Miłośniczki Zary- część XXXVII

[RedShine]

Napisane przez Corii

No prawie Jutro jak poprzymierzam się okaze




Chryste, zachcialo mi sie paczkow, faworków i gofrów i teraz mysle, co zrobic z tych 3 rzeczy

Ja pączki robię na tłusty czwartek A gofrów mi się wczoraj zachciało

[Corii]

Napisane przez RedShine

Tobie w tym kolorze może być dobrze Ja to bym wyglądała jak ciężko chora I zapomniałam Ci napisać, że nie było Twoich gatków jak byłam ostatnio

No jutro sie przekonam

Dziękuje w kazdym razie za sprawdzenie Ja już ich chyba nigdzie nie dorww
Chyba, ze... Bbbeee je wyczaruje

[xmdln]

[QUOTE=Forget_me;45207020]
Już o pytanie się pojawiło tu dzisiaj. Ja swoje będę miała jutro i tak, wrzucę zdjęcia
/QUOTE]

W takim razie przeoczyłam . Dziękuję za informację

[RedShine]

Napisane przez Forget_me

Dzięki

Zdrówka

Różowy papier teraz dają Już w zeszłym tygodniu dostałam paczuchę (a raczej małżon) tak cudownie aptymistyczną Wielki Zara wyznacznikiem wiosny

No pacz! A mi w zeszłym tygodniu zwykłą paczuchę dali, foch Mówisz, że małżon dostał - może coś w tym jest, bo dzisiaj przyszła bluza z NK dla małża, a dla mnie tylko z % szal i spodnie z zamkami

Ale Ty masz przerąbane - teściowa nie do życia, współpracownicy też nie lepsi

[Forget_me]

Napisane przez Corii

No szlafrok to mnie sie podobal od pierwszego przymierzenia

Ja sie obraziłam na cwiczenia, bo waga nic mi nie spadła, a miesnie ud tylko przytyły ale kurna uparta jestem i cwicze dalej, dla zdrowia, obym tylko jak pudzian nie zaczela wygladac

Wiekszosc workoutów wyglada prosto, ale jak sie ciagiem cwiczy, to juz tak prosti nie jest
Ja co rano mam nadzieje, ze zrobie Banisha bez wiekszego wysiłku i lipa, koło połowy albo po polowie już mam wycisk

Chyba gofry beda najpierw a potem moze faworki

Wydawało mi się, że to z Tobą pisałam, że fajny, ale nie wart ceny A potem szaleństwo i wielkie poszukiwanie szlafroka Muszę go kurczę zawieźć do krawca bo niedługo będę w nim mogła śmigać

Dokładnie, jak obejrzałam popołudniu filmik, to stwierdziłam, że łatwizna, ale jak wieczorem zabrałam się za ćwiczenia, to ufff Ciężko było Ale się strasznie zawzięłam i dzisiaj ćwiczę dalej Czas daję sobie do czerwca, żeby było cosik widać

Do Pudziana, to Ci Kochana daleko

[RedShine]

Napisane przez Corii

No jutro sie przekonam

Dziękuje w kazdym razie za sprawdzenie Ja już ich chyba nigdzie nie dorww
Chyba, ze... Bbbeee je wyczaruje

No chyba tylko to Ci zostało Trzymam kciuki

[gabi1234]

Napisane przez RedShine

Ja pączki robię na tłusty czwartek A gofrów mi się wczoraj zachciało

mia madre robila.wczoraj paczusie.i.....sa najlepsze na swiecie i.....zjadlam 6 Mam nadzieje ze ostala sie choc jexen na dzis

[Corii]

Napisane przez Forget_me

Wydawało mi się, że to z Tobą pisałam, że fajny, ale nie wart ceny A potem szaleństwo i wielkie poszukiwanie szlafroka Muszę go kurczę zawieźć do krawca bo niedługo będę w nim mogła śmigać

Dokładnie, jak obejrzałam popołudniu filmik, to stwierdziłam, że łatwizna, ale jak wieczorem zabrałam się za ćwiczenia, to ufff Ciężko było Ale się strasznie zawzięłam i dzisiaj ćwiczę dalej Czas daję sobie do czerwca, żeby było cosik widać

Do Pudziana, to Ci Kochana daleko

No ja sobie nie przypominam, tym bardziej ze polowalam na niego polowalam i d*** No i chwalilam szlafrok, nawet jak inni go mi obrzydzali

Do czerwca masz mnóstwo czasu, efekty na pewno będą Trzymam kciukasy

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez RedShine

No chyba tylko to Ci zostało Trzymam kciuki

Na razie nawet jej nie nic nie pisałam jeszcze

[magda20003]

Napisane przez gabi1234

dziekuje Sloneczko :-* ja mam S lososiowa i czarna ale skrocilam sobie ramiaczka i jest ok bo niestety nie upolowalam xs nigdzie......a ty masz na zbyciu te s?

Gabi, a skróciłaś ramiączka sama, czy u krawcowej? Bo ja mam białą S (cyce by mi nie weszły w XS), ale czarna była tylko M i ją wzięłam ale ma za głębokie wycięcia i też bym chętnie skróciła ramiączka

[Forget_me]

Napisane przez Corii

Ja generalnie to jak mam ochotę to takie rzeczy jem W tłusty czwartek najmnije mi paczki smakuja, bo jakas masóka wtedy jest No, chyba ze sama sie za nie wezme

A mi znowu w Tłusty Czwartek smakują najbardziej, bo są tak cudownie świeże I cieplutkie

Napisane przez xmdln

W takim razie przeoczyłam . Dziękuję za informację

Musisz się do jutra uzbroić w cierpliwość

Napisane przez RedShine

No pacz! A mi w zeszłym tygodniu zwykłą paczuchę dali, foch Mówisz, że małżon dostał - może coś w tym jest, bo dzisiaj przyszła bluza z NK dla małża, a dla mnie tylko z % szal i spodnie z zamkami

Ale Ty masz przerąbane - teściowa nie do życia, współpracownicy też nie lepsi

Właśnie małżon spodnie z wyprzedaży zamawiał Te, do których linka wrzucałaś Może uznali, że warto mu zapakować już we wiosenny papier

Ech, całe życie z debilami
Ale co do teściowej, w tym roku się uspokoiła i nie wymagała kwiatów na Walentynki od małżona (mojego of course )

[gabi1234]

Napisane przez magda20003

Gabi, a skróciłaś ramiączka sama, czy u krawcowej? Bo ja mam białą S (cyce by mi nie weszły w XS), ale czarna była tylko M i ją wzięłam ale ma za głębokie wycięcia i też bym chętnie skróciła ramiączka

sama 10 minut roboty ;-)

[iwonkap19]

apetyt mi robicie na pączki dobrze że tlusty czwartek w przyszłym tyg

[iva78]

Napisane przez Forget_me

A mi znowu w Tłusty Czwartek smakują najbardziej, bo są tak cudownie świeże I cieplutkie



Musisz się do jutra uzbroić w cierpliwość



Właśnie małżon spodnie z wyprzedaży zamawiał Te, do których linka wrzucałaś Może uznali, że warto mu zapakować już we wiosenny papier

Ech, całe życie z debilami
Ale co do teściowej, w tym roku się uspokoiła i nie wymagała kwiatów na Walentynki od małżona (mojego of course )

zartujesz ?

mi tez pakuja w rozowe papierki

[kikikaka5]

Napisane przez Forget_me

A mi znowu w Tłusty Czwartek smakują najbardziej, bo są tak cudownie świeże I cieplutkie



Musisz się do jutra uzbroić w cierpliwość



Właśnie małżon spodnie z wyprzedaży zamawiał Te, do których linka wrzucałaś Może uznali, że warto mu zapakować już we wiosenny papier

Ech, całe życie z debilami
Ale co do teściowej, w tym roku się uspokoiła i nie wymagała kwiatów na Walentynki od małżona (mojego of course )

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Napisane przez Corii

Ja generalnie to jak mam ochotę to takie rzeczy jem W tłusty czwartek najmnije mi paczki smakuja, bo jakas masóka wtedy jest No, chyba ze sama sie za nie wezme

Ale pamietam, ze ze dwa razy do pracy mielismy dowóz paczków z adwokatem i były takie ponoc z ciastkarni na Giszowcu, ale jakos nigdy tam nie pojechalam kupic, bo nie po drodze

Sama tez robisz faworki?

A ja lubię w ten dzień pączki - bo świeże zawsze są
Zamawiamy w dwóch piekarniach/ciastkarniach bo w marketach właśnie wtedy masówkę sprzedają

Kiedyś robiłam faworki sama a teraz mama "bawi" się z wypiekami bo ma czas, nudzi się na emeryturze więc eksperymentuje

[assicka]

Napisane przez Forget_me

Dzięki



Zdrówka

Różowy papier teraz dają Już w zeszłym tygodniu dostałam paczuchę (a raczej małżon) tak cudownie aptymistyczną Wielki Zara wyznacznikiem wiosny

A to może z okazji walentynek tak pakowali? Bo ja w zeszłym tygodniu też dostałam w różowym
Z Massimo Dutti też odbierałam w piątek paczki i zwykle pudełko owinięte jest w czarną gumkę - ostatnio było w czerwoną I koperta z rachunkiem która zwykle jest biała też była czerwona Pani w sklepie się śmiała, że specjalnie tak na Walentynki zrobili - więc może Zara podobnie

[Corii]

Napisane przez Forget_me

A mi znowu w Tłusty Czwartek smakują najbardziej, bo są tak cudownie świeże I cieplutkie

Ciepłutkie i świeżutkie to ja na co dzień i sa, tylko tzreba wiedzieć, gdzie mają dobra ciastkarnie

[RedShine]

Napisane przez gabi1234

mia madre robila.wczoraj paczusie.i.....sa najlepsze na swiecie i.....zjadlam 6 Mam nadzieje ze ostala sie choc jexen na dzis

Oooo, 6 szt - bardzo ładny wynik, też oscyluję coś koło tego Ale Ci dobrze Ja sobie sama muszę zrobić, żeby były takie jak chcę I od razu podwójną porcję

Napisane przez Forget_me

Właśnie małżon spodnie z wyprzedaży zamawiał Te, do których linka wrzucałaś Może uznali, że warto mu zapakować już we wiosenny papier

Ech, całe życie z debilami
Ale co do teściowej, w tym roku się uspokoiła i nie wymagała kwiatów na Walentynki od małżona (mojego of course )

Coś trochę o tym wiem Ale nie na taką skalę i nie teściówka

I cóż to za odmiana z jej strony? Uznała Twoją wyższość, czy co? normalnie padłam!

I jak? Pasują te spodnie? Tak nam chłopa rozpieszczają tym papierem ze słitaśną naklejką

[kikikaka5]

Napisane przez Forget_me

A mi znowu w Tłusty Czwartek smakują najbardziej, bo są tak cudownie świeże I cieplutkie



Musisz się do jutra uzbroić w cierpliwość



Właśnie małżon spodnie z wyprzedaży zamawiał Te, do których linka wrzucałaś Może uznali, że warto mu zapakować już we wiosenny papier

Ech, całe życie z debilami
Ale co do teściowej, w tym roku się uspokoiła i nie wymagała kwiatów na Walentynki od małżona (mojego of course )

[Corii]

[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;45207569]A ja lubię w ten dzień pączki - bo świeże zawsze są
Zamawiamy w dwóch piekarniach/ciastkarniach bo w marketach właśnie wtedy masówkę sprzedają

Kiedyś robiłam faworki sama a teraz mama "bawi" się z wypiekami bo ma czas, nudzi się na emeryturze więc eksperymentuje [/QUOTE]

Co do świezosci pączków pisałam wyzej
Dodam, ze najlepsze paczki maja zazwyczaj małe ciastkarnie

Moja Mama robiła takie faworki, ze normalnie nie dało sie przestać jeść

[Forget_me]

Napisane przez iva78

zartujesz ?

Chciałabym
W zeszłym roku się obraziła i powiedziała małżonowi, że ma żal, bo powinien do niej pierwszej dać kwiaty, a on na pewno ze mną Walentynki obchodził, a o niej zapomniał Wtedy nie wytrzymałam i jej powiedzałam, że po pierwsze to jest święto zakochanych, więc kwiatów powinna chyba od swojego męża oczekiwać, a po drugie, dla jej wiadomości, my walentynek nie obchodzimy. Nie wiem, czy do niej to trafiło, czy przy najbliższej wizycie (niestety będzie to chyba najbliższa niedziela ) usłyszymy, że małżon jej nie szanje, bo nie dał jej kwiatów

[RedShine]

Napisane przez Corii

Ciepłutkie i świeżutkie to ja na co dzień i sa, tylko tzreba wiedzieć, gdzie mają dobra ciastkarnie

U nas nie ma Dla mnie pączki muszą być ciężkie, ociekające lukrem i koniecznie smażone na smalcu Nienawidzę dmuchanych pączków

[fantastic]

Napisane przez Forget_me

Ech, całe życie z debilami
Ale co do teściowej, w tym roku się uspokoiła i nie wymagała kwiatów na Walentynki od małżona (mojego of course )

[Forget_me]

Napisane przez assicka

A to może z okazji walentynek tak pakowali? Bo ja w zeszłym tygodniu też dostałam w różowym
Z Massimo Dutti też odbierałam w piątek paczki i zwykle pudełko owinięte jest w czarną gumkę - ostatnio było w czerwoną I koperta z rachunkiem która zwykle jest biała też była czerwona Pani w sklepie się śmiała, że specjalnie tak na Walentynki zrobili - więc może Zara podobnie

A wiesz, że o tym nie pomyślałam Może to z okazji Walentynek ten różowy papier

Napisane przez Corii

Ciepłutkie i świeżutkie to ja na co dzień i sa, tylko tzreba wiedzieć, gdzie mają dobra ciastkarnie

To to ja też wiem, gdzie są takie świeżutkie u mnie w mieście, ale przed pracą nie mam nigdy czasu tam podskoczyć Natomiast w łusty Czwarek cieplutkie i świeżutkie są wszędzie I to jest super

Napisane przez RedShine

Coś trochę o tym wiem Ale nie na taką skalę i nie teściówka

I cóż to za odmiana z jej strony? Uznała Twoją wyższość, czy co? normalnie padłam!

I jak? Pasują te spodnie? Tak nam chłopa rozpieszczają tym papierem ze słitaśną naklejką

Moja teściowa jest jedyna, masz rację Taki przypadek trafia się jeden na trylion

Myślę, że to cisza przed burzą W niedzielę tam pewnie pojedziemy, bo małżon mówi, że wypadało by do nich wpaść. Ostatnio w święta Bożego Narodzenia byliśmy Mi tam się nie śpieszy, bo na pewno mi babsko za skorę zajdzie

Spodnie pasują Świetne są Dziękuję za link

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Napisane przez Corii

Co do świezosci pączków pisałam wyzej
Dodam, ze najlepsze paczki maja zazwyczaj małe ciastkarnie

Moja Mama robiła takie faworki, ze normalnie nie dało sie przestać jeść

Moja mama takie właśnie robi zresztą w ogóle jest mistrzynią w gotowaniu i pieczeniu - nie muszę zbyt często przy garach siedzieć

Napisane przez Forget_me

Chciałabym
W zeszłym roku się obraziła i powiedziała małżonowi, że ma żal, bo powinien do niej pierwszej dać kwiaty, a on na pewno ze mną Walentynki obchodził, a o niej zapomniał Wtedy nie wytrzymałam i jej powiedzałam, że po pierwsze to jest święto zakochanych, więc kwiatów powinna chyba od swojego męża oczekiwać, a po drugie, dla jej wiadomości, my walentynek nie obchodzimy. Nie wiem, czy do niej to trafiło, czy przy najbliższej wizycie (niestety będzie to chyba najbliższa niedziela ) usłyszymy, że małżon jej nie szanje, bo nie dał jej kwiatów

Ale teściowa masakra

[aroniasty]

Napisane przez assicka

A to może z okazji walentynek tak pakowali? Bo ja w zeszłym tygodniu też dostałam w różowym
Z Massimo Dutti też odbierałam w piątek paczki i zwykle pudełko owinięte jest w czarną gumkę - ostatnio było w czerwoną I koperta z rachunkiem która zwykle jest biała też była czerwona Pani w sklepie się śmiała, że specjalnie tak na Walentynki zrobili - więc może Zara podobnie

Nieee różowy to kolor nowego sezonu zary, też mi było było jak otworzyłam paczuchę a tu buch po oczach

Mi też zachciało się pączków i faworków... dobrze że moja babcia zawsze dba o moj żołądek i na pewno zrobi masę ciast

[patihipi]

Dziewczyny a było gdzies może wklejone zdjęcie (może przeoczyłam) lub macie w tej sukience dresowej?.............nie mam mozliwosci obejrzenia i nie wiem czy kliknąć ehhh.. troche rzeczy z nowej kolekcji mi się podoba niestety a staram się omijać stronke szerokim łukiem ile mogę

[Phoebee]

Napisane przez Corii

Chryste, zachcialo mi sie paczkow, faworków i gofrów i teraz mysle, co zrobic z tych 3 rzeczy

Proponuje każda po jednej. Mi tez wiosennie, wcinam dzisiaj swoje pierwsze lody w tym roku

Napisane przez Forget_me

Ech, całe życie z debilami
Ale co do teściowej, w tym roku się uspokoiła i nie wymagała kwiatów na Walentynki od małżona (mojego of course )

Kolorowo

[Forget_me]

Napisane przez Phoebee

Kolorowo
Mi ostatnio kolega, który mieszka Jueseju opowiadał , ze jeden Amerykanin pytał czy II Wojna Swiatowa juz sie skończyła . Co wiecej, był oburzony odpowiedzią.

Nie wiem czy się śmiać, czy płakać
Ja niedawno usłyszałam, że Jaruzelski miał na imię... Zdzisław

[fantastic]

julka910
i jak udało się zamówić bordową torebkę?? ja też się skusiłam na nową korzystając z tych zniżek