie? :P

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez martfa

No więc chłodny rudy, to dla mnie pomarańczowy, nie czerwony.
Czyli pewnie henna + amla?
Zastanawiam się jeszcze nad opcją: dekoloryzacja i na to rudy, a jeśli będzie źle, to jak uzyskać z rudego jasny brąz?

Pozdrawiam,
martfa

Raczej henna+cassia. A uzyskanie jasnego brązu to już z indygo.

Napisane przez katie100

dzięki! też bym chciała taki kolor spróbować uzyskać...
a jaka jest różnica między henną z amlą a henną z amlą i jatrophą? która wychodzi bardziej czerwono/mniej rudo??

Dla mnie żadna. Te dodatki w rudych Khadi same w sobie nie mają właściwości farbujących.

[Copper Hair]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;37082461]Raczej henna+cassia.[/QUOTE]

No tak, skoro ten chłodny, to ma być pomarańczowy.

Albo sama henna.

U mnie najbardziej "pomarańczowo" wychodzi henna (czysta, "Chna") Z ELD.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Copper Hair

No tak, skoro ten chłodny, to ma być pomarańczowy.

Albo sama henna.

U mnie najbardziej "pomarańczowo" wychodzi henna (czysta, "Chna") Z ELD.

Nie wiadomo czy Eld jest rzeczywiście "czysty" A że wychodzi pomarańczowo, to prawda. Niedawno wypróbowałam na odrost i rzeczywiście tak wyszła, chociaż to może być wina techniki farbowania. Dodałam cytrynę, olej i maskę, a potem jeszcze zmyłam szamponem.

[Mini1991]

Danielka
sprobuj z czernia albo indygo.. według mnie ciemny braz bedzie za jasny

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Wg moich spostrzeżeń ciemny brąz jest ciemniejszy niż czerń.
A ze wszystkich Khadi chyba tylko indygo nie daje ryzyka wypłukania się na rudawy odcień.

[earthpace]

A mam takie pytanie, pewnie wyjdę na głupka, ale co tam
Jeżeli farbuje khadi czerwoną moje brązowe włosy z blond końcówkami
a za 2-3 dni narzucam khadi ciemny brąz.. to co ta druga będzie mi wypłukiwać na rudo i pewnie wyjdzie z jakąś rudą poświatą?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez earthpace

A mam takie pytanie, pewnie wyjdę na głupka, ale co tam
Jeżeli farbuje khadi czerwoną moje brązowe włosy z blond końcówkami
a za 2-3 dni narzucam khadi ciemny brąz.. to co ta druga będzie mi wypłukiwać na rudo i pewnie wyjdzie z jakąś rudą poświatą?

Nie wiadomo. Zależy jakie masz włosy. To co zrobisz będzie właściwie farbowaniem dwuetapowym. Ta metoda ma docelowo zapewniać lepszą trwałość brązu lub czerni. Ciemny brąz tak czy inaczej zawiera hennę, więc nawet bez czysto hennowego podkładu ma potencjał do wypłukania się na rudo. Henna z reguły jest trwalsza od indygo. Na początku kolor powinien być bez rudego. Oczywiście jeśli dokładnie pokryjesz wszystkie włosy.

[Copper Hair]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;37084357]Nie wiadomo czy Eld jest rzeczywiście "czysty" A że wychodzi pomarańczowo, to prawda. Niedawno wypróbowałam na odrost i rzeczywiście tak wyszła, chociaż to może być wina techniki farbowania. Dodałam cytrynę, olej i maskę, a potem jeszcze zmyłam szamponem.[/QUOTE]

Dlaczego nie wiadomo?

Miałam na myśli ELD w postaci proszku (sama henna), nie tego w tubce/kremie, itp. (Takie ponoć też robi ELD, ale nigdy nie widziałam w sklepie).

W proszku ELD "Chna" jest 100% lawsonia inermis.

[earthpace]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;37085918]Nie wiadomo. Zależy jakie masz włosy. To co zrobisz będzie właściwie farbowaniem dwuetapowym. Ta metoda ma docelowo zapewniać lepszą trwałość brązu lub czerni. Ciemny brąz tak czy inaczej zawiera hennę, więc nawet bez czysto hennowego podkładu ma potencjał do wypłukania się na rudo. Henna z reguły jest trwalsza od indygo. Na początku kolor powinien być bez rudego. Oczywiście jeśli dokładnie pokryjesz wszystkie włosy.[/QUOTE]

Dzięki, trochę się martwię czy nie przerobię się na coś strasznego. Rudy to niezbyt mój kolor, musze tak zrobić przez te rozjaśnione końcówki włosów. Troche mi po cassie "zmiedziały" więc już się tak nie odznaczają od naturalnego koloru na górze, ale już się znudziłam tym bikolorem

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Copper Hair

Dlaczego nie wiadomo?

Miałam na myśli ELD w postaci proszku (sama henna), nie tego w tubce/kremie, itp. (Takie ponoć też robi ELD, ale nigdy nie widziałam w sklepie).

W proszku ELD "Chna" jest 100% lawsonia inermis.

Też mam na myśli proszek. Niepewny, bo taki sam skład widnieje na wersji czarnej. Uzyskanie czerni samą henną jest niemożliwe, więc producent albo kłamie albo sam nie wie co tam jest. Skoro na jednym proudukcie są nieprawdziwe dane, to czemu nie na innych?

I zapomniałam dodać: Jest też niby czysta wersja proszkowej Venity, po której jednej wizażance przy rozjaśnieniu wyszły niebieskie włosy (pokazała zdjęcia).

Ja w każdym razie nie uwierzę w 100% naturalność farby jeśli nie ma odpowiedniego certyfikatu.

[katie100]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;37082461]
Dla mnie żadna. Te dodatki w rudych Khadi same w sobie nie mają właściwości farbujących.[/QUOTE]

oki, dziękuję za info

[Copper Hair]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;37087150]Też mam na myśli proszek. Niepewny, bo taki sam skład widnieje na wersji czarnej.Ja w każdym razie nie uwierzę w 100% naturalność farby jeśli nie ma odpowiedniego certyfikatu.[/QUOTE]

Poważnie? Pamiętam, że kiedyś na czarnej było jeszcze indygo wypisane.
A firma jest polska, więc chyba ma certyfikaty PZH i inne tutaj wymagane - aż to sprawdzę, ale chyba bez tego nie wolno w Polsce sprzedawać, a polskie normy są bardziej wyśrubowane niż w wielu innych krajach...

Może do nich napisać albo co?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;37087150]I zapomniałam dodać: Jest też niby czysta wersja proszkowej Venity, po której jednej wizażance przy rozjaśnieniu wyszły niebieskie włosy (pokazała zdjęcia).[/QUOTE]

Venitą nigdy się nie zainteresowałam - może dlatego, że zawsze podsuwano mi te w kremie... Aż też to obadam przy okazji.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Copper Hair

Poważnie? Pamiętam, że kiedyś na czarnej było jeszcze indygo wypisane.
A firma jest polska, więc chyba ma certyfikaty PZH i inne tutaj wymagane - aż to sprawdzę, ale chyba bez tego nie wolno w Polsce sprzedawać, a polskie normy są bardziej wyśrubowane niż w wielu innych krajach...

Może do nich napisać albo co?

Certyfikat PZH na mnie nie robi wrażenia. Pewnie Eld go posiada skoro sprzedaje się go w Polsce, ale u nas jest masa kosmetyków, które też to mają, a nie spełniają moich wymagań odnośnie składu.
Jeśli coś farbuje na czarno, a nie ma indygo, to znaczy, że ma PPD. To nie jest to składnik zakazany w kosmetykach, choć szkodliwy. Nie wiem co akurat w tej chwili firma drukuje na opakowaniach, ale jeszcze niedawno dziewczyny pisały, że w czarnej jest "sama henna".
A pisać do nich to mi się nie chce aż tak mnie ten skład nie nurtuje.

[Copper Hair]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;37088405]Certyfikat PZH na mnie nie robi wrażenia. Pewnie Eld go posiada skoro sprzedaje się go w Polsce, ale u nas jest masa kosmetyków, które też to mają, a nie spełniają moich wymagań odnośnie składu. [/QUOTE]

Ale muszą mieć wypisany prawdziwy skład, jeśli mają takie certyfikaty... Jakikolwiek on jest.

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;37088405]Jeśli coś farbuje na czarno, a nie ma indygo, to znaczy, że ma PPD. [/QUOTE]

Niekoniecznie. Są jeszcze inne barwniki, które robią taki efekt. Ale fakt, że PPD jest najpopularniejszy.

BTW. Właśnie sobie poczytałam o tym, ze henna jest straszna, bo może zawierać PPD i lepsze są farby chemiczne, przy czym autorka pominęła drobny szczegół, że prawie we wszystkich farbach chemicznych (włącznie z blondami) też jest PPD i to w równie doborowym towarzystwie... ;-)

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;37088405]To nie jest to składnik zakazany w kosmetykach, choć szkodliwy. Nie wiem co akurat w tej chwili firma drukuje na opakowaniach, ale jeszcze niedawno dziewczyny pisały, że w czarnej jest "sama henna".
A pisać do nich to mi się nie chce aż tak mnie ten skład nie nurtuje.[/QUOTE]

Mnie "zanurtował" i, kurczę, napiszę! Ciekawe, co odpowiedzą?

Ale najpierw muszę znaleźć opakowanie ELD i zobaczyć, co tam stoi tak w ogóle. Może jutro zdążę to sprawdzić w sklepie pobliskim, bo miewają tam te prochy.

Dopiero co wysłałam koleżance zakupioną tutaj brązową "hennę z barwnikami" w prochu z ELD. Jakbym nie wysłała, to spojrzałabym choć na te certyfikaty, itp.
PPD w niej na pewno nie było, a ona chciała ten kolor i kropka.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Copper Hair

Niekoniecznie. Są jeszcze inne barwniki, które robią taki efekt. Ale fakt, że PPD jest najpopularniejszy.

BTW. Właśnie sobie poczytałam o tym, ze henna jest straszna, bo może zawierać PPD i lepsze są farby chemiczne, przy czym autorka pominęła drobny szczegół, że prawie we wszystkich farbach chemicznych (włącznie z blondami) też jest PPD i to w równie doborowym towarzystwie... ;-)

Jakie to barwniki? Z tego co mi wiadomo PPD jest jedynym trwałym czarnym barwnikiem stosowanym w farbach do włosów. Oprócz niego za "czarny" robią zwęglone kości zwierzęce lub zwęglone drewno. Na logikę jeszcze mógłyby być jakieś związki metali (np. żelazo), ale dla kondycji włosów to chyba gorzej niż PPD.
A o tej straszności PPD w hennie to tylko po części bzdura. Czarna legenda wzięła się ze zmywalnych tatuaży. W tego typu wynalazkach zawartość PPD nie była regulowana i często stężenie wielokrotnie przekraczało jakiekolwiek normy. Związek jest silnie alergenny i w dużej ilości szybko uczulał ludzi. W farbie PPD jest względnie mało, dlatego też mniej ludzi cierpi z jego powodu.

[Copper Hair]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;37089044]Jakie to barwniki?[/QUOTE]


Jest gdzieś o tym cały wątek, gdzieś na forum "henna for hair". przyznam, że się nie wczytywałam, bo nigdy nie chciałam tego używać. ;-)
Znaczna część to były takie "chemiczne" substancje, których i tak "nie ogarniam", jeśli nie muszę.

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;37089044]A o tej straszności PPD w hennie to tylko po części bzdura. Czarna legenda wzięła się ze zmywalnych tatuaży. [/QUOTE]

Wiem, wiem. ;-) Ale to działa dokładnie tak - jak taka "miejska legenda" ze wszystkimi jej elementami. Pewnie że w tych "pseudotatuażach" może być więcej PPD niż w farbie do włosów blond, ale jak dużo zależy od wrażliwości skóry człowieka...

No i kompletnym nieporozumieniem jest pisanie, że w "hennie jest PPD" (bez wzmianki, że nie w każdej), a w farbach chemicznych nie ma...

[martfa]

Dzięki dziewczyny za rady...

Napisane przez Copper Hair

Nie mogę znaleźć jaki masz kolor wyjściowy, może obejdzie się bez dekoloryzacji?

Mój wyjściowy kolor to mysi odrost + reszta ciemny brąz (farbowana farbą chemiczną bez amoniaku w salonie fryzjerskim) no i ostatnio jedna próba henna + amla + indygo.
A teraz marzy mi się jaśniejszy kolor - pomarańczowy rudy lub jasny brąz. Zapuszczam włosy z bardzo krótkich i nie chcę zapuszczać tak ciemnych.

[Suvia]

Napisane przez vyenna

Mam włosy farbowane indygo, intensywnie czarne. W domu zostało mi jeszcze opakowanie henny z amlą. Jeśli nałożę to na mój czarny, to jakiego koloru mogę się spodziewać na głowie? :P

Koloru Ci to nie ruszy jak już masz czarne. Najwyżej jakiś ciepły poblask rudy powstanie, w odpowiednim świetle widoczny

[justyna_ju]

wracam po dłuższej nieobecności, nie wiem czy mnie tu jjeszcze ktoś pamięta i od razu chwalam się po drugim hennowaniu zestaw ten sam co ostatnio henna z cassią (2:1) trzymana całą noc, bo robiłam wieczorem i miałam zamiar siedzieć i czekać te 2 h żeby ją zmyć, ale zasnęłam
Zdjęcia robione po pierwszym myciu w świetle na pół dziennym bo pochmurno strasznie dzisiaj

[hennaya]

odpowiedź na pytanie 'co mi wyjdzie na włosach po zastosowaniu henny/mieszanki firmy xxx' jest trochę jak zgaduj-zgadula.
ZAWSZE lepiej jest zrobić próbkę na kosmyku włosów, i będzie pewność.

Poza tym, to, że pudełko jest z jakiejś firmy nie oznacza gwarancji uzyskania danego koloru na każdych włosach, bo:
a. henna to niby jedna roślinka- ale ilość barwnika zależy od m. in. czynników atmosferycznych i czasu zbiorów, i tak np zbiór indyjskiej henny po monsunie (wrzesień-październik) jest lepszy niż zbiór letni (czerwiec)... a czy ktokolwiek tu pytał producenta/sprzedawce z jakiego zbioru jest to henna i z jakiego kraju? Bo to kluczowe pytanie.
Nawet markowa henna Jamila (z Pakistanu) w zależności od rocznika ma ciut inne właściwości!
b. jakość henny zależy od jej świeżości, sposobu przechowywania, pakowania (czy zaraz po zbiorach, czy próżniowo)... co z tego że kupimy hennę firmy xxx która dała przecudny efekt kiedyś, na kimś- skoro akurat ta nasza leżała w magazynie ponad rok?
c. na ostateczny kolor mają wpływ także czynniki od henny niezależne, czyli nasze włosy, czas trzymania henny na włosach i tak dalej.

a więc- jedynie próbka na własnych włosach da jakieś wyobrażenie o kolorze jaki możemy uzyskać stosując daną hennę.

Niemniej jednak jaki kolor by to nie miał być, włosy powinny być nawilżone, błyszczące i zdrowe.
z hennowym pozdrowieniem

[Suvia]

Napisane przez justyna_ju

wracam po dłuższej nieobecności, nie wiem czy mnie tu jjeszcze ktoś pamięta i od razu chwalam się po drugim hennowaniu zestaw ten sam co ostatnio henna z cassią (...)

jakie Ty masz fale cudne