>>>Budżet domowy<<<

[błękitna_chmurka]

Wpadłam na pomysł założenia tematu z serii finanse, ponieważ po przeszukaniu całego forum nie znalazłam takowego, a forum dot. domu wydał mi się dobrym miejscem. Jeśli jednak gdzieś już istnieje - proszę mnie tam przenieść

Ponieważ niedługo zakładam własną rodzinkę, sprawą pilną i nieuchronną jest i będzie ZARZĄDZANIE BUDŻETEM DOMOWYM (ewentualnie: finansami osobistymi - w wersji dla osób samotnych )

Jak dziewczyny radzicie sobie z tą sferą życia, tak aby starczyło do następnej wypłaty, a i jeszcze udało się coś wygospodarować - podzielcie się wlasnymi doświadczeniami - wszelkie porady mile widziane.

Myślę, że na miejscu będzie, jeśli oprócz porad "życiowych" będą pojawiać się tu również "pomoce techniczne" w formie polecanych programów służacych do zarządzania budżetem - na początek więc zamieszczam kilka znalezionych przez siebie linków:

=> Program DBBD Twój Budżet 1.4.2 wersja beta (testowa ale w pełni funkcjonalna): http://geryn.webpark.pl/dbbd_twoj_budzet.htm

=> Bezpłatny program AceMoney Lite 3.9.4a
http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=2&id=791&t=120

=> Bank 2.00 (bezpłatny):
http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=2&id=1967&t=120

=> Program Menedżer Finansów 2004 6.4.1.0 (wersja testowa):
http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=2&id=833&t=120

=> Bezpłatny ePortfel Lite 2.4.1</B>
http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=2&id=668&t=120

=> Bezpłatne narzędzie Interesik 2005 2.0.0.872
http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=2&id=228&t=120

[Elfir]

LOL. Sa takie progamy? ciekawe jak sobie radzily pokolenia kobiet gdy nie bylo internetu
Nigdy sie nad tym nie zastanawialam. Po prostu dostaje wyplate i odkladam sobie na co miesieczne oplaty stala kwote (czynsz, telefon, prad, gaz, ubezpieczenie itp.). Reszte wydaje na jedzenie, a to co zostaje na koniec miesiaca jest odkladane ekstra, na kosmetyki, ciuchy, wakacje, ksiazki, itd.
Co za filozofia?

[hecate]

madry temat wlasciwie dopiero kiedy zaczyna sie placic wlasne rachunki docenia sie wartosc pieniedzy.

Z moim tz mamy wspolne pieniedze aczkolwiek na dwoch kontach - on zarabia wiecej wiec z jego konta oplacamy mieszkanie, ubezpieczenie samochodu, rachunki - na jego koncie otwarte mamy wszelakie direct debety.

Moje konto to takie konto oszczednosciowe ale jak trzeba to bierzemy z niego pieniadze. Wszelakie zakupy robimy z mojego - zarowno te spozywcze jak moje zachcianki.

zauwazylam ze lepiej robic wieksze zakupy raz w tygodniu - uzupelniamy zapasy, bo jezdzenie np co dwa dni po przykladowa bulke konczylo sie i tak wydaniem wiekszej sumki 'a bo to a bo tamto'

Wiem tez ze bardzo trzeba uwazac na pulapke jaka wg mnie moze byc karta kredytowa. Rzecz potrzebna bardzo ale bywa ze zdradziecka.
Wzielam jakis czas temu wieksza sumke z karty kredytowej bo nie chcialam ruszac konta i na wlasnej skorze przekonalam sie jak beznadzieja mam karte i jakie naliczaja mi odsetki.
Wiec jesli juz karta to raz ze w wyjatkowych sytuacjach
dwa ze po przestudiowaniu oferty - teraz mysle o zmianie karty na inna (ta na szczescie juz splacona)

co do spraw wygodnictwa czyli gotowe posilki - no coz za wygode rowniez sie placi i czasami warto poswiecic czas na zrobienie jedzenia samemu.

[glos99]

Witam,
Zarządzanie budżetem domowym to bardzo ważna sprawa. Aby jak najlepiej wydawać pieniądze zapisuje wszystkie swoje wydatki. Jeżeli systematycznie się je zapisuje, to czynność ta zabiera bardzo mało czasu a dzięki temu można wyeliminować wiele niepotrzebnych wydatków. Najlepsze do zapisywania są oczywiście programy bo kartka papieru sama się nie podliczy Używałem kilku z wypisanych programów są naprawdę godne polecenia. Ostatnio używam serwisu http://www.ebudzet.pl funkcjonalność prawie ta sama z tym że wystarczy mi tylko dostęp do komputera z internetem.

Naprawdę warto zapisywać swoje wydatki bo wiele można się dowiedzieć o swoich zwyczajach

[Taverney]

ja się na szczęście obchodzę bez programów komputerowych, a budżetem steruję z konta. Najważniejsze to mieć co miesiąc popłacone rachunki, kilka razy w miesiącu z listą zakupów jedziemy do marketu na większe zakupy, świeże rzeczy kupuję w warzywniaku i osiedlowym sklepie, a jak potrzebny jest większy wydatek to rozmawiam o tym z mężem, żeby zakupy były przemyślane. Nawet jak robię zakupy ubraniowe, to wcześniej przemyślę co potrzebuję, żeby nie kupować ad hoc i... jakoś się ten cyrk kręci, tak że na koniec miesiąca nigdy nie brakuje, choć borykaliśmy się już z bardzo skromnym życiem. Nabierając doświadczenia, bo trudno powiedzieć że już takie mam po 2 latach zarządzania własnym domem mogę tylko powiedzieć, że sprawniej jest, jak finanse koordynuje w małżeństwie jedna osoba, najlepiej ta która ma większy wpływ na wydatki, bo robi na codzień zakupy.

[anastazjaa]

Ciekawy temat, my nie planujemy budżetu. Nawet nie zastanawiam sie co na ile wydaje.
Ściągnęłam sobie własnie Bank 2.00 z podanego wyżej linkia, zaraz zobacze jak chodzi ten programik

[Taverney]

Napisane przez anastazjaa

Ciekawy temat, my nie planujemy budżetu. Nawet nie zastanawiam sie co na ile wydaje.

a warto potem jak się mnożą wydatki można w pewnym momencie stracić kontrolę nad budżetem

[anastazjaa]

Napisane przez Taverney

a warto potem jak się mnożą wydatki można w pewnym momencie stracić kontrolę nad budżetem

Moze masz racje, ale wszytkie duże wydatki mamy za sobą. Sytuacja finansowa stabilna, nie widze potrzeby zapisywania tego co kupuje, albo co kupić. Jak potrzebne to sie nabywa, jak nie, to nie
Planowanie budzetu kojarzy mi sie z ograniczona suma pieniędzy i oszczednościami.

[Jedlinka]

To ja jeszcze dodam www.zrozumfinanse.pl – gra strategiczna dotycząca zarządzania finansami osobistymi.
Pozdrawiam

[Aggie125]

Napisane przez bartek0483

Najprostszy i jednocześnie najlepszy program do Budżetu Domowego jaki widziałem to "Budżet Domowy". Pobierzecie go za darmo ze strony http://www.fineco.pl/budzet_domowy.php

Tylko, że za darmo mozna go testowac przez 7 dni, a potem trzeba płacić.

[pau141]

U nas wyglada to tak, ze mamy 6 kont (wiem, wiem, brzmi dramatycznie ale juz to wyjasniam)
Pierwsze konto moje rozliczeniowe- na nie dostaje pensje i z niego korzystam, kiedy chce kupic cos sobie (ciuchy, kosmetyki itp.)
Drugie konto rozliczeniowe TŻa - na nie moj luby dostaje pensje i kupuje sobie rzeczy
Trzecie konto wspolne - na nie w okreslony dzien miesiaca kazde z nas przelewa umowiona kwote i z tego konta oplacamy sprawy "zyciowe"-mieszkanie, jedzonko itp.
Czwarte - moje konto oszczednosciowe - wyzej oprocentowane, tu odkladam sobie pieniazki, kotre zostają mi z mojego rozliczeniowego konta (na razie pieniazki nie ruszane - czekaja na swoj wielki dzien)
Piate konto oszczednosciowe TŻa - analogicznie do mojego (na nim zbieraja sie pieniazki na pierscionek zareczynowy dla mnie )
I wreszcie szoste konto - oszczednosciowe wspolne - na nie idą pieniądze, ktorych nie wydamy ze wspolnego konta przed kolejna wplatą (przeznaczamy je najczesciej na wyjazdy i inne wspolne przyjemnosci).

Pewnie ta ilosc kont moze sugerowac, ze zarabiamy jakiej bajonskie kwoty, a wcale tak nie jest. I moze dzieki takiej organizacji finansow mozemy, mimo to, pozwolic sobie na rozne przyjemnosci, np. wyjazdy czy kolacje w restauracji

[Wenila]

dzięki za linki, co do budżetu to ja stosuję zasadę oszczędności i kilka razy analizuję zakupy

[witch_18]

Napisane przez pau141

U nas wyglada to tak, ze mamy 6 kont (wiem, wiem, brzmi dramatycznie ale juz to wyjasniam)
Pierwsze konto moje rozliczeniowe- na nie dostaje pensje i z niego korzystam, kiedy chce kupic cos sobie (ciuchy, kosmetyki itp.)
Drugie konto rozliczeniowe TŻa - na nie moj luby dostaje pensje i kupuje sobie rzeczy
Trzecie konto wspolne - na nie w okreslony dzien miesiaca kazde z nas przelewa umowiona kwote i z tego konta oplacamy sprawy "zyciowe"-mieszkanie, jedzonko itp.
Czwarte - moje konto oszczednosciowe - wyzej oprocentowane, tu odkladam sobie pieniazki, kotre zostają mi z mojego rozliczeniowego konta (na razie pieniazki nie ruszane - czekaja na swoj wielki dzien)
Piate konto oszczednosciowe TŻa - analogicznie do mojego (na nim zbieraja sie pieniazki na pierscionek zareczynowy dla mnie )
I wreszcie szoste konto - oszczednosciowe wspolne - na nie idą pieniądze, ktorych nie wydamy ze wspolnego konta przed kolejna wplatą (przeznaczamy je najczesciej na wyjazdy i inne wspolne przyjemnosci).

Pewnie ta ilosc kont moze sugerowac, ze zarabiamy jakiej bajonskie kwoty, a wcale tak nie jest. I moze dzieki takiej organizacji finansow mozemy, mimo to, pozwolic sobie na rozne przyjemnosci, np. wyjazdy czy kolacje w restauracji

Faktycznie sporo tych kont,ale fajnie macie wszystko rozplanowane.Ja chyba tez muszę założyć sobie dodatkowe konto,bo do tej pory na jednym rozliczeniowym nigdy nie mogłam dojść do ładu z oddzieleniem pieniędzy,które dostaje na utrzymanie od moich zarobionych na swoje wydatki.

[Bonii]

Ojej fajna sprawa z tymi programami do budżeteu domowego , ja już kiedyś to przerabiałam . Na początku było fajnie wszystko wpisywałam ale później nie byłam już taka systematyczna no i zmieniłam komputer i skończyło sie
Teraz chyba znowu wrócę bo zaczynam się gubić mam kilka kredytów i rat do płacenie a wpływ gotówki jest niestabilny więc nie mogę dać stałego zlecenia w banku a do tego lokata na 4 m-ce mnie przystopowała no i porobił się bałaganik . Szukam programu nie za bardzo rozbudowanego w polskiej wersji , może ktoś używa i podzieli się opinią
Pozdrawiam Bonii

[bravvurka]

Ja tam mam plik w excelu i tam sobie wpisuję Tyle mi wystarcza

[glos99]

Witam,


Bonii ja polecam http://www.eGrosik.eu , uważam że warto się z nią zapoznać. Strona jest prosta i intuicyjna przez co funkcjonalna.

[Cassi]

hmm ciężko jest zarządzać wydatkami
ja swoje kontroluje przez to, że mam 2 konta, jedno oszczędnościowe, drugie rozliczeniowe i po opłaceniu rachunków, składek itp. połowe z tego co zostanie przelewam na oszczędnościowe a resztę zawsze jestem jakoś w stanie zagospodarować

[Tuppence_]

Napisane przez bravvurka

Ja tam mam plik w excelu i tam sobie wpisuję Tyle mi wystarcza

Robię identycznie. Mam fajną tabelkę i wszystko widac jak na dłoni.

[pumas]

Napisane przez pau141

U nas wyglada to tak, ze mamy 6 kont (wiem, wiem, brzmi dramatycznie ale juz to wyjasniam)
Pierwsze konto moje rozliczeniowe- na nie dostaje pensje i z niego korzystam, kiedy chce kupic cos sobie (ciuchy, kosmetyki itp.)
Drugie konto rozliczeniowe TŻa - na nie moj luby dostaje pensje i kupuje sobie rzeczy
Trzecie konto wspolne - na nie w okreslony dzien miesiaca kazde z nas przelewa umowiona kwote i z tego konta oplacamy sprawy "zyciowe"-mieszkanie, jedzonko itp.
Czwarte - moje konto oszczednosciowe - wyzej oprocentowane, tu odkladam sobie pieniazki, kotre zostają mi z mojego rozliczeniowego konta (na razie pieniazki nie ruszane - czekaja na swoj wielki dzien)
Piate konto oszczednosciowe TŻa - analogicznie do mojego (na nim zbieraja sie pieniazki na pierscionek zareczynowy dla mnie )
I wreszcie szoste konto - oszczednosciowe wspolne - na nie idą pieniądze, ktorych nie wydamy ze wspolnego konta przed kolejna wplatą (przeznaczamy je najczesciej na wyjazdy i inne wspolne przyjemnosci).

Pewnie ta ilosc kont moze sugerowac, ze zarabiamy jakiej bajonskie kwoty, a wcale tak nie jest. I moze dzieki takiej organizacji finansow mozemy, mimo to, pozwolic sobie na rozne przyjemnosci, np. wyjazdy czy kolacje w restauracji

Moi rodzice tez maja kilka kont, ale troche innych niz wy ;-) I wiem, ze to sie sprawdza.
Ja osobiscie tez mam 2 konta. Jedno na odkladanie, drugie na zycie.

Zaczynam sie dopiero uczyc zarzadzania wlasnym budzetem - kiedys zylam ponad stan, w ogole nie liczac pieniedzy - na szczescie moglam sobie na to pozwolic. Potem, jak przyszly chudsze czasy, o dziwo dawalam sobie rade bez tych zachcianek.

Teraz, gdy znow mi sie lepiej powodzi, zapisuje sobie wszystko (prawie-co pamietam), zakladam miesieczne wydatki, ile wydam na dane rzeczy, np. kosmetyki, biorac pod uwage ew. niespodzianki. Na poczatku oczywiscie odliczam, odkladam pieniadze na wszystkie rachunki. Potem zakladam sobie, ile odkladam miesiecznie, a potem wydaje na zycie. Zwykle sie to sprawdza. Czasem tylko jakies niespodziewane wydatki pokrzyzuja mi plany.

Dobrze jest wszystko zapisywac. Czlowiek wiele moze sie o sobie dowiedziec

Aha, i zakupy raz w tygodniu tez sa dobre, ale tylko z kartka w rece !!! Ja np. planuje, co bedziemy jesc kazdego dnia (mniej wiecej) i pod tym kątem robie zakupy. Kiedys ladowalam do koszyla wszystko, co popadlo...Teraz widze, jaka to oszczednosc zastanowic sie najpierw

Od razu mowie, ze nie oszczedzamy, nie zaciskamy pasa, zyje nam sie dobrze, ale dzieki odpowiedniemu zarzadzaniu pieniedzmi jestesmy w stanie odlozyc wiecej niz przewidywalismy. Polecam.

[froggio]

szkoda pieniedzy na takie programy , tak jak zostalo wczesniej wspomniane - dobra tabelka w excelu jest wystarczajaca

[me_rry]

Napisane przez froggio

szkoda pieniedzy na takie programy , tak jak zostalo wczesniej wspomniane - dobra tabelka w excelu jest wystarczajaca

Dokładnie, szkoda pieniędzy, ale są też zupełnie darmowe programy. Od miesiąca używam nawigatora budżetowego na telefonie i sprawuje się super ).

[mini101]

Najlepiej przeczytać książkę Kiyosakiego lub jego żonki Kim "Mądra Bogata Kobieta"

[magdapilko]

Zgadzam się, że dobrze skonfigurowana tabelka w excelu może być pomocna, ale jeśli na bieżąco chcesz monitorować swój budżet (np. w telefonie), to przyda się dobra aplikacja do kontroli wydatków. Zakupy podzielisz sobie na kategorie i taka apka sama przydzieli do nich produkty. Poza tym możesz ustawić sobie powiadomienie, gdy przekroczysz ustalony limit wydatków. Naprawdę przydatna rzecz.

[Azhaar]

Nie mam takiej sytuacji, że muszę odkładać co do grosza i nie stosuje jakiejś specjalnej strategii co do wydawania, ale moim zdaniem warto notować bo to wiele uswiadamia. Ja jak zaczęłam spisywać wydatki to dopiero zobaczyłam, ze za wiele rzeczy przepłacam, np. kupując banany w sklepie przy pracy za 9 zl / kg zamiast za 4,5 zł /kg obok swojego domu


Na początku robiłam tak, że zbieralam paragony i wklepywałam do Excela. Niestety paragony mi się lubiły gubić :P Więc zaistalowałam sobie aplikację na telefon, jest zawsze pod ręką. A ma też opcję eksportu do plików csv, wiec można otwierać potem w Excelu na komputerze.