2009-06-11, 18:34 | #571 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 543
|
Dot.: Prawiczek, a niedziewica
Też sobie tak pomyślałam, że może on do siebie nie dopuszcza myśli, że jest homoseksualny skoro znajduje tyle powodów, żeby nie mieć dziewczyny.
Edytowane przez cosmetologin Czas edycji: 2009-06-11 o 18:36 |
2009-06-11, 18:36 | #572 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 201
|
Dot.: Prawiczek, a niedziewica
Doris1981, dlaczego kobieta ma nie byc mi pisana?
cosmetologin, na razie nie czuje sie gotowy by byc z kobieta. poza tym ostatnio slyszalem/czytalem wypowiedzi kobiet (nie byly skierowane do mnie, ale ogolne), ze nienawidza facetow z zakolami i z takim by nie mogly byc, ze taki w ogole nie moze byc pociagajacy. troche mnie to zasmucilo A ja kobiety naprawde szanuje i uwazam za cudowne |
2009-06-11, 18:38 | #573 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Prawiczek, a niedziewica
Cytat:
Dziwne, bo jak facet mysli o dziewczynie i jej poprzednich doświadczeniach, to zazwyczaj myśli OGÓLNIE o seksie, a nie rozdrabnia się na macanki, seks, seks oralny, seks analny (zwłaszcza to go chyba boli), 'wsadzanie sobie palców do tyłka' i inne kwestie |
|
2009-06-11, 18:39 | #574 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 201
|
Dot.: Prawiczek, a niedziewica
|
2009-06-11, 18:39 | #575 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 543
|
Dot.: Prawiczek, a niedziewica
I oto chodzi, że dla mnie to jest dziwne, że masz 22 lata i nieczujesz się gotowy, żeby być z kobietą .
---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ---------- Chodzi o to, że Ty szukasz milion powodów, żeby nie mieć dziewczyny, a nie o to, że nie masz. Edytowane przez cosmetologin Czas edycji: 2009-06-11 o 18:42 |
2009-06-11, 18:44 | #576 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 201
|
Dot.: Prawiczek, a niedziewica
Niekoniecznie musze sie spodobac dziewczynie, ktora mi sie podoba.
A uwazam seks za rzecz piekna, jesli jest z milosci |
2009-06-11, 18:49 | #577 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Prawiczek, a niedziewica
Nie, dziewczyny po prostu wskazują na pewne tropy w Twoich wywodach - bardzo skupiasz się na seksie analnym etc. - nie dziw się, że możesz być tak odbierany. Dla mnie facet, który zamiast chodzić na randki (a przynajmniej tego próbować), filozofuje na forum o swoim braku doświadczenia, o tym jakie to kobiety są straszne, o seksie analnym, jest też z lekka podejrzany (nie chodzi mi o orientację, ale o jakąś dziwną, straszną wizję świata i ludzi). Zresztą nieważne - zamiast rozmawiać z kobietami, poznawać je (takie jakie są, bez nakręcania się, bez nastawiania na cokolwiek, bez snucia jakichś dziwnych wizji ich przeszłości/przyszłości), tracisz czas na forum i dywagacje o jakichś tam wirtualnych kobietach, które nie lubią u facetów lekkiej łysiny...
A ja znam kobiety, które uznają tylko długie włosy i takie, które uznają tylko styl sportowy... Normalnych facetów to nie zniechęca - skupiają się po prostu na tych osobach, które mogą być nimi zainteresowane, a odpuszczają sobie takie, w których typie nie są. Na kompleksach daleko nie zajedziesz, a obarczając nimi innych sprawisz, że nie będą chcieli mieć z Tobą za wiele wspólnego. I Ty oczywiście to odczytasz "acha, to przez to, że jestem prawiczkiem", a tak wcale nie będzie - możesz się kobiecie nie podobać z wielu powodów, ale to nie znaczy, że każda tam pomyśli, czy że to jest kwestia czegoś tam. Ty chyba patrzysz na kobiety i od razu włączasz sobie film pt. "nie mam super bryki - ta się ze mną nie umówi", "nie wyglądasz jak Brat Pitt - tamta się ze mną nie umówi". Bardzo przypominasz mi mojego znajomego - on również doszukuje się w kobietach cech i myśli, których większość z nich nie ma i swoje kompleksy przenosi na nie. A potem się dziwi, że prawie nie ma znajomych i ludzie go nie rozumieją.\ A wiesz ile kobiet spotyka zawód miłosny? Ile razy mnie się podobał ktoś, kto mnie nie chciał lepiej poznać, bo kompletnie nie byłam w jego typie? I co? Nie uznałam, że faceci są tacy, czy owacy, tylko cierpliwie szukałam dalej - ale bez parcia na szkło, czy poświęcaniu temu wszystkim myśli. Po prostu żyłam sobie dalej, wyciągałam wnioski - np. jakich facetów unikać, dbałam o siebie - bo chce się ludziom podobać i poznawałam po drodze kolejnych ludzi. A w końcu poznałam tego właściwego - który zresztą miał praktycznie zerowe doświadczenie w seksie, a ja duże. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2009-06-11 o 18:52 |
2009-06-11, 18:57 | #578 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 201
|
Dot.: Prawiczek, a niedziewica
Doris1981, ja akurat prowadze dosc bujne zycie towarzyskie, mam sporo kolezanek, z ktorymi pije i imprezuje
---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ---------- Doris1981, no ale pewnie mial jakies tam doswiadczenie i nie byl typem dziwaku typu "mam 25 lat i nigdy nie mialem dziewczyny" |
2009-06-11, 19:01 | #579 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 136
|
Dot.: Prawiczek, a niedziewica
Cytat:
mówisz o życiu bez kobiety, sam nie wiedząc, co to jest życie. i nie mówię tu o koleżankach i imprrezowaniu. to mi akurat nie imponuje. a my tu tracimy czas i energię. o. |
|
2009-06-11, 19:02 | #580 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Prawiczek, a niedziewica
Cytat:
Tylko, że mój facet nie szukał dziury w całym i realizował się w życiu nie mając przy sobie kobiety - nie mówił sobie "nie zrobię tego, czy tamtego póki mnie kobieta nie zmobilizuje". Spotkałam go jako człowieka pracującego, kończącego studia, który potrafił mi wieloma rzeczami zaimponować. Owszem, moja "kobieca ręka" się przydała w takich sprawach, jak większe dbanie o ubiór, czy regularne strzyżenie (on to typowy, nieco olewający te sprawy informatyk), ale to są drobiazgi i nie miały wpływu na całokształt. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2009-06-11 o 19:05 |
|
2009-06-11, 19:08 | #581 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 201
|
Dot.: Prawiczek, a niedziewica
Doris, Tez nawet z doswiadczona dziewczyna staram sie rozumiec jak z osoba na swoim poziomie, z szacunkiem i nie jak z kims kto jest z zupelnie innego swiata i jest zupelnie inny ode mnie. Fajnie, ze sa jeszcze takie kobiety jak Ty
pataszon, jestem strasznym beztalenciem jesli chodzi o jazde samochodem i naprawde wyjezdzilem mase godzin i dalej tego poki co do konca "nie czuje". To jest jedna z tych rzeczy, ktora koszmarnie mi wychodzi, a niestety dzisiaj jest jedna z waznych umiejetnosci potrzebnych czlowiekowi w zyciu, zwlascza mezczyznie |
2009-06-11, 19:09 | #582 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 136
|
Dot.: Prawiczek, a niedziewica
nie każdy, kto pozostał prawiczkiem do 25 r.ż. jest dziwakiem. dziwakiem stajesz się, kiedy wpadasz w obsesje i zaczynasz wierzyć w coś czego nie ma. kiedy nakręcasz się. skoro dużo imprezujesz i masz koleżanki, czemu nie zdobędziesz się na podryw? przecież te koleżanki moga mieć inne koleżanki, które są warte uwagi. bardzo uogólniasz to, co słyszysz od tych swoich koleżanek na wszystkie kobiety, czym je krzywdzisz moim zdaniem.
i w zasadzie zgadzam sie, że nie jesteś jeszcze gotowy na dziewczynę. tylko, jak tak dalej pójdzie, nie wiem czy w ogóle kiedyś będziesz. zamiast się zastanawiać kto co robił, z kim, kiedy i ile razy, zastanów się dobrze nad sobą... |
2009-06-11, 19:11 | #583 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 201
|
Dot.: Prawiczek, a niedziewica
doris, a myslisz, ze ja sie w zyciu nie realizuje? rozwijam sie, dbam o siebie, studiuje, pracuje, poznaje ludzi, bawie sie, spotykam ze znajomymi, imprezuje z nimi i pije, ale braku milosci w zyciu to nie rekompensuje
|
2009-06-11, 19:14 | #584 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 136
|
Dot.: Prawiczek, a niedziewica
Cytat:
---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ---------- najwidoczniej się nie realizujesz. gdybyś się realizował, to nie siedziałbyś od kilku dni na wizażu i nie biadolił, jaki to jesteś nieszczęśliwy, nie uważasz? |
|
2009-06-11, 19:14 | #585 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 201
|
Dot.: Prawiczek, a niedziewica
pataszon, ta jasne, dziewczyny tylko czekaja az zaczne je podrywac, jakby nie mialy lepszych facetow wokol...
doris, fajnie, ze wam sie tak ulozylo, bo po tym co piszesz, to musicie byc wartosciowymi ludzmi |
2009-06-11, 19:16 | #586 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Prawiczek, a niedziewica
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2009-06-11 o 19:20 |
||
2009-06-11, 19:19 | #587 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Prawiczek, a niedziewica
Kolego, Ty masz jakiś problem z poczuciem własnej wartości? Bo wieje tym na kilometr.
|
2009-06-11, 19:20 | #588 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 136
|
Dot.: Prawiczek, a niedziewica
Cytat:
Doris jest bardzo wartościową osobą. jej partner także. ale ty też jesteś. i dobrze by było, gdybyś żył z tym przekonaniem. to można w sobie wypracować. bez tego nie ruszysz dalej. |
|
2009-06-11, 19:20 | #589 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 201
|
Dot.: Prawiczek, a niedziewica
Doris1981, zgadzam sie, ze warto dawac szanse wszystkim kobietom (ale takie ktore kogos zdradzily, robily lody na imprezach, albo spaly z kims za pieniadze to z gory papa), tylko ze taka bardzo doswiadczona nie zawsze by musiala uszanowac to, ze jestem prawiczkiem, moglaby we mnie widziec ciamajde i niedoswiadczonego, niewinne chlopczyka
|
2009-06-11, 19:23 | #590 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Prawiczek, a niedziewica
Cytat:
I masz rację Pataszon - biadolenie, wieczne narzekanie na coś, szukanie w sobie cech na "nie", jest wyjątkowo mało atrakcyjne i takiego faceta bym nie chciała. Można sobie czasami ponarzekać, ale tutaj chodzi chyba o coś większego i głębszego. Autorze wątku - przede wszystkim to sobie daj szansę i przestań się nakręcać i biadolić "co by było gdyby". Nikogo jak na razie nie poznałeś, a już wieszczysz co to będzie. Może i Cię kobieta spuści po bandzie tylko z powodu Twojego dziewictwa - tym bardziej nie ma co takiej żałować. Ale bardzo w to wątpię. Nie musisz dawać szansy każdej - niedomytej, za grubej jak na Twoje standardy, czy takiej co nałogowo zdradzała każdego faceta. Masz prawo mieć jakieś swoje standardy, ale nie rób z tego jakichś 10 przykazań, których będziesz się trzymał chociażbyś poznał jakąś fajną dziewczynę, która coś tam będzie miała w przeszłości. Nie rób z seksu głównego kryterium, czy dziewczyna jest, czy nie jest fajna i wartościowa. Bo cicha woda i największa dziewica w mieście też Cię może odrzucić, zdradzić, czy skrzywdzić. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2009-06-11 o 19:28 |
|
2009-06-11, 19:28 | #591 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 136
|
Dot.: Prawiczek, a niedziewica
Cytat:
a skąd ty możesz to wiedzieć? sam w sobie widzisz ciamajdę i niedoświadczonego chłopczyka... i dzięki temu stajesz się ciamajdą.... wciąż wynajdujesz coraz to nowe wymówki, jak by tu zwalić odpowiedzialność za swoje niepowodzenia za świat zewnętrzny. i wciąż widzisz tylko jedną, najgorszą i najbardziej pesymistyczną stronę medalu. obudź się wreszcie! ---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ---------- Cytat:
każdy z nas jest wolny. każdy miał przeszłość. ale nasz kolega nie jest w stanie tego zaakceptować. wolałby mieć pełną kontrolę nad czyjąś przeszłością. o zgrozo! |
||
2009-06-11, 19:30 | #592 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 201
|
Dot.: Prawiczek, a niedziewica
pataszon, tylko dziewczynie trzeba miec czym zaimponowac. nie mam hobby, ktore je by zainteresowalo i ktore jest przydatne spolecznie, studiuje raczej bardziej humanistyczny kierunek, na dzien dzisiejszy nie mam swietnej pracy (bywalo lepiej), caly czas szukam lepszej, panem zlota raczka tez nie jestem, bic sie nie umiem, sprawny fizyczny tez nie jestem zbyt mega, chociaz staram sie prowadzic aktywny tryb zycia, mimo to troche lamaga ze mnie...
|
2009-06-11, 19:32 | #593 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 136
|
Dot.: Prawiczek, a niedziewica
Cytat:
a jakie to hobby, jeśli wolno spytać? i co to w ogóle za stek stereotypowych farmazonów? biadolenie biadolenie. i tyle. ty naprawdę nie chcesz poznać kobiety. ewidentnie, robisz wszystko, byleby do tego nie doszło. jestem z moim partnerem od 5 lat. nie ma wspaniałej pracy, bo w zasadzie nie ma pracy. studiuje dziennie humanistyczny kierunek. nie ma prawa jazdy. za to nosi okulary i ma, o zgrozo, wielkie zakola. mięśniakiem też nie jest. hm, ciekawe czemu ja z nim jestem te wszystkie lata co? Edytowane przez pataszon Czas edycji: 2009-06-11 o 19:35 |
|
2009-06-11, 19:36 | #594 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 201
|
Dot.: Prawiczek, a niedziewica
Doris, jak bylas wolna to mialas do tego prawo, ja Cie nie potepiam i nie pomniejszam Twojej wartosci. Co innego, jakbys w ten sposob zdradzala, bo to juz by byla kurewstwo. Dla mnie kobieta, ktora zdradza to zimna suka bez uczuc. Inna rzecz, ze przygodny seks analny to wieksze ryzyko zarazenia sie czyms, poza tym akurat seks analny czy oralny to bardziej intymne rzeczy i nawet jak ktos nie ma nic do przygodnego seksu, to niech lepiej takie rzeczy zostawi na zwiazek.
A co sadzicie mojej koncepcji, ze partnerzy w zwiazku powinni miec podobne podejscie do seksu? Bo np. Ty Doris masz zupelnie inne ode mnie na to wychodzi |
2009-06-11, 19:39 | #595 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 136
|
Dot.: Prawiczek, a niedziewica
Cytat:
widzisz świat bardzo jednostronnie i jednowymiarowo... |
|
2009-06-11, 19:40 | #596 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 408
|
Dot.: Prawiczek, a niedziewica
Cytat:
Chłopie, co się z Tobą dzieje! Ja myślałam, że będzie już lepiej!
__________________
każdy ma swoje zdanie - licz się z tym każdy ma swój gust - pamiętaj dziękuję Patrycja - miło mi |
|
2009-06-11, 19:41 | #597 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 201
|
Dot.: Prawiczek, a niedziewica
pataszon, chce poznac, ale poki co ostatnio to zostaje to bardziej w sferze nierealnych marzen czasem sie boje, ze nikogo nigdy nie bede mial, ze sie nie przelamie, ale jak doris pisze, ze swojego ukochanego poznala jak mial 25, to moze mam jeszcze czas...
|
2009-06-11, 19:45 | #598 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 136
|
Dot.: Prawiczek, a niedziewica
Cytat:
---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ---------- Cytat:
cóż, może i masz czas, a może i nie. tu nie chodzi o czas, a o podejście. przede wszystkim do siebie. |
||
2009-06-11, 19:47 | #599 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Prawiczek, a niedziewica
Skoro nie uprawiasz seksu, to jakie Ty możesz mieć do niego podejście? - wybacz brutalność, ale tak jest. Mówisz dużo o czymś, co znasz głównie z opowieści innych osób (które mogą być mocno podkoloryzowane), z mediów, z książek. Czysto teoretyczne, a w seksie nie o teorię chodzi, a o praktykę. Naprawdę dobry seks rodzi się najczęściej z czasem - mnie na początku seks się wydawał mocno przereklamowany i ogólnie byłam rozczarowana. Uważam, że udany związek (związek, a nie przyjaźń, czy bycie ze sobą z braku innych pomysłów na życie) = również udany seks. Podobne podejście do pewnych spraw jest potrzebne - to jest oczywiste (i potrzebne w większości kluczowych sfer związku), żeby potem nie było życiowych tragedii pt. "mój facet lubi tylko seks oralny i chce wprowadzić trzecią osobę, a mnie to całkowicie nie odpowiada".
|
2009-06-11, 19:54 | #600 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 201
|
Dot.: Prawiczek, a niedziewica
pataszon, przemiane jestem w stanie zrozumiec, ale nie wiem czy np bym sie nie bal zdrady. natomiast jakbym wiedzial, ze kobieta zdradzila kogos wczesniej to bym nie chcial z nia byc. to zbyt przerazajace. o ile uwazam, ze seks nie powinien przerazac, to taka krzywda i zlo jaka jest zdrada juz tak
---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ---------- Doris1981, chodzilo mi o podejscie do przygod, stosunek do seksu bez milosci, przeszlosc seksualna itp |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:24.