Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

[roxana_lu]

Napisane przez dd1dd

Wchodzisz na główną , czyli Poczekalnia i szukasz naszego wątku i klikasz w cyfrę w rubryce odpowiedzi i już

o dziękuję

[Nicole`_]

Napisane przez dd1dd

Wchodzisz na główną , czyli Poczekalnia i szukasz naszego wątku i klikasz w cyfrę w rubryce odpowiedzi i już

Ale fajny trik

Napisane przez roxana_lu

to co w końcu jecie na tą kolację?!
ja nie mam jakoś pomysłu...

Ja zrobię sobie tosty z szynką i świeżym ogórkiem i rzodkiewką. O

[Jess922]

Napisane przez Mravka

Widziałam,że poruszałyście temat porodów. Szczerze mówiąc ja do pierwszego byłam nastawiona na luzaku. Bardzo chciałam rodzić w wodzie. Jednak jak to powiedziała położną,że porodu planować za bardzo nie można . Tak też u mnie nic nie wyszło tj planowałam. Urodzilam poprzez CC i ani przez sekunde nie czułam się z tego powodu niespełniona,czy moja więz z dzieckiem nie była przez to słabsza. Zupełnie tak tego nie postrzegam. Do tego tempo mojego powrotu do pełnej sprawnosci był tak błyskawiczne i bezproblemowe,że wcale nie miałabym nic przeciwko,aby drugi poród też był CC. I szczerze mówiąc cały czas się waham, którą opcje "wybrać".
Tak jak już niejedna z Was pisała. Nie ma znaczenia w jaki sposób rodzi sie dziecko,ważne ,że wszystko kończy się dobrze. Ja uważam,że nie chodzi o to,że mamy coś robić za wszelką cenę, bo inni tego oczekują. Bo co powiedzą, bo jak to wygląda,bo to pójście na łatwiznę. Nikt za nikogo bólu nie będzie odczuwał i naprawde według mnie KAŻDA kobieta powinna mieć ten wybór i ten komfort w podejmowaniu decyzji.
Mnie osłabił tekst koleżanki która rodziła SN(notabene po samym porodzie powiedziała NIGDY więcej to rzeznia itp),a następnie mi rzuciła mimochem "nie chciałabyś rodzić SN,żeby naprawdę poczuć się kobietą?" . Szczerze mówiąc szczęka mi opadła na to stwierdzenie. Do czucia się kobietą nie potrzebuje porodu SN, ani innego udowadniania sobie,że jestem kobieta...bo nią jestem. Podobnie jak to czy kobieta karmi piersia,czy mm..Czy to znaczy ,że jest gorsza/lepszą matka? NIE . Niestety ludzie są często pierwsi w osądzaniu,a z tego co zauważyłam to najczęściej jedna kobieta drugiej potrafi niezła szpilę wbić,aby samemu się dowartościować (nie mam broń Boże na myśli żadnych naszych tutaj rozmów),a realnie mi znane osoby.
Dobra to tyle moich wypocin w temacie

Zgadzam się w 100% z Tobą To sprawa indywidualna każdej kobiety jaki sposób porodu wybierze i nie należy tego krytykować. Każda decyduje o siebie a innym nic do tego.
A tekst koleżanki poniżej krytyki.. Chyba od tamtej chwili nie byłaby już moją koleżanką..

[roxana_lu]

Napisane przez kasperka

W cyfre w rubryce odp ? A gdzie to??? Przepraszam z gory za glupie pyt

masz rubrykę "odpowiedzi" i przy tym jakąś cyfrę (np 27 przed chwilą u nas było) i w to 27 klikasz i Ci wyskoczy tabelka

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Napisane przez Nicole`_

Ja zrobię sobie tosty z szynką i świeżym ogórkiem i rzodkiewką. O

o widzisz
też myślałam o tostach lub jajecznicy no ale nie chce mi się robić

[Olenka_24]

Napisane przez roxana_lu

a widzisz, ja trochę postów wstecz napisałam coś podobnego ale krócej. podpisuję się pod tym co napisałaś obiema rękami i nogami

to co w końcu jecie na tą kolację?!
ja nie mam jakoś pomysłu...

ja już zjadłam sałatkę grecką z pieczywkiem czosnkowym a teraz wcinam orzeszki z posypką paprykową

[kasperka]

Napisane przez 12mu05

fajnie że będą teściowie i może mama Twoja u mnie to nawet nie wchodziło w rachubę, bo moja mama pracuje na etacie jeszcze i nie mogła wziąść tyle wolnego, a teściowie mają gospodarkę i stale jakieś zajęcie, a poza tym boją się takich długich podróży


teraz liczę, że jak będziemy przy granicy, to może ktoś przyjedzie choć na parę dni, zająć się Starszakiem ale pewnie będzie to albo moja siostra, albo siostra męża

Teście mają do nas 1,5 godz.drogi i jak ich znam to wiem, że przyjadą, z czego zresztą się cieszę
Fajnie, że i do Was przyjedzie siostra Twoja albo męża, będziesz miała przynajmniej opiekę dla Mikołajka

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Napisane przez roxana_lu

masz rubrykę "odpowiedzi" i przy tym jakąś cyfrę (np 27 przed chwilą u nas było) i w to 27 klikasz i Ci wyskoczy tabelka

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------



o widzisz
też myślałam o tostach lub jajecznicy no ale nie chce mi się robić

Dziekuje roxana za szczegolowe wytlumaczenie Mam chwilowe zaciemnienie

Tez musze sie podniesc z lozka i kolacje zrobic, a nie chce mi sie
Tylko, ze w brzuszku zaczyna burczec, wiec trzeba

[12mu05]

Napisane przez Mravka

Widziałam,że poruszałyście temat porodów. Szczerze mówiąc ja do pierwszego byłam nastawiona na luzaku. Bardzo chciałam rodzić w wodzie. Jednak jak to powiedziała położną,że porodu planować za bardzo nie można . Tak też u mnie nic nie wyszło tj planowałam. Urodzilam poprzez CC i ani przez sekunde nie czułam się z tego powodu niespełniona,czy moja więz z dzieckiem nie była przez to słabsza. Zupełnie tak tego nie postrzegam. Do tego tempo mojego powrotu do pełnej sprawnosci był tak błyskawiczne i bezproblemowe,że wcale nie miałabym nic przeciwko,aby drugi poród też był CC. I szczerze mówiąc cały czas się waham, którą opcje "wybrać".
Tak jak już niejedna z Was pisała. Nie ma znaczenia w jaki sposób rodzi sie dziecko,ważne ,że wszystko kończy się dobrze. Ja uważam,że nie chodzi o to,że mamy coś robić za wszelką cenę, bo inni tego oczekują. Bo co powiedzą, bo jak to wygląda,bo to pójście na łatwiznę. Nikt za nikogo bólu nie będzie odczuwał i naprawde według mnie KAŻDA kobieta powinna mieć ten wybór i ten komfort w podejmowaniu decyzji.
Mnie osłabił tekst koleżanki która rodziła SN(notabene po samym porodzie powiedziała NIGDY więcej to rzeznia itp),a następnie mi rzuciła mimochem "nie chciałabyś rodzić SN,żeby naprawdę poczuć się kobietą?" . Szczerze mówiąc szczęka mi opadła na to stwierdzenie. Do czucia się kobietą nie potrzebuje porodu SN, ani innego udowadniania sobie,że jestem kobieta...bo nią jestem. Podobnie jak to czy kobieta karmi piersia,czy mm..Czy to znaczy ,że jest gorsza/lepszą matka? NIE . Niestety ludzie są często pierwsi w osądzaniu,a z tego co zauważyłam to najczęściej jedna kobieta drugiej potrafi niezła szpilę wbić,aby samemu się dowartościować (nie mam broń Boże na myśli żadnych naszych tutaj rozmów),a realnie mi znane osoby.
Dobra to tyle moich wypocin w temacie

a teksty typu "w pełni kobieta" czy "w pełni matka" bo CC czy MM to dla mnie szczerze mówiąc WIOCHA!!!!!!!!!!!!!

Boże! że tak Ci jeszcze "koleżanka" powiedziała??


a nikt się przecież nie boi "tylko" swojego bólu i dlatego CC! przecież to ise wybiera dla dobra DZIECKA! a ból po CC jest podobno często gorszy niż ten porodowy

i laski które upierają się do końca, że one tak chcą, mimo przeciwskazań - są NIEPOWAŻNE !

a na pytania " Karmisz?" (oczywiście domyślnie chodzi o KP) kwituję: "nie, głodzę!"

[Mravka]

Napisane przez roxana_lu

a widzisz, ja trochę postów wstecz napisałam coś podobnego ale krócej. podpisuję się pod tym co napisałaś obiema rękami i nogami

to co w końcu jecie na tą kolację?!
ja nie mam jakoś pomysłu...

bo Ty taki swojak jestes
na kolacje...no cóż mam ochotę na taki chleb zapiekany w rozbełtanym jajku(i odrobina mleka do tego). Jak juz się podsmaży z jednej strony obroce i na tej obsmażonej ułoze szyneczke i żołty ser. Przykryje na chwilę coby się ładnie roztopił. Po usmażeniu walne pomidora na góre. TADAM!

Napisane przez Jess922

Zgadzam się w 100% z Tobą To sprawa indywidualna każdej kobiety jaki sposób porodu wybierze i nie należy tego krytykować. Każda decyduje o siebie a innym nic do tego.
A tekst koleżanki poniżej krytyki.. Chyba od tamtej chwili nie byłaby już moją koleżanką..

Wiesz to przykre tam naprawdę,że kobieta jest często "piętnowana" na dzien dobry jak zostaje matką,bo wlasnie:nie tak urodziła,nie tak karmi, za dużo przytula/za mało. Naprawdę ja wierzę w kobiecą intuicje i wierzę w to,że najgorsze co można sobie zrobić to probówać wszystkich zadowolić. Co do koleżanki to nie przyznam,że nie wiem do końca jaki był cel tego pytania. Dla mnie właśnie jakaś próba dowartościowania sie moim kosztem. Szczerze mam to gdzieś .

[Papusia28]

moja mama urodzila nas 5 i każdy poród miala super bez problemów moja siostra 2 i tez bez problemów drugie urodzila w 30 min ledwo do szpitala zdażyla licze na to ze też tak bedzie

[roxana_lu]

Napisane przez Olenka_24

ja już zjadłam sałatkę grecką z pieczywkiem czosnkowym a teraz wcinam orzeszki z posypką paprykową

uuooo.. grecka
ja nie mogę orzeszków bo mnie po nich mdli (jedynie w ciąży)

Napisane przez kasperka

Dziekuje roxana za szczegolowe wytlumaczenie Mam chwilowe zaciemnienie

Tez musze sie podniesc z lozka i kolacje zrobic, a nie chce mi sie
Tylko, ze w brzuszku zaczyna burczec, wiec trzeba

spokojnie, też mi chwilkę zajęło rozkminienie tego

no właśnie, trzeba byłoby coś zrobić... COŚ !

[12mu05]

aaaa... i dodam jeszcze że ani poród naturalny, ani karmienie Synka tylko piersią nie uważam za coś wyjątkowego, co sprawiło że poczułam się bardziej dowartościowana

haha jak dostałam Synka na ręce to owszem popłakałam się jak głupia ale ze szczęścia że już po wszystkim a nie że jakaś cudowna więź, czy coś...

[kasperka]

Napisane przez 12mu05

a teksty typu "w pełni kobieta" czy "w pełni matka" bo CC czy MM to dla mnie szczerze mówiąc WIOCHA!!!!!!!!!!!!!

Boże! że tak Ci jeszcze "koleżanka" powiedziała??


a nikt się przecież nie boi "tylko" swojego bólu i dlatego CC! przecież to ise wybiera dla dobra DZIECKA! a ból po CC jest podobno często gorszy niż ten porodowy

i laski które upierają się do końca, że one tak chcą, mimo przeciwskazań - są NIEPOWAŻNE !

a na pytania " Karmisz?" (oczywiście domyślnie chodzi o KP) kwituję: "nie, głodzę!"

Popieram
A ostatnie zdanie - mistrzostwo

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Napisane przez Mravka

bo Ty taki swojak jestes
na kolacje...no cóż mam ochotę na taki chleb zapiekany w rozbełtanym jajku(i odrobina mleka do tego). Jak juz się podsmaży z jednej strony obroce i na tej obsmażonej ułoze szyneczke i żołty ser. Przykryje na chwilę coby się ładnie roztopił. Po usmażeniu walne pomidora na góre. TADAM!

Wiesz to przykre tam naprawdę,że kobieta jest często "piętnowana" na dzien dobry jak zostaje matką,bo wlasnie:nie tak urodziła,nie tak karmi, za dużo przytula/za mało. Naprawdę ja wierzę w kobiecą intuicje i wierzę w to,że najgorsze co można sobie zrobić to probówać wszystkich zadowolić. Co do koleżanki to nie przyznam,że nie wiem do końca jaki był cel tego pytania. Dla mnie właśnie jakaś próba dowartościowania sie moim kosztem. Szczerze mam to gdzieś .

Mmmmm pycha
Ide do kuchni !!!

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Napisane przez Olenka_24

ja już zjadłam sałatkę grecką z pieczywkiem czosnkowym a teraz wcinam orzeszki z posypką paprykową

Pyyyycha ale mi smaka na wszystko robicie

[Olenka_24]

Napisane przez 12mu05

aaaa... i dodam jeszcze że ani poród naturalny, ani karmienie Synka tylko piersią nie uważam za coś wyjątkowego, co sprawiło że poczułam się bardziej dowartościowana

haha jak dostałam Synka na ręce to owszem popłakałam się jak głupia ale ze szczęścia że już po wszystkim a nie że jakaś cudowna więź, czy coś...

mnie jak ktoś pytał czy karmię piersią to mnie szlag trafiał (a karmiłam piersią) może jestem dziwna ale uważam że to jest intymna sprawa i co komu do tego, a tym bardziej obcym. Niestety w naszych czasach jest straszna nagonka na kp, i ogólnie bardzo medialne to się zrobiło.

[roxana_lu]

Ja tez śmigam jakas kanapeczkę sobie zrobic... Z domowym pieczywem ImageUploadedByWizaz Forum1422816211.080222.jpg

[Olenka_24]

Napisane przez roxana_lu

Ja tez śmigam jakas kanapeczkę sobie zrobic... Z domowym pieczywem Załącznik 5902940

o ja Cię , jest tak perfekcyjne jak ze sklepu szacun

[Mravka]

Napisane przez Olenka_24

ja już zjadłam sałatkę grecką z pieczywkiem czosnkowym a teraz wcinam orzeszki z posypką paprykową

jeju narobiłaś mi smaka

Napisane przez 12mu05

a teksty typu "w pełni kobieta" czy "w pełni matka" bo CC czy MM to dla mnie szczerze mówiąc WIOCHA!!!!!!!!!!!!!

Boże! że tak Ci jeszcze "koleżanka" powiedziała??


a nikt się przecież nie boi "tylko" swojego bólu i dlatego CC! przecież to ise wybiera dla dobra DZIECKA! a ból po CC jest podobno często gorszy niż ten porodowy

i laski które upierają się do końca, że one tak chcą, mimo przeciwskazań - są NIEPOWAŻNE !

a na pytania " Karmisz?" (oczywiście domyślnie chodzi o KP) kwituję: "nie, głodzę!"

wiesz co, jestem w stanie uwierzyć w to,ze kogoś tak paraliżuje myśl o porodzie SN,że idzie i placi za CC. Naprawde nie oceniam, tej kobiety wola. Nie ja będę za Nią rodziła. Jeśli do końca życia ma mieć traume, a może sobie tego oszczędzić czemu nie. Kiedyś kobiety rodziły w polu,umierały masowo i czy to znaczy,że to było ok? Jasne,że zawsze możemy zacząć przeginać w jakaś strone. Jednak nie demonizowałabym tego w ten sposób Wszystko jest dla ludzi,wszystko zależne od osoby i sytuacji.
Co do karmienia. Karmiłam synka cycem do 21 mc i co słyszałam "jeszcze karmisz?" . Tak jakby conajmniej to była czyjakolwiek sprawa. Czy ktoś musiał cierpieć z tego powodu? to była tylko i wyłącznie moja decyzja ,która dotyczyła tylko mnie i mojego dziecka. Jednak jak się okazuje dużo osób sądziło inaczej

[kasperka]

Napisane przez Olenka_24

mnie jak ktoś pytał czy karmię piersią to mnie szlag trafiał (a karmiłam piersią) może jestem dziwna ale uważam że to jest intymna sprawa i co komu do tego, a tym bardziej obcym. Niestety w naszych czasach jest straszna nagonka na kp, i ogólnie bardzo medialne to się zrobiło.

Wlasnie tak jest i zupelnie nie rozumiem tej calej nagonki...
Jak mnie ktos tak bedzie ironicznie podpytywal to chyba wybuchne

[SugarbabyLove]

Witam sie I tu juhu dobra robota roxie.

[kasperka]

Napisane przez roxana_lu

Ja tez śmigam jakas kanapeczkę sobie zrobic... Z domowym pieczywem Załącznik 5902940

Uduszeee , naprawde

[roxana_lu]

Napisane przez Mravka

jeju narobiłaś mi smaka

wiesz co, jestem w stanie uwierzyć w to,ze kogoś tak paraliżuje myśl o porodzie SN,że idzie i placi za CC. Naprawde nie oceniam, tej kobiety wola. Nie ja będę za Nią rodziła. Jeśli do końca życia ma mieć traume, a może sobie tego oszczędzić czemu nie. Kiedyś kobiety rodziły w polu,umierały masowo i czy to znaczy,że to było ok? Jasne,że zawsze możemy zacząć przeginać w jakaś strone. Jednak nie demonizowałabym tego w ten sposób Wszystko jest dla ludzi,wszystko zależne od osoby i sytuacji.
Co do karmienia. Karmiłam synka cycem do 21 mc i co słyszałam "jeszcze karmisz?" . Tak jakby conajmniej to była czyjakolwiek sprawa. Czy ktoś musiał cierpieć z tego powodu? to była tylko i wyłącznie moja decyzja ,która dotyczyła tylko mnie i mojego dziecka. Jednak jak się okazuje dużo osób sądziło inaczej

Ja mam "znajoma" która sie przypadkowo dowiedziała, ze jestem w ciazy. Pisała później do mnie wiadomosci ciagle jak sie czuje, czy znam płeć itd to jej krótkim zdaniem odpowiedziałam, ze to zbyt intymne, zeby rozmawiać z przypadkowa osoba o tym i ma mi dać spokoj.
Nie znoszę odpytywania o ciąże, o karmienie, o przebieg porodu (??!!)... To moja prywatna sprawa, skoro sama nie mowie to znaczy, ze nie chce i juz.

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Napisane przez SugarbabyLove

Witam sie I tu juhu dobra robota roxie.

Danke

[SugarbabyLove]

Napisane przez 12mu05

apropo pytania z tamtego wątku my na pokój zdecydowliśmy sie podczas przyjęcia mnie do szpitala, ale można wcześniej to zaznaczyć. Za męża płaci sie coś koło 30-40e za dobę (ale my byliśmy prawie 3 doby a policzyli za2) i mąż ma też full wyżywienie(jak w hotelu)

aaa i jedzenie w niemieckim szpitalu to prawdziwy bufet możesz sobie wybrac z menu co chcesz i obiad 2 daniowy z deserem i mimo że karmiłam piersią to nie ma jakiś diet dla karmiących nawet kawe z mlekiem dostałam!

Właśnie jedzenie jest dobre można wybrać co chce się zjeść full wypas.

Napisane przez Mravka

Widziałam,że poruszałyście temat porodów. Szczerze mówiąc ja do pierwszego byłam nastawiona na luzaku. Bardzo chciałam rodzić w wodzie. Jednak jak to powiedziała położną,że porodu planować za bardzo nie można . Tak też u mnie nic nie wyszło tj planowałam. Urodzilam poprzez CC i ani przez sekunde nie czułam się z tego powodu niespełniona,czy moja więz z dzieckiem nie była przez to słabsza. Zupełnie tak tego nie postrzegam. Do tego tempo mojego powrotu do pełnej sprawnosci był tak błyskawiczne i bezproblemowe,że wcale nie miałabym nic przeciwko,aby drugi poród też był CC. I szczerze mówiąc cały czas się waham, którą opcje "wybrać".
Tak jak już niejedna z Was pisała. Nie ma znaczenia w jaki sposób rodzi sie dziecko,ważne ,że wszystko kończy się dobrze. Ja uważam,że nie chodzi o to,że mamy coś robić za wszelką cenę, bo inni tego oczekują. Bo co powiedzą, bo jak to wygląda,bo to pójście na łatwiznę. Nikt za nikogo bólu nie będzie odczuwał i naprawde według mnie KAŻDA kobieta powinna mieć ten wybór i ten komfort w podejmowaniu decyzji.
Mnie osłabił tekst koleżanki która rodziła SN(notabene po samym porodzie powiedziała NIGDY więcej to rzeznia itp),a następnie mi rzuciła mimochem "nie chciałabyś rodzić SN,żeby naprawdę poczuć się kobietą?" . Szczerze mówiąc szczęka mi opadła na to stwierdzenie. Do czucia się kobietą nie potrzebuje porodu SN, ani innego udowadniania sobie,że jestem kobieta...bo nią jestem. Podobnie jak to czy kobieta karmi piersia,czy mm..Czy to znaczy ,że jest gorsza/lepszą matka? NIE . Niestety ludzie są często pierwsi w osądzaniu,a z tego co zauważyłam to najczęściej jedna kobieta drugiej potrafi niezła szpilę wbić,aby samemu się dowartościować (nie mam broń Boże na myśli żadnych naszych tutaj rozmów),a realnie mi znane osoby.
Dobra to tyle moich wypocin w temacie

Oj racja. W sumie każdy decyduje jak uważa za słuszne .

Napisane przez roxana_lu

Ja tez śmigam jakas kanapeczkę sobie zrobic... Z domowym pieczywem Załącznik 5902940

Aa ty Smaka mi robisz. Ale wy szybko piszecie parę minut i 5 stron.

[roxana_lu]

Napisane przez kasperka

Uduszeee , naprawde

Nie rób tego bo znów nie będziecie miały uzupełnionej pierwszej strony !!

[pikaso]

No to i ja witam w nowym części. Nie było mnie tylko chwilę i już tyle nastukałyście.
Co do porodu , to ja miałam CC ze względu na nadciśnienie w ciąży. Szybko doszłam do siebie, ale następny poród chciałabym mieć naturalny, bo w planach jest jeszcze prawdopodobnie 3 dziecko, a nie chciałabym długo z nim czekać.
Ja też chwalę sobie pojedynczy pokój w szpitalu. Ja płaciłam ok. 150 zł za dobę, ale za to miałam spokój i mąż mógł siedzieć ile chciał.
Któraś z was w poprzednim wątku pytała czy się wyspałam - przepraszam, ale umknęło mi kto. No powiedzmy, że w miarę. Teraz muszę posiedzieć trochę nad angielskim, bo jutro wypełniam test kwalifikacyjny na kurs. Trzeba sobie co nieco przypomnieć.
Dziewczynki pozwolicie, że na listę dopiszę się po wizycie (10.02). Nie wiem, ale po ostatnich wydarzeniach z ciążą mam jakąś głupią blokadę. Wybaczcie.

[12mu05]

Napisane przez roxana_lu

Nie rób tego bo znów nie będziecie miały uzupełnionej pierwszej strony !!

hahhaha

a Ty jak wstawiasz takie FOTKI to nas
hih
można dostać takie wyroby na wynos? hihi jak coś to podeślę adres

[roxana_lu]

Napisane przez 12mu05

hahhaha



a Ty jak wstawiasz takie FOTKI to nas

hih

można dostać takie wyroby na wynos? hihi jak coś to podeślę adres

Drugi raz w życiu piekłam pieczywo wiec jesli mi wyszło to chyba każdemu to moge podesłać przepisy

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Napisane przez pikaso

No to i ja witam w nowym części. Nie było mnie tylko chwilę i już tyle nastukałyście.
Co do porodu , to ja miałam CC ze względu na nadciśnienie w ciąży. Szybko doszłam do siebie, ale następny poród chciałabym mieć naturalny, bo w planach jest jeszcze prawdopodobnie 3 dziecko, a nie chciałabym długo z nim czekać.
Ja też chwalę sobie pojedynczy pokój w szpitalu. Ja płaciłam ok. 150 zł za dobę, ale za to miałam spokój i mąż mógł siedzieć ile chciał.
Któraś z was w poprzednim wątku pytała czy się wyspałam - przepraszam, ale umknęło mi kto. No powiedzmy, że w miarę. Teraz muszę posiedzieć trochę nad angielskim, bo jutro wypełniam test kwalifikacyjny na kurs. Trzeba sobie co nieco przypomnieć.
Dziewczynki pozwolicie, że na listę dopiszę się po wizycie (10.02). Nie wiem, ale po ostatnich wydarzeniach z ciążą mam jakąś głupią blokadę. Wybaczcie.

Jasne wszystko bedzie dobrze

[Mravka]

Napisane przez roxana_lu

Ja mam "znajoma" która sie przypadkowo dowiedziała, ze jestem w ciazy. Pisała później do mnie wiadomosci ciagle jak sie czuje, czy znam płeć itd to jej krótkim zdaniem odpowiedziałam, ze to zbyt intymne, zeby rozmawiać z przypadkowa osoba o tym i ma mi dać spokoj.
Nie znoszę odpytywania o ciąże, o karmienie, o przebieg porodu (??!!)... To moja prywatna sprawa, skoro sama nie mowie to znaczy, ze nie chce i juz.

Wiesz co mi się wydaje czasem,że niektórzy mają bardzo nudne swoje własne życie i dlatego tak dopytują. Nie wszyscy rzecz jasna,bo czasem to poprostu zwykła troska. Jednak jeśli nie jestem z kimś blisko to wywnętrznianie się w temacie porodu wydaje mi się głęboko przesadzone (na forum to inna kwestia,bo jesteśmy tu anonimowe).
Swoją droga już zauważyłam,że w ciąży mam tak zmienne podejście,że czasem pytanie które dziś jest ok, następnego dnia doprowadza mnie do szewskiej pasji. Ogólnie kwestia ,że ktoś nie trafi na odpowiedni moment i już może dostać po głowie. Wiesz coś w stylu,że jak pytają jak sie czuje:zle, nie zapytaja:zle,bo się nie interesują

[kasperka]

Napisane przez roxana_lu

Nie rób tego bo znów nie będziecie miały uzupełnionej pierwszej strony !!

Ok, jak oddasz bułeczke jedną

[TusiaeM]

Witam się w nowym wątku
Piękna pierwsza strona

Napisane przez roxana_lu

to w takim razie TusiaeM się udziela czy nie?



zdrówka!

Pewnie, że się udzielam! Jestem codziennie wieczorem na wątku Może nie pisze jakoś dużo, ale wszystko czytam

[Marlyn1990]

Cześć Dziewczyny przeczytałam na poprzednim forum, że założyliście część drugą. Bardzo chętnie poczytam Wasze posty, można bardzo dużo rzeczy się dowiedzieć i będę się starać uczestniczyć w forum. Mam nadzieję, że za miesiąc mnie przyjmiecie do forum

[kasperka]

Napisane przez SugarbabyLove

Witam sie I tu juhu dobra robota roxie.

Witaj

Zostało dla mnie troszkę zupki i roladka z kluseczkami ???
Takiego mi smaka narobiłaś, że sobie Twoje zdj.zapisałam