dziwne zachowanie chłopaka

anqa1992 · 2012-01-12, 13:31

Hej wszystkim,
Chciałabym poradzić się was co mam zrobić w takiej oto sytuacji:
Mój chłopak nieodpowiednio się do mnie odzywa, np. sytuacja z dzisiaj....Dzwonię do niego, pytam się co planuje na dzisiejszy dzień, on wymienia że to tamto itd, więc pytam a czy dziś się zobaczymy a on na to że nie chce się ze mną widzieć...głównym problemem jest to, że w następnym tygodniu nie będziemy się widzieli wgl bo będzie pracował od 15 do 23 więc nie ma nawet jak...a teraz ma zwolnienie lekarskie, siedzi w domu i z racji tego że będziemy mieli od siebie tydzień odpoczynku, to chciałabym spędzić z nim jak najwięcej czasu....tyle że on nie chce, powiedział że chce pograć na komputerze(ma20 lat), i to nie pierwsza sytuacja kiedy woli grać niż widzieć się ze mną...a dziś powiedział mi żebym się od niego odpie***liła....zgrywa wielkiego cwaniaka, co mam o tym myśleć? Znudziłam mu się? jesteśmy razem ponad 2 lata....

kasica6662 · 2012-01-12, 13:35

A wcześniej też tak się do Ciebie odnosił?

anqa1992 · 2012-01-12, 13:37

Cytat:

Napisane przez kasica6662

A wcześniej też tak się do Ciebie odnosił?

własnie chodzi o to ze nie.... na poczatku jak to na poczatku wszystko bylo ok cudnie i pieknie a teraz jest tylko gorzej...

significant · 2012-01-12, 13:37

No właśnie. Bo jeśli nagle stał się taki opryskliwy to może warto go po prostu zapytać dlaczego tak się do Ciebie odnosi?

eeela · 2012-01-12, 13:38

Cytat:

Napisane przez anqa1992

Hej wszystkim,
Chciałabym poradzić się was co mam zrobić w takiej oto sytuacji:
Mój chłopak nieodpowiednio się do mnie odzywa, np. sytuacja z dzisiaj....Dzwonię do niego, pytam się co planuje na dzisiejszy dzień, on wymienia że to tamto itd, więc pytam a czy dziś się zobaczymy a on na to że nie chce się ze mną widzieć...głównym problemem jest to, że w następnym tygodniu nie będziemy się widzieli wgl bo będzie pracował od 15 do 23 więc nie ma nawet jak...a teraz ma zwolnienie lekarskie, siedzi w domu i z racji tego że będziemy mieli od siebie tydzień odpoczynku, to chciałabym spędzić z nim jak najwięcej czasu....tyle że on nie chce, powiedział że chce pograć na komputerze(ma20 lat), i to nie pierwsza sytuacja kiedy woli grać niż widzieć się ze mną...a dziś powiedział mi żebym się od niego odpie***liła....zgrywa wielkiego cwaniaka, co mam o tym myśleć? Znudziłam mu się? jesteśmy razem ponad 2 lata....

Gdyby mi facet powiedział żebym się od niego od☠☠☠☠☠☠☠iła to bym to zrobiła na dobre.
Zerwij z bucem, niech zostanie ze swoim komputerem, skoro nie chce Cię widzieć.

Słodkaaa · 2012-01-12, 13:38

Cytat:

Napisane przez anqa1992

Hej wszystkim,
Chciałabym poradzić się was co mam zrobić w takiej oto sytuacji:
Mój chłopak nieodpowiednio się do mnie odzywa, np. sytuacja z dzisiaj....Dzwonię do niego, pytam się co planuje na dzisiejszy dzień, on wymienia że to tamto itd, więc pytam a czy dziś się zobaczymy a on na to że nie chce się ze mną widzieć...głównym problemem jest to, że w następnym tygodniu nie będziemy się widzieli wgl bo będzie pracował od 15 do 23 więc nie ma nawet jak...a teraz ma zwolnienie lekarskie, siedzi w domu i z racji tego że będziemy mieli od siebie tydzień odpoczynku, to chciałabym spędzić z nim jak najwięcej czasu....tyle że on nie chce, powiedział że chce pograć na komputerze(ma20 lat), i to nie pierwsza sytuacja kiedy woli grać niż widzieć się ze mną...a dziś powiedział mi żebym się od niego odpie***liła....zgrywa wielkiego cwaniaka, co mam o tym myśleć? Znudziłam mu się? jesteśmy razem ponad 2 lata....

Dziwne? Chyba chamskie zachowanie chłopaka...

Po takim tekscie już więcej bym do niego nie dzwoniła... I nie ważne czy po roku, dwóch czy pięciu by tak powiedział.

Wiem, że Ci przykro ale jak dla mnie nie ma się tu nad czym zastanawiać...

anqa1992 · 2012-01-12, 13:39

Cytat:

Napisane przez significant

No właśnie. Bo jeśli nagle stał się taki opryskliwy to może warto go po prostu zapytać dlaczego tak się do Ciebie odnosi?

pytałam go tyle razy a odpowiedź jest ciagle taka sama....mowi ze go wkurzam tyle ze czym? tym ze go kocham i chce sie spotkac? tym ze pytam go o spotkanie z grzecznosci i z teksnoty?

eeela · 2012-01-12, 13:39

Cytat:

Napisane przez significant

No właśnie. Bo jeśli nagle stał się taki opryskliwy to może warto go po prostu zapytać dlaczego tak się do Ciebie odnosi?

Ja bym nie pytała. Co takiego musiałaby zrobić żeby on tak zaczął się do niej odzywać. Przecież to prostak i cham jest, nie jest wart żadnej dziewczyny.

anqa1992 · 2012-01-12, 13:40

Cytat:

Napisane przez eeela

Gdyby mi facet powiedział żebym się od niego od☠☠☠☠☠☠☠iła to bym to zrobiła na dobre.
Zerwij z bucem, niech zostanie ze swoim komputerem, skoro nie chce Cię widzieć.

tak latwo powiedziec lecz trudniej zrobic....strasznie duzo do niego czuje...

eeela · 2012-01-12, 13:41

Cytat:

Napisane przez anqa1992

tak latwo powiedziec lecz trudniej zrobic....strasznie duzo do niego czuje...

Wiem, ale uświadom sobie, że on nie ma do Ciebie ani odrobiny szacunku. Normalny facet, który kocha, nie odzywa się tak do swojej dziewczyny.
Może ma kogoś?

anqa1992 · 2012-01-12, 13:42

Cytat:

Napisane przez eeela

Ja bym nie pytała. Co takiego musiałaby zrobić żeby on tak zaczął się do niej odzywać. Przecież to prostak i cham jest, nie jest wart żadnej dziewczyny.

sama nie wiem o co mu wlasciwie chodzi....jednego dnia jest wszystko ok, nastepnego ma do mnie pretensje chyba o to ze zyje i do niego dzwonie zeby zaproponowac spotkanie....

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Cytat:

Napisane przez eeela

Wiem, ale uświadom sobie, że on nie ma do Ciebie ani odrobiny szacunku. Normalny facet, który kocha, nie odzywa się tak do swojej dziewczyny.
Może ma kogoś?

nie chcialabym....

**eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64** · 2012-01-12, 13:43

Cytat:

Napisane przez anqa1992

pytałam go tyle razy a odpowiedź jest ciagle taka sama....mowi ze go wkurzam tyle ze czym? tym ze go kocham i chce sie spotkac? tym ze pytam go o spotkanie z grzecznosci i z teksnoty?

Wkurzasz go tym wlasnie, ze pomimo tego, ze on do Ciebie nie ma szacunku, Ty zdajesz sie tego nie widziec i nadal go kochasz tak samo i chcesz sie z nim spotykac. TO go wkurza. Jakbys tupnela noga i powiedziala: 'Ty chamowaty bucu' i trzasnela sluchawka, to moze by sie zastanowil... a tak to i tak wie, ze sobie moze pozwalac, bo za nim jestes.

**201803290936** · 2012-01-12, 13:43

Cytat:

Napisane przez anqa1992

Hej wszystkim,
Chciałabym poradzić się was co mam zrobić w takiej oto sytuacji:
Mój chłopak nieodpowiednio się do mnie odzywa, np. sytuacja z dzisiaj....Dzwonię do niego, pytam się co planuje na dzisiejszy dzień, on wymienia że to tamto itd, więc pytam a czy dziś się zobaczymy a on na to że nie chce się ze mną widzieć...głównym problemem jest to, że w następnym tygodniu nie będziemy się widzieli wgl bo będzie pracował od 15 do 23 więc nie ma nawet jak...a teraz ma zwolnienie lekarskie, siedzi w domu i z racji tego że będziemy mieli od siebie tydzień odpoczynku, to chciałabym spędzić z nim jak najwięcej czasu....tyle że on nie chce, powiedział że chce pograć na komputerze(ma20 lat), i to nie pierwsza sytuacja kiedy woli grać niż widzieć się ze mną...a dziś powiedział mi żebym się od niego odpie***liła....zgrywa wielkiego cwaniaka, co mam o tym myśleć? Znudziłam mu się? jesteśmy razem ponad 2 lata....

1. Jak często się widujecie?
2. Czy dajesz mu prawo do tego, aby miał swój wolny czas - taki tylko dla niego, przeznaczony na jego sprawy, czy wymagasz, aby widywał się z Tobą zawsze, gdy dysponuje jakimkolwiek czasem wolnym? - przemyśl to.
3. Pierwszy raz odezwał się do Ciebie przekleństwem? Czy już wcześniej zdarzały się niezbyt przyjemne sytuacje?
4. W jakim tonie odbywała się ta rozmowa, a może to była kłótnia? Jak do tej pory wyglądała komunikacja między Wami?
5. Jak zareagowałaś na jego słowa? Co mu powiedziałaś?
6. Jak się spotykacie to co robicie?
7. Dlaczego z nim jesteś? Pytam o konkretne powody, jakie jego cechy charakteru Ci odpowiadają?
8. Co dla siebie wzajemnie robicie?
9. Co sądzą o Waszym związku Twoi lub wspólni znajomi?

kasica6662 · 2012-01-12, 13:46

Cytat:

Napisane przez anqa1992

pytałam go tyle razy a odpowiedź jest ciagle taka sama....mowi ze go wkurzam tyle ze czym? tym ze go kocham i chce sie spotkac? tym ze pytam go o spotkanie z grzecznosci i z teksnoty?

Buc i burak. Wiem, że to trudne, ale skoro chce, żebyś się od niego odpier... to przestań się do niego odzywać. Jak sam spróbuje nawiązać kontakt to ok, ale jeśli nie to już mu nie zależy. Jeśli to 1 to porozmawiać, niech się tłumaczy, bo jednak ma z czego...
Chociaż ja bym nie chciała być z kimś kto się tak do mnie odzywa...

**201803290936** · 2012-01-12, 13:47

Cytat:

Napisane przez anqa1992

tak latwo powiedziec lecz trudniej zrobic....strasznie duzo do niego czuje...

Ale niekoniecznie on do Ciebie tyle samo. Poza tym kochanie kogoś nie oznacza tego, że trzeba z tą osobą spędzać każdą wolną chwilę. Jasne, lepiej częściej, niż rzadziej, ale bez przesady. Możliwe, że niezły z niego buc, ale możliwe jest też, że doprowadziłaś go do białej gorączki tym męczeniem go o spotkanie.

Weronikapr · 2012-01-12, 13:51

Co masz myśleć? Że to cham. Latasz za nim i on wie, że nawet jak Cię oleje i będzie źle traktował, to Ty i tak będziesz dalej za nim latać. Zastanów się nad tym.

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Cytat:

Napisane przez Doris1981

Możliwe, że niezły z niego buc, ale możliwe jest też, że doprowadziłaś go do białej gorączki tym męczeniem go o spotkanie.

Nawet bardzo możliwe, że chłopak ma dość jej proszenia się o spotkania, ale to i tak go nie wybiela w kwestii mówienia do niej, żeby się odpier...

anqa1992 · 2012-01-12, 13:57

Cytat:

Napisane przez Doris1981

1. Jak często się widujecie?
2. Czy dajesz mu prawo do tego, aby miał swój wolny czas - taki tylko dla niego, przeznaczony na jego sprawy, czy wymagasz, aby widywał się z Tobą zawsze, gdy dysponuje jakimkolwiek czasem wolnym? - przemyśl to.
3. Pierwszy raz odezwał się do Ciebie przekleństwem? Czy już wcześniej zdarzały się niezbyt przyjemne sytuacje?
4. W jakim tonie odbywała się ta rozmowa, a może to była kłótnia? Jak do tej pory wyglądała komunikacja między Wami?
5. Jak zareagowałaś na jego słowa? Co mu powiedziałaś?
6. Jak się spotykacie to co robicie?
7. Dlaczego z nim jesteś? Pytam o konkretne powody, jakie jego cechy charakteru Ci odpowiadają?
8. Co dla siebie wzajemnie robicie?
9. Co sądzą o Waszym związku Twoi lub wspólni znajomi?

1.Prawie codziennie
2.tak daję bo widzimy sie dopiero wieczorami godz 19 lub 20 wiec popoludnie ma wolne czasami nawet caly dzien
3. to nie jest pierwszy raz
4.ja bylam wkurzona ze woli gre niz spotkanie ze mna, bo to juz jest denerwujace gdy gra zadowala go bardziej, ale to nie znaczy ze odezwalam sie do niego po chamsku bo tak nie bylo
5.powiedzialam ze tego pozaluje i zeby potem nie plakal za mna
6.rozmawiamy, przytulamy sie, wiadomo jak dziewczyna z chlopakiem, ogladamy filmy spacerujemy
7.jest inny niz reszta, kochany, troskliwy, opiekunczy, wyrozumialy, czuly,romantyczny
8.tak jak w zwiazku czasami trzeba isc na kompromis, pomagamy sobie nawzajem itd
9.slyszalam od kolezanki ze jestesmy fajna para, takie 2 miski, ciagle sie przytulaja i kochaja nawzajem

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Cytat:

Napisane przez kasica6662

Buc i burak. Wiem, że to trudne, ale skoro chce, żebyś się od niego odpier... to przestań się do niego odzywać. Jak sam spróbuje nawiązać kontakt to ok, ale jeśli nie to już mu nie zależy. Jeśli to 1 to porozmawiać, niech się tłumaczy, bo jednak ma z czego...
Chociaż ja bym nie chciała być z kimś kto się tak do mnie odzywa...

sadze ze gdybym mu powiedziala ze jest burakiem to obrazilby sie na amen...wlasnie problem polega na tym ze jest za duzo samowolki z jego strony...on mysli ze moze mi powiedziec wszystko, a ja i tak bede za nim latala....

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Cytat:

Napisane przez Doris1981

Ale niekoniecznie on do Ciebie tyle samo. Poza tym kochanie kogoś nie oznacza tego, że trzeba z tą osobą spędzać każdą wolną chwilę. Jasne, lepiej częściej, niż rzadziej, ale bez przesady. Możliwe, że niezły z niego buc, ale możliwe jest też, że doprowadziłaś go do białej gorączki tym męczeniem go o spotkanie.

ale ja go nie meczylam, tylko zaproponowalam czy sie zobaczymy, a on od razu ze nie!!! nie mam ochoty! pytam sie co bedziesz robil w takim razie, a oczywiste jest ze bedzie gral....znam to juz doskonale gdy gra jest oh ah i eh a ja ide w odstawke .... on potrafi siedziec i grac caly dzien, zapominajac o tym ze wgl ja istnieje...

**201803290936** · 2012-01-12, 14:03

Cytat:

Napisane przez anqa1992

1.Prawie codziennie
2.tak daję bo widzimy sie dopiero wieczorami godz 19 lub 20 wiec popoludnie ma wolne czasami nawet caly dzien
3. to nie jest pierwszy raz
4.ja bylam wkurzona ze woli gre niz spotkanie ze mna, bo to juz jest denerwujace gdy gra zadowala go bardziej, ale to nie znaczy ze odezwalam sie do niego po chamsku bo tak nie bylo
5.powiedzialam ze tego pozaluje i zeby potem nie plakal za mna
6.rozmawiamy, przytulamy sie, wiadomo jak dziewczyna z chlopakiem, ogladamy filmy spacerujemy
7.jest inny niz reszta, kochany, troskliwy, opiekunczy, wyrozumialy, czuly,romantyczny
8.tak jak w zwiazku czasami trzeba isc na kompromis, pomagamy sobie nawzajem itd
9.slyszalam od kolezanki ze jestesmy fajna para, takie 2 miski, ciagle sie przytulaja i kochaja nawzajem
(...)

Twierdząca odpowiedź na pkt. 3 wiele wyjaśnia i w sumie przekreśla wiele spraw. Skoro nie pierwszy raz się tak do Ciebie odezwał i najwidoczniej to tolerujesz, skoro nadal z nim jesteś, to w czym niby można Ci pomóc? I czemu się dziwisz, że taka sytuacja się zdarzyła? Skoro do tej pory nie rozwiązaliście problemu, to będzie tylko gorzej.

Generalnie komunikacja u Was leży i kwiczy, bo rzucasz jakimiś hasłami zamiast po ludzku mu powiedzieć dlaczego nie powinien się tak odzywać i że to Cię boli.

anqa1992 · 2012-01-12, 14:05

Cytat:

Napisane przez Doris1981

Twierdząca odpowiedź na pkt. 3 wiele wyjaśnia i w sumie przekreśla wiele spraw. Skoro nie pierwszy raz się tak do Ciebie odezwał i najwidoczniej to tolerujesz, skoro nadal z nim jesteś, to w czym niby można Ci pomóc? I czemu się dziwisz, że taka sytuacja się zdarzyła? Skoro do tej pory nie rozwiązaliście problemu, to będzie tylko gorzej.

Generalnie komunikacja u Was leży i kwiczy, bo rzucasz jakimiś hasłami zamiast po ludzku mu powiedzieć dlaczego nie powinien się tak odzywać i że to Cię boli.

tyle ze gdybym powiedziala mu wprost co mysle to dobrze by nie bylo

jestem nerwowa i gdy mam powiedziec co mi lezy na sercu to konca nie widac, w gre wchodza ostre slowa....

Isabello · 2012-01-12, 14:06

Cytat:

Napisane przez anqa1992

Hej wszystkim,
Chciałabym poradzić się was co mam zrobić w takiej oto sytuacji:
Mój chłopak nieodpowiednio się do mnie odzywa, np. sytuacja z dzisiaj....Dzwonię do niego, pytam się co planuje na dzisiejszy dzień, on wymienia że to tamto itd, więc pytam a czy dziś się zobaczymy a on na to że nie chce się ze mną widzieć...głównym problemem jest to, że w następnym tygodniu nie będziemy się widzieli wgl bo będzie pracował od 15 do 23 więc nie ma nawet jak...a teraz ma zwolnienie lekarskie, siedzi w domu i z racji tego że będziemy mieli od siebie tydzień odpoczynku, to chciałabym spędzić z nim jak najwięcej czasu....tyle że on nie chce, powiedział że chce pograć na komputerze(ma20 lat), i to nie pierwsza sytuacja kiedy woli grać niż widzieć się ze mną...a dziś powiedział mi żebym się od niego odpie***liła....zgrywa wielkiego cwaniaka, co mam o tym myśleć? Znudziłam mu się? jesteśmy razem ponad 2 lata....

Co za brak szacunku do Ciebie

Po takiej odzywce zakończyłabym związek z tym prostakiem.

anqa1992 · 2012-01-12, 14:13

Cytat:

Napisane przez Isabello

Co za brak szacunku do Ciebie

Po takiej odzywce zakończyłabym związek z tym prostakiem.

jak narazie wylaczylam telefon i domyslam sie ze gdy bedzie dzwonil do mnie i uslyszy abonent jest niedostepny to padna podejrzenia ze z kims sie spotkalam...mam na mysli jakiegos chlopaka....

Rena · 2012-01-12, 14:14

Cytat:

Napisane przez anqa1992

Hej wszystkim,
Chciałabym poradzić się was co mam zrobić w takiej oto sytuacji:
Mój chłopak nieodpowiednio się do mnie odzywa, np. sytuacja z dzisiaj....Dzwonię do niego, pytam się co planuje na dzisiejszy dzień, on wymienia że to tamto itd, więc pytam a czy dziś się zobaczymy a on na to że nie chce się ze mną widzieć...głównym problemem jest to, że w następnym tygodniu nie będziemy się widzieli wgl bo będzie pracował od 15 do 23 więc nie ma nawet jak...a teraz ma zwolnienie lekarskie, siedzi w domu i z racji tego że będziemy mieli od siebie tydzień odpoczynku, to chciałabym spędzić z nim jak najwięcej czasu....tyle że on nie chce, powiedział że chce pograć na komputerze(ma20 lat), i to nie pierwsza sytuacja kiedy woli grać niż widzieć się ze mną...a dziś powiedział mi żebym się od niego odpie***liła....zgrywa wielkiego cwaniaka, co mam o tym myśleć? Znudziłam mu się? jesteśmy razem ponad 2 lata....

wiesz no powiedzenie, ze sie nie chce kogos widziec jest faktycznie troche niemile, to wyglada na maly kryzys miedzy Wami. Ale nie musial az tak mocnych slow uzywac, na codzien tez przeklina?
Tak czy siak, ja bym odradzala pierwsza dzwonic, moze nawet bym odmowila, gdyby on zadzwonil.

Aha to ze to trudne, to my wszystkie dobrze wiemy.

Isabello · 2012-01-12, 14:16

Cytat:

Napisane przez anqa1992

jak narazie wylaczylam telefon i domyslam sie ze gdy bedzie dzwonil do mnie i uslyszy abonent jest niedostepny to padna podejrzenia ze z kims sie spotkalam...mam na mysli jakiegos chlopaka....

To dobrze, ze wyłączyłaś telefon i na razie nie chcesz z nim rozmawiać

A on niech Cię nie podejrzewa, tylko zastanowi się nad sobą i przeprosi za swoje wulgarne odzywki.

Madia · 2012-01-12, 14:25

Cytat:

Napisane przez anqa1992

jak narazie wylaczylam telefon i domyslam sie ze gdy bedzie dzwonil do mnie i uslyszy abonent jest niedostepny to padna podejrzenia ze z kims sie spotkalam...mam na mysli jakiegos chlopaka....

On by tak pomyślał czy ty chcesz żeby tak myślał? W ogóle oboje macie problem ze sobą.

A może mu się już "misiowanie" znudziło (co by mnie nie zdziwiło).

Poza tym po co mu mówisz, że tego pożałuje skoro i tak nic nie zrobisz i on niczego nie pożaluje? Pisałaś, że to nie pierwsza tego typu odzywka, więc hm...jest takie nieeleganckie powiedzenie "nie strasz, nie strasz..."

Tusiaczek1 · 2012-01-12, 14:26

Oooooj może ja jestem zbyt impulsywna...ale po takim tekście, że nie chce się ze mną zobaczyć - to olałabym go na całej linii - aż spokornieje, a jak nie to jego strata

. Ja rozumiem - kryzys... chęć odpoczywania od siebie...ale nie takim tekstem - nie chce mi się, wolę grać... no błagam. To jak się do siebie zwracamy - świadczy o podejściu do drugiej osoby i szacunku...szacunku, którego tutaj nie widzę. A po słowach, które później nastąpiły... jeeeeezu wpadłabym chyba w furiieee! Kochana - Ty chcesz się zobaczyć z osobą, która coś dla Ciebie znaczy a ON z takim tekstem??? do swojej dziewczyny??? Może łatwo się mówi...ale spójrz na to całkiem z boku, wyobraź sobie, że To sytuacja Twojej przyjaciółki - co byś jej poradziła?
Twoja decyzja...ale ja bym zostawiła szczeniaka....miłość miłością...ale po latach związek opiera się na zaufaniu, szacunku i współpracy itp.... a brak jednego elementu burzy związek...
Trzymaj się... i dobrych decyzji życzę,

PS. Pamiętaj, że gdzieś chowają się fajni faceci, którzy dla ukochanej staną nawet na rzęsach...zwłaszcza po 2 latach i więcej

anqa1992 · 2012-01-12, 14:28

Cytat:

Napisane przez Isabello

To dobrze, ze wyłączyłaś telefon i na razie nie chcesz z nim rozmawiać

A on niech Cię nie podejrzewa, tylko zastanowi się nad sobą i przeprosi za swoje wulgarne odzywki.

kochana Isabello, problem polega glownie na tym ze on mysli ze moze powiedziec mi doslownie wszystko a ja i tak cala w skowronkach podejde do niego i bede go miziala jak szalona....wielokrotnie klocilismy sie z jego strony padaly takie okreslenia, nie powiem juz nawet jak mnie kiedys nazwal ale mu wybaczylam...chodzi mi o to ze on chyba nie rozumie jak wiele do niego czuje i ile znaczy dla mnie spedzanie czasu z nim...po tym jak mnie kiedys nazwal ostrzeglam go ze odezwal sie do mnie tak po raz ostatni...powiedzialam mu ze albo sie zmieni albo ja tego nie wytrzymam bo nie chce byc traktowana jak jakies g*wno, ktorego sie nie dotyka, tylko jak dziewczyna...no i...zmiany nie widze....

araneaa · 2012-01-12, 14:29

Cytat:

Napisane przez anqa1992

7.jest inny niz reszta, kochany, troskliwy, opiekunczy, wyrozumialy, czuly,romantyczny

wybacz, ale jak mozesz mowic o nim WYROZUMIALY albo CZULY po tym jak on mowi tobie ze masz sie odpier....? czegoś tutaj nie ogarniam. słowa takiego sortu nie swiadcza o nim raczej ze jest czuły albo troskliwy moja droga.

monita01 · 2012-01-12, 14:33

Facet nigdy nie powinien sie tak do Ciebie zwracac. Najzwyczajniej w swiecie Cie nie szanuje i Ty siebie chyba tez nie, skoro cos takiego Cie nie obraza. Ja bym wogole sie do niego nie odezwala i albo oczekiwala przeprosin, albo zerwala i juz. Wyglada na to, ze mu sie znudzilas, moze chce od Ciebie odpoczac, moze sa jakies inne przyczyny... ale nie wyglada to za rozowo. Ja na Twoim miejscu zuplenie bym sie z nim nie kontaktowala, poczekala na jakis krok z jego strony i na podstawie tego, co zrobi, zastanowila sie co robic dalej.

Nuova · 2012-01-12, 14:35

Cytat:

Napisane przez anqa1992

jak narazie wylaczylam telefon i domyslam sie ze gdy bedzie dzwonil do mnie i uslyszy abonent jest niedostepny to padna podejrzenia ze z kims sie spotkalam...mam na mysli jakiegos chlopaka....

Dziewczyno, otwórz oczy! Żaden kochający facet nie powiedziałby tak do swojej kobiety. Rozumiem, że miał jakieś własne plany, gry, chciał pobyć sam, ale mógł powiedzieć choćby: "Chcę pograć, daj mi spokój, zobaczymy się kiedyśtam", a nie bluzgać

Weź się w garść, bo to jest strasznie smutne co robisz - on może Cię obrażać, a Ty się boisz powiedzieć mu, że jest burakiem, bo się obrazi?! On się jakoś o Twoje uczucia nie troszczy. Zacznij pracować nad charakterem, bo jak zostaniesz taką dobrą, ciapowatą dziewczynką to każdy facet Ci na głowę wlezie. Jak będzie Cię podejrzewał o potajemne spotkania to NIE tłumacz się: "Misiu, przepraszam, zezłościłam się, TY jesteś dla mnie jedyny, no już, już, tylko nie krzycz, będę dobrą dziewczynką" tylko powiedz, że chciałaś mieć czas dla siebie, wyłączyłaś telefon i w tym czasie oglądałaś seriale. A na następnym spotkaniu z nim powiedz twardo, że NIE MA PRAWA się tak odzywać do Ciebie, nie jesteś jego lalką do towarzystwa. Chyba, że chcesz być, wtedy dawaj mu się tak zachowywać

Widziałam Twoje fotki w albumie - jesteś piękną dziewczyną, możesz mieć kogoś, kto zamiast "odpie***l się" będzie Cię na rękach nosił.

Weronikapr · 2012-01-12, 14:37

Cytat:

Napisane przez anqa1992

kochana Isabello, problem polega glownie na tym ze on mysli ze moze powiedziec mi doslownie wszystko a ja i tak cala w skowronkach podejde do niego i bede go miziala jak szalona....wielokrotnie klocilismy sie z jego strony padaly takie okreslenia, nie powiem juz nawet jak mnie kiedys nazwal ale mu wybaczylam...chodzi mi o to ze on chyba nie rozumie jak wiele do niego czuje i ile znaczy dla mnie spedzanie czasu z nim...po tym jak mnie kiedys nazwal ostrzeglam go ze odezwal sie do mnie tak po raz ostatni...powiedzialam mu ze albo sie zmieni albo ja tego nie wytrzymam bo nie chce byc traktowana jak jakies g*wno, ktorego sie nie dotyka, tylko jak dziewczyna...no i...zmiany nie widze....

Bo jesteś niekonsekwenta i sama pokazujesz, że może Cię traktować jak tylko chce? Musisz być słowna, jeśli chcesz by ktokolwiek Cię traktował serio.

2012-01-12, 13:31	#1
anqa1992 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 83	dziwne zachowanie chłopaka Hej wszystkim, Chciałabym poradzić się was co mam zrobić w takiej oto sytuacji: Mój chłopak nieodpowiednio się do mnie odzywa, np. sytuacja z dzisiaj....Dzwonię do niego, pytam się co planuje na dzisiejszy dzień, on wymienia że to tamto itd, więc pytam a czy dziś się zobaczymy a on na to że nie chce się ze mną widzieć...głównym problemem jest to, że w następnym tygodniu nie będziemy się widzieli wgl bo będzie pracował od 15 do 23 więc nie ma nawet jak...a teraz ma zwolnienie lekarskie, siedzi w domu i z racji tego że będziemy mieli od siebie tydzień odpoczynku, to chciałabym spędzić z nim jak najwięcej czasu....tyle że on nie chce, powiedział że chce pograć na komputerze(ma20 lat), i to nie pierwsza sytuacja kiedy woli grać niż widzieć się ze mną...a dziś powiedział mi żebym się od niego odpie***liła....zgrywa wielkiego cwaniaka, co mam o tym myśleć? Znudziłam mu się? jesteśmy razem ponad 2 lata....

2012-01-12, 13:35	#2
kasica6662 Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: z daleka :) Wiadomości: 1 982	Dot.: dziwne zachowanie chłopaka A wcześniej też tak się do Ciebie odnosił? __________________ Kto pierwszy ten lepszy, ale... druga mysz bierze serek. Moje dzieła Preferencje https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=858471 Książkowy wątek

2012-01-12, 13:37	#4
significant Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-05 Lokalizacja: Vice City. Wiadomości: 500	Dot.: dziwne zachowanie chłopaka No właśnie. Bo jeśli nagle stał się taki opryskliwy to może warto go po prostu zapytać dlaczego tak się do Ciebie odnosi?

2012-01-12, 14:26	#25
Tusiaczek1 Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 930	Dot.: dziwne zachowanie chłopaka Oooooj może ja jestem zbyt impulsywna...ale po takim tekście, że nie chce się ze mną zobaczyć - to olałabym go na całej linii - aż spokornieje, a jak nie to jego strata . Ja rozumiem - kryzys... chęć odpoczywania od siebie...ale nie takim tekstem - nie chce mi się, wolę grać... no błagam. To jak się do siebie zwracamy - świadczy o podejściu do drugiej osoby i szacunku...szacunku, którego tutaj nie widzę. A po słowach, które później nastąpiły... jeeeeezu wpadłabym chyba w furiieee! Kochana - Ty chcesz się zobaczyć z osobą, która coś dla Ciebie znaczy a ON z takim tekstem??? do swojej dziewczyny??? Może łatwo się mówi...ale spójrz na to całkiem z boku, wyobraź sobie, że To sytuacja Twojej przyjaciółki - co byś jej poradziła? Twoja decyzja...ale ja bym zostawiła szczeniaka....miłość miłością...ale po latach związek opiera się na zaufaniu, szacunku i współpracy itp.... a brak jednego elementu burzy związek... Trzymaj się... i dobrych decyzji życzę, PS. Pamiętaj, że gdzieś chowają się fajni faceci, którzy dla ukochanej staną nawet na rzęsach...zwłaszcza po 2 latach i więcej

2012-01-12, 14:33	#28
monita01 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Poludnie Wiadomości: 10 949	Dot.: dziwne zachowanie chłopaka Facet nigdy nie powinien sie tak do Ciebie zwracac. Najzwyczajniej w swiecie Cie nie szanuje i Ty siebie chyba tez nie, skoro cos takiego Cie nie obraza. Ja bym wogole sie do niego nie odezwala i albo oczekiwala przeprosin, albo zerwala i juz. Wyglada na to, ze mu sie znudzilas, moze chce od Ciebie odpoczac, moze sa jakies inne przyczyny... ale nie wyglada to za rozowo. Ja na Twoim miejscu zuplenie bym sie z nim nie kontaktowala, poczekala na jakis krok z jego strony i na podstawie tego, co zrobi, zastanowila sie co robic dalej. __________________ "There is a crack in everything, that´s how the light gets in."

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)