Urodzone w 1989 :) cz. II

[cheer]

Kontynuacja wątku: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=127140

[Agosek]

yyyyyyy no dobra zapchalyśmy watek
to się dziewczyny zdziwią

[krowa_bez_mleka]

Jejku, jak ja się wystraszyłam, ze nam wątek zamknęli!!!!!!

Uff, ale jesteśmy na szczęście
Choć i tak nie wiem o co chodzi




Agosku-podziwiam I nie dziwię Ci, że sie cieszysz, bo najważniejsze jest pokonywanie własnych słabości
A rodzina pewnie zachwycona tą twoją nową słodką pasją
Naprawdę apetyczne!

Idę coś ze sobą zrobić, za duzo czasu przed komputerem marnuje
No, ale to w sumie mój ostatni tak luźny dzień, poźniej bedzie praca, praca, praca.
Wczoraj z Fuksją widziałyśmy budkę w której bee pracować
Szkoda gadać.

[mathilda]

O to ja się przyszłam tylko wpisać na nowym wątku

[super_karo]

w raz z nowym watkiem witam ponownie
przepraszam ze mnie troche nie bylo,ale za duzo pisalyscie i nie umialam sie wbic do Was ale teraz obiecuje ze bede pojawiac sie czesciej
brakowalo mi Was

a z ostatniego watku

laylaa kochana wszsytkiego najlepszego z okazji urodzin

agosku swietne wyniki gratuluje !!co ja bym dala zeby miec takie za rok

shatje teraz odpoczywaj a jak wrocisz koniecznie nam wszystko opowiesz

mathilda nie rpzejmuj sie,wszystko bedzie dobrze na pewno zrozumie swoj blad i bedziemcie razem i bedziecie przezywac tak fajne chwile jak kiedys

blaque sliczna sukienka!! bedzie idealnie pasowac z czerwonymi dodatkami

krowka gratuluje ze masz prace na pewno zarobisz troche piniedzy,poznasz nowych ludzi, a caly sierpien bedziesz juz z nami.

a i tak ogladalam Wasza stronke plackow ;P i zazdroszcze takiej fajnej,zgranej paczki przyjaciol


a co u mnie? jak na razie ogarnela mnie wakacyjna nuda planow troche jest -praca? moze robic prawko jak na razie jeszcze nie czuje ze to wakacje

tak jak zauwazyla Agosek dzisiaj ogarnela mnie wena kulinarna i upieklam ciasto jogurtowe i ciasteczka pieguski ostatnie wyszly pyszne (zdjecia w zalaczniku)

postaram sie teraz czesciej zagladac do naszego watku

[abralm]

no i ja jestem

[kasia89]

Właśnie już na innych wątkach zauważyłam, że je pozamykali i porobili kontynuację, i zastanawiałam się czy z naszym też tak będzie

Agosek znowu kusi pysznościami A ja znam inny przepis na bananowca, taki z galaretką Ale pycha też jest

kbm zazdroszczę spotkania I taka zła ta budka? Będzie dobrze

[Agosek]

Napisane przez krowa_bez_mleka

Agosku-podziwiam I nie dziwię Ci, że sie cieszysz, bo najważniejsze jest pokonywanie własnych słabości
A rodzina pewnie zachwycona tą twoją nową słodką pasją
Naprawdę apetyczne!

Wczoraj z Fuksją widziałyśmy budkę w której bee pracować
Szkoda gadać.

No postanowiłam, że już nigdy nie bedę taka jak dawniej-lepiej zrobić coś głupiego niż żałować, że się nic nie zrobiło .
Bardziej chyba zachwycona jest moja mama ta pasją do sprzątania .

A z praca dasz jakoś radę-na pewno nie będzie tak źle .

Napisane przez super_karo

w raz z nowym watkiem witam ponownie
przepraszam ze mnie troche nie bylo,ale za duzo pisalyscie i nie umialam sie wbic do Was ale teraz obiecuje ze bede pojawiac sie czesciej
brakowalo mi Was
agosku swietne wyniki gratuluje !!co ja bym dala zeby miec takie za rok


tak jak zauwazyla Agosek dzisiaj ogarnela mnie wena kulinarna i upieklam ciasto jogurtowe i ciasteczka pieguski ostatnie wyszly pyszne (zdjecia w zalaczniku)

Nie można zyć bez tego wątku na dłuższą metę
dzięki
A ciasteczka boskie

Napisane przez kasia89

Właśnie już na innych wątkach zauważyłam, że je pozamykali i porobili kontynuację, i zastanawiałam się czy z naszym też tak będzie

No ja właśnie też się spodziewałam

Zaraz przychodzą goście na imprezę imieninową taty (na którą nota bene są te ciasta). Uhhh nie moge się już doczekac, bo dziś przez to nie było obiadu i jestem już strasznie głoooooodna . Do zobaczenia w nocy ewentualnie .

[marta6704]

Super Karo:Czyżby przepis z wizażu na pieguski?? Ja juz kiedys je robilam i są pyyszne Mmm a ja uwielbiam robić ciasto z truskawkami:P to chyba najszybsze ciacho jakie robie

No i ostatnio Agosku też mam wene na sprzątanie,gotowanie i o dziwo prasowanie!!


Aaale fajnie,że mamy nowy wątek

KBM:Moze nie będzie tak źle z tą budką??

Właśnie szykuje sie na tego grila
Zrobilam sobie wzorek na paznokciach ostatnio malowanie paznokci na różne kolory i wzorki to mój nałóg i to chyba przez wizaż bo uwielbiam oglądać różne arcydzieła na paznokciach.

Kurcze w co ja się ubiore??
Odwieczny problem kobiety

Ide poszperam w szafie

Do zobaczenia jutro

[krowa_bez_mleka]

Napisane przez kasia89

kbm zazdroszczę spotkania I taka zła ta budka? Będzie dobrze

Cała oszklona, jak na wystawie, w dodatku brudna, z powybijanymi szybami, a już dzisiaj pierwsza grupa zaczynała prace.
Najgorsze ze z blachy i w słońcu, ale nie narzekam, zobaczymy jak to bedzie

Napisane przez Agosek

No postanowiłam, że już nigdy nie bedę taka jak dawniej-lepiej zrobić coś głupiego niż żałować, że się nic nie zrobiło .

O tak, tego właśnie nauczył mnie ten wątek, a konkretnie Wy

Napisane przez marta6704

KBM:Moze nie będzie tak źle z tą budką??

Na pewno nie będzie

Dzięki Wam

U mnie dzisiaj cały dzień leje, a ja nawet na chwilę nie ruszyłam się z domu.
Mam dzień leniucha

[laylaaa]

super karo dzieki
dzis dostalam ostatni 18-stkowy prezent, szampana i pieniazki od wujka wieecc wybieglam z domu i kupilam czarne rurki (na bazarze, he he, ale sa zwykle, bez zadnych pierdo łek na kieszeniach, poza tym sweterek z trolla z wyprzedazy i naszyjnik tez przeceniony). ale z zakupami musze sie opanowac, bo po osiemnastce sporo wydalam a ciagle chce cos nowego, bo przeceny ze ho ho.

agosek gratuluje odwagi

mam taki dziwny "problem". otoz na planie tego filmu, w ktorym sobie statystowalam byl taki fotograf, tez statysta, ale poza tym robil ludziom zdjecia a potem bral maile zeby porozsylac. no i maila wyslalam mu smsem.. kilka dni pozniej bedac na miescie dostalam smsa "fajna bluzka" od obcego numeru okazalo sie ze to on, jechal samochodem i mnie zobaczyl. zapytal w smsie czym sie zajmuje i takie tam, odpisalam, ze glownie szukam pracy na wakacje. a on na to, ze zna wlasciciela pewnego pubu i ze go zapyta, czy kogos nie potrzebuja. za kilka dni wyslal mi numer tego goscia, napisal zebym powolala sie na niego (nazwisko znam z maila). no i.. zadzwonilam i wstepnie umowilam sie na rozmowe w poniedzialek. ale tak mi z tym dziwnie, jesli cos z ta praca wyjdzie to nie wiem.. czy ten gosc (fotograf) moze chciec, zebym sie jakos, eee, odwdzieczyla? dodam, ze jest troche dziwny, pisze mi np ze koniecznie powinnam zdawac do szkoly aktorskiej (), ze wtedy kiedy mnie widzial z samochodu tak sie zagapil, ze prawie doprowadzil do kolizji nie wiem ile on dokladnie ma lat, napisal mi, ze skonczyl prawo wiec wiecej niz 25 ma na pewno. w kazdym razie stary . napisal mi w jednym smsie cos w stylu 'co robisz kiedys tam i moze cos tam' ale odpisalam, ze mam tezeta i zeby mi niczego takiego nie proponowal. teraz zastanawiam sie, czy w ogole isc na ta rozmowe bo jak cos z tego wyjdzie, to w koncu on mi ta prace zalatwil.. teraz juz na szczescie do mnie nie pisze.
jesli mozecie, nie cytujcie tego co napisalam..

[Asi_ek]

Jak ty czysciutko
A jak tam wakacje mijaja tegorocznym maturzystka???(tzn przyszlo)

[shatje]

czemu tak nieladnie ktos nam zamknal watek?? co to ma znaczyc w ogole?

z urokow Grecji korzystam ile tylko moge, ale ze wolny internet byl to jestem...bylam dzisiaj na Balos na polwyspie Gramvousa ..no po prostu cudo!! prawie jak Karaiby

ja nie chce jeszcze wracac

http://http://www.daniilidis.gr/main/aerial/images/gramv208.jpg

buzki

[mathilda]

shatje było za dużo postów już, mogło by się pewnie przeciążać forum przez takie wątki
e no wiem że tam jest super ale wracaj do nas



A ja dziś miałam jazdę i raz się rozpłakałam, a było to tak:
instruktor zapytał czemu jestem taka markotna dziś, zapytał czy mnie chłopak rzucił czy co? powiedziałam mu że trafił w dziesiątkę i się rozryczałam, ale szybko się uspokoiłam i zaczęłam się śmiać bo on mi mówi " taka ładna dziewczyna, e są skur***syny, powiedz mi ino który to" haha

Szkoda że ten dobry humor szybko mi minął...
Nie wytrzymam, B. jedzie w poniedziałek na tydzień gdzieś do pracy z tatą chyba, a później na miesiąc na Ukrainę też do pracy
Będę za nim tak strasznie tęsknić
Mimo że nie jesteśmy razem chciałabym go zobaczyć, pogadać czasem choćby przez internet

[laylaaa]

mathilda oj staraj sie o tym nie myslec, wiem, ze ciezko, ze nie mozna sobie znalezc miejsca, w dodatku sa wakacje i nie ma za bardzo czym sie zajac zeby nie przezywac i nie tesknic tak strasznie ale pomysl sobie: jedzie do tej pracy, czyli przez dluzszy czas nie bedziesz go widziec, moze to i lepiej? ponoc co z oczu to z serca na pewno dasz sobie rade

[mathilda]

Napisane przez laylaaa

mathilda oj staraj sie o tym nie myslec, wiem, ze ciezko, ze nie mozna sobie znalezc miejsca, w dodatku sa wakacje i nie ma za bardzo czym sie zajac zeby nie przezywac i nie tesknic tak strasznie ale pomysl sobie: jedzie do tej pracy, czyli przez dluzszy czas nie bedziesz go widziec, moze to i lepiej? ponoc co z oczu to z serca na pewno dasz sobie rade

dziękuję kochana za pocieszenie. Ładnie to napisałaś

A ja właśnie przed chwilą, no minęło już z 30 minut, usłyszałam huk straszny, okazało się że był jakiś wypadek. patrzyłam przez lornetkę ale mało tam widać słyszałam tylko jak gość mówił przez megafon że zamykają ulicę do czasu aż skończy się reanimacja jakiegość gościa.
Wiem tylko że stoi tam osobówka i tir.
Zapewne więcej dowiem się w czwartek z tygodnika podhalańskiego

[uhahana]

A ja dzisiaj pierwszy raz w sezonie byłam na swojej działce Może nie do końca na swojej, bo cioci, która ma działkę zaraz obok naszej, bo na naszej teraz wszystko jest rozkopane i nawet nie ma sensu wchodzić
Od jakiegoś czasu [chyba jak mieszkam w bloku] doceniam uroki obcowania z naturą Hehe.

Agosku co do tego faceta z pizzerii to CHWALI SIĘ! Bardzo dobrze Ja miałam coś tego typu kiedyś i w myśl zasady o żałowaniu ( ) też zaryzykowałam. Nie chodziło wprawdzie o całkiem obcą osobę, ale takiego chłopaka poznanego na imprezie... Zagadałam. Nie było tak, jak sobie wyobrażałam, ale do teraz jestem z siebie dumna, że się w ogóle odważyłam, co mi się rzadko zdarza.
Super ciasta Takiej ochoty nabrałam, a tu trzeba na lato o linię dbać

Laylaaa z tym gościem może trochę niezręcznie wyszło, ale moim zdaniem, jeżeli wytłumaczyłaś mu sytuację, to chyba nie powinien oczekiwać jakiś dowodów wdzięczności.
W każdym razie życzę, żeby coś Ci z tego wyszło tzn. z pracy.


Mathilda z tymi instruktorami to już była mowa na wątku o kursantkach... mają jakąś nadprzyrodzoną moc poprawiania humoru.
Będzie dobrze. Nie mam pojęcia, co więcej napisać, ale z całego serca bym chciała, żeby Ci się sytuacja poprawiła...

Shatje nie kuś tymi widokami, nie kuś... Bo się zbiorę i Cię tam odwiedzę :lol He...

Oglądam Lolitę. Koleżanki siostra miała to jako jedną z lektur na ustny polski. Co jak co, jednym się podoba, innym nie, ale ta aktorka NIJAK nie wygląda na 12 lat!

EDIT: Jeszcze chciałam dodać, że nawet trochę cieszę się, że powstał nowy wątek, bo jest teraz mniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś niepowołany przeczyta moje wcześniejsze, czasem dość osobiste posty Chociaż... pewnie za niedługo znów się będę produkowała tu mało ostrożnie. A co tam

[mathilda]

dziękuję uhahana
Może się poprawi, a może nie awrto na to liczyć tylko żyć dalej? Tyle że ja nie chcę żyć dalej bez niego... może lepiej było by zapomnieć?
Czy jest jakieś znieczulenie na serce???

A te karetki i policja nadal stoją koło mojego domu :/ kude musiał być piękny wypadek.

Uhahana co do nowego wątku to przecież jak ktoś wejdzie jeszcze na stary to zobaczy link do nowego a wolałabym żeby niektóry go nie znaleźli

A ja mam jakąś dziwną manię zbierania niepotrzebnych (?) rzeczy. Np. zrobiłam sobie screen shoty niektórych ( )ważnych dla mnie wypowiedzi na naszym wątku i mam swego rodzaju pamiętnik, wyszło ich 90 hehe nie tak dużo jak na 400 coś stron

Idę spać. padam.
Do jutra
Aaaaa jutro dostanę paczkę od mamusi z niemiec hura!

[uhahana]

No niby można do tych starych postów dotrzeć, ale odpada już ta część osób, którym nie chce się fatygować z szukaniem, grzebaniem w miega ilości wypowiedzi itp.
Albo tak tylko to sobie tłumaczę

A jak dostaniesz paczkę, to czekamy na zdjęcia co lepszych prezentów

[mathilda]

haha spoko wyślę wyślę jakie foty

[marta6704]

Dzień dobry

Ja wpadłam się przywitać i napisać,ze wczorajszydzień nie był taki jaki sobie wyobrażałam
Ale gril nie byl taki zły,tylko jak zwykle troche było zgrzytów z TŻ-tem.

Dzisiaj u mnie w mieścinie koncert
Sumptuastic
Pójde,a co ja bede w domu robić

Laylaa:Ja bym chyba skorzystała mimo wszystko,a ten fact nie ma prawa od ciebie wymagać wynagrodzenia.

Shatje:Ja też chce!! jejku zaraz do ciebie lece!!


Mathilda:Laylaa dobrze napisała,może będzie ci lżej po jakims czasie jak on wyjedzie.

Lece zjeść pierogi na śniadanko

[Agosek]

Dzień dobry

Napisane przez krowa_bez_mleka

O tak, tego właśnie nauczył mnie ten wątek, a konkretnie Wy

I o to chodzi!

laylaa-on sobie może chcieć, ale Ty wcale nie jesteś zobowiązana mu się jakoś odwdzięczać...

Napisane przez Asi_ek

Jak ty czysciutko
A jak tam wakacje mijaja tegorocznym maturzystka???(tzn przyszlo)

Tegorocznym też

Napisane przez shatje

z urokow Grecji korzystam ile tylko moge, ale ze wolny internet byl to jestem...bylam dzisiaj na Balos na polwyspie Gramvousa ..no po prostu cudo!! prawie jak Karaiby

ja nie chce jeszcze wracac

http://http://www.daniilidis.gr/main/aerial/images/gramv208.jpg

Nie otwiera mi się link... ale na bank jest pieknie

Napisane przez mathilda

A ja dziś miałam jazdę i raz się rozpłakałam, a było to tak:
instruktor zapytał czemu jestem taka markotna dziś, zapytał czy mnie chłopak rzucił czy co? powiedziałam mu że trafił w dziesiątkę i się rozryczałam, ale szybko się uspokoiłam i zaczęłam się śmiać bo on mi mówi " taka ładna dziewczyna, e są skur***syny, powiedz mi ino który to" haha

Widać Ci intruktorzy znają dobrze zycie .

Napisane przez uhahana

Agosku co do tego faceta z pizzerii to CHWALI SIĘ! Bardzo dobrze Ja miałam coś tego typu kiedyś i w myśl zasady o żałowaniu ( ) też zaryzykowałam. Nie chodziło wprawdzie o całkiem obcą osobę, ale takiego chłopaka poznanego na imprezie... Zagadałam. Nie było tak, jak sobie wyobrażałam, ale do teraz jestem z siebie dumna, że się w ogóle odważyłam, co mi się rzadko zdarza.
Super ciasta Takiej ochoty nabrałam, a tu trzeba na lato o linię dbać

No i gratulacje
a ja dziś kończę ze słodyczami-nawet żadnych lodów

Napisane przez mathilda

dziękuję uhahana
Może się poprawi, a może nie awrto na to liczyć tylko żyć dalej? Tyle że ja nie chcę żyć dalej bez niego... może lepiej było by zapomnieć?
Czy jest jakieś znieczulenie na serce???

A ja mam jakąś dziwną manię zbierania niepotrzebnych (?) rzeczy. Np. zrobiłam sobie screen shoty niektórych ( )ważnych dla mnie wypowiedzi na naszym wątku i mam swego rodzaju pamiętnik, wyszło ich 90 hehe nie tak dużo jak na 400 coś stron

Nowa miłość
A z tym niby pamiętnikiem to świetny pomysł!

Wczoraj z imprezy rodzinnej wylądowałam na dyskotece w klubie nie ma to jak spontan .

[patitcz]

a ja sobie dodaje do subskrypcji ; )

nie pisze ostatnio , ale cały czas czytam ..

i tak mi cos dziwnie bylo jak weszlam do ulubionych watkow i nie bylo naszego ..
bo zawsze byl u gory :P

ale widzialm ze są porządki na wizazu wiec tak przeczuwałam ze nam zamkneli

[tak-po-prostu]

Zgłaszam się pierwszy raz w tym wątku...

laylaaa Ty to masz kobieto szczęście! I dokładnie tak jak powiedziała Agosek: on sobie może chcieć Całkiem możliwe, że będzie chciał w końcu faceci to faceci ale Ty nie jesteś mu nic winna, o nic go nie prosiłaś przecież

mathilda ja też myślę, że dobrze, że wyjeżdża. Mimo wszystko. To będzie lepiej dla Ciebie A jeszcze lepiej byłoby gdybyś Ty też wyjechała. Masz taką możliwość?



A ja mam troszkę doła Te wakacje jakieś do bani są. Miałam w lipcu pracować a w sierpniu szaleć. Tymczasem...
Właściwie cała paczka znajomych, z którą spędzam czas wyjechała. Zarabiać kasę. Został TŻ i 3 kumpli. A ja nie znalazłam żadnej pracy Oni właściwie w większości pojechali po znajomości... Na razie jeszcze da się przeżyć bo się uczę testów ale później... Też chcę gdzieś jechać! Wiem, że mam tu TŻ ale co z tego jak robimy właściwie to samo co w czasie roku szkolnego w weekendy.
Dostałam pracę na sierpień... Ale kurcze mam pracować cały miesiąc podczas gdy oni będą jeździć sobie po imprezach bo będą mieli za co imprezować.
Gdyby chociaż pogoda była to by się pojechało nad wodę a tak
Grrrrr


Sorki, musiałam się wyżalić.

[laylaaa]

tak po prostu a tam szczescie, raczej pecha z ta praca to nic nie wiadomo, nawet nie powinnam o tym pisac, dopiero po fakcie jesli juz, zeby nie zapeszac nie przejmuj sie, narazie wakacje trwaja dopiero tydzien

kupilam sobie anonse, znalazlam sensowne ogloszenie (hostessa), zadzwonilam i umowilam sie na wtorek, ale tz mowi, zeby samej nie jechac. nawet nie wiem gdzie jest ta ulica, kobieta przez telefon powiedziala mi, ze sama pracuje dopiero 3 dzien i ma tylko ludzi umawiac, takze nic nie wiem poza tym, ze to jakas hurtownia chemiczna, czy cos

[ciekawa_świata]

Nie umiem się wbić, ale czytam Was na bieżąco

i wpisuję się, żeby dodać wątek do subskrypcji

zaraz jadę do babci, bo rodzinka z Niemiec przyjechała

chyba schudłam 1kg, chyba
nie no, schudłam
wreszcie...

mogłaby któraś zerknąć na moje pytanie?

http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=718

bo kurczę, nie wiem czemu, ale piję od poniedziałku tym drugim sposobem, za każdym razem osobna kostka, 3 razy dziennie, i i wczoraj wieczorem tak mnie okropnie brzuch bolał i dziś rano też i jakoś dziwnie się czuję - przed okresem nie jestem, więc to nie to...
może za mocne są te herbaty
ale nikt mi nie chce odpisać

[uhahana]

Tak-po-prostu łączę się z Tobą w bólu, mam bardzo podobnie. Pod koniec roku szkolnego i w pierwszy dnia wakacji było super. Imprezy, wypady, wielkie wakacyjne plany. A teraz? Wszyscy albo wyjechali, albo pracują, nawet nie bardzo jest z kim się wybrać gdzieś... Pff, żeby jeszcze TŻ, ale takiego kogoś u mnie niet. Cóż.

Ciekawa świata gratuluję schudnięcia Oby nie było to kosztem Twojego zdrowia, bo chociaż się na herbatkach nie znam, to wiem, że niektóre potrafią niezły bałagan w organiźmie zrobić.
No ale pu-erh jest raczej znana, więc nie powinna być jakaś szkodliwa...

Zastanawiam się nad Therm Line... i chyba zacznę A6W, chociaż kiedyś po kilku dniach stwierdziłam, że to definitywnie nie dla mnie, bo kark bolał okropnie. No ale może chociaż tyle osiągnę przez te wakacje...

[blaque]

Witajcie kochane

O jejuśku jak się przestraszyłam, że Was straciłam Aż mi się gorąco zrobiło jak kobietom podczas menopauzy...


O matko napisałyście pierońsko dużo! Pozwolicie nie odp na wszystko? Tylko na to, co zapamiętałam?

No to tak:

Krówka-może z budką nie będzie tak źle. Nie ma się co negatywnie nastawiać Gunt to pozytywne podejście do sprawy. A że wygadana jesteś to dobrze-bedziemy miały o czym rozmawiać

super karo-noo miałam do Ciebie pisać czemu nie zaglądasz do naszego wątku! (laylaaa)Dzięki Teraz tylko muszę znaleźć jakieś fajne peeptołki tylko nigdzie nie ma. A jak są to 80 zł... I torebek brak..:|

A właśnie-jak z Twoim portfolio?

laylaaa-hm z tym gościem dziwnie ale jeśli mu powiedziałaś o TŻcie to myślę, że facet da sobie spokój. A na tą rozmowę może idź. Zobaczysz co i jak.
Tylko możesz wziąć TŻta

Agosek-super ciasteczka I nie dziwię się, że mężczyzna Ci miłość wyznał! Piękna nasza A co z tym gościem co miał Ci zdjęcia robić? Miałaś już jakąs sejsę?

shatje-właśnie zmykaj stąd! Idź się grzej a nie forsuj oczu przy kompie! Czekamy na Ciebie

agacior-co się z Tobą działo?

mathilda-nie dziękuj kochanaJesteśmy, pomagamy sobie przynajmniej przez internert. Każda z nas może liczyć na wszystkie
A B. zobaczy co stracił..

I czas leczy rany.. leczy naprawdę..

[mathilda]

Napisane przez marta6704

Ja wpadłam się przywitać i napisać,ze wczorajszydzień nie był taki jaki sobie wyobrażałam
Ale gril nie byl taki zły,tylko jak zwykle troche było zgrzytów z TŻ-tem.


Mathilda:Laylaa dobrze napisała,może będzie ci lżej po jakims czasie jak on wyjedzie.

Raz jest gorzej a raz lepiej ale przynajmniej masz swojego TŻ i to jest naprawdę wiele

Napisz jak na koncercie

W sumie to chyba dobrze że wyjeżdża. Lepiej żebym go nie widziała przez jakiś czas, ochłonę.

Napisane przez Agosek

Widać Ci intruktorzy znają dobrze zycie .


Nowa miłość
A z tym niby pamiętnikiem to świetny pomysł!

Dzięki

Hehe no znają znają. Dziś kolega do mnie napisał i pytał czemu mam taki smutny opis na gg, czy to przez B, czy z M. znowu coś. No i mu napisałam a on się pyta czy mu wpier***lić hiehiehie powiedziałam że nie ale dziękuję za propozycję

Nowa miłość, brzmi pięknie, ale może jeszcze nie teraz, nie chcę nic nowego bo znowu kogoś zranię

Napisane przez tak-po-prostu

mathilda ja też myślę, że dobrze, że wyjeżdża. Mimo wszystko. To będzie lepiej dla Ciebie A jeszcze lepiej byłoby gdybyś Ty też wyjechała. Masz taką możliwość?



A ja mam troszkę doła Te wakacje jakieś do bani są. Miałam w lipcu pracować a w sierpniu szaleć. Tymczasem...
Właściwie cała paczka znajomych, z którą spędzam czas wyjechała. Zarabiać kasę. Został TŻ i 3 kumpli. A ja nie znalazłam żadnej pracy Oni właściwie w większości pojechali po znajomości... Na razie jeszcze da się przeżyć bo się uczę testów ale później... Też chcę gdzieś jechać! Wiem, że mam tu TŻ ale co z tego jak robimy właściwie to samo co w czasie roku szkolnego w weekendy.
Dostałam pracę na sierpień... Ale kurcze mam pracować cały miesiąc podczas gdy oni będą jeździć sobie po imprezach bo będą mieli za co imprezować.
Gdyby chociaż pogoda była to by się pojechało nad wodę a tak

Sorki, musiałam się wyżalić.

Nie dam rady nigdzie wyjechać. Bracholka pilnuję
Ale za to w czwartek jadę do Wiednia na koncert Metallicy

Nie przepraszaj tylko wyżalaj się ile chcesz, to pomaga
Nie przejmuj się na zapas może nie będzie tak źle

Napisane przez ciekawa_świata

chyba schudłam 1kg, chyba
nie no, schudłam
wreszcie...

mogłaby któraś zerknąć na moje pytanie?

http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=718

bo kurczę, nie wiem czemu, ale piję od poniedziałku tym drugim sposobem, za każdym razem osobna kostka, 3 razy dziennie, i i wczoraj wieczorem tak mnie okropnie brzuch bolał i dziś rano też i jakoś dziwnie się czuję - przed okresem nie jestem, więc to nie to...
może za mocne są te herbaty
ale nikt mi nie chce odpisać

Gratuluję
Nie odpowiem na Twoje pytanie bo się nie znam

Napisane przez blaque

Witajcie kochane

O jejuśku jak się przestraszyłam, że Was straciłam Aż mi się gorąco zrobiło jak kobietom podczas menopauzy...


mathilda-nie dziękuj kochanaJesteśmy, pomagamy sobie przynajmniej przez internert. Każda z nas może liczyć na wszystkie
A B. zobaczy co stracił..

I czas leczy rany.. leczy naprawdę..

Hehe menopauza jeszcze daleko przed Tobą

Kolega dziś do mnie dzwonił i śmiał się ze mnie, pyta się mnie "To na ile zerwał na tydzień czy dwa?" Głupol.
Wszyscy mi mówią że będzie jeszcze chciał wrócić. Ja w to wątpię, a nawet jeśli bała bym się znów zaczynać

I mam jakieś dziwne odchyły, w kościele mało się 3 razy nie popłakałam, tak działa na mnie śpiewanie pieśni kościelnych. Dobrze że byłam na 17 i było mało ludzi, zresztą byłam na chórze.
No kurde, dziwić się jak mi mówią co chwila w kościele teksty typu "nie kocha się za coś, lecz pomimo wszystko" albo w pieśni "gdzie miłość wzajemna i dobroć..." taaaa

Uhahana nie mogę wstawić zdjęć dziś bo mi się właśnie rozładował aparat, jutro to zrobię

Aha jeszcze jedno! Upatrzyłam sobie tą sukienkę na allegro. Co myślicie? Ja ją po prostu MUSZĘ mieć!!!!

http://www.allegro.pl/item209608075_...binach_36.html

Zobaczymy jak pójdzie licytacja, jeszcze nie licytowałam jej. Poczekam.

[Agosek]

blaque-nie pasowały nam terminy jak do tej pory (sesje robi tylko w soboty), ale chyba w tym tygodniu się wreszcie uda no i dostałam inna propozycję od goscia który chce zrobić zdjęcia na jakiś konkurs