|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2011-06-08, 10:30 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 212
|
Liczenie ruchów metodą Cardiffa
Drogie Panie , liczycie w ten sposób? Odkąd grozi mi przedwczesny poród lekarz zalecił mi to liczenie i ... sama nie wiem co o nim myśleć. Moja mała 10 ruchów wykonuje w ciągu pół godziny o 7 rano. A od 9 do 21 to.... raczej śpi I już nie wiem, co powinno mnie niepokoić, a co nie. Do lekarza pojdę za parę dni do popytam, ale póki co jestem ciekawa Waszych doświadczeń.
Jak w ogóle zmienia się ruchliwość dziecka w ostatnich tygodniach ciąży? Jak to było u Was? Siedzę i każdy objaw odbieram jako syndrom porodu przedwcxzeesnego Mimo , że pewnie większość z nich sobie ze zwyczajnej matczynej troski wmawiam Pozdrawiam!!! |
2011-06-08, 12:44 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 955
|
Dot.: Liczenie ruchów metodą Cardiffa
Myślę, że nie powinnaś panikować. Każde dziecko ma swój rytm i trudno, żeby się ruszało akurat w tych godzinach co sobie umanił lekarz skoro jest ruchliwe to wszystko jest ok Przed porodem podobno dziecko się uspokaja ale to też pewnie sprawa indywidualna.
---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ---------- Takie upały też mają swój wpływ na ruchy. Moja dzidzia jest teraz dużo spokojniejsza i rusza się przeważnie pod wieczór a tak o pojedyncze, sporadyczne ruchy.
__________________
Pozdro
Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO http://carlacosmetics.blogspot.com/ 22.08.2015 - Nasza Jagodzianka Wspólnie zamawiamy buty https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031 |
2011-06-08, 13:41 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 8 269
|
Dot.: Liczenie ruchów metodą Cardiffa
co do liczenia ruchow, tez sie w tym gubilam az w koncu powiedzialam lekarzowi zeby wytlumaczyl mi jak krowie na rowie
ruchy liczy sie do godz 21. mi lekarz wytlumaczyl ze w ciagu godziny w czasie aktywnosci dziecka powinno byc do 10 ruchow, ale tak jak ty myslalam sobie ze przeciez ona na minute rusza sie wiecej jak 10 razy, wiec rozchodzi sie o to ze np na 10 min liczy sie wszystkie ruchy jako jeden, wiem ze w ciagu 60 min ni jak nie wychodzi po 10 ruchow ale mniej wiecej o to chodzi z tego co pamietam ale tez nie ma co popadac w przesade, moje dziecko ogolnie nie nalezalo do bardzo ruchliwych zreszta ja bardzo slabo czulam ruchy. ale jak juz pisala bianeczkaa kazdy maluch ma swoj rytm. mam nadzieje ze nie zakreecilam |
2011-06-08, 13:45 | #4 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 212
|
Dot.: Liczenie ruchów metodą Cardiffa
Cytat:
Trochę zakręciłaś) Sama nie wiem, jak to robić "poprawnie". 10 ruchów naliczac gdzieś ok. 14 codziennie (licząc od 9 rano). Za to od 7-8 rano to jest szaleństwo istne i mam wrażenie że jest ich milion Wiec rzeczywiście martwić się nie będę A jak z ruchami przed samym porodem? Częstsze? Rzadsze? |
|
2011-06-09, 09:07 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: Liczenie ruchów metodą Cardiffa
Dziecko w 8 i 9 m-cu ma już tak bardzo ciasno i trudno mu robić jakieś intensywne wygibasy ale słyszałam,że już w tym czasie ustala sobie pewien rytm i jest aktywne o pewnych porach. Nie wiem jak to się liczy ale kiedys lekarz mi polecił,że jak nie będę czuła ruchów i będę zaniepokojona to mam dziecko obudzić trzaskając pokrywkami z garnków. To taki intensywny dźwięk,że napewno dziecko zareaguje. Pamiętam,że tuż przed porodem zdarzało mi się nioe czuć ruchów przez 10godzin-najgorzej było w nocy-leżałam i bałam się ,ze coś jest nie tak ale wyczaiłam,że dziecko nielubi pewnych moich pozycji np. syn zawsze jak położyłam się na plecach to zaraz wywijał bo mu było niewygodnie. Córka zawsze się ruszała jak leżałam na prawym boku. Jak byłam zaniepokojona to kładłam się w pozycji niewygodnej dla dzieciaczka i ono zaraz dawało mi znać,że wszystko jest ok tylko śpi albo nie chce mu się robic wygibasów
|
2011-06-09, 09:10 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 8 269
|
Dot.: Liczenie ruchów metodą Cardiffa
teraz mi sie przypomnialo jak to dokladnie lekarz mowil. zaczynamy liczenie od 9, jesli dziecko rusza sie kilka razy pod rzad i np przestaje na 5-10 min wtedy liczy sie te wszystkie ruchy jako jeden, nastepny ruch liczy sie po tej przerwie. rozumiecie ?
a co do samego porodu, to moja prawie w ogole sie nie ruszala na 3 dni przed. musialam popukac w brzuch zeby sie odezwala i to tez bylo tylko przeciaganie a nie kopanie. ---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ---------- Cytat:
|
|
2011-06-09, 12:43 | #8 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Liczenie ruchów metodą Cardiffa
Ja ruchow wogole nie liczylam a tez mialam obie ciaze zagrozone przedwczesnym porodem i bylam na lekach ale gdybym miala liczyc to bym zwariowala albo ciagle w szpitalu siedziala bo z powodu lozyska na przedniej scianie tych ruchow nie raz i po 2-3 dni nie czulam wogole (w pierwszej ciazy) wiec jak juz bardzo panikowalam to jechalam na KTG gdzie sie okazywalo ze mlody szaleje a ja nie czuje tego
W drugiej ciazy tez mialam lozysko na przedniej scianie i tez nieraz bylo kiepsko z tymi ruchami, jedynie aktywna mloda byla rano i wieczorem ale zeby ja choc pare razy poczuc to musialam lezec i sie wczuwac, bylo to latwiejsze niz w pierwszej ciazy bo mloda siedziala do konca glowa w gorze wiec czulam gdzie mi wystawia glowe pod zebrami i gdzie w boku mi wystawia nogi i po tym wiedzialam ze jest ok ale ruchow nie liczylam bo nigdy tego nie bylo 10 Powiedzial mi gin ze mam sobie wyczaic kiedy moje dziecko ma najbardziej aktywne godziny i wtedy polozyc sie na godzine i liczyc do tych 10 ruchow To samo powiedziano mi w szpitalu jak bylam w 31 tyg ciazy, ze mam sobie wybrac pore najbardziej aktywna i godzine lezec i liczyc i zapisywac ile tego bylo ale ani razu nie naliczylam 10 ruchow, zawsze mniej wiec przestalam liczyc Oboje byli bardzo spokojni i malo ruchliwi, wiekszosc doby przesypiali albo poprostu sie nie ruszali wiec ja naprzyklad nie znam tego uczucia ze dziecko daje mocno popalic czy kopie bolesnie i nie da nam spac Edytowane przez buziaczekk Czas edycji: 2011-06-09 o 19:56 |
2011-06-09, 15:50 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 669
|
Dot.: Liczenie ruchów metodą Cardiffa
Ja już serio nie wiem gdzieś czytałam że zdrowe dziecko przez 2 h musi dać o sobie znać 10 razy, że zdrowe dziecko zazwczyaj daje nam te 10 razy w czasie około 30 minut. Tak więc wczoraj wyliczyłam w ciągu 20 minut jakieś 30 kopnięć i przestałam bo musiałam wstać.. Mi ciągle się wydaje ze dziecko z dnia na dzień śpi i rusza się o innych porach.
__________________
|
2011-06-09, 16:07 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 8 269
|
Dot.: Liczenie ruchów metodą Cardiffa
buziaczekk ja tez mialam lozysko na przedniej sciane i mloda bardzo slabo czulam ale i tak zawsze sie wkurzalam ze przez to to i usg gowniano wychodzilo
nie ma co sie spinac z tym liczeniem ruchow bo jak widac kazde dziecko inne jedno aktywne drugie leniwe. jesli jest cos niepokojacego to jechac na ktg i wtedy wszystko jasne |
2011-06-10, 15:33 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 854
|
Dot.: Liczenie ruchów metodą Cardiffa
gdzieś wyczytałam, że przed rozwiązaniem powinno się naliczyć 10 ruchów w ciągu 10 minut i wtedy to oznacza, że wszystko jest w porządku. nie podano konkretnej pory dnia.
__________________
"Nie płacz w liście nie pisz że los ciebie kopnął nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno." Przeszczęśliwa! |
2011-06-12, 10:18 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 212
|
Dot.: Liczenie ruchów metodą Cardiffa
Informacje z wczorajszej wizyty lekarskiej Cytując lekarza "Martwić to się będziemy, jeśli ona się przestanie ruszać. A póki co, nieważne czy 7 rano czy 21, jeśli rusza się to znaczy, że ma się tam dobrze". Kazał od 9 rano liczyć i na wykresie zakreślać 10-ty ruch codziennie. Jest to bardzo zmienne, jak mam bardzo aktywny dzień to ona sie rusza dopiero o 21 kiedy odpoczywam. A jak cały dzień spędzam w domu - to zaczyna rano i non stop ją czuję. Podsumowując - kiedy ja sama jej nie kołyszę swoim bieganiem to rusza się. Jak biegam i ją kołyszę to śpi Uspokoiłam się i postanowiłam nie skupiać sie na tych ruchach aż tak bardzo. Ważne że jest zdrowa i silna!
|
2011-06-12, 19:00 | #13 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 854
|
Dot.: Liczenie ruchów metodą Cardiffa
Cytat:
__________________
"Nie płacz w liście nie pisz że los ciebie kopnął nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno." Przeszczęśliwa! |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:51.