Czym dziś pachniesz, Wizażanko? (XVIII)

[Nuitblanche]

Paczula na całego. Pół Patchouli Micallef, pół Patchouli Patch L'artisana. Szkoda tylko, że ta druga tak nietrwała
Testowo prawą rękę opanowało Piper Nigrum. Jak za pierwszym razem zachwycił, tak za drugim nieomal doprowadził mnie do wymiotów. Po aplikacji w ekspresowym tempie zaczęła boleć mnie głowa, żołądek wywracał fikołki. W życiu nie pomyślałabym, że to przez perfumy, co ciekawe trzymały się nawet po drukrotnym szorowaniu mydłem
To urocze - czego nie chcę - trwałe, czego pragnę - ulotne

[Aggie125]

Napisane przez rachela

Aggie, w Douglasie 100ml Etro kosztuje 331zł. Na Truskawie - 171zł. Dlatego też w lutym kupuję flachę Shaal Nur, a potem - jak już do mnie dotrze - nie omieszkam się pochwalić i zaproponować podzielenie się zawartością. Bo 100ml raczej nie zużyję...

A, to wycofuje pytanie

[MoniaK]

Rachelo, to ogłość WIELKIMI LITERAMI jeśli będziesz chciała się podzielić Shall Nur
Co prawda dopiero poluję na próbkę bo nie znam ale po opisach bardzo mi się podoba.
Rachelo, a mogłabyś go porównać do Scenta? Czy to kompletnie inne zapachy?

[rachela]

Zarówno Scent, jak i Shaal Nur są ziółkowe, owszem. Ale na mojej skórze to zupełnie inna bajka - Scent jest bardziej cielesny; herbaciany, wytrawny i krystaliczny; Shaal Nur to mnóstwo lekko podsuszonych ziół + dużo słodkawego drewna z żywicą.

---

Czyli rozumiem, że mam dwie chętne

[Ondine]

Napisane przez Kota

Wiesz, ja jeszcz go nie przekreślę.
Popróbuję dalej.
Ale martwi mnie łupiąca głowa- ale może nie on przyczyną, tylko się zbiegło. A Talisman sie tylko minimalnie dokłada.

Ale jest z tych bardzo zimnych, bez domieszek cytrusów jak Cristalle, czy zieloności ogólniejszej- jak w nowopozyskanym przeze mnie Sileces Jacopo. I o ile np Eau de Soir też jest chłodny, ale krystalicznie świeży, ten jest chłodny i przyćmiony...

To rzeczywiscie może byc przypadek , tak jak Aga pisze. Pogoda dziś zwariowana , cisnienie leci .Mnie tez boli glowa i nie jest to związne z żadnym zapachem. Zainteresowal mnie Twój opis , czuję sie zaintrygowana. Eau De soir mi odpowiada , nie znam Jacopo (???).
Przetestuj koniecznie raz jeszcze w jakis normalnych warunkach pogodowych , no i gdy będziesz sie dobrze czuła. Może okaże sie piękny.

[MoniaK]

Napisane przez rachela

Zarówno Scent, jak i Shaal Nur są ziółkowe, owszem. Ale na mojej skórze to zupełnie inna bajka - Scent jest bardziej cielesny; herbaciany, wytrawny i krystaliczny; Shaal Nur to mnóstwo lekko podsuszonych ziół + dużo słodkawego drewna z żywicą.

---

Czyli rozumiem, że mam dwie chętne

dziękuję za opis
Muszę go najpierw przetestować, bo jeszcze nie znam ale jeśli mi się spodoba to czemu nie Ostatnio na zioła w perfumach robię tak

[Dallale]

Napisane przez evee

dzisiaj gooorące kadzidło.Aż prawie parzy nadgarstki
czyli Andy Tauer Incense extreme

Evee, potrafiłabyś porównać Incense Extreme do jakiegoś innego kadzidlaka? Spotkałam się z opiniami, że przypomina Avignon i nie wiem, czy zamawiać tę próbkę czy nie .


Un Jardin en Mediterranee i worek na śmieci? Eeee, nie. Na początku pachnie na mnie jak woda, w której długo pływały rozmaite żyjątka (i trochę kojarzy mi się z frutti di mare, tak jak Maji79), a potem tytoniem, ale żadnego plastiku w Ogródku nie wyczuwam.


Dziś na mojej szyi zagościł Agent Provocateur. Znowu traktuję go jako pomoc w przyswajaniu wiedzy, działa.

[Córka D'artagnana]

Anuschko, Irkax, Joasiu, Koto, muszę Wam powiedzieć z ręką na sercu, że ja też nie dowierzam...ale cóż, nic to...alleluja i do przodu
Dziewczyny, dziękuję

Napisane przez Ondine

...
A co byś o Tumulcie napisała? nie znam zapachu, a określiłaś go jako cudowny.
...

Ondine, Tumulte ph poprawia mi humor, wprowadza w błogi stan, rozleniwia, zachęca do odpoczynku, odpędza złe myśli. W ogóle początek tych perfum jest urzekający.Chciałabym zeby ta chwila trwała i trwała. Te zioła,liść wawrzynu, owoce jałowca, które tak lubię, olejek laurowy, kadzidło, które dźwięcznie układa sie na skórze, cedr, żywiczna paczula.Coś wspaniałego. Zapach jest drzewno-żywiczny ze szpileczkami, po pewnym czasie wyczuć można balsamiczne ciepełko.

Już prawie wykończyłam całą próbkę Tumulte.

[evee]

Napisane przez Dallale

Evee, potrafiłabyś porównać Incense Extreme do jakiegoś innego kadzidlaka? Spotkałam się z opiniami, że przypomina Avignon i nie wiem, czy zamawiać tę próbkę czy nie .


.

mocno cedrowy, gdyby nie ta nuta przypominałby Avignon w klimacie,ale bez nuty"szmaty " Chociaz z drugiej strony ten ten suchy i pudrowy irys sprawia ,że ciężko mi stwierdzic jednoznacznie ,że to napewno klimat Avignon..
Przyprawy jak w Armani Prive,, kadzidło z Cardinal Heeley,ambra z Incense N.K
sama nie wiem
sprawdziłam jeszcze jak ma sie do Durbano,ale ma sie nijak, do Kyoto i Zagorska tez pudło.Na resztę nie mam już nosa, sfiksował
tak więc nie wiem czy Ci pomogłam

[rachela]

Evee, namotałaś koncertowo

[Ondine]

Napisane przez Córka D'artagnana

Anuschko, Irkax, Joasiu, Koto, muszę Wam powiedzieć z ręką na sercu, że ja też nie dowierzam...ale cóż, nic to...alleluja i do przodu
Dziewczyny, dziękuję






Ondine, Tumulte ph poprawia mi humor, wprowadza w błogi stan, rozleniwia, zachęca do odpoczynku, odpędza złe myśli. W ogóle początek tych perfum jest urzekający.Chciałabym zeby ta chwila trwała i trwała. Te zioła,liść wawrzynu, owoce jałowca, które tak lubię, olejek laurowy, kadzidło, które dźwięcznie układa sie na skórze, cedr, żywiczna paczula.Coś wspaniałego. Zapach jest drzewno-żywiczny ze szpileczkami, po pewnym czasie wyczuć można balsamiczne ciepełko.

Już prawie wykończyłam całą próbkę Tumulte.

Dziekuję za piękny , sugestywny opis. Ogromnie zachęcajacy. taki poprawiacz humoru i nastroju bardzo poszukiwany.moze jedank odczuwam takie zmeczenie,ze nic mnie nie wprowadzi w stan błogosci i lenistwa?
pzry najbliższej okazji(kiedyś przeciez bedzie) musze powąchać.

[evee]

Napisane przez rachela

Evee, namotałaś koncertowo

polecam sie na przyszłość
całkiem niezła jestem w tym
nie wiem czy sie edytować ,ale mordka mi sie smieje jak czytam swoja radosną twórczość.

[Aragonte]

Napisane przez Aggie125

Ja ostatnio testowałam Śródziemnomorka i jak wyszłam na dwór, śnieżek, chodne powietrze, to tak na mnie pieknie pachniał... Latem nie odczuwałam jego uroku, ale w chłodne dni nosi się go idealnie. Ja to nie wiem, co Wy wyrzucacie do śmieci...

Przyznam się, że ostatnio wróciłam do tego Ogródka... a kiedyś go, durna, sprzedałam Wszystko przez to, że uwierzyłam paru ocenom osób z zewnątrz
Teraz doszłam do wniosku, że pachnę nim dla siebie samej i nikomu nic do tego Ostatnio z przyjemnością używam Ogródka Śródziemnomorskiego na noc

Ogółem coś dziwnego się ze mną robi - jeśli nie wychodzę na dwór, to nurzam się w domu w świeżakach, miętowych, lekkich, orzeźwiających zapachach. Dzisiaj jednak na wietrze ogrzewał mnie Brit Red. Czułam się jak ciacho pełną gębą, aż miałam ochotę sama siebie zjeść

[Aggie125]

Napisane przez Aragonte

Przyznam się, że ostatnio wróciłam do tego Ogródka... a kiedyś go, durna, sprzedałam Wszystko przez to, że uwierzyłam paru ocenom osób z zewnątrz
Teraz doszłam do wniosku, że pachnę nim dla siebie samej i nikomu nic do tego Ostatnio z przyjemnością używam Ogródka Śródziemnomorskiego na noc

No i masz nauczkę, żeby nie słuchać niemądrych rad...

Napisane przez Aragonte

Ogółem coś dziwnego się ze mną robi - jeśli nie wychodzę na dwór, to nurzam się w domu w świeżakach, miętowych, lekkich, orzeźwiających zapachach. Dzisiaj jednak na wietrze ogrzewał mnie Brit Red. Czułam się jak ciacho pełną gębą, aż miałam ochotę sama siebie zjeść

Ja też ostatnio mam jakiś ciąg do świeżaków, ostatnio nawet Mexxy testowałam

[Dallale]

Napisane przez evee

mocno cedrowy, gdyby nie ta nuta przypominałby Avignon w klimacie,ale bez nuty"szmaty " Chociaz z drugiej strony ten ten suchy i pudrowy irys sprawia ,że ciężko mi stwierdzic jednoznacznie ,że to napewno klimat Avignon..
Przyprawy jak w Armani Prive,, kadzidło z Cardinal Heeley,ambra z Incense N.K
sama nie wiem
sprawdziłam jeszcze jak ma sie do Durbano,ale ma sie nijak, do Kyoto i Zagorska tez pudło.Na resztę nie mam już nosa, sfiksował
tak więc nie wiem czy Ci pomogłam

Hm... .
Brzmi to całkiem interesująco (ten suchy, pudrowy irys, ambra...). Utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że muszę jednak wypróbować na własnej skórze. Co prawda mam teraz fazę na jasne, transparentne kadzidła, ale kto wie...
Dzięki .

[hecate]

calosc Addict na noc

[gryx82]

Dzisiaj padło na Collection Esprita.

Takie tam kolońskie ziólka...

PS. Gdzie jesteście? Nie uwierzę, że śpicie...

[rachela]

Napisane przez gryx82

PS. Gdzie jesteście? Nie uwierzę, że śpicie...

Sesja, skarbeczku...

---

Kąpiel, a po niej - Mania. Daje mi cudownego kopa.

[gryx82]

Napisane przez rachela

Sesja, skarbeczku...

Zdjęciowa? wiem, wiem, wiem... w ogóle nie śmieszne

Na dobrą sprawę też wypadałoby się "trochę" pouczyć No ale skoro nie mam na to ochoty... Zmuszać się? Newa!

[dominikaha]

Dzisiaj było Dune

[Szara Róża]

Pachniało mi się dziś Maubou, a nanadgarstnie czuję jeszcze cień Louve.

Napisane przez gryx82

PS. Gdzie jesteście? Nie uwierzę, że śpicie...

Takiś niedowiarek, Grysiu...?

Napisane przez rachela

Kąpiel, a po niej - Mania. Daje mi cudownego kopa.

Mnie niestety Manianka waliła po zębach. A, słowo daję, że chciałam przecież jakiegoś maniakalnie cudownego kopa...

[rachela]

Napisane przez gryx82

Zdjęciowa? wiem, wiem, wiem... w ogóle nie śmieszne

Nieee no, boki zrywać. Ja mogę banikiem dla żartu sypnąć, co Ty na to?

Napisane przez Szara Róża

Mnie niestety Manianka waliła po zębach. A, słowo daję, że chciałam przecież jakiegoś maniakalnie cudownego kopa...

No niestety Mania jest strasznie chimeryczna... bardziej niż Smok.
Na mnie właśnie delikatnie kopci... A Smoka, skoro o nim wspomniałam, wrzucę na nadgarstek. <3

[tulipanka]

Napisane przez gryx82

PS. Gdzie jesteście? Nie uwierzę, że śpicie...

taaa
Ja pójdę zaraz spać i wyrobię podwójną normę z ostatniego tygodnia. Zapowiada mi się 6 godzin snu strasznie dużo...

Napisane przez mskladaczek

Sie pozbylas ogrodka Buu.

Sie nie znaja, tak jak Szugar

Nie, Nilowy mam nadal, a Śródziemnomorskiego nie miałam wcale.
Szugar to się wybitnie nie zna i już

[Szara Róża]

Napisane przez tulipanka

taaa
Ja pójdę zaraz spać i wyrobię podwójną normę z ostatniego tygodnia. Zapowiada mi się 6 godzin snu strasznie dużo...

Jezusicku! Toż to prawdziwe rozpasanie! Sodomia i Gomoria wręcz... Wstydź się panno Tulipanno!

Napisane przez tulipanka

Szugar to się wybitnie nie zna i już

Heh...


Rachela mnie zainspirowała - idę zapodać Smoczycę...

[gryx82]

Napisane przez Szara Róża

Takiś niedowiarek, Grysiu...?

Nie uwierzę, póki nie poma... dotkę, dotknę!

Napisane przez rachela

Nieee no, boki zrywać. Ja mogę banikiem dla żartu sypnąć, co Ty na to?

Jeśli ten banik miałby moc wychowawczą i skłonił do opuszczenia netu na rzecz książek i notatek, to tak do połowy lutego?

Napisane przez tulipanka

taaa
Ja pójdę zaraz spać i wyrobię podwójną normę z ostatniego tygodnia. Zapowiada mi się 6 godzin snu strasznie dużo...

6 godzin?! Tulip, to połowa mojej weekendowej normy

[nefernefer35]

Niedziela z Allure
Dobrego dnia!

[Anusia : )( :]

Miss Dior Cherie - trzeci dzień pod rząd - to do mnie niepodobne : )

[Contax]

Napisane przez Agia*

Loukhoum jest absolutnie przepiękny Wczoraj testowałam Loukhoum Keiko Mecheri i Rahat Loukhoum Lutensa porównawczo na dwóch nadgarstkach - różnica jest ogromna! Przy KM Lutens jest wręcz plastikowy, turecka słodycz Lutensa jest przerysowana i sztuczna, a dalsze nuty zupełnie nieciekawe. Loukhoum KM jest bardziej... prawdziwy, naturalny, ładniej układa się na ciele, leży miękko i porywa w prawdziwą podróż. Trwałość obydwu podobna, na mnie niezbyt długa. Dla mojego nosa Loukhoum KM jest zdecydowanie bardziej przyswajalny, a Rahat Loukhoum w tej chwili wręcz groteskowy - jednoznacznie jestem za Loukhoum Keiko Mecheri, który jest już mojej liście życzeń
Dziękuję bardzo, że umożliwiłaś mi poznanie go

z przyjemnoscia czyms Cie jeszcze pokusze

Co do trwalosci to Loukhoum Keiko Mecheri jest jedym z najtrwalszych zapachow jaki znam Wiecej niz dwa psiki i otoczenie lezy pokotem a na ubraniach jest wyczowalny nawet po praniu

Napisane przez Agia*

Piękny, nie?

No Piekne, krystalicznie czyste kadzidlo


A dzisiaj od samego rana Idole
Jak ja lubie pieknie pachniec

[pieńkowa_dama]

Na krystaliczny umysł po nieprzespanej nocy...

Rock Crystal

[mamba]

Nie mogłam dziś spać, więc sił do nauki doda mi OI.