|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2007-04-24, 18:10 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 205
|
Problem z pracą - proszę o radę.
Witam!
Wiem, że wątków o pracy, problemach z nią związanych oraz z jej brakiem jest wiele. Nigdy nie myślałam, że będę w takiej sprawie radzić się na forum, ale czasami warto poznać opinie osób z zewnątrz i o to właśnie Was drogie Wizażanki proszę Moja sytuacja wygląda następująco: Pracuję na produkcji w dużej firmie motoryzacyjnej. Praca - wiadomo, nie wymagająca jeśli chodzi o wykształcenie (skończyłam studium pomaturalne). Ciężka fizycznie, czasami bardzo ciężka. Wszystko trzeba robić na czas no i nie ma możliwości wyjścia np. do toalety czy, aby zrobić sobie coś do picia itp. Przełożeni bardzo wymagający i nie traktują człowieka z szacunkiem, często spotykane są wyzwiska ...Ale co miesiąc dostaję wypłatę na czas, są premie za nie puszczanie defektów itp. Mam umowę na 2 lata. Dużo myślę o zmianie pracy, chciałabym pracować na jedną zmianę, bo w obecnej pracuję na trzy - jest to bardzo męczące, szczególnie nocki, często pracujące są soboty i niedziele. Dostałam ostatnio ofertę pracy jako sekretarka - jedna zmiana, troszkę mniejsze pieniążki. Na początek oczywiście umowa na okres próbny. I tu mam właśnie problem - czy zaryzykować i przyjąć tą pracę?? Boję się, że nie dam rady i po okresie próbnym zrezygnują ze mnie i zostanę bez niczego. W pracy na produkcji mam umowę na dwa lata, może nie jest to wymarzona praca, ale jest to jakaś stabilizacja i pewny dochód co miesiąc. Mieszkam razem z chłopakiem, on również pracuje w tej firmie, jesteśmy na tej samej zmianie, więc jest to dla nas duże ułatwienie (dojazdy, gotowanie itp.) Jestem w kropce, nie wiem co zrobić. Z jednej strony bardzo chciałabym zmienić pracę na bardziej wymagająca, a z drugiej bardzo boję się, że zostanę bez niczego Wiem, że czasy są takie, że z pracą jest ciężko, nie wyobrazam sobie, że mogłabym nie pracować. Będę wdzięczna za wszelkie rady. Pozdrawiam serdecznie |
2007-04-24, 18:24 | #2 |
Zadomowienie
|
Dot.: Problem z pracą - proszę o radę.
Faktycznie klops... Bylam niedawno w podobnej sytuacji... moze nie podobnej, ale analogicznej - mniej wiecej liczba plusow i minusow odejscia byla podobna. Ja odeszlam z tamtej pracy, w nastepnym tygodniu juz zaczynalam nowa (ta obecna). Powiem ci, ze moim zdaniem warto - nawet jak zarobki nieco nizsze (chyba ze duzo), to lzej ci bedzie, zakladam ze i czysciej, przyjemniej i nikt na ciebie nie bedzie 'pohukiwal'. Poza tym jak juz zaczniesz zdobywac doswiadczenie jako sekretarka to mozesz sie doszkolic potem i wiecej zarabiac albo w jakiejs wiekszej firmie. Domyslam sie, ze tu gdzie pracujesz teraz nie masz mozliwosci awansu i to chyba nie twoja branza, wiec po co w to brnac i tracic czas.
Co do wygody (wspolne dojazdy z chlopakiem itd) - jakos sobie dacie rade, wszystko sie po jakims czasie unormuje i ureguluje, zobaczysz. Jak najbardziej zachecam i zycze powodzenia ! |
2007-04-24, 18:26 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 920
|
Dot.: Problem z pracą - proszę o radę.
Ja na Twoim miejscu wziełabym prace jako sekretarka
jeśli to porządna firma to Cię nie zwolnią po okresie próbnym, pozatym nie opłacałoby im się szkolic ciągle nowych osób... Myśle, że w takiej pracy miałabyś większe możliwości rozwoju..albo możliwośc nawiązania kontaktów z osobami ktore w przyszłości pomogą Ci znaleźc lepszą prace... Trzymam kciuki |
2007-04-24, 18:33 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 205
|
Dot.: Problem z pracą - proszę o radę.
Dziękuję Wam za rady
Chciałabym "przespać" się z tym problemem, ale niestety w tym tygodniu pracuję na nocki, więc będzie ciężko ... Ciągle mówię sobie, że kto nie ryzykuje ten nie ma. Pozdrawiam |
2007-04-24, 18:41 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Problem z pracą - proszę o radę.
Ja bym zaryzykowala ,dlaczego mialoby sie nie udac?
dostalas ta propozycje czy sama szukalas? a jesli nawet sie nie uda to kto nie ryzykuje ten nie ma ,jesli nie sprobujesz to bedziesz robila na produkcji do konca zycia. poradzisz sobie |
2007-04-24, 18:42 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Problem z pracą - proszę o radę.
nawet nie masz się co zastanawiać ja na 100 % zmieniłabym
|
2007-04-24, 18:48 | #7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 205
|
Dot.: Problem z pracą - proszę o radę.
Cytat:
Szukałam sama, właśnie dlatego, że nie chciałabym robić na produkcji do końca życia Wtedy nie miałam jeszcze umowy na 24 miesiące, więc też mówiłam sobie, że kto nie ryzykuje ten nie ma. Właśnie ta umowa najbardziej mnie męczy, jest to jakaś stabilizacja, chociaż tylko na 2 lata, ale jednak |
|
2007-04-24, 19:11 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 136
|
Dot.: Problem z pracą - proszę o radę.
Moim zdaniem powinnas sprobowac. Kto nie ryzykuje ten nie zyskuje. Mimo ze plusow i minusow jakie wymienilas, uwazam ze rozwoj wlasny jest bardzo wazny i powinnas wlasnie na to postawic. Zycze Ci powodzenia, zarowno w podjeciu wlasciwej decyzji jak i w jej realizacji!
|
2007-04-24, 19:45 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 378
|
Dot.: Problem z pracą - proszę o radę.
na stanowisku sekretarki będziesz miała szersze możliwości rozwoju zawodowego. Jeżeli boisz się, że po dwóch m-cach zostaniesz bez niczego, może rozważałaś urlop bezpłatny? nie wiem czy to wogóle możliwe w Twojej sytuacji.. ale nawet jeśli nie, nie wahałabym się. Powodzenia
|
2007-04-24, 19:54 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Problem z pracą - proszę o radę.
Cytat:
|
|
2007-04-24, 20:16 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 378
|
Dot.: Problem z pracą - proszę o radę.
pewnie, że można. Ale mimo wszystko, praca biurowa, co by się w niej nie robiło, lepiej później 'wygląda' w CV, niż robota na taśmie, również niezależnie od tego jak bardzo jest odpowiedzialna i męcząca. Zresztą, nie wiadomo jakie autorka wątku ma plany na przyszłość, co jej się bardziej przyda. Doświadczenie w biurze, czy na taśmie.
|
2007-04-24, 20:36 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 984
|
Dot.: Problem z pracą - proszę o radę.
Ja tam bym brała ta nową
__________________
"Poczuj mój wdzięk, mój wdzięk mą wiarę - w każdą część ... " |
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:34.