plastry antykoncepcyjne Evra - zbiorczy!

[_totally_]

Napisane przez tuppence

Drogie Panie, chciałabym zaczać stosować plastry ale mam jedną jedyną wątpliwość. czy one, tak jak inne srodki hormonalne, są aby na pewno bezpieczne jesli chodzi o przyszłe plany związane z macierzyństwem? Otóż z moim partnerem chcielibyśmy zabezpieczyć się jakoś dodatkowo lub inaczej - nie tylko prezerwatywa. Nie chcemy mieć na razie dzieci, ale kto wie - może za 2-3 lata. Mam obawy czy nie będę wówczas miała problemów z zajściem w ciąże, donoszenie dzieciątka i czy płód będzie rozwijał się prawidłowo, bez zadnego uszczerbku na zdrowiu... bo zdrowie mojego maleństwa (przyszłego kiedyś tam) jest dlam nie o wiele ważniejsze niz komfort teraz.

Na pewno długie stosowanie środków hormonalnych może wpływać na płodność, nie wyobrażam sobie jednak, by mogło uszkodzić płód, producenci nie mogliby sobie na to pozwolić.
Ja właśnie w obawie przed cyklami bezowulacyjnymi za ileś lat na jakiś czas odstawiłam plastry.

[angel166]

biore tabletki antykoncepcyjne ale zastanawiam się nad zmianą ich na plastryi nie wiem moj narzeczony boi sie że plastry beda mniej skuteczne mi się wydaje ze nie ale chce usłyszec wasze opinie na ten temat

[anka1956]

CYTAT
– Podstawowa różnica jest taka: lek, który łykasz, zanim zacznie działać, musi przejść przez przewód pokarmowy. A lekarstwo w plastrze – nie. Od razu dostaje się prosto do krwi. Dzięki temu oszczędza przewód pokarmowy, wątrobę i samo nie jest niszczone przez różne enzymy trawienne – Czyli jest po prostu bezpieczniejsze.
Ale czy jest ono też równie skuteczne jak w tabletce? – To zależy, co znajduje się w plastrze.
Leki w plastrze mają wiele plusów. Pierwszy: wchłaniają się do organizmu przez cały czas. Dzięki temu przyjmowane dawki substancji leczniczej mogą być niewielkie, a i tak we krwi ich stężenie jest duże. Inaczej dzieje się, gdy połykasz tabletkę. Najczęściej stężenie leczniczej substancji we krwi najpierw gwałtownie rośnie, potem zaś spada. Gdy przyjmujesz kolejną dawkę – znów szybko wzrasta. Te skoki powodują, że trzeba aplikować sobie większe porcje leku, by naprawdę działał.
Drugi plus plastra: przyklejasz go rzadko – raz na dzień lub nawet raz na tydzień. Tabletkę zaś musisz brać nawet kilka razy dziennie. A każdemu zdarza się czasem o tym zapomnieć!

[madziulka_]

Napisane przez anka1956

CYTAT
– Podstawowa różnica jest taka: lek, który łykasz, zanim zacznie działać, musi przejść przez przewód pokarmowy. A lekarstwo w plastrze – nie. Od razu dostaje się prosto do krwi. Dzięki temu oszczędza przewód pokarmowy, wątrobę i samo nie jest niszczone przez różne enzymy trawienne – Czyli jest po prostu bezpieczniejsze.
Ale czy jest ono też równie skuteczne jak w tabletce? – To zależy, co znajduje się w plastrze.
Leki w plastrze mają wiele plusów. Pierwszy: wchłaniają się do organizmu przez cały czas. Dzięki temu przyjmowane dawki substancji leczniczej mogą być niewielkie, a i tak we krwi ich stężenie jest duże. Inaczej dzieje się, gdy połykasz tabletkę. Najczęściej stężenie leczniczej substancji we krwi najpierw gwałtownie rośnie, potem zaś spada. Gdy przyjmujesz kolejną dawkę – znów szybko wzrasta. Te skoki powodują, że trzeba aplikować sobie większe porcje leku, by naprawdę działał.
Drugi plus plastra: przyklejasz go rzadko – raz na dzień lub nawet raz na tydzień. Tabletkę zaś musisz brać nawet kilka razy dziennie. A każdemu zdarza się czasem o tym zapomnieć!

To prawda!
Sama stosuje plastry od dłuższego czasu i do powyższej wypowiedzi powiem tylko-są skuteczne

[wewelinka]

Napisane przez _totally_

Na pewno długie stosowanie środków hormonalnych może wpływać na płodność, nie wyobrażam sobie jednak, by mogło uszkodzić płód, producenci nie mogliby sobie na to pozwolić.
Ja właśnie w obawie przed cyklami bezowulacyjnymi za ileś lat na jakiś czas odstawiłam plastry.

to znaczy po jakim czasie mniej wiecej odstawiłaś plastry? ja juz stosuje dwa lata robiłam badania i wszystko mam w normie, jednak jak każda kobieta chce miec w przyszłości zdrowe dziecko i też zastanawiam sie nad tym faktem czy to aby nie wpłynie na płodność

[kasienkamua]

a, że tak zapytam, jaka jest cena plastrów, gdyż sama zaczynam się nad tym zastanawiać

[paula78]

google prawde ci powe :

EVRA - Cena produktu
Produkt jest pełnopłatny, dlatego nie ma ceny sugerowanej. W różnych aptekach cena ta waha się w granicach 49 zł a 60zł, można przyjąć, że średnia cena produktu to ok. 55 zł.

mam wrazenie ze to kolejny watek o tym samym :-/

[krombacher]

nom właśnie ja również zastanawiam się plastry czy tabletki.... i równiez interesuje mnie cena....

[Ewusia_marchew]

Napisane przez paula78

mam wrazenie ze to kolejny watek o tym samym :-/

nie jest to mylne wrażenie

kilka wątków o plastrach i cenach:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...hlight=plastry
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...hlight=plastry
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...hlight=plastry
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...hlight=plastry

ja znalazłam aptekę gdzie płacę 46 i jej się trzymam, ale trzeba się trochę nachodzić, popytać, żeby znaleźć najtańsze miejsce z swoim mieście

[_totally_]

Napisane przez wewelinka

to znaczy po jakim czasie mniej wiecej odstawiłaś plastry? ja juz stosuje dwa lata robiłam badania i wszystko mam w normie, jednak jak każda kobieta chce miec w przyszłości zdrowe dziecko i też zastanawiam sie nad tym faktem czy to aby nie wpłynie na płodność

Zaczęłam chyba po pierwszym lub drugim roku studiów i studiuję nadal, ale już na podyplomowych, więc trochę czasu minęło.

[lolly_girl]

Dziewczyny, ile z Was przytyło bo stosowaniu plastrów?

[tiarus]

No tak, ale też trzeba mieć na uwadze jak wrażliwą ma się skórę...
ja niestety mam bardzo i po tygodniu plastrowania zdarcie czegoś takiego pozostawia odparzone miejsce które boli. Ok miejsce przylepiania się zmienia, ale co robić jak po pewnym czasie nie ma miejsc odparzonych a już zaleczonych? przeciez plasterek nie wszędzie się przylepi...
wolałabym plastry, bo mniej pamiętać trzeba i rzeczywiście mniejsze obciążenie, ale jednak nie mogę

[dziewczyna z ambicjami]

Napisane przez lolly_girl

Dziewczyny, ile z Was przytyło bo stosowaniu plastrów?

Przytyło?
Rany ja zleciałam z dobre 4 kg

[Melka88]

Ja używam plastrów już od roku i jestem bardzo zadowolona. Nigdy mnie nie zaawiodły ( choć nie powiem - jak mnie kiedyś zemdliło, to strasznie się bałam, że jednak nie są takie skuteczne ). Z tego co zauważyłam to ceny zaczęły spadać. Chyba więcej kobiet je kupuje, więc apteki o klientelę walczą. W mojej małej rodzinnej mieścinie opakowanie kosztuje 45 zł. Kraków, Rybnik - mieszczę się w 49 zł

Fakt, że latem, gdy jest gorąco to może się zrobić lekkie odparzenie, jeśli plasterek jest ukryty np. na podbrzuszu, ale po 2 tyg wszystko wraca do normy

[elaine-blath]

tabletki bralam 5 lat, potem 2 lata plastry... oprocz zalet dotyczacych spraw zoladkowych oraz tego ze nie szkodzi tak watrobie to jeszcze wygoda raz na tydzien musisz pamietac o zmianie, wieksze libido niz przy tabletkach...
minusem jest te brudzi sie klej dookola plastra i wyglada to nieestetycznie...moze rowniez w miejscu przyklejenia wystapic lekkie podraznienie.... ale jesli nie nosisz na wierzchu to naprawde plastry maja wiecej zalet niz tabletki

[ogór]

Pomozcie! Miesiac temu jak miałam przykleic 2 plaster byłam w pracy i nie mialam mozliwosci aby to zrobic [po prostu zapomnialam go wziac ze soba] Przedluzylam zatem ten tydzien do 8 dni i juz kolejny - 3 plaster przykleilam w sobote a nie jak zwykle w piatek. Teraz przychodzi pora okresu a od 4 dni go nie ma. Czy jest jakas mozliwosc ze plaster zle zadzialal ? Czy po prostu zmiana w plastrowaniu zaburzyla jakos moja miesiaczke ? Boje sie

[_totally_]

Napisane przez ogór

Pomozcie! Miesiac temu jak miałam przykleic 2 plaster byłam w pracy i nie mialam mozliwosci aby to zrobic [po prostu zapomnialam go wziac ze soba] Przedluzylam zatem ten tydzien do 8 dni i juz kolejny - 3 plaster przykleilam w sobote a nie jak zwykle w piatek. Teraz przychodzi pora okresu a od 4 dni go nie ma. Czy jest jakas mozliwosc ze plaster zle zadzialal ? Czy po prostu zmiana w plastrowaniu zaburzyla jakos moja miesiaczke ? Boje sie

Możliwe.

[kejti1987]

Napisane przez ogór

Pomozcie! Miesiac temu jak miałam przykleic 2 plaster byłam w pracy i nie mialam mozliwosci aby to zrobic [po prostu zapomnialam go wziac ze soba] Przedluzylam zatem ten tydzien do 8 dni i juz kolejny - 3 plaster przykleilam w sobote a nie jak zwykle w piatek. Teraz przychodzi pora okresu a od 4 dni go nie ma. Czy jest jakas mozliwosc ze plaster zle zadzialal ? Czy po prostu zmiana w plastrowaniu zaburzyla jakos moja miesiaczke ? Boje sie

To nie zrobiłaś za mądrze. Nie wiem, dlaczego nie przeczytałaś ulotki - wszystko jest tam napisane. Z przyklejeniem plastra możesz się spóźnić do 48 godzin, ale następny przyklejasz normalnie - w Twoim normalnym Dniu Zmiany Plastra. Ten dzień zmienia się tylko wtedy, jeśli spóźnisz się z przyklejeniem pierwszego plastra. Wątpię akurat, że w Twoim przypadku coś źle zadziałało - raczej zaburzyłaś sobie wszystko.

[ogór]

Zaburzyłam, całe szczescie! Ulote czytałam ale jakieś pół roku temu i akurat ta informacja wypadła mi z głowy w tamtym momencie. Okres dostałam po czterech dniach w momencie czytania o wpadkach kobiet ktore stosowały evre, brr. Dziekuję za odpowiedz!

[wioolusiaaa]

Witam wszystkie Mam mały problem, bo nie wiem co zrobić. Mam dziś udać się po plastry, jeszcze nigdy nie próbowałam. Od wakacji tamtego roku brałam tab anty do stycznia i do teraz nic. Mam 18lat, zastanawiam się czy będą mi służyły, czy nie będę żałowała... Wiem, że kwestia tego, czy będą mi służyły jest indywidualna, ale sama nie wiem co robić Czy wrócić do tabletek czy zakupić plastry? pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi

[kejti1987]

Napisane przez wioolusiaaa

Witam wszystkie Mam mały problem, bo nie wiem co zrobić. Mam dziś udać się po plastry, jeszcze nigdy nie próbowałam. Od wakacji tamtego roku brałam tab anty do stycznia i do teraz nic. Mam 18lat, zastanawiam się czy będą mi służyły, czy nie będę żałowała... Wiem, że kwestia tego, czy będą mi służyły jest indywidualna, ale sama nie wiem co robić Czy wrócić do tabletek czy zakupić plastry? pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi

Myślę, że powinnaś po prostu poczytać wątki dotyczące evry. Dziewczyny piszą bardzo dużo o zaletach, wadach, swoich problemach itp. I na tej podstawie wyciągnąć wnioski. Tym bardziej, że było już wiele pytań takich, jak Twoje.

[wioolusiaaa]

Właśnie zakupiłam pierwsze opakowanie cena 47,80zł. TYlko teraz trzeba czekać

[ogór]

Planuje zrobić przerwe w plastrowaniu. Wiecie jak długa powinna być ?

[barbra88]

kiedyś rozmawiałam na ten temat z moim lekarzem i mówił że po około 3-4mc organizm jest już "oczyszczony" :P w każdym bądź razie chodzi o to, że jak już robić przerwę to tak 4mc min :P

[wewelinka]

Napisane przez barbra88

kiedyś rozmawiałam na ten temat z moim lekarzem i mówił że po około 3-4mc organizm jest już "oczyszczony" :P w każdym bądź razie chodzi o to, że jak już robić przerwę to tak 4mc min :P

a ja jak ostatnio pytałam lekarza po jakim czasie od odstawienia plastrów mogę "bezpiecznie" zajść w ciążę to powiedział że po miesiącu
ale chyba sama z siebie wolałabym poczekać ok 6 miesięcy żeby "oczyścić" organizm

[barbra88]

może źle Ciebie zrozumiał.. może myślał tu o jakiejkolwiek możliwości zajścia w ciąże.. po odstawieniu antykoncepcji hormonalnej najłatwiej się zachodzi w ciążę

[kitosa]

Dziewczyny nie wytrzymałam Stwierdziłam, że nie dam rady, raptem trzy tygodnie. I teraz tak 26.11. (środa- mój stały dzień zmiany plastra)świadomie nie nakleiłam 1 plastra z opakowania, bo byłam pewna, że dam radę Zła jestem na siebie za tą kilkudniową przerwę, no ale miałam twarde postanowienie. Dziś dosłownie rzuciłam się na TŻ i cóż.. chcę wrócić do plastrów. Chcę zacząć opakowanie od jutra i to będzie mój nowy dzień zmiany plastra? Tak planuję zrobić i zabezpieczyć się dodatkowo na wszelki wypadek nie przez 7 dni a przez miesiąc

[ogór]

Napisane przez barbra88

kiedyś rozmawiałam na ten temat z moim lekarzem i mówił że po około 3-4mc organizm jest już "oczyszczony" :P w każdym bądź razie chodzi o to, że jak już robić przerwę to tak 4mc min :P

Liczyłam ze miesiac starczy, maksymalnie dwa. Ale dla zdrowia przetrwam cztery! Dziekuje za odpowiedź!

[aja191]

Witam kobietki;-)
Zacznę od tego,że mam sposób na czrną otoczkę wokół plastra...zdradził mi tą tajemnicę mój ginekolog;-)Trzeba po prostu od czasu do czasu przecierać płatkiem nasączonym w zmywaczu do paznokci...Przydaje się głównie gdy mamy gdzieś wyjść wieczorkiem a tu taki brudny plaster...Naprawdę skuteczny sposób;;;Pozdrawiam wizażanki;-)

[kejti1987]

Napisane przez aja191

Witam kobietki;-)
Zacznę od tego,że mam sposób na czrną otoczkę wokół plastra...zdradził mi tą tajemnicę mój ginekolog;-)Trzeba po prostu od czasu do czasu przecierać płatkiem nasączonym w zmywaczu do paznokci...Przydaje się głównie gdy mamy gdzieś wyjść wieczorkiem a tu taki brudny plaster...Naprawdę skuteczny sposób;;;Pozdrawiam wizażanki;-)

hmm.. nigdy w życiu nie dam się namówić na przecieranie plastra zmywaczem do paznokci! Być może jest on skuteczny na brudek, ale pewnie też skuteczny na nieskuteczność plastra. A plaster ukrywam na pośladkach, tam nikt go nie widzi.