2008-06-23, 16:19 | #301 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Libido
Cytat:
nie wierzę w takie cuda pozatym,sprawdziłabym czy owy erotic nie wchodzi w jakieś interakcje z tabletkami anty.
__________________
|
|
2008-08-26, 16:55 | #302 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: Police
Wiadomości: 73
|
Dot.: Libido
Kupiłam w aptece za 18 zł 20 tabletek. Są to ziółka więc nie powinny wchodzić w inerakcje a przynajmniej mam taką nadzieję biorę już 10 tabletkę jest ok jest większa frajda z sexu. No jeszcze się na męża nie rzucam jak to było kiedyś ale może kiedyś ...
ja jestem póki co zadowolona.
__________________
Czasem skrobnę coś na blogu |
2008-08-26, 17:19 | #303 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 85
|
Dot.: Libido
Cytat:
Pozdrawiam.. |
|
2008-08-26, 17:25 | #304 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: Police
Wiadomości: 73
|
Dot.: Libido
Tabletki anty biorę od 15 lat i z każdym rokiem z tą ochotą na sex było coraz gorzej, w końcu poszłam do apteki po cokolwiek bo mi się małżeństwo zaczęło psuć, bo wiadomo że chłop to zawsze chce a mi - tak nie zabardzo. I tu zmiana trochę ziółek i jest lepiej.
__________________
Czasem skrobnę coś na blogu |
2009-09-15, 09:01 | #305 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: Libido
Chciałabym odświeżyć watek, nie zakładać nowego.
Może są tu jeszcze inne dziewczyny które maja problem z libido. Ja mam, totalnie nie wiem jaka jest tego przyczyna. Jest tu ktoś jeszcze z podobnym problemem? |
2009-10-15, 12:37 | #306 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 417
|
Dot.: Libido
Witam. Ja również mam z tym problem. Trwa to już od 2 lat, raz jest lepiej, raz gorzej, ale teraz jest tragicznie. Nie byłam w ciąży, nie brałam tabletek. Nie wiem jaka może być tego przyczyna, teraz to już pewnie chodzi też o psychike, bo bardzo mnie męczy ta sytuacja, ale zapewne nie tylko o to. Jestem ze swoim chłopakiem ponad 4 lata i jeśli nie liczyć seksu jest między nami cudownie, prawie idealnie.
Przeczytałam cały wątek i narazie planuje kupić jakieś tabletki, mam nadzieje że choć trochę pomogą. |
2009-10-16, 07:02 | #307 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: JG
Wiadomości: 1 628
|
Dot.: Libido
I ja także mam taki problem od co najmniej roku nie mam ochoty na sex, nie wiem dlaczego tak się stało że po prostu przestałam mieć ochotę, nie byłby to dla mnie taki problem gdyby nie to że jestem w związku od 6 lat i okropnie się z tym czuje gdy muszę mojemu TŻ- owi odmawiać i szukać nowych wymówek.
Edytowane przez katarzynkajg Czas edycji: 2009-10-16 o 13:11 |
2009-10-16, 12:33 | #308 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Libido
A jakie tabletki mozna na to kupic?
__________________
|
2010-08-16, 20:30 | #309 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 20
|
Dot.: Libido
Podbijam. Czy jest jakiś sposób na podwyższenie libido? Biorę yasminelle i przez to w ogóle nie mam ochoty na mojego TZ:/ nie wiem już, co robić...
|
2010-08-16, 21:22 | #310 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 7
|
Dot.: Libido
ja od roku nie mam libido to jest straszne, jestesmy ze soba 4 lata prawie i do tej pory bylo wszystko ok orgazmy chec na sex, teraz moje libido jest 0. Jest na to jakas rada?
|
2010-08-17, 08:39 | #311 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 20
|
Dot.: Libido
Jest jakiś nowy ziołowy środek (Asequrella), jest o nim inny wątek na tym forum, niby ma pomagać na "skutki uboczne" brani tabsów, m.in. ma podwyższać libido. Można to chyba też brać jak się ogólnie ma niskie libido, a nie bierze się tabsów, bo tam same ziółka są. No właśnie - czy same ziółka mogą pomóc na taki problem? Bo coś mi się wierzyć nie chce:/ ja chyba chcąc nie chcąc zrezygnuję z tabsów, to po jakichś 3 m-cach wszystko powinno wrócić do normy... tylko że tabsy są takie wygodne jeżeli chodzi o antykoncepcję...
|
2010-09-27, 14:42 | #312 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2
|
Dot.: Libido
Już sama nie wiem co się ze mną dzieje. Od dłuższego czasu zauważyłam, że unikam kontaktu z mężem jak tylko się da. Nie mam ochoty na seks, lubię jak mnie przytula, mizia, ale jak mąż próbuje coś więcej od razu się wkurzam. Od kilku dni do łóżka kładę się kiedy On już dawno śpi. A mąż robi się coraz bardziej nerwowy. "Boli" mnie to, gdyż wiem, że On tego potrzebuje. Kocham go, ale...nie mam ochoty na fizyczną bliskość. Jak tak dalej pójdzie, to mąż naprawdę nie wytrzyma i może zacząć się rozglądać za "zastępstwem". I co tu zrobić? I nie chodzi tu o szczere rozmowy itd., to już przerabialiśmy. Chodzi mi o to, co zrobić, żeby "znowu się chciało"?
Może to bardziej podłoże psychiczne? Mamy 6-letnią córkę, a mój problem zaczął się po porodzie, tzn. nie trwa 6 lat, ale ze 2 na pewno. Z dnia na dzień jest gorzej... Byłam z tym u lekarza, kazał odstawić tabletki na trzy miesiące, i tak zrobiłam, a libido jak stanęło tak stoi.... Zmienił mi tabletki na inne, i znowu nic... |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:57.