makijaż permanentny- ZBIORCZY

[jacoco]

Napisane przez muscat

Strupki schodzą maksymalnie do 7 dni, najczęściej odpadają już po 4, natomiast malowanie rzęs po 2 dniach to zdecydowanie za szybko. Strupki mają odpaść same, natomiast zmywając oczy Ty je zwyczajnie "pospieszyłaś" a wtedy wypadają z barwnikiem, niestety.

Kolejna rzecz, pielęgnowałaś je jakoś????

Klientka, która wybiera się na makijaż powiek powinna być przygotowana na kilka dni bez makijażu i po zabiegu solidnie się tego trzymać.

Po korekcie barwnik powinien się lepiej wchłaniać, więc kreski są do uratowania, natomiast Ty musisz zrezygnować przez 4,5 dni z malowania rzęs. Nie da się ciastka zjeść i mieć go jednocześnie

Dziękuję za konkretną odpowiedź.
Pomalowałam się tylko dlatego, że moja kosmetyczka powiedziała, że na 2gi dzień do pracy mogę się już pomalować .. Nic mi nie wspomniała że makijaż zejdzie .. Gdybym wiedziała, że nie wolno się malować, to z 2 tygodnie mogłabym chodzić bez makijażu.. a tu taka niespodzianka.
Ale po poprawce bede już wiedziała
Pozdrawiam

[muscat]

Napisane przez jacoco

Dziękuję za konkretną odpowiedź.
Pomalowałam się tylko dlatego, że moja kosmetyczka powiedziała, że na 2gi dzień do pracy mogę się już pomalować .. Nic mi nie wspomniała że makijaż zejdzie .. Gdybym wiedziała, że nie wolno się malować, to z 2 tygodnie mogłabym chodzić bez makijażu.. a tu taka niespodzianka.
Ale po poprawce bede już wiedziała
Pozdrawiam

Acha no to ja tak na wszelki wypadek dodam jeszcze, że dopóki są strupki to twarzy nie powinnaś myć wodą a włosy myć jak u fryzjera, do tyłu

Powodzenia

[zielona_sukienka]

Napisane przez furrlady

Hejka,

Ja miałam robione kreski górne i dolne. Efekt jest bardzo fajny i naturalny.
Super wygoda, wystarczy pomalować rzęsy i już
Na dolnej powiece mam tylko taki cień - wyglada bardzo naturalnie.
Jestem ze Szczecina, a kreski robiłam w Policach - u P. Agnieszki Leśniewskiej na ul. Robotniczej.

Fakt, nie jest najtańsza i długo czeka się na wizytę, ale warto

Witam
Mogłabyś doprecyzować mniej więcej ile czekałaś na wizytę? Też słyszałam same dobre opinie o p. Agnieszce i chyba się zdecyduję

[AngiAngels]

A ja robilam kreski w salonie Boron w Łodzi i tez jestem bardzo zadowolona. Kolor utrzymuje sie stabilnie, wszystko bardzo porzadnie wykonane i ladnie

[AngiAngels]

A ja tez zrobilam sobie gorne i dolne kreseczki w Lodzi u p. Malgosi Boron. Suuuuuper to wykonuje, z wielka precyzja i starannoscia! dolna kreseczke mam bardzo cienka i delikatna a na gorze chcialam nieco pogrubiona. Efekt jest konkretny! :-D Na poczatku troche sie balam ale teraz bardzo sie ciesze ze sie odwazylam. Jestem mega zadowolona. Szczerze polecam. Pzdr

[Milennka03]

Witam.I ja w końcu się zdecydowałam -przedwczoraj zrobiłam sobie kreseczki Oddałam swe powieki w ręce naszej forumowej Muscat w Gabinecie Różanym. Efekt świetny- delikatne kreseczki, tuż przy linii rzęs a Pani Renatka doskonale znająca się na tym co robi a przy tym przesympatyczna i delikatna. Po korekcie wrzucę fotki Pani Renatko -dziękuję I czuję że brwi będą

[muscat]

Napisane przez Milennka03

Witam.I ja w końcu się zdecydowałam -przedwczoraj zrobiłam sobie kreseczki Oddałam swe powieki w ręce naszej forumowej Muscat w Gabinecie Różanym. Efekt świetny- delikatne kreseczki, tuż przy linii rzęs a Pani Renatka doskonale znająca się na tym co robi a przy tym przesympatyczna i delikatna. Po korekcie wrzucę fotki Pani Renatko -dziękuję I czuję że brwi będą

Super! Cieszę się a jak tam strupki?

[Milennka03]

Napisane przez muscat

Super! Cieszę się a jak tam strupki?

Póki co na razie nie ma strupków, oczka już doszły do siebie zupełnie, smaruję maścią zgodnie z zaleceniami

[muscat]

Napisane przez Milennka03

Póki co na razie nie ma strupków, oczka już doszły do siebie zupełnie, smaruję maścią zgodnie z zaleceniami

To znaczy, że były tak maleńkie, że nawet ich Pani nie zauważyła, na mój gust już ich nie będzie, ale na wszelki wypadek może Pani odczekać jeszcze jutrzejszy dzień i jak się nie pojawią to od wtorku może Pani umalować rzęsy a na korekcie je wzmocnimy i po sprawie

[Milennka03]

Napisane przez muscat

To znaczy, że były tak maleńkie, że nawet ich Pani nie zauważyła, na mój gust już ich nie będzie, ale na wszelki wypadek może Pani odczekać jeszcze jutrzejszy dzień i jak się nie pojawią to od wtorku może Pani umalować rzęsy a na korekcie je wzmocnimy i po sprawie

ok, faktycznie mogą być maleńkie i ich nie widać nawet- w każdym razie ciągle latam się przeglądać w lusterku, myśle że dużo korekty nie będzie trzeba bo już teraz są śliczne

[muscat]

Napisane przez Milennka03

ok, faktycznie mogą być maleńkie i ich nie widać nawet- w każdym razie ciągle latam się przeglądać w lusterku, myśle że dużo korekty nie będzie trzeba bo już teraz są śliczne

jak już zacznie Pani malować rzęsy to w ciągu dnia nakładanie kremu nie jest potrzebne, ale przed snem jest bardzo wskazane
To właściwie nie tyle będzie korekta, co delikatne wzmocnienie

[Milennka03]

Napisane przez muscat

jak już zacznie Pani malować rzęsy to w ciągu dnia nakładanie kremu nie jest potrzebne, ale przed snem jest bardzo wskazane
To właściwie nie tyle będzie korekta, co delikatne wzmocnienie

aaaa- to dzięki za info, bo pewnie też bym smarowała ciągle

[Gania71]

ja robiłam sobie brwi i jestem bardzo zadowolona

[kasiabob]

jak uzbieram kaske to pojade do krakowa do naszej muscat na brwi,napewno bedzie warto przejechać te 100 kmcieple pozdrowienia dla Pani

[muscat]

Napisane przez kasiabob

jak uzbieram kaske to pojade do krakowa do naszej muscat na brwi,napewno bedzie warto przejechać te 100 kmcieple pozdrowienia dla Pani

Ja również serdecznie pozdrawiam Panią i zapraszam

[Krusiak]

Muscat mam pytanie-robilam dokladnie rok temu brwi niby taka extra kosmetyczka itp zaplacilam 850 lub 900zl ?nie pamietam/ a dzis moje brwi sa w kolorze jasnego popielu w kropki w kolorze mojej skory powiedz mi czy jest mozliwosc ze moja skora tak trzyma kiepsko barwnik czy ta kosmetyczka cos zrabala?

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez Svinecka

dlatego odradzalam wizyte w Bevelin

JA TEZ!!! ale mi kolor zaczal schodzic tak dosc niedawno... ech a bylam taka zadowolona

[muscat]

Napisane przez Krusiak

Muscat mam pytanie-robilam dokladnie rok temu brwi niby taka extra kosmetyczka itp zaplacilam 850 lub 900zl ?nie pamietam/ a dzis moje brwi sa w kolorze jasnego popielu w kropki w kolorze mojej skory powiedz mi czy jest mozliwosc ze moja skora tak trzyma kiepsko barwnik czy ta kosmetyczka cos zrabala?[COLOR="Silver"]

Krusiaku trudno mi się wypowiadać, bo nie widziałam jak linergistka zabieg wykonywała.
Po tych kropkach jaśniejszych wnioskuję, że chyba były w tych miejscach ubytki i jak poszłaś na korektę to właśnie one powinny być wypełnione w pierwszej kolejności a dopiero potem, jeszcze raz powinny być wypełnione całe brwi. Natomiast tu wygląda mi to tak, jakby od razu wzmocnione całe brwi i już.
Teraz jak pigment się wyłuszcza razem z naskórkiem, własnie te dziurki rozjaśniają się szybciej. Aczkolwiek to są tylko moje domniemania.
Brwi mogły być pigmentowane zbyt płytko, albo wręcz przeciwnie, zbyt głęboko i krew oraz osocze wypłukały barwnik, ale to Ty wiesz, czy kropelkowanie było duże przy zabiegu.
Kolejna rzecz to pielęgnacja po zabiegu, jak to u Ciebie wyglądało?
Jaką masz skórę, jeśli grubą (co akurat jest atutem u kobiet ) i tłustą, albo masz grupę krwi O, to to są czynniki, które osłabiają trwałość makijażu permanentnego.

[Skarb90]

Napisane przez Krusiak

Muscat mam pytanie-robilam dokladnie rok temu brwi niby taka extra kosmetyczka itp zaplacilam 850 lub 900zl ?nie pamietam/ a dzis moje brwi sa w kolorze jasnego popielu w kropki w kolorze mojej skory powiedz mi czy jest mozliwosc ze moja skora tak trzyma kiepsko barwnik czy ta kosmetyczka cos zrabala?

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------




JA TEZ!!! ale mi kolor zaczal schodzic tak dosc niedawno... ech a bylam taka zadowolona

ja już nic nie poprawiam, mam nadzieje ze moje znikną mi równie szybko jak Twoje wiec mnie to akurat martwic nie bedzie...
a robilas tylko w Beveline? czy gdzies wczesniej?

[Krusiak]

Napisane przez Skarb90

ja już nic nie poprawiam, mam nadzieje ze moje znikną mi równie szybko jak Twoje wiec mnie to akurat martwic nie bedzie...
a robilas tylko w Beveline? czy gdzies wczesniej?

Tylko tam
Ide w srode na 12 tam gdzie byla Swinecka ;-) Poprawiam brwi i kreski gora dol
Chce jeszcze usta ale tak sie boje ze szok ;-/

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Napisane przez muscat

Krusiaku trudno mi się wypowiadać, bo nie widziałam jak linergistka zabieg wykonywała.
Po tych kropkach jaśniejszych wnioskuję, że chyba były w tych miejscach ubytki i jak poszłaś na korektę to właśnie one powinny być wypełnione w pierwszej kolejności a dopiero potem, jeszcze raz powinny być wypełnione całe brwi. Natomiast tu wygląda mi to tak, jakby od razu wzmocnione całe brwi i już.
Teraz jak pigment się wyłuszcza razem z naskórkiem, własnie te dziurki rozjaśniają się szybciej. Aczkolwiek to są tylko moje domniemania.
Brwi mogły być pigmentowane zbyt płytko, albo wręcz przeciwnie, zbyt głęboko i krew oraz osocze wypłukały barwnik, ale to Ty wiesz, czy kropelkowanie było duże przy zabiegu.
Kolejna rzecz to pielęgnacja po zabiegu, jak to u Ciebie wyglądało?
Jaką masz skórę, jeśli grubą (co akurat jest atutem u kobiet ) i tłustą, albo masz grupę krwi O, to to są czynniki, które osłabiają trwałość makijażu permanentnego.

Muskat bardzo dziekuje za odp
Faktycznie krew sie lala strasznie jak mi to robila... ale one jeszcze 3-4m temu wygladaly ok..
To teraz pytanie bo w srode robie ponownie myslisz ze to jest mozliwe ze makijaz pernamentny trzeba co roku poprawiac?

[Svinecka]

Krusiak metoda cienia nie trzeba poprawiac co roku, ja poprzedni makijaz nosilam 4 lata bez poprawiania
ale mozesz odswiezyc jesli chcesz
choc niezawsze to jest konieczne

no a juz napewno nie ma prawa po roku wyblaknac do popielu jak w Twoim przypadku

[muscat]

Napisane przez Krusiak

Muskat bardzo dziekuje za odp
Faktycznie krew sie lala strasznie jak mi to robila... ale one jeszcze 3-4m temu wygladaly ok..
To teraz pytanie bo w srode robie ponownie myslisz ze to jest mozliwe ze makijaz pernamentny trzeba co roku poprawiac?

Tak jak napisała Svinecka możesz go odświeżyć po roku, ale to nie powinien być wymóg.
Skoro lało się się strasznie to mamy odpowiedź. Większość barwnika zostałą wypchnięta a to co zostało, to na kilka lat nie wystarczy.
Jak się teraz będziesz wybierała to na wszelki wypadek już 48 godzin przed zabiegiem nie pij kawy, mocnej czarnej herbaty a przede wszystkim nie pij alkoholu, nie zażywaj niczego co mogłoby rozszerzać naczynia. Zrób sobie dzień wcześniej peeling, barwnik będzie się lepiej wchłaniał a przede wszystkim nie stresuj się

[Krusiak]

Napisane przez muscat

Tak jak napisała Svinecka możesz go odświeżyć po roku, ale to nie powinien być wymóg.
Skoro lało się się strasznie to mamy odpowiedź. Większość barwnika zostałą wypchnięta a to co zostało, to na kilka lat nie wystarczy.
Jak się teraz będziesz wybierała to na wszelki wypadek już 48 godzin przed zabiegiem nie pij kawy, mocnej czarnej herbaty a przede wszystkim nie pij alkoholu, nie zażywaj niczego co mogłoby rozszerzać naczynia. Zrób sobie dzień wcześniej peeling, barwnik będzie się lepiej wchłaniał a przede wszystkim nie stresuj się

dziekuje za rady ;-)
Powiem Ci ze kawy to nie ale red bulle to faktycznie pijam /w ilosci 3-4dziennie chyba je odstawie ;-)
Jeszcze raz dziekuje ech mam nadzieje ze tym razem bedzie lepiej niz za 1 ;-)

[muscat]

Napisane przez Krusiak

dziekuje za rady ;-)
Powiem Ci ze kawy to nie ale red bulle to faktycznie pijam /w ilosci 3-4dziennie chyba je odstawie ;-)
Jeszcze raz dziekuje ech mam nadzieje ze tym razem bedzie lepiej niz za 1 ;-)

Krusiaku, to ja Ci gratuluję pomysłu z tymi red bullami :P
Zapytam tylko, czy Ciebie Kobieto Bóg opuścił?????????????????? ??
Dobrze Ci radzę, odstaw to świństwo i to niekoniecznie tylko z powodu makijażu
Życzę Ci żeby tym razem makijaż wyszedł super

[Sawana25]

Svinecka piękne usta
Też się czaję, ale myślałam najpierw o powiększaniu kwasem, teraz myślę żeby najpierw zrobić MP...

[Krusiak]

Napisane przez muscat

Krusiaku, to ja Ci gratuluję pomysłu z tymi red bullami :P
Zapytam tylko, czy Ciebie Kobieto Bóg opuścił?????????????????? ??
Dobrze Ci radzę, odstaw to świństwo i to niekoniecznie tylko z powodu makijażu
Życzę Ci żeby tym razem makijaż wyszedł super

Muscat to i tak malo ;-) Kiedys wypijalam po 7-8 Ograniczam teraz jak moge ;-)
Jutro strzele fociaki po zabiegu ;-)

[muscat]

Napisane przez Krusiak

Muscat to i tak malo ;-) Kiedys wypijalam po 7-8 Ograniczam teraz jak moge ;-)
Jutro strzele fociaki po zabiegu ;-)

Krusiak papcie mi spadły!!!!!!!!!!!!!!!!!! :P

[mitasa]

Dziewczyny ! Czy któraś z Was robiła makijaż permanentny u Pani Oli w Krakowie na ul. Staromostowej (studio Laxandre) ? Albo może słyszał jakieś opinie ?

[Sawana25]

Umówiłam się na permanentny ust na przyszły piątek. Kontur z wypełnianiem, ponieważ mam asymetryczne usta, więc tak najlepiej można je podrównać i trochę powiększyć. No zobaczymy co będzie i czy jeszcze kwas będzie mi chodził po głowie

[muscat]

Napisane przez Sawana25

Umówiłam się na permanentny ust na przyszły piątek. Kontur z wypełnianiem, ponieważ mam asymetryczne usta, więc tak najlepiej można je podrównać i trochę powiększyć. No zobaczymy co będzie i czy jeszcze kwas będzie mi chodził po głowie

Myślę, że kwas sobie odpuścisz

[Krusiak]

Jestem i zyje fotke strzele jutro bo dzis mega opuchnieta jestem. A wiec zrobilam poprawke brwi i kresek. Dla smiechu przy brwiach usnelam!! Autentycznie nic nie czulam. Przy oczach tez nie bylo zle ale balam sie wiadomo jak przy oku. Svinecka jeszcze raz dziekuje za namiary. Babeczka bardzo sympatyczna i jestesm zadowolona. Te moje stare brwi (kawaleczki) wywabiala wiec mam kompletnie nowy ksztalt. Cena tez mnie milo zaskoczyla