Aborcja czy urodzenie dziecka?.... - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-01-11, 16:53   #61
ankasz
Zakorzenienie
 
Avatar ankasz
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 001
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez suszarka Pokaż wiadomość
a z tego zarodka urośnie choinka.

:rot fl:
__________________
"from delusion lead me to the truth.."

mam orta w poście? daj znać, nie obrażę się
ankasz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 16:53   #62
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez MorticiaAdams Pokaż wiadomość
Powiedziałam że jestem odpowiedzialna i zabezpieczam sie. Biore tabletki, wiec
nie wspołżyje na rosyjską ruletkę.



Amen.




Piszesz o sobie. Okej rozumiem. Ale mozesz wypowiadać sie za sytuacje reszty Polaków? Wg Ciebie naprawde tłumy ludzi ustawiają sie w kolejkach jak po mięso do domów dziecka? Bo zdaje sie, że sytuacja przedstawia sie troche inaczej.


Co do 28 lat, to optymalny wiek w którym poprostu zakładam że bede juz po studiach, bd miała dobrą prace, stałego partnera i chęć na dziecko.
Nie zamierzam od jutra zostać klaczą rozpłodową tylko dlatego, że promujecie taki system dzialania.

"patelnią w leb".. myslałam,że umiemy tu prowadzić rozmowy na poziomie, ale co kto woli
Rozumiesz słowo: dzieci z domu dziecka NIE MOGĄ BYĆ ADOPTOWANE? Rozumiesz to? Rozumiesz, że taki los zgotowali im "kochający" rodzice i nikt inny? Każdy kto podpisze zgodę ma gwarancję, że dziecko natychmiast trafi do rodziny. DO RODZINY. Dociera?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość


Od długiego czasu o tym piszę na wiazażu, ale ciągle trzeba od nowa... Niestety
-------------------------

Do autorki: Zamiast szukac rady na forum, wśród obcych ludzi, wśród ludzi, którzy nie zawsze wiedza o czym piszesz (i o czym sami piszą), zamiast szukac rady w tak poważnej i życiowej sprawie tutaj...
Pomyśl sama, pogadaj z chłopakiem, poradz się mamy, taty, jego rodziców, jakiejś zaufanej osoby. Wyłącz komputer i pomyśl.
Tutaj nawet nie wiesz z kim rozmawiasz, kto ci radzi, a ludzie się nie przejmuja ani toba ani twoim dzieckiem, pójda spać i nie pomysla ani chwili czy ci zamieszali w głowie czy nie.
I jak grochem o ścianę...
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 16:53   #63
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez MorticiaAdams Pokaż wiadomość

Piszesz o sobie. Okej rozumiem. Ale mozesz wypowiadać sie za sytuacje reszty Polaków? Wg Ciebie naprawde tłumy ludzi ustawiają sie w kolejkach jak po mięso do domów dziecka? Bo zdaje sie, że sytuacja przedstawia sie troche inaczej.
Tu nie chodzi o to, że tłumy chcą adoptować. Tu chodzi o to, ze nie ma dzieci do adopcji, bo te które sa w domach dziecka nie moga byc adoptowane. Bo maja nieuregulowaną sytuację prawną.

__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 16:55   #64
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Zastanow sie, bo mozesz załowac, skoro juz masz watpliwosci. Ale pamietaj, ze to Twoje zycie nie wizazanek i to Ty poniesiesz konsekwencje -tak, czy inaczej.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 16:55   #65
mallelamale
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 27
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez crippled Pokaż wiadomość
ty mnie nie musisz pouczac, bo ja to wszystko wiem i to nie ja jestem teraz w ciazy

To skoro wszystko na ten temat wiesz, dlaczego się dziwisz, że zabezpieczające się dziewczyny tez ZACHODZĄ W CIĄŻE - TO SIĘ ZDARZA!!!!!
mallelamale jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 16:55   #66
lotta6
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 737
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Niestety zadna z nas nie podejmnie decyzji za Ciebie...
lotta6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 16:55   #67
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Tu nie chodzi o to, że tłumy chcą adoptować. Tu chodzi o to, ze nie ma dzieci do adopcji, bo te które sa w domach dziecka nie moga byc adoptowane. Bo maja nieuregulowaną sytuację prawną.
Ile razy byśmy tego nie napisały one znajdą swoje argumenty. W moim ośrodku adopcyjnym na dzień dzisiejszy czeka tłum. I babki na sotkaniu ryczą, bo czekają już któryś rok. Ale one ci udowodnią, że
1. aborcja jest cacy
2. adopcja jest be
3. jak już urodzę to będę kochać i jakoś to będzie

Skrajny egoizm.
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-01-11, 16:55   #68
xxsarenkaxx
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 97
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Co ty za bzdury wypisujesz???
Skoro dziecko oznacza każdą istotę ludzką w wieku poniżej osiemnastu lat, to znaczy, że jest nim od momentu poczęcia do lat 18!!!

nie dodalam, przepraszam od urodzenia do 18 roku zycia, na dole napisalam : do 7 tygodnia zarodek potem plod potem dziecko
xxsarenkaxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 16:57   #69
Budyniek
Rozeznanie
 
Avatar Budyniek
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 971
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez Budyniek Pokaż wiadomość
kolezanka stara sie o dziecko z adopcji.

jakies kursy psychologiczne, testy itp. i jej psycholodzy wybieraja dziecko'nadajace sie' . dostaje pierwsze, jak nie pasuje, to drugie, jak tez nic z tego, dotaje trzecie, jak trzecie odpada- traci mozliwosc adopcji.

jestem calym sercem za adopcją, ale nie w systemie jaki panuje, gdy adopcja jest tak koszmarnieobwarowana. mam swiadomosc, ze jest to dlatego, aby uniknac np pedofilii i zapewnic malenstwu dobry dom, co nie zawsze sie sprawdza. mialam praktyki w domu dziecka i to co sie tam dzialo, bylodla mnie straszne... nie bylo ludzi walacych drzwiami i oknami by wziac malenstwo. podczas trzech miesiecy, kiedy bylam tam jako praktycznie normalny czlonek personelu, do ludzi poszlo jedno dziecko-noworodek.

nie chce naklaniac do niczego, bo nie popieram ani jednej opcji , ani drugiej. predzej bym myslala o wychowywaniu dziecka.
ten post nie ma na celu wzburzenia dyskusji, co jest lepsze, bo kazdy ma swoje zdanie, ktore trzeba uszanowac. nie pracuję w domu dziecka, nie znam dokladnie procedur, nie jestem odpowiednia osoba, zeby sie wypowiadac. po prostu balabym sie jednak oddac dziecko do adopcji, bo nie wydaje mi się, zeby to bylo wszystko tak pięknie, ale moze sie mylę, chcialabym...


podpisujęsię pod tym
mam kolezankę ktora urodzila w bardzzo mlodym wieku. żaluje.
mowi, ze kazdego dnia patrzy na to dziecko, i nie czuje milosci. widzi w nim zniszczoną mlodość i rozczarowanie, bo ojciec wyparowal.

chyba wolalabym aby takie dziecko bedac zarodkiem zostalo usuniete, niz jesli ma zyc niekochane.

czemu wszyscy zakladaja, ze jesli sie uprawia seks to trzeba wziac pod uwage fakt wpadki i byc przygotowanym do macierzynstwa?
a jesli swiadomie uprawiamy seks, biorac pod uwage mozliwosc wpadki i liczymy sie z tym, i decydujemy w razie wpadki na aborcje? ponosimy konsekwencje, mianowicie usuwamy płód/zarodek.

dla wiekszosci kobieta usuwajaca ciaze to potwor, ale aborcja jest dopuszczalna, jesli jest zagrozone zycie matki, a czemu? skoro tak fbamy o zycie dzieci nienarodzonych to moze olejmy zdrowie matki-tak jak olewamy to, czy dziecko bedzzie kochac,czy nie, i czy nie wyladuje jako kolejne w domu dziecka? ona moze umrzec, wazne, ze dzieciaczek zyje. moze nieadekwatne porownanie, ale nadaje sprawie inny troszke kolor.

powtarzam, ze nie jestem za zadna z opcji, jedynie hipotetycznie rozwarzam inne opcje
__________________
może zajrzysz?
Budyniek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 16:58   #70
Myszunia19
Zakorzenienie
 
Avatar Myszunia19
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 241
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

dziecko twoje ma juz prawie dwa miesiace... to juz calkiem duza istotka... zastanow sie jak bys pozniej innym swoim dziecia spojrzala w oczy... mysle ze aborcja to zly pomysl... to nie jest juz plemnik... to nowe zycie , to nowy czlowiek... to tak samo jakbys kogos zabila... np. jadac samochodem czy cos tylko ze tym razem robisz to swiadomie i istotce ktora jest bezbronna i nie pchala sie na ten swiat a co najwazniejsze jest niewinna.
Myszunia19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 16:58   #71
mallelamale
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 27
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez iustitia Pokaż wiadomość
Nie trzeba było iść do łóżka skoro nie jesteś gotowa na dziecko, zgodnie z zasadą - współżyjesz, bądź odpowiedzialny. Jesteś strasznie niedojrzała skoro nie wiesz, jakie niesamowite konsekwencje dla ciała i umysłu kobiety niesie aborcja, w ten sposób nie tylko zniszczysz sobie zdrowie ale całkowicie skopiesz psychikę. Ślad na całe życie.

Jeśli nie chcesz tego dziecka to oddaj te do adopcji - zobacz sobie wątek na Wizażu o dziewczynach, które oczekują na dziecko, na decyzję, że dostaną swoje maleństwo - może w ten sposób nauczysz się szanować to szczęście, które Cię spotkało, albo zdecydujesz o uszczęśliwieniu jakiejś pary takim niezwykłym darem.

Nie zabijaj dziecka, to nie ono zawaliło ale Wy. Aborcja jest NIELEGALNA i to wszystko na ten temat.

nie jestem niedojrzała - napisałam ten post po to aby właśnie poradzić się dziewczyn, które coś takiego przezyły, pozatym skąd mam wiedzieć jak czuje sie kobieta po aborcji skoro tego nie przechodziłam? Tak współżyjesz - bądź odpowiedzialny, tylko że ja się w pełni zabezpieczyłam, nie uprawiałam nieodpowiedzialnego seksu bez zabezpieczenia pod wplywem chwili bo tak mi się zachciało.
mallelamale jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-11, 16:59   #72
xxsarenkaxx
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 97
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
A ty skąd jesteś taka obeznana, co się robi w prywatnych gabinetach, ile samochodów mają lekarze i jakich marek???

znam srodowisko lekarzy
xxsarenkaxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:00   #73
crippled
Wtajemniczenie
 
Avatar crippled
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 829
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez mallelamale Pokaż wiadomość
To skoro wszystko na ten temat wiesz, dlaczego się dziwisz, że zabezpieczające się dziewczyny tez ZACHODZĄ W CIĄŻE - TO SIĘ ZDARZA!!!!!
a w którym miejscu ja sie dziwie, ze zachodza w ciąże? ja sie najzwyczajniej w swiecie dziwie, ze osoby, które wiedzą, że mimo zabezpieczenia mogą wpaść, a dziecko załamie im świat, decydują się na seks.
widze, ze czytanie ze zrozumieniem nie jest twoją mocna stroną, a szkoda bo to bardzo przydatna umiejętność.
__________________
crippled jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:00   #74
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez Budyniek Pokaż wiadomość
mam kolezankę ktora urodzila w bardzzo mlodym wieku. żaluje.
mowi, ze kazdego dnia patrzy na to dziecko, i nie czuje milosci. widzi w nim zniszczoną mlodość i rozczarowanie, bo ojciec wyparowal.
Widocznie dziewczyna była niewiele warta, skoro ojciec dziecka ją zostawił...
A jak jej to dziecko kością w gardle stoi, to niech się zrzecze praw rodzicielskich i ona i ojciec dziecka i niech oddadzą do adopcji!
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:00   #75
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
Ile razy byśmy tego nie napisały one znajdą swoje argumenty. W moim ośrodku adopcyjnym na dzień dzisiejszy czeka tłum. I babki na sotkaniu ryczą, bo czekają już któryś rok. Ale one ci udowodnią, że
1. aborcja jest cacy
2. adopcja jest be
3. jak już urodzę to będę kochać i jakoś to będzie

Skrajny egoizm.


To jest skrajny egoizm, brak dojrzałości, świadomości i perspektywicznego myślenia.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:01   #76
MorticiaAdams
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 350
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Tak pojmuję macierzynstwo wymuszone poglądami społeczeństwa albo pseudomoralnością mojej przykładowej rodziny.. Nie uogólniaj, nie twierdze że kazda kobieta "to klacz rozpłodowa" ale te zmuszane do rodzenia dzieci, z przekreslonymi szansami na przyszłośc owszem. I współczuje im z całego serca.
MorticiaAdams jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:02   #77
Judyta~
Raczkowanie
 
Avatar Judyta~
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 386
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Już zrozumiałam dlaczego autorka wątku nie odpowiada na pytania dotyczące swoich rodziców, chłopaka rodziców.
"tata jest rygorystyczny" - napisałaś - więc Ty po prostu nie oddasz dziecka do adopcji, bo musiałabyś ujawnić w rodzinie to, że jesteś w ciąży, wolisz zabić po kryjomu - w rodzinie cacy, sumienie czyste
Jestem wstrząśnięta - jeżeli chcesz dobra tego dziecka,a jesteś przekonana (na podstawie swojego strachu i tchórzostwa przed rodzicami, bo jestem pewna, że gdyby twoi rodzice powiedzieli Ci "nie martw się, damy radę" nie miałabyś tego dylematu) że nie dasz mu z siebie nic, oddaj go do adopcji i wykażcie się odpowiedzialnością za to, co zrobiliście.
Judyta~ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:02   #78
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez mallelamale Pokaż wiadomość
nie jestem niedojrzała - napisałam ten post po to aby właśnie poradzić się dziewczyn, które coś takiego przezyły, pozatym skąd mam wiedzieć jak czuje sie kobieta po aborcji skoro tego nie przechodziłam? Tak współżyjesz - bądź odpowiedzialny, tylko że ja się w pełni zabezpieczyłam, nie uprawiałam nieodpowiedzialnego seksu bez zabezpieczenia pod wplywem chwili bo tak mi się zachciało.
Czyli nie brałaś pod uwagę, że akurat wy możecie wpaść?
Z twojej poniższej wypowiedzi wynika coś innego
Cytat:
Napisane przez mallelamale Pokaż wiadomość
To skoro wszystko na ten temat wiesz, dlaczego się dziwisz, że zabezpieczające się dziewczyny tez ZACHODZĄ W CIĄŻE - TO SIĘ ZDARZA!!!!!
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:05   #79
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez Budyniek Pokaż wiadomość
mam kolezankę ktora urodzila w bardzzo mlodym wieku. żaluje.
mowi, ze kazdego dnia patrzy na to dziecko, i nie czuje milosci. widzi w nim zniszczoną mlodość i rozczarowanie, bo ojciec wyparowal.

chyba wolalabym aby takie dziecko bedac zarodkiem zostalo usuniete, niz jesli ma zyc niekochane.

czemu wszyscy zakladaja, ze jesli sie uprawia seks to trzeba wziac pod uwage fakt wpadki i byc przygotowanym do macierzynstwa?
a jesli swiadomie uprawiamy seks, biorac pod uwage mozliwosc wpadki i liczymy sie z tym, i decydujemy w razie wpadki na aborcje? ponosimy konsekwencje, mianowicie usuwamy płód/zarodek.

dla wiekszosci kobieta usuwajaca ciaze to potwor, ale aborcja jest dopuszczalna, jesli jest zagrozone zycie matki, a czemu? skoro tak fbamy o zycie dzieci nienarodzonych to moze olejmy zdrowie matki-tak jak olewamy to, czy dziecko bedzzie kochac,czy nie, i czy nie wyladuje jako kolejne w domu dziecka? ona moze umrzec, wazne, ze dzieciaczek zyje. moze nieadekwatne porownanie, ale nadaje sprawie inny troszke kolor.

powtarzam, ze nie jestem za zadna z opcji, jedynie hipotetycznie rozwarzam inne opcje
Wspólczuję dziecku i matce (chociaż jej mniej, cholera jasna - skąd się takie baby biorą?)

Cytat:
Napisane przez Judyta~ Pokaż wiadomość
Już zrozumiałam dlaczego autorka wątku nie odpowiada na pytania dotyczące swoich rodziców, chłopaka rodziców.
"tata jest rygorystyczny" - napisałaś - więc Ty po prostu nie oddasz dziecka do adopcji, bo musiałabyś ujawnić w rodzinie to, że jesteś w ciąży, wolisz zabić po kryjomu - w rodzinie cacy, sumienie czyste
Jestem wstrząśnięta - jeżeli chcesz dobra tego dziecka,a jesteś przekonana (na podstawie swojego strachu i tchórzostwa przed rodzicami, bo jestem pewna, że gdyby twoi rodzice powiedzieli Ci "nie martw się, damy radę" nie miałabyś tego dylematu) że nie dasz mu z siebie nic, oddaj go do adopcji i wykażcie się odpowiedzialnością za to, co zrobiliście.
Otóż to. Cała prawda. I tylko prawda.
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-11, 17:05   #80
MorticiaAdams
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 350
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
Rozumiesz słowo: dzieci z domu dziecka NIE MOGĄ BYĆ ADOPTOWANE? Rozumiesz to? Rozumiesz, że taki los zgotowali im "kochający" rodzice i nikt inny? Każdy kto podpisze zgodę ma gwarancję, że dziecko natychmiast trafi do rodziny. DO RODZINY. Dociera?



I jak grochem o ścianę...


kotek dotarło, ale nadal nie rozumiesz

oki, ureguluje dziecku sytuacje prawną i trafi do rodziny zastępczej z 1000 dzieci i bedzie wychowywane jak w wojsku
Genialne rozwiązanie. Tak sobie łamałam głowę a u voila! dziekuje, że mnie oświeciłaś
MorticiaAdams jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:05   #81
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

W tym watku autorko rozpeta sie prawdopodobnie jedna wielka bijatyka. Nie słuchaj wogole obcych ludzi. Zgadzam sie z Doris, wyłaczymy komputery i wrocimy do swojego zycia i do swoich problemow. Tu siedza rozne osoby. Jedne wogole moge nie chciec miec dzieci, inne zycie by oddały za posiadanie dziecka. Ale zadne nie sa w Twojej sytuacji, ani w Twojej skorze. Usiadz spokojnie z chłoapkiem, przemyslcie sprawe dokładnie raz jeszcze. Porozmawiaj z zaufana przyjaciołka. Ten watek jakbym była Toba bym sobie darowała- bedzie wielka jedna wojna
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:05   #82
mallelamale
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 27
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Może dla was usunięcie 7 tygodniowego zarodka to morderstwo, ale ja pojmuję to nieco inaczej... Każdy ma prawo do własnego zdania, dlatego napisałam ze nie potrzebuję Waszej krytyki, a widzę, że nie potraficie doradzić, tylko przekrzykiwać się jedna przez drugą kto ma rację i wyzywać, bo ja chcę ZABIC dziecko... Nie czarujmy się - połowa z Was nie ma pojęcia o czym mówi, ja też kiedyś uważałam aborcje za coś strasznego ale w obliczu takiej sytuacji i wyboru jaki się ma - róznie bywa.
mallelamale jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:05   #83
Judyta~
Raczkowanie
 
Avatar Judyta~
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 386
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez Budyniek Pokaż wiadomość
czemu wszyscy zakladaja, ze jesli sie uprawia seks to trzeba wziac pod uwage fakt wpadki i byc przygotowanym do macierzynstwa?
a dlatego to, że seks służy do prokreacji. To ludzie zrobili z niego dodatkowo przyjemność, która jak widać przesłoniła im wszystko, włącznie z rozumem
Judyta~ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:05   #84
LilyHoney
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 988
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

19 lat to nie jest taki młody wiek jak co niektóre wizażanki piszą?
Ja też mam 18 lat, rocznikowo 19 i co z tego. Czuję się jeszcze dzieckiem. I co z tego, że mam dowód od paru miesięcy.

Rozumiem Mallelamale.
LilyHoney jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:06   #85
mallelamale
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 27
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
Rozumiesz słowo: dzieci z domu dziecka NIE MOGĄ BYĆ ADOPTOWANE? Rozumiesz to? Rozumiesz, że taki los zgotowali im "kochający" rodzice i nikt inny? Każdy kto podpisze zgodę ma gwarancję, że dziecko natychmiast trafi do rodziny. DO RODZINY. Dociera?



I jak grochem o ścianę...

Grochem o ścianę? Słuchaj skoro nie chcesz - nie odpowiadaj, nie robisz łaski mnie ani nikomu innemu.
mallelamale jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:07   #86
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Mysle, ze to jest sedno problemu. Aborcje przeprowadza sie po cichu, zaplacic lekarzowi, i nie musi wiedziec nic ani sasiadka, ani babcia, czy ciotka. O ciazy by sie wszyscy dowiedzieli, no a pozniej co, dziecka nie ma... czyli wstyd, wyrodna matka, bo nie chciala.

Duzo sie musi jeszcze zmienic w mentalnosci ludzi.

mallelamale, kto wie o Twojej ciazy? co na to Twoj chlopak?
__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:07   #87
Budyniek
Rozeznanie
 
Avatar Budyniek
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 971
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Widocznie dziewczyna była niewiele warta, skoro ojciec dziecka ją zostawił...
A jak jej to dziecko kością w gardle stoi, to niech się zrzecze praw rodzicielskich i ona i ojciec dziecka i niech oddadzą do adopcji!
Fresa, wiesz to zabolalo, bo MOJ ojciec tez NAS zostawil, i obrazasz moją mamę. moim zdaniem ojciec dziecka jest g*wno wart skoro uciekl. absolutnie nie podzielam opinii, ze ona jest nic nie warta i dlatego facet uciekl, tysiace kobiet samotnie wycowuja dzieci, no fakt, wszyscy tatusie co zawineli ogon pod siebie sa cacy, tylko te suki g*wno warte, ze pouciekali...

nie wnikam tak glwboko w jej sprawy, ale sadzę, ze lepiej żeby dziecko sie nie narodzilo, jesli ma skonczyc w smietniku, lub niekochane. chyba ze skonczy u innej rodziny, wtedy sadze, ze jest okej.
__________________
może zajrzysz?
Budyniek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:07   #88
rare bird
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 265
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez mallelamale Pokaż wiadomość
Może dla was usunięcie 7 tygodniowego zarodka to morderstwo, ale ja pojmuję to nieco inaczej... Każdy ma prawo do własnego zdania, dlatego napisałam ze nie potrzebuję Waszej krytyki, a widzę, że nie potraficie doradzić, tylko przekrzykiwać się jedna przez drugą kto ma rację i wyzywać, bo ja chcę ZABIC dziecko... Nie czarujmy się - połowa z Was nie ma pojęcia o czym mówi, ja też kiedyś uważałam aborcje za coś strasznego ale w obliczu takiej sytuacji i wyboru jaki się ma - róznie bywa.
zgadzam się z Tobą, dlatego uważam, że tę decyzję powinnaś podjąć sama i nie przejmować się zdaniem innych osób, a zwłaszcza Wizażanek, które Cię nie znają.
__________________
rare bird jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:09   #89
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez mallelamale Pokaż wiadomość
Może dla was usunięcie 7 tygodniowego zarodka to morderstwo, ale ja pojmuję to nieco inaczej... Każdy ma prawo do własnego zdania, dlatego napisałam ze nie potrzebuję Waszej krytyki, a widzę, że nie potraficie doradzić, tylko przekrzykiwać się jedna przez drugą kto ma rację i wyzywać, bo ja chcę ZABIC dziecko... Nie czarujmy się - połowa z Was nie ma pojęcia o czym mówi, ja też kiedyś uważałam aborcje za coś strasznego ale w obliczu takiej sytuacji i wyboru jaki się ma - róznie bywa.
Ale zobacz co Ty wypisujesz. Aborcja = mniejsze zło. Adopcja = wielkie zło. Urodzenie dziecka i zatrzymanie go=pokocham je, albo nie, wszystko jakoś się ułoży. Skoro dla Ciebie 7 tyg. zarodek nie jest w tej chwili Twoim dzieckiem, tzn., że niejako decyzja już zapadła. Nie mam nic więcej do powiedzenia. Jesteś niedojrzała i egoistyczna. Mam nadzieję, że nie zostanie to potraktowane jako napaść na wizażankę, bo nie napadam. Stwierdzam fakt.
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-11, 17:09   #90
crippled
Wtajemniczenie
 
Avatar crippled
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 829
Dot.: Aborcja czy urodzenie dziecka?....

Cytat:
Napisane przez LilyHoney Pokaż wiadomość
19 lat to nie jest taki młody wiek jak co niektóre wizażanki piszą?
Ja też mam 18 lat, rocznikowo 19 i co z tego. Czuję się jeszcze dzieckiem. I co z tego, że mam dowód od paru miesięcy.

Rozumiem Mallelamale.
dzieci nie uprawiają seksu. autorka wątku uważa sie za osobe dorosłą i odpowiedzialną, bo przecież użyli gumy! odpowiedzialność zgineła jak prezerwatywa zawiodła.
__________________
crippled jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:56.