brak chęci na seks z pierwszym partnerem - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-09, 17:05   #1
zmartwiony7
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 8
Unhappy

brak chęci na seks z pierwszym partnerem


Witam Panie
Zdecydowałem się założyć tu konto i wątek, gdyż chyba kobiety najlepiej mi podpowiedzą, co mogę zrobić w takiej sytuacji. Jestem z moją dziewczyną od 15 miesięcy, jestem jej pierwszym chłopakiem oraz partnerem seksualnym. Na seks zdecydowaliśmy się po 8 miesiącach naszego związku- nic nie naciskałem, moja dziewczyna sama mi to zaproponowała. I tu zaczęły się nasze problemy... Pierwszy raz(a właściwie nie wiem nawet, którą próbę można uznać za pierwszy raz) był bardzo bolesny dla niej-mimo długiej gry wstępnej, zajęcia się partnerką, "wypracowania" dużego nawilżenia odczuwała ból już przy samym wejściu, a kiedy popchnąłem dalej(sama mnie o to poprosiła) zwinęła się z bólu i zaczęła płakać i od razu przestaliśmy.. I tak było przez najbliższe kilka razy i w końcu udało nam się odbyć pełny stosunek, ale ją wciąż bolało i nie odczuwała żadnej przyjemności. I od tamtego razu nasza sytuacja się w ogóle nie zmienia . Robimy to od czasu do czasu-łącznie może z 20 razy i nie widać żadnej poprawy. Moja dziewczyna po tych próbach pierwszych, które trwały z 5 sekund poszła do ginekologa i ta powiedziała jej, że wszystko z nią w porządku i nie widać żadnych nieprawidłowości i z czasem to na pewno się zmieni, ja to samo mówiłem.. Ona od pewnego czasu straciła nadzieję i ochotę na seks. Powiedziała, że dla niej możemy tego w ogóle nie robić, że męczy ją fakt, że długo(wg niej) dochodzę i ma dosyć. Ja podczas seksu staram się nią jak najbardziej zająć, prawie jej komplementy, masuje, robię minetkę(ale bez jej orgazmu) no i po seksie było kiedyś tak, że kończyłem minetką, żeby ona doszła. Ostatnio-jakieś 3 razy z rzędu odmówiła mi tej minetki po seksie, która dawała jej tę upragnioną przyjemność... Powiedziała, że ten seks ją tak męczy, że już sam koniec jest dla niej przyjemny i ona niczego więcej nie potrzebuje i na nic więcej nie ma siły. Co to dużo mówić-jestem po prostu załamany.. Próbowałem podpytać ją, która pozycja sprawia jej jakąkolwiek przyjemność, to odpowiedziała, że klasycznie bo "wtedy prawie nic nie czuje i przynajmniej nic nie boli" mówi, że podczas seksu na łyżeczkę ma straszną ochotę na siku, więc musimy od razu przerwać, na pieska ją boli(ja niestety często się zapominam i jak to facet mam ochotę głębiej wejść na co ona odpowiada bolesnym jęknięciem), kiedy ona jest na górze czuje dziwne kłucie. Jak mam ją pocieszyć, co zrobić, żeby nie traciła tej nadziei, że na pewno z czasem będzie lepiej? Na początku sama inicjowała seks, mimo że ją bolało, bo wierzyła, że może tym razem będzie ok, teraz tego nie proponuje od długiego czasu.. Czy któraś z Pań miała podobnie, czy to jest tak, że po kilku razach zazwyczaj już jest w porządku?
Wiem, że to egoistyczne, ale boję się, że z czasem zupełnie zacznie mi odmawiać seksu, a ja tego potrzebuję, no co tu dużo mówić..
Pomóżcie, dajcie rady, czego byście oczekiwały, gdybyście były w takiej sytuacji jak moja dziewczyna
zmartwiony7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 18:32   #2
Lady Audrey
Zakorzenienie
 
Avatar Lady Audrey
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 656
Dot.: brak chęci na seks z pierwszym partnerem

Cytat:
Napisane przez zmartwiony7 Pokaż wiadomość
Witam Panie
Zdecydowałem się założyć tu konto i wątek, gdyż chyba kobiety najlepiej mi podpowiedzą, co mogę zrobić w takiej sytuacji. Jestem z moją dziewczyną od 15 miesięcy, jestem jej pierwszym chłopakiem oraz partnerem seksualnym. Na seks zdecydowaliśmy się po 8 miesiącach naszego związku- nic nie naciskałem, moja dziewczyna sama mi to zaproponowała. I tu zaczęły się nasze problemy... Pierwszy raz(a właściwie nie wiem nawet, którą próbę można uznać za pierwszy raz) był bardzo bolesny dla niej-mimo długiej gry wstępnej, zajęcia się partnerką, "wypracowania" dużego nawilżenia odczuwała ból już przy samym wejściu, a kiedy popchnąłem dalej(sama mnie o to poprosiła) zwinęła się z bólu i zaczęła płakać i od razu przestaliśmy.. I tak było przez najbliższe kilka razy i w końcu udało nam się odbyć pełny stosunek, ale ją wciąż bolało i nie odczuwała żadnej przyjemności. I od tamtego razu nasza sytuacja się w ogóle nie zmienia . Robimy to od czasu do czasu-łącznie może z 20 razy i nie widać żadnej poprawy. Moja dziewczyna po tych próbach pierwszych, które trwały z 5 sekund poszła do ginekologa i ta powiedziała jej, że wszystko z nią w porządku i nie widać żadnych nieprawidłowości i z czasem to na pewno się zmieni, ja to samo mówiłem.. Ona od pewnego czasu straciła nadzieję i ochotę na seks. Powiedziała, że dla niej możemy tego w ogóle nie robić, że męczy ją fakt, że długo(wg niej) dochodzę i ma dosyć. Ja podczas seksu staram się nią jak najbardziej zająć, prawie jej komplementy, masuje, robię minetkę(ale bez jej orgazmu) no i po seksie było kiedyś tak, że kończyłem minetką, żeby ona doszła. Ostatnio-jakieś 3 razy z rzędu odmówiła mi tej minetki po seksie, która dawała jej tę upragnioną przyjemność... Powiedziała, że ten seks ją tak męczy, że już sam koniec jest dla niej przyjemny i ona niczego więcej nie potrzebuje i na nic więcej nie ma siły. Co to dużo mówić-jestem po prostu załamany.. Próbowałem podpytać ją, która pozycja sprawia jej jakąkolwiek przyjemność, to odpowiedziała, że klasycznie bo "wtedy prawie nic nie czuje i przynajmniej nic nie boli" mówi, że podczas seksu na łyżeczkę ma straszną ochotę na siku, więc musimy od razu przerwać, na pieska ją boli(ja niestety często się zapominam i jak to facet mam ochotę głębiej wejść na co ona odpowiada bolesnym jęknięciem), kiedy ona jest na górze czuje dziwne kłucie. Jak mam ją pocieszyć, co zrobić, żeby nie traciła tej nadziei, że na pewno z czasem będzie lepiej? Na początku sama inicjowała seks, mimo że ją bolało, bo wierzyła, że może tym razem będzie ok, teraz tego nie proponuje od długiego czasu.. Czy któraś z Pań miała podobnie, czy to jest tak, że po kilku razach zazwyczaj już jest w porządku?
Wiem, że to egoistyczne, ale boję się, że z czasem zupełnie zacznie mi odmawiać seksu, a ja tego potrzebuję, no co tu dużo mówić..
Pomóżcie, dajcie rady, czego byście oczekiwały, gdybyście były w takiej sytuacji jak moja dziewczyna
Trudna sytuacja. Mogłabym powiedzieć, że seks nie jest najważniejszy ale jednak jest ważny w związku bo jest jego dopełnieniem.

Myślę, że dziewczyna powinna jeszcze raz udać się do ginekologa i powiedzieć, że nie ma poprawy. Trochę rozumiem jej niechęć. Przecież unikamy wszystkiego co mogłoby sprawić nam ból prawda? Nastawia się, że będzie ją bolało dlatego nie chce seksu albo chce jak najszybciej aby było koniec.
Próbowałeś zrobić kolację, z winkiem dla rozluźnienia, może wtedy ten stres jej opadnie i będzie lepiej?
Nigdy nie byłam w takiej sytuacji ale wiem, że jest sporo dziewczyn, które długo odczuwały ból, znam też takie, które po roku współżycia dalej go odczuwają. Porozmawiaj i poradź jej aby jeszcze raz poszła do lekarza.

Autorze, i nie jesteś egoistą
__________________


Wczoraj, dzisiaj, zawsze.





Lady Audrey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 18:50   #3
zmartwiony7
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 8
Dot.: brak chęci na seks z pierwszym partnerem

Próbowałem romantycznej kolacji, alkoholu nie, bo ona nie pije i nie lubi, proponowałem wizytę jeszcze jedną, ale powiedziała, że ta lekarka ją dokładnie zbadała i powiedziała, że budowę itp ma wręcz wzorową i nie ma powodu do obaw.. Palec też ją czasami boli.. Właśnie przed chwilą się pokłóciliśmy- trochę się zdenerwowałem, bo dzisiaj znowu nie chciała nawet, żebym ją dotykał, o minetce nawet nie wspominając. Ona mnie zaspokaja, ale wolę normalny seks, a jej też chciałbym dawać przyjemność. Ta sytuacja nas oddala od siebie, naprawdę nie wiem co robić :/
zmartwiony7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 18:53   #4
Lady Audrey
Zakorzenienie
 
Avatar Lady Audrey
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 656
Dot.: brak chęci na seks z pierwszym partnerem

To niech idzie do innego lekarza bo widać, że coś jest nie tak.
A ona nie jest aseksualna?
__________________


Wczoraj, dzisiaj, zawsze.





Lady Audrey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 19:03   #5
zmartwiony7
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 8
Dot.: brak chęci na seks z pierwszym partnerem

No nie sądzę, na początku naszych kontaktów seksualnych, to właściwie drżała na każdy mój dotyk, szybko osiągała orgazm, widać było, że jest jej dobrze. Minetki też bardzo lubiła(chociaż musiałem ją do tego przekonywać) i dochodziła w ten sposób bez problemu. Jak te problemy nasze zaczęły się ciągnąć, to zauważyłem że dużo więcej czasu dochodzi, po prostu nie ma na nic ochoty przez ten seks ;/. Rozmawiałem z nią o tym- powiedziała, że po prostu jej się wszystkiego odechciało, ale sama chętnie mnie zaspokaja i nie muszę jej do niczego namawiać.. Nie chcę być nachalny, ale potrzebuję seksu i oral mi nie wynagradza tej sytuacji, co powinienem zrobić-przestać w ogóle prosić i sam się źle czuć?
zmartwiony7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 20:43   #6
Sweeet_Kitty
Raczkowanie
 
Avatar Sweeet_Kitty
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 123
Dot.: brak chęci na seks z pierwszym partnerem

znam to z autopsji całe te piękne wakacje się wymęczyłam(((( chłopak był i jest taki jak ty, stara się jak może a ja nie umiałam czuć przyjemności, wręcz ból, niechęć i takie wiesz a najlepiej tego nie róbmy... próbowaliśmy ajk wy wielu pozycji i tak jak mówisz, piesek dramat, łyżeczka siku jak nie wiem co, na jeżdzca tez mi sie siku chciało, choć sikałam pare minut przed, najlepsza klasyczna bo dokładnie mało co czułam. i powiem w czym tkwił problem....
zaczęłam brać tabsy i..... byłam meeega sucha. stąd ból itp. Spróbujcie z lubrykantem, najfajniejsze są durexy bo są sliskie a nie lepkie. weż ten ultra nawilżający (błekitne opakowanie) i naprawde dużo połóż na jej myszke i na ciebie, wtedy powinno być dużo fajniej bo on się ślizga a nie ociera co sprawiało mi ból niesamowity....
a i wybacz za pytanie....jak ci stanie to zapewne kieruje się w stronę brzucha, co w pozycji na pieska istotnie moze być nie fajne, chyba, że lubrykant plus ta pozycja na koniec jak ona już jest ,,przyzwyczajona'', nigdy na poczatku.
dobrą pozycją jest, mnie pomogła, że ona leży na stole a ty stoisz, tak na początek ona się nie męczy i kąt penetracji jest dobry plus ty masz fajne widoki
Sweeet_Kitty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 20:52   #7
zmartwiony7
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 8
Dot.: brak chęci na seks z pierwszym partnerem

Cytat:
Napisane przez Sweeet_Kitty Pokaż wiadomość
znam to z autopsji całe te piękne wakacje się wymęczyłam(((( chłopak był i jest taki jak ty, stara się jak może a ja nie umiałam czuć przyjemności, wręcz ból, niechęć i takie wiesz a najlepiej tego nie róbmy... próbowaliśmy ajk wy wielu pozycji i tak jak mówisz, piesek dramat, łyżeczka siku jak nie wiem co, na jeżdzca tez mi sie siku chciało, choć sikałam pare minut przed, najlepsza klasyczna bo dokładnie mało co czułam. i powiem w czym tkwił problem....
zaczęłam brać tabsy i..... byłam meeega sucha. stąd ból itp. Spróbujcie z lubrykantem, najfajniejsze są durexy bo są sliskie a nie lepkie. weż ten ultra nawilżający (błekitne opakowanie) i naprawde dużo połóż na jej myszke i na ciebie, wtedy powinno być dużo fajniej bo on się ślizga a nie ociera co sprawiało mi ból niesamowity....
a i wybacz za pytanie....jak ci stanie to zapewne kieruje się w stronę brzucha, co w pozycji na pieska istotnie moze być nie fajne, chyba, że lubrykant plus ta pozycja na koniec jak ona już jest ,,przyzwyczajona'', nigdy na poczatku.
dobrą pozycją jest, mnie pomogła, że ona leży na stole a ty stoisz, tak na początek ona się nie męczy i kąt penetracji jest dobry plus ty masz fajne widoki
Uzywamy zeli durexa, ale moze faktycznie troche za malo go jednak daje.. A co z nogami partnerki w tej pozycji, o ktorej napisalas? Na moje ramiona? Czy od czasu jak uzywacie tych zeli, to jest to dla Ciebie chociaz troche przyjemne?
zmartwiony7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-09, 22:07   #8
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: brak chęci na seks z pierwszym partnerem

Twoja dziewczyna ma taki sam problem jak ja swego czasu. Mój ex był moim pierwszym partnerem. Przez bardzo, bardzo długi czas, każdy stosunek z nim wiązał się z bólem. Albo samego wejścia do pochwy (nie raz wręcz pękała mi skóra), albo gdzieś "w środku" (a to kłucie właśnie, albo jakieś takie ciągnięcie). Uwierz - bardzo nieprzyjemne uczucie, zwłaszcza gdy ma się świadomość, że powinno być TOTALNIE inaczej.

Wszystko zależy od podejścia i od techniki. Technika w większości niestety leży po Twojej stronie. Dobre nawilżenie, "rozciągnięcie" - my najpierw długo próbowaliśmy palcami, jednym, potem dwoma, trzema itd. - właściwie ciężko tu mówić o mechanicznym rozciąganiu. Raczej Twoja dziewczyna musi się sama nauczyć rozluźniać gdy czuje "coś" w środku. Zawsze będzie ją bolało (podkreślam ZAWSZE) jeśli będzie spięta, wszystkie mięśnie będą zaciśnięte i po prostu "nie pozwoli" Ci wejść. I to właśnie też jest jej podejście. Ona musi je zmienić, bo inaczej zawsze już będzie na nie. Czasem Ty możesz przerwać przed swoim końcem i spróbować za chwilę, albo zwolnić i dać jej czas na rozluźnienie.
Czasem boli, ale można zmienić pozycję...
Na jeźdźca - to ona powinna nauczyć się kontrolować głębokość penetracji i kąt, tak żeby nie odczuwać bólu (a z czasem zacząć odczuwać przyjemność). Kiedy ona leży na łóżku/stole, a Ty klęczysz/stoisz mnie również z początku bolało (bo głęboko), ale nauczyłam się kontrolować głębokość nogami - wystarczyło je rozszerzyć lub "zebrać". Na pieska boli faktycznie - przynajmniej mnie do tej pory.
Polecam pozycje z wyprostowanymi nogami (jej). Na brzuchu, albo na plecach. Wtedy głębokość nie jest zbyt duża i mnie nigdy nie bolało (nawet na samym początku).

Tobie życzę cierpliwości (bo Ci się przyda), a jej zmiany podejścia. Bo z tego, co piszesz ona już spisała seks na straty. A to naprawdę można wyćwiczyć - tylko trzeba mieć wyrozumiałego partnera, no i przede wszystkim trzeba CHCIEĆ.
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-10, 17:48   #9
Sweeet_Kitty
Raczkowanie
 
Avatar Sweeet_Kitty
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 123
Dot.: brak chęci na seks z pierwszym partnerem

nieeee ona leży a ty stoisz i ona daje nóżki tak jak chce, albo opiera o twoje biodra albo daje na barki, albo trzyma w powietrzu, jak jej wygodnie. bo u mnie zależy od dnia
słuchaj, żelu musi być dużo. bierzesz butelke, jednym wyciśnieciem z pompki dajesz na siebie i potem dajesz dwa wyciśnięcia na nią.ale na nią, potraktuj to jako grę wstępnąwłóż jej żel do myszki i na około wejścia i rozsmaruj w środku na ile możesz albo niech ona sama to zrobi, co jej zostanie na ręce to niech da na ciebie wtedy naprawde się ślizgasz i nawet jak ja mam zaciśnięte mieśnie to mimowolnie się rozlużniają bo jest tak mokro, że zero bólu, zero tego tarcia itp. a i nie kombinuj z żelami rozgrzewającymi itp. weż poprostu ultranawilżenie lub nawilżenie
bo ja jak było za mało żelu to było to samo, dopiero jak było go dużo, to czułam przyjemność a mój partner może czasem naprawde ostro i mocno to robić bo jest tak ślisko, że mnie nic nie boli. dawniej byle co i już mega ból. i teraz nawet piesek nie sprawia mi problemu, ale bez żelu to bym sie posikała z bólu mając dużo żelu to ona nawet zaciskając mięśnie nie będzie czuć bólu bo penis sie nie będzie ocierał a ślizgał. mam nadzieje, że rozumiesz
Sweeet_Kitty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-10, 17:54   #10
navioe
Zakorzenienie
 
Avatar navioe
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 499
Dot.: brak chęci na seks z pierwszym partnerem

Też tak miałam przez pierwsze 2-3 miesiące. Musisz wzbudzić w niej zaufanie, ze naprawdę Ci na niej zależy. My próbowaliśmy i jak mnie bolało to mój TŻ stwierdzal, ze on też nie bd dochodził i w końcu jakos nam sie udało i teraz jest ok.
navioe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-10, 21:56   #11
zmartwiony7
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 8
Dot.: brak chęci na seks z pierwszym partnerem

Bardzo dziekuje za odpowiedzi! Sprobuje duzej ilosci zelu i zobaczymy czy to przyniesie jakies efekty
zmartwiony7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-10, 22:16   #12
strix55
Rozeznanie
 
Avatar strix55
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 501
Dot.: brak chęci na seks z pierwszym partnerem

Cytat:
Napisane przez zmartwiony7 Pokaż wiadomość
No nie sądzę, na początku naszych kontaktów seksualnych, to właściwie drżała na każdy mój dotyk, szybko osiągała orgazm, widać było, że jest jej dobrze. Minetki też bardzo lubiła(chociaż musiałem ją do tego przekonywać) i dochodziła w ten sposób bez problemu. Jak te problemy nasze zaczęły się ciągnąć, to zauważyłem że dużo więcej czasu dochodzi, po prostu nie ma na nic ochoty przez ten seks ;/. Rozmawiałem z nią o tym- powiedziała, że po prostu jej się wszystkiego odechciało, ale sama chętnie mnie zaspokaja i nie muszę jej do niczego namawiać.. Nie chcę być nachalny, ale potrzebuję seksu i oral mi nie wynagradza tej sytuacji, co powinienem zrobić-przestać w ogóle prosić i sam się źle czuć?
no musisz pomyśleć o partnerce a nie tlyko o sobie bo Ty chcesz seksu, jak by CIebie coś boało to tez byś chyba nie chciał tego robić.
strix55 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 08:45   #13
zmartwiony7
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 8
Dot.: brak chęci na seks z pierwszym partnerem

Cytat:
Napisane przez strix55 Pokaż wiadomość
no musisz pomyśleć o partnerce a nie tlyko o sobie bo Ty chcesz seksu, jak by CIebie coś boało to tez byś chyba nie chciał tego robić.
Wiem o tym i ja rozumiem i nie naciskam, ale czasem juz mi naprawde ciezko wytrzymac.. Ja tez mam swoje potrzeby i raz na miesiac chociaz chcialbym tego doswiadczyc..
zmartwiony7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 13:46   #14
strix55
Rozeznanie
 
Avatar strix55
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 501
Dot.: brak chęci na seks z pierwszym partnerem

Cytat:
Napisane przez zmartwiony7 Pokaż wiadomość
Wiem o tym i ja rozumiem i nie naciskam, ale czasem juz mi naprawde ciezko wytrzymac.. Ja tez mam swoje potrzeby i raz na miesiac chociaz chcialbym tego doswiadczyc..
Jesli ja naprawde kochasz to nie będziesz ją zmuszał do tego czego ona nie chce tylko dla Twojego zaspokojenia. Cóż jesli była by chora i np wiloma miesiącami byś nie mogł z nią wpółżyć tez musiał bys wytrzymać jakoś. w zyciu nie da się takich sytacji przewidzieć teraz masz okazję się przekonac jak silny jesteś i Twoja miłośc do niej.

Edytowane przez strix55
Czas edycji: 2014-01-11 o 13:48
strix55 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-12, 18:50   #15
Gwiazdeczka223
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka223
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 819
Dot.: brak chęci na seks z pierwszym partnerem

Ja Ci powiem że miałam tak samo jak ona.
Szczególnie z tym kłuciem, też to odczuwałam podczas stosunku. Od razu poleciałam do lekarza, i okazało się że jestem chora, mam endometriozę i muszę się leczyć. No i jest teraz naprawdę duża poprawa. Może niech dziewczyna skonsultuje się z jakimś innym lekarzem?
__________________
Wymiana
Gwiazdeczka223 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-12, 19:06   #16
Michel_
Raczkowanie
 
Avatar Michel_
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 31
Dot.: brak chęci na seks z pierwszym partnerem

Powiem Ci, że mnie też na początku bolało. Nie aż tak jak Twoja dziewczynę ( z tego co opisujesz), jednak w niektórych pozycjach pojawiało się nieprzyjemne kłucie, czasami ból przez który trzeba było po prostu przerwać.
Poszłam do ginekologa, stwierdził u mnie cystę na jajniku. Dostałam antybiotyk i trochę pomogło. Jednak delikatne kłucie pozostało.
Dopiero odkąd zaczęłam brać tabletki anty (czyli od jakichś dwóch miesięcy) ból całkowicie zniknął. Zero kłucia, żadna pozycja nie jest juz bolesna. Sama przyjemność
Porozmawiaj z dziewczyną, niech wybierze się do innego lekarza, skoro ten nic nie zrobił. (Ja też z budową narządów miałam wszystko okej, przyczyną bólu była cysta)
Poza tym, muszę Cię pochwalić, bo widać, że się starasz i na pewno jesteś dla niej wsparciem to się ceni.
Nie pisałeś chyba.. ale w jaki sposób się zabezpieczacie?
Jak by na to nie patrzeć, komfort psychiczny to ważna rzecz, a świadomośc dobrego zabezpieczenia też pomoże się rozluźnić Twojej dziewczynie
Mimo wszystko, życzę powodzenia
Michel_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-19, 10:30   #17
zmartwiony7
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 8
Dot.: brak chęci na seks z pierwszym partnerem

Zabezpieczamy się prezerwatywą, a właściwie zabezpieczaliśmy się... Moja dziewczyna teraz już zawsze mi odmawia seksu i powiedziała, że jej cierpliwość się skończyła i jak chcę, to mogę ją zostawić i ona to zrozumie..I co ja mam robić? Do ginekologa nie pójdzie, bo jak stwierdziła już raz była i wszystko było w porządku, a o seksuologu w ogóle nie ma mowy. Przekonywać czy odpuścić?
zmartwiony7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-19, 19:12   #18
Michel_
Raczkowanie
 
Avatar Michel_
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 31
Dot.: brak chęci na seks z pierwszym partnerem

Radziłabym na razie odpuścić i spróbować za jakiś czas
Michel_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-25, 18:06   #19
Morena92
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2
Dot.: brak chęci na seks z pierwszym partnerem

Witaj,
jestem w podobnej sytuacji. od wakacji próbuje uprawiać seks z moich chłopakiem. Za każdym razem kończy się to płaczem i okropnym bólem. Rozumiem bardzo dobrze Twoją dziewczynę, ja również straciłam jakąkolwiek ochotę na pieszczoty. Nawet jeśli pojawiają się chwilę kiedy mam ogromną ochotę to myśl o tym bólu sprawia że wszystkiego sie odechciewa. Po kilku nieudanych próbach poszłam do ginekologa. Też nie zauważył zmian w budowie. Powiedział że to może byc vulvodynia. Poczytaj o tym w internecie chociaż informacji nie jest zbyt wiele. Mam nadzieje że Twoja dziewczyna nie cierpi na ta chorobę, ale może jakoś Was to naprowadzi na właściwy trop
A jesli chodzi o lubrykanty to nie polecam tych drogeryjnych. Używałam kilku i nic mi nie pomogły. Ginekolog przepisał mi żel Feminum aktiv i jest o wiele lepszy. przepisał mi też jakiś żel znieczulający miejscowo i po ich użyciu stosunek był minimalnie mniej bolesny ale przynajmniej udany

Powodzenia
Morena92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-25 19:06:03


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:55.