Szczęka po wyrwaniu ósemki - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-07-24, 11:50   #31
_bagheera_
Wtajemniczenie
 
Avatar _bagheera_
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 2 884
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki

Cytat:
Napisane przez kwiatek101 Pokaż wiadomość
a Wy robicie te zabiegi prywatnie czy państwowo ?
Ja się zapisałam państwowo do chirurga, ale trochę boję się, że będzie inny "standard" niż prywatnie...
Ja usuwałam na nfz i byłam baaaaardzo zadowolona o ile tak można powiedzieć o wyrywaniu zębów po prostu miałam świetnego lekarza i tak mi się udało, że robił mi obydwie ósemki
__________________
25.05.2012

Franio
Staś
_bagheera_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-24, 13:24   #32
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Mały offtop zrobię, ale sprawa mnie interesuje od jakiegoś czasu:
czy naprawdę trzeba wyrywać ZDROWE zęby, żeby założyć aparat? W czym te zęby przeszkadzają? Chodzi o to, że przez nie jest mało miejsca w szczęce i nie byłoby jak rozsunąć innych zębów, które rosną krzywo właśnie przez ten brak miejsca?
Ósemki to niefuncjonalna pozostałość po ewolucji. To coś jak wyrostek robaczkowy. Kiedyś pełniło ważną funkcję, przestało być potrzebne, ale jeszcze nie zanikło do końca.
Niektóry ludzie mają nawet dziewiątki
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-24, 14:02   #33
kwiatek101
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 251
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki

Cytat:
Napisane przez Katiusia Pokaż wiadomość
Ja też w przypadku ósemek chodzę państwowo. Kiedy idziesz na usunięcie? Ja 1 sierpnia i teraz po przeczytaniu tego wszystkiego boję sie bardziej niż wcześniej
dzisiaj idę do ortodonty, a jutro o 16 mam pierwszą ósemkę usuwaną... jutro Wam dam znać wieczorkiem ...
kwiatek101 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-24, 14:02   #34
winogronek
Wtajemniczenie
 
Avatar winogronek
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 171
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki

Nie ma co się wkręcać w opowieści bo człowiek jeszcze więcej przeżywa, ja miałam wyrwaną 8-mkę przez panią chirurg na kasę chorych ledwo zastrzyk zaczął działać już zaczęła rwać trochę mnie bolało ale sam zabieg trwał dosłownie sekundy!!
Po wszystkim nic mi nie spuchło ani nie bolało.

Także nie ma co się nastawiać na najgorsze najważniejsze kto wyrywa , poczytać na necie recenzje o tym lekarzu i tyle.

No i z opowiadań znajomych i rodziny nigdy nie wyrwę zęba u zwykłego lekarza bo kogo nie pytam to miał przeboje,długo się męczą z wyrwaniem, spuchnięte szczęki , niemiłosierny ból , przetoki ,sucho doły i cuda na kiju.
__________________

winogronek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-24, 14:06   #35
Katiusia
Zakorzenienie
 
Avatar Katiusia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 722
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki

Cytat:
Napisane przez winogronek Pokaż wiadomość
Nie ma co się wkręcać w opowieści bo człowiek jeszcze więcej przeżywa, ja miałam wyrwaną 8-mkę przez panią chirurg na kasę chorych ledwo zastrzyk zaczął działać już zaczęła rwać trochę mnie bolało ale sam zabieg trwał dosłownie sekundy!!
Po wszystkim nic mi nie spuchło ani nie bolało.

Także nie ma co się nastawiać na najgorsze najważniejsze kto wyrywa , poczytać na necie recenzje o tym lekarzu i tyle.

No i z opowiadań znajomych i rodziny nigdy nie wyrwę zęba u zwykłego lekarza bo kogo nie pytam to miał przeboje,długo się męczą z wyrwaniem, spuchnięte szczęki , niemiłosierny ból , przetoki ,sucho doły i cuda na kiju.
Jak miałam wyrywana ósemkę normalnie to w sumie też mnie nie bolało, ani podczas wyrywania, ani po.
Ale tego chirurgicznego się panicznie boję. I tego spuchnięcia i w ogóle. Ale no jakoś dam radę, mam nadzieję
__________________
Jedyna droga do przemian to przestać bać się wyzwań.
Katiusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-24, 14:54   #36
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;35484842]Ósemki to niefuncjonalna pozostałość po ewolucji. To coś jak wyrostek robaczkowy. Kiedyś pełniło ważną funkcję, przestało być potrzebne, ale jeszcze nie zanikło do końca.
Niektóry ludzie mają nawet dziewiątki [/QUOTE]

Dlaczego ósemki są niby niefunkcjonalne? To normalne kolejne zęby. Dopóki są zdrowe i jest na nie miejsce, to w niczym nie ustępują innym zębom
Ja mam teraz zdrową ósemkę na miejscu wyrwanej siódemki i stanowczo sprzeciwiam się nazywaniu ósemek niefunkcjonalną pozostałością po ewolucji
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-24, 15:17   #37
kudlik_kk
Zakorzenienie
 
Avatar kudlik_kk
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 26 724
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki

Hej Dziewczynki! A ja piszę do Was, bo znalazłam przypadkiem ten wątek. Powiem Wam tak: mam nieziemskie przejścia z ósemkami Wszystkie 4 wyrosły mi jak miałam 16 lat, potem zbyt długo nie posiedziały zdrowe i jak wiadomo trzeba było leczyć. Jednak dziś mam jeszcze gorzej. Z dnia na dzień górne ósemki mi się popsuły mimo plomb i teraz kwalifikują się do kanałowego, z tym, że jak nie jedna to druga mnie wiecznie boli. Jestem już tak zmęczona tym bólem, że nie wiem co robić... Niby kanałowe, niby trucizna a bolą! I sprawa wygląda następująco: mogę zaleczyć kanałowo, ale za kanał 50 czy 70 zł lub po prostu wyrwać. Bardzo się boję rwania, a po tym co tu przeczytałam to jeszcze bardziej... Co Wy byście mi radziły? Dodam tylko, że chodzę na NFZ, bo po prostu nie mam pieniędzy na leczenie prywatne i jeżeli wyrywanie to raczej by mi wyrywała dentystka, do której chodzę a nie żaden chirurg.
__________________





21. 10. 2015 - teoria: podejście pierwsze i ostatnie: 74 / 74
03. 12. 2015 - praktyka: podejście pierwsze i ostatnie


kudlik_kk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-07-24, 15:24   #38
Katiusia
Zakorzenienie
 
Avatar Katiusia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 722
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki

Cytat:
Napisane przez kudlik_kk Pokaż wiadomość
Hej Dziewczynki! A ja piszę do Was, bo znalazłam przypadkiem ten wątek. Powiem Wam tak: mam nieziemskie przejścia z ósemkami Wszystkie 4 wyrosły mi jak miałam 16 lat, potem zbyt długo nie posiedziały zdrowe i jak wiadomo trzeba było leczyć. Jednak dziś mam jeszcze gorzej. Z dnia na dzień górne ósemki mi się popsuły mimo plomb i teraz kwalifikują się do kanałowego, z tym, że jak nie jedna to druga mnie wiecznie boli. Jestem już tak zmęczona tym bólem, że nie wiem co robić... Niby kanałowe, niby trucizna a bolą! I sprawa wygląda następująco: mogę zaleczyć kanałowo, ale za kanał 50 czy 70 zł lub po prostu wyrwać. Bardzo się boję rwania, a po tym co tu przeczytałam to jeszcze bardziej... Co Wy byście mi radziły? Dodam tylko, że chodzę na NFZ, bo po prostu nie mam pieniędzy na leczenie prywatne i jeżeli wyrywanie to raczej by mi wyrywała dentystka, do której chodzę a nie żaden chirurg.
Mówisz, ze już wyrosły także nie masz się czego bać. Ja miałam już jedną wyrwaną, która wystawała z dziąsła i nie trzeba było rozcinać. Wyrwanie trwało dosłownie minutę i nic nie bolało! Jedynie nieprzyjemne jest uczucie, gdy dentysta Ci rwie, ciągnie tego zęba (że tak powiem " na chama" ), ale w żadnym wypadku nie boli. Po wyrwaniu byłam może delikatnie spuchnięta, ale prawie nie było widać, przykładałam na wszelki wypadek lodem, żeby opuchlizna się nie powiększyła. Później praktycznie nie bolało wcale, jedynie po wyrwaniu, jak zeszło znieczulenie, ale to też nie bardzo. No i np. jak się uśmiechałam to pobolewało, bo policzko dotykało rany. Ale tak jak mówię, jak masz już na wierzchu wszystkie, to szkoda się z nimi męczyć. Raz dwa je usuniesz i nie będziesz musiała więcej z nimi latać po dentystach
__________________
Jedyna droga do przemian to przestać bać się wyzwań.
Katiusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-24, 15:47   #39
kudlik_kk
Zakorzenienie
 
Avatar kudlik_kk
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 26 724
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki

Cytat:
Napisane przez Katiusia Pokaż wiadomość
Ale tak jak mówię, jak masz już na wierzchu wszystkie, to szkoda się z nimi męczyć. Raz dwa je usuniesz i nie będziesz musiała więcej z nimi latać po dentystach
Może i masz rację. U mnie lewa górna to już tak powiercona, że mało co zęba i jest więc może lepiej wyrwać niż bulić w taki ząb setki zł. Teraz będę we czwartek u dentystki to porozmawiam z nią, może ona mi coś doradzi normalnego...
__________________





21. 10. 2015 - teoria: podejście pierwsze i ostatnie: 74 / 74
03. 12. 2015 - praktyka: podejście pierwsze i ostatnie


kudlik_kk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-24, 16:09   #40
kwiatek101
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 251
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki

hej ja bym wyrwała kurcze, jak już Ci wyrosła to masz problem z głowy. Po co ładować kasę w ósemki, skoro można wyrwać, one są nie potrzebne są to zęby dużo gorzej zmineralizowane dlatego się psują... ja muszę tak jak mówiłam wyrwać u chirurga, a Ty masz sprawę prostą, bo przecież nie trzeba ciąć kości nie ma się czego bać.
kwiatek101 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-24, 16:15   #41
Katiusia
Zakorzenienie
 
Avatar Katiusia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 722
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki

Cytat:
Napisane przez kudlik_kk Pokaż wiadomość
Może i masz rację. U mnie lewa górna to już tak powiercona, że mało co zęba i jest więc może lepiej wyrwać niż bulić w taki ząb setki zł. Teraz będę we czwartek u dentystki to porozmawiam z nią, może ona mi coś doradzi normalnego...
Ja bym na Twoim miejscu nawet się nie zastanawiała i leciała wyrwać. Szkoda Twojej kasy, nerwów i cierpień. A tak to szybko wyrwiesz i już raz na zawszę będziesz mieć spokój. A tak jak pisałam, wyrwania nie jest wcale straszne
__________________
Jedyna droga do przemian to przestać bać się wyzwań.
Katiusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-24, 16:32   #42
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Dlaczego ósemki są niby niefunkcjonalne? To normalne kolejne zęby. Dopóki są zdrowe i jest na nie miejsce, to w niczym nie ustępują innym zębom
Ja mam teraz zdrową ósemkę na miejscu wyrwanej siódemki i stanowczo sprzeciwiam się nazywaniu ósemek niefunkcjonalną pozostałością po ewolucji
Oczywiście u niektórych ludzi ósemki nie sprawawiają problemu. Czasem można te zęby nawet przeszczepiać w miejsce wyrwanych, albo właśnie przesuwają się same Tylko że to już jest zasługa medycyny, a nie natury. Wcześniej ludzie bardzo przez to cierpieli.
Chodzi o to, że w wyniku ewolucji zmniejszyło się nam miejsce na zęby trzonowe, a zębów nie ubyło. Tzn. ubyły, ale nie wszystkie (dziewiątek już prawie nikt nie ma, a ósemki mają nie wszyscy). Na te zęby jest za ciasno i dlatego najczęściej "leżą'' w kości, uciskając na korzenie siódemek powodują wady zgryzu, szybciej się psują itp.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-25, 20:10   #43
kwiatek101
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 251
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki

hej byłam dziś na wyrywaniu chirurgicznym ósemki
Trwało to 25min, dostałam trzy zastrzyki, jak ukłucie komara
Krwi ogólnie było mało, mam dwa szwy Jestem ok 5 godz po zabiegu, nie spuchłam wcale, kompletnie nic !!! Boli, ale nie tak, żeby brać jakiekolwiek środki przeciwbólowe...
Mam tylko lekki szczękościsk, tak na 1,5palca ale jest super
kwiatek101 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-25, 21:29   #44
Katiusia
Zakorzenienie
 
Avatar Katiusia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 722
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki

Cytat:
Napisane przez kwiatek101 Pokaż wiadomość
hej byłam dziś na wyrywaniu chirurgicznym ósemki
Trwało to 25min, dostałam trzy zastrzyki, jak ukłucie komara
Krwi ogólnie było mało, mam dwa szwy Jestem ok 5 godz po zabiegu, nie spuchłam wcale, kompletnie nic !!! Boli, ale nie tak, żeby brać jakiekolwiek środki przeciwbólowe...
Mam tylko lekki szczękościsk, tak na 1,5palca ale jest super

O to super! Mam nadzieję, że nie zacznie Cię boleć bardziej i nie spuchniesz Podniosłaś mnie na duchu
__________________
Jedyna droga do przemian to przestać bać się wyzwań.
Katiusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-25, 21:34   #45
kudlik_kk
Zakorzenienie
 
Avatar kudlik_kk
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 26 724
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki

Cytat:
Napisane przez kwiatek101 Pokaż wiadomość
hej byłam dziś na wyrywaniu chirurgicznym ósemki
Trwało to 25min, dostałam trzy zastrzyki, jak ukłucie komara
Krwi ogólnie było mało, mam dwa szwy Jestem ok 5 godz po zabiegu, nie spuchłam wcale, kompletnie nic !!! Boli, ale nie tak, żeby brać jakiekolwiek środki przeciwbólowe...
Mam tylko lekki szczękościsk, tak na 1,5palca ale jest super
OOOO super wieści! Oby na noc było dobrze! A ja jutro idę do dentystki i będę rozmawiać właśnie o wyrwaniu, boję się, wiadomo, ale życie z bólem też nie jest za ciekawe...
__________________





21. 10. 2015 - teoria: podejście pierwsze i ostatnie: 74 / 74
03. 12. 2015 - praktyka: podejście pierwsze i ostatnie


kudlik_kk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-26, 00:40   #46
Grassy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 43
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki

Ja miałam wyrywane 2 z kości w poniedziałek, o czym już pisałam.
I cały czas jestem spuchnięta okropnie, nie mogę nic gryźć, tylko jakieś papki (kisiel xD), albo jogurty i napoje...
Boli strasznie, w nocy było najgorzej choć i tak nie spałam na tej stronie.
Łykałam po 2 ketonale i nic nie działało... + maści na opuchliznę + zimne okłady.
Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej Jak sobie pomyślę, że będę musiała przez to przejść jeszcze raz to aż mnie skręca!
Grassy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-26, 09:16   #47
kwiatek101
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 251
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki

Cytat:
Napisane przez kudlik_kk Pokaż wiadomość
OOOO super wieści! Oby na noc było dobrze! A ja jutro idę do dentystki i będę rozmawiać właśnie o wyrwaniu, boję się, wiadomo, ale życie z bólem też nie jest za ciekawe...
Cytat:
Napisane przez Katiusia Pokaż wiadomość
O to super! Mam nadzieję, że nie zacznie Cię boleć bardziej i nie spuchniesz Podniosłaś mnie na duchu
hej wstałam właśnie rano i jest super dalej
Więc podejrzewam, że już nie spuchnę i nie będzie ogólnie nie miłych wrażeń, bo one chyba jak mają się pojawić to od początku jakoś

Jak już całkiem puściło znieczulenie to troszkę bolało, ale nie w kości tylko to rozcięte i zaszyte dziąsło. Jednak to był taki ból, że spokojnie z nim chodziłam na spacer, pojechałam samochodem do Tesco, także można było wszystko robić, oprócz jedzenia (jem na razie kisiel Słodka Chwila, jogurty, żeby nie podrażniać). NIE WZIĘŁAM ŻADNEJ TABLETKI PRZECIWBÓLOWEJ !! Nie dlatego, że chciałam przetrzymać ból, tylko dlatego, że serio nie było potrzeby.
Dzisiaj też ani spuchnięcia nie ma, ani bólu takiego, jak to opowiadają ludzie - czuje tylko przy mówieniu takie troszke ciągnięcie szwu - ale to bardziej przy ziewaniu czy mówieniu niektórych głosek, gdzie bardziej buzia się rozciąga.Szczękościsk też prawie minął.

Także nie ma co się bać. Wiadomo - u mnie jest tak a u kogoś może być inaczej. Przed moim wyrwaniem spotkałam w poczekalni dziewczynę, która przedwczoraj miała wyrywaną ósemkę dolną i przyszła na kontrolę - także nie miała opuchlizny żadnej, normalnie mówiła, tyle, że powiedziała mi, że ją jednak bardzo bolało w dzień wyrwania i wzięłam 1x Ibuprom.
Także da się to przeżyć bez ekscesów i nie ma co od razu się bać.
Mnie czekają jeszcze 2 wyrywania, jeden ząbek jest położony dużo głębiej niż te dwa inne (bo miałam ogólnie tylko 3 ósemki) i zobaczymy, ale nastawiam się, że będzie ok. POWODZENIA!
kwiatek101 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-26, 10:54   #48
Katiusia
Zakorzenienie
 
Avatar Katiusia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 722
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki

Cytat:
Napisane przez kwiatek101 Pokaż wiadomość
hej wstałam właśnie rano i jest super dalej
Więc podejrzewam, że już nie spuchnę i nie będzie ogólnie nie miłych wrażeń, bo one chyba jak mają się pojawić to od początku jakoś

Jak już całkiem puściło znieczulenie to troszkę bolało, ale nie w kości tylko to rozcięte i zaszyte dziąsło. Jednak to był taki ból, że spokojnie z nim chodziłam na spacer, pojechałam samochodem do Tesco, także można było wszystko robić, oprócz jedzenia (jem na razie kisiel Słodka Chwila, jogurty, żeby nie podrażniać). NIE WZIĘŁAM ŻADNEJ TABLETKI PRZECIWBÓLOWEJ !! Nie dlatego, że chciałam przetrzymać ból, tylko dlatego, że serio nie było potrzeby.
Dzisiaj też ani spuchnięcia nie ma, ani bólu takiego, jak to opowiadają ludzie - czuje tylko przy mówieniu takie troszke ciągnięcie szwu - ale to bardziej przy ziewaniu czy mówieniu niektórych głosek, gdzie bardziej buzia się rozciąga.Szczękościsk też prawie minął.

Także nie ma co się bać. Wiadomo - u mnie jest tak a u kogoś może być inaczej. Przed moim wyrwaniem spotkałam w poczekalni dziewczynę, która przedwczoraj miała wyrywaną ósemkę dolną i przyszła na kontrolę - także nie miała opuchlizny żadnej, normalnie mówiła, tyle, że powiedziała mi, że ją jednak bardzo bolało w dzień wyrwania i wzięłam 1x Ibuprom.
Także da się to przeżyć bez ekscesów i nie ma co od razu się bać.
Mnie czekają jeszcze 2 wyrywania, jeden ząbek jest położony dużo głębiej niż te dwa inne (bo miałam ogólnie tylko 3 ósemki) i zobaczymy, ale nastawiam się, że będzie ok. POWODZENIA!
Zazdroszczę !! Ja zdam relację 1 sierpnia i chyba do tego czasu juz nic na temat wyrywania nie będę czytać, bo się później "schizuje"
__________________
Jedyna droga do przemian to przestać bać się wyzwań.
Katiusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-26, 11:05   #49
kwiatek101
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 251
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki

Cytat:
Napisane przez Katiusia Pokaż wiadomość
Zazdroszczę !! Ja zdam relację 1 sierpnia i chyba do tego czasu juz nic na temat wyrywania nie będę czytać, bo się później "schizuje"
Lepiej nie czytać, serio Ludzie są różni, jednemu puchnie, drugiemu nie. Nie jest powiedziane, że mi nie spuchnie przy drugim zębie, ale wydaje mi się, że i tak nie ma się czego bać. Toż to nie jest ból jak po wypadku samochodowym tylko wyrwany ząb da się przeżyć.
Mnie koleżanki straszyły, co to się nie dzieje nawet przy samy usuwaniu ósemki... także bez sensu się nakręcać !

PS - właśnie żuję gumę (troszkę bolą szwy - ciągną) a jeszcze nie minęły 24h po zabiegu także spokojnie...
kwiatek101 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-27, 07:45   #50
winogronek
Wtajemniczenie
 
Avatar winogronek
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 171
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki

Cytat:
Napisane przez kwiatek101 Pokaż wiadomość
Lepiej nie czytać, serio Ludzie są różni, jednemu puchnie, drugiemu nie. Nie jest powiedziane, że mi nie spuchnie przy drugim zębie, ale wydaje mi się, że i tak nie ma się czego bać. Toż to nie jest ból jak po wypadku samochodowym tylko wyrwany ząb da się przeżyć.
Mnie koleżanki straszyły, co to się nie dzieje nawet przy samy usuwaniu ósemki... także bez sensu się nakręcać !

PS - właśnie żuję gumę (troszkę bolą szwy - ciągną) a jeszcze nie minęły 24h po zabiegu także spokojnie...
A nie mówiłam!!
Nie tyle zależy od osoby bo to też ale od lekarza potrafią bardzo spartolić sprawę, a ludzie się nie znają i myślą, że tak ma być
__________________

winogronek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 16:20   #51
Katiusia
Zakorzenienie
 
Avatar Katiusia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 722
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki

Dziewczyny, a ile szwów miałyście mniej więcej założonych, bo ja własnie wróciłam z usuwania i się zdziwiłam bo aż na policzku chyba mam.
__________________
Jedyna droga do przemian to przestać bać się wyzwań.
Katiusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 18:47   #52
kwiatek101
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 251
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki

Cytat:
Napisane przez Katiusia Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a ile szwów miałyście mniej więcej założonych, bo ja własnie wróciłam z usuwania i się zdziwiłam bo aż na policzku chyba mam.
ja miałam dwa Dziś zdjęłam właśnie po tygodniu...
Ale to zależy od zęba i jak dużo trzeba było rozcinać... za trzy tyg mam następną usuwaną, z nią już będzie gorzej bo jest bardzo daleko.

A jak ogólnie zabieg Katiusia?
kwiatek101 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 19:18   #53
Katiusia
Zakorzenienie
 
Avatar Katiusia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 722
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki

Cytat:
Napisane przez kwiatek101 Pokaż wiadomość
ja miałam dwa Dziś zdjęłam właśnie po tygodniu...
Ale to zależy od zęba i jak dużo trzeba było rozcinać... za trzy tyg mam następną usuwaną, z nią już będzie gorzej bo jest bardzo daleko.

A jak ogólnie zabieg Katiusia?
Samo usuwanie ogólnie dobrze. Trwało około 15-20 minut. Najgorsze było jak wygrzebywała tego zęba z kości ( tak przynajmniej myślę, że to robiła), bardzo nieprzyjemne uczucie. Ale nie bolało nic, a nic. Jedynie szwy mnie strasznie kują, trochę przeszkadzają. Moja Pani dentystka jest niestety małomówna i nie wiedziałam ile mi tych szwów zakłada i co i jak i w domu tak zaglądam i patrze że na policzku koło tego dziąsła też mam szwy. I się w sumie zdziwiłam i pierwsza moja myśl, że za daleko sobie pojechała i mi rozcięła policzek. Ale no może tak trzeba było nie wiem

Po powrocie jak zeszło znieczulenie to zaczęło bardzo boleć, zwijałam się z bólu i za długo zwlekałam z wzięciem Ketonalu. Teraz jak na razie nie boli ( chyba dalej tabletka działa). I nie spuchłam wcale z czego jestem najbardziej zadowolona
__________________
Jedyna droga do przemian to przestać bać się wyzwań.
Katiusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 19:46   #54
kwiatek101
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 251
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki

Kurcze, ja się trochę boję tej drugiej ósemki za trzy tygodnie, bo lekarz powiedział, że będzie z nią problem Bo jest wysoko i coś tam jeszcze przeszkadza...
Przy tej pierwszej mnie nie bolało nic a nic, z resztą opisywałam... ale z drugą się boję, że mogą być cyrki.
kwiatek101 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 21:10   #55
33owieczka
Zadomowienie
 
Avatar 33owieczka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki

Miałam baaaardzo problemowe usuwanie ósemki- trwało ponad 2 godziny, na szczęscie byłam u chirurga, śmiał się, że miałam wszystkie możliwe komplikacje. Nic nie bolało, bo miałam znieczulenie.
Po samymm wyrawniu byłam półprzytomna i śpiąca (efekt leku, który dostałam), ale nastepnego dnia byłam już w pracy.
Nie brałam, żadnych leków przeciwbólowych.
Szwy zdejmowałam jakiś czas później u tego samego dentysty i to było najmniej fajne, bo bez znieczulenia.
__________________

Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu.
Przykład:
"Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci"
Cytat
Cytat:
Monika jest zwolenikiem kary śmierci"

33owieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-03, 08:46   #56
Katiusia
Zakorzenienie
 
Avatar Katiusia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 722
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki

Dziewczyny a miałyście przepisany antybiotyk? Bo ja mam tylko wapno, Ketonal i Metronizadol.
W ogóle to czuję się fatalnie, boli mnie cały czas, a jako, że mam słaby żołądek to staram się nie faszerować ketonalem cały czas. Poza tym nie mogę jeść, piję tylko przez słomkę. Nie mogę otworzyć buzi szerzej niż tak półtora palca, spuchłam trochę i ogolnie wkurzam się strasznie !

A zdejmowanie szwów bardzo boli?
__________________
Jedyna droga do przemian to przestać bać się wyzwań.
Katiusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-03, 09:11   #57
kwiatek101
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 251
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki

Cytat:
Napisane przez Katiusia Pokaż wiadomość
Dziewczyny a miałyście przepisany antybiotyk? Bo ja mam tylko wapno, Ketonal i Metronizadol.
W ogóle to czuję się fatalnie, boli mnie cały czas, a jako, że mam słaby żołądek to staram się nie faszerować ketonalem cały czas. Poza tym nie mogę jeść, piję tylko przez słomkę. Nie mogę otworzyć buzi szerzej niż tak półtora palca, spuchłam trochę i ogolnie wkurzam się strasznie !

A zdejmowanie szwów bardzo boli?
kurcze... ja nie miałam przepisanego NIC. Nie jadłam antybiotyku ani nawet środków przeciwbólowych bo po prostu mnie nie bolało.
Zależy ile masz tych szwów pewnie i jak będzie wyglądać dziąsło w momencie, gdy przyjdziesz do chirurga... Bo ja miałam wszystko wygojone, w ogóle nie spuchłam i jak poszłam przedwczoraj ściągać szwy to DLA MNIE była to najmniej miła chwila z całości (z zabiegu wyrwania i "rekonwalescencji" - ale pisałam, mnie nic nie bolało). Nie to, że był ból podczas zdejmowania szwów, bardziej, jakby mnie ukłuł tak jak do znieczulenia.

Współczuje Ci... a ile jeszcze zębów masz wyrwać? Głęboko on był, że tak się stało? Jak on leżał na pantomogramie?
kwiatek101 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-03, 09:40   #58
Katiusia
Zakorzenienie
 
Avatar Katiusia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 722
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki

Cytat:
Napisane przez kwiatek101 Pokaż wiadomość
kurcze... ja nie miałam przepisanego NIC. Nie jadłam antybiotyku ani nawet środków przeciwbólowych bo po prostu mnie nie bolało.
Zależy ile masz tych szwów pewnie i jak będzie wyglądać dziąsło w momencie, gdy przyjdziesz do chirurga... Bo ja miałam wszystko wygojone, w ogóle nie spuchłam i jak poszłam przedwczoraj ściągać szwy to DLA MNIE była to najmniej miła chwila z całości (z zabiegu wyrwania i "rekonwalescencji" - ale pisałam, mnie nic nie bolało). Nie to, że był ból podczas zdejmowania szwów, bardziej, jakby mnie ukłuł tak jak do znieczulenia.

Współczuje Ci... a ile jeszcze zębów masz wyrwać? Głęboko on był, że tak się stało? Jak on leżał na pantomogramie?
Na szczęście tylko jeden mi został. Leżał normalnie tj. prosto, tylko dość głęboko w kości.

Zastanawiam się czy nie zadzwonić do tej mojej dentystki i nie zapytać czy to, że nie mogę otwierać buzi jest normalne, bo z internetu generalnie ciężko się czegoś dowiedzieć, jedni piszą, że normalne drudzy, żeby zgłosić się od razu do dentysty. Jeszcze, że ja taka niecierpliwa jestem, strasznie mi to przeszkadza i w ogóle
Ale przynajmniej trochę schudnę, bo tylko zupki przez słomke jem, bo nie dość, że nie mogę gryźć, to ledwo się moja paszcza otwiera.
A jak pomyślę, o tym, że mam jeszcze na ta jedną iść...
__________________
Jedyna droga do przemian to przestać bać się wyzwań.
Katiusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-03, 09:56   #59
kwiatek101
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 251
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki

Nie jestem jeszcze lekarzem ale wydaje mi się, że ten szczękościsk jest normalny. Ja wyrywam ósemki do aparatu, siedzę na takim forum aparatek, tam właśnie wszyscy pisali, że mają szczękościsk. Ja też miałam, ale minął mi po 4 dniach całkowicie. Ale jak puściło znieczulenie to nie mogłam otworzyć ust więcej niż na PÓŁ PALCA! Dopiero później zaczęło przechodzić...Ale skoro u mnie, gdzie nic nie bolało ani nie byłam spuchnięta tak miałam to u Ciebie może trwać dłużej... (chyba).

Kurcze przestraszyłaś mnie, bo ja też mam drugą ósemkę (22 sierpnia) i ona leży pionowo, ale baaardzo głęboko... a bardzo spuchłaś i serio takie straszne masz dolegliwości? Mi chirurg mówił od razu, że będą kłopoty z tą drugą , więc boję się...
kwiatek101 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-03, 10:21   #60
Katiusia
Zakorzenienie
 
Avatar Katiusia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 722
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki

Cytat:
Napisane przez kwiatek101 Pokaż wiadomość
Nie jestem jeszcze lekarzem ale wydaje mi się, że ten szczękościsk jest normalny. Ja wyrywam ósemki do aparatu, siedzę na takim forum aparatek, tam właśnie wszyscy pisali, że mają szczękościsk. Ja też miałam, ale minął mi po 4 dniach całkowicie. Ale jak puściło znieczulenie to nie mogłam otworzyć ust więcej niż na PÓŁ PALCA! Dopiero później zaczęło przechodzić...Ale skoro u mnie, gdzie nic nie bolało ani nie byłam spuchnięta tak miałam to u Ciebie może trwać dłużej... (chyba).

Kurcze przestraszyłaś mnie, bo ja też mam drugą ósemkę (22 sierpnia) i ona leży pionowo, ale baaardzo głęboko... a bardzo spuchłaś i serio takie straszne masz dolegliwości? Mi chirurg mówił od razu, że będą kłopoty z tą drugą , więc boję się...
Ja właśnie tez usuwam do aparatu Ja jestem do tego straszna panikara, strasznie się przejmuje. Ale skoro też miałaś i większość ludzi też, to poczekam, najwyżej jak nie przejdzie do poniedziałku to zadzwonie do niej.

Co do opuchnięcia to nie ma tragedii z tym, trochę jestem spuchnieta, ale spodziewałam się, że będę bardziej. Ogólnie objawy straszne, nie straszne, po puszczeniu znieczulenia bolało mnie straszliwie, że popłakałam się z bólu. Dziś już trochę lepiej jest jeśli chodzi o ból, wzięłam ok. godziny 6 Ibuprom i do tej pory daje radę bez tabletki. Poza tym jak mówię, nie mogę otwierać buzi, ani gryźć. I cały czas czuję tak jakby mnie te szwy ciągły, szczególnie te na policzku.
__________________
Jedyna droga do przemian to przestać bać się wyzwań.
Katiusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-07-06 09:03:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:47.