Ja i moj "kolorowy" mezczyzna! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-03-24, 20:00   #1
Carmen1984
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 47
Question

Ja i moj "kolorowy" mezczyzna!


W tym watku chcialabym zapytac wszytskie emigrantki, czy maja prtnera innnej rasy, kultury itd. I jakie mialy z tym problemy i klopoty i jak sobie z tym radzily? Poniewaz dla mnie bardzo dokuczliwa jest opinnia, ze wszytkie polki co sa z "kolorywymi" tylko sie szamaca i nadodatek maja rodziny i dzieci w Polsce. Poniewaz nikt tutaj nie mysli, o polkach, ktore sa samotne, w normalny sosob poznaly owego TZ(a nie np. na dyskotece przez glupe zaczepki), zakochaly sie itd. Ja swojego TZ (MURZYNA) poznalam w pracy, bylismy przyjaciolmi, potem sie zakochalismy w sobie, od poltora roku mieszkamy razem, jestesmy zareczeni i pomalutku zbieramy pieniazki na weselicho. Rodzice na poczatku mieli problemy z zaakceptowaniem no bo wiadomo ten kolor skory "taki czarniawy", ale jak poznali blizej to pokochali jak swojego syna, co niektore kolezanki w dalszym ciagu mi dogryzaja i prawia teksty w stylu "blagam tylko nie rob sobie czarnego dzieciaka" Nikogo nie obchodzi jaka osoba jest TZ i jaki ma charakter. A ja juz mam kategorycznie dosyc oceniania mnie i mojego zwiazku przez pryzmat koloru skory mojego partnera!!!! P.S. Do Polski w dalszym ciagu go nie zabralam (rodzice przyjezdzaja tylko do mnie) bo chiciaz nie pochodze z jakiejs malej wioski tylko dosc duzego miatsa mianowicie Gdanska to w dalszym ciagu sie obawiam, iz wszysyc beda caly czas w oknach i na osielu bedzie tylko jeden temat. Rany mamy XXI wiek., ehhhh...
Carmen1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-24, 20:17   #2
roux666
Zakorzenienie
 
Avatar roux666
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suisse
Wiadomości: 7 521
GG do roux666
Dot.: Ja i moj "kolorowy" mezczyzna!

Cytat:
Napisane przez Carmen1984 Pokaż wiadomość
W tym watku chcialabym zapytac wszytskie emigrantki, czy maja prtnera innnej rasy, kultury itd. I jakie mialy z tym problemy i klopoty i jak sobie z tym radzily? Poniewaz dla mnie bardzo dokuczliwa jest opinnia, ze wszytkie polki co sa z "kolorywymi" tylko sie szamaca i nadodatek maja rodziny i dzieci w Polsce. Poniewaz nikt tutaj nie mysli, o polkach, ktore sa samotne, w normalny sosob poznaly owego TZ(a nie np. na dyskotece przez glupe zaczepki), zakochaly sie itd. Ja swojego TZ (MURZYNA) poznalam w pracy, bylismy przyjaciolmi, potem sie zakochalismy w sobie, od poltora roku mieszkamy razem, jestesmy zareczeni i pomalutku zbieramy pieniazki na weselicho. Rodzice na poczatku mieli problemy z zaakceptowaniem no bo wiadomo ten kolor skory "taki czarniawy", ale jak poznali blizej to pokochali jak swojego syna, co niektore kolezanki w dalszym ciagu mi dogryzaja i prawia teksty w stylu "blagam tylko nie rob sobie czarnego dzieciaka" Nikogo nie obchodzi jaka osoba jest TZ i jaki ma charakter. A ja juz mam kategorycznie dosyc oceniania mnie i mojego zwiazku przez pryzmat koloru skory mojego partnera!!!! P.S. Do Polski w dalszym ciagu go nie zabralam (rodzice przyjezdzaja tylko do mnie) bo chiciaz nie pochodze z jakiejs malej wioski tylko dosc duzego miatsa mianowicie Gdanska to w dalszym ciagu sie obawiam, iz wszysyc beda caly czas w oknach i na osielu bedzie tylko jeden temat. Rany mamy XXI wiek., ehhhh...

Carmen, na wizazu istnieje wątek dziewczyn z obcokrajowcami, ale z tego co wiem, to już chyba nie ma żadnej z "kolorowym".


moj (ex ?)TZ jest kolorowy.
długasna i skomplikowana historia.

w przeciwienstwie do Twojej sytuacji- moja rodzina i przyjaciele bardzo go polubili. Był w Polsce zaledwie 2 razy...ale zdążył zaczarowac wszystkich swoją niesamowitą osobowoscią
raz spotkalismy sie z atakiem rasistowskim, ale to był pijany chłopak w ....Krakowie ( a to dziwi, co?).

Wiadomo, opinia krąży taka a nie inna, poniekąd nawet bym się z nią zgodziła.
Ale zanim zacznę trzeba by drukowanymi lierami i pogrubioną czcionką napisac, ze zawsze istnieją wyjątki od reguły....

osobiscie ZNAM dziewczyny które mają taką "fantazję" tylko aby sie spotykac z czarniskórym facetem...Polkom, zwłaszcza na wyjazdach zagranicznych podobają się tacy..."inni" mezczyzni, wiadomo co inne to atrakcyjne.
Ponadto wiekszosc takich facetów wie jak odpowiednio adorowac kobietę, aby padła na kolana. No i....typy kobiet jakie wybierają....mowi się, że zawsze są to brzydkie, albo przeciętne dziewczyny, często z nadwagą. Takie łatwiej zdobyc.
Oczywiscie znam masę wyjątków!
Długo mozna by sie rozwodzic na ten temat, był on juz niejednokrotnie poruszany na forum, chodzi o rasizm.

Mysle, ze Tobie nie o to tu chodzi....

Ale chciałabym napisac tylko, ze cholerna szkoda, ze przez kilka takich przypadków- przecietna dziewczyna plus kilka komplementów egzotycznego kochanka - daje nam obraz polek i czarnoskórych facetów.
i tak powstają mity.
choc.....pewnie niektore to wcale nie są mity, tylko fakty.




Ciężko też wybagac od Twojej rodziny i przyjaciół, aby inaczej o nim sie wypowiadali, cyz nawet mysleli do poki go nie poznali...

Zyczę Ci odwagi i ....zbierz sie w sobie i weź go tutaj! Przedstaw, pokaz że człowiek którego kochasz jest wartosciowym człowiekiem który tak naprawde niczym sie nie rózni od innych!

a małe czekoladowe dzieci są słoooodkie!! )
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit

FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood

Edytowane przez roux666
Czas edycji: 2010-03-24 o 20:20
roux666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-24, 20:33   #3
go2me
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 653
Dot.: Ja i moj "kolorowy" mezczyzna!

Cytat:
Napisane przez Carmen1984 Pokaż wiadomość
W tym watku chcialabym zapytac wszytskie emigrantki, czy maja prtnera innnej rasy, kultury itd. I jakie mialy z tym problemy i klopoty i jak sobie z tym radzily? Poniewaz dla mnie bardzo dokuczliwa jest opinnia, ze wszytkie polki co sa z "kolorywymi" tylko sie szamaca i nadodatek maja rodziny i dzieci w Polsce. Poniewaz nikt tutaj nie mysli, o polkach, ktore sa samotne, w normalny sosob poznaly owego TZ(a nie np. na dyskotece przez glupe zaczepki), zakochaly sie itd. Ja swojego TZ (MURZYNA) poznalam w pracy, bylismy przyjaciolmi, potem sie zakochalismy w sobie, od poltora roku mieszkamy razem, jestesmy zareczeni i pomalutku zbieramy pieniazki na weselicho. P.S. Do Polski w dalszym ciagu go nie zabralam (rodzice przyjezdzaja tylko do mnie) bo chiciaz nie pochodze z jakiejs malej wioski tylko dosc duzego miatsa mianowicie Gdanska to w dalszym ciagu sie obawiam, iz wszysyc beda caly czas w oknach i na osielu bedzie tylko jeden temat. Rany mamy XXI wiek., ehhhh...
co prawda mój TŻ kolorowy nie jest, jednak zagraniczny więc problemów też trochę miałam....najgorsze jednak było to że nasi kochani rodacy doradzali mu żeby mnie rzucił bo "wiadomo jakie te polskie dziewczyny są, chodzi im tylko o kasę a na boku mają parę innych facetów"


no cóż Polki nie da się ukryć ze grupka naszych rodaczek wyrobiła opinię wszystkim porządnym Polkom...

Cytat:
Rodzice na poczatku mieli problemy z zaakceptowaniem no bo wiadomo ten kolor skory "taki czarniawy", ale jak poznali blizej to pokochali jak swojego syna, co niektore kolezanki w dalszym ciagu mi dogryzaja i prawia teksty w stylu "blagam tylko nie rob sobie czarnego dzieciaka" Nikogo nie obchodzi jaka osoba jest TZ i jaki ma charakter. A ja juz mam kategorycznie dosyc oceniania mnie i mojego zwiazku przez pryzmat koloru skory mojego partnera!!!!
ty droga autorko jak sama napisałaś przejmujesz się np docinkami koleżanek...przepraszam ale ja bym się takim czymś nie przejmowała...nie potrafią zaakceptować tego że dwoje ludzi się kocha? takie "koleżanki" miałabym gdzieś na twoim miejscu,

kochasz swojego TŻ i to jest najważniejsze, nie przejmuj się opinią innych, jest wiele normalnych ludzi którzy patrzą na człowieka poprzez jego charakter a nie kolor skóry, niestety w Polsce potrzeba jeszcze wiele czasu by ludzie przestali wytykać kolorowych,


Cytat:
a małe czekoladowe dzieci są słoooodkie!! )
i mają takie kręcone włoski, i są prześliczne po prostu, jak wszystkie dzieciaczki z resztą, ale włoski...normalnie cudo
__________________


Edytowane przez go2me
Czas edycji: 2010-03-24 o 20:35
go2me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-24, 22:14   #4
Carmen1984
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 47
Dot.: Ja i moj "kolorowy" mezczyzna!

Dziekuje go2me and roux666, za dodanie mi troszke odwagi z tym dzieckiem to byl taki przykladowy tekst tylko, co niektorzy ni z gruszki, ni z pietruszki potrafia do mnie powiedziec, narazie nie mam zadnych planow powiekszania rodziny. Jak juz wyzej pisalam rodzice tylko na poczatku mieli problem z kolorem skory, a teraz jest juz ok. Wiem, ze przyjaznie z takimi "kolezankami" powinnam odstawic na bok, zreszta tak tez zrobilam. Tylko poprostu irytuja mnie te wszytkie komentaze, straszne opowiesci i ocenianie mnie na tylko jednej podstawie od samego pocztku naszego zwiazku, a jestesmy z soba juz ponad 3 lata.
Oczywiscie zgadzam sie z tym, ze zdecydowanie WIECEJ niz kilka naszych rodaczek zasluzylo sobie a taka opinnie, ale czym ja sobie na nia zasluzylam? Z ta wizya w Polsce to chyba jeszcze trche poczekam, ne wyobrazam sobie tych wszytkich spojzen i komentarzy juz od samego wyjscia z samolotu - jeszcze nie jestem na to gotowa. Wiem ze nie powinnam sie niczym przejmowac, ale to nie jest latwe i wlasnie dlatego zaczelam ten watek, bo moze, ktoras z Was ma juz takie doswiadczenie i wie jak sie uodpornic na to wszytsko?
P.S. nie mam nadwagi, chociaz pere kilogramow przydaloby sie zrzucic na wiosne
Carmen1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-24, 22:39   #5
roux666
Zakorzenienie
 
Avatar roux666
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suisse
Wiadomości: 7 521
GG do roux666
Dot.: Ja i moj "kolorowy" mezczyzna!

Cytat:
Napisane przez Carmen1984 Pokaż wiadomość
Dziekuje go2me and roux666, za dodanie mi troszke odwagi z tym dzieckiem to byl taki przykladowy tekst tylko, co niektorzy ni z gruszki, ni z pietruszki potrafia do mnie powiedziec, narazie nie mam zadnych planow powiekszania rodziny. Jak juz wyzej pisalam rodzice tylko na poczatku mieli problem z kolorem skory, a teraz jest juz ok. Wiem, ze przyjaznie z takimi "kolezankami" powinnam odstawic na bok, zreszta tak tez zrobilam. Tylko poprostu irytuja mnie te wszytkie komentaze, straszne opowiesci i ocenianie mnie na tylko jednej podstawie od samego pocztku naszego zwiazku, a jestesmy z soba juz ponad 3 lata.
Oczywiscie zgadzam sie z tym, ze zdecydowanie WIECEJ niz kilka naszych rodaczek zasluzylo sobie a taka opinnie, ale czym ja sobie na nia zasluzylam? Z ta wizya w Polsce to chyba jeszcze trche poczekam, ne wyobrazam sobie tych wszytkich spojzen i komentarzy juz od samego wyjscia z samolotu - jeszcze nie jestem na to gotowa. Wiem ze nie powinnam sie niczym przejmowac, ale to nie jest latwe i wlasnie dlatego zaczelam ten watek, bo moze, ktoras z Was ma juz takie doswiadczenie i wie jak sie uodpornic na to wszytsko?
P.S. nie mam nadwagi, chociaz pere kilogramow przydaloby sie zrzucic na wiosne
hm chyba nie ma na to recepty.

Wiesz, za pierwszym razem....jak moj TZ przylecial do polski i wyszlismy z lotniska...dziwnie sie czułam, czułam na sobie wzrok innych i w głowie miałam jedną mysl "acha...wiem co o mnie myslą, wiem!".....

wygladalismy wtedy razem dosc smiesznie...on, baardzo ciemny, wysoki prawie 2m za reke z ....takim małym nieszczesciem, niecale 170, rude włosy...heh, moi znajomi mowili ze komiczny widok.

Nasze pierwsze spacery...bałam sie....zeby nie uslyszec czegos niemilego, komentarzy, spojrzen. Oczywiscie on to zauwazył.
Pozniej juz jakos sie przyzwyczaiłam. Wiadomo, moje baczne oko wyłapywało ludzi ktorzy nas obgadują, pokazują na nas...ale nie popadajmy w paranoje, nie bylo to jakies nagminne....

nigdy pozniej chyba sie nie przyzwyczaiłam tak do konca do tego. Wiadomo, nauczyłam sie troche dystansowac, ale ciągle sie rozglądałam...i stresowałam, mniej niz na poczatku ale zawsze.
eh, taka Polska.
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit

FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood
roux666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-24, 22:53   #6
Blushy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 430
Dot.: Ja i moj "kolorowy" mezczyzna!

Myślę, że jednak lepiej w Polsce uważać. Znam czarnoskórego lekarza, facet mieszka w Polsce ze 30 lat i ciągle ma problemy. Koleżanka studiująca medycynę w grupie angielskojęzycznej właśnie w Gdańsku opowiadała jak to osobniki w dresach czatują na "kolorowych" pod akademikiem, kiedyś jej kolega porządnie od takich oberwał. Nawet jeśli Ty sama nie bedziesz sie przejmować opiniami naszych supernowoczesnych Rodaków, to Twój facet może wyczuć, że coś w tym kraju wisi w powietrzu.

Co do komentarzy, mnie też to wkurza. Nawet nie chodzi o rasizm, a o wpieprzanie się w nie swoje sprawy. Przecież Twój facet to Twoja sprawa. Układasz sobie zycie jak chcesz, a innym nic do tego. Radzę uodpornienie się na opinie innych ludzi również w innych dziedzinach życia, przecież Twoje zycie nie musi im się podobac. Ma się podobać tylko Tobie.
Blushy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 10:11   #7
kavvka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: S-c
Wiadomości: 650
Dot.: Ja i moj "kolorowy" mezczyzna!

A bo ludzie są jacyś dziwni.... co komu przeszkadza ze ktoś ma inny kolor?
Każdy człowiek różni się wygladem, kolorem oczu, kolorem włosów...nawet "biali" mają różny odcień skóry, a jak ktoś zobaczy murzyna to jakies komentarze.
Do tej pory nie zrozumiem tego zjawiska..

Cytat:
Napisane przez roux666 Pokaż wiadomość
hm chyba nie ma na to recepty.

Wiesz, za pierwszym razem....jak moj TZ przylecial do polski i wyszlismy z lotniska...dziwnie sie czułam, czułam na sobie wzrok innych i w głowie miałam jedną mysl "acha...wiem co o mnie myslą, wiem!".....

wygladalismy wtedy razem dosc smiesznie...on, baardzo ciemny, wysoki prawie 2m za reke z ....takim małym nieszczesciem, niecale 170, rude włosy...heh, moi znajomi mowili ze komiczny widok.

Nasze pierwsze spacery...bałam sie....zeby nie uslyszec czegos niemilego, komentarzy, spojrzen. Oczywiscie on to zauwazył.
Pozniej juz jakos sie przyzwyczaiłam. Wiadomo, moje baczne oko wyłapywało ludzi ktorzy nas obgadują, pokazują na nas...ale nie popadajmy w paranoje, nie bylo to jakies nagminne....

nigdy pozniej chyba sie nie przyzwyczaiłam tak do konca do tego. Wiadomo, nauczyłam sie troche dystansowac, ale ciągle sie rozglądałam...i stresowałam, mniej niz na poczatku ale zawsze.
eh, taka Polska.
__________________
Razem ...
kavvka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-03-25, 17:11   #8
mychamycha
Zakorzenienie
 
Avatar mychamycha
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 767
Dot.: Ja i moj "kolorowy" mezczyzna!

Mój TŻ też jest czarny. Na razie mieszkamy oboje za granicą, więc tutaj nie spotkaliśmy się z żadnymi głupawymi komentarzami itd. Ale już teraz myślę, co będzie, kiedy pojadę za jakiś czas z nim w odwiedziny do domu do Polski. Mieszkam w malutkiej wsi i nawet wyjść na spacer z nim będę sie dziwnie czuła. Wiem, że będą dwa rodzaje komentarzy (raczej nie wypowiedzianych głośno, ale między wścibskimi) - 1) dotyczący jego koloru skóry, że czarny itp. 2) że ja to taka, co to pojechała za granicę, przywiozła sobie "egzotycznego chłopaka" i teraz się nim chwali. Niestety. I tego się boję. Na szczęście mam jeszcze parę ładnych miesięcy na to.
mychamycha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 21:57   #9
roux666
Zakorzenienie
 
Avatar roux666
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suisse
Wiadomości: 7 521
GG do roux666
Dot.: Ja i moj "kolorowy" mezczyzna!

Mychaaa! Ty tez?
jakos mi to chyba umknęło na wątku...

btw, jakiego pochodzenia są Wasi (Mycha, Carmen) Teżeci?
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit

FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood
roux666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 23:54   #10
mychamycha
Zakorzenienie
 
Avatar mychamycha
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 767
Dot.: Ja i moj "kolorowy" mezczyzna!

A wiesz, chyba raz tylko o tym wspomniałam Mój to Kameruńczyk.
mychamycha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-26, 19:59   #11
Carmen1984
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 47
Dot.: Ja i moj "kolorowy" mezczyzna!

moj jest urodzony w uk ale rodzice pochodza z Ghany

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

i uczymy sie pomalutku polskiego ale ciezko nam to idzie he he, a nawet bardzo ciezko bo przez trzy lata nauczylismy sie dzien dobry, kochanie i i aniolek he he hehe
Carmen1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-26, 20:17   #12
roux666
Zakorzenienie
 
Avatar roux666
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suisse
Wiadomości: 7 521
GG do roux666
Dot.: Ja i moj "kolorowy" mezczyzna!

Cytat:
Napisane przez mychamycha Pokaż wiadomość
A wiesz, chyba raz tylko o tym wspomniałam Mój to Kameruńczyk.

pewnie mi umknęło...

Cytat:
Napisane przez Carmen1984 Pokaż wiadomość
moj jest urodzony w uk ale rodzice pochodza z Ghany

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

i uczymy sie pomalutku polskiego ale ciezko nam to idzie he he, a nawet bardzo ciezko bo przez trzy lata nauczylismy sie dzien dobry, kochanie i i aniolek he he hehe
aaajjajajjj polski jest trudny strasznie...hehe ale jak na 3 lata to faktycznie niewiele...
ale w UK to najwygodniej Wam pewnie uzywac tylko angielskiego, wcale sie nie dziwie..
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit

FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood
roux666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-27, 16:29   #13
Maddelaina
Raczkowanie
 
Avatar Maddelaina
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 345
Dot.: Ja i moj "kolorowy" mezczyzna!

Moja koleżanka miała kiedyś ciemnoskórego faceta . Przyjechał do niej do Polski 2 razy i za każdym razem został pobity .

I za to właśnie nienawidzę mojego kraju . Tolerancja na poziomie zerowym . eeeeehhh
__________________


"Odważny to nie ten, kto się nie boi,
lecz ten, kto wie,
że są rzeczy ważniejsze niż strach.

Odważni nie żyją wiecznie,
lecz ostrożni nie żyją wcale"

Maddelaina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-21, 16:04   #14
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Ja i moj "kolorowy" mezczyzna!

Autorko, ja miałam ciemnoskórego faceta. Byliśmy nawet zaręczeni.
I cóż, życzę Ci, aby nie spotkało Cię to, co mnie. Czyli nagłe ocknięcie się i zrozumienie, że wszystko, co od niego mam to kłamstwa, zdrady i próba wykorzystania (dla wizy).
Wiele się naczytałam, wiele nasłuchałam, jacy to oni są. Jak kłamią, jak zdradę mają w genach, jak wykorzystują białe kobiety, Europejki, owijają je sobie wokół palca, żenią się z nimi, aby łatwiej dostać wizę.
Ale nie, to nie on, to na pewno nie mój! Tak sobie myślałam. I choć codziennie prawie dawał mi dowody, to ja ciągle nie wierzyłam. Myślałam, że jest wyjątkiem.
Nie był. Niestety...
Napatrzyłam się na czarnoskórych mężczyzn, poznałam ich wielu. I niestety 'wszyscy byli tacy sami'. A ja widzę to dopiero teraz.

To bardzo przykre i bardzo bolesne.

Życzę Ci, aby Ciebie nigdy to nie spotkało, chociaż osobiście (na bazie doświadczeń) trudno mi w to uwierzyć. Chcę się mylić.

A mój ex, 8 miesięcy po rozstaniu, ma żonę angielkę i dziecko, które urodzi się lada dzień...


roux,

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Uppsss, ale stary wątek odkopałam, nawet nie spojrzałam na daty.
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-22, 20:23   #15
Jakucja
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 94
Dot.: Ja i moj "kolorowy" mezczyzna!

Hej, ja nigdy nie bylam z zadnym czarnoskorym, ale moja kumpele juz z kilkoma i sie nasluchalam. Kazdy z nich byl kretaczem. Ja wiem, ze to takie stereotypy z jednej strony, ale cos w tym jest. Mimo to, ze ogolnie wiadomo, ze 'nie wszyscy sa tacy' to o Arabach mowi sie , ze bija i zaieraja dzieci, a o czarnych, ze klamia, kreca i zdradzaj, wlasnie tak, nigdy odwrotnie. Ja bym sie bala, ze cos w tym jest. To tylko taka dygresja, wiem, ze nie o tym jest watek.
Jakucja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-22, 21:00   #16
roux666
Zakorzenienie
 
Avatar roux666
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suisse
Wiadomości: 7 521
GG do roux666
Dot.: Ja i moj "kolorowy" mezczyzna!

Cytat:
Napisane przez Jakucja Pokaż wiadomość
Hej, ja nigdy nie bylam z zadnym czarnoskorym, ale moja kumpele juz z kilkoma i sie nasluchalam. Kazdy z nich byl kretaczem. Ja wiem, ze to takie stereotypy z jednej strony, ale cos w tym jest. Mimo to, ze ogolnie wiadomo, ze 'nie wszyscy sa tacy' to o Arabach mowi sie , ze bija i zaieraja dzieci, a o czarnych, ze klamia, kreca i zdradzaj, wlasnie tak, nigdy odwrotnie. Ja bym sie bala, ze cos w tym jest. To tylko taka dygresja, wiem, ze nie o tym jest watek.
niestety, w tym co mowisz jest sporo prawdy.....

ja i niebie to dobre przykłady na to :P

ale wiadomo...nie mozna generalizowac...pewnie gdzies sie chowaja dobrzy czekoladowi faceci ( chyba ze juz dawno wymarli..)
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit

FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood
roux666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-23, 07:49   #17
mychamycha
Zakorzenienie
 
Avatar mychamycha
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 767
Dot.: Ja i moj "kolorowy" mezczyzna!

Cytat:
Napisane przez Jakucja Pokaż wiadomość
Hej, ja nigdy nie bylam z zadnym czarnoskorym, ale moja kumpele juz z kilkoma i sie nasluchalam. Kazdy z nich byl kretaczem. Ja wiem, ze to takie stereotypy z jednej strony, ale cos w tym jest. Mimo to, ze ogolnie wiadomo, ze 'nie wszyscy sa tacy' to o Arabach mowi sie , ze bija i zaieraja dzieci, a o czarnych, ze klamia, kreca i zdradzaj, wlasnie tak, nigdy odwrotnie. Ja bym sie bala, ze cos w tym jest. To tylko taka dygresja, wiem, ze nie o tym jest watek.
Cytat:
Napisane przez roux666 Pokaż wiadomość
niestety, w tym co mowisz jest sporo prawdy.....

ja i niebie to dobre przykłady na to :P

ale wiadomo...nie mozna generalizowac...pewnie gdzies sie chowaja dobrzy czekoladowi faceci ( chyba ze juz dawno wymarli..)
Napędzacie mi strachu Dziewczyny
mychamycha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-23, 09:36   #18
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Ja i moj "kolorowy" mezczyzna!

mycha, nie chcemy napędzać strachu, ale raczej wyostrzyć Twoją czujność. Ja byłam zaślepiona, głucha i głupia i nic do mnie nie docierało. A teraz sama się przed sobą wstydzę, że dawałam się tak oszukiwać!

I cóż, ja mogę powiedzieć tak : każdy czarnoskóry, którego poznałam, był właśnie TAKI.
A nie poznałam ich 2 czy 3, tylko raczej 20 czy 30. I widziałam, co oni wyprawiają, ale nawet wtedy wmawiałam sobie, że mój jest inny!
Dramat.
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-23, 10:07   #19
roux666
Zakorzenienie
 
Avatar roux666
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suisse
Wiadomości: 7 521
GG do roux666
Dot.: Ja i moj "kolorowy" mezczyzna!

Cytat:
Napisane przez mychamycha Pokaż wiadomość
Napędzacie mi strachu Dziewczyny
mycha, dla pocieszenia powiem Ci, że znam z kolei szczesliwe pary mieszane...
(lol ale nie wiem, czy to naiwnosc i niewiedza tych kobiet, czy faktycznie uczciwosc facetów...- wole myslec ze jednak to drugie)

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
mycha, nie chcemy napędzać strachu, ale raczej wyostrzyć Twoją czujność. Ja byłam zaślepiona, głucha i głupia i nic do mnie nie docierało. A teraz sama się przed sobą wstydzę, że dawałam się tak oszukiwać!

I cóż, ja mogę powiedzieć tak : każdy czarnoskóry, którego poznałam, był właśnie TAKI.
A nie poznałam ich 2 czy 3, tylko raczej 20 czy 30. I widziałam, co oni wyprawiają, ale nawet wtedy wmawiałam sobie, że mój jest inny!
Dramat.
o to to , Niebie wyjełas mi to z ust.

Mysle, ze mnie to jeszcze zostało i długo sie nie pozbędę tego uczucia...
Choc ciągle sie zastanawiam, czy to faktycznie On był taki przebiegły, a ja zaślepiona i naiwna, czy to może jakiś fatalny zbieg okolicznosci....(choc ...za kazdym razem w takiej samej sytuacji On zachowywal sie odentycznie).
nie wiem do dziś, jak wygląda prawda, moze kiedys sie dowiem


Mycha, mam nadzieje, ze Ty jednak (oraz autorka wątku) trafiłas na porzadnego faceta, ale....czujnosc nie zawadzi
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit

FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood
roux666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-23, 11:53   #20
mychamycha
Zakorzenienie
 
Avatar mychamycha
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 767
Dot.: Ja i moj "kolorowy" mezczyzna!

Macie rację, ufam TŻowi, ale pozostanę ostrożna. Choć kłóci się to wg mnie z całkowitym zaufaniem... No ale nie znam go jeszcze bardzo dobrze, niedługi okres czasu jesteśmy razem, więc rzeczywiście ostrożność, czujność nie zaszkodzi.
Ale też mam nadzieję, że nam sie uda, że jest taki, jak mówi i jak pokazuje.
mychamycha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-23, 13:22   #21
Blushy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 430
Dot.: Ja i moj "kolorowy" mezczyzna!

zaciekawił mnie wątek i dodam cos od siebie. Myślę, że to jest nie kwestia koloru skóry, tylko tego gdzie i jak dana osoba sie wychowała, skąd pochodzi, jak długo zyje w Europie i czy potrafi dostosowac się że tak powiem do europejskich norm. Chyba ci, którzy krótko zyli w Europie są "najtrudniejsi"...

Dla mnie przykładem takiej szczęśliwej mieszanej pary są znani Heidi Klum i Seal, z tym że on już urodził sie w Londynie a rodzice sa bodajże z Nigerii...
Blushy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-23, 15:25   #22
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Ja i moj "kolorowy" mezczyzna!

Blushy, pewnie masz dużo racji. Przyznać jednak trzeba, iż większość czarnoskórych aktualnych 20-30 latków wychowywała się w Afryce, a dopiero kilka(naście) lat temu przyjechali do Europy. W związku z tym wychowywali się w zupełnie innych, niż my, warunkach.

Poznałam jedną parę. Ona Polka, on Nigeryjczyk. Byli razem długo, wzięli ślub, urodziła im się śliczna córeczka. Sielanka.
Urwał nam się kontakt, gdy ja rozstałam się z Exem. Po prawie roku od ostatniego kontaktu ta dziewczyna zadzwoniła do mnie, byłam zdziwiona. W sumie nie powiedziała mi nic wprost, że on ją zdradza. Ale gdy ja jej opowiedziałam o Ex, ona stwierdziła, że oni chyba wszyscy tacy są, że mają to we krwi. Było to bardzo przykre. Bardzo zrobiło mi się jej żal, ale cóż - ja jej pomóc nie mogę.
I cóż, dla nich ani małżeństwo, ani dziecko, ani fakt, że dziewczyna zmienia dla nich swoje życie, zostawia rodzinę nie sprawia, że chcą być wierni i szczerzy.
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-05, 21:26   #23
traci
Wtajemniczenie
 
Avatar traci
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Chocolate Factory
Wiadomości: 2 761
Dot.: Ja i moj "kolorowy" mezczyzna!

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Blushy, pewnie masz dużo racji. Przyznać jednak trzeba, iż większość czarnoskórych aktualnych 20-30 latków wychowywała się w Afryce, a dopiero kilka(naście) lat temu przyjechali do Europy. W związku z tym wychowywali się w zupełnie innych, niż my, warunkach.

Poznałam jedną parę. Ona Polka, on Nigeryjczyk. Byli razem długo, wzięli ślub, urodziła im się śliczna córeczka. Sielanka.
Urwał nam się kontakt, gdy ja rozstałam się z Exem. Po prawie roku od ostatniego kontaktu ta dziewczyna zadzwoniła do mnie, byłam zdziwiona. W sumie nie powiedziała mi nic wprost, że on ją zdradza. Ale gdy ja jej opowiedziałam o Ex, ona stwierdziła, że oni chyba wszyscy tacy są, że mają to we krwi. Było to bardzo przykre. Bardzo zrobiło mi się jej żal, ale cóż - ja jej pomóc nie mogę.
I cóż, dla nich ani małżeństwo, ani dziecko, ani fakt, że dziewczyna zmienia dla nich swoje życie, zostawia rodzinę nie sprawia, że chcą być wierni i szczerzy.
Czarni w Anglii ,sa od czasow niewolinctwa ,czasow kolonialnych.
Nastepny naplyw mial miejsce po II wojnie swiatowej ,bo potrzebne byly rece do odbudowy kraju.Podobna sytuacja miala miejsce we Francji.Potem lata 60 naplyw emigrantow np z Ugandy ,koloni ang.
Wiekszosc moich kolorowych znajomych jest tutaj urodzona podobnie jak ich rodzice.Nie wszyscy ale to i tak niczego nie zmienia ,bo to ,ze ktos pochodzi z Afryki to klamie ,zdradza i wszystko co najgorsze.
Tak idac tym tokiem myslenia to Polacy nie zdradzaja nie oszukuja i wogle sa krysztalowi.
A mowia o Polakach ,ze pija na umor... czy to prawda?
Nie bo ja nie mam wsrod swoich znajomych z Polski alkocholikow ktorzy bez wodki zyc nie moga.

Co do wykorzystywania dla wiz...no zdarza sie ,owszem ,tylko ze duza wiekszosc otrzymuje lub otrzymala papiery proszac o azyl. No i przed wejsciem Polski do uni Polacy tez nie proznowali i szukali kogos na "papiery".
Jak juz udalo sie przyjechac to zaraz bylo szukanie kogos na slub ,niewzne kogo byle tylko mial papiery...

Czy jesli znam 20 takich kobiet czy to znaczy ,ze wszystkie takie sa?
A jesli znam 20 pijacych, zdradzajacych ,klamiacych to wszyscy tej rasy sa tacy?

A pozatym Afryka to kontynet a nie 1 kraj i w kazdym jest inaczej i ludzie w kazdym mentalnie tez sa inni ,podobnie jak w Europie.

Edytowane przez traci
Czas edycji: 2010-05-05 o 21:40
traci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-05, 21:56   #24
roux666
Zakorzenienie
 
Avatar roux666
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suisse
Wiadomości: 7 521
GG do roux666
Dot.: Ja i moj "kolorowy" mezczyzna!

Cytat:
Napisane przez traci Pokaż wiadomość
Czarni w Anglii ,sa od czasow niewolinctwa ,czasow kolonialnych.
Nastepny naplyw mial miejsce po II wojnie swiatowej ,bo potrzebne byly rece do odbudowy kraju.Podobna sytuacja miala miejsce we Francji.Potem lata 60 naplyw emigrantow np z Ugandy ,koloni ang.
Wiekszosc moich kolorowych znajomych jest tutaj urodzona podobnie jak ich rodzice.Nie wszyscy ale to i tak niczego nie zmienia ,bo to ,ze ktos pochodzi z Afryki to klamie ,zdradza i wszystko co najgorsze.
Tak idac tym tokiem myslenia to Polacy nie zdradzaja nie oszukuja i wogle sa krysztalowi.
A mowia o Polakach ,ze pija na umor... czy to prawda?
Nie bo ja nie mam wsrod swoich znajomych z Polski alkocholikow ktorzy bez wodki zyc nie moga.

Co do wykorzystywania dla wiz...no zdarza sie ,owszem ,tylko ze duza wiekszosc otrzymuje lub otrzymala papiery proszac o azyl. No i przed wejsciem Polski do uni Polacy tez nie proznowali i szukali kogos na "papiery".
Jak juz udalo sie przyjechac to zaraz bylo szukanie kogos na slub ,niewzne kogo byle tylko mial papiery...

Czy jesli znam 20 takich kobiet czy to znaczy ,ze wszystkie takie sa?
A jesli znam 20 pijacych, zdradzajacych ,klamiacych to wszyscy tej rasy sa tacy?

A pozatym Afryka to kontynet a nie 1 kraj i w kazdym jest inaczej i ludzie w kazdym mentalnie tez sa inni ,podobnie jak w Europie.
traci,

Niebie wyraźnie zaznaczyła, że nie wszyscy tacy są i Ona pisze o swoich doświadczeniach i ludzi których zna- a że wyszło że wiekszosc taka jest....to ...coś to oznacza.

napływy napływami, nie oszukujmy się...oprócz "kolorowych" którzy urodzili się w Europie ..to przeciez jest cała masa imigrantów, tych niezeuropeizowanych.

Cały czas na tym wątku podkreslamy, ze nie chcemy generalizowac, ze napewno nie wszyscy tacy są....
dzielimy się tylko doświadczeniami....a jak widac są różne..


btw, alkoholików którzy piją na umór i nie umieją zyc bez alkoholu miałam wątpliwą przyjemnosc nie raz oglądac, tak samo w Polsce jak i poza jej granicami.....
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit

FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood
roux666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-05, 22:46   #25
traci
Wtajemniczenie
 
Avatar traci
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Chocolate Factory
Wiadomości: 2 761
Dot.: Ja i moj "kolorowy" mezczyzna!

Cytat:
Napisane przez roux666 Pokaż wiadomość
traci,

Niebie wyraźnie zaznaczyła, że nie wszyscy tacy są i Ona pisze o swoich doświadczeniach i ludzi których zna- a że wyszło że wiekszosc taka jest....to ...coś to oznacza.

napływy napływami, nie oszukujmy się...oprócz "kolorowych" którzy urodzili się w Europie ..to przeciez jest cała masa imigrantów, tych niezeuropeizowanych.

Cały czas na tym wątku podkreslamy, ze nie chcemy generalizowac, ze napewno nie wszyscy tacy są....
dzielimy się tylko doświadczeniami....a jak widac są różne..


btw, alkoholików którzy piją na umór i nie umieją zyc bez alkoholu miałam wątpliwą przyjemnosc nie raz oglądac, tak samo w Polsce jak i poza jej granicami.....
Zaznaczyla owszem ,ale napisala tez ,ze wiekszosc jest taka bo ona poznala 30 i oni tacy byli.

Czyli jesli ktos sie urodzil w Afryce to jest zdrajca ,klamca i wszystko co najgorsze?
Afryka to kilkadziesiat roznych krajow i poznajac 30 czy nawet 1000 ludzi z tego kontynentu daje nam pozwolonie mowic ,ze wiekszosc taka jest?

Wiem ,wiem ,ze jest naplyw Z Afryki ,Azji byl i bedzie ,tez to napisalam w moim poscie.

Ja np nie generalizuje i nigdy nie powiem ,ze wiekszosc jakiegos narodu czy rasy jest taka czy owaka bo nie jestem w stanie poznac wszystkich zeby to ocenic.A pisanie ,ze poznalam 10 i wszyscy poznani tacy sa wiec na tym opre to ze wiekszosc tej rasy taka jest to nie jest generalizowanie?

Oczywiscie ,ze pijanstwo jest wszedzie dlatego tezwspomnialam ,wyzej ,ze nie zgadzam sie z opniami o Polakach ,ze sa alkocholikami.

Podam teraz taki przyklad.
Kiedys jakies 10 lat temu pojechalam do Polski ,do znajomej ktora mieszkala w akademiku ,pojechalam tam i spedzilam u niej 3 miesiace.
Co weekend byly imprezy (wiadomo) poznalam wielu nowych ludzi ,w tym oczywiscie facetow i wiekszosc z poznanych nie stronila od alkocholu zdrad czy narkotykow ,i co teraz moge powiedziec ,ze wiekszosc mlodych ludzi w Polsce taka jest?
Nie nie moge bo to juz jest generalizowanie i krzywdzace dla ludzi ktorzy nie brali w tym udzialu.

Ja nigdy facetom za bardzo nie ufalam ,zwlaszcza tym nowo poznamym.
Ufam mojemu mezowi bo Jego znam juz bardzo dlugo, jestesmy ponad 10 lat razem.Nie wykorzystal mnie na vize bo mial swoje papiery ,wiec moich nie potrzebowal .Na baby czasu nie ma bo albo pracuje albo siedzi w domu ,jest bardzo dobrym ojcem i zycze kazdej kobiecie takiego meza , bo jest porzadnym facetem ktory dba o swoja rodzine.Podobnie jak jego bracia ,zaden z nich nie zdradza zony ,stworzyli dobre zwiazki ,bo tak zostali wychowani.I sa czarni tak na marginesie.
traci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 09:12   #26
Blushy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 430
Dot.: Ja i moj "kolorowy" mezczyzna!

hmmm...moim zdaniem jednak czarni sami zapracowali sobie na taka opinie.. Tu gdzie mieszkam jest sporo imigrantow z roznych krajow. Nie jest to duze miasto, ale wiekszosc tutejszych przestepstw, kradziezy i wlaman to "sprawka" wlasnie Afrykanczykow...cos w tym musi byc... np. w USA czy RPA czarnoskorzy popelniaja wiecej przestepstw..

Nie ma sie co dziwic, ze ludzie nie potrafia im zaufac...

Nie wszyscy sa tacy, tu sie zgodze. Ale mimo to "taka" jest spora czesc, jak dla mnie wystarczajaco duza, aby traktowac ich z dystansem...

Edytowane przez Blushy
Czas edycji: 2010-05-06 o 09:28
Blushy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 16:06   #27
traci
Wtajemniczenie
 
Avatar traci
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Chocolate Factory
Wiadomości: 2 761
Dot.: Ja i moj "kolorowy" mezczyzna!

Cytat:
Napisane przez Blushy Pokaż wiadomość
hmmm...moim zdaniem jednak czarni sami zapracowali sobie na taka opinie.. Tu gdzie mieszkam jest sporo imigrantow z roznych krajow. Nie jest to duze miasto, ale wiekszosc tutejszych przestepstw, kradziezy i wlaman to "sprawka" wlasnie Afrykanczykow...cos w tym musi byc... np. w USA czy RPA czarnoskorzy popelniaja wiecej przestepstw..

Nie ma sie co dziwic, ze ludzie nie potrafia im zaufac...

Nie wszyscy sa tacy, tu sie zgodze. Ale mimo to "taka" jest spora czesc, jak dla mnie wystarczajaco duza, aby traktowac ich z dystansem...
Radze spojrzec w statystyki ,bo mozna sie zdziwic.
W Anglii nie sa wcale wiekszoacia popelniajaca przestepstwa.
Jesli chodzi o to ,to Anglicy sa w tej wiekszosci.
Co do RPA to sie niewypowiadam bo tam jest ogolnie syf ,z tym ,ze tam w latach 90 rdzenni mieszkancy mieli przerabane ,zepchnieci na margines spoleczenstwa ,bez praw.Aperhait to sie nazywalo czy jakos tak.

Ja wychowalam sie w Anglii i przez to mam moze inne myslenie ,nie oceniam nikogo po kolorze czy pochodzeniu.

A idac tym tokiem myslenia to Polacy tez sobie zapracowali na taka opinie widocznie ,skoro tak mowi sie o Polakach ,ze to kretacze ,zlodzieje i pijaki.
Gdybym miala taki tok myslenia jak co poniektorzy to tez uwazalabym ,ze Polacy to zlodzieje ,bo odkad Polska weszla do Uni to mi 3 razy ukradli samochod za kazdym razem to byli Polacy...
W Polsce jak pojechalam tam samochodem raz to juz w pierwszy dzien mi ukradli.
Ale mam inny tok myslenia ,wiec wcale tak nie uwazam.

Edytowane przez traci
Czas edycji: 2010-05-06 o 16:42
traci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 17:16   #28
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Ja i moj "kolorowy" mezczyzna!

No cóż, może moje myślenie, to generalizowanie, a może nawet i rasizm. Jednak to nie wzięło się z kosmosu. Nigdy o Czarnoskórych nie myślałam źle, z jednym byłam zaręczona, obracałam się w tym towarzystwie i moje zdanie wyrobiło się właśnie na tej podstawie.
I cóż - może i jestem rasistką, ale tylko dlatego, moje kontakty z ludźmi o tym kolorze skóry przyniosły mi niesamowicie dużo złego i mało dobrego.

Tyle.
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 19:17   #29
malpkajuja
Raczkowanie
 
Avatar malpkajuja
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 246
Dot.: Ja i moj "kolorowy" mezczyzna!

oni wszyscy są tacy? może i... ale obudźcie się dziewczyny większość facetów europejczyków, polaków robi to samo. naprawdę jesteście tak naiwne? praktycznie 90% facetów, których znam oszukiwało lub też zdradzało swoje dziewczyny. ciągle jakieś związki i małżeństwa z tego powodu się rozpadają, a jak nie rozpadają to nie znaczy, że nie miało miejsca. czytałam kiedyś takie badania i przeraziły mnie liczby, teraz nie pamiętam...ale okazało się że praktycznie wychodzi na to, że KAŻDY facet miał za sobą w życiu zdrady, niekoniecznie wykryte...często jednorazowe skoki w bok, czasem dłuższe romanse. to tak samo popularne wśród białych jak i czarnych, oni tylko lepiej bajerują i mają w europie lepsze wzięcie jako egzotyczny kąsek.
__________________
I always look on the bright side of life and approach it with energy
malpkajuja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 21:37   #30
Lil Bon Bon
Raczkowanie
 
Avatar Lil Bon Bon
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 200
GG do Lil Bon Bon
Dot.: Ja i moj "kolorowy" mezczyzna!

Cytat:
Napisane przez mychamycha Pokaż wiadomość
Macie rację, ufam TŻowi, ale pozostanę ostrożna. Choć kłóci się to wg mnie z całkowitym zaufaniem... No ale nie znam go jeszcze bardzo dobrze, niedługi okres czasu jesteśmy razem, więc rzeczywiście ostrożność, czujność nie zaszkodzi.
Cytat:
Napisane przez mychamycha Pokaż wiadomość
Ale też mam nadzieję, że nam sie uda, że jest taki, jak mówi i jak pokazuje.
Mycha witaj w klubie ja też jestem z Kameruńczykiem od 3 lat zresztą. Dodam, że początki nie były łatwe i dosyć burzliwy był nasz związek. Nie generalizuję, ale różnice kulturowe były i niektóre mi przeszkadzały. Jedzenie rękami, jak najbardziej w porządku . Koledzy mojej lepszej połówki buszujący w mojej lodówce już mniej, chociaż dla Afrykańczyków to normalne, żeby się dzielić. Mówienie w broken english w mojej obecności też mnie denerwowało, ale dzięki temu już się nim doskonale posługuję Mój Tż powiedział mi, że po przyjeździe do Polski kobieta paląca papierosy o nie umiejąca gotować (ja) była dla niego rzeczą zaskakującą. Ogólnie zdaje mi się, że w Afryce chłopcom wpaja się inne zasady postępowania z kobietami...W niektórych sytuacjach, które mnie denerwowały, mój Tż był zaskoczony, że coś takiego mi przeszkadza.
Mycha zmuś Twojego TŻ do ugotowania ero i pounded jam. Mniam A tak w ogóle cieszę się, że widzę koleżanki w tej samej sytuacji.

Cytat:
Napisane przez Blushy Pokaż wiadomość
zaciekawił mnie wątek i dodam cos od siebie. Myślę, że to jest nie kwestia koloru skóry, tylko tego gdzie i jak dana osoba sie wychowała, skąd pochodzi, jak długo zyje w Europie i czy potrafi dostosowac się że tak powiem do europejskich norm. Chyba ci, którzy krótko zyli w Europie są "najtrudniejsi"...

Dla mnie przykładem takiej szczęśliwej mieszanej pary są znani Heidi Klum i Seal, z tym że on już urodził sie w Londynie a rodzice sa bodajże z Nigerii...
Masz rację Blushy. Europa to całkiem inna bajka. Nawet mój TŻ tak mówi. Nie to żeby się wypierał swojej afrykańskiej tożsamości, ale powtarza, że pobyt tutaj zmienił go na lepsze.
__________________
37 cm of 3c/M/ iii
Lil Bon Bon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:42.