|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
|
Narzędzia |
2008-01-05, 10:36 | #3631 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
Cytat:
No to jak sprawdzasz te statystyki? Taa, no jasne, taki ze mne znawca/znawczyni, że ho ho. |
|
2008-01-05, 17:45 | #3632 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
Cytat:
A ona niezła była Cytat:
i mi sie skojarzyło " Ślimak, slimak pokaż rogi, dam Ci sera na pierogi " a te sny to chyba sny erutyczne. a to co piszesz to autorka bardzo mocno W "SOLL" rozwinela, naprawde fajna seria a ja rumanek pije, cos źle sie czuje |
||
2008-01-05, 20:44 | #3633 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
|
2008-01-05, 21:14 | #3634 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
Owszem Czy ja wiem. Kiepski z niej nauczyciel - totalnie nie umiała przekazać wiedzy. Poza tym należy do osób, które lubią wykorzystywać sytuację, że kogoś uczyła jeśli będzie miała z tego użytek (np. gdy pracowałam w hipermarkecie na bazarku to mi nagle wcieła się w kolejkę tuż przed świętami ględząc, że mnie uczyła. Myślałam, że ją uduszę).Żałuję, że nas uczyła. Kuruj się szybko |
2008-01-06, 15:25 | #3635 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
W nocy mnie ból głowy obudził, jak jestem na dworze to mi zimno, teraz znowu mnie głowa boli no i plecy To chyba korzonki.
a nauczycielka crazy na maxa |
2008-01-06, 15:57 | #3636 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
Owiń się kocem dobrze aż do pasa jak już siedzisz przy komputerze. A jesli chodzi o głowę, to zapewne zatoki...ciężko, ale jakieś może inhalacje Ci pomogą?A czapkę to się nosi?
|
2008-01-06, 17:47 | #3637 |
Zakorzenienie
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
Qurcze, ale temat podjęłyście. Nie podejmę tego tematu, bo myslę, że to może byc prawda. Ja tam wierzę w siłę złego i jego obecnośc na tej ziemi. Ma niestety na nas wplyw.
Żmijko ja dokladnie czuję się tak samo. Co prawda glowa mnie nie boli, ale... generalnie czuję, że mnie coś bierze, jakies chorobsko mam na mysli opczywiście. Zażywam tabletki do ssania z podbiałem. Bardzo sa skuteczne. Pójdę też jutro do lekarza, do kontroli. Jedno szczęście, że cały tydzień mam wolne w pracy, potem pracuje tylko w sobotę i niedziele na noc i znów 2 tygodnie urlopu, bo Szymonek ma ferie zimowe w szkole. Ale sobie odpocznę. Mam zamiar zaglądac tu częsciej.
__________________
W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. 1 List św. Jana 4:18 / Biblia Tysiąclecia. Cichy kącik hejasz Papierowy kącik hejasz |
2008-01-06, 18:14 | #3638 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 4 436
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
pamięta mnie tutaj ktos jeszcze??
|
2008-01-06, 18:19 | #3639 |
Zakorzenienie
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
Annfas, jakżeby nie. Wróciłaś? Dawno Cie u nas nie bylo.
__________________
W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. 1 List św. Jana 4:18 / Biblia Tysiąclecia. Cichy kącik hejasz Papierowy kącik hejasz |
2008-01-06, 18:30 | #3640 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 4 436
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
trochę miałam odwyk od wizażu, tylko czasem odzywałam sie na łódzkim wątku i w pannach młodych 2009 ale teraz już chyba wszystko wróci do normy
|
2008-01-06, 22:28 | #3641 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
Cytat:
Hejasz zima ma to juz do siebie, ze sie dziwnie czujemy. Ale bedziesz miała teraz odpoczynku a ja poszłam spać z jakies 3 godziny spałam, a głowa mnie drugi dzien juz boli Jasne, że pamieta kope lat |
|
2008-01-07, 00:37 | #3642 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
Cytat:
Na mnie ibuprom zatoki kiedyś nie podziałał. A co do czapki...Tak myslałam. |
|
2008-01-07, 08:54 | #3643 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
witajcie dziewczyny w Nowym Roku
wróciłam po Świętach do francji, przeżyłam szok termiczny (z -15 na +12) i jest mi bardzo dobrze. nareszcie swój kącik,a nie tak jak w Polsce od jednych rodziców do drugich- męczące to strasznie. popijam sobie moją herbatkę jaśminową, wróciła mi ochota na zielone- w domu w Polsce była raczej czarna- takie różne mama kupuje w herbaciarniach o różnych pięknych nazwach i cudowanych aromatach życzę zdrówka, pijcie herbate z sokiem malinowym i duzo czochu.a na zatoki koniecznie czapka i gdy nie ma stanu zapalnego przykłądanie ciepłej soli pomaga pozdrawiam Was ciepło |
2008-01-07, 09:33 | #3644 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 349
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
ojej... ja też nie noszę czapki.. Nigdy. Mam długie włosy i nie jest mi zimno.. chyba że jest -20 ...
__________________
Szłam ulica osobna... jakby nieoswojona jeszcze ze światem.. idę na pewno dalej niż wszyscy, naznaczona niebytem i tak zagłębiona w sobie jak nie bywają nawet ludzie ze śmiercią u wezgłowia... Spotykasz mnie... zjawę pośrodku tłumu... |
2008-01-07, 11:48 | #3645 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 4 436
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
Nawet bym powiedziała, że dwie kopy lat
dzisiaj własnie moja hmmm ciocia (4 lata starsza ode mnie ) poprosiła mnie żebym była w maju jej świadkową, w sumie to dobrze bo potem jej wesele wykorzystam przy przygotowywaniu swojego sesese |
2008-01-07, 13:07 | #3646 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
Cytat:
Czochu?A cóż to takiego? Cytat:
Też mam taką 'starą' ciocię. Dziwne to takie. |
||
2008-01-07, 13:50 | #3647 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
silva, czoch to czosnek
|
2008-01-07, 14:11 | #3648 |
Zakorzenienie
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
Żmijka nie wiem co to ból zatok, bo nie choruję i nigdy nie chorowalam. Poza tym noszę czapkę, szalik i czasem tez kaptur zakladam.
Za to rozlożyło mnie na amen i dlugo nie dam rady z Wami dzis posiedziec, bo mi z nosa leci.
__________________
W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. 1 List św. Jana 4:18 / Biblia Tysiąclecia. Cichy kącik hejasz Papierowy kącik hejasz |
2008-01-07, 14:41 | #3649 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
Aaa, pierwszy raz słyszę takie określenie.
Uuuu A miód lubisz?Popijaj sobie herbatkę z miodem lipowym najlepiej lub też spadziowym iglastym. |
2008-01-07, 15:05 | #3650 |
Zakorzenienie
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
Niestety nie mogę miodu prawdziwego, jestem uczulona, ale sztuczny mogę tylko, że mi nie smakuje.
__________________
W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. 1 List św. Jana 4:18 / Biblia Tysiąclecia. Cichy kącik hejasz Papierowy kącik hejasz |
2008-01-07, 15:57 | #3651 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
Miód sztuczny i tak nie ma żadnych chyba wartości. To koniecznie soczek malinowy pij. A ja sobie przed chwilą wypiłam szklankę wody z miodem i cytryną.
|
2008-01-07, 16:05 | #3652 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
jeszcze galaretka porzeczkowa, domowa no i powracam do czochu- ja polecam na kanapce z chlebkiem razowym i masełkiem i zagryzane jabłkiem, uwielbiam
|
2008-01-07, 16:10 | #3653 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 4 436
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
Nawet nie wiem jak ją mam nazywać, oczywiście normalnie mówimy sobie po imieniu, ale jak ktoś sie zapyta kim dla mnie jest i mówię, że ciocią to się na mnie ludzie krzywo patrzą
|
2008-01-07, 16:28 | #3654 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
Cytat:
No właśnie, u mnie jest podobnie, ale akurat mam z nią słaby kontakt, więc ludzie krzywo nie patrzą. Kiedy to ja ją ostatnio widziałam, chyba wieki temu. |
|
2008-01-07, 17:44 | #3655 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
Tak to juz trzeci dzień jak mnie wszystko boli, dzis nie poszłam do pracy Za to poszłam do lekarza, jak szłam to mnie bolały plecy, przy kazdym kroku, akurat zaczął padać deszcze i co lekarz akurat o tej godzinie nie przyjmował no to s powrotem do domu i spać. Teraz leże w łóżku. A czapke dzis miała i płaszcz
Dzis dzien na paracetamol, na mnie nie działa, wole ibuprom. a mówicie o ciotkach co sa starsze od Was o pare lat. a co powiecie na to, że mój szwagier mając 27 lat był wujkiem dla 40-paro latka a z czochem wiedziałam o o chodzi, choc pierwszy raz sie stykam z takim okresleniem |
2008-01-07, 19:40 | #3656 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 349
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
Cytat:
__________________
Szłam ulica osobna... jakby nieoswojona jeszcze ze światem.. idę na pewno dalej niż wszyscy, naznaczona niebytem i tak zagłębiona w sobie jak nie bywają nawet ludzie ze śmiercią u wezgłowia... Spotykasz mnie... zjawę pośrodku tłumu... |
|
2008-01-07, 20:34 | #3657 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
Zmijka, wygrzej sie koniecznie a określenie czoch na czosnek mi bardzo pasuje do wyziewów czoooooooooooooooochhhhhh hhhhhhhh... hihihi
no i trzymajcie sie dziewczyny, nie dajcie choróbskom!! pozdrawiam znad kubka pu-erha |
2008-01-07, 21:59 | #3658 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
Cytat:
A tak w ogóle jak stoi u Was słuzba zdrowia?Chyba nie gorzej niż u nas? Ponoć chcą u nas zrobić płatne recepty. Najmocniejszy jest chyba Nurofen ultra forte, tylko ma jedną wadę-usypia. W każdym razie ja zazwyczaj śpię po jego spożyciu. Ale to już biorę jak baaardzo mnie coś boli. To nieźle ma ten szwagier. No co. Na wampiry idealnie. |
|
2008-01-07, 23:24 | #3659 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
Może i crazy, ale w negatywnym sensie
Ale pomór. Nie dajcie się choróbskom, leczyć się. Mam nadzieję, że szybko wrócicie do zdrowia A ostatnio znowu kupiłam herbatki. 3 sztuki zielonych: Owoce pasyjne - zielona herbata gun powder z kandyzowanymi ananasami i mango oraz kwiaty pomarańczy i róży, lekko cierpka i bardzo egzotyczna w smaku. Zielony skoczek - zielona herbata sencha i czerwona oolong z kwiatem słonecznika, kwiatem rzymskiego rumiankui aromatem pomarańczowo - poziomkowym, bardzo przyjemna w smaku, napar łagodny, ceniony przez smakoszy. Cesarska wiśnia - herbata zielona, herbata biała, owoc wiśni, pączki róży, hibiskus, bardzo aromatyczna herbata o intensywnym smaku świeżej wiśni. |
2008-01-08, 09:07 | #3660 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 349
|
Dot.: GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)
Bo ja się czasem czuję jakbym miała futro No nie założę czapki tak jak moja mama nie założy skarpetek. Łudzę się że włosy bez czapki są zdrowsze (o ile nie zamarzną), mają tak bardziej.... wiejąco, więc mogą oddychać. No... będę tak mówić dopóki nie zachoruję
__________________
Szłam ulica osobna... jakby nieoswojona jeszcze ze światem.. idę na pewno dalej niż wszyscy, naznaczona niebytem i tak zagłębiona w sobie jak nie bywają nawet ludzie ze śmiercią u wezgłowia... Spotykasz mnie... zjawę pośrodku tłumu... |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:24.