Staraczkowe grono 2020/2021 - cz. 4

[Kruszyna89]

Napisane przez happysheep

Dziewczyny ja mam dzisiaj jakiś totalny kryzys...
Mam 22 dc, 5 dpo, a za 6 dni planowana @, ale czuję , że znowu nic z tego.
Zaczynam mieć normalne objawy PMS, bolą mnie cycki, jestem cała rozdrażniona...

W dodatku w pracy jest jakaś masakra, jestem o krok od walnięcia wypowiedzeniem, mam dosyć tego stresu... Mam wrażenie, że przez ten stres właśnie nie potrafię zajść w ciążę... Co mi po tej umowie na czas nieokreślony jak przy tych nerwach nigdy nie zajdę?

Masakra normalnie dzisiaj, musiałam sie wyżalić...

Kochana, a ja myślę, że będzie szybciej niż ci się wydaje, ZOBACZYSZ!!! Rozumiem cię jak nie wiem jeśli chodzi o pracę , ale zwłaszcza w tych czasach żal rezegniwac z umowy na czas nieokreślony... Może spróbuj wziąść sobie l4, odpoczniesz, a myślę, że znajdziesz lekarza, który wystawi Ci zwolnienie. ️
Twoje objawy wcale nie muszą świadczyć o okresie 🤰️o

Napisane przez cichazabka

Happysheep siostro. U mnie 21dc
Teoretycznie temperatura od sylwestra jest wyższa, ale patrzę na nią z przymrużeniem oka, bo 31.12 i 1.01 mierzyłam normalnie, 2.01 wcale, bo wychodziłam z domu 2h wcześniej niż mierzę, następnego dnia odsypiałam... Ale bóle owulacyjne mam cały czas z prawej strony, śluz wygląda na całkiem płodny, chociaż testy owu spadły do zera (od sylwestra do 2.01 były całkiem wyraźne, na podobnym poziomie). Lekko czuję piersi (rzadko, ale w normalnych cyklach też się zdarza) i ciągnięcie w dole brzucha. Pewnie jak zwykle głupi mózg robi swoje. Ech, czemu życie to nie simsy i nie można wiedzieć od razu

Przynajmniej porozmawiałam sobie z kierowniczką regionalną i mam zostać na całym etacie. Prawdopodobnie już nie na warunkach tymczasowych, tylko do końca umowy. Jedynie muszę poczekać na koniec lockdownu, bo jest blokada na wystawianie umów, a obecna zmiana jest do 15.01. Oczywiście moja kiero nie mogła sama się dowiedzieć i mi przekazać, chociaż pytałam kilka razy. 🤷♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oooo to Ty masz dużo objawów! Mnie piersi wczoraj aż piekły i tak bolały, no myślałam, że zwariuje! Ale już przeszło, teraz tylko trochę mnie bolą. także Chryste, dalej czekać i albo radość albo drożność.
Naczytałem się oczywiście o dhupastonie i teraz zastanawiam się, czy faktycznie jak 11 ego wyjdzie test negatywny to odstawić czy lepiej iść najpierw na Bete w poniedziałek zamiast testu?! Sama nie wiem. Nienawidzę tego momentu kiedy człowiek kłóci się z własnym głosem rozsądku i niepotrzebnie się nakręca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Ooo kurczaczki, czyli znowu grupowe sikance? Happysheep, cichazabka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maryczaryy]

Napisane przez happysheep

Dziewczyny ja mam dzisiaj jakiś totalny kryzys...
Mam 22 dc, 5 dpo, a za 6 dni planowana @, ale czuję , że znowu nic z tego.
Zaczynam mieć normalne objawy PMS, bolą mnie cycki, jestem cała rozdrażniona...

W dodatku w pracy jest jakaś masakra, jestem o krok od walnięcia wypowiedzeniem, mam dosyć tego stresu... Mam wrażenie, że przez ten stres właśnie nie potrafię zajść w ciążę... Co mi po tej umowie na czas nieokreślony jak przy tych nerwach nigdy nie zajdę?

Masakra normalnie dzisiaj, musiałam sie wyżalić...

Ja w listopadzie odeszłam z nerwowej pracy w księgowości. To najlepsza decyzja w moim życiu.

[happysheep]

Napisane przez Kruszyna89

Kochana, a ja myślę, że będzie szybciej niż ci się wydaje, ZOBACZYSZ!!! Rozumiem cię jak nie wiem jeśli chodzi o pracę , ale zwłaszcza w tych czasach żal rezegniwac z umowy na czas nieokreślony... Może spróbuj wziąść sobie l4, odpoczniesz, a myślę, że znajdziesz lekarza, który wystawi Ci zwolnienie. ️
Twoje objawy wcale nie muszą świadczyć o okresie 🤰️o Oooo to Ty masz dużo objawów! Mnie piersi wczoraj aż piekły i tak bolały, no myślałam, że zwariuje! Ale już przeszło, teraz tylko trochę mnie bolą. także Chryste, dalej czekać i albo radość albo drożność.
Naczytałem się oczywiście o dhupastonie i teraz zastanawiam się, czy faktycznie jak 11 ego wyjdzie test negatywny to odstawić czy lepiej iść najpierw na Bete w poniedziałek zamiast testu?! Sama nie wiem. Nienawidzę tego momentu kiedy człowiek kłóci się z własnym głosem rozsądku i niepotrzebnie się nakręca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Ooo kurczaczki, czyli znowu grupowe sikance? Happysheep, cichazabka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję za słowa otuchy hmm no jeszcze mam nadzieję, że te objawy to może jednak nie na @ ja właśnie teraz miałam 1,5 tygodnia wolnego, bo mieliśmy przestój i niby wypoczęłam, a dziś 2gi dzień w pracy po wolnym i już mam dość nic no zacisnę zęby jeszcze trochę, jak już nie będę dawała rady to może rzeczywiście jeszcze z tym L4 pokombinuję i na spokojnie przemyślę sprawę

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Napisane przez maryczaryy

Ja w listopadzie odeszłam z nerwowej pracy w księgowości. To najlepsza decyzja w moim życiu.

No widzisz to tak właśnie jest, człowiek często się waha, boi się zaryzykować, a często jak już powie dość i odchodzi, to wychodzi mu to na dobre.
Dam sobie jeszcze trochę czasu, najwyżej wezmę później L4 żeby na spokojnie wszystko sobie przemyśleć i odpocząć psychicznie, mam nadzieję, że za niedługo uda mi się zajść w ciążę i problem sam się rozwiąże...

[cichazabka]

Napisane przez Kruszyna89

Kochana, a ja myślę, że będzie szybciej niż ci się wydaje, ZOBACZYSZ!!! Rozumiem cię jak nie wiem jeśli chodzi o pracę , ale zwłaszcza w tych czasach żal rezegniwac z umowy na czas nieokreślony... Może spróbuj wziąść sobie l4, odpoczniesz, a myślę, że znajdziesz lekarza, który wystawi Ci zwolnienie. ️
Twoje objawy wcale nie muszą świadczyć o okresie 🤰️o Oooo to Ty masz dużo objawów! Mnie piersi wczoraj aż piekły i tak bolały, no myślałam, że zwariuje! Ale już przeszło, teraz tylko trochę mnie bolą. także Chryste, dalej czekać i albo radość albo drożność.
Naczytałem się oczywiście o dhupastonie i teraz zastanawiam się, czy faktycznie jak 11 ego wyjdzie test negatywny to odstawić czy lepiej iść najpierw na Bete w poniedziałek zamiast testu?! Sama nie wiem. Nienawidzę tego momentu kiedy człowiek kłóci się z własnym głosem rozsądku i niepotrzebnie się nakręca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Ooo kurczaczki, czyli znowu grupowe sikance? Happysheep, cichazabka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie znowu jakieś objawy są, ale nie muszą być ciążowymi. Z resztą czy one pokazują się aż tak wcześnie?
Z Betą vs test Ci nie podpowiem, bo tez często się kłócę ze sobą... Ja co najwyżej zrobię test. I możemy się umówić wspólnie

Ale jestem wkurzona... Mama zrobiła mi ostatnio ochotę na łazanki (miały być jak przyjedziemy, ale ostatecznie nie robiła) to kazałam mężowi kupić kapustę... I normalnie kiszoną wyjadam prosto z opakowania, ale dziś coś nie miałam ochoty i spróbowałam dopiero przy doprawianiu. Kupił mi kapustę surówkową, dosładzaną całe moje pyszne łazanki do wyrzucenia, nie umiem tego uratować. Spróbowałam wypłukać resztę kapusty, czy by to coś dało, ale ona i tak jest mega słodka i beznadziejna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[happysheep]

Napisane przez cichazabka

Właśnie znowu jakieś objawy są, ale nie muszą być ciążowymi. Z resztą czy one pokazują się aż tak wcześnie?
Z Betą vs test Ci nie podpowiem, bo tez często się kłócę ze sobą... Ja co najwyżej zrobię test. I możemy się umówić wspólnie

Ale jestem wkurzona... Mama zrobiła mi ostatnio ochotę na łazanki (miały być jak przyjedziemy, ale ostatecznie nie robiła) to kazałam mężowi kupić kapustę... I normalnie kiszoną wyjadam prosto z opakowania, ale dziś coś nie miałam ochoty i spróbowałam dopiero przy doprawianiu. Kupił mi kapustę surówkową, dosładzaną całe moje pyszne łazanki do wyrzucenia, nie umiem tego uratować. Spróbowałam wypłukać resztę kapusty, czy by to coś dało, ale ona i tak jest mega słodka i beznadziejna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O jaaa poślij chłopa po zakupy i to tak zawsze się kończy obawiam się, że chyba rzeczywiście nie da się uratować, bo w drugą stronę jak za kwaśna to jeszcze można pokombinować z sodą i cukrem, ale w drugą chyba nie

[Kruszyna89]

Napisane przez cichazabka

Właśnie znowu jakieś objawy są, ale nie muszą być ciążowymi. Z resztą czy one pokazują się aż tak wcześnie?
Z Betą vs test Ci nie podpowiem, bo tez często się kłócę ze sobą... Ja co najwyżej zrobię test. I możemy się umówić wspólnie

Ale jestem wkurzona... Mama zrobiła mi ostatnio ochotę na łazanki (miały być jak przyjedziemy, ale ostatecznie nie robiła) to kazałam mężowi kupić kapustę... I normalnie kiszoną wyjadam prosto z opakowania, ale dziś coś nie miałam ochoty i spróbowałam dopiero przy doprawianiu. Kupił mi kapustę surówkową, dosładzaną całe moje pyszne łazanki do wyrzucenia, nie umiem tego uratować. Spróbowałam wypłukać resztę kapusty, czy by to coś dało, ale ona i tak jest mega słodka i beznadziejna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Standard, facet na zakupach 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez Kruszyna89

Standard, facet na zakupach 🤣

Mój kiedyś przyniósł selera zamiast kalarepy, miałyśmy z teściową ubaw. "Przecież to prawie identycznie wygląda!"

[Frezjan]

Hej dziewczyny, ja Was tu cały czas podczytuję i trzymam kciuki za wszystkie

Tylko przyszłam zameldować że dostaliśmy wyniki nifty i mamy zdrową dziewczynę Intuicja mnie nie zawiodła co do płci. Dzisiaj kończymy 12tc i w przyszłym tygodniu mamy prenatalne ale ciężar już ze mnie zszedł

Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka

[cichazabka]

Napisane przez happysheep

O jaaa poślij chłopa po zakupy i to tak zawsze się kończy obawiam się, że chyba rzeczywiście nie da się uratować, bo w drugą stronę jak za kwaśna to jeszcze można pokombinować z sodą i cukrem, ale w drugą chyba nie

U nas to raczej ja jestem nieogarem gastronomicznym (zawsze myliła mi się pietruszka z selerem - bo skoro często używa się ich razem to po co je rozróżniać ). Mąż jest po gastronomie. Po prostu nie spodziewał się, że robią takie wybryki jak słodzona kapusta kiszona (no ja z resztą też nie), zobaczył kapustę to wziął i tyle. Ale potwierdził mi tylko, że nic z tym się nie da zrobić i obiecał, że kupi dziś porządną i jutro zrobi prawdziwe ️
A chciałam być dobrą żoną i zrobić mu obiad, skoro i tak mamy zamknięte i siedzę w domu. Wszechświat mówi, że kuchnia nie jest moim miejscem i czuję, że muszę go słuchać

Napisane przez Frezjan

Hej dziewczyny, ja Was tu cały czas podczytuję i trzymam kciuki za wszystkie

Tylko przyszłam zameldować że dostaliśmy wyniki nifty i mamy zdrową dziewczynę Intuicja mnie nie zawiodła co do płci. Dzisiaj kończymy 12tc i w przyszłym tygodniu mamy prenatalne ale ciężar już ze mnie zszedł

Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka

Super wieści ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amiyaa]

Napisane przez Frezjan

Hej dziewczyny, ja Was tu cały czas podczytuję i trzymam kciuki za wszystkie

Tylko przyszłam zameldować że dostaliśmy wyniki nifty i mamy zdrową dziewczynę Intuicja mnie nie zawiodła co do płci. Dzisiaj kończymy 12tc i w przyszłym tygodniu mamy prenatalne ale ciężar już ze mnie zszedł

Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka

Cudownie

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

[Kruszyna89]

Napisane przez Frezjan

Hej dziewczyny, ja Was tu cały czas podczytuję i trzymam kciuki za wszystkie

Tylko przyszłam zameldować że dostaliśmy wyniki nifty i mamy zdrową dziewczynę Intuicja mnie nie zawiodła co do płci. Dzisiaj kończymy 12tc i w przyszłym tygodniu mamy prenatalne ale ciężar już ze mnie zszedł

Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka

️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xflamesxx]

Napisane przez Frezjan

Hej dziewczyny, ja Was tu cały czas podczytuję i trzymam kciuki za wszystkie

Tylko przyszłam zameldować że dostaliśmy wyniki nifty i mamy zdrową dziewczynę Intuicja mnie nie zawiodła co do płci. Dzisiaj kończymy 12tc i w przyszłym tygodniu mamy prenatalne ale ciężar już ze mnie zszedł

Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka

Super ale ten czas szybko leci, już 12tc a pamiętam jak niedawno chwaliłaś się pozytywnym testem

[AnielkaMamusiax2]

Napisane przez Frezjan

Hej dziewczyny, ja Was tu cały czas podczytuję i trzymam kciuki za wszystkie

Tylko przyszłam zameldować że dostaliśmy wyniki nifty i mamy zdrową dziewczynę Intuicja mnie nie zawiodła co do płci. Dzisiaj kończymy 12tc i w przyszłym tygodniu mamy prenatalne ale ciężar już ze mnie zszedł

Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka

Wspaniałe wieści

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[happysheep]

Napisane przez Frezjan

Hej dziewczyny, ja Was tu cały czas podczytuję i trzymam kciuki za wszystkie

Tylko przyszłam zameldować że dostaliśmy wyniki nifty i mamy zdrową dziewczynę Intuicja mnie nie zawiodła co do płci. Dzisiaj kończymy 12tc i w przyszłym tygodniu mamy prenatalne ale ciężar już ze mnie zszedł

Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka

Ojej gratuluję!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez cichazabka

U nas to raczej ja jestem nieogarem gastronomicznym (zawsze myliła mi się pietruszka z selerem - bo skoro często używa się ich razem to po co je rozróżniać ). Mąż jest po gastronomie. Po prostu nie spodziewał się, że robią takie wybryki jak słodzona kapusta kiszona (no ja z resztą też nie), zobaczył kapustę to wziął i tyle. Ale potwierdził mi tylko, że nic z tym się nie da zrobić i obiecał, że kupi dziś porządną i jutro zrobi prawdziwe ️
A chciałam być dobrą żoną i zrobić mu obiad, skoro i tak mamy zamknięte i siedzę w domu. Wszechświat mówi, że kuchnia nie jest moim miejscem i czuję, że muszę go słuchać Super wieści ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To witaj w klubie, u nas też raczej mąż jest szefem kuchni ja często nawet nie wiedziałam co w ogóle w szafkach mieliśmy od jakiegoś czasu postanowiłam być lepszą żoną i coś tam upichcę ale ogólnie u nas podział taki, że mąż gotuje a ja sprzątam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cichazabka]

Napisane przez happysheep

Ojej gratuluję!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

To witaj w klubie, u nas też raczej mąż jest szefem kuchni ja często nawet nie wiedziałam co w ogóle w szafkach mieliśmy od jakiegoś czasu postanowiłam być lepszą żoną i coś tam upichcę ale ogólnie u nas podział taki, że mąż gotuje a ja sprzątam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo podobno mężczyźni są lepszymi szefami kuchni ja u nas jestem odpowiedzialna za desery, sprzątamy wspólnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[happysheep]

Napisane przez cichazabka

Bo podobno mężczyźni są lepszymi szefami kuchni ja u nas jestem odpowiedzialna za desery, sprzątamy wspólnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hehe no to najważniejsze, że jest dobry podział

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bergamotka1]

Napisane przez Frezjan

Hej dziewczyny, ja Was tu cały czas podczytuję i trzymam kciuki za wszystkie

Tylko przyszłam zameldować że dostaliśmy wyniki nifty i mamy zdrową dziewczynę Intuicja mnie nie zawiodła co do płci. Dzisiaj kończymy 12tc i w przyszłym tygodniu mamy prenatalne ale ciężar już ze mnie zszedł

Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka

Gratulacje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Manka157]

Napisane przez Frezjan

Hej dziewczyny, ja Was tu cały czas podczytuję i trzymam kciuki za wszystkie

Tylko przyszłam zameldować że dostaliśmy wyniki nifty i mamy zdrową dziewczynę Intuicja mnie nie zawiodła co do płci. Dzisiaj kończymy 12tc i w przyszłym tygodniu mamy prenatalne ale ciężar już ze mnie zszedł

Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka

Super! Gratulacje


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Manka157]

Dzień dobry
Dzisiaj się zdziwiłam, że tż nie idzie do pracy, nie skumałam, że dzisiaj dzień wolny 🤦☠♀️
Później idziemy na ognisko z rodziną i znajomymi 🥰

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[happysheep]

Napisane przez Manka157

Dzień dobry
Dzisiaj się zdziwiłam, że tż nie idzie do pracy, nie skumałam, że dzisiaj dzień wolny 🤦♀️
Później idziemy na ognisko z rodziną i znajomymi 🥰

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzień dobry hehe no wolne, wolne fajnie się wyspałam dziś, aż do 9 normalnie pobudka o 4:45 jak do roboty trzeba iść

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kruszyna89]

Dzień dobry fajnie jest mieć wolne. Ja się przebudziłam, a że wolne to pierwsza myśl, że sobota i zaniedlugo się dowiem, a tu dopiero środa 🤦☠♀️ ale chciałbym już wiedzieć czy się udało ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[happysheep]

Noo ja też bym już chciała wiedzieć na czym stoję, a to się taak dłuży 🤦☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Spaza]

Heloł


trochę mnie tu nie było, ale jak pisałam w połowie grudnia ślub, potem święta, nowy rok i też nie chciałam się nakręcać przed i w trakcie płodnego okresu.

Dziś 8 dpo i sama nie wiem co myśleć Peak wg testów owu i apki premom był tak mocny jak nigdy (ok. 1,9).
Wczoraj nie wytrzymałam i poszłam do labu spadać proga (pierwszy raz w sumie, ale uznałam, że wolę się upewnić czy owu raczej była i w ogóle jeśli dostanę okres zrobić pełne badania w 3-5 dc, żeby nie tracić czasu jakby coś było źle).


Progesteron wyszedł 15,6 (przy normie labu w fazie luteralnej 14,5). Niby norma dla trymestru od 11.
ale staram się nie nakręcać, choć ciężko. Podbrzusze mnie kłuje też któryś dzień, ale to wiadomo też może nic nie znaczy...


widzę, że też niektórzy testują w podobnym terminie Który dzień po owu obstawiacie?

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

a i tsh przy okazji zbadałam, wyszło 1,1 więc chyba idealne pod kątem zajścia w ciążę (we wrześniu jak badałam wyszło też ok. 1)

[amiyaa]

Napisane przez Spaza

Heloł


trochę mnie tu nie było, ale jak pisałam w połowie grudnia ślub, potem święta, nowy rok i też nie chciałam się nakręcać przed i w trakcie płodnego okresu.

Dziś 8 dpo i sama nie wiem co myśleć Peak wg testów owu i apki premom był tak mocny jak nigdy (ok. 1,9).
Wczoraj nie wytrzymałam i poszłam do labu spadać proga (pierwszy raz w sumie, ale uznałam, że wolę się upewnić czy owu raczej była i w ogóle jeśli dostanę okres zrobić pełne badania w 3-5 dc, żeby nie tracić czasu jakby coś było źle).


Progesteron wyszedł 15,6 (przy normie labu w fazie luteralnej 14,5). Niby norma dla trymestru od 11.
ale staram się nie nakręcać, choć ciężko. Podbrzusze mnie kłuje też któryś dzień, ale to wiadomo też może nic nie znaczy...


widzę, że też niektórzy testują w podobnym terminie Który dzień po owu obstawiacie?

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

a i tsh przy okazji zbadałam, wyszło 1,1 więc chyba idealne pod kątem zajścia w ciążę (we wrześniu jak badałam wyszło też ok. 1)

Hejka, gratulacje i szczęścia na nowej drodze życia Co do starań, u mnie bladzioch wyszedł już 9dpo, nie chcę Cię nakręcać, ale może jutro/pojutrze zrób test? I też miałam tsh 1.1 w szczęśliwym cyklu Trzymam mocne kciuki!

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

[AnielkaMamusiax2]

Napisane przez Spaza

Heloł


trochę mnie tu nie było, ale jak pisałam w połowie grudnia ślub, potem święta, nowy rok i też nie chciałam się nakręcać przed i w trakcie płodnego okresu.

Dziś 8 dpo i sama nie wiem co myśleć Peak wg testów owu i apki premom był tak mocny jak nigdy (ok. 1,9).
Wczoraj nie wytrzymałam i poszłam do labu spadać proga (pierwszy raz w sumie, ale uznałam, że wolę się upewnić czy owu raczej była i w ogóle jeśli dostanę okres zrobić pełne badania w 3-5 dc, żeby nie tracić czasu jakby coś było źle).


Progesteron wyszedł 15,6 (przy normie labu w fazie luteralnej 14,5). Niby norma dla trymestru od 11.
ale staram się nie nakręcać, choć ciężko. Podbrzusze mnie kłuje też któryś dzień, ale to wiadomo też może nic nie znaczy...


widzę, że też niektórzy testują w podobnym terminie Który dzień po owu obstawiacie?

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

a i tsh przy okazji zbadałam, wyszło 1,1 więc chyba idealne pod kątem zajścia w ciążę (we wrześniu jak badałam wyszło też ok. 1)

No to kciukasy z całych sił aby badania były prorocze ️️️️️️️️️ TSH najlepiej około 1, a max do 1,8 przy staraniach, ja w pierwszym badaniu w obecnej ciąży 0.96. Także póki co wszystko ok. U mnie Bladziuszek był w 12 dpo, więc na spokojnie a 10 dpo było jeszcze biało, ale to pewnie dlatego, że miałam mieć cykl 33 dniowy i owu się przesunęła z dzień a nawet i może dwa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez happysheep

Noo ja też bym już chciała wiedzieć na czym stoję, a to się taak dłuży 🤦♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Kruszyna89

Dzień dobry fajnie jest mieć wolne. Ja się przebudziłam, a że wolne to pierwsza myśl, że sobota i zaniedlugo się dowiem, a tu dopiero środa 🤦♀️ ale chciałbym już wiedzieć czy się udało ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No i oczywiście za Was cały czas kciukasy 3mam za rychłe II ️️️️️️️️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[happysheep]

Napisane przez Spaza

Heloł


trochę mnie tu nie było, ale jak pisałam w połowie grudnia ślub, potem święta, nowy rok i też nie chciałam się nakręcać przed i w trakcie płodnego okresu.

Dziś 8 dpo i sama nie wiem co myśleć Peak wg testów owu i apki premom był tak mocny jak nigdy (ok. 1,9).
Wczoraj nie wytrzymałam i poszłam do labu spadać proga (pierwszy raz w sumie, ale uznałam, że wolę się upewnić czy owu raczej była i w ogóle jeśli dostanę okres zrobić pełne badania w 3-5 dc, żeby nie tracić czasu jakby coś było źle).


Progesteron wyszedł 15,6 (przy normie labu w fazie luteralnej 14,5). Niby norma dla trymestru od 11.
ale staram się nie nakręcać, choć ciężko. Podbrzusze mnie kłuje też któryś dzień, ale to wiadomo też może nic nie znaczy...


widzę, że też niektórzy testują w podobnym terminie Który dzień po owu obstawiacie?

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

a i tsh przy okazji zbadałam, wyszło 1,1 więc chyba idealne pod kątem zajścia w ciążę (we wrześniu jak badałam wyszło też ok. 1)

Cześć wszystkiego dobrego na nowej drodze życia
Kochana nie chcę nic mówić, ale to wygląda na fasolkę Kiedy masz mieć planowaną @?
Trzymam mocno kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Spaza]

thx dziewczyny
@ planowaną mam koło wtorku 12 (od kiedy obserwuje dokładnie cykl widzę, że jest dokładnie 14 dpo)


miałam się nie nakręcać, ale nie pomagacie
na początku myślałam, żeby testować w poniedziałek (13 dpo), ale nie wiem czy wytrzymam (tzn. pewnie gdyby wczoraj nie to badanie byłoby mi łatwiej :P). Kusi mnie piątek 10 dpo

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

thx dziewczyny
@ planowaną mam koło wtorku 12 (od kiedy obserwuje dokładnie cykl widzę, że jest dokładnie 14 dpo)


miałam się nie nakręcać, ale nie pomagacie boje się rozczarowania jak w zeszłym cyklu, tylko wtedy objawów ani @ ani ciąży dziwnie nie miałam, niczego

na początku myślałam, żeby testować w poniedziałek (13 dpo), ale nie wiem czy wytrzymam (tzn. pewnie gdyby wczoraj nie to badanie byłoby mi łatwiej :P). Kusi mnie piątek 10 dpo

[cichazabka]

Napisane przez Spaza

Heloł


trochę mnie tu nie było, ale jak pisałam w połowie grudnia ślub, potem święta, nowy rok i też nie chciałam się nakręcać przed i w trakcie płodnego okresu.

Dziś 8 dpo i sama nie wiem co myśleć Peak wg testów owu i apki premom był tak mocny jak nigdy (ok. 1,9).
Wczoraj nie wytrzymałam i poszłam do labu spadać proga (pierwszy raz w sumie, ale uznałam, że wolę się upewnić czy owu raczej była i w ogóle jeśli dostanę okres zrobić pełne badania w 3-5 dc, żeby nie tracić czasu jakby coś było źle).


Progesteron wyszedł 15,6 (przy normie labu w fazie luteralnej 14,5). Niby norma dla trymestru od 11.
ale staram się nie nakręcać, choć ciężko. Podbrzusze mnie kłuje też któryś dzień, ale to wiadomo też może nic nie znaczy...

widzę, że też niektórzy testują w podobnym terminie Który dzień po owu obstawiacie?
a i tsh przy okazji zbadałam, wyszło 1,1 więc chyba idealne pod kątem zajścia w ciążę (we wrześniu jak badałam wyszło też ok. 1)

Wszystkiego dobrego

U mnie owu była między sylwkiem a 2.01, ale nie wiem dokładnie, zatestuję 11.01 (11 lub 9dpo) i zobaczymy. Niby powinnam później, bo tak patrzę, że to 27dc (nie wiem czemu apka pokazuje wtedy termin @, skoro zwykle mam dłuższe cykle), ale niech będzie. Mam nadzieję, że wszystkie zobaczymy po dwie kreski. Jak nie to będę czekać na @ lub test myślę, że koło piątku następny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ashya_]

Napisane przez Frezjan

Hej dziewczyny, ja Was tu cały czas podczytuję i trzymam kciuki za wszystkie

Tylko przyszłam zameldować że dostaliśmy wyniki nifty i mamy zdrową dziewczynę Intuicja mnie nie zawiodła co do płci. Dzisiaj kończymy 12tc i w przyszłym tygodniu mamy prenatalne ale ciężar już ze mnie zszedł

Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka

Super wszedzie same baby

Ja wczoraj po wizycie, mala ma 327g i 20cm w piatek 2 prenagalne i oby cos było widac bo tak to mnie kopie a co wizyte sie obraca plecami...

Co do progesteronu to ja w szczesliwym cyklu 7dpo mialam 6,5ng i bylam zalamana ze nie mam wgl owulacji a tsh 8 l, prlaktyna 70 takze ja to jakis ewenement jestem takze progesteron 15 to jest piękny wynik

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnielkaMamusiax2]

Napisane przez Spaza

thx dziewczyny
@ planowaną mam koło wtorku 12 (od kiedy obserwuje dokładnie cykl widzę, że jest dokładnie 14 dpo)


miałam się nie nakręcać, ale nie pomagacie
na początku myślałam, żeby testować w poniedziałek (13 dpo), ale nie wiem czy wytrzymam (tzn. pewnie gdyby wczoraj nie to badanie byłoby mi łatwiej :P). Kusi mnie piątek 10 dpo

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

thx dziewczyny
@ planowaną mam koło wtorku 12 (od kiedy obserwuje dokładnie cykl widzę, że jest dokładnie 14 dpo)


miałam się nie nakręcać, ale nie pomagacie boje się rozczarowania jak w zeszłym cyklu, tylko wtedy objawów ani @ ani ciąży dziwnie nie miałam, niczego

na początku myślałam, żeby testować w poniedziałek (13 dpo), ale nie wiem czy wytrzymam (tzn. pewnie gdyby wczoraj nie to badanie byłoby mi łatwiej :P). Kusi mnie piątek 10 dpo

No niestety tak to jest, ja testowałam 10 dpo jak wstałam o 23h zjeść kilo mandarynek i zagryzłam je pół paczką salami i była biel vizira a jak siknęłam 12 dpo to już byłam pewna że tylko wkrętka i jeszcze zostawiłam test z burczeniem pod nosem że mógłby już test łaskawie coś pokazać i Bladziuszek wyszedł te 5 minut po siku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Napisane przez Ashya_

Super wszedzie same baby

Ja wczoraj po wizycie, mala ma 327g i 20cm w piatek 2 prenagalne i oby cos było widac bo tak to mnie kopie a co wizyte sie obraca plecami...

Co do progesteronu to ja w szczesliwym cyklu 7dpo mialam 6,5ng i bylam zalamana ze nie mam wgl owulacji a tsh 8 l, prlaktyna 70 takze ja to jakis ewenement jestem takze progesteron 15 to jest piękny wynik

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Toż to już kawał Kobietki jest wspaniałe wieści ️️️️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz