Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ V

[magnesita]

Napisane przez cloche

magnesia, a udaje ci sie mieszac spiruline z olejem? ja probowalam z samym i mi sie robil z tego taki klump zbity - niewazne ile oleju dawalam, klump sie nie dal rozbic dlatego rozpuszczam w wodzie i dodaje potem troche olejku... czy moja spirulina jest inna?

Wiesz closzku ja do pojemniczka wsypałam spirulinę, trochę glinki, olejku i do tego wody i mi się pięknie rozmieszało

[effa_j]

zamowilam w biopiekno mleczko do demakijazu BeSave Ciekawe co to za cudo

[iivii]

Coś dla fanek YR http://www.groupon.pl/deals/cala-pol...0_0_149&a=1661

[cloche]

Napisane przez magnesita

Wiesz closzku ja do pojemniczka wsypałam spirulinę, trochę glinki, olejku i do tego wody i mi się pięknie rozmieszało

widac nie mam talentu - nawet spiruliny z olejem nie potrafie zmieszac (lepiej nie bede probowala robic kremu ). ale spoko, z woda tez sa fajne efekty!

[margoltka]

Napisane przez Korah

To super Czyli rozumiem ze wszystko ok z tą henną Po ilu mniej więcej myciach wiadomo

Póki co z henną lepiej niż ok. Kolor wyrównał się, jest kasztanowo-rudy, bez czerwieni. Najważniejsze włosy są bardzo miękkie, jak po zabiagach pielęgnacyjnych a nie po farbowaniu henną.

Napisane przez ranka

dziewczyny czy ktoras z Was miala moze do czynienia z roll on Madara? bo zalezy mi zeby glownie ladnie pachnial, bo ja jakos w te kulki ich moc to srednio wierze a nie moge znalezc dobrego dezodorantu

Mam deo Madara. Porównywalny do dr.Hauschka, jednak zapach bardzo delikatny, ziołowy. Praktycznie niewyczuwalny. Bardzo go lubię, na równi z dr.Hauschka.

[evitka21]

margo, a foteczki pohennowanych włosków będą?

to moje ostatnie nabytki:

-lavera szampon jabłkowy (użyłam na razie tylko raz, i fajnie się zapowiada)
miniaturka organicum

-krem do mycia noni care-podoba mi się-jest....kremowy (surprise surprise), nie pieni się i buzia po nim fajna-miękka, nieściągnięta i nie wysuszona.
Ostatnio dzięki anakazar miałam okazję wypróbować leave ona phenomowego-wiadomo lepszy, ale na przeczekanie ten noni też wg mnie daje radę.
Zapach taki słodki-jak guma owocowa albo co, ale nie mocny i nie zostaje, więc dla mnie ok.

-no i gaia naprawczo-regenerująca

[makki]

Napisane przez anula_ga

Tak, naturado ma 3 odcienie.
Nie wiem czego oczekujesz od pokładu - nie mam pojecia który Ci polecic.
Chcesz krycia? Matu? Pielęgnacji?
W kwestii krycia oba słabo wypadają, LN jest lżejszy, bardziej suchy. Naturado bardzo ładnie pielęgnuje, stosując go nie uzywam kremu. W przypadku żadnego z nich nie mam matu - LN niby na poczatku matuje, ale to tylko chwilowe. Trwalszy wydaje sie być LN, ale po wieczornym demakijażu skóra jest zdecydowanie przyjemniejsza po dniu spędzonym z naturado. LN mnie trochę podsusza i podkreśla bardzo mocno suche skórki (naturado tego nie robi). Skoro szukasz lekkiego - LN lżejszy.
Alva dość trudna w obsłudze.... wałkuje się. Kryje sporo lepiej.

Napisane przez Korah

Naturado to bardziej krem tonujący, Miałam próbkę Sable, w ogóle nie kryje, nie matuje, w moim przypadku wypadł gorzej, aniżeli migdałowy krem Alverde, alverde lepiej tonował, ale też bez szału.
Jeśli oczekujesz matu i krycia i minerały Ci służą to lepiej przy nich pozostań, albo dorwij próbki podkładów płynnych, zanim kupisz pełnowymiarowe, bo możesz się srogo rozczarować.

Dzięki dziewczyny za rady.
No właśnie zadowolę się nawet średnim kryciem i lekkim matem.
Z minerałami to różnie jest, jak czasami cera ma gorszy czas to wiadomo nic nie dogodzi, ale do drogeryjnych na pewno nie wrócę.
Do tego bardzo możliwe, że takie podkłady mnie zapchają, więc chyba sobie odpuszczę, a jak trafię na próbki to wtedy przetestuję.

[margoltka]

Napisane przez evitka21

margo, a foteczki pohennowanych włosków będą?

to moje ostatnie nabytki:

-lavera szampon jabłkowy (użyłam na razie tylko raz, i fajnie się zapowiada)
miniaturka organicum

-krem do mycia noni care-podoba mi się-jest....kremowy (surprise surprise), nie pieni się i buzia po nim fajna-miękka, nieściągnięta i nie wysuszona.
Ostatnio dzięki anakazar miałam okazję wypróbować leave ona phenomowego-wiadomo lepszy, ale na przeczekanie ten noni też wg mnie daje radę.
Zapach taki słodki-jak guma owocowa albo co, ale nie mocny i nie zostaje, więc dla mnie ok.

-no i gaia naprawczo-regenerująca

Będą obiecuję. Muszę tylko ogarnąć sprawę z Tomciem. Piękne zakupy "ach ach"



Ktoś pytał o podkład. Magnesita? W każdym razie. Ostatnio sięgałam częściej po Living Nature i muszę ukłonić się nisko. Buzia ładnie, naturalnie wygląda, a podkład ładnie utrzymuje się na buzi. Nie warzy sie i nie spływa.
Stres i upał mu nie straszny.

[_Czarodzielnica_]

Napisane przez margoltka

Póki co z henną lepiej niż ok. Kolor wyrównał się, jest kasztanowo-rudy, bez czerwieni. Najważniejsze włosy są bardzo miękkie, jak po zabiagach pielęgnacyjnych a nie po farbowaniu henną.



Mam deo Madara. Porównywalny do dr.Hauschka, jednak zapach bardzo delikatny, ziołowy. Praktycznie niewyczuwalny. Bardzo go lubię, na równi z dr.Hauschka.

Zamówiłam henne z lusha na allegro, ciekawa jestem co to za cudo Tak ją chwalisz, że uległam.

[Kretka666]

Napisane przez evitka21

margo, a foteczki pohennowanych włosków będą?

to moje ostatnie nabytki:

-lavera szampon jabłkowy (użyłam na razie tylko raz, i fajnie się zapowiada)
miniaturka organicum

-krem do mycia noni care-podoba mi się-jest....kremowy (surprise surprise), nie pieni się i buzia po nim fajna-miękka, nieściągnięta i nie wysuszona.
Ostatnio dzięki anakazar miałam okazję wypróbować leave ona phenomowego-wiadomo lepszy, ale na przeczekanie ten noni też wg mnie daje radę.
Zapach taki słodki-jak guma owocowa albo co, ale nie mocny i nie zostaje, więc dla mnie ok.

-no i gaia naprawczo-regenerująca

Super zakupy

Uznałam, że wrzucę Wam co posiadam w moich mini zbiorkach Zdjęcia zrobię, jak dojdzie mi zamówienie z LF, no i będę na bieżąco też wrzucać, mam nadzieję

Po kolei

Włosy:
Mydło z Pianką LF
Nalewka octowa łopianowo-pokrzywowa LF
Nalewka octowa brzozowo-lawendowa LF (idzie do mnie)

Twarz:
Pianki myjące do skóry alergicznej Gaia Creams
Krem kojąco-leczniczy Gaia Creams
Zestawik mini Aubrey Organics Zielona Herbata do skóry normalnej
Balsam do ust Alterra
Balsam do ust Aubrey Organics Mięta i Zielona Herbata
Balsam do ust Yves Rocher Culture Bio
Balsam do ust Miodowy Cukierek z pomarańczą LF
Balsam do ust Miodowy Cukierek z wanilią LF

Ciało:
Mydła LF
- Kolorowe Konfetti
- Płatki Nagietka
- Nagietkowy Bobas
- Plaster Miodu
- Cytrynowy Zmierzch
- Sielskie Anielskie
- Babka z Mydłem (idzie do mnie)
- Sekret Mniszka (idzie do mnie)
Mydła z Mydlarni Tuli
- Super tłuste
- Marchewkowe
Mydło Alep Organique (do higieny intymnej)
Mix masełko shea Migdał i Grapefruit LF
Olejek brzoza & pomarańcza Alterra
Krem do rąk Alterra
Twardy balsam grapefruitowy LF
Płyn do kąpieli Babydream Natural
Krem Babydream Natural

Nie jest tego dużo, ale wystarczająco

Muszę dla mojego szampon i żel pod prysznic kupić, bo oporny na mydła jest

[margoltka]

Napisane przez _Czarodzielnica_

Zamówiłam henne z lusha na allegro, ciekawa jestem co to za cudo Tak ją chwalisz, że uległam.

No to teraz denerwuję się, czy też będziesz zadowolona. Sama jestem ciekawa, czy przypadkiem znów nie będzie czerwieniała

[anula_ga]

Napisane przez evitka21

margo, a foteczki pohennowanych włosków będą?

to moje ostatnie nabytki:

-lavera szampon jabłkowy (użyłam na razie tylko raz, i fajnie się zapowiada)
miniaturka organicum

-krem do mycia noni care-podoba mi się-jest....kremowy (surprise surprise), nie pieni się i buzia po nim fajna-miękka, nieściągnięta i nie wysuszona.
Ostatnio dzięki anakazar miałam okazję wypróbować leave ona phenomowego-wiadomo lepszy, ale na przeczekanie ten noni też wg mnie daje radę.
Zapach taki słodki-jak guma owocowa albo co, ale nie mocny i nie zostaje, więc dla mnie ok.

-no i gaia naprawczo-regenerująca

podobają mi się Twoje zakupy

[agusskaa2]

Dzień dobry

To mój "biochemiczny" debiut, do niedawna śledziłam na Wizażu wyłącznie forum perfumowe.

Od jakiegoś czasu dużo czytam, oglądam Wasze kolekcje.
Chciałabym się podzielić moją skromną kolekcją, uzbieraną w przeciągu ostatniego miesiąca:

Hydrolaty:
z rumianu szlachetnego ZSK
lawendowy ZSK
szałwiowy bułgarski ZSK
miętowy bułgarski ZSK

Olejki:
Alterra limonka i oliwa
Alterra migdały i papaja
olej ze słodkich migdałów

Alepia dezodorant ałunowy wypełniony hydrolatem lawendowym
Argile Provence organiczne czarne mydło w płynie Savon Noir Eukaliptus
Argile Provence szampon do włosów tłustych
Savonnerie mydło naturalne Karite
Feniqia mydło aromatyczne Ambra
Babydream krem do twarzy i ciała z witaminą E
Babydream krem ochronny przeciw ranom z cynkiem
Babydream mydło
Alterra szampon nawilżający granat & aloes
masło kakaowe ZSK
kwas salicylowy ZSK
korund ZSK
Argile Provence organiczna zielona glinka z aloe vera bio
Bourjois woda micelarna do demakijażu twarzy i oczu
L'b regeneracja L'biotica krem regenerujący do rzęs

i to, czego na zdjęciach nie złapałam:
Babydream żel do mycia od głowy do stóp
Babydream płyn do kąpieli (nowa seria- zielona)
Organix Cosmetix krem na dzień

Cerę mam nieokreśloną, widoczne pory, skłonność do wyprysków, absolutnie przesuszoną z widocznymi suchymi skórkami. Często pozostają mi na twarzy podrażnienia - zaczerwienienia, mam też kilka popękanych naczynek.
Obstawiam, że to cera tłusta, ale bardzo odwodniona.
Używam jeszcze toniku z antybiotykiem, który całkiem dobrze mojej skórze robi, tj. wypryskom..

Wiem, że to nie TEN wątek, ale proszę - oceńcie zgromadzony przeze mnie zestaw. Może doradziłybyście coś jeszcze do pielęgnacji?

Mam skórę suchą, czasami na dekolcie pojawiają mi się dziwne wypryski - jak potówki u dzieci..
Co do włosów - jasny blond, o średniej objętości, szybko się przetłuszczają, nie puszą się, nie kręcą. Lubię, jak są uniesione, puszyste i przez cały dzień wyglądają na świeżo umyte.

Jestem też na etapie zmieniania podkładów i pudrów na kosmetyki mineralne
Poszukuję idealnego szamponu i dobrego kremu do buzi, jak na razie Organix Cosmetix jest najlepszym, jaki znalazłam.
Zastanawiam się równeiż nad Aubrey Organics Vegecell, Nighttime Hydrator, Korah mi kiedyś poleciła...

Miłego wieczoru,
A.

[Korah]

Napisane przez evitka21

margo, a foteczki pohennowanych włosków będą?

to moje ostatnie nabytki:

-lavera szampon jabłkowy (użyłam na razie tylko raz, i fajnie się zapowiada)
miniaturka organicum

-krem do mycia noni care-podoba mi się-jest....kremowy (surprise surprise), nie pieni się i buzia po nim fajna-miękka, nieściągnięta i nie wysuszona.
Ostatnio dzięki anakazar miałam okazję wypróbować leave ona phenomowego-wiadomo lepszy, ale na przeczekanie ten noni też wg mnie daje radę.
Zapach taki słodki-jak guma owocowa albo co, ale nie mocny i nie zostaje, więc dla mnie ok.

-no i gaia naprawczo-regenerująca

Napisane przez Kretka666

Super zakupy

Uznałam, że wrzucę Wam co posiadam w moich mini zbiorkach Zdjęcia zrobię, jak dojdzie mi zamówienie z LF, no i będę na bieżąco też wrzucać, mam nadzieję

Po kolei

Włosy:
Mydło z Pianką LF
Nalewka octowa łopianowo-pokrzywowa LF
Nalewka octowa brzozowo-lawendowa LF (idzie do mnie)

Twarz:
Pianki myjące do skóry alergicznej Gaia Creams
Krem kojąco-leczniczy Gaia Creams
Zestawik mini Aubrey Organics Zielona Herbata do skóry normalnej
Balsam do ust Alterra
Balsam do ust Aubrey Organics Mięta i Zielona Herbata
Balsam do ust Yves Rocher Culture Bio
Balsam do ust Miodowy Cukierek z pomarańczą LF
Balsam do ust Miodowy Cukierek z wanilią LF

Ciało:
Mydła LF
- Kolorowe Konfetti
- Płatki Nagietka
- Nagietkowy Bobas
- Plaster Miodu
- Cytrynowy Zmierzch
- Sielskie Anielskie
- Babka z Mydłem (idzie do mnie)
- Sekret Mniszka (idzie do mnie)
Mydła z Mydlarni Tuli
- Super tłuste
- Marchewkowe
Mydło Alep Organique (do higieny intymnej)
Mix masełko shea Migdał i Grapefruit LF
Olejek brzoza & pomarańcza Alterra
Krem do rąk Alterra
Twardy balsam grapefruitowy LF
Płyn do kąpieli Babydream Natural
Krem Babydream Natural

Nie jest tego dużo, ale wystarczająco

Muszę dla mojego szampon i żel pod prysznic kupić, bo oporny na mydła jest

Cuda, tyle mydełek

Napisane przez agusskaa2

Dzień dobry

To mój "biochemiczny" debiut, do niedawna śledziłam na Wizażu wyłącznie forum perfumowe.

Od jakiegoś czasu dużo czytam, oglądam Wasze kolekcje.
Chciałabym się podzielić moją skromną kolekcją, uzbieraną w przeciągu ostatniego miesiąca:

Hydrolaty:
z rumianu szlachetnego ZSK
lawendowy ZSK
szałwiowy bułgarski ZSK
miętowy bułgarski ZSK

Olejki:
Alterra limonka i oliwa
Alterra migdały i papaja
olej ze słodkich migdałów

Alepia dezodorant ałunowy wypełniony hydrolatem lawendowym
Argile Provence organiczne czarne mydło w płynie Savon Noir Eukaliptus
Argile Provence szampon do włosów tłustych
Savonnerie mydło naturalne Karite
Feniqia mydło aromatyczne Ambra
Babydream krem do twarzy i ciała z witaminą E
Babydream krem ochronny przeciw ranom z cynkiem
Babydream mydło
Alterra szampon nawilżający granat & aloes
masło kakaowe ZSK
kwas salicylowy ZSK
korund ZSK
Argile Provence organiczna zielona glinka z aloe vera bio
Bourjois woda micelarna do demakijażu twarzy i oczu
L'b regeneracja L'biotica krem regenerujący do rzęs

i to, czego na zdjęciach nie złapałam:
Babydream żel do mycia od głowy do stóp
Babydream płyn do kąpieli (nowa seria- zielona)
Organix Cosmetix krem na dzień

Cerę mam nieokreśloną, widoczne pory, skłonność do wyprysków, absolutnie przesuszoną z widocznymi suchymi skórkami. Często pozostają mi na twarzy podrażnienia - zaczerwienienia, mam też kilka popękanych naczynek.
Obstawiam, że to cera tłusta, ale bardzo odwodniona.
Używam jeszcze toniku z antybiotykiem, który całkiem dobrze mojej skórze robi, tj. wypryskom..

Wiem, że to nie TEN wątek, ale proszę - oceńcie zgromadzony przeze mnie zestaw. Może doradziłybyście coś jeszcze do pielęgnacji?

Mam skórę suchą, czasami na dekolcie pojawiają mi się dziwne wypryski - jak potówki u dzieci..
Co do włosów - jasny blond, o średniej objętości, szybko się przetłuszczają, nie puszą się, nie kręcą. Lubię, jak są uniesione, puszyste i przez cały dzień wyglądają na świeżo umyte.

Jestem też na etapie zmieniania podkładów i pudrów na kosmetyki mineralne
Poszukuję idealnego szamponu i dobrego kremu do buzi, jak na razie Organix Cosmetix jest najlepszym, jaki znalazłam.
Zastanawiam się równeiż nad Aubrey Organics Vegecell, Nighttime Hydrator, Korah mi kiedyś poleciła...

Miłego wieczoru,
A.

Do takiej cery polecam mleczko do mycia twarzy i tonik Aubrey Organics+ gąbeczki Calypso do mycia twarzy z Rossa.
Myślę, że brakuje Ci micela, ten Bourjois to chyba nie jest do konca naturalny i pamietam, że mnie akurat wysuszał, a na pewno nie nawilżał. Za dużo też prawdopodnie używasz tłustych kremów i olejów. Zastąp je niewysuszajacym mleczkiem do mycia i tonikami. Kremy i oleje sporadycznie. Daj skórze pooddychać.
Co do szamponów to dobry jest Kuomaye, hit na wątku, niestety ostatnio trudno dostępny. Cattrice, Ikove albo dodawać do szamponów pół na pół glinkę, np Ghassoul. Poza tym i tak konkretny masz zbiorek Kwasu salicylowego jak używasz?

[anula_ga]

cześć Agusska
Masz bardzo fajny zbiorek (z malutkimi wyjątkami, troszkę nienaturalnymi )
Też mi sie szybko włosy przetłuszczają Co szamponu - lavera cytrynowa - świetna i widocznie zwieksza objętość i puszystoc włosów, szampony phenome też super utrzymują świeżość włosów, les argiles z glinkami. Najlepsze do tej pory dla mnie odzywki to aubrey organics (gpb, zwiekszająca objętość), phenome, madre labs do normanych.
No i miłością namiętną kocham olej do włosów sesa z masek najfajniejsza chyba p&r i organique.

A może niedokładnie oczyszczasz skórę wieczorem? Ja miałam podobne problemy ze skórą jak zaczęłam uzywac podkładów i robiłam niedokładny demakijaż......Twoja glinka zielona fanie sprawdza sie w formie specyfiku do mycia. Świetna jest glinka brązowa logony - ja jej uzywam wieczorem jako żelu do mycia twarzy, super oczyszcza i delikatnie peelinguje. Rano przewaznie myje twarz delikatnym mydłem (obecnie któreś miodowe z lawendowej farmy). Bardzo fajny i ładnie oczyszczający jest tez tonik aox z p&r - do stosowaniu po umyciu buźki.
Jeśli masz przesuszoną buźkę to może pomyśl nad czymś bardziej nawilżającym a mniej odżywczym organix jest dość treściwy, latem może być za ciężki.

[agusskaa2]

Napisane przez Korah

Napisane przez Korah

Do takiej cery polecam mleczko do mycia twarzy i tonik Aubrey Organics+ gąbeczki Calypso do mycia twarzy z Rossa.
Myślę, że brakuje Ci micela, ten Bourjois to chyba nie jest do konca naturalny i pamietam, że mnie akurat wysuszał, a na pewno nie nawilżał. Za dużo też prawdopodnie używasz tłustych kremów i olejów. Zastąp je niewysuszajacym mleczkiem do mycia i tonikami. Kremy i oleje sporadycznie. Daj skórze pooddychać.
Co do szamponów to dobry jest Kuomaye, hit na wątku, niestety ostatnio trudno dostępny. Cattrice, Ikove albo dodawać do szamponów pół na pół glinkę, np Ghassoul. Poza tym i tak konkretny masz zbiorek Kwasu salicylowego jak używasz?

Dziękuję Korah za komentarz
Co do twarzy - micel, hydrolat, i krem Organix Cosmetix/ Babydream cynkowy na najbardziej wysuszone partie twarzy. Do tego czasami magiczny tonik ( kwas salicylowy, detreomycyna, mentol, hydrokortyzon, witamina E). Nic więcej, czasami zielona glinka.
Trudno jest mi po oczyszczeniu twarzy nie nałożyć kremu, uczucie ściągania jest zbyt nieprzyjemne.
Ale wezmę do serca rady i chyba skuszę się w końcy na coś z serii Aubrey O., bo zachwalasz nie po raz pierwszy

A co powiesz o micelu z Argile Provence?

Kwas salicylowy z olejem migdałowym pomieszałam i myślałam, żeby punktowo na wypryski stosować, ale nie stosuję...


---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Napisane przez anula_ga

cześć Agusska
Masz bardzo fajny zbiorek (z malutkimi wyjątkami, troszkę nienaturalnymi )
Też mi sie szybko włosy przetłuszczają Co szamponu - lavera cytrynowa - świetna i widocznie zwieksza objętość i puszystoc włosów, szampony phenome też super utrzymują świeżość włosów, les argiles z glinkami. Najlepsze do tej pory dla mnie odzywki to aubrey organics (gpb, zwiekszająca objętość), phenome, madre labs do normanych.
No i miłością namiętną kocham olej do włosów sesa z masek najfajniejsza chyba p&r i organique.

A może niedokładnie oczyszczasz skórę wieczorem? Ja miałam podobne problemy ze skórą jak zaczęłam uzywac podkładów i robiłam niedokładny demakijaż......Twoja glinka zielona fanie sprawdza sie w formie specyfiku do mycia. Świetna jest glinka brązowa logony - ja jej uzywam wieczorem jako żelu do mycia twarzy, super oczyszcza i delikatnie peelinguje. Rano przewaznie myje twarz delikatnym mydłem (obecnie któreś miodowe z lawendowej farmy). Bardzo fajny i ładnie oczyszczający jest tez tonik aox z p&r - do stosowaniu po umyciu buźki.
Jeśli masz przesuszoną buźkę to może pomyśl nad czymś bardziej nawilżającym a mniej odżywczym organix jest dość treściwy, latem może być za ciężki.

Hej!

Nie wiem, nie wiem, czy dobrze traktuję cerę. Miałam kiedyś z nią duży problem - antybiotyki od środka brałam, potem kuracja hormonalna, zmiana diety, rzucenie używek, etc. Nie pomogło. Miałam całą twarz w zmianach podobnych do grudkowo-krostkowych, ale to dosłownie w setkach maluteńkich kropek. I przeszło. Nie wiadomo kiedy i jak.
Teraz bywa nie najlepiej z moją cerą, ale głównie przed nowym cyklem, ale można się przyzwyczaić..
Tak, to bardzo możliwe, że zbyt słabo oczyszczam cerę.
Zaraz poszukam wymienionych przez Ciebie i Korah kosmetyków i może znowu wydam trochę pieniędzy

Dziękuję!

[anula_ga]

Napisane przez agusskaa2

[RIGHT]

Dziękuję Korah za komentarz
Co do twarzy - micel, hydrolat, i krem Organix Cosmetix/ Babydream cynkowy na najbardziej wysuszone partie twarzy. Do tego czasami magiczny tonik ( kwas salicylowy, detreomycyna, mentol, hydrokortyzon, witamina E). Nic więcej, czasami zielona glinka.
Trudno jest mi po oczyszczeniu twarzy nie nałożyć kremu, uczucie ściągania jest zbyt nieprzyjemne.
Ale wezmę do serca rady i chyba skuszę się w końcy na coś z serii Aubrey O., bo zachwalasz nie po raz pierwszy

Kwas salicylowy z olejem migdałowym pomieszałam i myślałam, żeby punktowo na wypryski stosować, ale nie stosuję...

Ja też nie wyobrażam sobie nie nałożyc nic na twarz po oczyszczeniu.
Ale kremy, które obecnie używasz są według mnie ciężkie, może za ciężkie dla Ciebie i za mało nawilżające.
Może dziewczyny Ci podpowiedzą jakis super nawilżający lekki krem ja moge od siebie polecić naturado.

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Napisane przez agusskaa2

Hej!

Nie wiem, nie wiem, czy dobrze traktuję cerę. Miałam kiedyś z nią duży problem - antybiotyki od środka brałam, potem kuracja hormonalna, zmiana diety, rzucenie używek, etc. Nie pomogło. Miałam całą twarz w zmianach podobnych do grudkowo-krostkowych, ale to dosłownie w setkach maluteńkich kropek. I przeszło. Nie wiadomo kiedy i jak.
Teraz bywa nie najlepiej z moją cerą, ale głównie przed nowym cyklem, ale można się przyzwyczaić..
Tak, to bardzo możliwe, że zbyt słabo oczyszczam cerę.
Zaraz poszukam wymienionych przez Ciebie i Korah kosmetyków i może znowu wydam trochę pieniędzy

Dziękuję!

Na razie proponowałbym tylko smarowidło do buzi zmienić i cos bardziej nawilzającego w płynie - hydrolaty sa boskie i kocham je, ale nie nawilżają wystarczająco. Jak nie chcesz kupowac toniku to może kup mały kwas HA, nawilżacz cukrowy, panthenol albo jakis inne nawilżacze i domieszaj do hydrolatu? Napewno zdecydowanie podniesie to jego wartości nawilżające.
Do mycia i oczyszczania twarzy dobra będzie zielona glinka - możesz jej używać zamiast żelu do mycia tylko nie trzymaj jej codziennie na twarzy, bo jeszcze gorzej wysuszysz, tylko myj. Raz na tydzień warto chwile potrzymać w formie maski. Jak masz ochotę na mydełka to kup sobie jakies małe na próbe

[Korah]

Napisane przez agusskaa2

Dziękuję Korah za komentarz
Co do twarzy - micel, hydrolat, i krem Organix Cosmetix/ Babydream cynkowy na najbardziej wysuszone partie twarzy. Do tego czasami magiczny tonik ( kwas salicylowy, detreomycyna, mentol, hydrokortyzon, witamina E). Nic więcej, czasami zielona glinka.
Trudno jest mi po oczyszczeniu twarzy nie nałożyć kremu, uczucie ściągania jest zbyt nieprzyjemne.
Ale wezmę do serca rady i chyba skuszę się w końcy na coś z serii Aubrey O., bo zachwalasz nie po raz pierwszy

A co powiesz o micelu z Argile Provence?

Kwas salicylowy z olejem migdałowym pomieszałam i myślałam, żeby punktowo na wypryski stosować, ale nie stosuję...

Napisane przez anula_ga

Ja też nie wyobrażam sobie nie nałożyc nic na twarz po oczyszczeniu.
Ale kremy, które obecnie używasz są według mnie ciężkie, może za ciężkie dla Ciebie i za mało nawilżające.
Może dziewczyny Ci podpowiedzą jakis super nawilżający lekki krem ja moge od siebie polecić naturado


Na razie proponowałbym tylko smarowidło do buzi zmienić i cos bardziej nawilzającego w płynie - hydrolaty sa boskie i kocham je, ale nie nawilżają wystarczająco. Jak nie chcesz kupowac toniku to może kup mały kwas HA, nawilżacz cukrowy, panthenol albo jakis inne nawilżacze i domieszaj do hydrolatu? Napewno zdecydowanie podniesie to jego wartości nawilżające.
Do mycia i oczyszczania twarzy dobra będzie zielona glinka - możesz jej używać zamiast żelu do mycia tylko nie trzymaj jej codziennie na twarzy, bo jeszcze gorzej wysuszysz, tylko myj. Raz na tydzień warto chwile potrzymać w formie maski. Jak masz ochotę na mydełka to kup sobie jakies małe na próbe

Dziewczyny, ja też sobie tego nie wyobrażałam nienałożenia kremu, możecie mi wierzyć, dopóki nie trafilam na Aubrey. Wam nie musi ta marka tak przypasować jak akurat mnie, ale na pewno coś w końcu Wam tak samo przypasuje. Nie każda cera jednak wymaga unikania kremów i olejów ale cery z ciągle rozszeżonymi porami, obtłuszczoną twarzą i wypryskami powinny. Spróbujcie, a zobaczycie że cera sama wam się ureguluje, sama zacznie pracować na nawilżenie, bo z kremami ciągle będzie chciała pić.

Agusskaa, co do glinek to też trzeba uważać, kupować tylko najdelikatniejsze, jeśli masz naczyńka, np białą kaolinową. Anula poleciła brązową Logonę, ale może być za mocna dla Ciebie, task mi się wydaje, bo sama naczyńkowej cery nie mam.
Argile Provence jest cudowny, jak dla mnie, ale używam go z gąbeczkami celulozowymi, używanie ich ma bardzo duży sens, jeśli o tłustą cerę chodzi

[agusskaa2]

Wytłumacz proszę, laikowi - jaki krem naturado? (Jedyny o jakim pomyślałam to o jakimś z Argile Provence..)

Oj, trafiłyście w sedno. Krem. Odpowiednio dobrany krem do mojej cery to mój największy problem. Tyle już różnych wypróbowałam.
Albo za słabe nawilżanie, albo za mocne natłuszczanie i zapychanie/ wysuszanie.. A na KWC prawie same piątki.
Może ktoś jeszcze coś podpowie co do kremu..
Mogę pomyśleć nad tonikiem, czemu nie?

Zastanawiam się też nad makijażem - podkład Meow FF, czy LaurEss EM..

Mydełka.. Dopiero się z nimi rozkręcam - dzisiaj przyszło do mnie mydło Feniqia - jestem oczarowana miękkością, kształtem, pianą, zapachem! Chodzą za mną mydełka z LF, ale na razie nie są dostęne te, które mnie interesują.
A marzeniem, na które mnie w tej chwili nie stać jest mydło Gamila.

Napisane przez anula_ga

Ja też nie wyobrażam sobie nie nałożyc nic na twarz po oczyszczeniu.
Ale kremy, które obecnie używasz są według mnie ciężkie, może za ciężkie dla Ciebie i za mało nawilżające.
Może dziewczyny Ci podpowiedzą jakis super nawilżający lekki krem ja moge od siebie polecić naturado.

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------



Na razie proponowałbym tylko smarowidło do buzi zmienić i cos bardziej nawilzającego w płynie - hydrolaty sa boskie i kocham je, ale nie nawilżają wystarczająco. Jak nie chcesz kupowac toniku to może kup mały kwas HA, nawilżacz cukrowy, panthenol albo jakis inne nawilżacze i domieszaj do hydrolatu? Napewno zdecydowanie podniesie to jego wartości nawilżające.
Do mycia i oczyszczania twarzy dobra będzie zielona glinka - możesz jej używać zamiast żelu do mycia tylko nie trzymaj jej codziennie na twarzy, bo jeszcze gorzej wysuszysz, tylko myj. Raz na tydzień warto chwile potrzymać w formie maski. Jak masz ochotę na mydełka to kup sobie jakies małe na próbe

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Spróbować z kosmetykami Aubrey mi nie zaszkodzi - chciałabym uspokoić moją cerę, chociaż odkąd zainteresowałam się bardziej naturalnymi kosmetykami, już widzę niewielką poprawę stanu skóry twarzy.

Tak, nawet tę glinkę białą miałam już niegdyś kupić!

Napisane przez Korah

Dziewczyny, ja też sobie tego nie wyobrażałam nienałożenia kremu, możecie mi wierzyć, dopóki nie trafilam na Aubrey. Wam nie musi ta marka tak przypasować jak akurat mnie, ale na pewno coś w końcu Wam tak samo przypasuje. Nie każda cera jednak wymaga unikania kremów i olejów ale cery z ciągle rozszeżonymi porami, obtłuszczoną twarzą i wypryskami powinny. Spróbujcie, a zobaczycie że cera sama wam się ureguluje, sama zacznie pracować na nawilżenie, bo z kremami ciągle będzie chciała pić.

Agusskaa, co do glinek to też trzeba uważać, kupować tylko najdelikatniejsze, jeśli masz naczyńka, np białą kaolinową. Anula poleciła brązową Logonę, ale może być za mocna dla Ciebie, task mi się wydaje, bo sama naczyńkowej cery nie mam.
Argile Provence jest cudowny, jak dla mnie, ale używam go z gąbeczkami celulozowymi, używanie ich ma bardzo duży sens, jeśli o tłustą cerę chodzi

[anula_ga]

Napisane przez Korah

Dziewczyny, ja też sobie tego nie wyobrażałam nienałożenia kremu, możecie mi wierzyć, dopóki nie trafilam na Aubrey. Wam nie musi ta marka tak przypasować jak akurat mnie, ale na pewno coś w końcu Wam tak samo przypasuje. Nie każda cera jednak wymaga unikania kremów i olejów ale cery z ciągle rozszeżonymi porami, obtłuszczoną twarzą i wypryskami powinny. Spróbujcie, a zobaczycie że cera sama wam się ureguluje, sama zacznie pracować na nawilżenie, bo z kremami ciągle będzie chciała pić.

Agusskaa, co do glinek to też trzeba uważać, kupować tylko najdelikatniejsze, jeśli masz naczyńka, np białą kaolinową. Anula poleciła brązową Logonę, ale może być za mocna dla Ciebie, task mi się wydaje, bo sama naczyńkowej cery nie mam.
Argile Provence jest cudowny, jak dla mnie, ale używam go z gąbeczkami celulozowymi, używanie ich ma bardzo duży sens, jeśli o tłustą cerę chodzi

Korah ja przez 30 lat nie używałam kremów do twarzy i naprawde wiem, czy moge sobie pozwolic na zrezygnowanie z nich - nie mogę zresztą innej pielęgnacji wymaga skóra w różnym wieku. Pomijając fakt, że co skóra to inne wymagania.
Ja brązowa glinkę polecałam wyłącznie do mycia twarzy, nie jako maseczkę. Po prostu z tego co zauważyłam brązowa mniej osób podraznia niż ta wersja z białą - swojego czasu kilka osób skarżyło sie na podraznienia po niej. Głownie miałam na uwadze równiez jej delikatne działanie peelingujące, co przy suchych skórkach ma znaczenie. A z kolei używanie mocniejszych peelingów, celem pozbycia sie suchego i sterczącego naskórka, nie jest wskazane z uwagi na problemy z naczynkami. Stąd mi przyszła do glowy logona

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Napisane przez agusskaa2

Wytłumacz proszę, laikowi - jaki krem naturado? (Jedyny o jakim pomyślałam to o jakimś z Argile Provence..)

Oj, trafiłyście w sedno. Krem. Odpowiednio dobrany krem do mojej cery to mój największy problem. Tyle już różnych wypróbowałam.
Albo za słabe nawilżanie, albo za mocne natłuszczanie i zapychanie/ wysuszanie.. A na KWC prawie same piątki.
Może ktoś jeszcze coś podpowie co do kremu..
Mogę pomyśleć nad tonikiem, czemu nie?

Zastanawiam się też nad makijażem - podkład Meow FF, czy LaurEss EM..

Mydełka.. Dopiero się z nimi rozkręcam - dzisiaj przyszło do mnie mydło Feniqia - jestem oczarowana miękkością, kształtem, pianą, zapachem! Chodzą za mną mydełka z LF, ale na razie nie są dostęne te, które mnie interesują.
A marzeniem, na które mnie w tej chwili nie stać jest mydło Gamila.

Naturado to właśnie linia argile provence mam problemy z netem trochę i nie moge wejść do sklepu internetowego, żeby Ci podlinkowac krem (przejrzyj moje recenzje, pisałam o nim).
Jeśli masz skłonności do zapychania to warto byłoby też pomyslec o maskach nawilżających - z uwagi na krótki kontakt ze skórą i ich późniejsze zmywanie ryzyko zapchania się zmniejsza, a efekty są
Ja uwielbiam lauress meow zresztą tez - to moje dwa ulubione podkłady mineralne
Feniqia są cudne!!! Ja je używałam tez do twarzy, ale ja mam pancerny ryj

Lekki i niezapychający jest też krem sanoflore orzeźwiający, ale dla Ciebie może byc za mało nawilżający. Myslę intensywnie co mogłoby Ci odpowiadać, ale na razie jakos brak mi genialnych pomysłów........

Korah a te kremy essentialy yours? One chyba leciutkie i mocno nawilżające?

[Korah]

Napisane przez anula_ga

Korah ja przez 30 lat nie używałam kremów do twarzy i naprawde wiem, czy moge sobie pozwolic na zrezygnowanie z nich - nie mogę zresztą innej pielęgnacji wymaga skóra w różnym wieku. Pomijając fakt, że co skóra to inne wymagania.
Ja brązowa glinkę polecałam wyłącznie do mycia twarzy, nie jako maseczkę. Po prostu z tego co zauważyłam brązowa mniej osób podraznia niż ta wersja z białą - swojego czasu kilka osób skarżyło sie na podraznienia po niej. Głownie miałam na uwadze równiez jej delikatne działanie peelingujące, co przy suchych skórkach ma znaczenie. A z kolei używanie mocniejszych peelingów, celem pozbycia sie suchego i sterczącego naskórka, nie jest wskazane z uwagi na problemy z naczynkami. Stąd mi przyszła do glowy logona

No ja nie słyszałam o tym. Biała w ogóle nie ma drobinek Ja miałam obydwie i wolę białą, lepiej działa jak dla mnie i już nie mówię tylko o jej delikatnosci co po prostu skuteczności.
Poza tym niekoniecznie musi być Logona, akurat ona zawiera dodatki, nie jest to czysta glinka, a po prostu jasno okreslony przez producenta produkt służący do mycia, w dodatku z olejkami eterycznymi zdaje się Obecnie mam 100% glinkę białą z Safei, jest jeszcze delikatniejsza od Logony białej

[anula_ga]

Napisane przez Korah

No ja nie słyszałam o tym. Biała w ogóle nie ma drobinek
Poza tym niekoniecznie musi być Logona, akurat ona zawiera dodatki, nie jest to czysta glinka, a po prostu jasno okreslony przez producenta produkt służący do mycia, w dodatku z olejkami eterycznymi zdaje się Obecnie mam 100% glinkę białą z Safei, jest jeszcze delikatniejsza od Logony białej

oj tam, podrzuciłam jako pomysł na produkt do mycia, który u mnie bardzo dobrze się sprawdza, przeciez nie namawiam Agussi na glinke brązową.... Po prostu czytając jej posty uznałam, że je działanie byłoby akurat dopasowane do potrzeb. Zreszta Agusia nie wspominała o wrazlwości sowjej cery, stąd akurat pomijanie w kosmetykach olejków eterycznych nie wydawało mi sie istotne. Niewazne. Ja tylko podrzucam pomysły, nie narzucam swoich zasad Przedstawiam swoje propozycje - wyboru i oceny ich przydatności dokona osoba zainteresowana, poczyta sobie, popyta i zecyduje.

[Korah]

Napisane przez anula_ga

oj tam, podrzuciłam jako pomysł na produkt do mycia, który u mnie bardzo dobrze się sprawdza, przeciez nie namawiam Agussi na glinke brązową.... Po prostu czytając jej posty uznałam, że je działanie byłoby akurat dopasowane do potrzeb. Zreszta Agusia nie wspominała o wrazlwości sowjej cery, stąd akurat pomijanie w kosmetykach olejków eterycznych nie wydawało mi sie istotne. Niewazne. Ja tylko podrzucam pomysły, nie narzucam swoich zasad

Nie no, ja rozumiem, ale chciałam doprecyzować po prostu, bo obiło mi się o wzrok, że Agusskaa ma naczyńka popękane.
Poza tym się zgadzam co do reszty nawilżacz cukrowy, Ha nie powinny zaszkodzić.

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Napisane przez anula_ga

Korah a te kremy essentialy yours? One chyba leciutkie i mocno nawilżające?

Pod minerały jak najbardziej. Nie są mocno nawilżające, są dobre na codzień.

A jeszcze mam teraz takie pytanie, nie czujecie wysuszenia większego cery od kiedy używacie minerałów

[anula_ga]

Napisane przez Korah

Nie no, ja rozumiem, ale chciałam doprecyzować po prostu, bo obiło mi się o wzrok, że Agusskaa ma naczyńka popękane.
Poza tym się zgadzam co do reszty nawilżacz cukrowy, Ha nie powinny zaszkodzić.

A w zasadzie Agussia to mogłabys sobie na te naczynka witC walnąć ale nie wszystko naraz........
Ja sobie zamówiłam serum z witc avalon organics - mam nadzieję, że iherb dotrze jak zwykle po 10 dniach, bo dłużej nie wytrzymam

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Napisane przez Korah

Pod minerały jak najbardziej.

A jeszcze mam teraz takie pytanie, nie czujecie wysuszenia większego cery od kiedy używacie minerałów

ja na początku miałam z tym problem - teraz sie sprawa troche ułożyła , ale z całą pewnością przy minerałach trzeba mocniej paszczę nawilżać no i oczywiście trzeba te minerały dobrze dobrać, źle dobrane robią z twarzy masakrę
Dla mnie osobicie najlepszym rozwiązaniem pod minerały jest coś nawilżająco - natłuszczającego. Nawilżanie - wiadomo, bo minerały jednak wysuszają, a lekkie natłuszczenie, bo się wtedy lepiej trzymają. Bajecznie trzymają się na koncentracie dwufazowym AMB!!!!!!

A co? Chcesz minerałami się zainteresowac? Czy pytasz pod kątem Agussi?
Na początku może być chwilowo gorzej, ale to się unormuje. Zresztą Aguussia celuje w 2 najlepsze podkłady - moim skromnym zdaniem oczywiście i według mojej, bardzo subiektywnej oceny .

[Korah]

Napisane przez anula_ga

A w zasadzie Agussia to mogłabys sobie na te naczynka witC walnąć ale nie wszystko naraz........
Ja sobie zamówiłam serum z witc avalon organics - mam nadzieję, że iherb dotrze jak zwykle po 10 dniach, bo dłużej nie wytrzymam

ja na początku miałam z tym problem - teraz sie sprawa troche ułożyła , ale z całą pewnością przy minerałach trzeba mocniej paszczę nawilżać no i oczywiście trzeba te minerały dobrze dobrać, źle dobrane robią z twarzy masakrę

No i musiała na koniec dowalić Avalonem, żebym pękła z zazdrości

Tak przypuszczałam, no trzeba wszystko brać pod uwagę, zwłaszcza jeśli nakładane są codziennie minerałki.

[anula_ga]

Napisane przez Korah

No i musiała na koniec dowalić Avalonem, żebym pękła z zazdrości

Tak przypuszczałam, no trzeba wszystko brać pod uwagę, zwłaszcza jeśli nakładane są codziennie minerałki.

a do serum wzięłąm jeszcze żel do mycia twarzy avalonu (z witC) i z now foods tonik z witC i acai
Tak mnie rzuciło na witC, że nie mogłam się opanować

A ekstrakt z macznicy cuda działa z moim ryjkiem - przebarwienia znikają

[iivii]

Napisane przez anula_ga

A w zasadzie Agussia to mogłabys sobie na te naczynka witC walnąć ale nie wszystko naraz........
Ja sobie zamówiłam serum z witc avalon organics - mam nadzieję, że iherb dotrze jak zwykle po 10 dniach, bo dłużej nie wytrzymam

Ja już nawet miałam w koszyku to serum ale chwilowo wyleciało
Ja zamawiałam 10.05 i jeszcze nie mam...

[SekretnyWachlarz]

Aurario, mam pytanie. Czy mocznik trzeba do czegoś dodawać, a jeżeli tak to czy może to być np. balsam do ciała?

[Korah]

Napisane przez anula_ga

a do serum wzięłąm jeszcze żel do mycia twarzy avalonu (z witC) i z now foods tonik z witC i acai
Tak mnie rzuciło na witC, że nie mogłam się opanować

A ekstrakt z macznicy cuda działa z moim ryjkiem - przebarwienia znikają

Wstręciucha jedna
Ciekawe czy lepsze od mojego NuFountain

A ja miałam próbkę JMO z mącznicą i powiem Ci, że całkiem mi się spodobało Bardziej niż Hollistic

[anula_ga]

Napisane przez iivii

Ja już nawet miałam w koszyku to serum ale chwilowo wyleciało
Ja zamawiałam 10.05 i jeszcze nie mam...

Ja 22, ale myślę, że do końca tygodnia dostane paczkę
Ja sie wahałam pomiędzy serum z avalona i now foods - no ale padło na avalon zobaczymy.........
Co zamówiłaś? Jak pisałas to sorki - musiałam przegapić