czy to są objawy owulacji czy coś gorszego (upławy)?

[afrodytek]

Chyba mam problem... Od jakiegoś czasu.. trudno mi powiedzieć hmm może od 7-8 miesięcy mam w środku cyklu/ przed okresem małe krwawienia, (po kilka dni.. raz zdarzyło się mi mieć tydzień...) ktore potem zmieniają barwę na mocno brązową prawie czarną (nie zawsze.. czasm po prostu jest to krwawienie ..) a przy tym pojawiają się jakieś skrzepy..
Miałam iść wtedy do ginekologa (gdy mi sie przedłuzało to ponad tydzień, ale akurat wtedy mi przeszło... i nie poszłam) .

Gdzieś czytałam, że takie krwawienia są objawem jajeczkowania.

Akurat wtedy kiedy dostałam tych upławów troche "bawiłam się z chłopakiem" ale jestem dziewica.

Mam 20 lat ale nigdy nie byłam u gin. wiem, że muszę kiedyś iść... ale włąśnie zazwyczaj jak chce iśc to nie mam żadnych objawów.

czy może to być cos poważnego??

[dorotka1066]

przecież możesz pójść nawet jak nie masz objawów. skoro to trwa już jakiś czas to opowiedz lekarzowi o wszystkim. Ginekolog na pewno rozwieje twoje wątpliwości, zleci odpowiednie badania, dobierze terapię jeśli to coś poważnego. Jeśli jeszcze nigdy nie byłaś u ginekologa, to myślę że w twoim wieku warto udać się już na pierwszą wizytę, tak po prostu żeby sprawdzić czy wszystko ok. Pamiętajmy że wiele chorób może przebiegać bez objawowo.

[chelseaa]

Może i owulka Zacznij prowadzić obserwacje swojego ciała, będziesz wtedy wiedziała jakie objawy masz w jakiej fazie. Poczytaj sobie o mikroskopie owulacyjnym, może być pomocny jak się na tym nie znasz

[God Of War 20]

Napisane przez afrodytek

Chyba mam problem... Od jakiegoś czasu.. trudno mi powiedzieć hmm może od 7-8 miesięcy mam w środku cyklu/ przed okresem małe krwawienia, (po kilka dni.. raz zdarzyło się mi mieć tydzień...) ktore potem zmieniają barwę na mocno brązową prawie czarną (nie zawsze.. czasm po prostu jest to krwawienie ..) a przy tym pojawiają się jakieś skrzepy..
Miałam iść wtedy do ginekologa (gdy mi sie przedłuzało to ponad tydzień, ale akurat wtedy mi przeszło... i nie poszłam) .

Gdzieś czytałam, że takie krwawienia są objawem jajeczkowania.

Akurat wtedy kiedy dostałam tych upławów troche "bawiłam się z chłopakiem" ale jestem dziewica.

Mam 20 lat ale nigdy nie byłam u gin. wiem, że muszę kiedyś iść... ale włąśnie zazwyczaj jak chce iśc to nie mam żadnych objawów.

czy może to być cos poważnego??

To, że objawy ustepują nie znaczy ze już przeszło "i nie muszę iść do ginekologa".
Radze, zebyś się jak najszybciej wybrala i dowiedziala o co chodzi.

[quleczka]

Napisane przez afrodytek

Mam 20 lat ale nigdy nie byłam u gin. wiem, że muszę kiedyś iść... ale włąśnie zazwyczaj jak chce iśc to nie mam żadnych objawów.

Umów sie do ginekologa. To niezaleznie od wszystkiego najwyzsza pora na pierwsza kontrolna wizyte. Nawet jak jestes dziewica jeszcze

Szczegolnie jak to juz trwa 7-8 miesiecy to moim zdaniem nalezy to skonsultowac.

Wiem, ze pierwsza wizyta to zawsze stres ale moim zdaniem warto bys sie przemogla. Popytaj moze kolezanki albo kuzynki albo mama maja jakas dobra Pania doktor bo lepiej isc pierwszy raz do kogos sprawdzonego.