ile kaszki ile butelki?

[sura2]

Jestem mamą dziesięciomiesięcznego chłopca, wcześniej karmiłam go tylko piersią, potem doszła zupa. Następnie zamieniłam dwa karmienia na kaszkę z mlekiem modyfikowanym. Nie wiem, jak dokładnie powinnam go teraz żywić, żeby łagodnie odstawić go od piersi i żeby zaczął przesypiać noc.

[83monia]

1. zmieniaj po jednym karmieniu na mleko modyfikowane, ile na 1 posiłek to pisza na opakowaniu mleka
2. to ze odstawisz od piersi nie gwarantuje przespanych nocy
3. w nocy jak nie piers to musisz podac wode/herbatke (ryzyko ze bedzie wyc z glodu lub ze bedzie sie budzic na picie) lub MM (ryzyko ze spac nie bedzie calej nocy, bo zrobi przerwe na papu), z tym ze po pewnym czasie dajesz coraz mniej (objetosciowo a nie jakosciowo! nie robisz rzadszego) az do zaniku glodu w nocy

[andziot]

1. ile dziecko waży, który centyl ???
2. dwa razy kaszka to dość sporo ???
3. chcesz podawać mm, bo niektóre mamy nie chcą i zastępują mm produktami pochodzenia mlecznego : jogurty, ser biały, żółty itp
4. dostaje owoce ??? to też może być kolejny odrębny posiłek
5. na noc kaszkę dostaje ???
6. dziecko w wieku 10mż powinno mieć obiad z dwóch dań
7. ile razy je z piersi w nocy i w dzień ??

[sura2]

Dziecko waży 11 kilo, ma około 83 cm. Jeśli dwie kaszki to za dużo, to ile mleka modyfikowanego powinien wypić w ciągu dnia? Piersią karmię go o 20 oraz w nocy ( 11, 2, 5 - w nocy nie chce pić z butelki). Być może to nocne karmienie to tylko parę łyków na uspokojenie, stąd moje pytanie.

[Maggie1983]

Napisane przez sura2

Dziecko waży 11 kilo, ma około 83 cm. Jeśli dwie kaszki to za dużo, to ile mleka modyfikowanego powinien wypić w ciągu dnia? Piersią karmię go o 20 oraz w nocy ( 11, 2, 5 - w nocy nie chce pić z butelki). Być może to nocne karmienie to tylko parę łyków na uspokojenie, stąd moje pytanie.

mnie sie nie wydaje, zeby 2 kaszki w ciagu dnia to bylo duzo moja cora ma prawie 14 m-cy i je kache 3 razy dzinnie (180, i 2 razy 200), do tego je obiad z 1 dania (2 nie da rady chocby nie wiem, co i jaki uczony napisal w ksiazce) i podwieczorek, czasem zamiast jednej kaszki jest danonek lub jogurcik. Centylowo dziecko wyglada fajnie, wiec sprobuj odstawic i dawac obiad, deser, kaszke (sniadanie i kolacja) i obserwuj - jak marudzi to moze glodne, wiec nakarm i zobacz czy to pomoze, w nocy moze mleczko, a moze woda, bo chce sie pic, a moze dziecko sie budzi bo chce sie przytulic, a moze smoczek na uspokojenie wystarczy! Ty jestes matka i Ty wiesz najlepiej a moze zasmakuje w kanapeczkach

[stokrotka_to_ja]

ja tylko z pytaniem technicznym...po co małemu dziecku dawac danonka?jaki to ma sens/cel?

[sura2]

Napisane przez Maggie1983

mnie sie nie wydaje, zeby 2 kaszki w ciagu dnia to bylo duzo

No to mnie pocieszyłaś, bo nie chce go przekarmiać, ale zamiast karmienia piersią musi coś dostać, odpowiednio do wieku.

Co do nocnych pobudek - wiem, że nie będzie wstawał do 18nastki, ale jak to długo może potrwać? Nie chce butelki ani smoczka, tylko pierś, więc będzie się budził dopóki będzie ją dostawał?

[Bafi@Home]

Witaj, ja jestem mamą już pięcioletniej córeczki, ale doskonale pamiętam nocne pobudki na pierś, które skończyły się kiedy wieczorne karmienie zamieniłam na modyfikowane koniecznie z wkładem czyli z kaszką. Jak mała była porządnie najedzona to spała mi słodko do 6 rano i wtedy była karmiona piersią. Pamiętam, że ciężko było ja przyzwyczaić do butelki, ale po tygodniu załapała.

[83monia]

kazde dziecko jest inne - moje i na MM budzilo sie 2-3 razy w nocy bo takie głodne (90 centyl!!!! wzrostowo i wagowo!) więc z ta kaszką na noc i błogim snem to albo mit albo moje nalezy do tych szczesliwych 3% które są jak zwykle na opak na opakowaniu MM pisze ile powinno bypijac dziecko - wez to jako ilosc posilkow, jak jakis ma z UU to odpada jedno karmienie MM. poza tym - kieruj sie sercem nie rozumem skoro dziecko ani nie za grube ani nie za chude. samo sie unormuje. ma na to czas (do 18tki )

[sura2]

Spróbuje dać mu butelkę na samą noc. A może lepiej by spał jakby był sam w pokoju?
Mam książkę, w której pisze żeby nie brać na ręce i nie karmić, ale takich metod nie byłabym w stanie stosować

[Maggie1983]

Napisane przez stokrotka_to_ja

ja tylko z pytaniem technicznym...po co małemu dziecku dawac danonka?jaki to ma sens/cel?

ja rozumiem, ze to pytanie techniczne jest do mnie danonki zalecila nam pediatra: najpierw jogurciki, pozniej po malu danonki, bialy i zolty ser, troche zupy mlecznej z naszego talerza w ramach przygotowania brzuszka na mleko krowie

[stokrotka_to_ja]

zmien pediatre
nawet producent podaje,ze danonki najwczesniej od 3 r.ż

[Maggie1983]

Napisane przez stokrotka_to_ja

zmien pediatre
nawet producent podaje,ze danonki najwczesniej od 3 r.ż

hmmmm, no to polowa moich znajomych i mam watkowych musialoby zmienic pediatre taka teraz moda, a ja nie mam nic przeciw danonkom, jezeli oczywiscie sa serwowane z glowa- my ich jemy moze 4 w m-cu i nie sadze, zebym tym dziecku wyrzadzala jakas krzywde.... a to ze jest od 3 rż hmmm jezeli nie boli dziecka brzuszek, nie ma wysypki, kupka ok i je to mysle ze w tych ilosciach ok

[stokrotka_to_ja]

ano widocznie musiałaby
przeraza mnie to,ze są tacy pediatrzy
Ale faktycznie, 4 w m-cu nie powinny zaszkodzic...

[andziot]

zamiast danonka lepiej dać jogurt naturalny z jakimś owocem,
po co taką dawkę cukru na start dziecku ładować ???

sura2 może lepiej napisz jaki teraz macie plan dnia, może wtedy łatwiej będzie coś doradzić ...
chcesz zupełnie odstawić od piersi ??

[iizabelaa]

Ja swojej córce daję na noc mleko z kaszką i śpi na tym około 11-12h,
w dzień także czasami dostanie mleko zz kaszką albo kleikiem ryżowym.

Tylko że moja jest 2 miesiące młodsza od twojego.

Napisane przez Maggie1983

hmmmm, no to polowa moich znajomych i mam watkowych musialoby zmienic pediatre taka teraz moda, a ja nie mam nic przeciw danonkom, jezeli oczywiscie sa serwowane z glowa- my ich jemy moze 4 w m-cu i nie sadze, zebym tym dziecku wyrzadzala jakas krzywde.... a to ze jest od 3 rż hmmm jezeli nie boli dziecka brzuszek, nie ma wysypki, kupka ok i je to mysle ze w tych ilosciach ok

uważaj bo dostaniesz wykład na temat cukru

Napisane przez andziot

zamiast danonka lepiej dać jogurt naturalny z jakimś owocem,
po co taką dawkę cukru na start dziecku ładować ???

ja nie lubię jogurtów, a tym bardziej naturalnych, są paskudne,
więc własnego dziecka też nie będą karać takim jedzeniem

nie mówiąc o tym, że młoda nie ruszy żadnego owoca

[stokrotka_to_ja]

ee,ja nie bede robic wykladu na temat cukru,kazdy kto umie czytac moze przeczytac to sam...Dziwi mnie tylko,ze pediatra poleca cos,co nie jest przeznaczone dla dziecka w danym wieku...

---------- Dopisano o 07:30 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

Izabella jakbyś jakieś dobre owoce zmiksowała z porządnym jogurtem (nie danon czy inna jogobella) to moze by ruszyła,i ty i ona

[sura2]

Co do cukru - sama uwielbiam słodycze, ale dziecku staram się nie dawać, bo on naprawdę tego nie potrzebuje, ale każda matka sama decyduje. Irytuje mnie natomiast postawa teściowej, którą aż skręca, że nie dam mu słodkiej herbatki, albo czekoladki

[iizabelaa]

Napisane przez stokrotka_to_ja

Izabella jakbyś jakieś dobre owoce zmiksowała z porządnym jogurtem (nie danon czy inna jogobella) to moze by ruszyła,i ty i ona

co do mnie to jakoś mnie do jogurtów nie ciągnie, zjem okazjonalnie, jak w lodówce nic nie znajdę to zjadam grecki jogurty który mam zawsze
i jakoś nie widzę potrzeby wmuszania w siebie jogurtu, bo nie ma tam nic co by mi było do życia niezbędne

a co do młodej to inna sprawa, jak ma humor to zje jogurta (takiego z Humana czy Nestle), ale różnie to bywa,
zdecydowanie woli Deserki Mleczne

ale przecież ona piję tyle mleka że dodatkowy nabiła nie jest jej chyba potrzebny

natomiast owoce odpadają nie zje nic co leci owocami,
nie zje np. jogurtu ze słoiczka Gerber, bo w nim czuć głównie owoce,
pluje jak szalona

[stokrotka_to_ja]

ano ja tez nie uwazam jogurtów za niezbędne w jadłospisie i grecki tez lubię

[Maggie1983]

Napisane przez iizabelaa

Ja swojej córce daję na noc mleko z kaszką i śpi na tym około 11-12h,
w dzień także czasami dostanie mleko zz kaszką albo kleikiem ryżowym.

Tylko że moja jest 2 miesiące młodsza od twojego.



uważaj bo dostaniesz wykład na temat cukru



ja nie lubię jogurtów, a tym bardziej naturalnych, są paskudne,
więc własnego dziecka też nie będą karać takim jedzeniem

nie mówiąc o tym, że młoda nie ruszy żadnego owoca

Napisane przez stokrotka_to_ja

ee,ja nie bede robic wykladu na temat cukru,kazdy kto umie czytac moze przeczytac to sam...Dziwi mnie tylko,ze pediatra poleca cos,co nie jest przeznaczone dla dziecka w danym wieku...

---------- Dopisano o 07:30 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

Izabella jakbyś jakieś dobre owoce zmiksowała z porządnym jogurtem (nie danon czy inna jogobella) to moze by ruszyła,i ty i ona

Napisane przez andziot

zamiast danonka lepiej dać jogurt naturalny z jakimś owocem,
po co taką dawkę cukru na start dziecku ładować ???

stokrotka, andziot - wszystko fajnie pieknie, jak ma sie dziecko ktore normalnie je - moj niejadek na wszystko jest na nie, choc nie wie jeszcze co chce jej dac, a na widok sliniaka ucieka nie pase jej danonkami codziennie, bo i one nie sa dla niej jakies boskie niestety, a na jogurt naturalny z owocami nie musze chyba mowic jaka ma mine

aaaaaaaaaaa co do danonkow to z ciekawosci przejrzalam opakowanie wzdluz i w szerz i nie widze nic, ze od 3 r.z. :conf used:

Napisane przez sura2

Co do cukru - sama uwielbiam słodycze, ale dziecku staram się nie dawać, bo on naprawdę tego nie potrzebuje, ale każda matka sama decyduje. Irytuje mnie natomiast postawa teściowej, którą aż skręca, że nie dam mu słodkiej herbatki, albo czekoladki

no moja ma rok i ze slodyczy je jedynie biszkopty-choc je to za duzo powiedziane-obgryza dookola i pojedzone chrupki kukurydziane, wafle ryzowe. A z tego wlasnie wzgledu ze jest niejadkowa to czekoladki dluuuuuugo nie dostanie, zeby nie bylo pozniej batonik zamiast obiadku

Napisane przez stokrotka_to_ja

ano ja tez nie uwazam jogurtów za niezbędne w jadłospisie i grecki tez lubię

no to chociaz tu sie zgadzacie