2012-07-24, 11:50 | #31 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 2 884
|
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki
Ja usuwałam na nfz i byłam baaaaardzo zadowolona o ile tak można powiedzieć o wyrywaniu zębów po prostu miałam świetnego lekarza i tak mi się udało, że robił mi obydwie ósemki
|
2012-07-24, 13:24 | #32 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki
Cytat:
Niektóry ludzie mają nawet dziewiątki |
|
2012-07-24, 14:02 | #33 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 251
|
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki
|
2012-07-24, 14:02 | #34 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki
Nie ma co się wkręcać w opowieści bo człowiek jeszcze więcej przeżywa, ja miałam wyrwaną 8-mkę przez panią chirurg na kasę chorych ledwo zastrzyk zaczął działać już zaczęła rwać trochę mnie bolało ale sam zabieg trwał dosłownie sekundy!!
Po wszystkim nic mi nie spuchło ani nie bolało. Także nie ma co się nastawiać na najgorsze najważniejsze kto wyrywa , poczytać na necie recenzje o tym lekarzu i tyle. No i z opowiadań znajomych i rodziny nigdy nie wyrwę zęba u zwykłego lekarza bo kogo nie pytam to miał przeboje,długo się męczą z wyrwaniem, spuchnięte szczęki , niemiłosierny ból , przetoki ,sucho doły i cuda na kiju. |
2012-07-24, 14:06 | #35 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 722
|
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki
Cytat:
Ale tego chirurgicznego się panicznie boję. I tego spuchnięcia i w ogóle. Ale no jakoś dam radę, mam nadzieję
__________________
Jedyna droga do przemian to przestać bać się wyzwań.
|
|
2012-07-24, 14:54 | #36 |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;35484842]Ósemki to niefuncjonalna pozostałość po ewolucji. To coś jak wyrostek robaczkowy. Kiedyś pełniło ważną funkcję, przestało być potrzebne, ale jeszcze nie zanikło do końca.
Niektóry ludzie mają nawet dziewiątki [/QUOTE] Dlaczego ósemki są niby niefunkcjonalne? To normalne kolejne zęby. Dopóki są zdrowe i jest na nie miejsce, to w niczym nie ustępują innym zębom Ja mam teraz zdrową ósemkę na miejscu wyrwanej siódemki i stanowczo sprzeciwiam się nazywaniu ósemek niefunkcjonalną pozostałością po ewolucji
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
2012-07-24, 15:17 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 26 724
|
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki
Hej Dziewczynki! A ja piszę do Was, bo znalazłam przypadkiem ten wątek. Powiem Wam tak: mam nieziemskie przejścia z ósemkami Wszystkie 4 wyrosły mi jak miałam 16 lat, potem zbyt długo nie posiedziały zdrowe i jak wiadomo trzeba było leczyć. Jednak dziś mam jeszcze gorzej. Z dnia na dzień górne ósemki mi się popsuły mimo plomb i teraz kwalifikują się do kanałowego, z tym, że jak nie jedna to druga mnie wiecznie boli. Jestem już tak zmęczona tym bólem, że nie wiem co robić... Niby kanałowe, niby trucizna a bolą! I sprawa wygląda następująco: mogę zaleczyć kanałowo, ale za kanał 50 czy 70 zł lub po prostu wyrwać. Bardzo się boję rwania, a po tym co tu przeczytałam to jeszcze bardziej... Co Wy byście mi radziły? Dodam tylko, że chodzę na NFZ, bo po prostu nie mam pieniędzy na leczenie prywatne i jeżeli wyrywanie to raczej by mi wyrywała dentystka, do której chodzę a nie żaden chirurg.
|
2012-07-24, 15:24 | #38 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 722
|
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki
Cytat:
__________________
Jedyna droga do przemian to przestać bać się wyzwań.
|
|
2012-07-24, 15:47 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 26 724
|
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki
Może i masz rację. U mnie lewa górna to już tak powiercona, że mało co zęba i jest więc może lepiej wyrwać niż bulić w taki ząb setki zł. Teraz będę we czwartek u dentystki to porozmawiam z nią, może ona mi coś doradzi normalnego...
|
2012-07-24, 16:09 | #40 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 251
|
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki
hej ja bym wyrwała kurcze, jak już Ci wyrosła to masz problem z głowy. Po co ładować kasę w ósemki, skoro można wyrwać, one są nie potrzebne są to zęby dużo gorzej zmineralizowane dlatego się psują... ja muszę tak jak mówiłam wyrwać u chirurga, a Ty masz sprawę prostą, bo przecież nie trzeba ciąć kości nie ma się czego bać.
|
2012-07-24, 16:15 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 722
|
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki
Ja bym na Twoim miejscu nawet się nie zastanawiała i leciała wyrwać. Szkoda Twojej kasy, nerwów i cierpień. A tak to szybko wyrwiesz i już raz na zawszę będziesz mieć spokój. A tak jak pisałam, wyrwania nie jest wcale straszne
__________________
Jedyna droga do przemian to przestać bać się wyzwań.
|
2012-07-24, 16:32 | #42 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki
Cytat:
Chodzi o to, że w wyniku ewolucji zmniejszyło się nam miejsce na zęby trzonowe, a zębów nie ubyło. Tzn. ubyły, ale nie wszystkie (dziewiątek już prawie nikt nie ma, a ósemki mają nie wszyscy). Na te zęby jest za ciasno i dlatego najczęściej "leżą'' w kości, uciskając na korzenie siódemek powodują wady zgryzu, szybciej się psują itp. |
|
2012-07-25, 20:10 | #43 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 251
|
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki
hej byłam dziś na wyrywaniu chirurgicznym ósemki
Trwało to 25min, dostałam trzy zastrzyki, jak ukłucie komara Krwi ogólnie było mało, mam dwa szwy Jestem ok 5 godz po zabiegu, nie spuchłam wcale, kompletnie nic !!! Boli, ale nie tak, żeby brać jakiekolwiek środki przeciwbólowe... Mam tylko lekki szczękościsk, tak na 1,5palca ale jest super |
2012-07-25, 21:29 | #44 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 722
|
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki
Cytat:
O to super! Mam nadzieję, że nie zacznie Cię boleć bardziej i nie spuchniesz Podniosłaś mnie na duchu
__________________
Jedyna droga do przemian to przestać bać się wyzwań.
|
|
2012-07-25, 21:34 | #45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 26 724
|
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki
Cytat:
|
|
2012-07-26, 00:40 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 43
|
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki
Ja miałam wyrywane 2 z kości w poniedziałek, o czym już pisałam.
I cały czas jestem spuchnięta okropnie, nie mogę nic gryźć, tylko jakieś papki (kisiel xD), albo jogurty i napoje... Boli strasznie, w nocy było najgorzej choć i tak nie spałam na tej stronie. Łykałam po 2 ketonale i nic nie działało... + maści na opuchliznę + zimne okłady. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej Jak sobie pomyślę, że będę musiała przez to przejść jeszcze raz to aż mnie skręca! |
2012-07-26, 09:16 | #47 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 251
|
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki
Cytat:
Cytat:
Więc podejrzewam, że już nie spuchnę i nie będzie ogólnie nie miłych wrażeń, bo one chyba jak mają się pojawić to od początku jakoś Jak już całkiem puściło znieczulenie to troszkę bolało, ale nie w kości tylko to rozcięte i zaszyte dziąsło. Jednak to był taki ból, że spokojnie z nim chodziłam na spacer, pojechałam samochodem do Tesco, także można było wszystko robić, oprócz jedzenia (jem na razie kisiel Słodka Chwila, jogurty, żeby nie podrażniać). NIE WZIĘŁAM ŻADNEJ TABLETKI PRZECIWBÓLOWEJ !! Nie dlatego, że chciałam przetrzymać ból, tylko dlatego, że serio nie było potrzeby. Dzisiaj też ani spuchnięcia nie ma, ani bólu takiego, jak to opowiadają ludzie - czuje tylko przy mówieniu takie troszke ciągnięcie szwu - ale to bardziej przy ziewaniu czy mówieniu niektórych głosek, gdzie bardziej buzia się rozciąga.Szczękościsk też prawie minął. Także nie ma co się bać. Wiadomo - u mnie jest tak a u kogoś może być inaczej. Przed moim wyrwaniem spotkałam w poczekalni dziewczynę, która przedwczoraj miała wyrywaną ósemkę dolną i przyszła na kontrolę - także nie miała opuchlizny żadnej, normalnie mówiła, tyle, że powiedziała mi, że ją jednak bardzo bolało w dzień wyrwania i wzięłam 1x Ibuprom. Także da się to przeżyć bez ekscesów i nie ma co od razu się bać. Mnie czekają jeszcze 2 wyrywania, jeden ząbek jest położony dużo głębiej niż te dwa inne (bo miałam ogólnie tylko 3 ósemki) i zobaczymy, ale nastawiam się, że będzie ok. POWODZENIA! |
||
2012-07-26, 10:54 | #48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 722
|
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki
Cytat:
__________________
Jedyna droga do przemian to przestać bać się wyzwań.
|
|
2012-07-26, 11:05 | #49 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 251
|
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki
Cytat:
Mnie koleżanki straszyły, co to się nie dzieje nawet przy samy usuwaniu ósemki... także bez sensu się nakręcać ! PS - właśnie żuję gumę (troszkę bolą szwy - ciągną) a jeszcze nie minęły 24h po zabiegu także spokojnie... |
|
2012-07-27, 07:45 | #50 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki
Cytat:
Nie tyle zależy od osoby bo to też ale od lekarza potrafią bardzo spartolić sprawę, a ludzie się nie znają i myślą, że tak ma być |
|
2012-08-01, 16:20 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 722
|
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki
Dziewczyny, a ile szwów miałyście mniej więcej założonych, bo ja własnie wróciłam z usuwania i się zdziwiłam bo aż na policzku chyba mam.
__________________
Jedyna droga do przemian to przestać bać się wyzwań.
|
2012-08-01, 18:47 | #52 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 251
|
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki
Cytat:
Ale to zależy od zęba i jak dużo trzeba było rozcinać... za trzy tyg mam następną usuwaną, z nią już będzie gorzej bo jest bardzo daleko. A jak ogólnie zabieg Katiusia? |
|
2012-08-01, 19:18 | #53 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 722
|
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki
Cytat:
Po powrocie jak zeszło znieczulenie to zaczęło bardzo boleć, zwijałam się z bólu i za długo zwlekałam z wzięciem Ketonalu. Teraz jak na razie nie boli ( chyba dalej tabletka działa). I nie spuchłam wcale z czego jestem najbardziej zadowolona
__________________
Jedyna droga do przemian to przestać bać się wyzwań.
|
|
2012-08-01, 19:46 | #54 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 251
|
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki
Kurcze, ja się trochę boję tej drugiej ósemki za trzy tygodnie, bo lekarz powiedział, że będzie z nią problem Bo jest wysoko i coś tam jeszcze przeszkadza...
Przy tej pierwszej mnie nie bolało nic a nic, z resztą opisywałam... ale z drugą się boję, że mogą być cyrki. |
2012-08-01, 21:10 | #55 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki
Miałam baaaardzo problemowe usuwanie ósemki- trwało ponad 2 godziny, na szczęscie byłam u chirurga, śmiał się, że miałam wszystkie możliwe komplikacje. Nic nie bolało, bo miałam znieczulenie.
Po samymm wyrawniu byłam półprzytomna i śpiąca (efekt leku, który dostałam), ale nastepnego dnia byłam już w pracy. Nie brałam, żadnych leków przeciwbólowych. Szwy zdejmowałam jakiś czas później u tego samego dentysty i to było najmniej fajne, bo bez znieczulenia.
__________________
Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu. Przykład: "Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci" Cytat Cytat:
|
|
2012-08-03, 08:46 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 722
|
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki
Dziewczyny a miałyście przepisany antybiotyk? Bo ja mam tylko wapno, Ketonal i Metronizadol.
W ogóle to czuję się fatalnie, boli mnie cały czas, a jako, że mam słaby żołądek to staram się nie faszerować ketonalem cały czas. Poza tym nie mogę jeść, piję tylko przez słomkę. Nie mogę otworzyć buzi szerzej niż tak półtora palca, spuchłam trochę i ogolnie wkurzam się strasznie ! A zdejmowanie szwów bardzo boli?
__________________
Jedyna droga do przemian to przestać bać się wyzwań.
|
2012-08-03, 09:11 | #57 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 251
|
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki
Cytat:
Zależy ile masz tych szwów pewnie i jak będzie wyglądać dziąsło w momencie, gdy przyjdziesz do chirurga... Bo ja miałam wszystko wygojone, w ogóle nie spuchłam i jak poszłam przedwczoraj ściągać szwy to DLA MNIE była to najmniej miła chwila z całości (z zabiegu wyrwania i "rekonwalescencji" - ale pisałam, mnie nic nie bolało). Nie to, że był ból podczas zdejmowania szwów, bardziej, jakby mnie ukłuł tak jak do znieczulenia. Współczuje Ci... a ile jeszcze zębów masz wyrwać? Głęboko on był, że tak się stało? Jak on leżał na pantomogramie? |
|
2012-08-03, 09:40 | #58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 722
|
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki
Cytat:
Zastanawiam się czy nie zadzwonić do tej mojej dentystki i nie zapytać czy to, że nie mogę otwierać buzi jest normalne, bo z internetu generalnie ciężko się czegoś dowiedzieć, jedni piszą, że normalne drudzy, żeby zgłosić się od razu do dentysty. Jeszcze, że ja taka niecierpliwa jestem, strasznie mi to przeszkadza i w ogóle Ale przynajmniej trochę schudnę, bo tylko zupki przez słomke jem, bo nie dość, że nie mogę gryźć, to ledwo się moja paszcza otwiera. A jak pomyślę, o tym, że mam jeszcze na ta jedną iść...
__________________
Jedyna droga do przemian to przestać bać się wyzwań.
|
|
2012-08-03, 09:56 | #59 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 251
|
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki
Nie jestem jeszcze lekarzem ale wydaje mi się, że ten szczękościsk jest normalny. Ja wyrywam ósemki do aparatu, siedzę na takim forum aparatek, tam właśnie wszyscy pisali, że mają szczękościsk. Ja też miałam, ale minął mi po 4 dniach całkowicie. Ale jak puściło znieczulenie to nie mogłam otworzyć ust więcej niż na PÓŁ PALCA! Dopiero później zaczęło przechodzić...Ale skoro u mnie, gdzie nic nie bolało ani nie byłam spuchnięta tak miałam to u Ciebie może trwać dłużej... (chyba).
Kurcze przestraszyłaś mnie, bo ja też mam drugą ósemkę (22 sierpnia) i ona leży pionowo, ale baaardzo głęboko... a bardzo spuchłaś i serio takie straszne masz dolegliwości? Mi chirurg mówił od razu, że będą kłopoty z tą drugą , więc boję się... |
2012-08-03, 10:21 | #60 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 722
|
Dot.: Szczęka po wyrwaniu ósemki
Cytat:
Co do opuchnięcia to nie ma tragedii z tym, trochę jestem spuchnieta, ale spodziewałam się, że będę bardziej. Ogólnie objawy straszne, nie straszne, po puszczeniu znieczulenia bolało mnie straszliwie, że popłakałam się z bólu. Dziś już trochę lepiej jest jeśli chodzi o ból, wzięłam ok. godziny 6 Ibuprom i do tej pory daje radę bez tabletki. Poza tym jak mówię, nie mogę otwierać buzi, ani gryźć. I cały czas czuję tak jakby mnie te szwy ciągły, szczególnie te na policzku.
__________________
Jedyna droga do przemian to przestać bać się wyzwań.
|
|
Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:47.