tolerujesz swojego mężczyznę jak ma w'' czubie''? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-10-25, 22:06   #31
wskazówka
Zakorzenienie
 
Avatar wskazówka
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 240
Dot.: tolerujesz swojego mężczyznę jak ma w'' czubie''?

Cytat:
Napisane przez basia444 Pokaż wiadomość
o właśnie wskazówko,o tym mówię,jak się bawimy w gronie znajomych i jak mojemu się już język plącze ,albo gada jakieś przydługie dowcipy to jestem wkurzona na maksa a u innych mi to nie przeszkadza,i zawsze widzę ,ze każda swojego strofuje
Cytat:
Napisane przez Pulpecja:) Pokaż wiadomość
o matko myślałam,że tylko ja tak mam nie wiem czemu, u innych mnie to śmieszy,a mój TŻ wtedy wydaje mi sie taki... żałosny? ja go naprawdę kocham,ale nie mogę znieść jak jest pijany
Cytat:
Napisane przez beta-ina Pokaż wiadomość
Hm...NIE nie toleruje absolutnie. Wkurza mnie wtedy 100 razy bardziej, jest śmieszny ale w ten niesmieszny sposób, żałosny...tak ja go widze wtedy. Zawsze sie wkurzam i gadam..."nie pij więcej ,bo jestes pijany" ale to tylko go denerwuje. I nie musi byc strasznie pijany, wystarczy pare piw, jak nabierze takiego głupiego chumoru i "giętkiego" języka
No i problem się zaczyna ... TŻ trochę wypije i już zaczynam krzyczeć, ale po co w końcu nie robi nic złego, niech się wygłupia, ale ja zaraz muszę mieć fochy zawsze wychodzą przez to kłótnie Dlaczego u TŻ nas wkurza coś a u innych to samo nas bawi? Nie mogę tego pojąć... Kiedyś zastanawiałam się czy gdyby np. kolega w którym mnie coś śmieszy był moim TŻ czy nadal by mnie to śmieszyło I wiecie co? to przestaje wtedy śmieszyć...chodziłam do klasy z pewnym kolegą, po 2-óch latach zaczęliśmy być parą, przestało wszystko mnie śmieszyć w jego wykonaniu, teraz nie jesteśmy ze sobą już, i nadal denerwuje mnie to co przedtem tolerowałam, wręcz lubiłam spędzać czas przy jego wygłupach. Dlaczego to się zmieniło gdy stał się moim chłopakiem Zachowanie obecnego TŻ od też od razu mnie nie denerwowało mimo iż b. szybko staliśmy się parą (rany to już 3 lata ). I z jednej str. nie mam nic przeciwko że wyjdzie z kumplami, czy pojedzie z nimi nad jezioro (mi się jakoś nie chce jechać ) a z drugiej str. mogłabym go zakrzyczeć Dlaczego tak jest? Nie rozumiem z tego nic Ja nie chce być taką krzyczącą babą ale to jest silniejsze ode mnie, tłumacze że nie ma powodów, ale to samo jakoś wychodzi. Z TŻ nie widziałam się już 4 m-ce, jaki spokój chciałabym już się do niego przytulić... ale wiem że przy nabliżeszj okazji jak tylko otworzy piwo i zacznie pić ja znaczne się drzeć (ostatnio już samo otwarcie alkoholu mi przeszkadza, nie tylko co później robi).
wskazówka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-15, 10:39   #32
martusia-35
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Glasgow
Wiadomości: 126
Dot.: tolerujesz swojego mężczyznę jak ma w'' czubie''?

Cytat:
Napisane przez Silly Pokaż wiadomość
ja nie mam takich niestety problemow moj mezczyzna nie pije a takiego to szukac tylko ze swieca
Witam,
Mój mąż również nie pije (wogóle ), tak samo jak ja. Jesteśmy oboje abstynentami od picia i palenia (Misiu nie pali już ponad 4 lata i wszystko dzięki mnie, w 3 miesiące wyleczyłam go z tego całkowicie własnymi sposobami ). A co do alkoholu, to zawsze wszędzie jedździmy samochodami, więc po co nam alkohol. Bez tego żyje się nam cudownie.
Pozdrawiam
martusia-35 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-15, 16:04   #33
L0LA
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 278
Dot.: tolerujesz swojego mężczyznę jak ma w'' czubie''?

Nigdy nie widziałam mojego TŻa pijanego. On nigdy przy mnie nie pije. Wie, że pochodzę z rodziny alkoholików (moja mama pije).
L0LA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-15, 17:36   #34
kimi1000
Zakorzenienie
 
Avatar kimi1000
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 164
GG do kimi1000
Dot.: tolerujesz swojego mężczyznę jak ma w'' czubie''?

martusia a jak go oduczyłaś palić

heh, myślam że tylko ja tak mam, że jak TŻ wypije to mnie to wkurza, a jak kolego to jest zabawa...
mój jak wypije, to nie jest agresywny, tylko się do mnie klei i na amory mu się zbiera, ale nigdy nie zrobiłby czegoś przeciwko mnie, acha i wszystko można z niego wyciągnąć wtedy , bardzo lubi też rozmawiać o u-bootach, bo to jego hobby, no ale mnie to wkurza.
A czy macie tak że czasami sami w domku sobie popijecie ( tak trochę, 2 piwka dla relaksu?)
__________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni.

Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić .


kimi1000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-15, 21:05   #35
miss_seepy
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 573
Dot.: tolerujesz swojego mężczyznę jak ma w'' czubie''?

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
nienawidze alko ;/ i kiedy moj TZsobie wypije, co ma mi za złe ze go nie puszczam z kolegami na piwo, mam obszedzenie i tyle

wrr po co ktos wymyslij alkohol wg mnie zbędna rzecz przez którą są same problemy
mam takie same podejscie do tematu jak ty, mam alergie na ludzi, ktorymi rzadzi kieliszek, robi ktos cos zle czy jest agresywny to sie usprawiedliwia, ze przeciez byl pod wplywem;/
__________________

miss_seepy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-15, 22:21   #36
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: tolerujesz swojego mężczyznę jak ma w'' czubie''?

Cytat:
Napisane przez martusia-35 Pokaż wiadomość
Witam,
Mój mąż również nie pije (wogóle ), tak samo jak ja. Jesteśmy oboje abstynentami od picia i palenia (Misiu nie pali już ponad 4 lata i wszystko dzięki mnie, w 3 miesiące wyleczyłam go z tego całkowicie własnymi sposobami ). A co do alkoholu, to zawsze wszędzie jedździmy samochodami, więc po co nam alkohol. Bez tego żyje się nam cudownie.
Pozdrawiam
Widze tutaj trochę odzwierciedlenia mojej sytuacji.Mój partner także dzieki m in mnie nie pali z 3-4 lata i z alkoholem także nie mamy problemu bo prawie zawsze jest kierowcą.Kiedy idziemy na jakąs imprezke gdzie naprawdę chcemy sie dobrze pobawić odstawiamy auto i wtedy tylko sie modle w duchu żeby nie przesadził z alkoholem.Inaczej wyglada sytuacja kiedy sami np na weekend spędzamy wieczorek przy winie, wtedy jest inna atmosfera ..

Cytat:
Napisane przez wskazówka

No i problem się zaczyna ... TŻ trochę wypije i już zaczynam krzyczeć, ale po co w końcu nie robi nic złego, niech się wygłupia, ale ja zaraz muszę mieć fochy zawsze wychodzą przez to kłótnie Dlaczego u TŻ nas wkurza coś a u innych to samo nas bawi? Nie mogę tego pojąć...
wskazówka, basia444,Pulpecja ,beta-ina ja zawsze staram się uśmiechac i nie pokazywać w towarzystwie, że coś mi nie gra...delikatnie zwracam Swojemu uwagę żeby np. się ciszej zachowywał.
__________________
Zmieniaj swoje życie

Edytowane przez m.a.r.t.a
Czas edycji: 2006-12-15 o 22:59 Powód: brakujące słowa wyleciały mi z głowy.. ;-)
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-15, 22:53   #37
kiciulka1985
Zakorzenienie
 
Avatar kiciulka1985
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 473
Dot.: tolerujesz swojego mężczyznę jak ma w'' czubie''?

A wiec...
Nie toleruje pijanych jak sama jestem trzezwa to po pierwsze
w sumie pijanych facetow nawet jak jestem podpita nie lubie
TZta podpitego jakos toleruje ale tylko wtedy kiedy wiem ze nie bede wtedy u niego nocwac... w czasie snu rzuca sie jak parchaty po lazni ( ) a poza tym kto lubi spac w alkoholowym odorku ?
jednak jesli wiem ze wyspie sie spokojnie we wlasnym domku sama nie mam nic przeciwko (oczywiscie jesli jest okazja )
cos tam mnie zdenerwuje zapewne - ze glosno mowi, i ze ma zwyczaj poklepywania mnie po udzie przy kazdym wypowiadanym slowie - ale ogolnie nie mam sie o co przyczepic
Troche to zagmatwane

I nie musze zwracac mu uwagi slownie, wystaczy minka nr.5 ( dla niewtajemniczonych wyglada na slodki usmiech) i on juz wie
__________________
Paznokciowe konto na Instagramie @lynieczka. Zapraszam!
kiciulka1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-01-06, 21:06   #38
grrrx
Raczkowanie
 
Avatar grrrx
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 51
Dot.: tolerujesz swojego mężczyznę jak ma w'' czubie''?

Cytat:
Napisane przez miss_seepy Pokaż wiadomość
mam takie same podejscie do tematu jak ty, mam alergie na ludzi, ktorymi rzadzi kieliszek, robi ktos cos zle czy jest agresywny to sie usprawiedliwia, ze przeciez byl pod wplywem;/

AguŚ87 i miss_sepy rękę Wam podaję. Zgadzam się Wami. Nie toleruje, nienawidzę, wyprowadza mnie z równowagi mój TZ już lekko "wcięty" a co dopiero pijany... Niestety dzieli nas odległość i gdy się nie widzimy a on ma wolne w pracy, często sobie z kumplami piwkuje. ja mu wtedy albo wyrzuty robię albo po prostu następują ciche dni, tygodnie...
Najgorsze jest to, że żonkom / dziewczynom Jego kolegów jakoś nie przeszkadza to, że ich wybranek piwkuje - a ja w tym czasie wychodzę z siebie! wrrrr
__________________

grrrx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-07, 10:20   #39
Mondzia
Zadomowienie
 
Avatar Mondzia
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 343
Dot.: tolerujesz swojego mężczyznę jak ma w'' czubie''?

Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
Na szczęście mój obecny TŻ nigdy nie robi z siebie pajaca. Właściwie to nigdy go nie widziałam pijanego. Raz czy dwa był lekko na rauszu, ale zachowywał się jak dżentelmen Natomiast poprzedni upijał się w każdy weekend i zachowywał się jak palant. Raz narobił mi straszliwego wstydu przed znajomymi, którzy nas zaprosili do siebie na działkę, bo zaczął sie szarpać z jakimś ich sąsiadem, była wzywana policja.. Raz przyłapałam go w klubowym szalecie z jakąś panną bez majtek, a raz po prostu mnie zgwałcił, bo nie chciałam się z nim kochać. Rano oczywiście nigdy niczego nie pamiętał, były zawsze przeprosiny, kwiaty i noszenie na rękach.
Wtedy to wszystko jakoś znosiłam, ale jak teraz, z perspektywy czasu o tym myślę..Boże, czemu ja taka ślepa byłam??

Dobrze kochana zrobiłaś, że w końcu przejrzałaś na oczy... ech miłość jest ślepa...

Mondzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-07, 17:49   #40
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: tolerujesz swojego mężczyznę jak ma w'' czubie''?

Mój nie pije Ja dzieki niemu tez przestałam. Do dobrej zabawy wystarczy dobre towarzystwo, a nie sklep monopolowy
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-07, 20:30   #41
olka_222
Zakorzenienie
 
Avatar olka_222
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: North east
Wiadomości: 3 651
Dot.: tolerujesz swojego mężczyznę jak ma w'' czubie''?

MóJ JAK TROSZKę SOBIE PODPIJE TO całymi godzinami miłość mi wyznaje
__________________
Jestem jak Marmite: albo się mnie kocha albo nienawidzi
olka_222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-01-07, 21:23   #42
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: tolerujesz swojego mężczyznę jak ma w'' czubie''?

To może lepiej niech na tzeźwo wyznaje

Edit- chociaz ja bym się cieszyła, bo człowiek jak pijany to powie co mu na serduszku siedzi
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-07, 21:23   #43
YenneferD
Zakorzenienie
 
Avatar YenneferD
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Koszalin
Wiadomości: 7 772
GG do YenneferD
Dot.: tolerujesz swojego mężczyznę jak ma w'' czubie''?

Mój TŻ nie ma nabożeństwa do alkoholu. Jak idziemy gdzies sie pobawic to pijemy umiarkowanie. Raz pozwoliłam mu wypić więcej (bylam ciekawa jak sie bedzie zachowywal ) i w sumie nie bylo tak źle - po prostu bardziej sie wyglupial. Zresztą wie, że potrafi przesadzić z tekstami i stara się przy mnie pilnować. No i poza tym to bardziej się do mnie przykleja
__________________
Czarodziejka zawsze działa. Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.

TELEPORT czyli niedzielne zapiski <- Bloguję
YenneferD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-07, 21:34   #44
wisienka_com
Raczkowanie
 
Avatar wisienka_com
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: east coast
Wiadomości: 444
Dot.: tolerujesz swojego mężczyznę jak ma w'' czubie''?

Cytat:
Napisane przez Svinecka Pokaż wiadomość
moj tez pije raczej rzadko, wodki prawie nigdy jesli juz to piwko. a jak sie upije to sie robi taki slodziudki misiaczek ze hoho i zawsze chce sie kochac
mój tez ma syndrom stawania sie misiaczkiem po pewnej dawce alkoholu
__________________
Naku Penda Piya-Naku Taka
Piya-Mpenziwe
wisienka_com jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-07, 22:44   #45
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
Dot.: tolerujesz swojego mężczyznę jak ma w'' czubie''?

Cytat:
Napisane przez Pulpecja:) Pokaż wiadomość
o matko myślałam,że tylko ja tak mam nie wiem czemu, u innych mnie to śmieszy,a mój TŻ wtedy wydaje mi sie taki... żałosny? ja go naprawdę kocham,ale nie mogę znieść jak jest pijany
Tak, tak, tak też tak mam
A i mój straśnie zazdrosny się robi, głośniejszy i w ogóle często szuka dziury w całym. Nie lubię, gdy pije
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-07, 22:55   #46
elly2
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: moja utopia
Wiadomości: 2 396
Dot.: tolerujesz swojego mężczyznę jak ma w'' czubie''?

Ja bedac z moim TŻ ponad 4 lata, jeszcze nigdy nie widzialam go pijanego, zreszta gdziekolwiek wychodzimy, nigdy nie zwracam mu uwagi, pije tyle ile chce, bo on zna umiar i wie kiedy ma juz dosc. Ufam mu i wiem, ze jest odpowiedzialny. Nigdy nie zabranialam mu pic alkoholu i nigdy mnie w tej kwestii nie zawiodl.
__________________
"Wyjdź ze swojej strefy komfortu. Możesz wzrastać tylko, jeśli jesteś gotów czuć się dziwnie i nie komfortowo próbując czegoś zupełnie dla Ciebie nowego."


elly2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-07, 22:55   #47
so_na_ta
Rozeznanie
 
Avatar so_na_ta
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 801
Dot.: tolerujesz swojego mężczyznę jak ma w'' czubie''?

Mój nie pije , jest mrukliwy i zamkniety w sobie . Jeżeli juz -to lubie, jest odwrotnościa siebie na codzien.
so_na_ta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-07, 23:10   #48
agness86
Zakorzenienie
 
Avatar agness86
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: daleko
Wiadomości: 7 787
Dot.: tolerujesz swojego mężczyznę jak ma w'' czubie''?

Widzę, że większość z Tż-ów taka "kochliwa" na %%%
agness86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-07, 23:25   #49
Zakupoholiczka:)
Raczkowanie
 
Avatar Zakupoholiczka:)
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 465
Dot.: tolerujesz swojego mężczyznę jak ma w'' czubie''?

Cytat:
Napisane przez Silly Pokaż wiadomość
ja nie mam takich niestety problemow moj mezczyzna nie pije a takiego to szukac tylko ze swieca
Cytat:
Napisane przez martusia-35 Pokaż wiadomość
Witam,
Mój mąż również nie pije (wogóle ), tak samo jak ja. Jesteśmy oboje abstynentami od picia i palenia (Misiu nie pali już ponad 4 lata i wszystko dzięki mnie, w 3 miesiące wyleczyłam go z tego całkowicie własnymi sposobami ). A co do alkoholu, to zawsze wszędzie jedździmy samochodami, więc po co nam alkohol. Bez tego żyje się nam cudownie.
Pozdrawiam

U nas w związku nie ma tego problemu, ponieważ oboje nie pijemy
Chociaż czasami tak sobie myślę, że chciałabym go zobaczyć, jak się zachowuje, gdy jest trochę podpity Tylko raczej to nierealne
Natomiast mój były facet jak ostro sobie popił, to był taki głupkowaty, że nie dało się z nim wytrzymać Albo zaczynał jakieś bójki, albo kleił się do mnie taki cuchnący alkoholem brrrr....albo kładł się spać gdzie popadło Jak ja się cieszę, że z nim nie jestem Obecny Tż jest baaardzo kochany i całkowite przeciwieństwo poprzedniego i bardzo dobrze

Aha i chciałabym dodać, że nie potrzebny mi alkohol do tego, żeby się dobrze bawić bez niego jest o wiele lepiej i samopoczucie na drugi dzień lepsze no i wszystko się pamięta z danej imprezy
Zakupoholiczka:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-01-08, 00:02   #50
...:::oblabobla:::...
Zakorzenienie
 
Avatar ...:::oblabobla:::...
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
Dot.: tolerujesz swojego mężczyznę jak ma w'' czubie''?

Nie znoszę pijanych facetów Nie lubię jak mój TŻ jest pijany (na wesoło jeszcze ujdzie), ale generalnie wolę trzeźwość, a na imprezkach lekki humorek
__________________
...:::oblabobla:::... jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-10, 22:10   #51
martusia-35
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Glasgow
Wiadomości: 126
Dot.: tolerujesz swojego mężczyznę jak ma w'' czubie''?

Cytat:
Napisane przez kimi1000 Pokaż wiadomość
martusia a jak go oduczyłaś palić
Witam,
Zrobiłam to na siłę, może to wredne ale innego wyjścia nie było . Poprostu przez cały ten czas nie dawałam mu ani jednego buziaka, nawet głupiego cmoknięcia nie dałam. To żadna frajda przytulać się do śmierdzącej "popielniczki", bleee. Nasze życie polega cały czas na kompromisie i dlatego w naszym wspólnym życiu ani razu się nie kłóciliśmy (serio ). Raz jedno ustępuje a raz drugie i wtedy nie ma o co się spierać. Do tego mamy identyczne charaktery (upodobania, poglądy, zachowanie) i co najtrudniejsze: oboje jesteśmy baaardzo uparci, dlatego stosujemy kompromis . Dopasowaliśmy się idealnie, z czego jesteśmy niezmiernie szczęśliwi .
Pozdrawiam
martusia-35 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-10, 22:22   #52
aleksandra_119
Zadomowienie
 
Avatar aleksandra_119
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 203
Wyślij wiadomość przez MSN do aleksandra_119
Dot.: tolerujesz swojego mężczyznę jak ma w'' czubie''?

Nie toleruję. Ani swojego, ani "cudzego". Nie lubię alkoholu, zwłaszcza tego mocnego, powodującego zmiany w zachowaniu, który pije się szybko i szybko uderza do głowy. Nie lubię ludzi pod wplywem alkoholu, bo rzadko zmieniają się "na lepszych", fajnie rozrywkowych, wyluzowanych. Ogólnie- nie.
__________________


aleksandra_119 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-10, 22:26   #53
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: tolerujesz swojego mężczyznę jak ma w'' czubie''?

Ja to na tym punkcie mam fiola. Ja w ogole nie przepadam za alkoholem i czasem jak slysze ze moj tz zaczyna tak dziwnie gadac - ja nie mowie o belkocie, ale zwyczajnie slysze kiedy go bierze to mnie tez wtedy bierze - kur... ca. Nie panuje nad tym - ja nie mowie nawet o stanie porzadnego upicia bo wtedy to mnie on juz nie interesuje. Ostanio po imprezie olalam go i do domu zaprowadzil go nasz znajomy. To gdzies we mnie siedzi jakies takie cos - taki lek i zwyczajnie na mnie to dziwnie dziala. Ja nie pije wcale albo malo i najczesciej wszyscy napie.... jak swinie a ja trzezwa i tylko agresja.

moj ojciec to alkoholik.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-11, 12:44   #54
grrrx
Raczkowanie
 
Avatar grrrx
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 51
Dot.: tolerujesz swojego mężczyznę jak ma w'' czubie''?

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
Ja to na tym punkcie mam fiola. Ja w ogole nie przepadam za alkoholem i czasem jak slysze ze moj tz zaczyna tak dziwnie gadac - ja nie mowie o belkocie, ale zwyczajnie slysze kiedy go bierze to mnie tez wtedy bierze - kur... ca. Nie panuje nad tym - ja nie mowie nawet o stanie porzadnego upicia bo wtedy to mnie on juz nie interesuje. Ostanio po imprezie olalam go i do domu zaprowadzil go nasz znajomy. To gdzies we mnie siedzi jakies takie cos - taki lek i zwyczajnie na mnie to dziwnie dziala. Ja nie pije wcale albo malo i najczesciej wszyscy napie.... jak swinie a ja trzezwa i tylko agresja.

moj ojciec to alkoholik.
hecate, domyśliłam się, że skądś się to Twoje nastawienie musiało wziąć, nie musiałaś nawet dopisywać ostatniego zdania.
To rzeczywiście siedzi w środku, podaję Ci rękę. Przykro mi bardzo.
__________________

grrrx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-11, 12:52   #55
kamaO
Wtajemniczenie
 
Avatar kamaO
 
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 157
Dot.: tolerujesz swojego mężczyznę jak ma w'' czubie''?

Przyznam, że wraz z upływem czasu coraz mniej "bawi" mnie podchmielony TŻ.

Sama nie wiem czemu Kiedyś mi to w ogóle nie przeszkadzało - teraz wręcz przeciwnie. Chyba w dużej mierze dlatego, że potem strasznie chrapie

No i jak już któraś napisała, gdy wypije trochę zbyt wiele, to jest taki... no... "żałosny"...

Straszna ze mnie zołza, zważywszy na fakt, że kiedy ja się wstawię, to on się mną opiekuje, kładzie do łóżka, albo w skrajnej sytuacji (raz jeden jedyny) do kibelka w wiadomej sprawie
__________________
Psy mają właścicieli - koty mają służących
kamaO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:29.