Starania z PCOS cz.II

[Panna Migotka 86]

Napisane przez megan713

Migotko - gdzie balowałaś i cyc konkretny Ci powiem. Nawet trudno mi sobie wyobrazić miseczkę E u siebie więc Twoje działają na moją wyobraźnię jak cholinder...

nooo, jak to mówi TŻ - jest się czym bawić :p, a użytkowa powierzchnia erotyczna jest jeszcze większa i jest też co nosić, ale w sumie nie wyobrażam sobie jak to jest mieć "normalny" biust, bo zawsze był duży; jeśli nie wielgachny...


DebraM trzymam kciuki, jak na razie wykres ładnie się trzyma

[debraM]

Napisane przez Panna Migotka 86

nooo, jak to mówi TŻ - jest się czym bawić :p, a użytkowa powierzchnia erotyczna jest jeszcze większa i jest też co nosić, ale w sumie nie wyobrażam sobie jak to jest mieć "normalny" biust, bo zawsze był duży; jeśli nie wielgachny...


DebraM trzymam kciuki, jak na razie wykres ładnie się trzyma

Dziękuję

A gdzie Ty kupujesz takie biustonosze? Są w sklepach czy musisz przerabiać/zwężać/szyć na zamówienie?

[Panna Migotka 86]

W sklepach, tylko trzeba poszukać dobrze zaopatrzonego i czasem przez internet, ale to już większe ryzyko jest, bo przy większym biuście żadne niedopasowanie nie przejdzie, a i dopasować rozmiar trudniej

[Kiara_kier]

Co do luteiny i lekarza - nie, on tu nie pracuje.poki ci dalej jestem na czczo i o suchym pysku, pielegniarki nie wiedza nawet czy bede miala badana krew czy co i po co wczoraj kazali mi byc na czczo. Mowilam jednej o luteinie to uslyszalam, ze "pan ordynator ms tu wladze, skoro nic nie mowil, to znaczy ze nie trzeba brac. Nie mozemy podwazac jego decyzi'..:\

Nie mam do gina tel przy sobie. Przeszlo mi przez mysl zeby wyslac tzta do jego gabinetu, ale nie wiem czy sie zgodzi i czy lekarz go nie wysmieje...

[Panna Migotka 86]

hmmm... teoretycznie jesteś w szpitalu pod dobrą opieką, lekarze powinni wiedzieć co robią... A nie masz możliwości złapac jakiegoś lekarza i dopytać?

Nawet jeśli TŻ pojedzie do Twojego lekarza to chyba nic nie wskóra, skoro on tam nie pracuje... ewentualnie naśli tż na dyżurkę lekarską

[Kiara_kier]

migotka, chcialam zeby tz pojechal po recepte na luteine a nie po pomoc od lekarza jako taka. Tylko mowie ze nie wiem czy lekarz sie zgodzi.
poko co nie mam tu kogo zlapac bo chodza tylko pielegniarki

[Panna Migotka 86]

zawsze warto spróbować... Może Twój lekarz coś doradzi jeszcze, nie wiem czemu miałby się nie zgodzić...
A jak się czujesz?

[megan713]

Kiara... Może lepiej zaczekąc na lekarza szpitalnego i z nim pogadać... jeśli miałabyś ją przyjmować i być pod obserwacją to on musi o tym wiedzieć... trzymam kciuki żeby się wszystko poprawiło w trymiga...

[Panna Migotka 86]

a ja własnie drukuję sobie wyniki badań i jak na mój gust to dramat lekki jest. Krzywe insulinowe i cukrowe wystrzelone w kosmos, TSH poleciało na łeb, na szyję...
coś czuję, że starania będzie trzeba odłożyć na bliżej nieokreśloną przyszłość
całe szczęście wizyta u endo już dziś, dowiem się może co i jak...

a do tego po zjedzeniu płatków z jogurtem rozbolał mnie żołądek... mam tylko nadzieję, że to nie powrót helicobacteriii

[Kiara_kier]

Zaraz sie wkurze, pisze to trzeci raz i ciagle sie kssuje.
Chyba wyklocilam sie o luteine, a przynajmniej obiecano mi, ze dostane. Zobsczymy.

Megan, z jednej strony sie zgadzam i sam zawsze jestem za sluchaniem lekarzy, ale z drugiej strony glupota jest nagle odstawianie progedteronu w tak wczesnej ciazy, bo nagle on bardzo spada a to moze przyczynic sie do poronienia

Boli mnie brzuch ale juz nie tak bardzo. Niestety mam tez jakby bole w pochwie.
Aha i zapalenie pecherza im wyszlo (stad te moje pieczenie) plus z krwi cukier jest zly -wyszedl 104.

[megan713]

Kiara wiem wiem - dlatego bardzo dobrze że się wykłóciłaś... po prostu chodziło mi bardziej o to żeby nie brać na własną rękę bez wiedzy lekarza tylko próbować się z nim dogadać, bo dla niego jesteś kolejnym przypadkiem a dla Ciebie to znaczy o wiele więcej więc teraz bądź dobrej myśli - infekcja się często potrafi przyplątać ale cukier mnie zastanowił... przecież Ty ostatnio jesz b. zdrowo i ogólnie więcej mdłości miałaś niż jadłaś... moż odstawienie metforminy tak zabałaganiło...

Migotko - nic nie kracz lepiej o której endo? pogadaj z nim i coś na pewno ustalicie... daj znać koniecznie jak pójdzie. poza tym wykres u Ciebie na ovu sensownie zaczyna wyglądać! A co to za płatki? Może CI zaszkodziły albo się po prostu denerwujesz przed wizytą...?

[Kiara_kier]

Megus wlasnie pierwsze co mi przyszlo na mysl to ta metformina. A drugie - pilam sok z marchwi tuz przed wyjazdem wiec ok 1,5h przed badaniem. Marchew ma.troche cukru, wiec moze to to.

Podobno mam tu siedziec 10 dni...

[Panna Migotka 86]

Kiara może tak jak Megan mówi - po odstawieniu metforminy cukier skoczył... ale skoro mówisz, że sok piłaś to nie byłaś na czczo do badania, więc cukier nie jest zły... a mówiłaś przy badaniu o soku?


Megan endo o 18:40, dam Wam zdać co i jak pewnie dopiero jutro, nie wiem czy wieczorem będe miała chwile żeby naskrobać opis wizyty

zjadłam zwykłe płatki owsiane, górskie. Często jem w pracy takie właśnie śniadanie: 3-4 łyzki płatków podlewam odrobiną wrzątku i odstawiam, a potem zalewam jogurtem, dodaję kilka rodzynek i cynamon, ale nigdy nic mi nie były ale teraz jest już ok

i wcześniej Ci chyba nie odpowiedziałam: byłam w weekend u rodziców na wsi. Musiałam kilka spraw urzędowych załatwić, a przy okazji weekendzik i poleżałam troszkę w słoneczku i sezon grillowy otwarliśmy

Mój wykres na ovu wygląda jak zwykle, bo z temperatury i prowadzonej mniej więcej obserwacji śluzu owulki u mnie występują - taki bonus po poronieniu, bo wcześniej było różnie. Ja borykam się głównie z IO, miałam też wysoki poziom hormonów męskich, ale endo to na razie odpuściła, bo jedno badanie jeszcze o niczym nie mówi ( a miałam badany testosteron wolny u starej lekarki) a najważniejsze to opanować IO. Nie padła potwierdzona diagnoza PCOs. Dlatego jestem z Wami na wątku warunkowo

[alonka00]

Migotka u mnie tez nigdy taka diagnoza nie padla ale byla insulinoopornosc, policystyczne jajniki, niereguralne cykle, czesto bezowulacyjne, hiperprolaktynemia. Mi zalatywalo pcos jak nic.

Kiara bardzo dobrze ze wyklocilas sie o luteine. Odstawiliby to moze nie byloby nawet co ratowac.
Mnie nie wypisali. Bylam taka wsciekla ze sie poplakalam. W piatek mial byc wypis jak usg bedzie ok ale stwierdzili ze wywiad obciazony i zostaje do oczyszczenia calkowicie szyjki. Od piatku po poludniu nie plamie ale w wobote stwierdzili ze poobserwuja do poniedzialku. Dzis mialam badanie reczne i wziernikiem wsio ok ale stwierdzili ze z powodu lozyska stycznego do szyjki zostawia mnie do jutra, czy po badaniu nie zaczne plamic jeszcze taka niewyspana jestem. Ja chce do domu. Nic mi sie nie dzieje po co mnie trzymaja

Wysyłane z mojego GT-S5830i za pomocą Tapatalk 2

[ana985]

Witam sie w nowym watku i spieszę donieść ze dzis 17dc i jako ma 24mm, jadę po pregnyl... Trochę przerośnięte nie ?

[Kiara_kier]

Alonko, Migotko nie mowilam, nie wiedzialam, ze cukier badaja, dopiero dzis jak przygotowali karte dla ordyatora i wyszli z sali, to w nia spojrzalam. A oni tu nie podali mi wyniko, mowie, ze z wizyty nic sie nie dowiedzialam poza tym ze chca mnie trzymac 10 dni, bo sa podejrzenia pozamacicznej ciazy i wyglada na to, ze torbiel jest skecona co oznaczw operacje (torbieli skreconych NIE da sie wyleczyc lezeniem). Sadze, ze sa swiadomi iz skoro o tej godz pobieraja krew to wynik jest po jakims posilku. Szkoda, ze nir lezymy razem w sali


Co do lutki - pytam kiedy dostane a pigula do mnie, ze nie mam w karcie i nie da i ze jak mam poronic to poronie i z nia. Super. Powiedziala ze moze jak bedzie pozn lekarz to zapyta, ale pewnie moze dopiero jutro dostane.. no szalu mozna dostac, wiedza jak zrenerwowac czlowieka. Podobno jutro znowu beta i usg a po tym podejma decyzje.

[megan713]

Alonko może jutro już bdziesz wolna... chuchają na zimne - wiesz jak jest...

Kiara - niestety... szpitalna rzeczywistośc nie jest obiecująca... można wszystkie seriale o lekarzach którzy się przejmują wszystkimi między bajki włożyć.. niestety u Ciebie samo słowo "poronienie" wywołuje gęsią skórkę, a dla nich to chleb powszedni - nie martw się. Jeszcze nic nie jest przesądzone

Migotko - fajnie że się wygrzałaś na słonku zazdraszczam! Z IO powalczymy - w kupie siła trzymam kciuki za endo!

Ana!!! wieści bombowe - co do wielkości nie wypowiem się bo nie kojarzę aż tak bardzo... ale brzmi DORODNIE dziś pracowity wieczór

[Kiara_kier]

Megus, dokladnie. I tak bylam w szoku, bo wvxoraj tamci 2 lekarze byli mili i pielegniarki w nocy tez. Tzn. najpierw lekarz byl.nie mily ale zdecydowanie zmienil swoj ton jak zobaczyl usg, po drugiego zadzwonil, bardzo dlugo mnie badali i na rozne sposoby, wiec dobrze sie zajeli. A dzis byla zmiana, szanowny pan ordyntor przyszedl i nie dosc, ze nic sie nie dowiedzialam, to jeszcze bez sensu trzymali mnie na czczo skoro nic nie robili, dopiero jak poszlam i powiedzialam, ze tak byc nie moze, ze jes 11.40, a ja nie wzielam jeszcze leku na tarczyce i zamierzam teraz wziac, bo to za dlugo trwa, to polecialy sie dopytac i okazalo sie, ze cos im sie powalilo, badania mam jutro specjalnie zeby porownac sytuacje.

ANA ojj troche za duzy ten pecherzyk... mialam 25mm to wlasnie z niego mam te torbiel mimo, ze tego samego dnia dostalam pregnyl. Moze popros o 10tys. a nie 5.

[alonka00]

Mnie tez zdarzaly sie niepekajace pecherzyki po pregnylu. Dr mowila ze pregnyl dziala tylko na pecherzyki z dojrzala komorka. Jak pecherzyk jest pusty to i 10tys pregnylu nie pomoze. 24 jeszcze tragedii nie ma. Pamketam jak raz mialam taki swirniety cykl gdzie pecherzyk najpierw urosl do 20mm, pozniej fo 26mm a na usg nr 3 wyszlo 22mm po czym pekl. Pytalam sie co to za cuda a ginka mowi ze czasami pecherzyk przed samym peknieciem maleje minimalnie

Wysyłane z mojego GT-S5830i za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Kiara mam nadzieje ze lekarze nie maja racji i szysztko jest ok. Pisz na biezaco co i jak. Luteine moim zdaniem lepiej na wyrost wziac niz pozniej ratowac cos co polecialo

Wysyłane z mojego GT-S5830i za pomocą Tapatalk 2

[emotikona]

Napisane przez megan713

Emotikona - jutro testujesz?

Megan no więc tak... @ nie ma... skoku temperatury nie ma, i nie wiem czy jutro czy pojutrze będę testować... Miałam jutro, ale nie wiem czy nie odczekam jeszcze troszkę. Zobaczę jak będę jutro myśleć. Generalnie w tym cyklu nie mam ochoty na test, nie mam ochoty jeszcze raz mówić Tż nie udało się...

Kiara myślę, że kazali Ci być na czczo w razie konieczności operacji.

[ana985]

pregnylu dostalam 3x 5000

[megan713]

ja się nie znam na pękaniu... mi strzelił sam z siebie w zeszłym miesiącu i w tym liczę że też strzeli (o ile go wyhodowałam)... ale Ana - trzymam kciuki!

Kiara - masakra z tym szpitalem... a masz chociaż kogoś fajnego na sali? pewnie Tż Cię odwiedzi - dzisiejszy dzień jakoś pójdzie - jutro badania porobią i może się coś wyjaśni

Emotikona porwała się do góry lekko - więc póki nie ma @ jest nadzieja. Oby się powiodło - zatestujesz jak będziesz czuć ale więcej optymizmu!

[simka234]

Boże chwilę mnie ne było a tyle się wydarzyło

Kiara... trzymam kciuk musi być dobrze..
Straszne ci współczuje...
A o Luteinę się wykłóć a najpewniej wyślij tż po recepte na lek
Dawaj znać kotku co tam się dzieje..

Alonka będzie dobrze mam nadzieję że szybko cię wypuszczą...
Dobrze że jest wszystko wporządku

Emotikona trzymam kciuki za testowanie..

Migotka kciuki za wizytę...

Ja dziś zrobiłam posiew i na pątek do diabetologa..

[Kiara_kier]

Emotikona no wlasnie wyszlo, ze nie, bo operacje chcieli zrobic jak cos to jutro, wczsniej nie bo mowili ze potrzeba porownania po pewnym czasies i pewnosci co z zarodkiem. Piguly myslaly, ze bedzie krew i usg dxis, bo tak mowili wczorajsi gini, ale najwyrszniej ordynator byl innego zdania. Czekam na jutro i mam olbrzymia nadzieje, ze z kropkiem ok.


Simko megus alonka
Co do lutki, to okazalo sie, ze TZ znalazl jedzcze jedno pelne opakowanie w domu!! juxz przywiozl i jestem spokojniejsza.

Cholera wlasnie byla lekarka i mowi, ze jak beta sie.nie podwoi jutro to na sr zapisana na operacje... a i jesli pecherzyk ciazowy sie nie pojawi w ciagu 2 dni, to zakladaja pozamaciczna..


Dziewczyny blagam... trzymajcie kciuki...

[alonka00]

Kiara ludzie ale mas przezycia. Mam nadzieje ze wszystko skonczy sie dobrze.

Wysyłane z mojego GT-S5830i za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

Dobrze wiem jak to jest. Jednego dnia pdzychodzi lekarz i mowi swoje, na drugi dzien jest inny i mowi co innego. Masakra jakby nie mogli jednego leczenia ustalic

Wysyłane z mojego GT-S5830i za pomocą Tapatalk 2

[Kiara_kier]

Alonka ona mowi, ze ja mam w karcie operacje rozpisana.. ze ordynator rozpisal... dziwila sie ze nikt mi nic nie powiedzial. :/

[meire]

Kiara, tak strasznie mi przykro, ze musisz przez to przechodzic... az mnie ciarki przechodza, jak to czytam, bo sobie zaraz przypominam, jak lezalam w szpitalu i czekalam na podanie tabletek, a potem na zabieg... tak Ci wspolczuje, Kochana...
Ale pamietaj, ze trzymam mocno kciuki za Ciebie i Kropka!!.. do konca trzeba miec nadzieje, ze bedzie dobrze!..

Emotikonka, wprawdzie nie widze Twojej tempki, bo nie mam Cie na owu, ale dopoki nie rypnie na amen i nie ma @, to szansa jest... czekam na decyzje o testowanku..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[emotikona]

Kiara, pewnie nawet w 1% nie potrafię sobie wyobrazić co teraz czujesz i jak się boisz, ale wiedz, że trzymam za Ciebie kciuki i wierzę, że wszystko się dobrze skończy!
Mam nadzieję, że Tż dzielnie Cię teraz wspiera

Megan, Simka, Meire nie sądzę abym jutro testowała. Kupiłam w prawdzie dwa testy dzisiaj ale po rozmowie z mężem uznaliśmy, że to bez sensu. Mąż chce żebym z tydzień poczekała jeszcze. To może trochę za długo ale generalnie oprócz braku miesiączki co u mnie nie jest niczym szczególnym nic nie przemawia za tym, że się udało. Cycki zmalały już nie bolą, w dole mięciuko, szyjka zmiękła, temperatura znacznie niższa... sama nie wiem...
Nie lubię robić testów ciążowych

Meire na ovu szukaj mnie pod tym samym nickiem: emotikona

[alonka00]

Znowu plamie na brazowo mam nadzieje ze to wina badania rannego, pewnie przez to ze lozysko mam nisko

Wysyłane z mojego GT-S5830i za pomocą Tapatalk 2

[abrakadabra90]

Hej laski

Ana za pekniecie pecherzyka i owocne starania!

Migotka...

Emotikona zeby przez tydzien okres sie nie pojawil z powodu fasolki i zebys mogla szczesliwie zatestowac!

Simko trzymam kciuki zeby w posiewie zadne badziewie nie wyszlo!

Alonko... mam nadzieje ze to plamienie przez to lozysko...! Wszystko bedzie dobrze!

Kiara... cholipa ta operacja juz jest na pewno przesadzona? Trzymam kciuki zeby sie pomyslnie wszystko zakonczylo! Dobrze, ze lutke dalej bierzesz! Wierze, ze to nie ciaza pozamaciczna i Twoje ziarenko jest silne i przetrwa ewentualna operacje!

Kurde... dziewczyny... tyle nerwow i staran a potem jak zajdziemy to dalej pod gorke caly czas! Az mnie to wkurza... Wiem dobrze jak to jest w tych szpitalach i jakie maja podejscie... i to wcale nie pomaga... widac w tych szpitalach wszedzie jest jeden syf!

Sent from my GT-S7560 using Wizaz Forum mobile app