plastry antykoncepcyjne Evra - zbiorczy!

[myszkaaa88]

Napisane przez forti

Hej, czy mogę przykleić plaster po wewnętrznej stronie ramienia (bo najmniej go tam widać) czy tylko w tych 4 miejscach które wymienia strona internetowa Evra? (tzn plecy, dekolt, zewn. strona ramienia, uda, pośladki...)

Wielkiej tragedii pewno nie będzie ale na wszelki wypadek chcę wiedzieć...

W ulotce chyba dokladnie napisane jest gdzie mozna naklejac plaster i na pewno nie mozna naklejac go na udach i dekoldzie. Wskazane sa cztery miejsca:ramie, posladki,lopatka, podbrzusze.
A gdzie o reszcie wyczytalas to az sie boje spytac.

[naily]

Niewatpliwie na jakims forum internetowym
Tylko wedlug ulotki. To jednak ma znaczenie, nie tylko ze wzgledow estetycznych. Ja naklejalam na podbrzuszu i posladkach na zmiane ale nigdzie mi sie nie trzymaly niestety

[kejti1987]

Przepraszam forti, ale właśnie sobie wyobraziłam dziewczynę w sukience, z ładnym dekoltem i na środku, tak dokładnie nad "rowkiem" - plaster

[cytrynowo_piaskowa]

Dziewczyny dziś wróciłam od gina z receptą na Evre, interesuje mnie czy ma ona jakiś znaczny wpływ na cerę, jej wygląd?

[kejti1987]

Napisane przez cytrynowo_piaskowa

Dziewczyny dziś wróciłam od gina z receptą na Evre, interesuje mnie czy ma ona jakiś znaczny wpływ na cerę, jej wygląd?

Wszystko to jest sprawą całkowicie indywidualną. Nie dowiesz się niestety, jak możesz zareagować na Evrę (albo inne hormony) dopóki ich nie przetestujesz na sobie. Ale w moim przypadku cera tylko się poprawiła, jeżeli zbierasz dane do statystyk

[cytrynowo_piaskowa]

Pytam bo mam z cerą ostatnio same problemu i już brak pomysłu co dalej;/

[czarna_90]

Jeśli o mnie chodzi, to cera bez zmian, to znaczy dalej bez żadnych problemów.

[myszkaaa88]

Napisane przez naily

Niewatpliwie na jakims forum internetowym
Tylko wedlug ulotki. To jednak ma znaczenie, nie tylko ze wzgledow estetycznych. Ja naklejalam na podbrzuszu i posladkach na zmiane ale nigdzie mi sie nie trzymaly niestety

Ja naklejam tylko na podbrzuszu bo na posladkach mi sie nie trzymaly Na plecach i ramieniu trzymaja sie super,ale za zywa reklame Evry nie mam zamiaru robic

[martulinka666]

Witam Was Dziewczyny, ja trochę nie na temat ale mimo wszystko o plasterkach ☺
Mój DZP zawsze przypada na piątek, zmieniam go zawsze między godziną 8:00 a 9:00 rano.
Ostatnio zapomniałam (sama nie wiem jak to się stało) i nakleiłam plaster około 15:00 (był to pierwszy plaster z nowego opakowania).
Czy mam powody do zmartwień? Zapomniałam dodac ze z piątku na sobote baraszkowałam z moim facetem
Czekam na Wasze odpowiedzi, za każdą będę bardzo wdzięczna!

[mrowkan]

Napisane przez cellaris

Zwracam się z pytaniem,które męczy mnie od kilku dni, otóż... dostałam właśnie od mojego ginekologa receptę na plastry evra. Szczerze mówiąc chciałam by dobrał mi jakieś odpowiednie dla mnie tabletki anty, ale gdy powiedziałam,ze moja mama miała dwukrotnie zapalenie żył i że występują w mojej rodzinie częste przypadki zachorowania na żylaki to lekarz mimo tego,że mam bardzo dobre wyniki krwi przepisał mi plastry. Stwierdził,że w ich przypadku jest mniejsze prawdopodobieństwo zachorowania na zapalenie żył itp. niż przy tabletkach anty. No i wszystko byłoby super gdyby nie fakt,że gdy wróciłam do domu siadłam przy internecie a tutaj na amerykańskiej stronce czytam,że przy plastrach do krwi dostaje się więcej hormonów niż przy braniu tabletek, z co za tym idzie jest większe prawdopodobieństwo zachorowania na choroby układu krążenia. No i co ja mam teraz zrobić?

Moja pani ginekolog powiedziala ze przy stosowaniu plastrow do organizmu dostaje sie najmniejsza mozliwa dawka hormonow dlatego tez sa bardzo bezpieczne.Jezeli robilas test opornosci na bialo C i wyszedl Ci ujemny to nie masz czego sie bac-tzn genetycznie jestes zabezpieczona przed zakrzepami JA stosuje plastry od 4miesiecy i jestem bardzo zadowolona

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez martulinka666

Witam Was Dziewczyny, ja trochę nie na temat ale mimo wszystko o plasterkach ☺
Mój DZP zawsze przypada na piątek, zmieniam go zawsze między godziną 8:00 a 9:00 rano.
Ostatnio zapomniałam (sama nie wiem jak to się stało) i nakleiłam plaster około 15:00 (był to pierwszy plaster z nowego opakowania).
Czy mam powody do zmartwień? Zapomniałam dodac ze z piątku na sobote baraszkowałam z moim facetem
Czekam na Wasze odpowiedzi, za każdą będę bardzo wdzięczna!

Nie masz sie czego bac. ja czesto zmieniam godziny przyklejania plastrow-takze tego pierwszego po miesiaczce i nie bylo wpadki musisz tylko pamietac aby nie zwlekac dluzej jak do24godz

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Napisane przez Dotka90

Przykleiłam pierwszy plasterek we wtorek, 24.03, na początku wszystko było ok, ale teraz zaczyna mnie to już denerwować..
Często jest mi niedobrze, mam mdłości, wieczorem zawroty głowy, duuuży spadek apetytu (ale to u mnie akurat wskazane ) i jeszcze jedno - od jakiś dwóch dni okropnie mnie swędzi całe ciało. Nie wiem, czy to skutek uboczny EVRy, czy jakaś alergia na jedzonko..
Na razie wypiłam wapno i zobaczę, co dalej.
Do tego zawsze miałam dużą ochotę na pieszczoty, a od kilku dni zupełnie nie mam ochoty. Zastanawiam się, czy to wina plasterka, czy tak po prostu, ale wcześniej tak nie miałam..


A mam pytanko: dostałam receptę na dwa cykle, na razie dopiero pierwszy plasterek mam, a po jakim czasie mniej więcej powinny ustąpić skutki uboczne? Bo tak myślę, że nie wiem, ile mam czekać, aż to się uspokoi, czy kupować kolejne opakowanie, czy iść do gin i zmienić na Nuva RING, albo inne plasterki..

Jeśli chodzi o plasterek to nakleiłam na łopatce i denerwuje mnie: brud, który się robi wokół plasterka, swedzenie pod plasterkiem, marszczenie sie..
Najbardziej denerwują mnie te mdłości..

to normalne na poczatku. odczekaj jeszcze z dwa cykle i wszystko sie unormuje

[Dotka90]

U mnie już lepiej jeśli chodzi o mdłości, już mi generalnie przeszło, tylko pieczarki wzbudzają we mnie jakieś mieszane uczucia, zupełnie nie wiem czemu
Czuję się lepiej, tylko libido jeszcze słabe.

A mam pytanko, czy któraś z Was miała silne odczucie swędzenia na początku?
Bo zastanawiam się, czy to jest skutek uboczny, czy może jestem na coś uczulona? Mam takie napady drapania, że czasem nie mogę przestać i jestem w stanie drapać się do krwi :/
Wypiłam sobie dzisiaj wapno, mam nadzieję, że coś pomoże..

[cytrynowo_piaskowa]

Napisane przez Dotka90

U mnie już lepiej jeśli chodzi o mdłości, już mi generalnie przeszło, tylko pieczarki wzbudzają we mnie jakieś mieszane uczucia, zupełnie nie wiem czemu
Czuję się lepiej, tylko libido jeszcze słabe.

A mam pytanko, czy któraś z Was miała silne odczucie swędzenia na początku?
Bo zastanawiam się, czy to jest skutek uboczny, czy może jestem na coś uczulona? Mam takie napady drapania, że czasem nie mogę przestać i jestem w stanie drapać się do krwi :/
Wypiłam sobie dzisiaj wapno, mam nadzieję, że coś pomoże..

Nie wiem z doświadczenia, ale wczoraj przewertowałam wątki na wizażu i kafeterii i jedna z dziewczyn właśnie pisała o Twojej dolegliwości, też wszystko ją swędziało i leczyła się wapnem

[izadenisz]

/treść postu usunięta przez moderatora/

[mavika]

Nakleiłam dziś mój pierwszy plaster. Miałam mały problem żeby go wyjąć z opakowania ale jakoś sobie poradziłam i nakleiłam na pośladku, bo pomyślałam że jeśli będą do niego przylegać majtki to będzie mniej narażony na uszkodzenie, a poza tym moja mama zawsze tam naklejała sobie plastry. Jednak już po kilku godzinach zauważyłam że zmarszczył się po środku przez całą długość i tam odstaje (zrobił się taki tunelik). I nie wiem co zrobić. Boję się że nie wytrzyma tych 7 dni zwłaszcza jeśli będę się myła i dostanie się tam woda...)

[mrowkan]

Napisane przez sintagma

Dziewczyny mam pytanie w jakiej cenie są plastry Evra,mam recepte na 3 opakowania i sie zastanawiam ile zapłace? Tak z ciekawości pytam

jedno opakowanie kosztuje ok50zl, w aptece pod lwem mozna kupic za 40.89

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Napisane przez mavika

Nakleiłam dziś mój pierwszy plaster. Miałam mały problem żeby go wyjąć z opakowania ale jakoś sobie poradziłam i nakleiłam na pośladku, bo pomyślałam że jeśli będą do niego przylegać majtki to będzie mniej narażony na uszkodzenie, a poza tym moja mama zawsze tam naklejała sobie plastry. Jednak już po kilku godzinach zauważyłam że zmarszczył się po środku przez całą długość i tam odstaje (zrobił się taki tunelik). I nie wiem co zrobić. Boję się że nie wytrzyma tych 7 dni zwłaszcza jeśli będę się myła i dostanie się tam woda...)

ja zawsze naklejam na ramieniu i takze sie zwija i marszczy przy zginaniu reki a takze robi sie czarna obwodka np jezeli nosi sie sweterek. mysle ze powinien wytrzymac te7dni. jezeli troche brzegi sie odkleily to nic nie znaczy,nalezy uwazac zeby caly nie byl odklejony dluzej jak do24godz

[czarna_90]

Napisane przez mavika

Nakleiłam dziś mój pierwszy plaster. Miałam mały problem żeby go wyjąć z opakowania ale jakoś sobie poradziłam i nakleiłam na pośladku, bo pomyślałam że jeśli będą do niego przylegać majtki to będzie mniej narażony na uszkodzenie, a poza tym moja mama zawsze tam naklejała sobie plastry. Jednak już po kilku godzinach zauważyłam że zmarszczył się po środku przez całą długość i tam odstaje (zrobił się taki tunelik). I nie wiem co zrobić. Boję się że nie wytrzyma tych 7 dni zwłaszcza jeśli będę się myła i dostanie się tam woda...)

Ja zawsze przyklejam na podbrzuszu. Też się marszczy i zwija, jednak wydaje mi się, że nie da się tego uniknąć i się nie przejmuję. Chociaż na początku stosowania, to cały czas o tym myślałam i sprawdzałam, czy się nie odkleił.
Jedynie nie wierze w to, że plaster się nie odklei przy długiej kąpieli czy basenie.

[Dotka90]

cytrynowo_piaskowa, o dzięki za odpowiedź
W takim razie mam nadzieję, że to przejdzie :P Troszkę mi lepiej po tym jednym wapnie, będę piła regularnie.
W poniedziałek podskoczę do mojej pani gin, bo idę na USG jamy brzusznej, a ona powinna akurat w tym czasie przyjmować, a obiecałam jej, że przyniosę jej wynik USG ginekologicznego i wyniki badań związanych z wątrobą, żeby sobie dołączyła do moich 'akt', to powiem jej o tym swędzeniu, zobaczymy, co ona na to, czy to uczulenie, czy to minie.

[Dotka90]

A ja mam jeszcze pytanie: czy są na rynku dostępne inne plastry niż evra - mniejsze i np. przezroczyste?

Na razie swędzenie troszkę przeszło, ale jak dostanę napadu, to drapię się kilka minut, aż do krwi czasem, masakra.. W poniedziałek będę w przychodni na usg, to podejdę do pani gin i pogadam, czy to tylko skutek uboczny, czy alergia..

[mrowkan]

Napisane przez Dotka90

A ja mam jeszcze pytanie: czy są na rynku dostępne inne plastry niż evra - mniejsze i np. przezroczyste?

Na razie swędzenie troszkę przeszło, ale jak dostanę napadu, to drapię się kilka minut, aż do krwi czasem, masakra.. W poniedziałek będę w przychodni na usg, to podejdę do pani gin i pogadam, czy to tylko skutek uboczny, czy alergia..

W Polsce dostepna jest tylko Evra. A jezeli chodzi o swędzenie -także czasem odczuwam

[Dotka90]

Ale to nie jest zwykłe swędzenie, tylko takie, że człowiek nie może się przestać drapać Normalnie masakra. Chociaż w ciągu dnia jest lepiej, najgorzej chyba wieczorami..

[cytrynowo_piaskowa]

Napisane przez Dotka90

Ale to nie jest zwykłe swędzenie, tylko takie, że człowiek nie może się przestać drapać Normalnie masakra. Chociaż w ciągu dnia jest lepiej, najgorzej chyba wieczorami..

Nie straszcie mnie, jutro naklejam pierwszy plaster!!!

Dziś zakupiłam, cena 39.99.

[Astro]

Mnie też bardzo swędziało przy noszeniu, do tego nie mogłam ich odlepić - bardzo bolało przy odklejaniu. Wróciłam do tabletek.

[kejti1987]

Napisane przez Astro

Mnie też bardzo swędziało przy noszeniu, do tego nie mogłam ich odlepić - bardzo bolało przy odklejaniu. Wróciłam do tabletek.

Ja odlepiam pod prysznicem, wtedy nie boli

[kaja-sz]

Dziewczynki, mam bardzo ważne pytanie. Powiedzcie mi jak to jest z plastrami... Kiedy bierzemy tabletki możemy lekko modyfikować okres, nie zrobić przerwy czy tez przesunąć go o kilka dni. Mi wypada w bardzo nieodpowiednim momencie i bardzo chciałabym go nie mieć w danym tygodniu, czy mogę np nie robić przerwy, albo np zrobić po 4 plastrach?

[novakia]

dziewczyny czy ktoras z Was stosuje plastry, bo nie moze brac tabletek ze wzgledu na watrobe? jak to znosicie...?

[Dotka90]

Novakia, ja tak stosuję
A jak mam znosić?? Przecież i tak nic nie odczuwasz po przyklejeniu plastra, jeśli chodzi o wątrobę..
Na razie żadnych problemów.
Myślę, że po prostu trzeba sobie robić co jakiś czas badania. Ja jednak nie będę robić, bo u mnie to i tak nie będzie miarodajne w mojej sytuacji, ale wszystkim innym polecam po prostu co pół roku kontrolować próby wątrobowe i tyle.

[dziuba85]

U mnie to było dziwne. Gdyż jednak jakiś mały wpływ ma Evra na wątrobę, bo jednak przepływa wraz z krwią po ciele. Hm... ja po 16 h od przyklejenia plastra po przerwie miałam mega wymioty. Niestety wymiotowałam żółcią, co mnie bardzo zastanawiało... Potem popękane naczynka na całej twarzy, moje oczy wyglądały, jakby miały zaraz ''płakac krwią''. Nigdy więcej plastrów!!!

[novakia]

Napisane przez Dotka90

Novakia, ja tak stosuję
A jak mam znosić?? Przecież i tak nic nie odczuwasz po przyklejeniu plastra, jeśli chodzi o wątrobę..
Na razie żadnych problemów.
Myślę, że po prostu trzeba sobie robić co jakiś czas badania. Ja jednak nie będę robić, bo u mnie to i tak nie będzie miarodajne w mojej sytuacji, ale wszystkim innym polecam po prostu co pół roku kontrolować próby wątrobowe i tyle.

pytam dlatego ze watroba mi siadła po tabsach i lekarz zasugerował krążek lub plastry. ja jestem bardziej za plastarami, ale on jednak niechetnie chce mi to przepisac, bo mowi ze to i tak wszystko idzie przez watrobe... wiec nie wiem co myslec. oczywiscie badania kontrolne prób robie caly czas systematycznie.

[dziuba85]

novakia wybacz, że się wtrącę... Ale naprawdę lepszy jest nuva ring- ten krążek.. Ja go stosuję i naprawdę super! mała dawka hormonu, nie czuć go... i w ogóle nie mam wymiotów ani nic mnie nie boli;.

[novakia]

Napisane przez dziuba85

novakia wybacz, że się wtrącę... Ale naprawdę lepszy jest nuva ring- ten krążek.. Ja go stosuję i naprawdę super! mała dawka hormonu, nie czuć go... i w ogóle nie mam wymiotów ani nic mnie nie boli;.

no ale podobno po odstawieniu go mog a byc spore problemy z powrotem owulacji, no ale to juz sprawa indywidualna. bardziej martwi mnie to ze mam czeste stany zapalne i to chyba byłoby niezłe siedlisko dla bakterii... no nie wiem, narazie i tak nie ma mowy o antykocepcji hormonalnej, bo watroba jeszcze nie wrocila do siebie