Szukam przyjaciol,czuje sie samotna:( Odslona druga.

[koralik124]

Klaudia nawet jakby był Stachem to by nam się nie przyznał

[Klaudiad18]

Napisane przez koralik124

Klaudia nawet jakby był Stachem to by nam się nie przyznał

Ważne, że nasze Biuro Malanowskiego działa bez zarzutu

[koralik124]

Cwane z nas bestie

[inkaa_spinka]

Napisane przez cytrusekxD

On ma dwie przyjaciółki, ja przyjaciela i to akceptowaliśmy.
Nie mam już nawet nic odpisać tutaj, przed chwilą odbyłam rozmowę która mnie wykończyła, wybaczcie.

To napisz co się stało będzie lżej

[cytrusekxD]

Czuję że on mnie już nie chce, ledwo zgodził się na spotkanie. Z dnia na dzień jakby zmienił front o 180 stopni. Wczoraj pytał czy chcę nadal o nas walczyć, a dzisiaj jakby on sam nie chciał już w ogóle...
Czuję się porzucona i oszukana... Siedzę i ryczę. Tak bardzo mi go teraz brakuje, tak bardzo chciałabym się przytulić...

[lolek9000]

Napisane przez Klaudiad18

No Co ?

[Klaudiad18]

Napisane przez koralik124

Cwane z nas bestie

Główki pracują, a jak

Cytrusek...

[inkaa_spinka]

Napisane przez cytrusekxD

Czuję że on mnie już nie chce, ledwo zgodził się na spotkanie. Z dnia na dzień jakby zmienił front o 180 stopni. Wczoraj pytał czy chcę nadal o nas walczyć, a dzisiaj jakby on sam nie chciał już w ogóle...
Czuję się porzucona i oszukana... Siedzę i ryczę. Tak bardzo mi go teraz brakuje, tak bardzo chciałabym się przytulić...

Po co się chcesz z nim spotkać skoro mu nie zależy? Po co chcesz się dalej ranić?

[Klaudiad18]

Lolek, dla mnie tak czy siak będziesz Stachem

[cytrusekxD]

Napisane przez inkaa_spinka

Po co się chcesz z nim spotkać skoro mu nie zależy? Po co chcesz się dalej ranić?

Powiedział ze sam nie wie już co czuje po tym wszystkim...
Nie powiedział stricte że mu nie zależy, ale jak tak się czuję...
Najbardziej rani mnie myśl że mogę go stracić, tak wiele razem przeżyliśmy, tak bardzo bliski mi się stał.;(

Chcę próbować to naprawić, wiem że zrobiłam źle i narasta we mnie tak silna złość że mam ochotę zrobić coś temu koledze co wykorzystał sytuacje na imprezie...

[Klaudiad18]

Napisane przez cytrusekxD

Powiedział ze sam nie wie już co czuje po tym wszystkim...
Nie powiedział stricte że mu nie zależy, ale jak tak się czuję...
Najbardziej rani mnie myśl że mogę go stracić, tak wiele razem przeżyliśmy, tak bardzo bliski mi się stał.;(

Chcę próbować to naprawić, wiem że zrobiłam źle i narasta we mnie tak silna złość że mam ochotę zrobić coś temu koledze co wykorzystał sytuacje na imprezie...

Ale Ty się oszukujesz, szok i niedowierzanie.
a Kolegę zostaw w spokoju.

[cytrusekxD]

Napisane przez Klaudiad18

Ale Ty się oszukujesz, szok i niedowierzanie.
a Kolegę zostaw w spokoju.

Jak będzie chciał to spróbujemy, jak nie to już nic nie poradzę. Wiecie, to mój pierwszy poważny związek, dlatego tak bardzo jest mi ciężko...
To już nie jest mój kolega, urwałam z nim kontakt

[Klaudiad18]

Napisane przez cytrusekxD

Jak będzie chciał to spróbujemy, jak nie to już nic nie poradzę. Wiecie, to mój pierwszy poważny związek, dlatego tak bardzo jest mi ciężko...
To już nie jest mój kolega, urwałam z nim kontakt

Jakby Ci powiedział : NIE CHCĘ Z TOBĄ BYĆ, NIE UFAM CI, NIC Z TEGO NIE BĘDZIE to wydaje mi się, że Ty i tak byś napisała, że tak na serio on wcale tak nie myślał.
Wydaje mi się, że ostatnio coś ustaliliście, jak widać on zmienił zdanie.

[koralik124]

Cutrusek weź się ogarnij, jak Cie nie chce to to zostaw na takich podwalinach się związku nie zbuduje.

[cytrusekxD]

Szczerze to nie wiem co bym zrobiła jakby mi tak powiedział.
Umówiliśmy się że gdzieś pojedziemy, jeżeli do tego dojdzie to Wam napiszę co i jak. Na razie nie chcę już nawet o tym myśleć bo za bardzo mnie to męczy.

[inkaa_spinka]

Jak telenowela to pogmatwane jest Cytrusek

[cytrusekxD]

Napisane przez inkaa_spinka

Jak telenowela to pogmatwane jest Cytrusek

Zdaję sobie z tego sprawę...
Mam nadzieję że choć trochę rozumiecie to co czuję. Brakuje mi teraz przyjaciół jak nigdy, chciałabym po prostu żeby ktoś ze mną pobył.

[Klaudiad18]

Napisane przez cytrusekxD

Szczerze to nie wiem co bym zrobiła jakby mi tak powiedział.
Umówiliśmy się że gdzieś pojedziemy, jeżeli do tego dojdzie to Wam napiszę co i jak. Na razie nie chcę już nawet o tym myśleć bo za bardzo mnie to męczy.

SERIO ?! NIE MAM PYTAŃ.
Ty z nim już 2 tygodnie gdzieś jedziesz i jedno wielkie gów.. z tego wychodzi.

[cytrusekxD]

Napisane przez Klaudiad18

SERIO ?! NIE MAM PYTAŃ.
Ty z nim już 2 tygodnie gdzieś jedziesz i jedno wielkie gów.. z tego wychodzi.

Spotkaliśmy się już, ale jedno spotkanie to chyba za mało żeby coś postanowić. Możecie mnie gnoić, ale jestem pewna że każda z was przechodziła przez rozstanie, przypomnijcie sobie co wtedy czułyście... Ja czuję że mi się świat wali.

[Klaudiad18]

Napisane przez cytrusekxD

Spotkaliśmy się już, ale jedno spotkanie to chyba za mało żeby coś postanowić. Możecie mnie gnoić, ale jestem pewna że każda z was przechodziła przez rozstanie, przypomnijcie sobie co wtedy czułyście... Ja czuję że mi się świat wali.

taa, przechodzilam i zachowywałam się jak idiotka, ale chwile,nie non stop.
jedno spotkanie to za mało? myslałam, że jak ludzie chcą to do siebie wracają i życie leci dalej a nie odwalają szopek jak On.

[koralik124]

Ja ze swoim zerwałam raz a dobrze. Ile można rozmawiać albo się chce z kimś być albo nie i myślę że kolejne spotkanie niczego nie zmieni...

[Brunetka_5]

Napisane przez cytrusekxD

Spotkaliśmy się już, ale jedno spotkanie to chyba za mało żeby coś postanowić. Możecie mnie gnoić, ale jestem pewna że każda z was przechodziła przez rozstanie, przypomnijcie sobie co wtedy czułyście... Ja czuję że mi się świat wali.

Boziu, nie było mnie godzinę a tu takie dramaty. Tak, też to przerabialam (rozstanie w sensie) i tez cierpiałam ale jednak zawsze myślałam w miarę trzeźwo i jak facet mówił mi ze juz nie ma sensu spotykanie się to się na to zgadzalam i szłam lizać rany haha Zobacz jak on cie traktuje i jak ty zebrasz o ta miłość (przepraszam za wyrażenie) nie ponizaj się, serio.

[Klaudiad18]

Napisane przez koralik124

Ja ze swoim zerwałam raz a dobrze. Ile można rozmawiać albo się chce z kimś być albo nie i myślę że kolejne spotkanie niczego nie zmieni...

jak to nie zmieni, zrąbana psycha i wieczny zły humor gwarantowane

[lolek9000]

Napisane przez Klaudiad18

Lolek, dla mnie tak czy siak będziesz Stachem

Lamiesz mi serduszko
Kurde jeszcze 1 rozmowa od 15.30 do 16.15 i do domu

[Klaudiad18]

Napisane przez lolek9000

Lamiesz mi serduszko

przykro mi.

[cytrusekxD]

Dla mnie ta sytuacja jest zupełnie nowa, nieznana. Nigdy czegoś takiego nie doświadczałam. W takich momentach bardzo żałuję że nie mam jakies paczki znajomych do których mogłabym pójść...

[koralik124]

Dla mnie też zdecydowanie będziesz Stachem

[Brunetka_5]

Napisane przez koralik124

Dla mnie też zdecydowanie będziesz Stachem

Stachu!!!!

[Klaudiad18]

Napisane przez Brunetka_5

Stachu!!!!

i spełnił się mój koszmar...

[Brunetka_5]

Napisane przez Klaudiad18

i spełnił się mój koszmar...

Spokojnie Klaudia, zaserwuje ci terapię na priv