Silna kobieta

[anamnezis]

Chcialam sie dowiedziec co to znaczy byc silna kobieta, ale splodzilam jakiegos marnego, zalosnego, biadolacego posta. Wiec teraz prosto, kawa na lawe. Dziewczyny, ktore uwazaja sie za silne, dlaczego tak o sobie myslicie? Co sprawia/sprawilo, ze jestescie silne? I kim tak naprawde jest silna kobieta?

Pozwolilam sobie umiescic tego posta tutaj, na intymnym,, poniewaz podchodze do niego nieco prywatnie. Nie bede ukrywac, ze mam zamiar sobie pomoc tym watkiem.

Wiec prosze dziewczyny, wypowiadajcie sie.

PS Na szybko sprawdzilam i nie znalazlam takiego watku, ale jako ze moje poszukiwania byly bardzo pobiezne, przepraszam, jesli sie myle. Pzdr.

[novakia]

silna=niezalezna
pierwsze skojarzenie ta co nie załamuje sie w tragicznych sytuacjach, umie sobie zawsze poradzic...

[BozaKrowka]

hmmm...dobry watek, moze byc ciekawie

Dla mnie silna kobieta to taka, ktora jest swiadoma swoich wad i zalet i potrafi stosownie zatuszowac pierwsze, a uwydatnic drugie, zachowac w zyciu "zdrowy egoizm" ale w pewnych granicach, byc pewna swojej wartosci i nie tylko w sensie zew. atrakcyjnosci ale i intelektu. Powinna wiedziec czego chce i do tego dazyc ale przyznac sie, kied zbladzi czy popelni blad.
Ogolnie jest to dla mnie osoba, ktora dobrze sie czuje sama ze soba i dobrze czuja sie z nia inni. Amen

[onemi]

mi tez pierwsze co skojarzylo sie sila = niezalezna
ale takze taka ktora potrafi poradzic sobie z roznymi przeciwnosciami losu, ktora twardo stąpa po ziemi

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

A mnie przyszły do głowy inne pytania - mam nadzieję, że autorka wątku się nie obrazi.

Czy kobiety bywają silne?
i
Czy silna znaczy mało kobieca?

[Deede]

Silna kobieta?
To taka, która po prostu ma odwagę być sobą.. Tylko tyle i aż tyle.

[bibiana666]

Według mnie mianem silnej -możemy określić kobietę przede wszystkim niezależną, która mimo przeciwności losu zmaga się z jakimiś trudnościami.Jest świadoma swoich zalet jak i wad. Posiada pewne doświadczenie życiowe,z każdej sytuacji umie znaleść wyjście.Uważam też,że taka kobieta jest w pewnym sensie odporna na bół,cierpienie, łatwo się nie poddaje,walczy do końca,broni swoich racji.Trudno zniechęcić ją do działania.Wyróżnia się taką stanowczośćcą, może odwagą,mocnym charakterem (?)

Sama nie wiem....

[Juncia]

Tak jak tutaj dziewczyny juz pisaly, dla mnie tez mianem silnej kobiety okreslilabym kogos kto radzi sobie z przeciwnosciami losu i w drodze do wyznaczonego celu nie poddaje sie przy pierwszej napotkanej przeszkodzie. Ponadto charakteryzuje się taka osobowością, której cechy to między innymi: stanowczość, asertywność, wola walki..

[Yóu si di na]

Silna kobieta to taka, która przede wszystkim się nie poddaje, która jest pewna siebie, odważna, nie chowa głowy w piasek, jest gotowa zmierzyć się z przeciwnościami losu i wie co robi ;]

[izmonek]

chcialabym byc tawrda i silna
nie bac sie tego co chce osiagnac
i trwac do celu

[Ally83]

Zgadzam się, że niezależność i samodzielność jest oznaką siły kobiety.
Według mnie silna kobieta jest pewna siebie, nie daje wejść sobie na głowę. Potrafi jasno mówić o swoich uczuciach, pragnieniach i nie ukrywa ich, licząc, że druga strona w cudowny sposób je odgadnie . Przeciwności jej nie załamują, ale motywują do działania

[witch_18]

Silna kobieta to według mnie taka,która potrafi sobie świetnie poradzić bez faceta,nie rozpacza nad jego brakiem,sama walczy z przeciwnościami losu,problemami.Gdy coś/ktoś ją zrani zniesie ból,odcierpi swoje,ale podniesie się i dalej będzie robiła to co będzie chciała.

[Deede]

Napisane przez witch_18

Silna kobieta to według mnie taka,która potrafi sobie świetnie poradzić bez faceta,nie rozpacza nad jego brakiem,sama walczy z przeciwnościami losu,problemami.Gdy coś/ktoś ją zrani zniesie ból,odcierpi swoje,ale podniesie się i dalej będzie robiła to co do niej należy.

Raczej "to, co będzie chciała" mam nadzieję.. Żeby nam tu stereotypowa "Matka - Polka" nie wyszła..

[MalaCzarnaXS]

Napisane przez Deede

Silna kobieta?
To taka, która po prostu ma odwagę być sobą.. Tylko tyle i aż tyle.

dobrze gada! wódki jej!

Ja zawsze siebie uważałam za silną. Ale im dłużej żyję, tym częściej się przekonuję, że wcale tak nie jest. Bo mi ta odwaga zanika. Tzn. nie uważam już za odwagę tego, że zawsze mówię to co myślę, dążę uparcie do wyznaczonego celu, czasem nawet po trupach. Bo nie o to chodzi. Tak, jak napisała Deede chodzi o to, by być sobą bez względu na otoczenie.

[Deede]

Napisane przez MalaCzarnaXS

dobrze gada! wódki jej!

Ja zawsze siebie uważałam za silną. Ale im dłużej żyję, tym częściej się przekonuję, że wcale tak nie jest. Bo mi ta odwaga zanika. Tzn. nie uważam już za odwagę tego, że zawsze mówię to co myślę, dążę uparcie do wyznaczonego celu, czasem nawet po trupach. Bo nie o to chodzi. Tak, jak napisała Deede chodzi o to, by być sobą bez względu na otoczenie.

Zdrówko

[**Dziunia]

Silna kobieta... Kobieta, która ma cel. I nie rozkleja się przy byle niepowodzeniu.
Btw - chciałabym taka być

[witch_18]

Napisane przez Deede

Raczej "to, co będzie chciała" mam nadzieję.. Żeby nam tu stereotypowa "Matka - Polka" nie wyszła..

Poprawiłam oczywiście.Coś ostatnio za często co innego piszę,a o czym innym myślę