Studia, praca, samodzielność - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-10-14, 15:38   #1
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka

Studia, praca, samodzielność


Właśnie zaczęłam trzeci rok studiów dziennych. Poprzednie dwa lata minęły mi zdecydowanie zbyt szybko Jakiś czas temu, zdałam sobie sprawę z tego, że moje plany, które robiłam w momecie kończenia liceum, nijak mają się do rzeczywistości. Wymyśliłam sobie wtedy, że po dwóch latach studiowania będę miała luźniej na uczelni (o ja naiwna ) i znajdę sobie jakąś pracę, dzięki której będę mogła wyprowadzić się z domu i przy pomocy rodziców zacząć życie na własną rękę (studiuję w moim rodzinnym mieście, więc wciąż mieszkam z rodziną). Tymczasem okazało się, że na uniwersytecie spędzam około 40 godzin tygodniowo, a w ciągu dwóch dni zamieniam się w "studentkę wieczorową" i siedzę od rana do godziny 20 na zajęciach. Wprawdzie dorabiam sobie korepetycjami, jednak za pieniądze, które w ten sposób zarabiam nie byłabym w stanie utrzymać się samodzielnie. Również pieniądze zarobione w trakcie wakacji rozpływają się w zastraszającym tempie Wątpię w to, żeby w przyszłym roku udało mi się rozpocząć jakąś konkretną pracę, chociaż nadal mam nadzieję

Chciałabym się dowiedzieć, jak u Was wygląda kwestia samodzielności? Czy trudno było Wam się wyrwać spod skrzydeł rodziców, czy też wręcz przeciwnie, "uciekłyście" tak szybko, jak to było możliwe Pytam się, ponieważ czasami mam wrażenie, że jestem trochę za stara, na taki brak samodzielności. Z drugiej jednak strony, jak widzę niektórych moich rówieśników beztrosko wyciągających kieszonkowe od rodziców, czuję się wyjątkowo niezależna. Ciekawa jestem jakie odczucia towarzyszyły (lub towarzyszą ) Waszemu "wchodzeniu w dorosłość"
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-14, 15:46   #2
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Studia, praca, samodzielność

ja juz sie pogodzilam z faktem, ze usamodzielnie sie i zamieszkam z TŻem dopiero po studiach (jestem teraz na II roku). poprostu wiem, ze teraz nic by z tego nie wyszlo. studiuje dziennie, TŻ pracuje i studiuje zaocznie (oplaca sobie czesne) wiec za bardzo nie mielibysmy sie z czego utrzymac. ale myslimy przylosciowo i to co zostanie TŻowi z wyplaty, mi z kieszonkowego i to co zarobie w czasie wakacyjnej pracy odkladamy na konto. niebawem kupimy auto, pozniej bedziemy odkladac na mieszkanie (juz jest dosc sporo na TŻowej ksiazeczce mieszkaniowej). a wiec nie marnujemy tego czasu spedzonego na garnuszku u rodzicow tylko sobie ukladamy juz wszystko na przyszlosc. a po moich i TŻowych studiach (bedziemy konczyc rownoczesnie) chcemy wziac slub i juz sprobowac zyc na wlasny rachunek (bo wtedy i ja mam nadzieje bede mogla na nas pracowac, a TŻowi odpadnie placenie za szkole). auto juz bedzie, wezmie sie kredyt na mieszkanie i jakos to moze bedzie.

mamy tez mozliwosc wyboru duzo prostszego rozwiazania (moi rodzice buduja wielki dom i chca zebysmy z nimi zamieszkali), ale niezbyt mi sie podoba ten pomysl.
podobalaby mi sie, gdyby moj brat zamieszkal w tamtym domu z rodzicami, a mi zostawiliby 4-pokojowe mieszkanie. niestety mieszkanie chca zostawic jemu, a mnie i TŻa miec przy sobie. uparciuchy. moze sie to jeszcze z bratem ugada. coz on bedzie sam (nie ma dziewczyny) robil w 4-pokojowym mieszkaniu?
lain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-14, 15:55   #3
kariera85
Wtajemniczenie
 
Avatar kariera85
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Tam i z powrotem..
Wiadomości: 2 156
GG do kariera85
Dot.: Studia, praca, samodzielność

vretko wygląda na to że nasze sytuacje sa podobne,jednak ja uciekać chcę ile sił w nogach!!
w domu nie mam w zasadzie spokoju,atmosfera ze wzgledu na to ze rodzice bardzo faworyzuja moja starsza o 3 lata siostre(ktora jest calkowicie niesamodzielna,jedynie pracuje-nie uczy sie,ale jej postawa roszczeniowa mnie w tym domu dosl zabija)
moi rodzice potrzebuja ukrainki ktora im będzie sprzatała i niewolnika,żeby dobrze sie mogli nadal czuć gdy glowny obiekt kpin,drwin i dopiekań sie wyniesie

ja mam dosyć mojego domu i zdaje sbie sprawe z tego,ze nikt mi po wyprowadzce nie bedzie pomagał
jest mi bardzo ciężko ale mobilizuje mnie fakt,że zakładane z mozołem stowarzyszenie jako siedzibe bedzie miało mój nowy kąt a nie dom moich rodzicow(to jedyny powod,dla ktorego nie zostalo jeszcze zarejestrowane)

to mi daje powera,ale boje sie-boje jak cholera
__________________
Małgoszova Entertainment presents:
overcoming imperfections
Episode I: Killing the ogre
Starring: Cudowna Dieta Mniej Żreć
kariera85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-14, 15:55   #4
cheer
Zakorzenienie
 
Avatar cheer
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 525
Dot.: Studia, praca, samodzielność

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
Pytam się, ponieważ czasami mam wrażenie, że jestem trochę za stara, na taki brak samodzielności. Z drugiej jednak strony, jak widzę niektórych moich rówieśników beztrosko wyciągających kieszonkowe od rodziców, czuję się wyjątkowo niezależna.
Jestem trzy lata starsza od Ciebie, skończyłam już studia. Jestem na etapie poszukiwania pracy i czuje się kompletnie niesamodzielna. Masz rację co do beztroskiego korzystania z pieniędzy rodziców - rozumiem, że rodzice opłacają mieszkanie (jeśli mieszka się z rodzicami, i jedzenie - to po prostu utrzymywanie swojego dziecka), ale knajpy, zabawy, czy nawet studiowanie w innym mieście, jeśli osoba nie wyraża chęci poszukania jakiejś pracy, nawet za drobne, by odciążyć rodziców - to jest beztroskie. Ja o tyle się czułam usatysfakcjonowana w tym względzie, że przez cały okres studiów korzystałam z kredytu studenckiego, z którego praktycznie rzecz biorąc sama się utrzymywałam.
W tej chwili marzę o wyprowadzce z domu, choć wiem, że to marzenie ściętej głowy. Jeśli nastąpi to za kilka lat, to będzie dobrze. Wcześniej nie przewiduję (pomimo najszczerszych chęci). To jeszcze zależy od sytuacji, jaką się ma w rodzinie.
__________________
Wymienię
cheer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-14, 15:55   #5
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Studia, praca, samodzielność

Ja właśnie jestem w trakcie oswajanie się z myślą o kupnie samochodu, jednak byłby to tylko mój samochód, bo TŻ ma do dyspozycji "samochód rodzinny", ponieważ oboje jego rodzice mają służbowe. Swoją drogą, czasami dochodzę do wniosku, że trafił mi się wyjątkowo rozpieszczony dzieciak, jednak z drugiej strony trudno mu się dziwić, że nie rwie się do pracy, skoro wszystko ma Póki co bardzo zaangażował się w grę na giełdzie, ale nie wiem co mu z tego wyjdzie. Ma wielkie plany zostania milionerem
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-14, 15:56   #6
Vanilla:)
Wtajemniczenie
 
Avatar Vanilla:)
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 315
GG do Vanilla:)
Dot.: Studia, praca, samodzielność

Ja nie mogłam doczekać się końca matury bo wiedziałm że wtedy bedę mogła się wyprowadzićpracę zaczęłam już w liceum(po lekcjach biegałam do pracy a wieczorkiem się uczyłam)uwielbiam żyć samodzielnie na własny rachunek- w tej chwili pracuje i studiuje zaocznie, sama się utrzymuje i taka sytuacja bardzo mi się podoba
Vanilla:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-14, 16:02   #7
kariera85
Wtajemniczenie
 
Avatar kariera85
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Tam i z powrotem..
Wiadomości: 2 156
GG do kariera85
Dot.: Studia, praca, samodzielność

Vanilla- szczerze Cie..podziwiam
__________________
Małgoszova Entertainment presents:
overcoming imperfections
Episode I: Killing the ogre
Starring: Cudowna Dieta Mniej Żreć
kariera85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-10-14, 16:04   #8
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Studia, praca, samodzielność

Vanilla, muszę przyznać, że trochę Ci tego zazdroszczę. Ja (nie)stety nie mogłam zdecydować się na studia zaoczne, ponieważ wybrałam sobie dość wymagający kierunek, którego nie prowadzi się w trybie zaocznym (o ile się nie mylę, również w trybie wieczorowym, ale ręki sobie uciąć za to nie dam )

Dziewczyny, trochę mnie pocieszyłyście. Nie wiem czy ostatnio mam takie szczęście czy to po prostu przypadek, ale co nie trafię na jakiś wątek, to czytam posty np. dziewiętnastolatek, które mieszkają ze swoimi TŻ, są już po ślubie a w planach mają dzieci, lub właśnie je wychowują
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-14, 16:18   #9
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
Dot.: Studia, praca, samodzielność

U mnie do wyprowadzki z domu jeszcze daaaaleka droga. Mimo iż pracuję i studiuję (w trybie dziennym) to ciężko byłoby mi się samej utrzymać. - do tej pory nie dociera do mnie, że udaje mi sie to jakoś pogodzić.

Mój TŻ natomiast nie pracuje, bo studiuje na dwóch kierunkach i najzwyczajniej w świecie brakuje mu czasu.

Myśle że nasze wspólne zamieszkanie następi gdzies za dwa lata.

Od jakiegoś już czas można powiedzieć że 'zarabiam na siebie'. Mimo iż do mieszkania z mamą nie dokładam nic i nie mam osobnej półki w lodówce to za wszystkie inne rzeczy płacę sama.
Za studia, za kurs językowy, za bilet miesięczny, telefon, internet. Za wyjścia do knajp, ciuchy, kosmetyki i inne cuda.

Nie jest mi z tym źle. Wręcz przeciwnie. I wydaje mi się że takie 'częściowe' życie na własny rachunek jest dobrym wstępem do wyprowadzką z domu.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-14, 19:15   #10
Nektarynka
Zadomowienie
 
Avatar Nektarynka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 447
Dot.: Studia, praca, samodzielność

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
U mnie do wyprowadzki z domu jeszcze daaaaleka droga. Mimo iż pracuję i studiuję (w trybie dziennym) to ciężko byłoby mi się samej utrzymać. - do tej pory nie dociera do mnie, że udaje mi sie to jakoś pogodzić.

Mój TŻ natomiast nie pracuje, bo studiuje na dwóch kierunkach i najzwyczajniej w świecie brakuje mu czasu.

Myśle że nasze wspólne zamieszkanie następi gdzies za dwa lata.

Od jakiegoś już czas można powiedzieć że 'zarabiam na siebie'. Mimo iż do mieszkania z mamą nie dokładam nic i nie mam osobnej półki w lodówce to za wszystkie inne rzeczy płacę sama.
Za studia, za kurs językowy, za bilet miesięczny, telefon, internet. Za wyjścia do knajp, ciuchy, kosmetyki i inne cuda.

Nie jest mi z tym źle. Wręcz przeciwnie. I wydaje mi się że takie 'częściowe' życie na własny rachunek jest dobrym wstępem do wyprowadzką z domu.

Też zastanawiam się czy nie podjąć pracy. Mam dużo zajęć, w różnych godzinach a w weekendy czasami coś uzupełniam, niedługą dojdzie realizacja projektów, które zajmują dużo czasu itp.
Dajesz radę? W jakim charakterze masz pracę jeśli mogę spytać? Ile dni w tyg. pracujesz?
Nektarynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-14, 20:18   #11
Vanilla:)
Wtajemniczenie
 
Avatar Vanilla:)
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 315
GG do Vanilla:)
Dot.: Studia, praca, samodzielność

Cytat:
Napisane przez kariera85 Pokaż wiadomość
Vanilla- szczerze Cie..podziwiam
dziękujeale to naprawde nic ciezkiego
mimo że już długo jestem samodzielna i mieszkam ze swoim TZ prawie 2 lata(jesteśmy ze sobą ponad 4)nie myśle jeszcze o dzieciach i ślubie(jak te szalone dziewiętnastki o których pisała poprzedniczka)
Vanilla:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-10-15, 10:05   #12
kariera85
Wtajemniczenie
 
Avatar kariera85
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Tam i z powrotem..
Wiadomości: 2 156
GG do kariera85
Dot.: Studia, praca, samodzielność

Cytat:
Napisane przez Vanilla:) Pokaż wiadomość
dziękujeale to naprawde nic ciezkiego
mimo że już długo jestem samodzielna i mieszkam ze swoim TZ prawie 2 lata(jesteśmy ze sobą ponad 4)nie myśle jeszcze o dzieciach i ślubie(jak te szalone dziewiętnastki o których pisała poprzedniczka)
hehe
wątek up!

prawda jest taka,że gdy człowiek chce to naprawde przy pewnym wysiłku może zacząć samodzielne życie
problemem jest opuszczenie rodzinnych pieleszy,w sensie-wyfruniecie z gniazdka..

ja za soba palić bede mosty- na pewno moi rodzice beda mnie odwodzic od tej decyzji(czyt:gnoić bo sobie taki głupek nie poradzi przeciez) i wiele kosztowałoby mnie zwrocenie sie do nich o pomoc czy np powrot,gdy wlascicielowi lokum albo pracodawcy cos odbije
nie mam wiec ani psychicznego,ani finansowego wsparcia z ich strony
nie bede mogla rowniez zamieszkac spowrotem w domu

ciężko mi będzie,oj bardzo ciężko!
__________________
Małgoszova Entertainment presents:
overcoming imperfections
Episode I: Killing the ogre
Starring: Cudowna Dieta Mniej Żreć
kariera85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-15, 10:18   #13
Nektarynka
Zadomowienie
 
Avatar Nektarynka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 447
Dot.: Studia, praca, samodzielność

Tez chciałabym w końcu zamieszkać sama. Praktycznie jest to niemożliwe bo w końcu jak mam zarobić na cały miesiąc gdy studiuje w trybie stancjonarnym ? Wszystko będzie się ze sobą nachodzić a w szkole mało kto pójdzie na rękę ... :/ Gdzie czas na chociaż krótki odpoczynek, naukę ?

Może ktoś z Was tak żyje i opowie jak sobie radzi ?
Nektarynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-15, 10:30   #14
kariera85
Wtajemniczenie
 
Avatar kariera85
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Tam i z powrotem..
Wiadomości: 2 156
GG do kariera85
Dot.: Studia, praca, samodzielność

no Nektarynko nie zyje dokładnie tak jak mówisz,ale przez dwa lata trwania studiow dziennych udawalo mi sie pracowac non stop

po zajeciach albo przed zajeciami jezdzilam do roznych "prac" ktore pochłaniały mi te 7-8 godzin dziennie,ale to wiele zalezy od kierunku i przede wszystkim planu-niekiedy jest tak,ze siedzi sie do 20 wiec co tu robic?

prac ktore daja sensowny zarobek "z doskoku" jest wiele-średnio zarabia sie 7 zl/h na: opiece nad dzieckiem,promocji w markecie,masie prac w stylu"wylapywanie błędow w katalogach" trzeba miec tylko reke na pulsie

w kazdym razie zarabiac mozna nawet niezle,ale niestety nie da to takiej finansowej stabilizacji,aby mozna bylo cos wynajac i zyc na wlasny rachunek

mozna w ten sposob jednak zaoszczedzic i to sporo
trafiaja sie promocje,gdzie w markecie zarobisz 11zl/h do ręki-jeśli promocja trwa w sumie 24 godziny (przez 3 dni) to daje 264 zl do ręki za 3 dni pracy..
każdy weekend(jest zapotrzebowanie,a Ty bedziesz dobra hostessa) to średnio 4x w miesiacu=1056zl w miesiacu za promocje
ja nie bylam najlepsza hostessa wiec dostawalam zlecenia za max 9zł ale to tez jest dobry zarobek
pozostale dni tygodnia-wg uznania: opieka nad dzieckiem etc-można?można

tylko nie da sie z takiego "zarobkowania" samodzielnie utrzymać
smutna prawda

mozna oszczedzac jesli rodzice nie wymagaja aby sie za zarobione pieniadze utrzymywalo w sensie-bilet,karta tel,ubranie,obuwie etc..naprawde to spore wydatki,gdy musisz za to wszystko sama placic
mi nie udawalo sie oszczedzac,czego bardzo teraz zaluje
__________________
Małgoszova Entertainment presents:
overcoming imperfections
Episode I: Killing the ogre
Starring: Cudowna Dieta Mniej Żreć
kariera85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-15, 10:47   #15
coccinelle
BAN stały
 
Avatar coccinelle
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
Dot.: Studia, praca, samodzielność

doroslosci boje sie panicznie.
nie jestem przyzwyczajona do zycia "za pensje". nie wiem nawet jak to jest. u mnie w domu nikt nigdy pensji nie przynosil. tata ma swoja firme, mama opiekuje sie domem.
jestem na czwartym roku studiow (czy jesli ktos woli na pierwszym roku mgr).
w przyszlym roku postanowilam zaczac pracowac. chociaz na pol etatu. bedzie dosc ciezko, bo jednoczesnie bardzo chcialabym zaczac drugi kierunek.
mieszkam sama, bo moi rodzice mi to umozliwili i to jest ekstra, bo studiuje w rodinnym miescie. jednak...jesli chce zamieszkac z moim chlopakiem, sami musimy zaczac na nasze wspolne zycie zarobic. to jest dosc oczywiste.
bedzie ciezko...okaze sie, ze juz nie bedzie drogich perfum, markowych dzinsow i innych rzeczy, ktore teraz sa oczywiste.

udzielam korkow i dzieki temu mam pieniadze na swoje zachcianki. ale to sa tylko zachcianki, a nie wspolne zycie, wspolne wypelnianie lodowki i wspolne placenie rachunkow.
coccinelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-15, 11:44   #16
wannabe
Raczkowanie
 
Avatar wannabe
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 242
GG do wannabe
Dot.: Studia, praca, samodzielność

musze przyznac, ze decyzja o opuszczeniu rodzinnego domu nie nalezy do latwych. u mnie zostala ona podjeta juz dawno temu (bylam jeszcze w liceum), ale przez wiele lat, chyba za strachu ze sobie nie poradze, odkladalam jej wykonanie. i mimo, ze zle sie czulam u rodzicow, kwestie finansowe i strach, ze bede musiala wrocic i przyznac sie do tego ze nie dalam sobie rady powstrzymywaly mnie od wyprowadzki.
dopiero kilka miesiecy temu, jak tylko znalazlam stala prace (jestem na ost. roku studiow) wyprowadzilam sie do wynajetego mieszkania, a od 2 tygodni mieszkam juz we wlasnym mieszkanku (kupione w 45% za moje pieniadze, reszta pozyczona od mamy). i jest cudnie
teoretycznie moglabym juz dawno temu wprowadzic sie do mojego tz-ta, ale to nie byloby to samo, poniewaz potrzebowalam byc w koncu w pelni niezalezna.

trzymam za was kciuki dziewczyny. bo niezaleznie w jakim wieku i z jakich pobudek zaczynamy zyc "na wlasny rachunek", jest to bardzo wazna i powazna decyzja. i moze byc trudna nie tylko dla nas - dla rodzinki tez
wannabe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-15, 12:19   #17
Nektarynka
Zadomowienie
 
Avatar Nektarynka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 447
Dot.: Studia, praca, samodzielność

Cytat:
Napisane przez kariera85 Pokaż wiadomość
no Nektarynko nie zyje dokładnie tak jak mówisz,ale przez dwa lata trwania studiow dziennych udawalo mi sie pracowac non stop

po zajeciach albo przed zajeciami jezdzilam do roznych "prac" ktore pochłaniały mi te 7-8 godzin dziennie,ale to wiele zalezy od kierunku i przede wszystkim planu-niekiedy jest tak,ze siedzi sie do 20 wiec co tu robic?

prac ktore daja sensowny zarobek "z doskoku" jest wiele-średnio zarabia sie 7 zl/h na: opiece nad dzieckiem,promocji w markecie,masie prac w stylu"wylapywanie błędow w katalogach" trzeba miec tylko reke na pulsie

w kazdym razie zarabiac mozna nawet niezle,ale niestety nie da to takiej finansowej stabilizacji,aby mozna bylo cos wynajac i zyc na wlasny rachunek

mozna w ten sposob jednak zaoszczedzic i to sporo
trafiaja sie promocje,gdzie w markecie zarobisz 11zl/h do ręki-jeśli promocja trwa w sumie 24 godziny (przez 3 dni) to daje 264 zl do ręki za 3 dni pracy..
każdy weekend(jest zapotrzebowanie,a Ty bedziesz dobra hostessa) to średnio 4x w miesiacu=1056zl w miesiacu za promocje
ja nie bylam najlepsza hostessa wiec dostawalam zlecenia za max 9zł ale to tez jest dobry zarobek
pozostale dni tygodnia-wg uznania: opieka nad dzieckiem etc-można?można

tylko nie da sie z takiego "zarobkowania" samodzielnie utrzymać
smutna prawda

mozna oszczedzac jesli rodzice nie wymagaja aby sie za zarobione pieniadze utrzymywalo w sensie-bilet,karta tel,ubranie,obuwie etc..naprawde to spore wydatki,gdy musisz za to wszystko sama placic
mi nie udawalo sie oszczedzac,czego bardzo teraz zaluje
No właśnie ... :/
Zajęcia od 8:00-13:00 a później od 17:00 do 19:00 i spróbuj sobie coś zaplanować :/ No po prostu się nie da :[ A ja tak bardzo chciałabym wreszcie wynieść się z domu gdzie moja matka trzyma się razem z siorą i razem sobie spiskują, wypominają, że zamiast pracy poszłam na studia, że inni to muszą: zajmować się rodziną, pracować i uczyć się jednocześnie a ja tak nie mogę ? Nie dogodzisz takim ludziom
Nektarynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-15, 12:47   #18
kariera85
Wtajemniczenie
 
Avatar kariera85
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Tam i z powrotem..
Wiadomości: 2 156
GG do kariera85
Dot.: Studia, praca, samodzielność

Cytat:
Napisane przez Nektarynka Pokaż wiadomość
No właśnie ... :/
Zajęcia od 8:00-13:00 a później od 17:00 do 19:00 i spróbuj sobie coś zaplanować :/ No po prostu się nie da :[ A ja tak bardzo chciałabym wreszcie wynieść się z domu gdzie moja matka trzyma się razem z siorą i razem sobie spiskują, wypominają, że zamiast pracy poszłam na studia, że inni to muszą: zajmować się rodziną, pracować i uczyć się jednocześnie a ja tak nie mogę ? Nie dogodzisz takim ludziom
o widze ze kieruja nami podobne motywy
__________________
Małgoszova Entertainment presents:
overcoming imperfections
Episode I: Killing the ogre
Starring: Cudowna Dieta Mniej Żreć
kariera85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-15, 13:03   #19
coccinelle
BAN stały
 
Avatar coccinelle
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
Dot.: Studia, praca, samodzielność

do tego dodalabym jeszcze prace nad magisterka, ktora na moim kierunku stanowi projekt badawczy i jest calkowicie moja, nie odtworcza.

i gdzie tu miejsce na samodzielnosc, co dziewczyny?
szczegolnie jesli wiekszosc pracodawcow chce zatrudniac studentow, owszem, ale zaocznych.
coccinelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-10-15, 13:05   #20
Nektarynka
Zadomowienie
 
Avatar Nektarynka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 447
Dot.: Studia, praca, samodzielność

Cytat:
Napisane przez kariera85 Pokaż wiadomość
o widze ze kieruja nami podobne motywy
Moja siora jest młodsza, wybrała inna drogę edukacji niż ja. Obecnie pracuje za jakieś tam pieniądze. Chwali się, że ona już taka dorosła itp. Często nie ma jej w domu. Mamuśce czasami rzuci jakimiś "monetami" więc ma powód by być z niej dumna. A ja? odrzutek społeczny -studentka. Nic nie robię tylko ciągle się obijam. Żyć nie umierać
Nektarynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-15, 13:16   #21
kariera85
Wtajemniczenie
 
Avatar kariera85
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Tam i z powrotem..
Wiadomości: 2 156
GG do kariera85
Dot.: Studia, praca, samodzielność

Cytat:
Napisane przez Nektarynka Pokaż wiadomość
Moja siora jest młodsza, wybrała inna drogę edukacji niż ja. Obecnie pracuje za jakieś tam pieniądze. Chwali się, że ona już taka dorosła itp. Często nie ma jej w domu. Mamuśce czasami rzuci jakimiś "monetami" więc ma powód by być z niej dumna. A ja? odrzutek społeczny -studentka. Nic nie robię tylko ciągle się obijam. Żyć nie umierać
ja mam starsza siostre-utrapienie
bardzo rodzice ja faworyzuja,ona prowadzi sie moim zdaniem skandalicznie,jak inaczej nazwac mozna akcje typu:caly dzien w domu,wieczorem bierze samochod rodzicow,jedzie po swojego chlopaka(5 m-cy razem są),przywozi go,kolo 9 zabieraja sie w samochod (rodzicow) i ona wraca rano nastepnego dnia..
ona jest wspaniala i cudowna,ja?odrzutek
tez jak to powiedzialas"sypnie monetami"i jest glanc
ja nie moge wziac samochodu,ona moze-bierze i jezdzi sobie gdzie chce,jak chce-mi mama dala zebym raz pojechala na angielski to byla biala z wsieklosci ze 20min po zapowiedzianym czasie bylam(ale jak sie daje lekcje to czasem trzeba zostac dluzej..)
moja siostra o 8 rano mowi"jade do sklepu"(5 min samochodem) wraca koło 12 z lubym of kors,wszyscy happy że hej!!
moj TŻ"nie wie co to praca"(tu juz dostaje maxymalnego wku*a!!)choc studiuje na dziennych,naprawia kompy,komorki,daje lekcje z matmy,remontuje motorowki,z ojcem prowadzi warsztat samochodowy i sprowadza ze stanow silniki do łódek
bo prawdziwa praca=od skowronka do pućki,za grosze,koniecznie sie trzeba nazapierniczac

chcialam jeszcze dodac,ze wozila do janek brata swojego chlopaka,podczas gdy ja zapier*alalam autobusami ponad 2 godziny do tychże janek-przeciez jak to mozna mnie zawieźć??mnie??

sie rozpisalami mam ochote plakaać
__________________
Małgoszova Entertainment presents:
overcoming imperfections
Episode I: Killing the ogre
Starring: Cudowna Dieta Mniej Żreć
kariera85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-15, 13:58   #22
Nektarynka
Zadomowienie
 
Avatar Nektarynka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 447
Dot.: Studia, praca, samodzielność

A moja siora: "wychodzę, za 30 min. będę" a wraca po paru godzinach. Mama coś jej powie ale po paru minutach już sikoreczki rozmawiają jak gdyby nigdy nic. Mój tata jest po mojej stronie. Raczej nigdy nie miał powodów żeby miał mi coś za złe, ale od jakiegoś czasu zaczynam pyskować do niego jeśli mam inne zdanie na jakiś temat. W końcu atmosfera między mną a mama i siorą doprowadza mnie do szału i wybucham. Nie potrafię wtedy opanować już swoich emocji i zaczynam głośno mówić badź krzyczeć.
Beznadziejna sytuacja. Nie ma z kim pogadać w tym domu, bo jak zacznie się jeden temat to zaraz owijają w bawełnę i mówią już o czymś innym albo twierdzą: "zarób sobie", "ja nie mam pieniędzy", "pracy sobie poszukaj", "a co Ty robisz, że taka zmęczona jesteś?", "21 lat masz i żadnych swoich dochodów".
Grrrrrrrr :[
Nektarynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-15, 14:08   #23
kariera85
Wtajemniczenie
 
Avatar kariera85
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Tam i z powrotem..
Wiadomości: 2 156
GG do kariera85
Dot.: Studia, praca, samodzielność

oj Nektarynko
wiem jak Ci jest ciężko
__________________
Małgoszova Entertainment presents:
overcoming imperfections
Episode I: Killing the ogre
Starring: Cudowna Dieta Mniej Żreć
kariera85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-15, 14:42   #24
wannabe
Raczkowanie
 
Avatar wannabe
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 242
GG do wannabe
Dot.: Studia, praca, samodzielność

tez Was rozumiem. ja w sumie z mama i siostra mam i mialam bardzo dobry kontakt. natomiast z moim ojcem nigdy nie moglam sie porozumiec. robilam "a" - on mi mowi "powinnas robic <b>". robilam "b" on an to ze powinnam "c". itd. wyprowadzal mnie z rownowagi do tego stopnia, ze nie potrafilam w pewnym momencie normalnie rozmawiac z mama czy z siostra, a nawet z przyjaciolmi. potrafilam sie rozryczec z powodu oczka w rajstopach, czy innej bzdury....
cale szczescie juz do tego nie wroce
jeszcze raz: powodzenia
wannabe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-15, 15:32   #25
Nektarynka
Zadomowienie
 
Avatar Nektarynka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 447
Dot.: Studia, praca, samodzielność

kariera85 no właśnie heee jakoś to znoszę, choć nie jest łatwo. Ty sama wspominałaś już kiedyś w innym wątku, o ile sie nie mylę, o podobnych sytuacjach. Tylko dziwię się, że Twoja STARSZA siostra zachowuje się jak rozpieszczona smarkula, za przeproszeniem (bez urazy). Czy ona wie jakie jest życie ?
Nektarynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-15, 15:37   #26
kariera85
Wtajemniczenie
 
Avatar kariera85
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Tam i z powrotem..
Wiadomości: 2 156
GG do kariera85
Dot.: Studia, praca, samodzielność

Cytat:
Napisane przez Nektarynka Pokaż wiadomość
kariera85 no właśnie heee jakoś to znoszę, choć nie jest łatwo. Ty sama wspominałaś już kiedyś w innym wątku, o ile sie nie mylę, o podobnych sytuacjach. Tylko dziwię się, że Twoja STARSZA siostra zachowuje się jak rozpieszczona smarkula, za przeproszeniem (bez urazy). Czy ona wie jakie jest życie ?
zachowuje sie tak,bo takie zachowanie w pelni akceptuja rodzice
gdyby zwracali jej uwage na cokolwiek..nawet wczoraj mama wola z dolu "chodzcie pomoc" to tylko ja zeszlam-moja siostra umierała na pracofobie leżąc przed tv
jakis komentarz w stylu"czemu nie pomoglas"?nie-ja=ukrainka,ona=wzor cnót,niech sobie po ciezkiej nocy z ukochanym dziewczyna odpocznie,nie?:|
__________________
Małgoszova Entertainment presents:
overcoming imperfections
Episode I: Killing the ogre
Starring: Cudowna Dieta Mniej Żreć
kariera85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-15, 15:39   #27
Nektarynka
Zadomowienie
 
Avatar Nektarynka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 447
Dot.: Studia, praca, samodzielność

Cytat:
Napisane przez kariera85 Pokaż wiadomość
zachowuje sie tak,bo takie zachowanie w pelni akceptuja rodzice
gdyby zwracali jej uwage na cokolwiek..nawet wczoraj mama wola z dolu "chodzcie pomoc" to tylko ja zeszlam-moja siostra umierała na pracofobie leżąc przed tv
jakis komentarz w stylu"czemu nie pomoglas"?nie-ja=ukrainka,ona=wzor cnót,niech sobie po ciezkiej nocy z ukochanym dziewczyna odpocznie,nie?:|
No tak Rzeczywiście. Troche zrozumienia Ojj my niedobre jesteśmy :|
Nektarynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-15, 15:39   #28
Nektarynka
Zadomowienie
 
Avatar Nektarynka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 447
Dot.: Studia, praca, samodzielność

Korona z głowy spadnie ...
Nektarynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-15, 18:51   #29
jaszmurka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaszmurkolandia
Wiadomości: 7 919
Dot.: Studia, praca, samodzielność

Wiem dziewczyny co przeżywacie
Teraz obecnie studiuję zaocznie i pracuję, ale do tej pory uczyłam się dziennie i o pracy nawet nie dane mi było pomyśleć ().
Strasznie się z tym czasem wszystkim czuję ale moja mama wychodzi z założenia że "na pracę masz jeszcze całe życie. dopóki się uczysz-ja Cię utrzymuję".
Muszę przyznać, że troszkę się przez to rozleniwiłam
No i teraz pracuję... tak pracuję -a le konkretnych planów nie mam. Tak patrzę na tych dorosłych ludzi którzy muszą się douczać (są ze mną w grupie...)==> ja tak nie chcę. W takim wieku chciałabym już się zbliżać do emerytury i mieć troszkę czasu i pieniędzy dla siebie
Boję się tego co mnie czeka.
Damy radę
__________________
Everything I'm not, made me everything I am.


wyloguj
jaszmurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-10-15, 19:05   #30
Nektarynka
Zadomowienie
 
Avatar Nektarynka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 447
Dot.: Studia, praca, samodzielność

Cytat:
Napisane przez jaszmurka Pokaż wiadomość
moja mama wychodzi z założenia że "na pracę masz jeszcze całe życie. dopóki się uczysz-ja Cię utrzymuję".
Moja mama przy znajomych twierdzi tak samo :| A w domu mówi na mnie "wielka studentka" jakoby miałabym się aż tak bardzo tym szczycić. Wcale nie uważam się za jakąś super mądrą, znam ludzi bez wykształcenia, którzy świecą większą wiedzą od niektórych dzisiejszych magistrów. Studiuje bo nigdy nie wyobrażałam sobie żeby mogło być inaczej, czy to źle ?
Po maturze szukałam pracy żeby móc pójść na zaoczne, ale nie znalazłam nic dla siebie i po jakimś czasie stwierdziłam, że najlepszym wyjściem póki co będą studia dzienne.
Od jakiegoś czasu zastanawiam się żeby zadzwonić do właściciela pewnej restauracji i zapytać się o możliwość zarobienia jakiegoś grosza w weekendy. Ciągle się z tym ociągam bo chora atmosfera w domu trochę mnie zniechęca. Może właśnie dlatego powinnam się postarać, ale jakoś nie mam ochoty :| No może jutro zadzwonię ... w końcu chyba jednak muszę.
Ajjjjj to jakieś takie skomplikowane i nic mi się nie chce :/
Nektarynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:33.