Jakie kosmetyki przy soczewkach kontaktowych?

[Ally83]

Napisane przez smileofangel

o to mnie ucieszylas pojde do innej farmaceutki lub do optyka i innej apteki zrobie obchod a masz moze jakies z apteki? ja mialam dzis pierwszy raz soczewki na oczach i musialam od razu 12h bo tyle w pracy przed monitorem siedze... po ok 8h czulam suchosc i jakby mi 'chaczyly' podklejaly sie trudno to opisac ale tak na czuja to byly przesuszone jak zdjelam w domy i 'podlalam' kroplami od razu ulzylo

Obecnie mam krople Artelac - http://www.i-apteka.pl/go/_info/?id=559
Z suchościa oka radzą sobie nie najgorzej, dałabym im tak 7 pktów na 10.

[akisia]

Dziewczyny a nie mialyscie tak, ze okulistka zabronila wam nosic szkla? Bo ja nosze juz bardzo dlugo, od 5 klasy podstawowki, no i jak konczylam liceum lekarka stwierdzajac u mnie permanentna suchosc oka kazala przestac je uzywac a ja mam bardzo duza wade wzroku i musze lazic w okularach no a przy moich -8 to nawet jak mam plastikowe cylindryczne szkla oczko i tak sie wydaje malutkie kombinuje na wszystkie sposoby jak je powiekszyc optycznie za tymi szklami! Chcialabym wiedziec jak czesto nosicie kontakty, czy jak np wracacie do domu to je sciagacie od razu i po domku w okularkach czy mozecie caly dzien przechodzic i nic wam nie jest? Ja je wkladam tylko jak wychodze, jak wracam zaraz sciagam, a kiedys potrafilam wlozyc rano o 6 i chodzic tak do polnocy bezproblemowo. A teraz boje sie ze okulary to moj wyrok bedzie jak tak dalej pojdzie

[smileofangel]

Napisane przez akisia

Dziewczyny a nie mialyscie tak, ze okulistka zabronila wam nosic szkla? Bo ja nosze juz bardzo dlugo, od 5 klasy podstawowki, no i jak konczylam liceum lekarka stwierdzajac u mnie permanentna suchosc oka kazala przestac je uzywac a ja mam bardzo duza wade wzroku i musze lazic w okularach no a przy moich -8 to nawet jak mam plastikowe cylindryczne szkla oczko i tak sie wydaje malutkie kombinuje na wszystkie sposoby jak je powiekszyc optycznie za tymi szklami! Chcialabym wiedziec jak czesto nosicie kontakty, czy jak np wracacie do domu to je sciagacie od razu i po domku w okularkach czy mozecie caly dzien przechodzic i nic wam nie jest? Ja je wkladam tylko jak wychodze, jak wracam zaraz sciagam, a kiedys potrafilam wlozyc rano o 6 i chodzic tak do polnocy bezproblemowo. A teraz boje sie ze okulary to moj wyrok bedzie jak tak dalej pojdzie

moja siostra ma prawie po -10 na oba okczka i nosi soczewki juz kolo 10lat raz miala jakies zapalenie i przez 3tyg nosila okulary ale i tak sie przed ludzmi chowala no i nie narzeka na nic ani lekarz jej nie kazal odstawic kiedys nosila je czesciej i dluzej ale ogolnie jak nie musi to zdejmuje np jak jest w domu czy ma 'domowy' weekend oszczedza wzrok i tak mi powiedziala okulistka jak dobierala soczewki ze nie mam przesilac oczu i kiedy moge dawac im odetchnac bo wydluzajac teraz czas noszenia soczewek skracam go na przyszlosc tak ze za pare lat moge uslyszec soczewki ok ale 2-3h dziennie takze ja bede mozliwie oszczedzac oczka



Ally dziekuje slicznie pojde do apteki (innej) jeszcze raz
jeszcze tylko zapytam czy wkraplasz je zarowno 'pod' soczewke przed ubraniem ich i pozniejw ciagu dnia jak masz soczewke na oku? znalazlam ulotke od moich kropli (Starazolin) jedno szczescie ze nie uzylam ich z soczewkami na ulotce napisane jest ze krople niszcza soczewki kontaktowe

[smileofangel]

kupila mi mama te kropeliki a na ulotce napisane jest ze moga byc do zwilzania soczewek twardych a ja mam miekkie prawie napewno i co teraz? nie uzywac?

[Lukrecja_Borgia]

Napisane przez smileofangel

kupila mi mama te kropeliki a na ulotce napisane jest ze moga byc do zwilzania soczewek twardych a ja mam miekkie prawie napewno i co teraz? nie uzywac?

Myślę, że masz miękkie twarde to stara generacja, gotowało się je w wodzie Co do kropli, mam podobny problem, bo na większości ulotek widnieje przeciwwskazanie do stosowania i jednoczesnego noszenia soczewek. Miałam kiedyś , bodajże, Homeoptic- dobry dla kontaktowców, ale nie nawilża jakoś wybitnie... jednak zawsze to coś.

[smileofangel]

Napisane przez Lukrecja_Borgia

Myślę, że masz miękkie twarde to stara generacja, gotowało się je w wodzie Co do kropli, mam podobny problem, bo na większości ulotek widnieje przeciwwskazanie do stosowania i jednoczesnego noszenia soczewek. Miałam kiedyś , bodajże, Homeoptic- dobry dla kontaktowców, ale nie nawilża jakoś wybitnie... jednak zawsze to coś.

wymienilam w aptece na lacrimal i jest na ulotce ze soczewki mozna zalozyc po uplywie minimum 30min wyprobuje je i zobaczymy

[Ally83]

Napisane przez smileofangel

Ally dziekuje slicznie pojde do apteki (innej) jeszcze raz
jeszcze tylko zapytam czy wkraplasz je zarowno 'pod' soczewke przed ubraniem ich i pozniejw ciagu dnia jak masz soczewke na oku? znalazlam ulotke od moich kropli (Starazolin) jedno szczescie ze nie uzylam ich z soczewkami na ulotce napisane jest ze krople niszcza soczewki kontaktowe

Wkraplam na załozoną już soczewkę, jak tylko poczuję suchość oka.

Napisane przez smileofangel

kupila mi mama te kropeliki a na ulotce napisane jest ze moga byc do zwilzania soczewek twardych a ja mam miekkie prawie napewno i co teraz? nie uzywac?

Ja używam do moich soczewek i jest good .

Napisane przez smileofangel

wymienilam w aptece na lacrimal i jest na ulotce ze soczewki mozna zalozyc po uplywie minimum 30min wyprobuje je i zobaczymy

No i właśnie ja unikam takich kropli, których nie można używać z soczewkami na oku Mnie suchość dopada niekoniecznie jak jestem w domu , to nie będę przecież zdejmowac ich gdzieś na 30 minut, żeby tylko zakroplić oczy...

[lea88]

Ja nie nosze soczewek, choc bardzo bym chciala. Mam chyba dziedziczna sklonnosc do "suchego oka"- moja mama ma ten sam problem. Po dniu spedzonym przed kompem po porstu oczy mi sie same zamykaly z bolu (sa przekrwione i zalzawione). Mialam tzw "lzy w plynie" na recepte i pomagalo. Podobno pogarszaja to rowniez srodki hormonalne (antykoncepcja itp), wiec osoby biorace pigulki i noszace szkla kontaktowe musze sobie zdawac sprawe, ze sa na to bardziej narazone.

Jesli chodzi o apteczne krople- Artelac itp nie mozna podobno ich stosowac codziennie, bo oczy sie uzalezaniaja i potem nie mozna bez nich zyc :/.

Jako kosmetyku do demakijazu oczu uzywam plynu w niebieskiej butelce Ziaji. Na opakowaniu jest napisane, ze jest przeznaczone rowniez dla ludzi z soczewkami. Dla mnie jest jedynym ratunkiem, bo kazdy inny (zazwyczaj bardziej oleisty) preparat bardzo podraznial moje oczy.

[maja55]

Napisane przez lea88

Jako kosmetyku do demakijazu oczu uzywam plynu w niebieskiej butelce Ziaji. Na opakowaniu jest napisane, ze jest przeznaczone rowniez dla ludzi z soczewkami. Dla mnie jest jedynym ratunkiem, bo kazdy inny (zazwyczaj bardziej oleisty) preparat bardzo podraznial moje oczy.

A czy ten płyn Ziaji usuwa także mnakijaż wodoodporny

Ja do demakijażu używam płynu dwufazowego L'Oreala. Na opakowaniu tez pisze, że moze być stosowany przez osoby noszace szkła kontaktowe.
Przez długi okres czasu miałam problem z dobraniem czegoś do demakijazu oczu, bo mam delikatną skórę wokół oczu i jak musiałam trzeć powieki i pod oczami żeby zmyć makijaż to moja skóra była strasznie skatowanaPrzy tym płynie nie mam problemów:zmywa bardzo szybko, dokładnie i nie podrażnia.

Jesli chodzi o kosmetyki to początkowo używłam IsaDory, ale teraz tego na co mam ochotę bo mam chyba wyjątkowo odporne oczy. Tusze najczęściej Maybelline albo Rimmel Volume Flash.
Cienie jednak IsaDotra, Bourjois albo Inglot. Chociaż ostatnio dostałam od koleżanki paletkę Ruby Rose i nie zauważyłam żadnego podrażnienia

[IlonaMarianna]

to sprawdziło się u mnie:

cienie:

-bell mousse
-max factor pojedyncze
-isa dora
-maybelline pojedyncze - nakładane na mokro

tusze:

-yves rocher Luminelle
-AA Oceanic

[lea88]

Ja mam wodoodporny tusz i Ziaja go usuwa, chociaz czasem nie do konca... Zdaza sie, ze rano musze poprawic moj "demakijaz". Wiadomo, ze jest nia ciezej usunac wododporne kosmetyki, bo nie jest w ogole tlusta. Ja zawsze przykladam wacik do oka i czekam chwuile, potem przejezdzam nim kilka razu w dol, na konca zbieram resztki tuszu spod oka. Pamietajacie, zeby nie trzec oczu wacikiem(co czesto niestety jest prkatykowane), bo jest to zla metoda, poniewaz po I- tusz musi sie choc troche rozpuscic, zeby mogl zostac usuniety, po II- mozna naprawde ladnie podraznic sobie oko.

Ocena Ziaji jest na wizazu- mozna przeczytac opinie. Najlepiej sprobowac choc raz na sobie, bo to, ze u mnie sie sprawdza, nie czyni jej idealnym kosmetykiem dla wszystkich. Na pewno polecam komus, kto szuka nietlustego plynu do demakijazu. (Ja po tlustych doslownie placze i jakis film osadza mi sie na oczach, ze potem nic nie wiedze :/- szczegolnie po super drogiej rewelacji Lancome)

[agnieska]

ja do demakijażu polecam plyny Sephory (zarówno ten do wodoodpornego, dwufazowy, jak i do niewodoodpornego) i wymienioną przez Maję dwufazówkę L'oreala. Dwufazowa Bielenda gorzej rozpuszcza wodoodporny tusz, mleczka do demakijażu oczu u mnie odpadają, bo denerwuje mnie szczypiąca oczy mgła

[smileofangel]

Napisane przez Ally83

Wkraplam na załozoną już soczewkę, jak tylko poczuję suchość oka.

Ja używam do moich soczewek i jest good .

No i właśnie ja unikam takich kropli, których nie można używać z soczewkami na oku Mnie suchość dopada niekoniecznie jak jestem w domu , to nie będę przecież zdejmowac ich gdzieś na 30 minut, żeby tylko zakroplić oczy...

wyczytalam na stronie producenta artelacu ze substancje konserwujace te krople maja skolonnosci do przebarwiania soczewek miekkich wiec wolalam nie ryzykowac a soczewki prze ubraniem 'podlewam' sola fizjologiczna i mam wrazenie dluo utrymujacego sie nawilzenia/przyjemnego chlodu a moje nowe kropelki zakraplam na noc

[martiniątko]

Dziewczyny, mozecie polecic jakis niekruszący się tusz do rzęs?? Ale z takich max. 30-40 zł. Jak dotąd wszystkie moje tusze lekko się kruszyły i te okruszki wpadały do oka, przyklejając się do soczewki Ostatnia porażka to Rimmel Super Extra Lash. Opinie niby ma dobre, ale ja kupiłam nową wersję tego tuszu (starej nie widziałam nigdzie) o nazwie Lash Building Mascara i fakt, tusz jest bardzo fajny, ale wręcz straszliwie się rozmazuje i kruszy. Ostatnio miałam prawdopodobnie przez niego zapalenie spojówki Juz wiem, ze tusze z "wloskami" w srodku sa nie dla mnie Tuszy wodoodpornych tez nie wspominam dobrze (Maybelline Lash Expansion Waterproof i Rimmel Exaggerate Full Volume and curl). Znacie cos absolutnie nie kruszącego sie?

[smileofangel]

Napisane przez martiniątko

Dziewczyny, mozecie polecic jakis niekruszący się tusz do rzęs?? Ale z takich max. 30-40 zł. Jak dotąd wszystkie moje tusze lekko się kruszyły i te okruszki wpadały do oka, przyklejając się do soczewki Ostatnia porażka to Rimmel Super Extra Lash. Opinie niby ma dobre, ale ja kupiłam nową wersję tego tuszu (starej nie widziałam nigdzie) o nazwie Lash Building Mascara i fakt, tusz jest bardzo fajny, ale wręcz straszliwie się rozmazuje i kruszy. Ostatnio miałam prawdopodobnie przez niego zapalenie spojówki Juz wiem, ze tusze z "wloskami" w srodku sa nie dla mnie Tuszy wodoodpornych tez nie wspominam dobrze (Maybelline Lash Expansion Waterproof i Rimmel Exaggerate Full Volume and curl). Znacie cos absolutnie nie kruszącego sie?

moge polecic z czystym sumieniem 2000calorii mialam nim rzesy wymalowane jak bylam u optyka dobrac sczewki Pani doktor zalozyla mi pierwsze i kazala sie przejsc z nimi i kupic cos do demakijazu wrocilam i uczylam sie zakladac i zdejmowac soczewki bez zmytego tuszu Pani doktor powiedziala ze mam swietny tusz, ze sie nie kruszy

[rafalekalus]

To nie od kosmetyków zależy tylko od marki soczewki. Ja próbowałam różnych :soczewek np. Johnson, Ciba , ale najlepsze dla mnie są ZEISS Są rewelacyjne, mogę się malować, nie potrzebuję płynów i są relatywnie tanie a nosze soczewki juz od 3 lat. Polecam !!!!!!!!!!!!!!

[SabinaD]

Ja osobiscie tuszu Max factora 2000 cal nie polecam poniewaz okropnie sie kruszy , nosze soczewki i zauwazylam ze podraznia mi oczy , a kawalki tuszu osadzaja sie na soczewce wiec nieweim dlaczego jest polecany osobom noszacym szkla... pozdrawaim

[martiniątko]

Napisane przez SabinaD

Ja osobiscie tuszu Max factora 2000 cal nie polecam poniewaz okropnie sie kruszy , nosze soczewki i zauwazylam ze podraznia mi oczy , a kawalki tuszu osadzaja sie na soczewce wiec nieweim dlaczego jest polecany osobom noszacym szkla... pozdrawaim

Moze masz wyschnięty tusz? Ja tez uzywam 2000Calorie, zuzylam juz chyba z 5 opakowan i zadnego kruszenia nie zauwazylam.

[Luzia]

Napisane przez martiniątko

Moze masz wyschnięty tusz? Ja tez uzywam 2000Calorie, zuzylam juz chyba z 5 opakowan i zadnego kruszenia nie zauwazylam.

Mi po tym tuszu strasznie łzawiły oczy.

[SabinaD]

Napisane przez martiniątko

Moze masz wyschnięty tusz? Ja tez uzywam 2000Calorie, zuzylam juz chyba z 5 opakowan i zadnego kruszenia nie zauwazylam.

Wyschniety ? raczej nie poeniwaz odpoczatku sie kruszyl a kupilam go zapakowanego w folie wiec nie byl otwierany ,,, jedno jest pewne podraznia moje oczy wiec nie jest lagodny