Pomoc w wyborze perfum dla kobiety (WĄTEK ZBIORCZY)

[dzika truskawa]

Napisane przez Aggie125

Oto dowód, jak różnie skóra odbiera zapachy
Myśłałam już, aby koleżance Moni zaproponować osławione już Lava Rock Demeter - ani to słodkie, ani lekkie, raczej wpadające w zgniłe jajo może to by ja uszczęśliwiło, skoro ani wanilii, ani kwiatków, tego nie, tamtego nie...

Oł jeeees! Właśnie tak mi chodziło po głowie żeby jakiegoś mega ohydka jej podrzucić Jeszcze Firefly może się sprawdzić

Napisz Moniu koniecznie czy i co wybrała

[MoniaK]

Napisane przez passero

Jestem coraz bardziej ciekawa czy koleżance Moni spodoba się któraś z naszych propozycji Oby tylko nie zaczęła testować naraz wszystkich próbek, które dostanie od Moni, bo zniechęci się do perfum na zawsze

może nie będzie tak źle

Napisane przez dzika truskawa

Oł jeeees! Właśnie tak mi chodziło po głowie żeby jakiegoś mega ohydka jej podrzucić Jeszcze Firefly może się sprawdzić

Napisz Moniu koniecznie czy i co wybrała

Truskawciu, ale jej życzysz Napiszę napiszę, tylko dopiero za tydzień będę wiedziała co i jak

[MoniaK]

Przepraszam że post pod postem ale chciałam tylko napisać, że wybór padł na Amarige Givenchy.
Tak myślałam że pierwotne ograniczenia nie zostaną spełnione Przecież ten zapach nie jest wcale a wcale kwiatowy

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za pomoc

[dzika truskawa]

Napisane przez MoniaK

Przepraszam że post pod postem ale chciałam tylko napisać, że wybór padł na Amarige Givenchy.
Tak myślałam że pierwotne ograniczenia nie zostaną spełnione Przecież ten zapach nie jest wcale a wcale kwiatowy

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za pomoc

Na polecenie Amarige osobie, która nie lubi perfum bym nie wpadła

[sunny belle]

Hej Dziewczyny

Zamierzam kupić sobie jakieś perfumy jesienno zimowe. Najbardziej lubię zapachy slodkie, ale lubię też w stylu Coco Mademoiselle . Bardzo lubię zapach Naomi Campbell Cat Deluxe. Ważne jest dla mnie także by mialy dlugą wyrzymalość. Myślalam nad zapachem Paco Rabanne Black XS Cacharel Amor Amor i Salvatore Ferragamo Incanto Heaven Nie jestem obeznana tak jak wy w perfumach, więc mam nadzieję że pomożecie znaleść mi odpowiedni zapach.

[princeska69]

proponuje Escade Magnetism

[MoniaK]

Napisane przez dzika truskawa

Na polecenie Amarige osobie, która nie lubi perfum bym nie wpadła

ja też ale przez to całe wybieranie na nowo poznaję ten zapach i zaczyna mi się podobać (taki dodatni efekt zewnętrzny )

[sunny belle]

a jaką mają trwalość?

a co myslicie o black xs?

[sunny belle]

nikt nie pomoże?

[Ata77]

Euphoria CK
Pure Poison Diora

[lavenderfay]

Napisane przez sunny belle

nikt nie pomoże?

No już, już...jeśli podoba Ci się XS to wypróbuj także Flowerbomb EDP lub EDT (najbardziej według mnie zbliżone w klimacie do Cat Deluxe), może Ci się spodobać. Jeśli słodkie to także L de Lolita (drzewno-waniliowe i baaardzo słodkie), natomiast coś w stylu Mademoiselle to pojeciłabym Ci Cacharel Liberte Powodzenia w wyborze!!!

[megilla]

Lolita Lempicka edp, angel innocent

[princeska69]

Magnetism jest bardzo trwala. Sama sie wachalam czy kupic Black XS czy ta Escade. Nie bylam w stanie wybrac, jednego dnia kupilam w perfumerii Blacka drugiego Magnetism bo oba zapachy sa idealne

[poissonivy]

Lolita edp, Miracle forever, Angel

[polkadxdx]

Napisane przez sunny belle

Hej Dziewczyny

Zamierzam kupić sobie jakieś perfumy jesienno zimowe. Najbardziej lubię zapachy slodkie, ale lubię też w stylu Coco Mademoiselle . Bardzo lubię zapach Naomi Campbell Cat Deluxe. Ważne jest dla mnie także by mialy dlugą wyrzymalość. Myślalam nad zapachem Paco Rabanne Black XS Cacharel Amor Amor i Salvatore Ferragamo Incanto Heaven Nie jestem obeznana tak jak wy w perfumach, więc mam nadzieję że pomożecie znaleść mi odpowiedni zapach.

Incanto Heaven to dla mnie żaden słodziak, i trwałość marniutka. Swoją drogą w lecie bardzo go lubię . Może Britney Spears Fantasy, to też w klimacie Cat Deluxe i Black XS.
I jak pisze Princeska, Escada Magnetism - słoka, trwała i z ogonem. Pozbyłam się jej parę miesięcy temu i to był ogromny błąd .

[sunny belle]

Dziękuje

A Black XS jaką ma trwalość? Lepszą od Magnetism?

Też te 2 zapachy są cudowne,i nie potrafię się zdecydować. Ale dwa są drogie, więc muszę 1 tylko wybrać..

[Porcelainnn]

Sunny, moim zdaniem Escada ma lepszą trwałość niż Black XS. I ogon Spróbuj jeszcze J'aime La Perla (naprawdę warto) i Rubylips Salvador Dali.

[princeska69]

Napisane przez sunny belle

Dziękuje

A Black XS jaką ma trwalość? Lepszą od Magnetism?

Też te 2 zapachy są cudowne,i nie potrafię się zdecydować. Ale dwa są drogie, więc muszę 1 tylko wybrać..

pod tym wzgedem zdecydowanie Escada

[czarnulka80]

2 pazdziernika obchodze moje 21urodziny i moi tesciowie kazali mi wybrac rezent wiec stwierdzilam ze chce jakis ladny perfum do mojej malej kolekcji ...podobaja mi sie te trzy

1.lancome miracle (odoba mi sie wnim ta swiezosc i czystość)

2.chanel coco mademoiselle (jest ladny i ma w sobie cos intrygujacego)

3. Ch.Dior J'adore (radosny ,kobiecy ,seksowny odpowiedni na wszystkie okazje)

z tego ierwszego rezyguje ,poniewaz jest on stosunkowo dosc tani i podejrzewam ze kupie sobie 50ml w przyszlym miesiacu za swoje pieniazki ale ....teraz mam dylemat j'adore czy coco ,ktory ladniejszy ,trwalszy wszym zdaniem?

jesli z ktoregos bede musiala zrezygnowac (to na ewno poprosze o niego na gwiazdke od meza)

[maja79]

Co prawda żaden mnie nie nęci, ale z tych co wymieniłaś chyba wybrałabym J'adore. Coco jest zbyt popularna...

[czarnulka80]

pomoze ktos jeszcze....

[Blonde_Stranger]

Właściwie nie powinnam polecać Coco bo uwielbiam ten zapach i nie chcę by pachniało nim jeszcze więcej osób,ALE będę szczera - J'adore to dla mnie pospolity brzoskwiniowo-kwiatowy zapach który na wielu osobach pachnie tandetnie. Natomiast Coco tak jak napisałaś - ma w sobie coś intrygującego,jakieś drugie,seksowne "dno" i to połączenie paczuli z wanilią pod koniec... jest naprawdę piękne. Na mnie dodatkowo bardzo trwała.

[kama kama]

J'adore- bo przynajmniej je czuc.
Coco M, choc piekna, szybko sie ulatnia.

[trihomonas]

Mam obydwie perfumki naprawde trudny wybór,bo kocham obydwa zapachy Obydwa u mnie utrzymuja sie baaaardzo dlugo.Róznica jest taka,ze Coco Chanel jest (moim zdaniem) bardziej "drapiezny" jest silniejszy i nie ukrywam,ze musialam zmyc go z siebie jak go 1wszy raz uzylam,bo siklam sie kilka razy i ból glowy byl nie do zniesienia J'adore jest bardziej romantyczny To perfum,który mnie nie drazni i chyba jedyny,ktory nadal bez zmian wywoluje u mnie same pozytywne emocje W wyborze perfum sugeruje sie zapachem i nie obchodzi mnie czy pachnie nim pol miasta czy jedna osoba jak mi sie zapach podoba to go kupuje Pozdrawiam

[czarnulka80]

chanel jest drozszy ... jak sie zdecyduje na diora to wydam 240zl ..ok ale bede miec 100 ml a jak na coco m. to bede miec tylko 50 ml...co tu poradzic... a oba zapachy piekne

[maja79]

Napisane przez czarnulka80

chanel jest drozszy ... jak sie zdecyduje na diora to wydam 240zl ..ok ale bede miec 100 ml a jak na coco m. to bede miec tylko 50 ml...co tu poradzic... a oba zapachy piekne

Ja tam bym się nad pojemnością najmniej zastanawiała na Twoim miejscu. Nawet jeśli to Twoje jedyne perfumy, które będziesz używała codziennie - to 50ml starczy Ci spokojnie na dobre 0,5 roku codziennego użytku! A jak masz więcej perfum, to sobie to jeszcze przemnóż

[czarnulka80]

chanel coco m.zamowilam probke ,bo nie bardzo amietam zapach ,ale wiem ze mi sie spodobal -chyba przesune go na prezent na swieta a teraz zaszalejej z ch.diorem J'adore


masz racje ze 50ml starcza na bardzo dlugo ,ale jak perfum mi sie bardzo podoba to wychodze z zalozenia ,ze chce miec go w pelnej flaszce ,a pozostale moga byc miejszych ilosciach ....raz popelnilam pomylske bo zamowilam moj ukochany ultraviolet pacco rabene 50ml...i bardzo tego zaluje bo mam juz jakies 25ml..:/


Teraz szukam jakiejs wiarygodnej auckji z 100ml J'adore Ch Diora ...moze mi pomozecie ..Testery to perfumy sprzedawne bez pudelka?czy jeszcze czyms sie roznia?

[aaliyah83]

Oba zapachy ładne ale ja bym się nie zdecydowała, jak na mój gust zbyt popularne, zbyt podrabiane itd. Miałam oba i to mi wlasnie przeszkadzało, jeszcze dobre lata temu i wszystkie kol pachniały podróbami i jednych i drugich, było to w czasie gdy oba zapachy były bardz modne i dość nowe. Ogólnie sama wole jakieś starsze zapachy, niezbyt popularne, zapomniane itd. Nie chce urazić, oba są ładne, i wiem, że nie każdemu przeszkadza owa popularność. Gdyby nie popularnośc bardziej podoba mi się coco, ale ostatecznie kierując się tą zasadą niepopularności wybrałabym chyba Jadore. A co do pojemności, to ja majac 2 butelki po 50 ml- wystarczą mi na ponad rok. Obecnie mam kilka flaszek, wiec 50tki męcze po 2, 3 lata.

[Idiaminka]

a ja właśnie wszędzie czuje Jadore - w sklepie , pracy , kinie dosłownie wszędzie i prawie na wszystkich.

i jako maniaczka Mademoiselle / inne zapachy mogą nie istniec - dla mnie oczywiście/ polecę Ci właśnie Mademoiselle ale w wersji edt . Sprawdź w perfumerii to przekonasz sie że jest spora róznica miedzy własnie edt a edp. Woda toaletowa jest bardziej młodzieńcza ,świeższa z nutkami owocowymi w tle ale też niebywale seksowna i intrygujaca. Ja na trwałośc nie narzekam zarówno woda toaletowa jak i perfumowana pachną na mnie bardzo długo.

[homyk]

No własnie, należy się jeszcze zastanowić w jakiej koncentracji dany zapach kupić - edp czy edt, bo z pewnością róznią się nieco w odbiorze i w trwałości