2012-04-12, 14:29 | #331 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 12 553
|
Dot.: Daylette
Nie chyba że po i w trakcie antybiotyków, lub w innych okolicznościach.
__________________
|
2012-04-12, 16:04 | #332 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 3
|
Dot.: Daylette
Witam
wiem, że jest juz tutaj dużo informacji odnośnie zażywania leku razem z antybiotykami itp. Jednak ja naleze do osób przewrażliwionych przez co jak nie zobaczę sama to nie uwierzę :p jestem własnie w trakcie przyjmowania antybiotyku i zostało mi jeszcze 5 dni a za 3 dni mam zaczac brac własnie tabletki daylette. Niby nic nowego ale sa to moje pierwsze tabletki i dopiero co mam rozpoczac zażywanie i stąd moje pytanie, czy zacząć czy poczekac miesiąc i od następnej miesiączki rozpocząć? Czy któraś z was była w podobnej sytuacji czy może po prostu panikuje? |
2012-04-12, 16:23 | #333 |
Raczkowanie
|
Dot.: Daylette
Dzisiaj 3 dzień brania Daylette... po zażyciu tab lekkie kłucie w klatce uczucie duszności i niewielki ból piersi...
|
2012-04-12, 18:26 | #334 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 12 553
|
Dot.: Daylette
Cytat:
__________________
|
|
2012-04-12, 19:31 | #335 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 3
|
Dot.: Daylette
Dziekuję ślicznie panika mnie bierze przed pierwszymi tabletkami zwłaszcza, że przyjmowac bede nie tylko ze wzgledu na ochrone dzieki jeszcze raz
|
2012-04-12, 20:17 | #336 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 109
|
Dot.: Daylette
Jestem już na 11 dniu daylette i niestety mam mieszane uczucia. To mój 4 rodzaj tabletek - yaz był najlepszy ale niestety dla mnie trochę za drogi. Potem brałam midiane i dużo na niej schudłam (z tego sie cieszyłam, bo wcześniej miałam problemy z wagą) - ale włosy miałam kiepskie, miałam też problemy... metaboliczne. Poza tym była neutralna dla organizmu, na pewno nie zatrzymywała wody.
Teraz daylette - czuję się dobrze, nie mam żadnych plamień, o których wiele pisało ( a tego się najbardziej obawiałam, bo mało to komfortowe), włosy mam takie ładne jak przy yazie (różnica jest zauważalna prawie natychmiast). Niestety mam wrażenie właśnie, że bardzo zatrzymują wodę w organizmie, jem zdecydowanie mniej niż na midianie (gdy tylko zauważyłam, że troche przybieram, zaczęłam się jeszcze bardziej ograniczać), a wydaje mi się, że puchnę. Jednak mniejsza ilość hormonów w porównaniu do midiany oraz sposób brania daylette - zdecydowanie na plus. Teraz mam problem czy wrócić do midiany przez te zatrzymywanie wody. Ale chyba poczekam - następną recepte mam niestety na dwa opakowania. Ale wiem, że po 1 opakowaniu za wiele stwierdzić nie można, dalej może się dużo zmienić Ogólnie rzecz biorąc - tabletki na plus. Sposób brania najlepszy z możliwych dla mnie (przyzwyczajam się do brania i nie zapominam), mam ładne włosy ( a przy bardzo długich czasami jest z tym problem - wbrew pozorom tabletki i zawarte w nich hormony znacznie oddziałują na moje włosy), dobrze sie czuje, nie mam zadnych trawiennych problemów (teraz wiem, że tamte problemy były przez midiane, bo na nowych tabletkach tego nie mam ). Plamieniami się nie przejmujcie - jeśli to wasze pierwsze tabletki to jest tak zawsze. Ja już stosuję antykoncepcję od roku i przy daylette czegoś takiego nie miałam, natomiast moje pierwsze tabletki ( yasminelle) wywołały prawie miesiąc plamień śródcyklicznych. To tak w ramach 'sprawozdania' |
2012-04-12, 20:34 | #337 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 536
|
Dot.: Daylette
Prawie przez 5 lat brałam Yasminelle, wszystko było ok, dopóki około pół roku temu nie zaczęły mi się tragiczne migreny...
Dzisiaj wzięłam już pierwszą tabletkę placebo Daylette. Co ciekawe, na początku opakowania tych tabletek, miałam plamienie około 10-12 dni, co mnie zdziwiło, skoro są to takie same hormony i ich dawki, jak w Yasminelle, no ale cóż... Jestem ciekawa, czy przybędzie do mnie okres, podczas brania placebo... Ah, dodam jeszcze, że szans na ciążę nie ma, ponieważ nie współżyłam z powodu zabiegu chirurgicznego, który miałam przeprowadzony 5 tygodni temu... A poprzednie miesiączki były równo, jak w zegarku. Edytowane przez P-o-n-y Czas edycji: 2012-04-12 o 20:43 |
2012-04-12, 21:58 | #338 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 47
|
Dot.: Daylette
Drogie Wizazanki) kilka ladnych lat mnie tutaj nie bylo;p zaczelam zazywac DAYLETTE. dzisiaj zjadlam 13tabletke;p kiedys zazywalam diane35- bardziej w celach leczniczych teraz poszlam do ginekologa i chcialam yasminelle. jednak on mi odradzil. Yasminelle ma chyba takie same dawki hormonow-jednak ma o 4? tabletki mniej? Lekarz mi powiedzial, ze przestali je reklamowac, wiec chyba cos bylo n a rzeczy;p dlatego wprowadzono i zaczeto reklamowac YAZ. Wiec chcialam YAZ;p ale On powiedzial, ze bez sensu placic, skoro wyszla tansza wersja w postaci DAYLETTE. zaplacilam za nie niecale 21zl! przez pierwsze 3dni (zazywam o 18) na nastepny dzien rano-bylo mi troche niedobrze-jednak szybko minelo. Co wiecej... Od pierwszego dnia bolaly mnie niemilosiernie piersi!! Generalnie mam maly biust : B, a raczej powinnam napisac MIALAM maly!! przez niecale 2 tygodnie UROSLY mi piersi prawie o ROZMIAR!!!! I co najlepsze-zaczelam spadac z wagi, z ktora od roku mam problem przez niedoczynnosc tarczycy (w rok przytylam ponad 10kg-jedzac 5razy mniej niz wczesniej;/) nawet euthyrox nie spowodowal, ze spadlam chociazby 10dkg;/ - jedynie przestalam szybko przybierac. Co do postow, ktore widzialam wyzej, ze dziewczyny martwia sie brakiem "krwawienia" wydaje sie mi, ze daylette zatrzymuja calkowicie proces dojrzewania komorki jajowej! wiec nie ma tez krwawien.. Ale nie jestem pewna Napisze jutro jak doczytam w ulotce;p dzisiaj daje 99% na to;p p.s. przepraszam za bledy i literowki, ale pisze na telefonie i "screen" mi ucieka niedoczynnosc tarczycy
|
2012-04-13, 07:37 | #339 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 201
|
Dot.: Daylette
Witam. Dołaczam do Was, od dzis zaczynam branie Daylette (1 dzien) Z rok temu wybralam 3 opak Yazu jednak byl dla mnie zbyt drogi i nie zauwazylam jakis zmian na pozytywne. Pozniej brałam Sylvie 20 a jeszcze pozniej Diane(o zgrozo jak ja przy niej spuchlam) lecze sie na nadmierny lojotok, tradzik itp. Przy yazie dobrze sie czulam lecz obawiam sie ze moga roznic sie skladem pomocniczym, oczyszczeniem substancji i moze to ma jakies znaczenie. Nie wiem nie znam sie tylko spekuluje Jestem dobrej mysli
pozdro
__________________
|
2012-04-13, 09:20 | #340 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 47
|
Dot.: Daylette
sprawdziłam i miesiączka powinna wystąpić w czasie tych 4dni, kiedy przyjmujemy tabletki placebo.
Z tym zatrzymaniem to lekarz mi głupot nagadał;/ |
2012-04-13, 13:47 | #341 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 12 553
|
Dot.: Daylette
Ale lekarz :O masakra.
__________________
|
2012-04-13, 20:39 | #342 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Daylette
Hej tak Was zaczęłam czytać i od razu mówię, że jeszcze nie skończyłam bo chciałam napisac ale napiszę i zaraz nadrabiam właśnie wróciłam od ginekologa i zapytała mnie czy nie chcę zmienic mojego Yaz'u ( stosuje od prawie 2 lat ) na tańsze Daylette. Przekonała mnie tym, że to ten sam skład. Cena Yaz'u mi nie przeszkadza, pomimo tego, że jest wysoka- płacę za nie od 39 do 45 zł w zależności od apteki. Ale wiadomo , że skoro mogę mieć to samo a tańsze to czemu nie Piszecie , że różnica jest niewielka. Zobaczymy ile ja zapłacę. Byłam w dwóch aptekach i w żadnej nie było. Zamówiłam- odbieram jutro.
Po Yaz'ie, które były moimi pierwszymi tabletkami nie działo mi się absolutnie nic. Na początku w pierwszym msc miałam jedynie plamienia. Mam nadzieję, że równie dobrze będzie po Daylette. Yaz kończę w środę 18ego więc 22ego zacznę Daylette. Na recepcie mam 3 opakowania. Na drugiej również. Jeśli Daylette mi nie będzie odpowiadało podczas realizacji drugiej recepty poproszę o Yaz. Zmartwiło mnie to, że nie ma dni tygodnia... No nic pozostaje cienkopis Lecę dalej czytać wątek ---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ---------- Cytat:
Juz wiem doczytałam dalej zawsze szybciej napisze jak doczytam czyli kończę aktywny yaz w środę, w sobotę okrea, a w ndz daylette ---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ---------- upewnię sie po stokroć wiem że to to samo i w ogóle ale w tej kwestii milion razy wolę spytać niż ... przechodziłaś z Yaz ażyłaś 4 tabletki placebo z Yaz i po ostatniej następnego dnia wzięłaś pierwszą D ? Tak samo postepowałaś jak z Yaz ? Edytowane przez OlilkaCQE Czas edycji: 2012-04-13 o 19:53 |
||
2012-04-14, 07:08 | #343 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 6
|
Dot.: Daylette
Dziewczyny ja się tak stresuje tymi tabletkami, że okres mi się spóźnia, ale łeb mam porypany
|
2012-04-14, 08:37 | #344 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Daylette
Cytat:
---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ---------- A co do porypanego łba biorę Yaz prawie dwa lata zmieniam na D i głupia ja się obawiam, że jak to nowe to może nie skuteczne gdzie tu rozum gdzie tu logika |
|
2012-04-14, 11:25 | #345 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 504
|
Dot.: Daylette
Cześć dziewczyny, ja również przyłączam się do klubu Daylette.
Przeszłam na nie z Novynette. Przy pierwszym opakowaniu przy 19 tabletce zaczęły się plamienia trwające aż do tabletek placebo, przy pierwszej zielonej tabletce zaczęło się krwawienie pełną parą. Przy drugim opakowaniu było wszystko ok, żadnych plamień, krwawienie z odstawienia pojawiło się po zażyciu 3 tabletki placebo. Także to bardzo indywidualna sprawa. Z Novynette po kilku latach zażywania zrezygnowałam ze względu na coraz częstsze bóle głowy w przerwie zażywania. Mam nadzieję, ze teraz będzie lepiej. Jeśli chodzi o dostępność rzeczywiście bywa kiepsko. Ja dzwonie i pytam czy mają i w jakiej cenie. Większość zapytanych aptek musi sprowadzać. W Krakowie najtaniej udało mi się kupić w Zico na Kleparzu - za 29,80.
__________________
www.bellis.blog.onet.pl |
2012-04-14, 16:17 | #346 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 536
|
Dot.: Daylette
Trzeci dzień brania placebo i okresu ani widu ani słychu...
|
2012-04-14, 19:35 | #347 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Rz.
Wiadomości: 4 561
|
Dot.: Daylette
|
2012-04-14, 19:38 | #348 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 12 553
|
Dot.: Daylette
Jednorazowo krwawienie może się nie pojawić + niektóre dziewczyny dostają krwawienia nawet na pierwszej tabletce z nowego opakowania..
__________________
|
2012-04-14, 21:07 | #349 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 536
|
Dot.: Daylette
Cytat:
Czyli z Daylette jest tak, że krwawienie MOŻE być wraz z pierwszą tabletką nowego blistra? Śmiesznie. Bo zawsze się trąbiło, że krwawienie musi wystąpić w przerwie No ale, zobaczymy. Zmiana tabsów - zawirowania. |
|
2012-04-14, 22:15 | #350 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 12 553
|
Dot.: Daylette
Cytat:
Trąbiło się w przypadku tabletek o systemie 21+7. Tutaj cały system jest zmieniony, stąd może tak się wydarzyć. Tym bardziej, że to dopiero Twoje pierwsze opakowanie.
__________________
|
|
2012-04-14, 22:43 | #351 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 536
|
Dot.: Daylette
Walnęłam się 7 dni, zgadza się.
|
2012-04-15, 06:39 | #352 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 10
|
Dot.: Daylette
We wtorek przyjmę 24 tabletkę 2 opakowania i problem w tym ze w sobotę idę na weselę i nie chciałabym mieć okresu. W ulotce napisane jest że można zmienić dzień krwawienia przyjmując po 24 tabletce od razu 1 następnego opakowania czyli omijając zielone tabletki i normalnie już brać 1,2,..., 28 tabletkę i znowu 1 kolejnego opakowania. Moje pytanie brzmi czy któraś z Was próbowała sobie przesunąć dzień krwawienia? Wystąpiły jakieś skutki uboczne ? Można już to robić przy 2 opakowaniu brania D ? Czy trzeba dłużej brać D ?
|
2012-04-15, 10:45 | #353 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9
|
Dot.: Daylette
Ja po pierwszym opakowaniu nie robiłam przerwy bo tak mi akurat pasowało. Teraz jestem na 18 tabletce drugiego opakowania i nic się nie dzieje. Bałam się plamień ale u mnie na szczęście nie wystąpiły.
Także jeżeli pasuje Ci nie robić przerwy to śmiało. |
2012-04-15, 13:49 | #354 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17
|
Dot.: Daylette
jestem na drugim opakowaniu D. i wszystko było już dobrze, żadnych plamień, aż do wczoraj... a dziś pojawił mi się okres, a mam jeszcze bodaj 3 tabletki, nim zacznę brać placebo... czy mam się czym martwić, czy przyjmować wszystko normalnie, brać 3 opakowanie i wtedy zobaczyć, co z tego będzie? Trochę się martwię, bo nie żałowałam sobie z moim TŻ przez ostatnie kilka dni na pewno nie pominęłam żadnej tabletki i wszystkie biorę około 7.00 rano.
__________________
'niczego nie będzie żal.' |
2012-04-15, 14:22 | #355 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 12 553
|
Dot.: Daylette
Cytat:
__________________
|
|
2012-04-15, 14:37 | #356 |
Raczkowanie
|
Dot.: Daylette
Jestem po 5 tab i ciągle strasznie bolą mnie piersi Kiedy to minie? Bo to jednak jest mały dyskomfort....
|
2012-04-15, 14:43 | #357 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 12 553
|
Dot.: Daylette
To dopiero początek, musisz przecierpieć. Jak będzie aż tak nie do zniesienia na 2-3 opakowaniu to zmień
__________________
|
2012-04-15, 14:50 | #358 |
Raczkowanie
|
Dot.: Daylette
To jeszcze tyle muszę czekać? Masakra...Miałam nadzieję, że szybciej ten ból minie... No trudno jakoś chyba wytrzymam....
|
2012-04-15, 14:59 | #359 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 12 553
|
Dot.: Daylette
Przecież każdy organizm reaguje na hormony inaczej
__________________
|
2012-04-15, 15:01 | #360 |
Raczkowanie
|
Dot.: Daylette
Mam jeszcze jedno pytanie.... Jutro powinien skończyć mi się okres ( bez tab) a dzisiaj zauważyłam ciemno brązową wydzielinę ... Co to może znaczyć? Ja z każdym szczegółem panikuję A na dodatek to strasznie kłótliwa jestem teraz...
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:03.