Żony i Panny Młode 2015 część 49- nasz sezon!

[Kiciakowa]

dla posiadaczek kotów

[Kinia_m]

A ja właśnie gotuje małemu i sb pomidoróweczke dawno nie jadłam :P

[viva91]

Napisane przez Kiciakowa

dla posiadaczek kotów

Tak bardzo prawda Aczkolwiek moje z drapaka korzystają... na zmianę z kartonami
A kot-łódka to mój ulubiony widok

[Kiciakowa]

Napisane przez viva91

Tak bardzo prawda Aczkolwiek moje z drapaka korzystają... na zmianę z kartonami
A kot-łódka to mój ulubiony widok

kiedyś przeczytałam, że to się nazywa pozycja na bochenek chleba

[Vivienne]

Napisane przez Kiciakowa

dla posiadaczek kotów

True story

Napisane przez Kiciakowa

kiedyś przeczytałam, że to się nazywa pozycja na bochenek chleba

Ja to nazywam na kokoszkę

[ania9o]

Napisane przez aga99792

witam Dziewczynki jak przygotowania? pogoda u mnie ładna mam nadzieję ze u was też
tylko strasznie zimno... ale w dzień slicznie

obcięłam wczoraj włosy czuje się lekko na głowie

U nas tez piękna pogoda
Dzisiaj jeździmy i załatwiamy wszystko po kolei. Najpierw spowiedź, potem po owoce, potem jeszcze ogarnęłam na uczelni wszystko, pojechaliśmy po perfumy dla TŻ, przy okazji kupiłam sobie kurtkę na zimę teraz wróciliśmy, biorę się za prasowanie koszuli i welon nad parę

[magda_mjt]

Napisane przez Vivienne

A gdzie był, nie wiesz? Wyspy czy kontynentalna?

Kurde mówił mi, ale nie pamietam . Ale mogę lekko uspokoić, zaczęłam sie bardziej dopytywać i ponoć to "male malaria" cokolwiek to ma znaczyć wg nich. Ja w życiu o "męskiej malarii" nie słyszałam :P. Nie wiem co ten lekarz wymyślił, ale najwyraźniej nie ma tragedii.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[aga99792]

Napisane przez Vivienne

True story

Ja to nazywam na kokoszkę

a ja mam zapytanie ta szara kotka to Brytyjczyk, rosyjski czy jaki?

my zastanawiamy się nad kiciem jakimś. Tż podobają się syberyjskie i brytyjczyki. bardziej ku syberyjskiemu. ale raczej postawimy na krótkowłosego. tylko też nie wiem kiedy. jak sobie kase uzbieram na niego

[viva91]

Napisane przez Kiciakowa

kiedyś przeczytałam, że to się nazywa pozycja na bochenek chleba

Moja czasami pokazuje zgięte przednie łapki wystające spod tej łódki czy bochenka i wtedy nazywam to "na Sfinksa"

[Kiciakowa]

Napisane przez viva91

Moja czasami pokazuje zgięte przednie łapki wystające spod tej łódki czy bochenka i wtedy nazywam to "na Sfinksa"

Napisane przez aga99792

a ja mam zapytanie ta szara kotka to Brytyjczyk, rosyjski czy jaki?

my zastanawiamy się nad kiciem jakimś. Tż podobają się syberyjskie i brytyjczyki. bardziej ku syberyjskiemu. ale raczej postawimy na krótkowłosego. tylko też nie wiem kiedy. jak sobie kase uzbieram na niego

ja zawsze kotki brałam albo ze schroniska, albo przygarniałam, albo jak znajomi rozdawali

Wszystkie były takie kochane

Mój obecny wszedł mojemu tacie do auta i tata z nim przyjechał do domu nie wie skąd i został nasz (ale był małą kicią, na pewno nikomu nie zabraliśmy, bo był dziki bardzo)

[MagicGirls]

Dawno nie było nic o jedzeniu -Wczoraj chyba nic

Zjadłabym kopytka!
Jeśli nawet mieszka w moim brzuchu lokator, to ma przynajmniej dobry smak kulinarny

[lipstick89]

pozdrawiam znad ryby po grecku

[ania9o]

My dzisiaj zupkę grzybowa jedliśmy na obiad i TŻ jeszcze pierogi jadł

Uporalam się z welonem, jaka latwizna żelazko mam z dużą para, naciskalam przycisk pary i tak buchalo, welon wyprostowany jak należy
A Tż chodzi za mną i gada "jeszcze 30h, jeszcze 27h" xD normalnie kataryna i panikuje że nie może się do mnie przytulic bo był u spowiedzi i buzi tez nie chce dać bo się boi że zgrzeszy chodzę i śmieje się tylko z niego

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez viva91

Moja czasami pokazuje zgięte przednie łapki wystające spod tej łódki czy bochenka i wtedy nazywam to "na Sfinksa"

O to mój pieseł tak umie

[lipstick89]

Napisane przez ania9o

My dzisiaj zupkę grzybowa jedliśmy na obiad i TŻ jeszcze pierogi jadł

Uporalam się z welonem, jaka latwizna żelazko mam z dużą para, naciskalam przycisk pary i tak buchalo, welon wyprostowany jak należy
A Tż chodzi za mną i gada "jeszcze 30h, jeszcze 27h" xD normalnie kataryna i panikuje że nie może się do mnie przytulic bo był u spowiedzi i buzi tez nie chce dać bo się boi że zgrzeszy chodzę i śmieje się tylko z niego

my w piątek nawet nie mieliśmy czasu dać sobie buzi... wieczorem jak padliśmy, to żadne z nas nie myślało o grzeszeniu. nie pamiętam jak dotarłam do łóżka z łazienki

[zonamojegomeza]

Moja bratanica w sobotę przyniosła kotka, ktoś wyrzucił z samochodu. Mała ruda koteczka.

[magda_mjt]

Magic nie mów o jedzeniu... taka mnie ochota na pomidorowa z gwiazdkami naszła, ze o ja pierdu! Mamę poproszę, na pewno mi zrobi, bo mnie kocha
W ogóle śmiać mi sie chce, klient pyta z grzeczności jakie mam plany na weekend, niewiele myśląc odpowiadam "a nic specjalnego", po czym do mnie dotarło, ze lecę jutro do PL! jeżu totalnie nie czuje tego wyjazdu, normalnie to na 3 tygodnie przed już sie jaralam i czekałam jak głupia...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[viva91]

Napisane przez MagicGirls

Dawno nie było nic o jedzeniu -Wczoraj chyba nic

Jak o jedzeniu, to posprzątam trochę i biorę się za kuskus. A później przyjeżdża siostrzenica TŻ-a, zaczyna zjazdy na studiach, mam ją oprowadzić po mieście

[ania9o]

Napisane przez lipstick89

my w piątek nawet nie mieliśmy czasu dać sobie buzi... wieczorem jak padliśmy, to żadne z nas nie myślało o grzeszeniu. nie pamiętam jak dotarłam do łóżka z łazienki

Ja mam dzisiaj jakiś wyjątkowo dobry humor i udało nam się pozalatwiac trochę spraw nie wszystkie bo np. kartek ze spowiedzi nie oddaliśmy bo ksiądz nas wprowadził w błąd i w pierwszy piątek kancelaria rano nieczynna (w każdy inny tak) i musimy jechać po 16 znowu. Ale to już pojedziemy tak żebyśmy na sali byli po 18 ogólnie na razie wszystko ogarniete ciasta odbiorą tesciowe, po alkohol pojedzie mój tata ze świadkiem. My musimy z domu zabrać cydr i owoce i wszystkie drobiazgi które będą nam potrzebne na sali i do hotelu

[Vivienne]

Napisane przez aga99792

a ja mam zapytanie ta szara kotka to Brytyjczyk, rosyjski czy jaki?

my zastanawiamy się nad kiciem jakimś. Tż podobają się syberyjskie i brytyjczyki. bardziej ku syberyjskiemu. ale raczej postawimy na krótkowłosego. tylko też nie wiem kiedy. jak sobie kase uzbieram na niego

To mieszaniec znaleziony na smietniku niedaleko Ciebie :p ale najprawdopodobniej z rodziby koratow lub rosyjskich. Brytyjczyki to "spasluchy", zupelnie inna rasa

[MagicGirls]

Napisane przez lipstick89

pozdrawiam znad ryby po grecku

Oooo Zazdro!





[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;52976327]O to mój pieseł tak umie [/QUOTE]


Mój też
Robi tak jak udaje że wcale o nic nie prosi

Napisane przez ania9o

My dzisiaj zupkę grzybowa jedliśmy na obiad i TŻ jeszcze pierogi jadł

Uporalam się z welonem, jaka latwizna żelazko mam z dużą para, naciskalam przycisk pary i tak buchalo, welon wyprostowany jak należy
A Tż chodzi za mną i gada "jeszcze 30h, jeszcze 27h" xD normalnie kataryna i panikuje że nie może się do mnie przytulic bo był u spowiedzi i buzi tez nie chce dać bo się boi że zgrzeszy chodzę i śmieje się tylko z niego

I taki humor proszę trzymać!

Napisane przez magda_mjt

Magic nie mów o jedzeniu... taka mnie ochota na pomidorowa z gwiazdkami naszła, ze o ja pierdu! Mamę poproszę, na pewno mi zrobi, bo mnie kocha
W ogóle śmiać mi sie chce, klient pyta z grzeczności jakie mam plany na weekend, niewiele myśląc odpowiadam "a nic specjalnego", po czym do mnie dotarło, ze lecę jutro do PL! jeżu totalnie nie czuje tego wyjazdu, normalnie to na 3 tygodnie przed już sie jaralam i czekałam jak głupia...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cichosza!

[zonamojegomeza]

Ja jestem głodna a nim dotrę do domu to... padbę chyba.

[Vivienne]

A mnie rozklada na sam urlop

[zonamojegomeza]

Teściowa poratowała zupą

[ilo16na]

Napisane przez ania9o

My dzisiaj zupkę grzybowa jedliśmy na obiad i TŻ jeszcze pierogi jadł

Uporalam się z welonem, jaka latwizna żelazko mam z dużą para, naciskalam przycisk pary i tak buchalo, welon wyprostowany jak należy
A Tż chodzi za mną i gada "jeszcze 30h, jeszcze 27h" xD normalnie kataryna i panikuje że nie może się do mnie przytulic bo był u spowiedzi i buzi tez nie chce dać bo się boi że zgrzeszy chodzę i śmieje się tylko z niego

Ania ja pamietam pt przed slubem tydzien temu.
Bylam tak zmeczona lataniem za wszystkim ze wieczorem ze zmeczenia gadalam" po co mi ten slub" i "chcialabym miec wolna sb i polezec" a i tak bylo super

[_Schmetterling]

Byłam u pani doktor. Jestem zdrowa i mamy próbować
Nie mogłam się powstrzymać i kupiłam misia. Chciałam czapeczkę (bo skarpetki kupiłam ponad rok temu ) ale są albo różowe albo niebieskie. Już miałam w ręce białą ale miała samolot...
Płakać mi się chce ze szczęścia. I chyba nigdy żadne zakupy mnie tak nie uszczęśliwiły jak kupno tego misia

[pati0090]

Napisane przez _Schmetterling

Byłam u pani doktor. Jestem zdrowa i mamy próbować
Nie mogłam się powstrzymać i kupiłam misia. Chciałam czapeczkę (bo skarpetki kupiłam ponad rok temu ) ale są albo różowe albo niebieskie. Już miałam w ręce białą ale miała samolot...
Płakać mi się chce ze szczęścia. I chyba nigdy żadne zakupy mnie tak nie uszczęśliwiły jak kupno tego misia

[Kiciakowa]

Napisane przez _Schmetterling

Byłam u pani doktor. Jestem zdrowa i mamy próbować
Nie mogłam się powstrzymać i kupiłam misia. Chciałam czapeczkę (bo skarpetki kupiłam ponad rok temu ) ale są albo różowe albo niebieskie. Już miałam w ręce białą ale miała samolot...
Płakać mi się chce ze szczęścia. I chyba nigdy żadne zakupy mnie tak nie uszczęśliwiły jak kupno tego misia

Jejku Schmett, ale mi Twój post humor poprawił taka radość z niego bije gratuluję i cieszę się razem z Tobą

[krolewna_smieszka]

Ja najbardziej kocham lato, no ale w lecie się nie napiję gorącej czekolady czy grzańca. (Noo, zdarzało się, ale jednak to nie to )

Napisane przez viva91

Wstaw jakaś fotkę widoku z okna

Akurat dziś się mocno popsuła pogoda, ale może trochę później coś wstawię.

Napisane przez magda_mjt

W ogóle śmiać mi sie chce, klient pyta z grzeczności jakie mam plany na weekend, niewiele myśląc odpowiadam "a nic specjalnego", po czym do mnie dotarło, ze lecę jutro do PL! jeżu totalnie nie czuje tego wyjazdu, normalnie to na 3 tygodnie przed już sie jaralam i czekałam jak głupia...

Kanadyjczycy uwielbiają pytać o plany na weekend i za każdym razem jak odpowiadam "Nic. Tylko odpoczynek", to na mnie dziwnie patrzą. xD Może dlatego, że nie mają o czym pogadać w ramach small talku. xD

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Napisane przez _Schmetterling

Byłam u pani doktor. Jestem zdrowa i mamy próbować
Nie mogłam się powstrzymać i kupiłam misia. Chciałam czapeczkę (bo skarpetki kupiłam ponad rok temu ) ale są albo różowe albo niebieskie. Już miałam w ręce białą ale miała samolot...
Płakać mi się chce ze szczęścia. I chyba nigdy żadne zakupy mnie tak nie uszczęśliwiły jak kupno tego misia

Trzymam kciuki. Łykaj kwas foliowy i do roboty! A tak serio, to na spokojnie cieszcie się swoją obecnością i może coś z tego wyjdzie.

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Moja kumpela w tym tygodniu przygarnęła szczeniaka. Jej koleżanka znalazła w lesie suczkę z 4 szczeniakami. Maleństwo jest przeeeeeesłodkie. Szkoda, że zobaczę je dopiero za 2 miesiące. Na razie dostaję sporo fotek.

[_Schmetterling]

Dzięki dziewczyny
Taki mamy plan, bez pośpiechu no i kwas foliowy od 2 tyg. już biorę