Dostałam miesiączkę, która miała się przesunąć... :/ to źle?

[joyka]

Biorę Cilest. Teraz wzięłam dwa opakowania z rzędu, bo miałam dostać miesiączkę w sobotę, a w dzisiejszy dzień chcialam jej nie mieć, bo byłam zmuszona spędzić dużo czasu w pociągach i obcym mieście. No i niby wszystko super, w sobote ani niedziele nie dostałam...a dzisiaj...po prostu mnie zalało i zalewa do tej pory -_- Wiem, że podczas przesuwania mogą wystąpić plamienia....ale to co ja mam aktualnie plamieniem raczej nie jest. I teraz nie wiem, czy coś poszło źle, czy przejść sie do ginekologa, bo rozwaliłam sobie cykl...zgłupiałam do reszty. Co radzicie?

[kropka75]

Ja bym przerwała branie tabletek na 7 dni jak po końcu opakowania, skoro tak leci znaczy: nie działa. Niech więc leci do końca, prawidłowo.

Dla mnie Cilest to w ogóle pomyłka jest. Mają dziwny skład, dziwne działanie, poza tym to stare tabletki. Ja wzięłam aż 7 sztuk, 7-go dnia płakałam, gdy musiałam się poruszać, tak mnie bolały piersi. Gdy wieczorem zdjęłam stanik do kąpieli, rozryczałam się jak bóbr. Ból nie do zniesienia.

Tak więc takie nieudane "przesuwanie" Cilestem wcale mnie nie dziwi.