Symbole oznaczające ilość napisanych recenzji

[Anett_]

Uważam , że to dobrze, iż w profilu Użytkowniczek nie widnieje ilość napisanych recenzji, przyczynę tego upatruję w anonimowości, -profilaktyce ewentualnych zdziwionych komentarzy, etc.
Zastanawiam się jednak, czy nie można by zastanowić się nad innym rozwiązaniem tej opcji.
Posty, które piszą Wizażanki, lokują je na określonych szczebelkach drabiny, ze względu na ich ilość, być może podobny odnośnik do ilości napisanych recenzji, także powinien powstać?
Opinie Recenzentek, to ważny i bardzo pomocny element Wizażu, ponadto w pewnym sensie wykładnik zaangażowania, zarówno pod względem ilości, jak i wartości i przydatności napisanych ocen.

[monyczkaaa]

dobry pomysł

[zlosliwiec]

Raczej tego nie wprowadzimy. Mieliśmy już sytuację, kiedy prezentowaliśmy ranking recenzentek - ale skutki były odwrotne do oczekiwanych. Osoby z góry tej listy były obiektem niewybrednych i chamskich ataków trolli, które uważały, że nie da się ocenić jakąś tam ilość kosmetyków.

Podobnie rzecz się ma z forumowymi liderkami.

Dlatego jestem przeciwnikiem tego typu rankingów. Forum ma to wbudowane i nikogo nie razi, że ktoś ma 20 postów a ktoś inny 5000. Jednak w przypadku KWC sytuacja wygląda już nieco inaczej...

[Anett_]

Napisane przez zlosliwiec

Raczej tego nie wprowadzimy. Mieliśmy już sytuację, kiedy prezentowaliśmy ranking recenzentek - ale skutki były odwrotne do oczekiwanych. Osoby z góry tej listy były obiektem niewybrednych i chamskich ataków trolli, które uważały, że nie da się ocenić jakąś tam ilość kosmetyków.

Podobnie rzecz się ma z forumowymi liderkami.

Dlatego jestem przeciwnikiem tego typu rankingów. Forum ma to wbudowane i nikogo nie razi, że ktoś ma 20 postów a ktoś inny 5000. Jednak w przypadku KWC sytuacja wygląda już nieco inaczej...

Rozumiem , choć... nie rozumiem
(mam na myśli pierwszą część Twojej wypowiedzi oraz tego typu postawy
i zachowania, ATAKI).
Jednak, jeśli tak wygląda sprawa, rzeczywiście-lepiej unikać prowakacji,
czego oczy nie widza tego sercu nie żal...