"Problem urlopowy", czyli jak wyliczyć przysługujący urlop...

[martha330]

Czy któraś Wizażanka potrafiłaby mi pomóc? Chodzi mi o wyliczenie mojego urlopu. wstyd się przyznać,że miałam prawo pracy i wiem, gdzie zajrzeć w poszukiwaniu odpowiednich przepisów - jednak to teoria, a praktyki w tym zakresie nie mam. zastanawiam się jak będzie wyglądał mój wymiar urlopu wypoczynkowego...
Moja sytuacja wygląda tak:
- 0d października 2005r. jestem zatrudniona w firmie X na umowę o pracę
- w październiku 2006r. rozpoczęłam studia ( zakończone w październiku 2009r. i zakończone licencjatem ), wtedy też zaczęłam studia usm, które kończe w tym roku ( czerwiec lub wrzesnień )
i teraz moje pytania :
- od kiedy przysługiwać mi będzie 26 dni urlopu? nie potrafię obliczyć tych 10 lat stażu pracy, czy studia licencjackie są liczone jako 8 lat stażu? czy rok który przepracowałam przed studiami będzie wliczany?

może któraś z Was miała z tym styczność...

[izunia1982]

Zwróc sie do kadrowej w firmie, ona wszystko wyliczy

[mushroomhunter]

Jeśli to były zaoczne studia to tak niebardzo ;].

Bo w sumie nie do końca rozumiem - jednocześnie pracowałaś i uczyłaś się, czy pracowałaś rok, a potem zaczęłaś studia i pracę przerwałaś ;]?

[martha330]

to studia dzienne.
chodzi mi głównie o to, czy licencjackie są liczone jako wyższe,a więc jako 8 lat?
i co z tym rokiem przed studiami? wliczać czy nie?

[mushroomhunter]

Aaaa teraz kumam ;] - licencjackie to wyższe, owszem, i ten przepracowany wcześniej rok ci się powinien liczyć do urlopu;].

Czyli teoretycznie masz teraz 9 lat ;]. tylko musisz pamiętać, że jak skończysz usm, to nadal za studia masz 8 , nie 16 ;].

[martha330]

Napisane przez mushroomhunter

Aaaa teraz kumam ;] - licencjackie to wyższe, owszem, i ten przepracowany wcześniej rok ci się powinien liczyć do urlopu;].

no dobrze,czyli z tego co piszesz...
rok pracy przed studiami + studia ( 8lat) + 1,5 roku po skonczeniu licencjatu = to daje ponad 10 lat, czyli juz w ubieglym roku w listopadzie powinnam miec 26 dni urlopu?
chyba cos pomylilam

[mushroomhunter]

Napisane przez martha330

no dobrze,czyli z tego co piszesz...
rok pracy przed studiami + studia ( 8lat) + 1,5 roku po skonczeniu licencjatu = to daje ponad 10 lat, czyli juz w ubieglym roku w listopadzie powinnam miec 26 dni urlopu?
chyba cos pomylilam

Usm już wtedy nie liczysz - masz 1 rok pracy + 8 lat za studia ;].

[martha330]

nie licze usm.
tylko ze po studiach licencjackich mam juz poltora roku przepracowane. wiec to dawaloby ponad 10 lat...

[mushroomhunter]

To w takim przypadku możesz cieszyć się 26 dniami urlopu ;].

Jak ktoś ci nie będzie chciał tego uznać, to powiedz, że ja mówię, że możesz tyle mieć;]

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

studia zaoczne też się liczą do urlopu.

[martha330]

nie ma znaczenia forma nauki, liczy sie to czy sie skonczylo,to wiem....

moze ktos jeszcze podpowie?
up

[madzia.a]

-przed studiami w 2005r pracowałaś 1 rok
-2006- 2009r skończyłaś licencjat, to daje 8 lat (jaki to był kierunek?-bo są pewne wyjatki)
-2009-2011 pracujesz zawodowo 2 lata

wystarczy dodać- obecnie masz 11 lat pracy. 26 dni urlopu powinnaś dostać w tamtym roku. Upomnij się u pracodawcy. To, ze pracowałaś w trakcie studiów w twoim przypadku nie ma znaczenia.
Jestem księgową z wykształcenia i zawodu. Niestety obecnie na rencie.

[Elfia4]

Dokładnie tak jak dziewczyny piszą: masz już 26 dni urlopu. Za poprzedni rok powinnaś dostać urlop uzupełniający. Ponieważ nie wykorzystałaś go w poprzednim roku powinnaś to zrobić do końca marca tego roku (wystarczy zacząć ten urlop do końca marca a kontynuować w pierwszych dniach kwietnia).
Upomnij się u kadrowej o swoje prawa, bo może kobieta nie ogarnia kiedy który pracownik nabywa prawo do dłuższego urlopu wypoczynkowego.

[martha330]

Napisane przez madzia.a

-przed studiami w 2005r pracowałaś 1 rok
-2006- 2009r skończyłaś licencjat, to daje 8 lat (jaki to był kierunek?-bo są pewne wyjatki)
-2009-2011 pracujesz zawodowo 2 lata

wystarczy dodać- obecnie masz 11 lat pracy. 26 dni urlopu powinnaś dostać w tamtym roku. Upomnij się u pracodawcy. To, ze pracowałaś w trakcie studiów w twoim przypadku nie ma znaczenia.
Jestem księgową z wykształcenia i zawodu.

Napisane przez Elfia4

Dokładnie tak jak dziewczyny piszą: masz już 26 dni urlopu. Za poprzedni rok powinnaś dostać urlop uzupełniający. Ponieważ nie wykorzystałaś go w poprzednim roku powinnaś to zrobić do końca marca tego roku (wystarczy zacząć ten urlop do końca marca a kontynuować w pierwszych dniach kwietnia).
Upomnij się u kadrowej o swoje prawa, bo może kobieta nie ogarnia kiedy który pracownik nabywa prawo do dłuższego urlopu wypoczynkowego.

dzieki Dziewczyny
szczerze mowiac tak mi sie wydawalo,ale problem w mojej pracy jest tak,ze nie wiem czemu nie chca mi policzyc tego roku pracy kiedy jeszcze nie studiowalam, tzn od X.05r. do X.06r. bo nie miesza sie okresow!
ale ja o tym wiem,lecz tu chodzi o to...ze ja nie licze okresow kiedy laczylam studia i prace,bo tu wybieram studia,bo to dla mnie korzystniejsze. czy powinam wiec im udokumentowac, ze studia zaczelam rok po rozpoczeciu pracy zeby to jakos wyliczyli?
generalnie maja jakis program do tego( nie wiem jaki ) bo wydaje mi sie ze teraz to oni uwazaja,ze skonczylam studia i mam 8 lat, i dopiero od X.09r licza mi dalej staz...

[madzia.a]

Napisane przez martha330

dzieki Dziewczyny
szczerze mowiac tak mi sie wydawalo,ale problem w mojej pracy jest tak,ze nie wiem czemu nie chca mi policzyc tego roku pracy kiedy jeszcze nie studiowalam, tzn od X.05r. do X.06r. bo nie miesza sie okresow!
ale ja o tym wiem,lecz tu chodzi o to...ze ja nie licze okresow kiedy laczylam studia i prace,bo tu wybieram studia,bo to dla mnie korzystniejsze. czy powinam wiec im udokumentowac, ze studia zaczelam rok po rozpoczeciu pracy zeby to jakos wyliczyli?
generalnie maja jakis program do tego( nie wiem jaki ) bo wydaje mi sie ze teraz to oni uwazaja,ze skonczylam studia i mam 8 lat, i dopiero od X.09r licza mi dalej staz...

powinnaś udokumentować, kiedy rozpoczęłaś studia, ponieważ rzeczywiście, mogą myśleć, ze w 2005r byłaś studentką, dlatego nie chcą ci dodać tego roku.
Nigdy nie słyszłam, ze "nie miesza się okresów"

Poczytałam troszkę na necie i nadal uwazam, ze w tamtym roku, powinnaś dostać 26 dni urlopu. Ten rok pracy przed podjęciem studiów, powinien zostać ci doliczony.
Czy ty jesteś po liceum czy po technikum?
Możesz też wziąść pod uwagę lata pracy, zamiast studiów, ale moim zdaniem będzie to mniej korzystne jeśli jesteś po liceum.
liceum-4 lata
technikum- 5lat
pracujesz już 6 lat?
po liceum miałabyś 10 lat, po technikum 11 lat

[dramka]

witam was mam pytanie czy umowa o prace tymczasową to jest umowa o prace czy to inaczej sformułowane umowa zlecenie?

[madzia.a]

Napisane przez dramka

witam was mam pytanie czy umowa o prace tymczasową to jest umowa o prace czy to inaczej sformułowane umowa zlecenie?

wydaje mi się, ze chodzi tu o umowę o pracę na czas określony.

[martha330]

Napisane przez madzia.a

powinnaś udokumentować, kiedy rozpoczęłaś studia, ponieważ rzeczywiście, mogą myśleć, ze w 2005r byłaś studentką, dlatego nie chcą ci dodać tego roku.
Nigdy nie słyszłam, ze "nie miesza się okresów"

Poczytałam troszkę na necie i nadal uwazam, ze w tamtym roku, powinnaś dostać 26 dni urlopu. Ten rok pracy przed podjęciem studiów, powinien zostać ci doliczony.
Czy ty jesteś po liceum czy po technikum?
Możesz też wziąść pod uwagę lata pracy, zamiast studiów, ale moim zdaniem będzie to mniej korzystne jeśli jesteś po liceum.
liceum-4 lata
technikum- 5lat
pracujesz już 6 lat?
po liceum miałabyś 10 lat, po technikum 11 lat

jestem po liceum, ale faktycznie moze nie chca mi tego roku dodac...
jutro sie o to jeszcze raz upomne,bo juz wspominalam kiedys,to mnie odsylali,a przeciez mowilam,ze mialam co nieco prawa pracy i cos mi tam swita
madzia.a dziekuje za podpowiedzi. jutro sie powinno wyjasnic - oby! bo jesli nie, to nie wiem co zrobic...

Napisane przez dramka

witam was mam pytanie czy umowa o prace tymczasową to jest umowa o prace czy to inaczej sformułowane umowa zlecenie?

wydaje mi sie podobnie jak madzi.a. to umowa o prace. masz okreslony czas pracy? od kiedy do kiedy? obowiazki? wynagrodzenie?

[madzia.a]

Napisane przez martha330

jestem po liceum, ale faktycznie moze nie chca mi tego roku dodac...
jutro sie o to jeszcze raz upomne,bo juz wspominalam kiedys,to mnie odsylali,a przeciez mowilam,ze mialam co nieco prawa pracy i cos mi tam swita
madzia.a dziekuje za podpowiedzi. jutro sie powinno wyjasnic - oby! bo jesli nie, to nie wiem co zrobic...

Napisz, jak sprawa się wyjaśni. Jestem pewna, ze ten rok powinien być ci zaliczony.
Jeśli będą się upierac przy swoim, poproś o konkretny artykuł kodeksu pracy, mówiący o tym, że nauka nie może być przerwana.

[agusiajnw]

Napisane przez madzia.a

-przed studiami w 2005r pracowałaś 1 rok
-2006- 2009r skończyłaś licencjat, to daje 8 lat (jaki to był kierunek?-bo są pewne wyjatki)
-2009-2011 pracujesz zawodowo 2 lata

wystarczy dodać- obecnie masz 11 lat pracy. 26 dni urlopu powinnaś dostać w tamtym roku. Upomnij się u pracodawcy. To, ze pracowałaś w trakcie studiów w twoim przypadku nie ma znaczenia.
Jestem księgową z wykształcenia i zawodu.

Bzdura!
Skoro dziewczyna skończyła studia w październiku 2009 roku (dostała 8 lat za studia), to w październiku 2010 miała 9 letni staż, a 10 lat upłynie jej dopiero w październiku 2011 i wtedy będzie mogła mieć naliczone dodatkowe 6 dni...

[madzia.a]

Napisane przez agusiajnw

Bzdura!
Skoro dziewczyna skończyła studia w październiku 2009 roku (dostała 8 lat za studia), to w październiku 2010 miała 9 letni staż, a 10 lat upłynie jej dopiero w październiku 2011 i wtedy będzie mogła mieć naliczone dodatkowe 6 dni...

przecież przed rozpoczęciem studiów pracowała rok! Nie była wtedy studentką i ten rok liczy się do stażu lat pracy.

[agusiajnw]

Napisane przez madzia.a

przecież przed rozpoczęciem studiów pracowała rok! Nie była wtedy studentką i ten rok liczy się do stażu lat pracy.

o kurcze - przepraszam nie doczytałam tego - teraz mi wstyd
w takim razie faktycznie wszystko się zgadza
za szybko chciałam odpowiedzieć

[martha330]

Napisane przez madzia.a

Napisz, jak sprawa się wyjaśni. Jestem pewna, ze ten rok powinien być ci zaliczony.
Jeśli będą się upierac przy swoim, poproś o konkretny artykuł kodeksu pracy, mówiący o tym, że nauka nie może być przerwana.

dziekuje madzia.a
jutro dam znac ale bardzo poznym wieczorem

[martha330]

dziś rozmawialam z moja personalna... i wynik sredni,choc moze i widze cien nadziei.
przedstawilam raz jeszcze moje stanowisko,wytlumaczylam co i jak...
dostalam odpowiedz taka,ze mam przyniesc zaswiadczenie z uczelni o okresie studiowania i ze zostanie to skontultowane z kims jeszcze z firmy

[tiramisu_]

A czy praca na 1/4 etatu w czasie studiów USM po obronie dyplomu studiów pierwszego stopnia też się wlicza do urlopu?

[martha330]

Napisane przez tiramisu_

A czy praca na 1/4 etatu w czasie studiów USM po obronie dyplomu studiów pierwszego stopnia też się wlicza do urlopu?

też się wlicza,jesli jest umowa o prace. tylko mniejszy wymiar godzin,ale taka sama ilosc dni urlopowych.

[agusiajnw]

Napisane przez martha330

dziś rozmawialam z moja personalna... i wynik sredni,choc moze i widze cien nadziei.
przedstawilam raz jeszcze moje stanowisko,wytlumaczylam co i jak...
dostalam odpowiedz taka,ze mam przyniesc zaswiadczenie z uczelni o okresie studiowania i ze zostanie to skontultowane z kims jeszcze z firmy

po prostu kadrówce głupio się do błędu przyznac
i tak sprawa jest przesądzona

[YipYip]

A czy ja też mogłabym poprosić o wyjaśnienie mi jak powinnam policzyć urlop? Przeczytałam wątek, ale się pogubiłam w tych wyliczeniach co się na ile zamienia.

• 2006 - matura, kończę LO,
• sierpień 2006 - luty 2007 - staż (skierowanie z urzędu pracy; nie wiem czy to się jakoś wlicza?),
• marzec 2007 - luty 2011 - umowa o pracę,
• studia I stopnia (licencjackie) w trybie zaocznym od października 2006 do września 2009,
• studia w trybie zaocznym II stopnia od października 2009 (przewidywany termin zakończenia wrzesień 2011).

Czyli podjęłam studia jednocześnie z pójściem na staż. Potem podpisałam umowę o pracę - pracuję w tym samym miejscu do dziś.

Cztery lata studiów pokrywają mi się z czterema latami pracy. Nie wiem jak to policzyć

Jak tak luźno rzuciłam kadrowej pytanie ile mam urlopu w tym roku to mi powiedziała, że 21. Chciałabym, żeby się pomyliła

[madzia.a]

Napisane przez YipYip

A czy ja też mogłabym poprosić o wyjaśnienie mi jak powinnam policzyć urlop? Przeczytałam wątek, ale się pogubiłam w tych wyliczeniach co się na ile zamienia.

• 2006 - matura, kończę LO,
• sierpień 2006 - luty 2007 - staż (skierowanie z urzędu pracy; nie wiem czy to się jakoś wlicza?),
• marzec 2007 - luty 2011 - umowa o pracę,
• studia I stopnia (licencjackie) w trybie zaocznym od października 2006 do września 2009,
• studia w trybie zaocznym II stopnia od października 2009 (przewidywany termin zakończenia wrzesień 2011).

Czyli podjęłam studia jednocześnie z pójściem na staż. Potem podpisałam umowę o pracę - pracuję w tym samym miejscu do dziś.

Cztery lata studiów pokrywają mi się z czterema latami pracy. Nie wiem jak to policzyć

Jak tak luźno rzuciłam kadrowej pytanie ile mam urlopu w tym roku to mi powiedziała, że 21. Chciałabym, żeby się pomyliła

2006-2009 studiowałaś i jednoczesnie pracowałaś. Korzystniej w twoim przypadku jest liczenie okresu nauki, ponieważ daje to 8 lat pracy.
2009-2011- nadal pracujesz, to daje 2 lata.
A więc w tym roku powinnaś dosatć 26 dni urlopu.

[martha330]

u mnie jeszcze nic nie wiadomon zalatwiam potwierdzenie z uczelni...