Urodzone w 1989 :) cz. II

[ślimaczek]

Napisane przez i_n_e_s

Brawo, od nas tak łatwo nie da się uwolnić, zostawiamy wiadomości gdzie tylko się da i łatwo nie rezygnujemy

Napisane przez marta6704

Blaque:Ajj ja świczylam 8minut ass i to było dla mnie koszmarnie męczoce!! A od jutra zaczynam sie odchudzać,bo coś mi brzuch rośnie ostatnio


Ślimaczku: Łobuzie ty!! No no no ja ci dam znikać na tak długo.
Wszystkiego najlepszego

ja tez od jutra, bo to fajna data piatek 13
dziekuje

Napisane przez laylaaa

slimaczek wszystkiego dobrego

Napisane przez mathilda

ślimaczek STO LAT!!!!

dziekuje :cmok;
powodzenia z P

jutro ide do pracy na 7
jak wroce, wkleje Wam zdjecia moich prezentow :P a co, posmiece w watku

[i_n_e_s]

Mathilda fajnie, że już lepiej i już nie myślisz tyle o B.
Niedługo cały alfabet powstanie, M, B, P

Ślimaczek i zapomniałam w poprzednim poście, ja też spóźnione, ale najlepsze życzenia z okazji 18

[mathilda]

Ślimaczku dobrze dobrze Daj zdjęcia jutro.
Miłej pracy

Haha ines riiilly fany xD

[pamelija]

Napisane przez ślimaczek

jeszcze poznasz

Mam nadzieję Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin spełnienia marzeń

Alatienka Przepraszam, że spuźnione, ale jakoś nie było mnie na wizażu w dniu Twoich urodzin.. Wszystkiego najlepszego Uśmiechu na codzień i pogody ducha

Napisane przez shatje

...co do zdjęć to załącze....kiedy?? hmmmm...jak mi sie zachce:P może jutro...dzisiaj strasznie mi sie spać chce;/ w nocy co chwilę się budziłam...ale tego wieczora nie mogę się poddać, bo na Skype przyjdzie taki fajny barman, który jest synem szefa hotelu, w którym byłam w Grecji Zwolnili dwie osoby i teraz on musi siedziec całą noc w recepcji, wiec mi powiedzial, ze bedzie na mnie czekać.... jakie to romantyczne, nie?

uuuuuu... kolejny romansik się zaczyna

czemu ten wizaż tak wolno działa!!
Byłam dzisiaj w takiej agencji pracy www.workwonders.pl i być może dostanę pracę w call center.. wziełam się za szukanie pracy, bo stwierdziłam, ze też chcę poszaleć na zakupach we wrześniu i z TŻ wyjechać we wrześniu gdzieś
A w weekend do niego na działeczkę chyba jadę...
Czemu ciągle pada.. wyszłam na dwór wcześniej było super słońce, przeszłam się 3 minuty i zaczeła się ostra ulewa nie lubię tak! Ale od niedzieli mają być upały

[ciekawa_świata]

marta6704 nie umiem do Ciebie wysłać PW a bardzo mi zależy,
spróbuję wysłać do Ciebie maila...


EDIT: nie da się
proszę napisz do mnie iskra.nadziei@interia.pl

[uhahana]

Pamelija po stronie wygląda, że to dobra agencja, a jak przeczytałam oferty pracy w W-wie Znów żałuję, że jestem z takiej dziury. Życzę powodzenia

Mathilda żądamy szczegółów

A ja idę spać, znaczy czytać, a później spać.
Jutro, a właściwie już dziś, 13 piątek Chyba se nawet zaszaleję i puszczę totolotka

[shatje]

ha! a ja tu mam flirt na linii :P rany! facet ma 30 lat, narzeczoną, ale ma też przepiękne niebieskie oczy ( Grek z niebieskimi oczami to rzadki okaz ) i cudowny uśmiech...brunet

edit: jeszcze zapomniałam o ślicznym glosie:P

13 piątek....dzisiaj moja kumpela wkracza w dorosłość nie wiem czy to dobra data, ale cos to moze oznaczac....

[Martusia B.]

Znowu zawaliłam pisanie na forum... Ale jakoś nie mam do tego serca, mam za sobą kilka stresujących dni i muszę chwilę odpocząć od świata Mam nadzieję, że przyszły tydzień mnie tu przygna i będę w lepszym nastroju

Ślimaczku po pierwsze strasznie dawno Cię tu nie widziałam, po drugie wszystkiego naj naj naj

[mathilda]

Napisane przez uhahana

Mathilda żądamy szczegółów

Jutro, a właściwie już dziś, 13 piątek Chyba se nawet zaszaleję i puszczę totolotka

HURA!!!!!!PIĄTEK 13!!!! TRZEBA ZROBIĆ COŚ SZALONEGO(nawet nie czuję jak rymuję)


Szczegółów się zachciewa?! PHI!
No ok to P. jest to przyjaciel B. (ajajajaj) no i on ze mną ostatnio dużo rozmawiał jak B. mnie rzucił. Pocieszał, rozśmieszał, kopał w dupę haha...w każdym razie jest super chłopakiem i bardzo chciałabym tego nie spieprzyć...
Strasznie milutki on jest i taki czuły (?) w czółko mnie całuje jak trzeba
I dzięki niemu ostatnio jem, wstaję o 9:00 nie o 13:00 i mam świetny humor
Ach i jest strasznie przystojny (hahaha)
Kurde tylko 3 razy śniło mi się tej nocy że okazało się że on jednak nie chce, że B coś tam powiedział aaaa



Martusia B. mam nadzieję że samopoczucie się poprawi

shatje ooo Ty niedobra Hihihihih Diabełku Ty nasz
A koleżance powiedz że lepszej daty nie mogła mieć. Ja też bym tak chciała!!!

[marta6704]

Mathilda:Ajj niech ci jak najlepiej teraz sie układa z P. A B najlepiej,żeby się nie wtrącal,nie chciał takiej cudownej dziewczyny to nie jego ogroomna strata.


Ja jestem chora...
Okropnie...
Powiem tylko,że źle ze mną
A dzisiaj mialam iść do pracy na nocke dzieci popilnować
Nie wiem czy dam rade,a kasa mi baardzo potrzebna

[mathilda]

Napisane przez marta6704

Mathilda:Ajj niech ci jak najlepiej teraz sie układa z P. A B najlepiej,żeby się nie wtrącal,nie chciał takiej cudownej dziewczyny to nie jego ogroomna strata.


Ja jestem chora...
Okropnie...
Powiem tylko,że źle ze mną
A dzisiaj mialam iść do pracy na nocke dzieci popilnować
Nie wiem czy dam rade,a kasa mi baardzo potrzebna

Ojjj kochana Zdrowiej zdrowiej
To musi być okropne chorować we wakacje... zwłaszcza, że jeszcze może Ci praca przepaść...
Mam nadzieję, że odzyskasz siły do wieczora

I dziękuję

[shatje]

mathilda - nic się nie martw tymi snami! moja mama mówi, że zawsze wszystko śni się na odwrót I dobrze powiedziała Marta, B. nie docenił, to niech spada

marta- wracaj szybciutko do zdrówka

ślimaczek - nawet nie wiedziałam , że masz urodzinki , No ale ze szczerego serca życzę wszystkiego najlepsiejszego!

[mathilda]

shatje dzięki

Wiecie co zauważyłam? Że B. często nie liczył się z moim zdaniem. Nie rozumiał tego że mogę być zazdrosna, nie akceptował niektórych moich odruchów i uczuć, fochów... a jak on coś zrobił co mi się nie podobało to mówił że "będę musiała się przyzwyczaić" I to było bez sensu. Dla niego przyjaciele byli ważniejsi niż ja.

Lepiej że się skończyło, choć nadal boli... jak mówiłyście- nie docenił, to niech spada

[krowa_bez_mleka]

Jejku, taki tu temat perfumowy sie pojawił, że mam ochotę naptychmiast gnać do perfumerii i potestować zapchy o któryc mówicie
Zrobie to przy najbliżeszej okazji, która pewni nie pojawi sie zbyt szybko.
Powiem tylko, ze do Lolity Lempiickeij miałam mieszane uczucia. Raz mi sie podobała, a chwilę potem już nie
Nie wiem, moze trzeba sie z tym zapchem bardziej oswoić.

A co proóbek, ja mam same śmierdzące
Ale na Allegrao można kupic zestaw próbek, choć wcale takie tanie nie są...

Napisane przez uhahana

O właśnie, a jaki macie stosunek do pachnących produktów Avonu? Mi się strasznie podoba Lyrical i ten nowy zapach mgiełki do ciała, nie wiem, jak się nazywa.
A mgiełki wiśniowej czy tam czeresniowej zawsze koleżanka używa i się śmiejemy, że to zapach taniego wina by Avon Naprawdę tak pachnie

Ja nie znam żadnych zapacvhów Avonu. znaczy znam, ale tylko na innych
Pół Polski w końcu pachnie Avonem

Napisane przez Agosek

A wiecie co sobie ostatnio wymyśliłam? Że jak będzie w sierpniu drugi nabór na kierunki (jak już będę wiedzieć gdzie studiuję) to złożę sobie jeszcze podanie na filologię włoską albo hiszpańską. Zobaczę czy uda mi się pociągnąć dwa kierunki-jak nie to najwyżej z tych językowych zrezygnuję ale nie wybaczę sobie jeśli nie spróbuję .

Spróbować warto, na pewno podołasz

Napisane przez uhahana

Z tym monopolowym to niezły pomysł, chociaż przyznam się, że ostatnio... albo nie... albo dobra... Ostatnio spodobało mi się siedzenie przy barze. Nie w jakiejśtam spelunie, ale całkiem fajnym lokalu, gdzie bywa dużo znajomych, barmanki są rok starsze i kojarzą nasze towarzystwo, jest masa ludzi mniej więcej w naszym wieku i trochę tylko starszych [bez szalonych gimnazjalistek ] i ogólnie świetny klimat
A zawsze takie siedzenie przy barze mi się kojarzyło właśnie z takimi obskurnymi spelunami i ludźmi, którzy dla rozrywki przychodzą i SAMI siedzą pół dnia w jednym miejscu, patrząc z jeden punkt i tak marnując okazje na cokolwiek. Cóż

Ni c też w tym dziwnego

Napisane przez mathilda

HURA!!!!!!PIĄTEK 13!!!! TRZEBA ZROBIĆ COŚ SZALONEGO(nawet nie czuję jak rymuję)


Szczegółów się zachciewa?! PHI!
No ok to P. jest to przyjaciel B. (ajajajaj) no i on ze mną ostatnio dużo rozmawiał jak B. mnie rzucił. Pocieszał, rozśmieszał, kopał w dupę haha...w każdym razie jest super chłopakiem i bardzo chciałabym tego nie spieprzyć...
Strasznie milutki on jest i taki czuły (?) w czółko mnie całuje jak trzeba
I dzięki niemu ostatnio jem, wstaję o 9:00 nie o 13:00 i mam świetny humor
Ach i jest strasznie przystojny (hahaha)
Kurde tylko 3 razy śniło mi się tej nocy że okazało się że on jednak nie chce, że B coś tam powiedział aaaa

Wiesz, ja za Toba zaczynam nie nadążać
ale najważniejsze, zebyś była szczęsliwa
I bardzo ładne butki masz! Gdzieś juz je widziałam...
Chyba na modowym ktoąś wklejał


Ślimaczku-witaj spowrotem i żyj nam sto lat


Wczoraj byłam w pracy.
Dzisiaj byłam o 6:15 na zbiórce, jako rezerwowa, mam pojechać jeszcze w sobotę i niedziele, jeśli Roman czegoś nie pokręci
Musze do niego zaraz zadzwonić.
Ja chce tylko przepracować 10 dni, nic wiece, czy to tak dużo Na razie mam 4.
Byłam przed 7 w domu, dokończyłam ksiażke, wkurzyłam sie, ze jest tak wcześnie i poszłam spać

[mathilda]

Krówka nie przejmuj się ja za sobą sama czasem też nie nadanżam
Zwłaszcza za moimi uczuciami

[i_n_e_s]

Napisane przez mathilda

haha ines riiilly fany xD

Ale widać już różnicę, chociaż po Twoich postach wtedy a teraz, że jesteś w innym nastroju (i wreszcie av się inny pojawił, ładny jak zwykle). To teraz trzymam kciuki, że z P się ułożyło.

Napisane przez pamelija

Byłam dzisiaj w takiej agencji pracy www.workwonders.pl i być może dostanę pracę w call center.. wziełam się za szukanie pracy, bo stwierdziłam, ze też chcę poszaleć na zakupach we wrześniu i z TŻ wyjechać we wrześniu gdzieś
A w weekend do niego na działeczkę chyba jadę...

O dzięki za link przejrzałam je i są ciekawe oferty

Napisane przez marta6704

Ja jestem chora...
Okropnie...
Powiem tylko,że źle ze mną
A dzisiaj mialam iść do pracy na nocke dzieci popilnować
Nie wiem czy dam rade,a kasa mi baardzo potrzebna

Zdrowiej szybko

[krowa_bez_mleka]

No, zadzwoniłam do Romana, kolejne 3 dni spędzę w pracy
Chyba sie zanudzę, ale chociaż zarobię.

Mathilda-a tam ,przynajmniej sie w życiu nie nudzisz

A ja muszę przyznać, że bardzo spodobał mi sie mój kolega z pracy
Jak wczoraj koło niego w busie siedziałam to ...
On jednak nie zwraca na mnie uwagi.
Mnie to jednak i tak cieszy, bo tak długo mi sie nikt nie podobał, że już myslałam, że ze mną jest coś nie tak

Za to podobam sie innemu, który usilnie probuje coś zdziałać i mnie to tylko obrzydza... Nie lubię typu romantykow o maślanych oczach
Najgorsze jest, że ja nie umiem powiedzieć takiemu wprost "nie", bo mi jest go żal.

http://video.i123.pl/filmy/307/Stancja_u_Pani_Krysi -dziewczyny, zobaczcie sobie, ja padam przy tym
Nie idę na stancję, oj nie idę

[i_n_e_s]

Krówka gdzie Ty się podziewałaś przez rok? W tamtym roku już to w telewizji pokazywali

A widziałyście to http://udawany.gmoch.patrz.pl/ jak oglądacie może mecze piłki nożnej, a potem komentarze w studiu, to raczej będzie wiedzieć o co chodzi
Za każdym razem jak to oglądam to się i tak z tego śmieję

[blaque]

Napisane przez marta6704

Blaque:Ajj ja świczylam 8minut ass i to było dla mnie koszmarnie męczoce!! A od jutra zaczynam sie odchudzać,bo coś mi brzuch rośnie ostatnio

Był TŻ i jak zwykle było miło,ale się zmyło jak sobie poszedł.

Ja mam okropny kaszel i o mało co płuc sobie nie wypluwam

Hehe no to witaj w klubie
A to pewnie przez tego TŻta tak Cię na kaszel wzięło

Napisane przez uhahana

Blaque heee ano to dobranoc

Z tym monopolowym to niezły pomysł, chociaż przyznam się, że ostatnio... albo nie... albo dobra... Ostatnio spodobało mi się siedzenie przy barze. Nie w jakiejśtam spelunie, ale całkiem fajnym lokalu, gdzie bywa dużo znajomych, barmanki są rok starsze i kojarzą nasze towarzystwo, jest masa ludzi mniej więcej w naszym wieku i trochę tylko starszych [bez szalonych gimnazjalistek ] i ogólnie świetny klimat
A zawsze takie siedzenie przy barze mi się kojarzyło właśnie z takimi obskurnymi spelunami i ludźmi, którzy dla rozrywki przychodzą i SAMI siedzą pół dnia w jednym miejscu, patrząc z jeden punkt i tak marnując okazje na cokolwiek. Cóż

Wiesz, ja może nie siedzę przy barze ale w naszym ulubionym, kochanym pubie który nie dość, że jest taki klimatyczny to mają nalepszą pizzę jaką w życiu jadłam i na dodatek tanio Kocham to miejsce.
Ale liczy się także towarzystwo. Bo brak tam dziewczynek w różowych spódniczkach z gimnazjum na poziomie podstawówki..

Napisane przez mathilda

Wróciłam przed chwilą z żywczyka i winka z chopokami... alee faaaajnie było
I się huśtałam Jak ja to kocham

KAPITAN POLEWA I CAŁA NAPRZÓD


Ajjj i nie bijcie... ale ja jakoś szybko popadam w nowe uczucia.... co prawda nie zapomnę o B. szybko... ale coś z Patrykiem chybaaaa ale cicho sza

haha to widzę, że świetny miałaś wieczór

Kochana ja też nie nadążam Ale życzę Ci, żeby coś z tego wszyszłoŻebyś była szczęśliwa, bo zasługujesz na to.
A B niech się nei wtrąca! Jak nie umiał docenić tego co stracił, to niech sie teraz odwali..

Napisane przez krowa_bez_mleka

No, zadzwoniłam do Romana, kolejne 3 dni spędzę w pracy
Chyba sie zanudzę, ale chociaż zarobię.

Mathilda-a tam ,przynajmniej sie w życiu nie nudzisz

A ja muszę przyznać, że bardzo spodobał mi sie mój kolega z pracy
Jak wczoraj koło niego w busie siedziałam to ...
On jednak nie zwraca na mnie uwagi.
Mnie to jednak i tak cieszy, bo tak długo mi sie nikt nie podobał, że już myslałam, że ze mną jest coś nie tak

Za to podobam sie innemu, który usilnie probuje coś zdziałać i mnie to tylko obrzydza... Nie lubię typu romantykow o maślanych oczach
Najgorsze jest, że ja nie umiem powiedzieć takiemu wprost "nie", bo mi jest go żal.

http://video.i123.pl/filmy/307/Stancja_u_Pani_Krysi -dziewczyny, zobaczcie sobie, ja padam przy tym
Nie idę na stancję, oj nie idę

Oooo widisz!!! Mówiłam!
No ale może coś.. powoli.. z tego wyniknie?
Może daj chłopakowi jakiś znak, żeby zwrócił na Ciebie uwagę
A z tym drugim to.. hehe faktycznie jakiś namolny

[uhahana]

Napisane przez krowa_bez_mleka

Nie lubię typu romantykow o maślanych oczach
Najgorsze jest, że ja nie umiem powiedzieć takiemu wprost "nie", bo mi jest go żal.

http://video.i123.pl/filmy/307/Stancja_u_Pani_Krysi -dziewczyny, zobaczcie sobie, ja padam przy tym
Nie idę na stancję, oj nie idę

Ojej, znam to.
Były też teksty typu "Oczy to książka, z której można czytać..." itp. I ten wzrok... FU! I moje myśli wtedy: "O mamoooooo! Zabierzcie mnie stąd!" Ale też, kurde, nie potrafiłam postawić sprawy jasno i prosto.

Chyba jestem okropna


Czekam, aż załaduje mi się filmik o stancji, chociaż już chyba kiedyś o nim słyszałam. Ale nie widziałam na pewno - też jestem opóźniona

A jak chodzi o stancje, to nie chciałabym tak nigdy mieszkać, jakoś nigdy to do mnie nie przemawiało. Już bym chyba wolała akademik, przynajmniej na początku studiów, a najlepiej to mieszkanie jakieś, chociażby dzielić z kimś.
Na stancji czułabym się zdecydowanie ograniczona.

Taka data, że aż wypadałoby wyjść z domu i zrobić coś konkretnego, ale taaak mi sie NIC nie chce... Nawet ubierać Siedzę dalej w koszulce, w której spałam i w majtkach buehehe.

[krowa_bez_mleka]

Napisane przez i_n_e_s

Krówka gdzie Ty się podziewałaś przez rok? W tamtym roku już to w telewizji pokazywali

no ja już tak opóźniona jestem.
Mama mi mówiła, że to już w telewizji było, no, ale tak dla odświeżenia możecie sobie obejrzeć

Napisane przez uhahana

Ojej, znam to.
Były też teksty typu "Oczy to książka, z której można czytać..." itp. I ten wzrok... FU! I moje myśli wtedy: "O mamoooooo! Zabierzcie mnie stąd!" Ale też, kurde, nie potrafiłam postawić sprawy jasno i prosto.

No to mamy tak samo

Napisane przez uhahana

jak chodzi o stancje, to nie chciałabym tak nigdy mieszkać, jakoś nigdy to do mnie nie przemawiało. Już bym chyba wolała akademik, przynajmniej na początku studiów, a najlepiej to mieszkanie jakieś, chociażby dzielić z kimś.
Na stancji czułabym się zdecydowanie ograniczona.

Ja bym chciała wynająć jakieś mieszkanko i mieszkać w nim ze znajomymi, ale w osobnym pokoju
Moja wymarzona sytuacja, mam nadzieję, ze sie uda...

Napisane przez blaque

Oooo widisz!!! Mówiłam!
No ale może coś.. powoli.. z tego wyniknie?
Może daj chłopakowi jakiś znak, żeby zwrócił na Ciebie uwagę
A z tym drugim to.. hehe faktycznie jakiś namolny

Blaque, ja wiem, ze Ty jesteś taka kochana, ze chciałabyś dla każdego najlepiej, ale ja jestem realistką. On ma wieeele koleżanek. Wystarczy, ze mnie polubi


Marta- ja robiłam niedawno 8 minutes ass, legs, abs i było fajnie
to na pośladki naprawdę działa, w krótkim czasie, warto sie przełamać

[mathilda]

Napisane przez i_n_e_s

Ale widać już różnicę, chociaż po Twoich postach wtedy a teraz, że jesteś w innym nastroju (i wreszcie av się inny pojawił, ładny jak zwykle). To teraz trzymam kciuki, że z P się ułożyło.

Chyba on i słońce tak na mnie działają
Trzymaj mocno
I dziękuję

Napisane przez krowa_bez_mleka

Mathilda-a tam ,przynajmniej sie w życiu nie nudzisz

A ja muszę przyznać, że bardzo spodobał mi sie mój kolega z pracy
Jak wczoraj koło niego w busie siedziałam to ...
On jednak nie zwraca na mnie uwagi.
Mnie to jednak i tak cieszy, bo tak długo mi sie nikt nie podobał, że już myślałam, że ze mną jest coś nie tak

Za to podobam sie innemu, który usilnie probuje coś zdziałać i mnie to tylko obrzydza... Nie lubię typu romantyków o maślanych oczach
Najgorsze jest, że ja nie umiem powiedzieć takiemu wprost "nie", bo mi jest go żal.

http://video.i123.pl/filmy/307/Stancja_u_Pani_Krysi -dziewczyny, zobaczcie sobie, ja padam przy tym
Nie idę na stancję, oj nie idę

To życzę powodzenia z tym chłopakiem, może się ocknie i zobaczy jaka laska się koło niego kręci
Też nie lubię don juanów z maślanymi oczami

AAAA nie idę na stancję!!!!O nie nie nie Masakra, jakie baby!!!

Napisane przez i_n_e_s

A widziałyście to http://udawany.gmoch.patrz.pl/ jak oglądacie może mecze piłki nożnej, a potem komentarze w studiu, to raczej będzie wiedzieć o co chodzi
Za każdym razem jak to oglądam to się i tak z tego śmieję

Fajne fajne

Napisane przez blaque

Wiesz, ja może nie siedzę przy barze ale w naszym ulubionym, kochanym pubie który nie dość, że jest taki klimatyczny to mają nalepszą pizzę jaką w życiu jadłam i na dodatek tanio Kocham to miejsce.
Ale liczy się także towarzystwo. Bo brak tam dziewczynek w różowych spódniczkach z gimnazjum na poziomie podstawówki..

haha to widzę, że świetny miałaś wieczór

Kochana ja też nie nadążam Ale życzę Ci, żeby coś z tego wszyszłoŻebyś była szczęśliwa, bo zasługujesz na to.
A B niech się nei wtrąca! Jak nie umiał docenić tego co stracił, to niech sie teraz odwali..

Fajny macie tek bar.
Wczorajszy wieczór zaliczam do udanych Dzięki kochana

[Nija_]

Witajcie

Napisane przez uhahana

A jak chodzi o stancje, to nie chciałabym tak nigdy mieszkać, jakoś nigdy to do mnie nie przemawiało. Już bym chyba wolała akademik, przynajmniej na początku studiów, a najlepiej to mieszkanie jakieś, chociażby dzielić z kimś.
Na stancji czułabym się zdecydowanie ograniczona.

Ja właśnie nie wiem, gdzie bym chciała mieszkać w czasie studiów; odrzucam akademik, bo jestem raczej spokojną dziewczyną, czasem (często) potrzebuję samotności, wyciszenia, bycia samej... a w akademiku ciężko o to...
no i jak się uczę to muszę mieć cicho, oczywiście jak się uczę z przedmiotów na których mi zależy, bo nieraz odwalam "zakuć zdać zapomnieć" przy wizażu i WinAmpie
Najbardziej chyba chciałabym mieszkanko z kimś wynająć, ceny słyszałam, że podobne do tych w akademiku, jakbym jeszcze trafiła na współlokatorów o podobnym do mojego usposobieniu to
Też poczucie intymności trochę zachwiane, ale przynajmniej nie: na dole impreza, na prawo impreza, na lewo impreza, a na parapet ktoś właśnie, przepraszam, się zżygał *
Opinia o akademikach wyrobiona na podstawie opowieści znajomych
Stancja - też chyba byłoby dobrze jakby udało mi się zaczepić na jakiejś stancji, choć wtedy wydaje mi się, że byłabym trochę wykluczona z życia studenckiego, najbardziej to życie toczy się w akademiku
ale jeśliby właścicielowi nie przeszkadzały moje (czasem) późne powroty - kiedyś trzeba się zabawić - to stancja by mi odpowiadała
ojej, ale mi wypracowanie wyszło

Napisane przez uhahana

Taka data, że aż wypadałoby wyjść z domu i zrobić coś konkretnego, ale taaak mi sie NIC nie chce... Nawet ubierać Siedzę dalej w koszulce, w której spałam i w majtkach buehehe.

Ja też w piżamie siedzę, cały czas śpię, malinowe dni nastały
dzień pierwszy
nic mi się nie chce, ale idę się uczyć zaraz, tzn notatki zrobię do tej olimpiady, uczyć się nie mam siły, na szczęście przy robieniu notatek 3/4 zapamiętuję, potem tylko to w jedną całość poskładam...

mathilda powodzenia

idę na ceneo sprawdzić cenę Tumulte (ten niby pączek z różą i lukrem ) coś czuję, że to mi się spodoba

[laylaaa]

mathilda to super ze sie uklada

bylam dzis zlozyc podania tzta na 2 kierunki, na jednym wydziale babka nawet pochwalila jego wyniki, heh

co do mieszkania na studiach to w zyciu nie chcialabym na stancji, fatalnie bym sie czula.. najlepsze chyba byloby wynajecie z kims mieszkania, z tym ze w pokoju musialabym mieszkac sama, moze to dziwne ale nie ma szans zebym sie skupila na nauce gdy mam obok druga osobe. zreszta jeszcze nawet nie wiem, czy chce stad wyjezdzac.. zalezy.

wczoraj byla podwojna 18 na ktora nie poszlam w sumie nie wiem czemu.. a dzis kolezanka mi powiedziala, ze chyba zatrula sie kotletem bo po nim zrobilo jej sie niedobrze i wymiotowala pol wieczoru (i raczej nie przez alkohol, bo to danie podali na poczatku i nie zdazyla za duzo wypic)

konczy mi sie puder sypki, moze jakis polecicie?

[Nija_]

Napisane przez laylaaa

konczy mi sie puder sypki, moze jakis polecicie?

sypki miałam z Heana kiedyś, zły nie był, ale jakiś super też nie, nie wiem, ja bym nie polecała

A normalnie używam Rimmel Stay Matte - cały czas ale też mi się kończy już i planuję kolejny taki sam

Napisane przez laylaaa

co do mieszkania na studiach to w zyciu nie chcialabym na stancji, fatalnie bym sie czula.. najlepsze chyba byloby wynajecie z kims mieszkania, z tym ze w pokoju musialabym mieszkac sama, moze to dziwne ale nie ma szans zebym sie skupila na nauce gdy mam obok druga osobe. zreszta jeszcze nawet nie wiem, czy chce stad wyjezdzac.. zalezy.

ja tak samo... jak byłam na obozie to mieszkałyśmy raz w 5 a raz w 4 w pokoju, o matko, pod koniec miałam ochotę pozabijać moje współlokatorki, nie wytrzymałabym w akademiku

[Agosek]

Napisane przez shatje

a ja sie obżeram A jeszcze do tego jest zimno, wiec jem jeszcze wiecej, tyję, a potem mam depresję ze za duzo zjadłam..no ale ja już nie potrafię wytrzymac bez czegos słodkiego...

Ja nie jem żadnych słodyczy teraz, a tak generalnie to niewiele już od jakiegoś roku i 10 miesięcy. Nie wyobrażam już sobie kupić np. Twixa (kiedyś kochałam ) i zjeść go bez wyrzutów sumienia.

Napisane przez i_n_e_s

Muszę powiedzieć, że Shrek mi się podobał, chyba nawet lepszy niż 2.

Mnie się podobał, ale 2. nie przebije za nic to była chyba moja ulubiona część (zwłaszcza, że mialam okazję być na niej w kinie dwa razy-najpierw w Anglii, potem w Polsce ).

Napisane przez marta6704

Agosku:Noo z ciebie zdolna kobieta,nasz przyszła prawniczka wiec na pewno dasz rade z tym 2 kierunkiem.Ja to wątpie,ze gdziekolwiek mnie przyjmą bo pewnie nie zdam historii

Dziękuję
Zdasz kochana, zdasz, ja zaczęłam na dobrą sprawę uczyć się jej w kwietniu, a tydzień przed rozpoczęciem matur popłakałam się, że nic nie umiem .

Napisane przez uhahana

Właśnie wczoraj przeglądałam wymagania na PWr i PŚl i coraz bardziej zastanawiam się nad tym, czy nie zdawać fizyki na maturze. I to rozszerzonej. Wiem, to głupie, skoro w ogóle się do tego jeszcze nie przygotowywałam, ale nawet, gdybym napisała na 31%, to to jest dodatkowe ponad 70 pkt. we Wrocławiu. Bo w Gliwicach tylko mata.
A jako przedmiot dodatkowy, to mogę przecież i na 1% napisać i i tak maturę zdam...
W zasadzie równie dobrze mogę bez większego stresu napisać dodatkowy egzamin już we Wrocławiu, odbywający się w lipcu, stopień trudności chyba podobny do matury. Nie wiem tylko, czy wtedy będę mogła wybrać, który wynik chcę mieć liczony...
Ech. bez sensu to wszystko...

Myślę, że warto, zwlaszcza, że z tego co mówily osoby ode mnie z klasy, które zdawały fizykę (niekoniecznie same orły), że była stosunkowo łatwa. A wyniki z fizyki z matury mieli lepsze niż z matmy .

Napisane przez mathilda

Ajjj i nie bijcie... ale ja jakoś szybko popadam w nowe uczucia.... co prawda nie zapomnę o B. szybko... ale coś z Patrykiem chybaaaa ale cicho sza

Powodzenia mówiłyśmy, że to dobre lekarstwo!

Napisane przez pamelija

Byłam dzisiaj w takiej agencji pracy www.workwonders.pl i być może dostanę pracę w call center..

Wyglądaja porządnie i profesjonalnie .

Napisane przez shatje

ha! a ja tu mam flirt na linii :P rany! facet ma 30 lat, narzeczoną, ale ma też przepiękne niebieskie oczy ( Grek z niebieskimi oczami to rzadki okaz ) i cudowny uśmiech...brunet

edit: jeszcze zapomniałam o ślicznym glosie:P

ja chcę go zobaczyć

Napisane przez marta6704

Ja jestem chora...
Okropnie...
Powiem tylko,że źle ze mną

Kochana, mam nadzieję, że wszystko będzie ok dbaj o siebie...

Napisane przez krowa_bez_mleka

A ja muszę przyznać, że bardzo spodobał mi sie mój kolega z pracy
Jak wczoraj koło niego w busie siedziałam to ...
On jednak nie zwraca na mnie uwagi.
Mnie to jednak i tak cieszy, bo tak długo mi sie nikt nie podobał, że już myslałam, że ze mną jest coś nie tak

Krówka, czaruj go czaruj-warto spróbować . Skąd wiesz, że mu się nie podobasz, może akurat...

Napisane przez Nija_

ja tak samo... jak byłam na obozie to mieszkałyśmy raz w 5 a raz w 4 w pokoju, o matko, pod koniec miałam ochotę pozabijać moje współlokatorki, nie wytrzymałabym w akademiku

Mam tak samo zawsze wrrrr dlatego będę szukać mieszkania dzielonego z innymi studentami... Najchętniej z facetami wspołlokatorami-jakoś lepiej znoszę towarzystwo mężczyzn na dłuższą metę, mniej klótni i napięć...

[mathilda]

Napisane przez Nija_

Ja właśnie nie wiem, gdzie bym chciała mieszkać w czasie studiów; odrzucam akademik, bo jestem raczej spokojną dziewczyną, czasem (często) potrzebuję samotności, wyciszenia, bycia samej... a w akademiku ciężko o to...
no i jak się uczę to muszę mieć cicho, oczywiście jak się uczę z przedmiotów na których mi zależy, bo nieraz odwalam "zakuć zdać zapomnieć" przy wizażu i WinAmpie
Najbardziej chyba chciałabym mieszkanko z kimś wynająć, ceny słyszałam, że podobne do tych w akademiku, jakbym jeszcze trafiła na współlokatorów o podobnym do mojego usposobieniu to
Też poczucie intymności trochę zachwiane, ale przynajmniej nie: na dole impreza, na prawo impreza, na lewo impreza, a na parapet ktoś właśnie, przepraszam, się zżygał *
Opinia o akademikach wyrobiona na podstawie opowieści znajomych
Stancja - też chyba byłoby dobrze jakby udało mi się zaczepić na jakiejś stancji, choć wtedy wydaje mi się, że byłabym trochę wykluczona z życia studenckiego, najbardziej to życie toczy się w akademiku
ale jeśliby właścicielowi nie przeszkadzały moje (czasem) późne powroty - kiedyś trzeba się zabawić - to stancja by mi odpowiadała
ojej, ale mi wypracowanie wyszło

mathilda powodzenia

Ja chyba wolałabym mieszkanie z kimś... Mam nadzieję że do tego czasu aż pójdę na studia moja siostra zamieszka w tym krakowie i będę mogła z nią mieszkać, chociaż moje koleżanki też wybierają się do krakowa więc będzie z kim o tym pomyśleć

Dzięki

Napisane przez laylaaa

mathilda to super ze sie uklada

bylam dzis zlozyc podania tzta na 2 kierunki, na jednym wydziale babka nawet pochwalila jego wyniki, heh

Ohoho taaa chwal się TŻtem

Też się cieszę że przez jakiś czas mam z górki a nie jak zawsze pod


Już nie mogę doczekać się wieczora

Piątek 13... mmm... planuję pół godziny przed północą wyrwać P. z rockoteki i iść na huśtawki na plac zabaw... i niech się dzieje co chce


Agosek tak mówiłyście Jesteście wielkie. Dzięki
A i wiesz co napaliłam się na ten telefon różowy co widziałyśmy ostatnio w Galerii Krakowskiej
MUSZĘ go kupić

[Agosek]

mathilda-oż Ty szaaaaaaaalona

Wiecie co... ja wiem, że podkłady do twarzy to takie trochę zapychacze, ale w taki dzień jak dziś, kiedy moja cera po malinówcem wygląda niespecjalnie.. to DAŁABYM NOBLA TEMU KTO JE WYMYŚLIŁ

[fuksjaa]

mogę wrócić?

[Agosek]

Napisane przez fuksjaa

mogę wrócić?

Kochana, Ty się nawet nie pytaj