Jak przejść z diety 800 kcal / Dukan ?

[half_myself]

Cześć dziewczyny

Potrzebuję rady:
Moja waga wyjściowa to 63 kg przy 168 cm wzrostu (proszę mi nie mówić, że mam odpowiednią wagę), wiem ile ważyłam i jak teraz wyglądam i źle się z tym czuję. Przytyłam od tabletek hormonalnych i muszę coś z tym zrobić. Chciałabym schudnąć 8 kg.

Od wtorku 15.03. jestem na diecie 800 kcal, nie jem słodyczy, chleba, makaronów, ryżu czy ziemniaków, przestałam słodzić, nie jem masła/margaryny, nie używam oleju, w ostateczności trochę oliwy. Przestałam też jeść smażone potrawy, z mięs - tylko pierś z kurczaka (gotowana, grillowana, pieczona), jem też ryby gotowane na parze.

Nie chodzę głodna, nie podjadam między posiłkami i czuję się dobrze.
Chciałabym pozostać na tej diecie do końca miesiąca, następne przejść na inną i tutaj pomyślałam o Dukanie. Zastanawia mnie tylko czy mogę od razu z 800 kcal przejść na Dukana, czy powinnam stopniowo zwiększać dzienną ilość spożywanych kcal.

Nie znam się na dietach dlatego liczę, że ktoś mi pomoże.
Wiem, że moja obecna dieta nie jest polecana, że to za mało kalorii, że waga może wrócić, ale nie mam zamiaru powrócić do złych nawyków żywieniowych.
Dziś rano moja waga pokazała 2 kg mniej. To motywujące.

Mój przykładowy jadłospis to:
• śniadanie:
- dwie kromki macy z ziołowym serkiem, sałatą, pomidorem/ogórkiem + kawałek papryki,
• 2 śniadanie:
- 150 ml jogurtu light (smakowy) zmieszany z 3 łyżeczkami otrębów pszennych i owsianych
• obiad:
- ryba i mieszanka warzyw ok 150 g (brokuły, groszek, pędy bambusa, kukurydza, cebulka) wszystko gotowane na parze
• podwieczorek (jeśli mam ochotę):
- jakiś owoc - jabłko / pomarańcza,
• kolacja:
- podobnie jak pierwsze śniadanie + pasek chudego twarogu 0%
W ciągu dnia piję:
- wodę (staram się jak najwięcej)
- herbaty: yerba mate, czerwona i figura - Herbapol (dowolna ilość)
- szklanka soku warzywnego i pomidorowego (głównie między obiadem a kolacją lub po kolacji szklanka)

Możecie mi coś poradzić ? czy mogę bez obaw przejść z tej diety na Dukana?

Liczę na Waszą pomoc

[Mini82]

od samych tabletek moglas nabrac wody a nie tluszczu, raczej wyostrzenie apetytu powodowało obżeranie się. Zwalanie wszystko na hormony jest nie fair

po co niszczysz siebie? masz takie hobby czy że jak bo ja nie rozumiem?

[half_myself]

Nie zwalam wszystkiego na tabletki. Jestem świadoma, że źle się odżywiałam, ale dlaczego mówisz od razu, że się obżerałam ? Nie masz prawa mnie oceniać po jednym poście. Chcę wrócić do dawnej wagi.
Wybrałam tę dietę i jest to moja decyzja i moja sprawa.
Do końca miesiąca pozostało niewiele czasu, dlaczego więc twierdzisz, że się niszczę? Każdy organizm reaguje inaczej, nie ma sensu uogólniać.
Proszę o odpowiedzi na moje pytanie odnośnie przejścia z tej diety na Dukana.
Liczę na jakieś rady, a nie słowa krytyki nie wnoszące nic do tematu.

[SekretnyWachlarz]

1. Nie polecam diety Dukana, bo to w ogóle nie jest dieta. Dieta to coś, co ogranicza kcal, ale nie powoduje prawie braku jedzenia. Dukan wyklucza pewne ważne dla organizmu pożywienia. Sama napisałaś, że jesz gotowane mięso i bardzo dobrze! U Dukana wpieprzałabyś tylko nabiał i nabiał i nabiał. Nie przechodź na Dukana. U niego do końca życia będziesz musiała robić proteinowy dzień, jeżeli tego nie będziesz robić kilogramy wrócą. U Dukana łatwo o efekt jojo, bardzo łatwo.
2. Zwiększ trochę ilość kcal, na 1000 lub 1200. Uwierz koleżance "po fachu". Sama kiedyś jadłam 500 kcal i uwierz mi, wiem czym to skutkuje na dłuższą metę. Nie krytykuję cię aby była jasność.
3. Nie używaj soli, nadal gotuj jedzenie, jedz powoli i w równych (mniej więcej) odstępach, owoc lepiej z rana, bo owoce mają sporo cukrów, twaróg jak najbardziej + dużo wody i ciemnego pieczywa, ryżu i kaszy i będzie okay, naprawdę.

A tak na marginesie po...
4. Tabletki to zło wcielone. Niszczy organizm od środka. Zawsze się zastanawiałam jak to można wprowadzać na rynek i jak to w ogóle można w siebie wpychać, ale to oczywiście tylko moje zdanie.

[eyo]

to nie jest dieta - to po pierwsze
800kcal ro chory pomysł a nie dieta
po drugie - powodzenia z wychodzeniem z tej diety bo tak sobie takim odżywianiem rozwalisz metabolizm że nawet na 1200kcal będziesz dalej tyć


dieta to zdrowe odżywiania a Ty się wcale zdrowo nie odżywiasz:
- maca jest z mąki pszennej a to jest niepolecane na diecie, powinnaś zamiast tej macy jeść porządne pieczywo razowe - nie dość, że zdrowsze to bardziej dietetyczne niż suchy płatek z mąki pszennej
- jogurt smakowy light to góra konserwantów i sztucznych substancji.. do tego takie jogurty kompletnie nie są polecane na diecie, zdrowiej jest zjeść jogurt naturalny z dodatkiem prawdziwych owoców
- jakbyś trochę więcej tych warzyw zjadła na obiad to by ci się nic nie stało
- owoc to nie posiłek, poza tym - owoce to węglowodany a co za tym idzie jedzenie ich w zbyt dużej ilości przeczy diecie, zwłaszcza jak się nimi wieczorami zajadasz


poradzę ci tylko, żebyś przestała się idiotycznie odżywiać a zaczęła jeść co najmniej 1200-1500 kcal i to zdrowych a nie 800kcal byle jakich
wtedy schudniesz zdrowo i skutecznie, tak to albo będziesz do końca życia zajadać sałatę albo niedługo po tej "cudnej" kuracji po której zgubisz szybko 10kg dobijesz dla odmiany do 70 na rozwalonym metabolizmie jak tylko zaczniesz jeść jak człowiek


btw. Dukan to mocno niezdrowa dieta....

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez eyo

to nie jest dieta - to po pierwsze
800kcal ro chory pomysł a nie dieta
po drugie - powodzenia z wychodzeniem z tej diety bo tak sobie takim odżywianiem rozwalisz metabolizm że nawet na 1200kcal będziesz dalej tyć


dieta to zdrowe odżywiania a Ty się wcale zdrowo nie odżywiasz:
- maca jest z mąki pszennej a to jest niepolecane na diecie, powinnaś zamiast tej macy jeść porządne pieczywo razowe - nie dość, że zdrowsze to bardziej dietetyczne niż suchy płatek z mąki pszennej
- jogurt smakowy light to góra konserwantów i sztucznych substancji.. do tego takie jogurty kompletnie nie są polecane na diecie, zdrowiej jest zjeść jogurt naturalny z dodatkiem prawdziwych owoców
- jakbyś trochę więcej tych warzyw zjadła na obiad to by ci się nic nie stało
- owoc to nie posiłek, poza tym - owoce to węglowodany a co za tym idzie jedzenie ich w zbyt dużej ilości przeczy diecie, zwłaszcza jak się nimi wieczorami zajadasz


poradzę ci tylko, żebyś przestała się idiotycznie odżywiać a zaczęła jeść co najmniej 1200-1500 kcal i to zdrowych a nie 800kcal byle jakich
wtedy schudniesz zdrowo i skutecznie, tak to albo będziesz do końca życia zajadać sałatę albo niedługo po tej "cudnej" kuracji po której zgubisz szybko 10kg dobijesz dla odmiany do 70 na rozwalonym metabolizmie jak tylko zaczniesz jeść jak człowiek


btw. Dukan to mocno niezdrowa dieta....

Popieram.
Za mało kcal powoduje, że organizm się broni i wcale chudnąć nie będziesz.

[Winky]

Napisane przez SekretnyWachlarz

U Dukana wpieprzałabyś tylko nabiał i nabiał i nabiał.

Że niby co? Podstawą diety Dukana jest mięso. Zgadzam się, że nie jest to do końca zdrowa dieta, ale nie szerz bzdur.

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez Winky

Że niby co? Podstawą diety Dukana jest mięso. Zgadzam się, że nie jest to do końca zdrowa dieta, ale nie szerz bzdur.

No wybacz, ale jedzenie ryb to nie wszystko. Tam nie mogę sobie otworzyć pasztetu i go sobie od tak po prostu zjeść. A faza uderzeniowa to już w ogóle porażka. Same jajka tylko jesz i twaróg i nic więcej, nawet warzyw nie można. U Dukana nie ma węglowodanów, które dają energię, z białka jej czerpać nie będziesz.

[Winky]

Napisane przez SekretnyWachlarz

No wybacz, ale jedzenie ryb to nie wszystko. Tam nie mogę sobie otworzyć pasztetu i go sobie od tak po prostu zjeść. A faza uderzeniowa to już w ogóle porażka. Same jajka tylko jesz i twaróg i nic więcej, nawet warzyw nie można. U Dukana nie ma węglowodanów, które dają energię, z białka jej czerpać nie będziesz.

A zwykłe mięso? Kura, indyk, mięso mielone? Pasztet to sama chemia i raczej nie jest polecana dla nikogo. Faza uderzeniowa trwa zwykle 3 - 4 dni i prócz jajek i nabiału głównie wcinasz mięso.

[pozytywna-wariatka]

Napisane przez SekretnyWachlarz

No wybacz, ale jedzenie ryb to nie wszystko. Tam nie mogę sobie otworzyć pasztetu i go sobie od tak po prostu zjeść. A faza uderzeniowa to już w ogóle porażka. Same jajka tylko jesz i twaróg i nic więcej, nawet warzyw nie można. U Dukana nie ma węglowodanów, które dają energię, z białka jej czerpać nie będziesz.

Byłam na dukanie i go nie pochwalam, ale nie przypominam sobie, abym jadła na uderzeniówce tylko twaróg i jajka.
Organizm umie wytworzyć węglowodany z białek, przy ich niedostatku.

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez Winky

A zwykłe mięso? Kura, indyk, mięso mielone? Pasztet to sama chemia i raczej nie jest polecana dla nikogo. Faza uderzeniowa trwa zwykle 3 - 4 dni i prócz jajek i nabiału głównie wcinasz mięso.

To i tak nie zmienia faktu, że to nie jest zdrowa dieta. Tak w ogóle, co to za dieta skoro do końca życia, powtarzam do końca życia trzeba się pilnować?: "Aha, to dzisiaj trzeba zrobić ten proteinowy dzień".

[Winky]

Napisane przez SekretnyWachlarz

To i tak nie zmienia faktu, że to nie jest zdrowa dieta. Tak w ogóle, co to za dieta skoro do końca życia, powtarzam do końca życia trzeba się pilnować?: "Aha, to dzisiaj trzeba zrobić ten proteinowy dzień".

Dukan na pewno jest zdrowszy niż 800kcal dziennie.
Dieta jak każda inna. jeśli ktoś ma tendencje do tycia, to po każdej diecie będzie musiał do końca życia choć trochę uważać na to, co je. Cudów nie ma.

[velvety]

Po przejsciu z 800 kcal na Dukana bedziesz miala w najlepszym przypadku mega zastoj, a najprawdopodobniej po prostu przytyjesz.

Po pierwsze najlepsze rezultaty na Dukanie osiagaja ludzie cierpiacy na otylosc i nadwage. U osob z waga normalna efekty nie sa juz tak spektakularne, a czasem nawet wrecz ich w ogole nie ma.

Po drugie jestes w tej chwili na diecie potwornego niedoboru, masz zjechany metabolizm - wychodzenie z 800 kcal musi odbywac sie bardzo powoli i ostroznie, interwalowo, inaczej grozi ci jojo.
Dukan nie liczy kalorii, totez wprowadzony tuz po diecie niedoboru jest najfatalniejszym z mozliwych wyborem.

[magda_lena40]

SekretnyWachlarz
Czy Ty byłaś kiedykolwiek na Dukanie, że go krytykujesz ? Po tym co piszesz, to raczej wątpie, nie znasz nawet jego podstawowych zasad. Tak jak ktoś tu już pisał, I faza trwa tylko kilka dni i jesz na niej nie tylko "jajka i twaród", wręcz nie możesz jeść tylko tego ! W kolejnej fazie wprowadzasz warzywa. Co do tego czy dieta jest zdrowa-jeżeli stosujesz się do wszystkich jej zasad, ale na prawdę WSZYSTKICH, to jest zdrowa. Od kontrolowania tego, czy z organizmem wszystko jest okej jest lekarz i badania, które powinno się robić co jakiś czas, a o czym dużo osób nie pamięta. Do tego żeby była zdrowa, musisz dużo pić, jak na każdej diecie zresztą.

Poza tym, po każdej diecie jeśli przejdziesz do normalnego jedzenia bez utrwalenia wagi, efekt jojo jest conajmniej prawdopodobny. Zasady Dukana mówią o tym, że spadek musisz utrwalić, inaczej waga wróci, a tą faze (III), dużo osób pomija. I potem sa tego efekty i gadanie ludzi, jaka ta dieta jest zła...
Dziwią mnie ludzie, którzy myślą, że przez np 2 tyg będa na jakiejś diecie, schudną i potem wrócą do normalnego jedzenia to waga im nie wróci ;/

Jeszcze co do tego zdrowia. Po ponad miesiącu dukania zrobiłam badania i wszystkie były dobre, więc nie mów, że dieta jest niezdrowa. Jeszcze raz powtórze-jeśli stosujesz sie do WSZYSTKICH zasad to jest zdrowa.

half_myself
Wydaje mi się, że to nie jest dieta dla Ciebie, tylko nie zrozum mnie źle. Po prostu nawet jeśli chcesz coś zrzucić, to jest to chyba tylko kilka kilogramów ? A dieta ta jest najlepsza dla osób z dużą nadwagą. Przy Twojej wadze kilogramy mogą spadać bardzo powoli. A do tego pomyśl, czy przy tylu kilogramach ile chcesz zrzucić jest sens pakować się w Dukana, który jakby nie patrzeć, mimo swoich zalet, jest dietą rygorystyczną i na całe życie ?
Wydaje mi się, że dla Ciebie najlepsze będzie delikatne przechodzenie do bardziej kalorycznych posiłków i po prostu zdrowe odżywianie plus ćwiczenia. A może, tak jak wiele osób radzi przy wagach takich jak Twoja, zaczerpnij niektóre zasady żywieniowe z III fazy Dukana i do nich dodaj ćwiczenia ? Z tego co widze po Twoim jadłospisie większość Twoich posiłków jest zgodna z tą fazą. Poczytaj o niej i się nad tym zastanów I daj znać na co się zdecydowałaś

[Pandzia_2010]

Napisane przez SekretnyWachlarz

To i tak nie zmienia faktu, że to nie jest zdrowa dieta. Tak w ogóle, co to za dieta skoro do końca życia, powtarzam do końca życia trzeba się pilnować?: "Aha, to dzisiaj trzeba zrobić ten proteinowy dzień".

wiesz co troche przeginasz z tym oskarzaniem Dukana. Kochana pasztet mozna zrobic i zezrec. Na uderzeniowce nie je sie samych jaj i twarogu co to za bzdury Ty wypisujesz????

Po 2 nawet jesli stosujesz diete 1200kcal myslisz ze jesli dojdziesz do wagi to juz mozesz zrec bez opamietania?? wiadomo "grubasy" musza sie pilnowac do konca zycia!!

[ch0colate]

Napisane przez half_myself

Cześć dziewczyny

Potrzebuję rady:
Moja waga wyjściowa to 63 kg przy 168 cm wzrostu (proszę mi nie mówić, że mam odpowiednią wagę), wiem ile ważyłam i jak teraz wyglądam i źle się z tym czuję. Przytyłam od tabletek hormonalnych i muszę coś z tym zrobić. Chciałabym schudnąć 8 kg.

Od wtorku 15.03. jestem na diecie 800 kcal, nie jem słodyczy, chleba, makaronów, ryżu czy ziemniaków, przestałam słodzić, nie jem masła/margaryny, nie używam oleju, w ostateczności trochę oliwy. Przestałam też jeść smażone potrawy, z mięs - tylko pierś z kurczaka (gotowana, grillowana, pieczona), jem też ryby gotowane na parze.

Nie chodzę głodna, nie podjadam między posiłkami i czuję się dobrze.
Chciałabym pozostać na tej diecie do końca miesiąca, następne przejść na inną i tutaj pomyślałam o Dukanie. Zastanawia mnie tylko czy mogę od razu z 800 kcal przejść na Dukana, czy powinnam stopniowo zwiększać dzienną ilość spożywanych kcal.

Nie znam się na dietach dlatego liczę, że ktoś mi pomoże.
Wiem, że moja obecna dieta nie jest polecana, że to za mało kalorii, że waga może wrócić, ale nie mam zamiaru powrócić do złych nawyków żywieniowych.
Dziś rano moja waga pokazała 2 kg mniej. To motywujące.

Mój przykładowy jadłospis to:
• śniadanie:
- dwie kromki macy z ziołowym serkiem, sałatą, pomidorem/ogórkiem + kawałek papryki,
• 2 śniadanie:
- 150 ml jogurtu light (smakowy) zmieszany z 3 łyżeczkami otrębów pszennych i owsianych
• obiad:
- ryba i mieszanka warzyw ok 150 g (brokuły, groszek, pędy bambusa, kukurydza, cebulka) wszystko gotowane na parze
• podwieczorek (jeśli mam ochotę):
- jakiś owoc - jabłko / pomarańcza,
• kolacja:
- podobnie jak pierwsze śniadanie + pasek chudego twarogu 0%
W ciągu dnia piję:
- wodę (staram się jak najwięcej)
- herbaty: yerba mate, czerwona i figura - Herbapol (dowolna ilość)
- szklanka soku warzywnego i pomidorowego (głównie między obiadem a kolacją lub po kolacji szklanka)

Możecie mi coś poradzić ? czy mogę bez obaw przejść z tej diety na Dukana?

Liczę na Waszą pomoc

Witaj
Twój jadłospis jest całkiem fajny, jednakże 800 kcal to trochę za mało.. 1000-1200 jest lepsze tak mi się wydaje, poza tym to i tak ograniczenie. Pomysł z niejedzeniem słodyczyc, jak najbardziej na plus. Ale maca to przecież mąka pszenna, ta ma bardzo dużo węgli. Jesz otręby - super ! jednak możesz ich jeśc nie 3 łyżeczki, a 3 łyżki dziennie ! To bardzo sycące i można przygotować na wiele sposobów. Odpowiadając na to pytanie, tak mozesz przejść z tego trybu żywienia na dietę dr Dukana, ale tylko i wyłącznie po zapoznaniu się z zaleceniami oraz jeżeli nie masz żadnych przeciwwskazań zdrowotnych. Nie zgadzam się z użytkowniczką SekretnyWachlarz, że Dukan to zło. Wiadomo, żadna dieta nie jest zdrowa. Zdrowe jest racjonalne żywienie, dostarczające wszystkich wartości odżywczych... Absolutnie nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że w fazie uderzeniowej jesz tylko nabiał. To wierutna bzdura ! Głownym źródłem białka jest mięso i ryby, dopiero później jaja i nabiał. Poza tym ta faza nie trwa długo, więc te 2 czy 3 dni wytzrymać bez warzyw nie jest trudno. Później obiera się najdogodniejszy tryb, jeżeli lubisz warzywa i jest Ci bez nich ciężko, lecisz 1/1 proste. Jesz warzywa co drugi dzień i jesteś zadowolona, ale na litość boską nie jesz samego twarogu i jajek na uderzeniowce...Istnieje wiele blogów kulinarnych poświęconych Dukanowi. Jak widać jest to bardzo popularna, a zarazem skuteczna dieta. Należy jednak dokładnie przemyśleć podjęcie się jej. Myślę, że warto spróbować. Jestem w trakcie 3 miesiąca Dukana, chwalę sobie bardzo, straciłam niecałe 12 kg, kompletnie nie katując się, nadal jem to co lubię, jem desery, warzywa, mięso i mnóstwo innych pysznych rzeczy i absolutnie moje zdrowie na tym nie ucerpiało. Czuję się świetnie, wyglądam lepiej, cera się poprawiła i odzyskałam błysk w oku,a założenie że do końca życia mam sobie odmawiać czegoś w czwartki, bo są proteinowe ? bez przesady, proteiny nie są złe, trzeba nauczyć się je przygotowywać. Poza tym, chyba warto, by znów czuć się lepiej. Kwestia poświęcenia jednego dnia w tygodniu w zamian za pozbycie się 20 kg wydaje mi się bardzo atrakcyjna. Przemyśl sobie to droga half_myself Ja naprawdę mogę polecić tę dietę Uzyskasz duże wsparcie od nas - Dukanek Chociaż z drugiej strony, nie masz aż tak wiele do zrzucenia, zastanów się nad tym, bo tutaj kg mogą lecieć bardzo wolno, a może wystraczy poprostu jeść, jak jesz i zwiększyć ilość ruchu ?

Pozdrawiam

P.S. Przepraszam, że aż tak się rozpisałam, ale podskoczyło mi ciśnienie po przeczytaniu postw oczerniających tę dietę