Teraz My - Panny Młode 2009 - cz. X :)

[kolanka]

Chyba przesilenie zimowo-wiosenne daje mi za dużo do wiwatu. Nie zgadniecie o czym pomyślałam. W zwiazku z tym, że przyjęcie weselne i cała ceremonia związana ze ślubem staje się taka komercyja (każdy chce na tym zarobić) to mówię wszystkiemu nie!! Żadnych poduszeczek do obrączek i żadnego strojenia samochodu kwiatami. Tylko małe kokardki. Zastanawiam sie skąd sie wzięła ta cała "pompa". Dlaczego wesele nie może być czymś intymnym, skromnym i delikatnym, dlaczego mam robic wszytsko zgodnie z modą? Oczywiscie pewnie napiszecie, ze nie musze, ale przeciez cała rodzina mnie potem skrytykuje. Dla mnie wyjatkowym dniem bedzie dzień kiedy bede miala na sobie biała sukienkę i to mi wystarczy. Chyba już całkiem zdziwaczałam!! Podwiazki też żadnej nie chcę, nic niebieskiego, pożyczonego, starego nowego .

[iza240]

Napisane przez kolanka

Chyba przesilenie zimowo-wiosenne daje mi za dużo do wiwatu. Nie zgadniecie o czym pomyślałam. W zwiazku z tym, że przyjęcie weselne i cała ceremonia związana ze ślubem staje się taka komercyja (każdy chce na tym zarobić) to mówię wszystkiemu nie!! Żadnych poduszeczek do obrączek i żadnego strojenia samochodu kwiatami. Tylko małe kokardki. Zastanawiam sie skąd sie wzięła ta cała "pompa". Dlaczego wesele nie może być czymś intymnym, skromnym i delikatnym, dlaczego mam robic wszytsko zgodnie z modą? Oczywiscie pewnie napiszecie, ze nie musze, ale przeciez cała rodzina mnie potem skrytykuje. Dla mnie wyjatkowym dniem bedzie dzień kiedy bede miala na sobie biała sukienkę i to mi wystarczy. Chyba już całkiem zdziwaczałam!! Podwiazki też żadnej nie chcę, nic niebieskiego, pożyczonego, starego nowego .

nie jestes samaja też nie będe kupować poduszeczki na obrączki,na samochodzie nie będzie zadnego stroika tylko kokardy na klamkach,nie bede mieć torebki bo na co pannie młodej torebka-zbędny gadżet.Poprostu miłosć schodzi na drugi plan

[toyotka1]

Napisane przez kolanka

Chyba przesilenie zimowo-wiosenne daje mi za dużo do wiwatu. Nie zgadniecie o czym pomyślałam. W zwiazku z tym, że przyjęcie weselne i cała ceremonia związana ze ślubem staje się taka komercyja (każdy chce na tym zarobić) to mówię wszystkiemu nie!! Żadnych poduszeczek do obrączek i żadnego strojenia samochodu kwiatami. Tylko małe kokardki. Zastanawiam sie skąd sie wzięła ta cała "pompa". Dlaczego wesele nie może być czymś intymnym, skromnym i delikatnym, dlaczego mam robic wszytsko zgodnie z modą? Oczywiscie pewnie napiszecie, ze nie musze, ale przeciez cała rodzina mnie potem skrytykuje. Dla mnie wyjatkowym dniem bedzie dzień kiedy bede miala na sobie biała sukienkę i to mi wystarczy. Chyba już całkiem zdziwaczałam!! Podwiazki też żadnej nie chcę, nic niebieskiego, pożyczonego, starego nowego .

No i masz rację! To jest Twój dzień i ma wyglądać tak jak Ty sobie to wymarzyłaś, a nie jak ktoś inny sobie wymyślił
Ja tez nie zamierzam się za bardzo przejmować tradycjami i modą

[iza240]

Napisane przez toyotka1

No i masz rację! To jest Twój dzień i ma wyglądać tak jak Ty sobie to wymarzyłaś, a nie jak ktoś inny sobie wymyślił
Ja tez nie zamierzam się za bardzo przejmować tradycjami i modą

a najbardziej mnie wkurza to,ze ślub za 2 lata a dziewczyna już biega po salonach sukien ślubnychnaprawdę nie rozumiem tego

[kolanka]

Napisane przez toyotka1

No i masz rację! To jest Twój dzień i ma wyglądać tak jak Ty sobie to wymarzyłaś, a nie jak ktoś inny sobie wymyślił
Ja tez nie zamierzam się za bardzo przejmować tradycjami i modą

Napisane przez iza240

nie jestes samaja też nie będe kupować poduszeczki na obrączki,na samochodzie nie będzie zadnego stroika tylko kokardy na klamkach,nie bede mieć torebki bo na co pannie młodej torebka-zbędny gadżet.Poprostu miłosć schodzi na drugi plan

Świetnie, że nie jestem sama z tymi przekonaniami. Dzięki za wsparcie

[toyotka1]

Napisane przez iza240

a najbardziej mnie wkurza to,ze ślub za 2 lata a dziewczyna już biega po salonach sukien ślubnychnaprawdę nie rozumiem tego

Heh... są i takie "egzemplarze"

[anuulaa]

Dzień dobry wszytskim,

Napisane przez kliwia

Zdjęłam aparat na ząbki

Ale Ci fajnie, ja jeszcze do sierpnia swój ponoszę. Pewnie masz śliczne teraz ząbki

Napisane przez agus87

trzeba sie spowiadac z seksu tak jak i na przyklad z masturbacji, to sa bardzo ciezkie grzechy
tu wlansie chodzi o to, zebys w malzenstwo wkraczala bez grzechow, nie wyspowiadasz sie przed slubem z seksu, to do konca zycia bedziesz miala na sumieniu ten ciezki grzech
ja wiem, ze duzo osob ie z tego nie spowiada, ja sie spowiadam i spowiadac bede, do slubu.

Aguś, nie chcę wzburzać ostrej dyskusji, bo najlepiej o kościele nie rozmawiać, więc nie chcę się kłócić, ale ja na pewno nie będę miała wyrzutów sumienia, że współżyję z osobą, którą kocham. On jest moim pierwszym mężczyzną i będzie moim mężem, więc to co innego jakbym uprawiała seks z wieloma mężczyznami wcześniej. Skoro miałabym się przy każdej spowiedzi wyspowiadać z seksu, a wiem, że tego nie żałuję i dalej będę to robić, to jaki to ma sens? Na ten temat niektórzy księża mają odmienne zdanie. Niektórzy nie uważają tego za grzech, mówią, że jeśli to jest nasz jedyny mężczyzna i planuje się z nim ślub, kochamy go, to to już nie jest grzechem. Mojej przyjaciółce kiedyś tak tłumaczył ksiądz.

[neska22]

Napisane przez martucha84

no ba poco sie meczyc jak to na darmo robione


bardzo ladne, moj tz wlasnie takie pokazywal ze mu sie podobaja i z takim zamyslem jechalismy po obraczki ale zobaczylismy nasze i sie zauroczylismy.. wiec wasze sa mi bardzo bliskie


danalea - tak? czyli nie ta co sie otwiera na stronie tylko trzeba klinkac w nia? bo teraz nie wiem ktora z tych dwóch
ale i jedna i druga mi sie bardzo podobaja

Napisane przez baja_86

śliczna sukienka

dzien dobry
to ta, jak sie kliknie na "danalea" ale ta pierwsza jest bardzo bardzo podobna tylko z innego materiału

[iza240]

Napisane przez anuulaa

Dzień dobry wszytskim,



Aguś, nie chcę wzburzać ostrej dyskusji, bo najlepiej o kościele nie rozmawiać, więc nie chcę się kłócić, ale ja na pewno nie będę miała wyrzutów sumienia, że współżyję z osobą, którą kocham. On jest moim pierwszym mężczyzną i będzie moim mężem, więc to co innego jakbym uprawiała seks z wieloma mężczyznami wcześniej. Skoro miałabym się przy każdej spowiedzi wyspowiadać z seksu, a wiem, że tego nie żałuję i dalej będę to robić, to jaki to ma sens? Na ten temat niektórzy księża mają odmienne zdanie. Niektórzy nie uważają tego za grzech, mówią, że jeśli to jest nasz jedyny mężczyzna i planuje się z nim ślub, kochamy go, to to już nie jest grzechem. Mojej przyjaciółce kiedyś tak tłumaczył ksiądz.

ja też nie uważam,że to coś złego uprawiać sex z tym jedynym ale do sakramentu ślubu należy przystąpić bez grzechu ale to już kwestia twojego sumienia.Religia to bardzo trudny temat i lepiej go nie poruszaćmuszę zaparzyć coś na przeziębienie bo mam katar i kicham

[kasiaher]

no z tą spowiedzią to taki jakieś pogmatwane no ale cóż
dziewczyni a ja juz nie wiem czy szyć te bolerko do kościoła czy nie. W sumie to ślub mam prawie w lato i może będzie ciepło ale czy do kościoła by tak nie załozyc, chyba tylko o to mi chodzi. Druga sprawa jeśli nie będzie bolerka to może rękawiczki
Nie moge sie zdecydować, a muszę jak najszybciej podjąć decyzję.

no i wiązanka niby już byłam zdecydowana na bukiet ale zastanawiam się jeszczę nad takim troszkę zwisającym z tych kali , no i w końcu jaki kolor tej wiązanki, skoro planuje srebrne dodatki , jasna będzie dobra czy może lekko różowe z białymi
pomóżcie bo nie moge się zdecydować

[Maggie1983]

Napisane przez kasiaher

no z tą spowiedzią to taki jakieś pogmatwane no ale cóż
dziewczyni a ja juz nie wiem czy szyć te bolerko do kościoła czy nie. W sumie to ślub mam prawie w lato i może będzie ciepło ale czy do kościoła by tak nie załozyc, chyba tylko o to mi chodzi. Druga sprawa jeśli nie będzie bolerka to może rękawiczki
Nie moge sie zdecydować, a muszę jak najszybciej podjąć decyzję.

no i wiązanka niby już byłam zdecydowana na bukiet ale zastanawiam się jeszczę nad takim troszkę zwisającym z tych kali , no i w końcu jaki kolor tej wiązanki, skoro planuje srebrne dodatki , jasna będzie dobra czy może lekko różowe z białymi
pomóżcie bo nie moge się zdecydować

Kasia, jak pamietasz slubujemy tego samego dnia i wiem co czujesz, bo niby to juz czerwiec a tak naprawde nie wiadomo, jak bedzie ..... ja na pewno bede miec dlugie pelne rekawiczki, ale nie dlatego zeby mi bylo cieplo, tylko ze sobie takie wymarzylam ale i tak sie zastanawiam nad jakas zarzucajka na ramiona, no bo co jak bedzie zimno i ze wzgledu na rekawiczki - bolerko odpada, wiec mysle o takim delikatnym futrzaku-pelerynce lub poprostu szalu mysle ze i tak tego nie zaloze, bo rekawiczki tez ogrzeja (mi zaraz marzna rece), ale nie chce szczekac zebami w kosciele, wiec na wszelki wypadek....
co do kwiatkow, to uwazam ze tobie niemalze wszystko spokojnie pasuje, ale postawilabym na jakis kolor pastelowy, bo mnie sie osobiscie nie podobaja biale bukiety, bo wtedy wszystko jest jakies mdle

[azzis]

Napisane przez kasiaher

no z tą spowiedzią to taki jakieś pogmatwane no ale cóż
dziewczyni a ja juz nie wiem czy szyć te bolerko do kościoła czy nie. W sumie to ślub mam prawie w lato i może będzie ciepło ale czy do kościoła by tak nie załozyc, chyba tylko o to mi chodzi. Druga sprawa jeśli nie będzie bolerka to może rękawiczki
Nie moge sie zdecydować, a muszę jak najszybciej podjąć decyzję.

no i wiązanka niby już byłam zdecydowana na bukiet ale zastanawiam się jeszczę nad takim troszkę zwisającym z tych kali , no i w końcu jaki kolor tej wiązanki, skoro planuje srebrne dodatki , jasna będzie dobra czy może lekko różowe z białymi
pomóżcie bo nie moge się zdecydować

Ja na Twoim miejscu zdecydowałabym się na bolerko. Niby czerwiec - powinno być ładnie, ale różnie to bywa. Przyjaciólka miała ślub w lipcu i taki zimny wiatr wiał, że bez bolerka by się nie obeszło. A poza tym wg mnie tak z gołymi ramionami do kościoła (w których przeważnie jest zimno) nie bardzo wypada iść...
A rękawiczki niee Ręce wyglądają jak w gipsie

A co do kwiatów, to niestety nie pomogę, bo sama mam z tym problem

[anuulaa]

Napisane przez kasiaher

no z tą spowiedzią to taki jakieś pogmatwane no ale cóż
dziewczyni a ja juz nie wiem czy szyć te bolerko do kościoła czy nie. W sumie to ślub mam prawie w lato i może będzie ciepło ale czy do kościoła by tak nie załozyc, chyba tylko o to mi chodzi. Druga sprawa jeśli nie będzie bolerka to może rękawiczki
Nie moge sie zdecydować, a muszę jak najszybciej podjąć decyzję.

no i wiązanka niby już byłam zdecydowana na bukiet ale zastanawiam się jeszczę nad takim troszkę zwisającym z tych kali , no i w końcu jaki kolor tej wiązanki, skoro planuje srebrne dodatki , jasna będzie dobra czy może lekko różowe z białymi
pomóżcie bo nie moge się zdecydować

Kasiuher, ja mam w lato ślub, ale nie kupuje specjalnie do kościoła bolerka, będę miała szeroki welon, to sobie zasłonię ramiona, żeby nie było. Nie będę kupować tak specjalnie, bo mi się nie podoba.

A kwiaty różowe ładnie by wyglądały z białymi, żeby za jasno nie było

[kasiaher]

jesli decydowałabym sie na bolerko to szyte by było z tiulu takie bardzo delikatne jak na sukience i króciutkie , w sumie to też będe miała welon jeszcze nie wiem jaki bo w końcu będę go kupowac w salonie , wyjdzie drożej ale cóż zakupów przez internet juz nie będę robić

no właśnie ta wiązanka nie wiem na jaki kolor się zdecyduje ale napewno będą to kalie , tylko jaki ona ma miec kształt

Maggie1983 coraz bliżej naszego dnia w sumie to mamy jeszcze dwa miesiące i jakieś 18 dni, chociaż ja nieliczę czerwca wogóle, na załatwianie jakis spraw myslę że na dzień 1 czerwca musze mieć już wszystko załatwione.
Ciekawe czy pogoda nam dopisze słyszałam że lato ma przyjść szybko i ma być długie i upalne , no ale zobaczymy jak to w praniu wyjdzie

[azzis]

Jeśli jesteś wysoka, to możesz sobie pozwolić na zwisający bukiet.
Jeśli nie, to albo mała kulka, albo taki podłużny, do położenia na przedramieniu.
A jeśli chodzi o wygodę, to pewnie taki zwykły, kulkowaty bukiet będzie wygodniejszy w trzymaniu.

[eseska]

Dzien Doberek!

Napisane przez kolanka

Chyba przesilenie zimowo-wiosenne daje mi za dużo do wiwatu. Nie zgadniecie o czym pomyślałam. W zwiazku z tym, że przyjęcie weselne i cała ceremonia związana ze ślubem staje się taka komercyja (każdy chce na tym zarobić) to mówię wszystkiemu nie!! Żadnych poduszeczek do obrączek i żadnego strojenia samochodu kwiatami. Tylko małe kokardki. Zastanawiam sie skąd sie wzięła ta cała "pompa". Dlaczego wesele nie może być czymś intymnym, skromnym i delikatnym, dlaczego mam robic wszytsko zgodnie z modą? Oczywiscie pewnie napiszecie, ze nie musze, ale przeciez cała rodzina mnie potem skrytykuje. Dla mnie wyjatkowym dniem bedzie dzień kiedy bede miala na sobie biała sukienkę i to mi wystarczy. Chyba już całkiem zdziwaczałam!! Podwiazki też żadnej nie chcę, nic niebieskiego, pożyczonego, starego nowego .

Ja też nie mam zamiaru przesadzać ze zbędnymi wydatkami. Z poduszki rezygnuje, my mamy auto razem z lokalem i właścieciel mówił ze dekoracja jest. Torebka - bezsens. Także nie jestes sama - czasami to te wszystkie dodatki zasłaniają to co najważniejsze!

Napisane przez kasiaher

no z tą spowiedzią to taki jakieś pogmatwane no ale cóż
dziewczyni a ja juz nie wiem czy szyć te bolerko do kościoła czy nie. W sumie to ślub mam prawie w lato i może będzie ciepło ale czy do kościoła by tak nie załozyc, chyba tylko o to mi chodzi. Druga sprawa jeśli nie będzie bolerka to może rękawiczki
Nie moge sie zdecydować, a muszę jak najszybciej podjąć decyzję.

no i wiązanka niby już byłam zdecydowana na bukiet ale zastanawiam się jeszczę nad takim troszkę zwisającym z tych kali , no i w końcu jaki kolor tej wiązanki, skoro planuje srebrne dodatki , jasna będzie dobra czy może lekko różowe z białymi
pomóżcie bo nie moge się zdecydować

Kasia! Ja mam slub 3 tygodnie po slubie i bolerko będe miała, takie z krótkim rękawem. W tym salonie co kupuje suknie wypozyczają bolerka za 50 zł. Głupio bym sie czuła tak "goła " w kosciele. Wg mnie to nie bardzo pasuje.
A jeśli chodzi o kwiaty to ja nie pomogę.

Ale tak jak Was czytam to wiekszośc chce bukiety jakiej jasne - białe czy pastelowe a ja sobie wymysl;iłam bordowe i do tego róże! Czy jestem jakaś dziwna? Gdzieś mi sie w bukiecie wklejanym przez którąś z Was rzuciły na oczy takie róże białe z bordowymi końcówkami, ale ja wątpie czy u mnie je dostanę.

Jestem zadowolona z dzisiejszych zakupów - poszłam na bazarek i troche poszłałam - spodnie czarne lekko roższeżane, czarne butki takie "cichobiegi", czerwona kurka ze skóry ekologicznej i jaskrawo żółty żakiet! Upatrzyłam sobie jeszcze zielone balerinki na koturnie, ale może w sobote rano bedą miec to pójde. To taka pociecha bo z Tz sie ostatnio mało widze bo on ciągle pracuje. Więc zrobiłam zakupy pocieszenia i dla uczczcenia ostanich 100 dni mego panieństwa

[kwiatuszekk88]

A ja mam takie pytanie czy któraś z Was bierze ślub w tygodniu, bo ja tak za późno zaczęliśmy szukać sali i na weekend było już wszystko pozajomowane

[myszka_maj]

Witajcie kochane, ja mam dzisiaj dzien wolny, ale staram sie nadgonic moją prace lic. jeszcze jeden podrozdział i 2 rozdział z głowy. Mam do was prośbe ma może któras z was jakieś zdjęcie dekoracji sali lub stołu na fioletowo? Lub połączenie fioletu z bielą różem lub bordo?

[azzis]

Napisane przez kwiatuszekk88

A ja mam takie pytanie czy któraś z Was bierze ślub w tygodniu, bo ja tak za późno zaczęliśmy szukać sali i na weekend było już wszystko pozajomowane

Ja nie, ale znajoma bierze ślub w piątek, bo nie było terminów na sobotę

[iza240]

Napisane przez kasiaher

no właśnie ta wiązanka nie wiem na jaki kolor się zdecyduje ale napewno będą to kalie , tylko jaki ona ma miec kształt

ja zdecydowałam się na jasno różowe kalie.Moja wiązanka to gołe kwiaty,łodygi obwiązane wstążką i nic wiecej.

[kotekMamrotek]

Dziewczyny ratujcie!
nie mam siły na tych ksieciuniów i jak tu ich szanować. Normalnie slubu koscielnego sie odechciewa!
poszłam dziś po zezwolenie na slub w innym kosciele i oczywiscie nie dostałam. Nic mi nie wyjasnił tylko mnie chamsko skwitował i jeszcze burczał pod nosem. Jestem taka wsciekła że normalnie nie umiem sie uspokoić.
Wrrrrrrrrrrrrrrrrr powodzenia innym zyczę

[toyotka1]

Napisane przez myszka_maj

Mam do was prośbe ma może któras z was jakieś zdjęcie dekoracji sali lub stołu na fioletowo? Lub połączenie fioletu z bielą różem lub bordo?

Ja się zakochałam w tym

[eseska]

Napisane przez kotekMamrotek

Dziewczyny ratujcie!
nie mam siły na tych ksieciuniów i jak tu ich szanować. Normalnie slubu koscielnego sie odechciewa!
poszłam dziś po zezwolenie na slub w innym kosciele i oczywiscie nie dostałam. Nic mi nie wyjasnił tylko mnie chamsko skwitował i jeszcze burczał pod nosem. Jestem taka wsciekła że normalnie nie umiem sie uspokoić.
Wrrrrrrrrrrrrrrrrr powodzenia innym zyczę

To może idz po pozwolenie do parafii Pana Młodego. Albo spróbujecie jeszcze raz tu. Powodzenia życzę!

[kupka]

Napisane przez iza240

a najbardziej mnie wkurza to,ze ślub za 2 lata a dziewczyna już biega po salonach sukien ślubnychnaprawdę nie rozumiem tego

W pełni się z tobą zgadzam.Nie mieści mi się to w głowie że dziewczyna zaklepuje sobie fryzjerkę na 2010 rok juz teraz albo tak jak mówisz biega po salonach juz teraz a ślub ma 2010 lub 2011.W ten sposób ja jak pójdę teraz do salonu to panie mówią że późno bo mam we wrześniu 2009.Rany co za czasy

[baja_86]

Wpadłam się tylko przywitać
Widzę, że ruch na forum ostatnio mniejszy, czyżbyście były tak zajęte ślubnymi przygotowaniami?

[anjadka]

A mi przyszly buty, i chyba je odesle z powrotem ;(

[Justyna33333]

Napisane przez kotekMamrotek

Dziewczyny ratujcie!
nie mam siły na tych ksieciuniów i jak tu ich szanować. Normalnie slubu koscielnego sie odechciewa!
poszłam dziś po zezwolenie na slub w innym kosciele i oczywiscie nie dostałam. Nic mi nie wyjasnił tylko mnie chamsko skwitował i jeszcze burczał pod nosem. Jestem taka wsciekła że normalnie nie umiem sie uspokoić.
Wrrrrrrrrrrrrrrrrr powodzenia innym zyczę

Może idź po pozwolenie do parafii Tż? Musisz mieć tylko jedno, nie powinno być problemu...

[agus87]

Napisane przez anuulaa

Niektórzy nie uważają tego za grzech, mówią, że jeśli to jest nasz jedyny mężczyzna i planuje się z nim ślub, kochamy go, to to już nie jest grzechem. Mojej przyjaciółce kiedyś tak tłumaczył ksiądz.

to zle uwazaja, kazde wspolzycie przed slubem jest grzechem, nawet z osoba ktora jestem 10 lat i wiem, ze bedziemy razem do konca, jest to stosuenk przdslubny, w naszej religi zakazany z racji bibli i naszego kosciola mozna uprawiac seks dopiero po slubie
a jesli sie spowiadasz, to ksiedzu chodzi o to, czy pod wplywem chwili, ze to zrobilas np zalujesz i niby sie powinno zalowac..

a ja mialam dzisiaj taki okropny sen, ze w nocy chyba ryczalam...bo rano m ialam tak spiuchniete oczy, ze masakra

snilo mi sie, ze bukiet wygladal jak krzak, ktory przywiozl go nasz swiadek, dostal po papie tym bukietem,

plytki na sali na podlodze byly tak sliskie, ze jak weszlismy na sale, to na ukucku do konca sali przejechalismy do konca sali , nici z walca angielskiego, bo ie mozna bylo ustac na nich aha i m ialam czarne buty

sukienka byla krzywa, zle pozszywana, za krotka, ogolnie bardzo zle sie wniej czulam,

fryzura byla brzydka, kwiatek po lewej stronie, nie po tej co trzeba...

jak wchodzilam z moim juz mezem na sale, to nikt sie na mnie nie patrzyl ani na niego.. wiara rozproszona

ogolnie brakwalo gosci z mojej strony...

okropny sen, nie zycze nikomu takiego

[myszka_maj]

Napisane przez toyotka1

Ja się zakochałam w tym

Własnie mam to zdjęcie i tez mi sie spodobało dlatego szukam więcej

Napisane przez anjadka

A mi przyszly buty, i chyba je odesle z powrotem ;(

Dlaczego? Nie dobre?

[Paula07]

Napisane przez kolanka

Chyba przesilenie zimowo-wiosenne daje mi za dużo do wiwatu. Nie zgadniecie o czym pomyślałam. W zwiazku z tym, że przyjęcie weselne i cała ceremonia związana ze ślubem staje się taka komercyja (każdy chce na tym zarobić) to mówię wszystkiemu nie!! Żadnych poduszeczek do obrączek i żadnego strojenia samochodu kwiatami. Tylko małe kokardki. Zastanawiam sie skąd sie wzięła ta cała "pompa". Dlaczego wesele nie może być czymś intymnym, skromnym i delikatnym, dlaczego mam robic wszytsko zgodnie z modą? Oczywiscie pewnie napiszecie, ze nie musze, ale przeciez cała rodzina mnie potem skrytykuje. Dla mnie wyjatkowym dniem bedzie dzień kiedy bede miala na sobie biała sukienkę i to mi wystarczy. Chyba już całkiem zdziwaczałam!! Podwiazki też żadnej nie chcę, nic niebieskiego, pożyczonego, starego nowego .

Popieram w 200%, ja robilam podczas mojego pierwszego slubu , tak poniewaz wypada, to jest modne , co powie rodzina itd.
I co? slub byl wg mnie totalna katastrofa, czulam sie obco, slub nie byl dla Nas tylko dla gosci i pijanych wyjkow .

A propo wspolzyca, to w Bibli nigdzie nie jest jasno okreslone wspolzycie , wiec jest to kwastia sporna.

kotekMamrotek ja pamiatam moja rozmowe z proboszczem podczas wypelniania dokumentow do slubu. Coz, jeden wielki koszmar , pozniej prawie poplakalam sie z nerwow .

Wiec tym razem jest slub w urzedzie