Jak ten czas nam szybko leci, pierwsza gwiazdka naszych dzieci - mamusie V i VI 2013

[vil84]

Napisane przez deb

u mnie wogóle problem żeby zapisali na zdrową stronę ale jak już zapisywali to udawało się wcisnąć za kilka dni wizytę.
A po co idziecie?

ja muszę dziś zapisać bo Przemkowi dokucza oczko, ciągle mu łezki lecą z jednego i mu ropieje trochę ... mam nadzieję że na czw się uda.

Napisane przez maarchewka

Vil ja mam te same przemyslenia..Ile dostaniesz za to Jedo co sprzedajesz?? Bez sensu wszystko wrzucisz w spacerówke ktora jest taka sama jak w Jedo a potem sprzedasz ja za polowe ceny.o ile.. Wiec wyjdzie Ci ze za wozek po sprzedaniu dostaniesz jakies 200 zł...

Kupcie sobie fajna parasolkę, a gondole wrzuccie gdzies do piwnicy..

już doszłam do tego żeby kupić lekką parasolkę bo jak moja mama się przeprowadzi na mieszkanie babci to tam jest dość wysokie 2 piętro i będę musiała tachać wózek. więc lekki musi być w miarę. tylko ciągle się zastanawiam nad tym milly mally, koleżanka ma i fajnie się go prowadzi ale jakoś boję się ostatecznie kliknąć "kup teraz"

[deb]

Napisane przez happy blue

może ząbki...
dokładnie tak mam z gotowaniem, nie robię dania jak nie mam choćby jednej przyprawy, bo się boję, że nie wyjdzie



Pani Mgr Inż. co za nazwy



koleżanka dawała synkowi, ponoć było ok



no weżże



już powiedziałaś, pipo, więc ?

nasze córki podobne i my jakie podobne



Poczytałam cosik z wczoraj co nie zdążyłam bo mała znowu się budziła milion razy.
Już nawet nurofen jej zafundowałam (a ogólnie to nie daję nic przeciwbólowego na zęby) - niestety nie pomógł i i tak się budziła, stękała jak zwykle.

Ale muszę Wam powiedzieć, że pisałyście że pozwalacie wychodzić poza matę i nie biegacie ciągle dziecka na nią odkładać i też zaczęłam pozwalać. Helena ma super zapał do zwiedzania i chyba też dzięki temu tak pięknie idzie jej pełzanie. Oczywiście najbardziej interesują ją papcie, kontakty, kable. I strachu w niej zero (pamiętam jak Ash pisała, że Sofia pokonała strach i wyraczkowała z pokoju) dzisiaj wypełzła na przedpokój i już 'biegła' do kuchni ale ją przystopowałam (oczywiście peirwsze co by w kuchni spotkała to miska psa

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Napisane przez vil84

ja muszę dziś zapisać bo Przemkowi dokucza oczko, ciągle mu łezki lecą z jednego i mu ropieje trochę ... mam nadzieję że na czw się uda.




już doszłam do tego żeby kupić lekką parasolkę bo jak moja mama się przeprowadzi na mieszkanie babci to tam jest dość wysokie 2 piętro i będę musiała tachać wózek. więc lekki musi być w miarę. tylko ciągle się zastanawiam nad tym milly mally, koleżanka ma i fajnie się go prowadzi ale jakoś boję się ostatecznie kliknąć "kup teraz"

za wybór że lekki, teraz trzeba wybrać jaki

a Ty wiesz że ja przewrażliwiona na punkcie wszystkich chorób nie i teraz się będę zastanawiać czy z tym oczkiem to nie zaraźliwe coś

[humpback]

Napisane przez Ag_nes

Humb, zróbmy rosyjską demokrację, weź daj ten tytuł bez głosowania, proszę , albo daj z głosowaniem tak żeby niczym Putin wygrał z innymi
proszę

nie umiem :P

Napisane przez Ag_nes

no tak ale moja Nina tak szybko nie przerabia pokarmu, także na efekt w pieluszce musimy dłużej czekać, u Was idzie w kółko, Ty karmisz, on wydala, ja się nie zdziwie jak napiszę że Ignacy pół litra daje rade

no pewnie by dał radę

[vil84]

Napisane przez deb

a Ty wiesz że ja przewrażliwiona na punkcie wszystkich chorób nie i teraz się będę zastanawiać czy z tym oczkiem to nie zaraźliwe coś

Przemek ma tak od kilku miesięcy więc wiesz po prostu ma wrażliwe oczy i ciągle mu łzawią, ale teraz drapie to i podrażnia dlatego chcę iść po jakieś kropelki.

zasnął już

[megusia87]

Napisane przez vil84

Przemek ma tak od kilku miesięcy więc wiesz po prostu ma wrażliwe oczy i ciągle mu łzawią, ale teraz drapie to i podrażnia dlatego chcę iść po jakieś kropelki.

zasnął już

A to nie kanalik? Bo z opisu tak jak u Barta


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[deb]

Napisane przez vil84

Przemek ma tak od kilku miesięcy więc wiesz po prostu ma wrażliwe oczy i ciągle mu łzawią, ale teraz drapie to i podrażnia dlatego chcę iść po jakieś kropelki.

zasnął już

biedny z tymi oczkami mam nadzieję, że wynajdą odpowiednie lekarstwo.
To już się nie zastanawiam

moja zjadła trochę kaszki, teraz je żyrafiznę i się drze...może chce spać

[xal]

Napisane przez Ag_nes

Co do lekarza, to idziemy dopiero 24 lutego, ale ok zdam relację. Ja już odpuściłam troski, po tym jak moja mama powiedziała mi że zaczęłam stawiać pierwsze kroki mając 14 miesięcy brat dla odmiany, stanął jak mial 7 m-cy (i to by było na tyle z jego sukcesów życiowych )

No widzisz czekaj cierpliwie. Ja się zastanawiam, kiedy u nas będzie "bo K to już chodził jak miał 10 miesięcy a P nawet nie siada/wstaje" no ale cóż, moje teściowa uwielbia porównywać i plotkować ...

Napisane przez megusia87

No haloo! Ale z SosAngeles do mnie nie ma 67km tak jak do żor

Mojej wystarczyła trasa Słoneczna Pętla w Katowicach- Sosnowiec PKP. Wysiadłabym z opuchnięcia uszu, ale najpierw był trochę korek a później nie było jak ...
Druga trasa, też krótsza to z ligoty w katowicach .... uspokoiła się w miarę koło FH.

Napisane przez Ashyshqa

Ufff pochwalilam dzis Sofcie na fejsie, ze o 21 ostatnio zasypia to dzis bujalysmy sie do 22... Wiec juz nie bede jej chwalic. Nawet Wam nie powiem, ze przestala mnie gryzc :niee:

Ja się już też nie chwalę, bo jak powiedziałam, że przesypia nocki, to owszem nie budziła się, ale jak wczoraj mogła spać bez smoka i miała to w głębokim poważaniu gdzie on jest, tak dzisiaj kilka razy wstawałam na jej kwękanie bo się bałam, że wejdzie w płacz pt "gdzie jesteś smoczku"

Napisane przez happy blue

no, jak to? ma...rzutuje na ogólny obraz pozwanego raczej negatywnie ; )

No chyba, żeby iść tym tropem. Wiesz, ja się zajmuję czasami prawnymi sprawami, ale ja muszę mieć "czarno na białym" no a sąd to sobie może domniemywać itp.

Napisane przez vil84

już doszłam do tego żeby kupić lekką parasolkę bo jak moja mama się przeprowadzi na mieszkanie babci to tam jest dość wysokie 2 piętro i będę musiała tachać wózek. więc lekki musi być w miarę. tylko ciągle się zastanawiam nad tym milly mally, koleżanka ma i fajnie się go prowadzi ale jakoś boję się ostatecznie kliknąć "kup teraz"

Poczekaj aż śniegów już nie będzie, bo kupisz lekką spacerówkę i ugrzęźniesz w zaspie

Jakie to moje małe kumate lazła do kontaktu, pozastawiany pudełkami, które potrafi sobie odciągnąć, ale z nadzieją, że się nimi pobawi i o kontakcie zapomni. No i sobie lazła, jakieś 2 kroczki przed pudełkiem odwróciła głowę, uśmiech od ucha do ucha, taki łobuzerski i pomaszerowała do kontaktu.
Właśnie wywaliła pudełko, już łapka w kierunku wiadomym, na co ja "Paulinka" to ta w drugą stronę, ale za chwilę powróciła ... ehhh kiedy to małe zrozumie, że to niebezpieczne.

[vil84]

Napisane przez megusia87

A to nie kanalik? Bo z opisu tak jak u Barta

właśnie nie wiem, męczy go to oczko od dawna, a pisałam jakiś czas temu tutaj o tym i dostałam od wszystkich info że przesadzam, więc może po prostu ma wrażliwe

Napisane przez xal

Poczekaj aż śniegów już nie będzie, bo kupisz lekką spacerówkę i ugrzęźniesz w zaspie

Jakie to moje małe kumate lazła do kontaktu, pozastawiany pudełkami, które potrafi sobie odciągnąć, ale z nadzieją, że się nimi pobawi i o kontakcie zapomni. No i sobie lazła, jakieś 2 kroczki przed pudełkiem odwróciła głowę, uśmiech od ucha do ucha, taki łobuzerski i pomaszerowała do kontaktu.
Właśnie wywaliła pudełko, już łapka w kierunku wiadomym, na co ja "Paulinka" to ta w drugą stronę, ale za chwilę powróciła ... ehhh kiedy to małe zrozumie, że to niebezpieczne.

spacerówka na razie w Gliwicach będzie więc jak będą zaspy to nie będziemy wychodzić jedo na pewno zostaje do wiosny

mądra dziewczynka Przemek ma tak z puzzlami. odwraca się, uśmiecha, aniołek, a tu jedną łapką skrobie puzzla i tylko czeka aż się odwrócę

[lonely_lady]

Napisane przez megusia87

A co to za szczur ?

pluszowy z ikei później może wrzucę fotkę, jak modele zapozują

Napisane przez diabli

sto lat Wiktorku!
jak zacznie to pojdzie jak burza. dziewczyny podczas spotkania pytaly od kiedy Nela raczkuje. zdzwiona odpowiedziałam, ze nie potrafi...tylko pełza, czołga się na jednym lokciu i co? zaczela się gwiazda popisywac, w pozycji do raczkow podnosila rece, odgapiala od Wiktorka wspinanie...z dnia na dzień mamy tyle nowych umiejetnosci plus zabki, ze naprawdę zaczynam wierzyc w te skoki :P

Napisane przez Ashyshqa

Ufff pochwalilam dzis Sofcie na fejsie, ze o 21 ostatnio zasypia to dzis bujalysmy sie do 22... Wiec juz nie bede jej chwalic. Nawet Wam nie powiem, ze przestala mnie gryzc :niee:

Wlasnie, co do spotkania krakowskiego na wiosne to musimy ustalic termin. Ja proponuje 7 lub 8 kwietnia (weekend). Kto moze, kto nie moze? No i gdzie sie spotkamy? Bo wiecie jak sie nas zwali 40 bab to czuje, ze krakowianki nie beda czuly sie na silach goscic takiego spendu

Sent from my XT1032 using Tapatalk

7i8 to pon i wt sprawdziłam sobie pociągi, z Wrocka mam 5-5,5 godziny jazdy
może jednak uda mi się Tż na jakiś wypad namówić

Napisane przez deb

my też mamy tego szczurka z ikei - Helena ma po mnie, tyle że mamusia obcięła metki te kilkanaście lat temu

to one już tak długo są w sprzedaży ?
ja też oderwałam metki, bo ostre są..


---
dzien dobry, pogoda piękna, mleczko mam odciągnięte więc zaraz kaszka i spacerek

[megusia87]

Napisane przez xal

No widzisz czekaj cierpliwie. Ja się zastanawiam, kiedy u nas będzie "bo K to już chodził jak miał 10 miesięcy a P nawet nie siada/wstaje" no ale cóż, moje teściowa uwielbia porównywać i plotkować ...


Mojej wystarczyła trasa Słoneczna Pętla w Katowicach- Sosnowiec PKP. Wysiadłabym z opuchnięcia uszu, ale najpierw był trochę korek a później nie było jak ...
Druga trasa, też krótsza to z ligoty w katowicach .... uspokoiła się w miarę koło FH.

Ja się już też nie chwalę, bo jak powiedziałam, że przesypia nocki, to owszem nie budziła się, ale jak wczoraj mogła spać bez smoka i miała to w głębokim poważaniu gdzie on jest, tak dzisiaj kilka razy wstawałam na jej kwękanie bo się bałam, że wejdzie w płacz pt "gdzie jesteś smoczku"

No chyba, żeby iść tym tropem. Wiesz, ja się zajmuję czasami prawnymi sprawami, ale ja muszę mieć "czarno na białym" no a sąd to sobie może domniemywać itp.
Poczekaj aż śniegów już nie będzie, bo kupisz lekką spacerówkę i ugrzęźniesz w zaspie

Jakie to moje małe kumate lazła do kontaktu, pozastawiany pudełkami, które potrafi sobie odciągnąć, ale z nadzieją, że się nimi pobawi i o kontakcie zapomni. No i sobie lazła, jakieś 2 kroczki przed pudełkiem odwróciła głowę, uśmiech od ucha do ucha, taki łobuzerski i pomaszerowała do kontaktu.
Właśnie wywaliła pudełko, już łapka w kierunku wiadomym, na co ja "Paulinka" to ta w drugą stronę, ale za chwilę powróciła ... ehhh kiedy to małe zrozumie, że to niebezpieczne.

Cwaniara mała

Napisane przez vil84

właśnie nie wiem, męczy go to oczko od dawna, a pisałam jakiś czas temu tutaj o tym i dostałam od wszystkich info że przesadzam, więc może po prostu ma wrażliwe



spacerówka na razie w Gliwicach będzie więc jak będą zaspy to nie będziemy wychodzić jedo na pewno zostaje do wiosny

mądra dziewczynka Przemek ma tak z puzzlami. odwraca się, uśmiecha, aniołek, a tu jedną łapką skrobie puzzla i tylko czeka aż się odwrócę

U nas podobne objawy, też mamy z tym problem od długiego czasu. Okulista stwierdził właśnie kanalik i mamy sondowanie na 28.04 ustalone. Do tej pory mam kropić.



Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[xal]

Czy któraś z was ma dodatkowe ubezpieczeni zdrowotne takie z pracy w Compensie?

[lonely_lady]

ImageUploadedByWizaz Forum1391504177.933292.jpg
Oto i on Pan Szczur w całej swej okazalosci niestety drugi model nie zapozowal no usnal


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[diabli]

Napisane przez deb

my też mamy tego szczurka z ikei - Helena ma po mnie, tyle że mamusia obcięła metki te kilkanaście lat temu

wybrakowany szczur bez metek to już nie to!

[karota11]

Napisane przez lonely_lady

Załącznik 5569060
Oto i on Pan Szczur w całej swej okazalosci niestety drugi model nie zapozowal no usnal


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jak żywy a drugi model jak fajnie śpi

dzień dobry

Jestem zła,już tak wstałam , moze to przez to,ze noc do kitu była a moze przez to ze Mały marudzi od rana Poszukam ofert w necie, moze poszukuję chętnych do wyprawy na księżyć, chcętnie zostanę ochotnikiem

[diabli]

Napisane przez deb

moja zjadła trochę kaszki, teraz je żyrafiznę i się drze...może chce spać

zyrafizna! (to od drożyzny? hehe)

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Napisane przez xal

no widzisz :d czekaj cierpliwie. Ja się zastanawiam, kiedy u nas będzie "bo k to już chodził jak miał 10 miesięcy a p nawet nie siada/wstaje" No ale cóż, moje teściowa uwielbia porównywać i plotkować ...

:d:d:d

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Napisane przez lonely_lady

to one już tak długo są w sprzedaży ?
ja też oderwałam metki, bo ostre są..

jedno memlanie i sa mięciutkie

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Napisane przez lonely_lady

Załącznik 5569060
Oto i on Pan Szczur w całej swej okazalosci niestety drugi model nie zapozowal no usnal .

u nas chłopaki zawsze mieli szare. Neli wzielismy białego - w końcu to pierwsza laska w rodzinie fajne sa...wyobraz sobie jak Wiktorek będzie dreptal pierwszy raz do przedszkola i tego szczura będzie dzwigal pod pacha

[megusia87]

Spacerek <3
Nareszcie ImageUploadedByWizaz Forum1391505268.076988.jpg


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[diabli]

Napisane przez karota11

Jestem zła,już tak wstałam , moze to przez to,ze noc do kitu była a moze przez to ze Mały marudzi od rana Poszukam ofert w necie, moze poszukuję chętnych do wyprawy na księżyć, chcętnie zostanę ochotnikiem

jak znajdziesz oferte last minute to ja tez już się pakuje...

[diabli]

przypomnialyscie mi

[cloche]

Napisane przez megusia87

No dobra a ten pan doktor to jaki??
Kiedyś mi też taki zęby reperował co sam na mnie działał jak znieczulenie mmmmmm no ale niestety zginął w wypadku

Ja na fotel bez znieczulenia nie siądę, kamień ostatnio miałam ściągany ze znieczuleniem. A borowanie? Jak robią mi na dole zęby trzonowe to potrzeba mi 2,5 dawki bo się nie da:/



Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

juz pisalam, stary ale kiedys w pl mialam takiego dentyste, ze jak mi spojrzal w oczy, to bylam w stanie mu oddac cala szczeke
kamien nawet ze znieczuleniem? dziewczyno! a jak rodzilas, bo nie pamietam? ale wiesz, chyba kwestia indywidualna... zalezy od unerwienia. od zeba, od dziury... ja uwazam, ze wole wytrzymac ta minutke wiercenia niz pol dnia chodzic ze zdretwiala geba... jak znieczulenie puszcza, to zaczyna sie wszystko czuc. i to trwa i trwa... a tak to minutka i po sprawie. dentysta jak wierci bez znieczulenia, to tez robi to zwinnie i z przerwami, daje odetchnac. a jak cie znieczuli, to cala gebe zjedzie i stad potem pewnie srednio przyjemne uczucie moze byc. tak mi sie wydaje, ze wszystko jest bardziej staranne jak sie nie ma znieczulenia. nie wiem, mam kontrole lepsza nad tym, co mi tam robia

[ankaaa206]

Napisane przez cloche

juz pisalam, stary ale kiedys w pl mialam takiego dentyste, ze jak mi spojrzal w oczy, to bylam w stanie mu oddac cala szczeke
kamien nawet ze znieczuleniem? dziewczyno! a jak rodzilas, bo nie pamietam? ale wiesz, chyba kwestia indywidualna... zalezy od unerwienia. od zeba, od dziury... ja uwazam, ze wole wytrzymac ta minutke wiercenia niz pol dnia chodzic ze zdretwiala geba... jak znieczulenie puszcza, to zaczyna sie wszystko czuc. i to trwa i trwa... a tak to minutka i po sprawie. dentysta jak wierci bez znieczulenia, to tez robi to zwinnie i z przerwami, daje odetchnac. a jak cie znieczuli, to cala gebe zjedzie i stad potem pewnie srednio przyjemne uczucie moze byc. tak mi sie wydaje, ze wszystko jest bardziej staranne jak sie nie ma znieczulenia. nie wiem, mam kontrole lepsza nad tym, co mi tam robia

ja przed porodem zawsze bez znieczulenia wszystko robiłam a teraz jak ledwo usiąde na fotel to o nie proszę

[diabli]

wie ktoras co tam u Jureczka?

[sharpnowaja]

witam witam
u mnie drugi dzień wiosny

Jakieś 2 tyg temu dowiedziałam że moja sąsiadka jest w ciąży. Wczoraj ją spotkałam, pytam na kiedy ma termin (brzuszek taki średni) a o ona mówi że na przyszły wtorek a nic nie było wcześniej po niej widać

Napisane przez karota11

ja uwielbiam jak jest Prokop i Dorotka

ja też

Karola już 18 tc? ale to leci

loney mój byk, ale do barana mu całkiem blisko

banka za chrzciny

co do tytułów to ja bym dała te same propozycje co były poprzednio

[esskapada]

Napisane przez Ag_nes

A możesz strzelić fote (twarzową hehe ) temu szczurkowi ?

Co do lekarza, to idziemy dopiero 24 lutego, ale ok zdam relację. Ja już odpuściłam troski, po tym jak moja mama powiedziała mi że zaczęłam stawiać pierwsze kroki mając 14 miesięcy brat dla odmiany, stanął jak mial 7 m-cy (i to by było na tyle z jego sukcesów życiowych )

nie ma to ja wsparcie w siostrze

[puchatkowa]

Napisane przez happy blue

zaczynam go rozważać kiedy testy?

Jak tylko śnieg cały się stopi i mniej piachu będzie bo ten wózek będziemy już trzymać w domu

Napisane przez lonely_lady

same plusy ! czekam jeszcze na recenzję z pierwszych spacerków chyba też go wezmę pod uwagę

Testy jak wyżej Na pewno dam znać co i jak

Napisane przez XxXJuSstiii

tak ale nie takim żeby siedział w nim a my będziemy pchać
fajna ta Wasza spacerówka

Aaa to rozumiem
Dzięki I większa sporo (jeśli o miejsce dla dzieciaczka chodzi) od nuny

Napisane przez diabli

mysle, ze w okolicach 2 lat to już biegowka

Biegówkę mamy już w garażu po synku kolegi

Napisane przez diabli

taki sobie znalazła sposób na ząbkowanie zasnąć, nie czuc, zapomnieć i obudzić się "jak nowka".

U nas caaaaałkiem odwrotnie i wczoraj był przeraźliwy płacz, ryk, pisk przez godzinę!!! Zazdroszczę, że Twoja tak na spokojnie to wszystko przechodzi

Napisane przez XxXJuSstiii

w ogóle to byłam dziś z Bartim na spotkaniu z ratownikiem medycznym, przypomniałam sobie pierwszą pomoc a Bartuś polubił się z little Anne
zatykał jej nosek i dmuchał w usta (oczywiście zdezynfekowana była) - dokładnie tak jak pani pokazywała

Aaaaale super I nawet Bartuś udzielał pierwszej pomocy? Brawo

[deb]

Napisane przez xal

No widzisz czekaj cierpliwie. Ja się zastanawiam, kiedy u nas będzie "bo K to już chodził jak miał 10 miesięcy a P nawet nie siada/wstaje" no ale cóż, moje teściowa uwielbia porównywać i plotkować ...


Mojej wystarczyła trasa Słoneczna Pętla w Katowicach- Sosnowiec PKP. Wysiadłabym z opuchnięcia uszu, ale najpierw był trochę korek a później nie było jak ...
Druga trasa, też krótsza to z ligoty w katowicach .... uspokoiła się w miarę koło FH.

Ja się już też nie chwalę, bo jak powiedziałam, że przesypia nocki, to owszem nie budziła się, ale jak wczoraj mogła spać bez smoka i miała to w głębokim poważaniu gdzie on jest, tak dzisiaj kilka razy wstawałam na jej kwękanie bo się bałam, że wejdzie w płacz pt "gdzie jesteś smoczku"

No chyba, żeby iść tym tropem. Wiesz, ja się zajmuję czasami prawnymi sprawami, ale ja muszę mieć "czarno na białym" no a sąd to sobie może domniemywać itp.
Poczekaj aż śniegów już nie będzie, bo kupisz lekką spacerówkę i ugrzęźniesz w zaspie

Jakie to moje małe kumate lazła do kontaktu, pozastawiany pudełkami, które potrafi sobie odciągnąć, ale z nadzieją, że się nimi pobawi i o kontakcie zapomni. No i sobie lazła, jakieś 2 kroczki przed pudełkiem odwróciła głowę, uśmiech od ucha do ucha, taki łobuzerski i pomaszerowała do kontaktu.
Właśnie wywaliła pudełko, już łapka w kierunku wiadomym, na co ja "Paulinka" to ta w drugą stronę, ale za chwilę powróciła ... ehhh kiedy to małe zrozumie, że to niebezpieczne.

Ale ładnie reaguje na imię
Moja też wyczaiła kontakty ale nie reaguje na nic więc muszę ją przestawiać. Poza tym mąż wymontował z szuflad rączki bo ciągle otwierała i bałam się że paluchy sobie przytrzaśnie. Ale na nic to wymontowanie skoro i tak umie je otwierać
W weekend mam obiecaną wycieczkę do ikei żeby się zaopatrzyć w zabezpieczenia.

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez lonely_lady

p
to one już tak długo są w sprzedaży ?
ja też oderwałam metki, bo ostre są..


---
dzien dobry, pogoda piękna, mleczko mam odciągnięte więc zaraz kaszka i spacerek

hmmm no ciężko mi się było przyznać że kupiłam go sobie jak byłam nastolatką

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Napisane przez lonely_lady

Załącznik 5569060
Oto i on Pan Szczur w całej swej okazalosci niestety drugi model nie zapozowal no usnal


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ale słodko śpi
i to w łóżeczku

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Napisane przez diabli

zyrafizna! (to od drożyzny? hehe)

samo się na myśl nasuwa

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez megusia87

Spacerek <3
Nareszcie Załącznik 5569086


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ale zadowolony

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez diabli

przypomnialyscie mi

jaka malutka
moja też uwielbia ogon i wąsy

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez cloche

juz pisalam, stary ale kiedys w pl mialam takiego dentyste, ze jak mi spojrzal w oczy, to bylam w stanie mu oddac cala szczeke
kamien nawet ze znieczuleniem? dziewczyno! a jak rodzilas, bo nie pamietam? ale wiesz, chyba kwestia indywidualna... zalezy od unerwienia. od zeba, od dziury... ja uwazam, ze wole wytrzymac ta minutke wiercenia niz pol dnia chodzic ze zdretwiala geba... jak znieczulenie puszcza, to zaczyna sie wszystko czuc. i to trwa i trwa... a tak to minutka i po sprawie. dentysta jak wierci bez znieczulenia, to tez robi to zwinnie i z przerwami, daje odetchnac. a jak cie znieczuli, to cala gebe zjedzie i stad potem pewnie srednio przyjemne uczucie moze byc. tak mi sie wydaje, ze wszystko jest bardziej staranne jak sie nie ma znieczulenia. nie wiem, mam kontrole lepsza nad tym, co mi tam robia

Zgadzam się.
Ja znieczulenia nigdy nie miałam. Jasne, że zabiegi nie są przyjemne. Ja mam mocne unerwienie, do tego nadwrażliwe szyjki zębowe i samo usuwanie kamienia to katorga - dziąsła strasznie mi krwawią. Ale i ja i dentystka wiemy przynajmniej kiedy zrobić przerwę i np. dokończyć zabieg na następnej wizycie a tak to byłaby masakra, chyba jeść bym przez rok nie mogła jakby robiła wszystko za jednym razem.

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Napisane przez sharpnowaja

witam witam
u mnie drugi dzień wiosny

Jakieś 2 tyg temu dowiedziałam że moja sąsiadka jest w ciąży. Wczoraj ją spotkałam, pytam na kiedy ma termin (brzuszek taki średni) a o ona mówi że na przyszły wtorek a nic nie było wcześniej po niej widać


ja też

Karola już 18 tc? ale to leci

loney mój byk, ale do barana mu całkiem blisko

banka za chrzciny

co do tytułów to ja bym dała te same propozycje co były poprzednio

jacie, ja to miałam wielki brzuchol
aa najlepsze były koleżanki z gadkami typu: moja koleżanka miała mniejszy brzuch taa bo wszyscy to mają takiej wielkości jak jej koleżanka a inne brzuchy to poza normą znajomi wmawiali mi też że pewnie będę miała bliźniaki i nie dali sobie wytłumaczyć że już nawet prenatalne miałam i bliźniaków nie będzie czułam się przez te gadki jak jakaś słonica mimo iż do dnia porodu przytyłam 15 kg więc nie jakoś super dużo.

[deb]

Napisane przez esskapada

nie ma to ja wsparcie w siostrze

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

co to jest biegówka?

[xal]

Napisane przez deb

Ale ładnie reaguje na imię

Czasami
Ale jak jest na etapie, że ma wszystko w nosie i musi pomacać, to se można,Paulinka, Paulina, Bąbel, Urwis ... nawet na klaskanie nie reaguje.
Ten kontakt to w sumie ja mówię"kontakt" a to wystający kawałek listwy przepięciowej zza mebli. Niestety wystaje ten koniec z przełącznikiem co się świeci na czerwono. Nie ma jak schować, bo wyłączamy to na noc ...

[Ag_nes]

Napisane przez diabli

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50153694/

Napisane przez lonely_lady

Załącznik 5569060
Oto i on Pan Szczur w całej swej okazalosci niestety drugi model nie zapozowal no usnal


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no co Wy przecież to sa zabawki, ja myslałam, że prawdziwe szczurki hodowlane dzieciom kupiłyście
zawiodłam sie

Napisane przez Ashyshqa

Ufff pochwalilam dzis Sofcie na fejsie, ze o 21 ostatnio zasypia to dzis bujalysmy sie do 22... Wiec juz nie bede jej chwalic. Nawet Wam nie powiem, ze przestala mnie gryzc :niee:

Wlasnie, co do spotkania krakowskiego na wiosne to musimy ustalic termin. Ja proponuje 7 lub 8 kwietnia (weekend). Kto moze, kto nie moze? No i gdzie sie spotkamy? Bo wiecie jak sie nas zwali 40 bab to czuje, ze krakowianki nie beda czuly sie na silach goscic takiego spendu

Sent from my XT1032 using Tapatalk

jestem za! najlepiej coś wynająć i zarezerwować możliwe jak najbliżej centrum coby było wygodnie przyjezdnym. Bo to już nie będzie zlot lokalny tylko ogólnowizażowy
A w galerii przy dworcu nie ma takiego miejsca, coby szlo siąść, kawy się napić i dzieci do jakieś bawialni wpakować ?

[cloche]

deb, to ja 7 przytylam, a juz w 7mym mies. w pracy mi mowili, ze mam ogromny brzuch dobrze, ze mnie pod koniec nie widzieli! no ale to zapracowani ludzie, skad maja wiedziec, jak ciezarna wyglada...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Florek wywija jak szalony. wspina sie po mnie, po barierkach, staje, siada, kleka, steka az sie zgrzal biedny. trenuje z ambicja mamusi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez Ag_nes

no co Wy przecież to sa zabawki, ja myslałam, że prawdziwe szczurki hodowlane dzieciom kupiłyście
zawiodłam sie



jestem za! najlepiej coś wynająć i zarezerwować możliwe jak najbliżej centrum coby było wygodnie przyjezdnym. Bo to już nie będzie zlot lokalny tylko ogólnowizażowy
A w galerii przy dworcu nie ma takiego miejsca, coby szlo siąść, kawy się napić i dzieci do jakieś bawialni wpakować ?

a co, chcesz Nine potem “zapomniec“? wygodna! nie ma, bedziesz musiala cala gromadke miec na oku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[deb]

Napisane przez xal

Czasami
Ale jak jest na etapie, że ma wszystko w nosie i musi pomacać, to se można,Paulinka, Paulina, Bąbel, Urwis ... nawet na klaskanie nie reaguje.
Ten kontakt to w sumie ja mówię"kontakt" a to wystający kawałek listwy przepięciowej zza mebli. Niestety wystaje ten koniec z przełącznikiem co się świeci na czerwono. Nie ma jak schować, bo wyłączamy to na noc ...

u mnie reaguje tylko jak jej się nudzi, więc podobnie
no tak, to rzeczywiście kiszka z tą listwą, a nie da się jej jakoś na szafkę dać albo jeśli za krótka to wymienić na dłuższą i u góry położyć? Tak tylko rzucam pomysł, nie wiem czy za konieczne to uważacie skoro tylko przycisk wystaje

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez Ag_nes

no co Wy przecież to sa zabawki, ja myslałam, że prawdziwe szczurki hodowlane dzieciom kupiłyście
zawiodłam sie



jestem za! najlepiej coś wynająć i zarezerwować możliwe jak najbliżej centrum coby było wygodnie przyjezdnym. Bo to już nie będzie zlot lokalny tylko ogólnowizażowy
A w galerii przy dworcu nie ma takiego miejsca, coby szlo siąść, kawy się napić i dzieci do jakieś bawialni wpakować ?

taaa i dajemy dzieciom do gryzienia ogonki żywych szczurków

ej no ja matka wariatka nie zostawię dziecka w bawialni, ja się z nią będę bawić do 18stki

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Napisane przez cloche

deb, to ja 7 przytylam, a juz w 7mym mies. w pracy mi mowili, ze mam ogromny brzuch dobrze, ze mnie pod koniec nie widzieli! no ale to zapracowani ludzie, skad maja wiedziec, jak ciezarna wyglada...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Florek wywija jak szalony. wspina sie po mnie, po barierkach, staje, siada, kleka, steka az sie zgrzal biedny. trenuje z ambicja mamusi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------



a co, chcesz Nine potem “zapomniec“? wygodna! nie ma, bedziesz musiala cala gromadke miec na oku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nooo proszę mnie tu nie pogrubiać jeszcze bardziej! tamci Twoi to dokładnie nie wiedzą jak ciężarna wygląda! A moje 15 kg to nie jakoś dużo to maksimum w normie
koleżanka z którą się teraz widzieliśmy przytyła 25 kg, urodziła po terminie syna 48 cm 2200 g
u mnie to chociaż wiadomo gdzie z 10 kg siedziało = 4240 Helena, a pozostałe 5800 stawiam że to były wody i łożysko (lekarka i położne mówiły że strasznie dużo wód miałam i wielkie łożysko). więc w dupcie mi poszło tylko 5 kg

wow Florek staje? Ale siłacz!!!