zapach

[lilka_vanilka]

a coby nie było offa, to mój były nie przepadał za moimi "walorami", a obecny to jak się rzucił, to się prędzej zakochał w smaku niż we mnie

Nie zamartwiaj się głupotkami a jak nic nie mówi, to znaczy, że jest git(a zresztą nie wolno rozmawia z pełnymi ustami)

[255]

Każda z nas ma swój własny zapach.
A jeżeli twój by mu nie odpowiadał uwierz mi na pewno by się za to nie zabierał

Dzięwczyny -nie dziwcie się,ze nie chce zapytać
dla niektórych takie tematy mogą być bardzo krępujące.
A przeciez nie chodzi w tym wszystkim ,żeby kogoś do siebie zrazić

[Senso]

Napisane przez klempaa

Błagam Cię, nie strasz!

Jeszcze wyjdzie z tego śledziowo-wulkaniczna chmura pyłu.... I wtedy to dopiero Europę sparaliżuje!

Od dziś, zadnych rozmów na TE tematy z TŻtem. Nigdy więcej!

[255]

Napisane przez lilka_vanilka

a coby nie było offa, to mój były nie przepadał za moimi "walorami", a obecny to jak się rzucił, to się prędzej zakochał w smaku niż we mnie

Nie zamartwiaj się głupotkami a jak nic nie mówi, to znaczy, że jest git(a zresztą nie wolno rozmawia z pełnymi ustami)

[klempaa]

Napisane przez 255

Każda z nas ma swój własny zapach.
A jeżeli twój by mu nie odpowiadał uwierz mi na pewno by się za to nie zabierał

Dzięwczyny -nie dziwcie się,ze nie chce zapytać
dla niektórych takie tematy mogą być bardzo krępujące.
A przeciez nie chodzi w tym wszystkim ,żeby kogoś do siebie zrazić

Powtórzę pytanie: rozmowa na "te" tematy jest krępująca, a pozwolenie facetowi na zrobienie minetki już nie?

Że niby takim pytaniem można faceta do siebie zrazic?



No ale ja się nie znam, i jak już nadmieniłam, zaprzestałam rozmów z moim TŻtem na grzeszne tematy, co by kolejnej klęski żywiołowej nie wywołac.

[mel89]

Napisane przez klempaa

Czyli skoro ja z moim na takie tematy rozmawiam, to znaczy że jestem rozwiązła i zboczona? O kurde... Jestem złą kobietą!

Spoko, ja też jestem złą kobietą. Pamiętaj że takie jak my palono kiedyś na stosie

[Neciak89]

Dobrze, że zaniechali

[255]

Napisane przez klempaa

Powtórzę pytanie: rozmowa na "te" tematy jest krępująca, a pozwolenie facetowi na zrobienie minetki już nie?

Że niby takim pytaniem można faceta do siebie zrazic?



No ale ja się nie znam, i jak już nadmieniłam, zaprzestałam rozmów z moim TŻtem na grzeszne tematy, co by kolejnej klęski żywiołowej nie wywołac.

Nie,nie wcale tak nie uważam ,ze to coś złego-wręcz przeciwnie.
Tylko widzisz-ja rozmawiam ,ty rozmawiasz a dla nie których to krępujące.Wez pod uwagę ,ze rożni są ludzie.Nie każdy jest taki otwarty i śmiały.
Co do rozmów

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

A co do zrażenia-wez pod uwage,ze moze autorka wątku ma niedojrzałego partnera
Sex -Ooo takk
Rozmowa już nie.
Zapyta się go otwarcie a on zle to odbierze i co wtedy?.Bierz pod uwagę tez niedojrzałość.
Nie wiemy jacy są i jak wygląda ich związek.

[klempaa]

Napisane przez 255

Nie,nie wcale tak nie uważam ,ze to coś złego-wręcz przeciwnie.
Tylko widzisz-ja rozmawiam ,ty rozmawiasz a dla nie których to krępujące.Wez pod uwagę ,ze rożni są ludzie.Nie każdy jest taki otwarty i śmiały.
Co do rozmów

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

A co do zrażenia-wez pod uwage,ze moze autorka wątku ma niedojrzałego partnera
Sex -Ooo takk
Rozmowa już nie.
Zapyta się go otwarcie a on zle to odbierze i co wtedy?.Bierz pod uwagę tez niedojrzałość.
Nie wiemy jacy są i jak wygląda ich związek.

Ale co tu źle odebrac?

Nie wiem, jakaś dziwna moze jestem, ale w życiu by mi to do głowy nie przyszło...


A jeśli są niedojrzali, to niech za seks się nie biorą, bo "Seks jest dla dorosłych. Niektórych dorosłych" (cytując Nigdy w życiu!)

[boger31]

Krótko? zawsze dla mnie : pachnie... oczywiście wypielęgnowana i umyta.

[utylitarna]

Napisane przez seven heaven

dam Ci jakże odkrywczą radę: dotknij się tam i powąchaj; )

jak wyżej. ;D

[mel89]

Napisane przez pushit

zalezy od kobiety, slyszalam o takiej, ktorej pot i sluz mialy przykry zapach, ale moze byla chora

od swojego wiem tyle:
zapachu niet
przed okresem ma metaliczny posmak
czasami smaku nie ma wcale
czasami jest leciutko slonawy
zreszta sama mozesz sprawdzic

wiem tez, ze jedne kobiety smakuja lepiej drugie gorzej, pewnie sklada sie na to mnostwo czynnikow

no i czasami kwaskowato, chyba w połowie cyklu, ale nie dam sobie ręki uciąć.