2006-11-07, 14:24 | #91 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Pachnący sabat w Warszawie
Dziewczyny jesteście prześliczne, wspaniałe zdjęcia
|
2006-11-07, 14:37 | #92 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pachnący sabat w Warszawie
Kasiulka, może wybierzemy się kiedyś razem na sabacik do stolycy ?
Ja, średnio pokonuję te trasę w 4,5 godz.... więc nie jest tak źle , gdybyśmy rano wyjechały.....hmmm, co Ty na to? |
2006-11-07, 14:59 | #93 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 793
|
Dot.: Pachnący sabat w Warszawie
nie wiem czego Wam bardziej zazdroszczę - doznań zapachowych czy tej gorącej czekolady
podpiszę się pod innymi wypowiedziami, wszystkie wyglądacie pięknie |
2006-11-07, 20:26 | #94 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pachnący sabat w Warszawie
Wszystkim wizażankom ze spotkania ogromnie dziekuje za wspaniała zabawę. Troszke późno (lepiej poźno niż wcale) ale wczesniej poprostu nie miałam dostepu do netu (sąsiedzi wczesnie chodza spac).
Cytat:
Nie mniej jednak ten opis strasznie mi sie podoba Pewnie bym mogła takie coś zrobic ale chyba bym wyleciała "piorunem" za wjazd "maszyna" do lokalu. Nietoperka musiałabym pozyczyć bo osobiscie posiadam tylko "łasicę". Co do zapachu moze byc i "piekielny" (lubie i ostatnio zakupiłam) ale chyba prędzej terroryzowałabym Messe (ze wzgledu na Evee na spotkania nie uzywam Messe). A co do Matrixa To chyba hyło jedyne spotkanie na którym byłąm w zakieciku i obcasikach. Poprzednie to zazwyczaj były w czarnych kolorach, bluzkach moro, bojówkach i w płaszczu skórzanym
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy Wpełza do jamy, A w dżunglach wilgoć mszy grobowej, Dym kadzidlany. ... czarne kredki |
|
2006-11-08, 08:50 | #95 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 343
|
Dot.: Pachnący sabat w Warszawie
E tam odrazu obgadywanie
Pozdrawiam tajemnicza...wielowatkowa Toccate i wszystkich |
2006-12-13, 11:57 | #96 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: here in my head
Wiadomości: 3 235
|
Dot.: Pachnący sabat w Warszawie
uprzejmie donosze, ze pojawiam sie niedlugo w Warszawie i tym samym pragne spotkac sie z chetnymi Wizazankami Termin spotkania to poniedzialek, 18.XII.2006, godz. 16, miejsce: tam gdzie zawsze , czyli pod hotelem Marriott. Prezenty dla coponiektórych gwarantowane
|
2006-12-13, 12:03 | #97 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: Pachnący sabat w Warszawie
1. Toccata (wielowątkowa i tajemnicza ). Od czasu planowanego spotkania pachnąca czarno i koszmarnie
|
2006-12-13, 12:05 | #98 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Pachnący sabat w Warszawie
jak masz dla mnie prezenta to przyjde
Taka jestem wyrachowana |
2006-12-13, 12:10 | #99 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: here in my head
Wiadomości: 3 235
|
Dot.: Pachnący sabat w Warszawie
Evee
|
2006-12-13, 12:13 | #100 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Pachnący sabat w Warszawie
co?? taki prezent
dobra nie dopraszam sie przeciez o obiecane tiramisu moze byc inny prezencik |
2006-12-13, 12:20 | #101 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: here in my head
Wiadomości: 3 235
|
Dot.: Pachnący sabat w Warszawie
pomysle jeszcze nad tym, czy go wziac czy zapomniec..
|
2006-12-13, 12:41 | #102 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pachnący sabat w Warszawie
No to na spotkanie w poniedziałek ja sie "pisze".
Powinnam juz spełniac warunki osoby w pełni sprawnej (na ciele i umyśle).
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy Wpełza do jamy, A w dżunglach wilgoć mszy grobowej, Dym kadzidlany. ... czarne kredki |
2006-12-13, 12:43 | #103 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Pachnący sabat w Warszawie
Eenax, jakby cos mozesz liczyc na nasza pomoc w przypadku chwilowej niedyspozycji
|
2006-12-13, 13:48 | #104 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: Pachnący sabat w Warszawie
|
2006-12-13, 17:55 | #105 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Pachnący sabat w Warszawie
Z chęcią do Was dołączę, ale dopiero po 17...
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
2006-12-14, 00:31 | #106 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: here in my head
Wiadomości: 3 235
|
Dot.: Pachnący sabat w Warszawie
can't wait
|
2006-12-14, 09:42 | #107 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Pachnący sabat w Warszawie
Cytat:
Ja również się zjawię, jestem wolna, tradycyjnie już , ok. 16:30. 1. Kokakola 2. Toccata 3. Evee 4. Eenax 5. Rachela 6. Demonik
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png |
|
2006-12-18, 10:31 | #108 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: Pachnący sabat w Warszawie
Podbijam
Mam nadzieję, że wszyscy pamiętają |
2006-12-18, 10:37 | #109 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pachnący sabat w Warszawie
Ja pamietam.
Miałam dziś robić konkurencję "ocelotom" Przy pomocy "wyświnonego tygrysa" Ale moja łasica w godzinach nocnych sciagneła tygrysa z krezesła i pierw starla nim kurze a pożniej umosciła się w tygrysie (po katnie) jak ksieżniczka.
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy Wpełza do jamy, A w dżunglach wilgoć mszy grobowej, Dym kadzidlany. ... czarne kredki |
2006-12-18, 10:37 | #110 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: here in my head
Wiadomości: 3 235
|
Dot.: Pachnący sabat w Warszawie
Toccato, w myslach mi czytasz
Chce podziekowac Eenax i Toccacie za wsparcie duchowe odnosnie Szklarza Jesli wyjde z CZYMS to bedzie tylko i wylacznie Wasza wina |
2006-12-18, 10:39 | #111 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Pachnący sabat w Warszawie
kolu czyzbys nie chciala wychodzic z "czyms"?
wiesz ja nie zmuszam |
2006-12-18, 10:41 | #112 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: here in my head
Wiadomości: 3 235
|
Dot.: Pachnący sabat w Warszawie
Evee, wyjsc wyjde , ale chcialabym wyjsc z czyms w ilosci: 1, a nie 2..
|
2006-12-18, 11:17 | #113 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: Pachnący sabat w Warszawie
Ale marudna ta kola
A skąd wiesz, że nie wyjdziesz od szklarza z 3 flakonami (w końcu omne trinum perfectum - każda trójka jest liczbą doskonałą) |
2006-12-18, 11:54 | #114 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Pachnący sabat w Warszawie
Pamiętają . Tylko się wahają .
Bardzo, bardzo chciałabym Was zobaczyć, napić się czegoś dobrego w Waszym towarzystwie, ale wciąż mam podwyższoną temeraturę, zatkany nos i bolące gardło. I boję się, żebym sobie nie zaszkodziła tym wypadem, zwłaszcza, że do stolicy musiałabym dziś jechać pociągiem (z przesiadką - remont tunelu, wrr!), z powrotem przywiózłby mnie mąż. PS Dziękuję za słowa otuchy skierowane do mnie poprzez PW .
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png |
2006-12-18, 12:26 | #115 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: Pachnący sabat w Warszawie
Cytat:
Taaaa... - tak sobie to tłumacz (zawsze to na duszy lżej ). Jaka szkoda, że ja nie mogę zjawić się na tym sabacie
__________________
Poglądy trzeba mieć tak ciasne, By cenić zdanie tylko własne. Na ciasne łby. Jan Sztaudynger |
|
2006-12-18, 12:32 | #116 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Pachnący sabat w Warszawie
Zabraniam się wahać
Będę się do Was dobijać koło piątej, proszę mieć telefony w pogotowiu I nie przestraszcie się mnie, bo wyglądam jak zmora
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
2006-12-18, 13:15 | #117 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pachnący sabat w Warszawie
Eenax w oczekiwaniu na baty pokątnie włożyła poduszkę w okolicach tyłeczka (pod spodnie!!! a nie tak jakniektórzy uzywane majcioszki chca nosić nawierzchniowo).
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy Wpełza do jamy, A w dżunglach wilgoć mszy grobowej, Dym kadzidlany. ... czarne kredki |
2006-12-18, 20:47 | #118 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: here in my head
Wiadomości: 3 235
|
Dot.: Pachnący sabat w Warszawie
slicznie dziekuje przybylym Paniom za spotkanie bardzo milo bylo, do Szklarza powroce (moze nawet jutro ), poki co zazylam drugi Gripex i wydaje mi sie ze stol sie zniza i ze zjezdzam z krzeslem na druga strone pokoju.. (nie, tym razem nie grzybki )
ps. niech zyja wilgotne klacze i pudelki tudziez pudelka |
2006-12-18, 20:51 | #119 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Pachnący sabat w Warszawie
ja rowniez dziekuje
milo bylo pod stolem .... i ogolnie wszedzie jak zwykle przesympatycznie i przesmiesznie a haslo sabatu powinna powtorzyc Monika- z ta studnia i krowa |
2006-12-18, 21:04 | #120 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: here in my head
Wiadomości: 3 235
|
Dot.: Pachnący sabat w Warszawie
wlasnie - Moniko, jak to z ta krowka szlo?
Ewie gratuluje nowego pudla a znajoma (ktora niedlugo wprowadzi sie na forum ) padla ofiara pana Lutensa |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:23.