|
Notka |
|
Paznokcie Forum, w którym rozmawiamy o pielęgnacji paznokci. Podyskutujmy o malowaniu, kształcie, stylizacji i dominujących trendach w zdobieniu paznokci. |
Pokaż wyniki sondy: Leczyłaś kiedykolwiek paznokcie? Były jakieś efekty? | |||
Nie, ale chciałabym zacząć | 27 | 27,00% | |
Nie, bo moje paznokcie wyszły na prostą | 12 | 12,00% | |
Tak, ale bez efektu | 19 | 19,00% | |
Tak i udało się! | 42 | 42,00% | |
Głosujący: 100. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2016-02-04, 15:58 | #1111 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 170
|
Dot.: Zapuszczanie paznokci - grupa wsparcia - część II
|
2016-03-19, 14:32 | #1112 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Zapuszczanie paznokci - grupa wsparcia - część II
Hej, ja też chciałabym dołączyć do tej grupy wsparcia
Już kilkakrotnie od 6 klasy zapuszczałam paznokcie. Były długie, potem szkoła i znowu krótkie bo obgryzałam ze stresu Nie obgryzam już w ogóle od wakacji 2015 Teraz są jednak baaardzo króciutkie jak dla mnie bo przyzwyczaiłam się do długich- a wszystko zaczęło się od hybryd podczas ferii (moje województwo akurat miało na początku). Hybrydę robiła mi oczywiście kosmetyczka, dwa razy- pierwszą zdjęłam po 2 tygodniach i od razu założyła mi nową. Paznokcie były w dobrej kondycji, długie, mocne. Potem coś mnie podkusiło żeby drugą hybrydę zdjęła mi sąsiadka (koleżanka mojej mamy) która rzekomo zrobiła jakiś kurs Nie dość, że uszkodziła mi mechanicznie jeden paznokieć (miał wgłębienie) to jeszcze źle opiłowała i musiałam poprawiać Niby wszystko było ok, ale po tygodniu musiałam je troszkę skrócić. Były bardzo cienkie (za bardzo piłowane) i miękkie. Teraz są bardzo krótkie, przed opuszki bo połamały się. Regeneruję je od tamtego czasu, nie używam zmywacza, nie maluję. Codziennie wcieram olejek rycynowy, regenerum, jakąś inną odżywkę od przyjaciółki i kremuję rączki. Liczę że do maja powrócą do dawnego stanu.. A taka rada ode mnie- nie ufajcie do końca komuś kto nie pracuje w branży kosmetycznej, wydajcie trochę pieniędzy i idźcie do profesjonalistki jeśli chcecie mieć paznokcie |
2016-03-21, 07:52 | #1113 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 126
|
Dot.: Zapuszczanie paznokci - grupa wsparcia - część II
Dziewczyny, a ja znowu zaczęłam obgryzać... Już nie mam do tego siły... nawet nie wiem, kiedy to robię. Nagle orientuję się, że już tak obgryzłam, że boli...
|
2016-03-21, 09:29 | #1114 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 170
|
Dot.: Zapuszczanie paznokci - grupa wsparcia - część II
|
2016-03-24, 10:25 | #1115 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 464
|
Dot.: Zapuszczanie paznokci - grupa wsparcia - część II
Okropne jest ogryzanie, ja nie ogryzam od Września 2015, ale zdażyła mi się raz wpadka i ogryzłam kciuka, ale strasznie potem żałowałam bo wyglądało brzydko nawet pomalowane lakierem. Teraz nie ogryzam już całkiem, mam mnóstwo lakierów w żywych kolorach na lato, a i mam taką pracę gdzie ludzie widzą dłonie, pracuje się bez rękawiczek, a nie chcę by się krzywili, i śmiali za plecami "ona ogryza".
Wiecie kto strasznie ogryza Karol Okrasa, przyjrzyjcie się w jego programach kulinarnych, widziałam ogryzione jego paluchy jeszcze miesiąc temu, chyba że nas podczytuje i przestanie to już nie zobaczymy. |
2016-05-25, 18:34 | #1116 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 28
|
Dot.: Zapuszczanie paznokci - grupa wsparcia - część II
Cześć dziewczyny mam problem staram się zapuścić paznokcie od kilku miesięcy i ogólnie mam mocne paznokcie i twarde nawet aż za bardzo ponieważ gdy tylko są lekko dłuższe niż opuszek, któryś z paznokci mi się łamie Już sama nie wiem od czego to zależy Długo miałam paznokcie piłowane w prostokąt ale ostatnio piłuję je coraz bardziej w migdałki Podobno przy takim kształcie się mniej łamią a jednak Często staram się je olejować albo wmasowywać masło shea przy okazji nakładania na dłonie i smaruję też skórki wkoło paznokci maścią z witaminą A Możecie mi zasugerować jakie mogę robić błędy i czemu mogą się łamać?
|
2016-05-25, 19:29 | #1117 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 873
|
Dot.: Zapuszczanie paznokci - grupa wsparcia - część II
Cytat:
-do sprzątania silnymi detergentami lub do długiego zmywania naczyń używasz rękawiczek? (chemia mega osłabia paznokcie) -masz badania w normie? -czy zawsze masz czymś pomalowane paznokcie? niepomalowane są dużo bardziej podatne na urazy, ale dawaj bazę pod lakier jeśli na wszystkie odpowiedzi dałaś tak to nie wiem czemu się łamią... ale nie martw się, mi też się kiedyś łamały, a teraz mam mocne jak skała, wstawię ci fotkę pod spodem (z kiedyś i z teraz - te fioletowe ), a tymczasem łap moje porady które kiedyś już na wizażu wstawiałam: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...6&postcount=86 no i nie używaj odżywek z silnym formaldehydem typu Eveline ani czarnej odżywki Golden Rose ("diamentowa"), która wielu osobom w tym mnie kiedyś zniszczyła paznokcie mimo że nie ma formaldehydu może jakaś suplementacja? ale musisz być regularna i poprowadzić taką kurację conajmniej 3 miesiące (najlepiej 4). może drożdże? (na necie są porady jak je parzyć i jak pić - z czym mieszac - np z kakao by były do wypicia ). może wapń + wit.D ? albo Gelacet / Amocon? coś wzmacniającego, budulcowego a nie słabe witaminki typu Skrzypovita itd... witaminki to z jedzenia możesz też pić jakiś olej lub zażywać go w kapsułkach np olej z wiesiołka lub ponoć super jest tran aa, i jeszcze tak mi przyszło na myśl, że paznokcie też się lubią łamać jak się używa lakierów nafaszerowanych chemią (pomimo bazy). bazę i lakiery wybieraj bez formaldehydu, toluenu i innych mocnych świństw. wiem, że bezpieczne są Essie (moje ulubione lakiery ), Inglot, OPI a z tańszych nie wiem ale napewno jakieś są, coś mi ostatnio mignęło przed oczami, nie pamiętam ale to sobie poszukaj info na necie czasem mieć lepiej kilka porządnych i bezpiecznych lakierów niż kilkanaście beznadziejnych |
|
2016-05-25, 20:53 | #1118 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 2 897
|
Dot.: Zapuszczanie paznokci - grupa wsparcia - część II
Hej, hej!
Ja również zaczęłam zapuszczać paznokcie na wakacje. Najdłuższą długość osiągnęłam w zeszłym roku 1,7 cm. Zapuszczałam je od maja do początku listopada stosując odżywkę z krzemem z JOKO. Olejowałam bardzo często paznokcie i kremowałam bardzo często dłonie i stosowałam suplementacje. Od miesiąca zapuszczam paznokcie i teraz mają długość 1,2cm. lavender08 Co to za kolor na drugim zdjęciu? ---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ---------- Cytat:
Ja dawno, dawno temu uparłam się na kwadraty, które non stop się łamały. Zmieniłam kształt na migdały i spokojnie mogłam zapuszczać. |
|
2016-05-25, 23:05 | #1119 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 873
|
Dot.: Zapuszczanie paznokci - grupa wsparcia - część II
Cytat:
kolor to Sally Hansen Purple Heart (z tej zwykłej serii, nie z tej gel). Kolor cudowny uwierz, w rzeczywistosci jeszcze piekniejszy! Niestety drogie są te lakiery, ale ja kupiłam na promocji -49% w Rossmanie. Na to dałam utwardzacz Sally Hansen Insta Dri (produkt rewelacyjny, tak samo polecam Seche Vite, wszystkie lakiery noszę ok tydzien czasu bez odprysków i bez starcia połysku). |
|
2016-05-26, 12:15 | #1120 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 28
|
Dot.: Zapuszczanie paznokci - grupa wsparcia - część II
[1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_6559502 6836b4;60903936]-używasz szklanego lub papierowego pilniczka?
-do sprzątania silnymi detergentami lub do długiego zmywania naczyń używasz rękawiczek? (chemia mega osłabia paznokcie) -masz badania w normie? -czy zawsze masz czymś pomalowane paznokcie? niepomalowane są dużo bardziej podatne na urazy, ale dawaj bazę pod lakier jeśli na wszystkie odpowiedzi dałaś tak to nie wiem czemu się łamią... ale nie martw się, mi też się kiedyś łamały, a teraz mam mocne jak skała, wstawię ci fotkę pod spodem (z kiedyś i z teraz - te fioletowe ), a tymczasem łap moje porady które kiedyś już na wizażu wstawiałam: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...6&postcount=86 no i nie używaj odżywek z silnym formaldehydem typu Eveline ani czarnej odżywki Golden Rose ("diamentowa"), która wielu osobom w tym mnie kiedyś zniszczyła paznokcie mimo że nie ma formaldehydu może jakaś suplementacja? ale musisz być regularna i poprowadzić taką kurację conajmniej 3 miesiące (najlepiej 4). może drożdże? (na necie są porady jak je parzyć i jak pić - z czym mieszac - np z kakao by były do wypicia ). może wapń + wit.D ? albo Gelacet / Amocon? coś wzmacniającego, budulcowego a nie słabe witaminki typu Skrzypovita itd... witaminki to z jedzenia możesz też pić jakiś olej lub zażywać go w kapsułkach np olej z wiesiołka lub ponoć super jest tran aa, i jeszcze tak mi przyszło na myśl, że paznokcie też się lubią łamać jak się używa lakierów nafaszerowanych chemią (pomimo bazy). bazę i lakiery wybieraj bez formaldehydu, toluenu i innych mocnych świństw. wiem, że bezpieczne są Essie (moje ulubione lakiery ), Inglot, OPI a z tańszych nie wiem ale napewno jakieś są, coś mi ostatnio mignęło przed oczami, nie pamiętam ale to sobie poszukaj info na necie czasem mieć lepiej kilka porządnych i bezpiecznych lakierów niż kilkanaście beznadziejnych[/QUOTE] Dziękuję za tak obszerną odpowiedź Używam papierowych pilników ale przymierzam się do kupna szklanego Niezbyt często mam pomalowane lakierem paznokcie ponieważ zdecydowana większość wywołuje u mnie na dłoniach reakcje alergiczne Przy kontaktach z detergentami mam założone rękawiczki a badania mam wszystkie w normie Suplementuję się cynkiem ale to głównie ze względu na trądzik, który nie chce minąć Postaram się zastosować do zdecydowanej większości twoich wskazówek Obym znalazła odżywkę bezpieczną i nie wywołującą u mnie alergii A tak w ogóle ma któraś z Was podobną sytuację? W sensie, że uczulają Was lakiery i odżywki? Może znalazłyście już taką odżywkę lub lakier który Was nie podrażnia? Będę wdzięczna za odpowiedź ---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ---------- Cytat:
Właśnie miałam długo kwadraty bo bardzo mi się podobały ale nie mogłam ich zapuścić długich Teraz mam lekko spiłowane w kształt migdała ale i tak czasami na środku czyli w najdłuższej części czasem się łamie jakby na pół w stronę macierzy |
|
2016-05-26, 14:51 | #1121 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 873
|
Dot.: Zapuszczanie paznokci - grupa wsparcia - część II
Cytat:
łamią ci się, bo nie są niczym utwardzone... spróbuj znaleźć coś co cię nie uczuli. w necie gdzieś się dogrzebałam, że nie uczulają lakiery Clinique (jednak cena powala...), Inglot , nie wiem co więcej ale może spróbuj Bell? pisze na nich, że są hipoalergiczne. szkoda, że nie wiesz dokładnie na jakie składniki jesteś uczulona, wtedy wiedziałabyś po składzie co możesz kupić a co nie... a może jakieś "eko" lakiery? w necie sprzedają chociażby Benecois. (Sante chyba nie są najlepsze..) słyszałaś o manicurze japońskim? może wypróbujesz? oryginalny zestaw na allegro to koszt ok 100 zł, ale starcza na 2-3 lata, a jeden zabieg u kosmetyczki to 30-60 zł :p sama mam taki zestaw od dawna, mimo że mam mocne pazurki (chyba tylko dla tego boskiego połysku i zaróżowionych paznokci ), a gdy planowałam dopiero go zakupić i pytałam kilka wizażanek, które posiadają o opinie to zapadło mi w pamięć, że odpisała mi jedna, że jest fryzjerką, moczy non stop dłonie, i taki manicure stosowany regularnie pozwolił jej w końcu zapuścić paznokcie, które były miękkie i rozdwajające się a co do kształtu to próbowałaś kiedyś squoval? (kwadrat ale z zaokrąglonymi boczkami). albo po prostu takich "jajkowatych", lekko owalnych ale nie tak mocno wypiłowanych po bokach jak migdał? znowu się za bardzo rozpisałam Edytowane przez 201606220925 Czas edycji: 2016-05-26 o 14:54 |
|
2016-05-26, 15:20 | #1122 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 28
|
Dot.: Zapuszczanie paznokci - grupa wsparcia - część II
[1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_5d5886f 2b45de;60929946]fajny szklany pilnik to firmy Ewa Schmitt, w Rossmanie są nie tępią się, służą dotąd dopóki się nie stłuczą po prostu trzeba uważać, bo szklany pilnik to jednak szkło. piłuj zawsze w jedną stronę, od boków do środka, to domyka łuski paznokcia, chroni przed rozdwajaniem
łamią ci się, bo nie są niczym utwardzone... spróbuj znaleźć coś co cię nie uczuli. w necie gdzieś się dogrzebałam, że nie uczulają lakiery Clinique (jednak cena powala...), Inglot , nie wiem co więcej ale może spróbuj Bell? pisze na nich, że są hipoalergiczne. szkoda, że nie wiesz dokładnie na jakie składniki jesteś uczulona, wtedy wiedziałabyś po składzie co możesz kupić a co nie... a może jakieś "eko" lakiery? w necie sprzedają chociażby Benecois. (Sante chyba nie są najlepsze..) słyszałaś o manicurze japońskim? może wypróbujesz? oryginalny zestaw na allegro to koszt ok 100 zł, ale starcza na 2-3 lata, a jeden zabieg u kosmetyczki to 30-60 zł :p sama mam taki zestaw od dawna, mimo że mam mocne pazurki (chyba tylko dla tego boskiego połysku i zaróżowionych paznokci ), a gdy planowałam dopiero go zakupić i pytałam kilka wizażanek, które posiadają o opinie to zapadło mi w pamięć, że odpisała mi jedna, że jest fryzjerką, moczy non stop dłonie, i taki manicure stosowany regularnie pozwolił jej w końcu zapuścić paznokcie, które były miękkie i rozdwajające się a co do kształtu to próbowałaś kiedyś squoval? (kwadrat ale z zaokrąglonymi boczkami). albo po prostu takich "jajkowatych", lekko owalnych ale nie tak mocno wypiłowanych po bokach jak migdał? znowu się za bardzo rozpisałam [/QUOTE] Właśnie teraz mam bardziej jajkowate bo mam za krótkie na migdałki jeszcze Ale znowu mnie naszło na prostokątne może jak podrosną to zrobię z zaokrąglonymi bokami Czytałam o szklanych pilniczkach i dużo dziewczyn poleca ten z rossmana Coś w tym musi być O manicurze japońskim nie słyszałam jeszcze więc muszę poczytać o co dokładnie w tym chodzi A co do lakierów to szczerze powiedziawszy jak tylko zauważyłam że powodują zaostrzenie się zmian to je odstawiłam i nie analizowałam jeszcze wtedy co mogłoby mnie uczulić może się skuszę na jakiś jasny z Bell hypoalergiczny bo zależy mi na ładnych paznokciach |
2016-05-26, 21:02 | #1123 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 873
|
Dot.: Zapuszczanie paznokci - grupa wsparcia - część II
Cytat:
aa, uważaj jak stukasz w klawiaturę, stukaj palcami, bo jak się stuka paznokciami to też lubią się łamać... powodzenia |
|
2016-05-26, 21:34 | #1124 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 28
|
Dot.: Zapuszczanie paznokci - grupa wsparcia - część II
[1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_5d5886f 2b45de;60945126]lakier bardzo wzmacnia wbrew opiniom (jeśli nie ma tej chemii mega mocnej co szkodzi, ale Bell nie mają), bo zawsze to dodatkowa warstwa ochronna dla paznokcia, nie rysujemy go tylko lakier dobrze, że wcierasz masło shea i coś robisz ku tej pielęgnacji życzę wytrwałości i długich mocnych pazurków pamiętaj o używaniu rękawiczek przy detergentach lub długim zmywaniu naczyń ja mam jakieś takie z dłuższym dołem, żeby się woda nie wlewała, wyściełane od środka jakąś dodatkową warstwą, żeby lateks nie uczulał i pachną aloesowo firmy nie pamiętam, dorwałam w Lewiatanie, takie zielone z aloesem, wiem że firma Jan Niezbędny ma duży wybór, ale ja trafiłam tylko na jakieś innej firmy i są też dobre ręce po nich nie śmierdzą, nie swędzą ani nic, już nie zmywam bez nich, szczególnie wtedy gdy muszę ostrzejszą gąbką coś zdrapywać
aa, uważaj jak stukasz w klawiaturę, stukaj palcami, bo jak się stuka paznokciami to też lubią się łamać... powodzenia [/QUOTE] Też używam tych długich rękawiczek tylko takich najzwyklejszych bez tego proszku w środku i smaruję kremem i nic mi od nich nie jest Klawiaturę od bardzo dawna wciskam używając opuszków tylko jak miałam telefon z qwerty to wciskałam paznokciami Powiem Ci nawet że tak się wciągnęłam w olejowanie że kilka razy dziennie aplikuję sobie olejek pod paznokieć Wiem że robię to na własną odpowiedzialność ale używam od około miesiąca z kilkudniowymi przerwami odżywki z Eveline mocne jak diament Gdy używałam jej 2 lata temu to bardzo mi pomogła i do teraz mam mocniejsze paznokcie Gdy tylko ją skończę zacznę używać jakiejś innej Dziękuję i trzymaj kciuki za moje paznokcie |
2016-06-06, 20:18 | #1125 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: Zapuszczanie paznokci - grupa wsparcia - część II
jakie odżywki na rozdwajające się paznokcie?
|
2016-06-11, 08:24 | #1126 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: dom - duży pokój
Wiadomości: 1 176
|
Dot.: Zapuszczanie paznokci - grupa wsparcia - część II
Hop hop jest tu kto?
|
2017-04-29, 15:37 | #1127 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 73
|
Dot.: Zapuszczanie paznokci - grupa wsparcia - część II
przed zapuszcaniem dobrze najpierw wzmocnic plytke, bo jak jest słaba to i tak sie nic nie zapusci
|
2017-05-04, 23:48 | #1128 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: Zapuszczanie paznokci - grupa wsparcia - część II
Cześć! Czy ktoś się dołącza do zapuszczania pazurków i do ich pielęgnacji?
|
2017-05-04, 23:54 | #1129 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 118
|
Dot.: Zapuszczanie paznokci - grupa wsparcia - część II
Ja bardzo chętnie!
|
2017-05-05, 16:22 | #1130 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 971
|
Dot.: Zapuszczanie paznokci - grupa wsparcia - część II
Ja też się dołączam
__________________
"Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich, to oddanie swojej przyszłości i swojego szczęścia w ręce drugiego człowieka, to zaufanie bez reszty, to odsłonięcie swoich słabości..."Zapuszczam paznokcie dzień:2 |
2017-05-05, 20:53 | #1131 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: Zapuszczanie paznokci - grupa wsparcia - część II
Fajnie Czekam na fotki! Moje są chyba za krótkie żeby je pokazywać. Spiłowałam krótko aż bolą opuszki. A były już takie piękne!
Co zamierzacie stosować w walce o piękne paznokcie? Ja myślę nad kapsułkami z wit. A+E. I odżywki szukam jakiejś, nie musi robić cudów, ale żeby nie niszczyła paznokci po czasie tylko choć odrobine chroniła i wzmacniała. Ktoś coś poleci? |
2017-05-06, 10:24 | #1132 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Zapuszczanie paznokci - grupa wsparcia - część II
Dołączam się.
Nie wiem co się dzieje,ale moje paznokcie rozdwajają się okrutnie Obciete mam tak krótko,że aż mnie bolą,a i tak się rozdwajają porzucilam odżywki "W lakierze" bo trzeba je zmywac zmywaczem a te nie są bez szkody dla paznokci... Nawet już zmywam i sprzątam W rękawiczkach. Obecnie smaruję paznokcie olejkiem rycynowym,regenerum i balsamem Tisane 2x5. Tak na zmiane, staram się kilka razy dziennie. Zawsze wszyscy mi zazdroscili pięknych paznokci,zawsze były tak twarde,że nawet uderzenie młotkiem ich nie było w stanie złamać. Jestem zrozpaczona wysłano z końca świata...
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
2017-05-06, 15:35 | #1133 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: Zapuszczanie paznokci - grupa wsparcia - część II
khloe A masz badania w porządku? Tarczyca i te sprawy? Może to jakieś niedobory witamin?
|
2017-05-06, 17:01 | #1134 | |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Zapuszczanie paznokci - grupa wsparcia - część II
Cytat:
Mam strasznie suchą skórę do tego (łydki to jest masakra, a smaruję się oliwkami, bo balsamy żadne nie działają), kremy do rąk to mi się kończą w tempie ekspresowym a czy fatalny stan paznokci i skóry może mieć jakieś powiązanie z braniem tabletek antykoncepcyjnych? bo biore dopiero 2 miesiąc i właśnie mniej więcej od tego czasu mam własnie takie problemy....
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
|
2018-07-08, 15:31 | #1135 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Zapuszczanie paznokci - grupa wsparcia - część II
Cześć dziewczyny! Trafiłam na ten wątek dopiero teraz więc nie wiem czy ktoś tutaj jeszcze jest Ja nie obgryzam pazurków od początku wakacji.. wiecie mniej stresu wiec jest to idealny czas na rewolucję! Moje są już w dużo lepszym stanie niż kiedyś (ciągle mi mało). Mam problem z wolnym porostem paznokci u kciuków (pazurki na innych paluszkach rosną szybciutko). Paznokietki obgryzam od 14 lat więc były na prawdę w opłakanym stanie (nie mam zdjęć bo aż głupio było mi robić) Ale na dole podrzucę wam fotki jak wyglądają teraz. Mam nadzieję, że jeszcze ktoś toczy walkę i będę mogła podzielić się z kimś przemyśleniami etc. Odezwijcie się!
|
2018-07-09, 08:00 | #1136 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 3
|
Dot.: Zapuszczanie paznokci - grupa wsparcia - część II
Ohh ja też walczę ze swoimi paznokciami... strasznie się łamią i już nie wiem co mam na nie stosować.
|
Nowe wątki na forum Paznokcie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:26.