Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009

[zanka205]

witam Mamuśki!
u nas po staremu, Filip czasem ma lepszy a czasem gorszy dzień
wczoraj trochę pod wieczór marudny się zrobił, usnąć nie chciał, a w nocy budził się co 3 godziny i sie nie wyspałam
mam nadzieję, że dziś będzie lepiej...
poza tym jutro mój synek kończy 3 miesiące
kurcze, a dopiero co się urodził i już taki z niego kawaler ehh

ciężko mi idzie sprzedaż wózka, nikt nie chciał na allegro, wystawiam dziś znowu i nawet cenę obniżyłam, żeby się go jak najszybciej pozbyć
zobaczymy jak tym razem pójdzie

mam już upatrzoną spacerówkę na allegro i napalilam się na nią strasznie

[jastinada]

Cocci witaj czyli żyjesz tak jak ja

Emilka ja też nie mam wogóle apetytu i waga niestety też nie spada...jak spadła po porodzie,to teraz stoi w miejscu
i chciałam Ci powiedziec,że pięknie stroisz swojego synusia,ale ładnemu i tak we wszystkim ładnie i dziękuję smsa o tabletkach...Ty wiesz,że ja ich faktycznie nie ssałam

Anvi synuś leniuszek mówisz? co do złych dni,to doskonale Cię rozumiem,my jak na razie od urodzenia mamy "złe" dni

I ja też wlazłam na NK a tu tyle zaproszeń dziekuję ale miło Was popodglądac

Kajaska gratuluję zasypiania Radzia w łóżeczku,u nas jeszcze długa droga

Judy dobre te rady o czkwace,sama muszę wypróbowac,bo moje dziecko z czkawką na non stopie

Memi mam nadzieję,że finanse powrócą i będzie wszystko ok,bo u mnie przez pieniądze najczęściej pojawiają się małżeńskie problemy
a i gratuluję pięknej wagi Antosia ibardzo mi przykro,że się tak męczycie przez tą skazę.Życzę cierpliwości

Malpka ja mam medela mini electric i jest rewelacyjny,jadę z nim od samego początku i jeszcze mnie nie zawiódł

Gabi ja też jeszcze nie mam maty,muszę się cuś dziś za nią rozglądnąc.Z głową u mnie to samo,moja ma tndencję do trzymania głowy na prawą stronę,tata uszył mi takie wałeczki wypełnione kaszą chyba i staramy się podkładac,ale fatalnie nam to wychodzi,tzn ciągle o tym zapominam...

Jaga żeby kolki minęły

Fizjo ale jaja,ja faktycznie nie skojarzyłam ciagle myślałam,że mnie ktoś pomylił przepraszam

Ja przepraszam,na razie odpowiem tylko tyle,bo muszę zjesc cuś,zanim mała nie zacznie znowu koncertowac.

Miłego dnia

[zanka205]

wklejam dwie fotki
1. wczorajszy spacerek
2. "co Ty mi robisz, dziadku?"

[Amazonia23]

Ja tylko przywitam sie i uciekam sprzatac bo po tym dlugim weekendzie chata zapuszczona...Mała przysypia w hustawce a ja do roboty esh i to prasowanie.
Emilko piekne zdj w plenerze.
Zanko ładnie ci w tych wloskach a mlody mine ma zabojcza...

[ancia19]

Witajcie
i ja melduję się w wątku odchowalniowym

Pola skończyła w sobotę 3 tygodnie. Urodziła się w Wielką Sobotę - taki nasz wielkanocny zajączek
odpukać na razie jest grzeczna bardzo, nic złego się nie dzieje. Od tygodnia popołudniami szaleje i później marudzi, trwa to wszystko ok. 5 godzin, zasypia ok. 21 i śpi do 5 rano!! A mi cyce omal nie oksplodują przez noc

Dodaję zdjęcie naszej córeczki.

Mam pytanie - w jakim wieku wasze szkraby zaczęły się interesować karuzelką, matą edukacyjną i innymi zabawkami?? W wieku 3-4 tygodni jak zabawiać maleństwo?

[fizjo83]

Dzien dobry wszystkim!
Na szczescie w czasie mojej nieobecnosci nie naskorbalyscie za duzo...tylko 3 strony.
To odpisuje poki dziecko spi.
gabriela glowke skonsultuj z lekarzem albo fizjoterapeuta....bo to moze byc krecz szyi.A ma tak od poczatku czy pojawilo sie teraz??I bardzo dobrze ze stosujesz pozycje ulozeniowe!
A do pediatry sie umow wiodcznie do Ciebie nie przyjdzie/
Ale widze ze nie tylko nie karmiace piersia sa narazone na glupie pytania-te karmiace tez
emilka gratuluje 2-miesiecznicy Adrianka!zdjecie urocze-jaki fajny golasekPiekne zdjecia Emilko.Ja uwazam ze wygladasz swietnie i w ogole nie widac zebys rodzila.Ale wiadomo jak to jest....moga nas chwalic a my i tak wiemy swoje
buziaczek super Twoj Dawidek spi.I gartuluje gaworzeniaTo sobie teraz z malym pogadasz
Slicznie wygladalas na slubie,maly tez.Gratuluje!
A krople podaje tak jak Ty.Na szczescie mala spija z lyzeczki az milo
raspberry dlaczego u mnie niestety zginanie nozek nie pomaga i mala juz 2 dzien sie meczy z kupka??
memi no Julka na szczescie nie ulewa-jesli ja rodzice prawidlowo potraktujaczyli nie poloza za wczesnie ani za szybko po jedzeniu nie wezma na ramie do odbekniecia
cocci a dlaczego dupowato?Co sie dzieje??
anvi moze juz niedlugo Adas bedzie mial lepsze dni
Ja mu glowe do 18tki bede nosic...buuu!! tekst roku
Musze pociac posta bo za duzo grafiki mam

[fizjo83]

kajaska a ja nie dostalam zaproszenia na nkale juz Cie namierzylamswoja droga najpierw wizaz-mania teraz nk-mania
a patent z pipetka dobry!Udanego powrotu na uczelnie-ja juz zaliczylam powrot
sonera gratuluje usmiechowA tak sie martwilas-widzisz- na kazdego przyjdzie pora.JA mysle ze chlopaki to generalnie wszystko beda roic razem.A co to za odmierzacze TT??
judy ja sie przylaczam do A6W!Bedziemy sie wspierac.Ja mam zamiar sie ostro wziac za siebie!I gratlujue postu!
memi urocze zdjecia!Piekny Antos na chrzcinach mamusia tez!
malpka najlepsze sa elektryczne Medeli-w niektorych szpitalach albo poradniach laktacyjnych mozna wypozyczyc.Z recznych nie wiem co Ci doradzic bo kazda chwali inny.Ja mialam Canpolu i byl dobry,lepszy niz Aventu.
monix przylacz sie do nas!!Brzuch to Cie jeszcze poboliJa to mam zamiar udkoumentowac moj brzuch i sprawdzac postepy.Slonce podasz mi jeszcze raz linka do Twojej maty?Bo kurde nie moge znalezc
rudalbn przykro mi z powodu calej sytuacji.Faktycznie troche Was pracodawca w jajo zrobil.I Krzys pewnie dlatego marudny bo mama zdenerwowana.Ale bedzie dobrze.My tu wszystkie bedziemy kciuki trzymac i bedzie okNo i meza masz w koncu przy sobie
A do nk zaprosze ale nie wiem kogo??
zanka gratuluje 3 rocznicy malego FilipkaNo kawal chlopa z tego twojego synka.Trzymam kciuki za wozek!!Mina Filipka zabojczaCo mu ten dziadek robil??
jastinada fajnie Cie widziec!W koncu sie doczekalam znajomosci na nk
A jak tam z karmieniem??Udaje sie piersia??Wracaj do nas szybko
amazonia witaj!Na tym zdjeciu Amelka wyglada jak moja Julka
ancia19 witamy i gratulujemy!Moja Julka ma 6 tyodni i chyba swiadomie sie karuzela nie interesuje.Czasami machnie lapka w miski.Ale mam gwizadke z poytywka to wpatrzona jest w nia jak w obrazek-pol godziny potrafi sie przygladac i z nia gadacMoze dlatego ze juz w brzuszku sluchala melodyjki.A malenstwo w tym wieku to chyba najlatwiej zabawic gadaniem.trzeba duzo mowic,poglaskac po glowce,chwycic za raczke,stopke.No i mysle ze wszelkie grajace zabawki je zainteresuja.Przynajmnije u mnie tak bylo.
A u nas ciezka noc byla.Julka ladnie co prawda zasnela o 22 ale juz wieczorem sie meczyla z kupka.Dostala infacol i nie pomogl.QWode koperkowa- tez nie pomogla.O 12 pobudka ,mleko i stekanie.O 3 pobudka,mleko i placz.Pol godziny masowalam brzuszek i w koncu z wielkim stekaniem zrobila kupke-cala pieluche zapelnila .To nie sa kurcze zaparcia bo kupa rzadka wiec co??Biedna moja.I ciagle sie tak poci.Pospala do rana.Obudzila sie spoconoa.Zmierzylam jej temperature 36,6.Spi teraz bo zmeczona po nocce.Mama tez tylko ze ja nie moge zasnac.Posprzatalam troche mieszkanie,przygotowalam miesko na obiad i siedze.Jakas polprzytomna jestem.Martwie sie malenstwem,tak sie biedna meczy
Chyba sie rzuce na podloge i zaczne cwiczyc te brzuszki.Milego dnia dziewczyny!!!!

[zanka205]

dziadek Filipowi ściągał skarpetki, bo mu uciskały nóżki

[Judy_21]

Dzień dobry dziewczynki

Emilko jak maluszek dzisiaj???
Memi super fotki Antoś rewelacyjny
A cyca tylko pozazdrościć ja mam 100 DD, ale sie pomalutku z tego zaczynam wylewać
A dlaczego macie aż tyle witamin ??? Ja podaję małej tylko Abidec (7 witamin) i wit.K raz w miesiącu...
Malpko ja nie używam laktatora (mam swój czterotygodniowy - najlepszy ) ale Medela ma podobno najlepsze
Kajaska fajne plany Mały pewnie będzie zadowolony z podróżowania
Monix naprawdę???? dziękuję to zaczynamy od dzisiaj???
Gabi ja mam TAKĄ matę i kilka innych dziewczyn też tyle, że u nas zainteresowanie na razie znikome
Życz powodzenia, życz kobieto, bo ja sama niewiem ile wytrzymam
Rudalbn PW poszło
A mężowca super załatwili o tyle dobrze, że już w cywilu
Zanka za udaną sprzedaż az zdjęcie nr 2 rewelacyjne
Justynko, fajnie, że się pojawiłaś ale nic nie piszesz, jak się czujecie,jak Wam idzie karmienie, itp... :nonieiwem: mam nadzieję, że unormowało się troszkę i pokarm wrocił....
Amazonia, widzę weekend udany a mała zadowolona z huśtwaki
Ancia witaj moja mała ma 4 tygodnie a matą się jeszcze nie interesuje, czasami dłużej zatrzyma wzrok na swoim czerwonym kwiatku, a tak to śpiewamy, tańczymy i dużo rozmawiamy sobie
Fizjo a kiedy chcesz zacząć??? A6W??? Bo ja to chciałabym z nowym tygodniem - czyli dzisiaj
Może małej jest po prostu ciut za gorąco???? Może ubieraj o jedna warstwę mniej???
I współczuję nocy

[raspberry69]

Napisane przez e.m.i.l.k.a

a to mój dzisiejszy skejcik

Piekny piekny

Napisane przez SoNeRa

Ja dziś zakupiłam zabawki do wózka dla moich maluchów i pierwsze buty plus z tomme tippee te odmierzacze do mleka - co by sobie życie ułatwić

I najważniejsze - Szymek się uśmiechnął do nas parę razy do południa a Tymek po południu - strasznie dziwne to, że w jednym dniu pojawił się u nich 1 świadomy uśmiechMoże jednak bliźniaki coś mają w sobie, że niektóre rzeczy robią razem

Gratuluje pierwszych usmiechow i zabawek

Napisane przez buziaczekk

Ja witaminy podawalam na lyzeczce, wlewam troszke mleka na lyzeczke, wlewam krople i do buzi Dawidowi

Ja tez podaje witamine na lyzeczce z mleczkiem ale to dlatego, ze ja mam vit D w tabletce i to duzej!

Napisane przez Judy_21

BARDZO WAŻNE PYTANIE:

Która zaczyna ze mną od jutra A6W????



Razem zawsze to raźniej...

Ja bym chciala i co??? nie moge przez CC jeszcze

Napisane przez rudalbn

Hej a o mnie to już zapomniałyście dlaczego ja nie dostaje zaproszeń na NK łobuzy Wy jedne ...

no cos ty

Napisane przez zanka205

wklejam dwie fotki
1. wczorajszy spacerek
2. "co Ty mi robisz, dziadku?"

Widze, ze spacerek udany

Napisane przez fizjo83

raspberry dlaczego u mnie niestety zginanie nozek nie pomaga i mala juz 2 dzien sie meczy z kupka??

Oj mam nadzieje, ze kupka przyjdzie i mala nie bedzie sie meczyc


Judy skarbie spacerek udany dziekuje kawusia tez

Justynko witaj

[cocci]

u mnie bb w natarciu. jestem ogólnie rozdrażniona i smutna. Moja mam pojechała w sobotę. Zostałam sama, bo R całymi dniami w pracy. wiem, ze dam radę sama, ale kuźwa, zanim się wbiję w rytm.... poza tym znowu problemy. szew mi się znowu paprze.. wczoraj znowu mi ropa poszła... ja już ****icy z tym dostaje, nic nie pomaga. zastanawiam sie, czy nie iśc do gin, żeby mi dała jakiś antybiotyk. Ileż sie można kulać kuźwa z sączącą się raną... Do tego fiut pieprzony nam nie płaci już nie wiem od kiedy, to co daje, to idzie na bieżąco na ZALEGŁE rachunki... Obiad robię dzisiaj z pozostałości w lodówce, czyli w sumie z niczego...:? do chleba mam ostatni kawałek wędliny, nie mam nawet pól jajka. Nie mówiąc o tysiącu innych rzeczy. Nawet mleko i cukier nam wyszły, a to zawsze kupujemy po 10... po prostu wsio się skończyło. Nawet na kolację nie będę miała co dać kurczakom jeść.... Musze iśc na mega zakupy, a kasy kuźwa mam 5€ w portfelu.... tak źle finansowo nie było u nas chyba z 5lat jak nie dłużej... Do tego R od kilku tyg boli łokieć i dzisiaj coś mu w nim strzeliło, reką nie może ruszyć i musi iść do ortopedy (10€ za kwartał do zapłacenia). A jutro mieliśmy jechać po paszport do Hamburga, nie mam jeszcze zdjęć i chyba se zrobię te zdj, paszport, te zakupy i kupię paliwo na wyjazd za wszy. Szkoda tylko, ze je tak skutecznie wytępiłam
do tego wczoraj się wieczorem poryczałam, bo mój szanowny tz raczył sobie zażartować, że nie mamy co myśleć o ślubie mojej siostry na Boże Narodzenie, bo ja będę w 6tym miesiącu ciąży. Nie wkurzył mnie tym, ale mi sie tak smutno zrobiło, że wybuchłam płaczem. ogólnei więc i szczególowo to jest cholernie do dupy.
idę. nie będę smęcić.

[ancia19]

cocci, trzymaj się....

[SoNeRa]

fizjo tutaj masz linka do tych odmierzaczy http://www.mothercare.com/gp/product...61041&mcb=core dla mnie to super wygoda przed nocką odmierzam 6 tych łyżeczek do pojemniczka i w nocy podgrzewam wodę wsypuję już odliczoną porcję proszku i gotoweu mnie naprawdę dużo roboty przy flachach więc każde ułatwienie się liczy
Jutro jedziemy kupić jeszcze jedno opakowanieżebym mogła więcej sobie przygotować. Jedyny minus to znów dodatkowe pierdoły do mycia

cocci - no to faktycznie nieciekawie u Was!!
Ale pociesz się, że moja rana też się troszki jeszcze sączy a wizytę u lekarza mam 12maja tylko, że Ci dupnieci lekarze tutaj to pewnie mi nic nie poradzą na to dopiero jak będę w PL to zrobię pewnie z tym porządek.
Ja smaruję ranę maścią tormentiol i jest poprawa.

Za nami jak zwykle ciężka nocka dzieci dają w kość i ogólnie padam mam codziennie mega migreny:/

zanka - zdjęcia śliczne a Ty pięknie wyglądasz taka zadbana tak jak Emilka na tym zdjęciu w sadzie!!
Super dziewczyny u mnie ciężko z zadbaniem - ja to się cieszę jak się wysikam i prysznic wezmę:/ ale już w sobotę bedzie mama

[Judy_21]

Napisane przez raspberry69

Ja bym chciala i co??? nie moge przez CC jeszcze

No to się do nas dołączysz w trakcie
Ale tak prawdę mówiąc, to ja nie wiem, czy już mogę ćwiczyć, czy jeszcze nie
Ostatnio jak byliśmy w lesie na spacerze, to poganiałam trochę z synem - takie zabawy łapanki, wygłupy, nic specjalnie obciążającego, to później o wiele mocniej ze mnie leciało

Napisane przez cocci

u mnie bb w natarciu. jestem ogólnie rozdrażniona i smutna. Moja mam pojechała w sobotę. Zostałam sama, bo R całymi dniami w pracy. wiem, ze dam radę sama, ale kuźwa, zanim się wbiję w rytm.... poza tym znowu problemy. szew mi się znowu paprze.. wczoraj znowu mi ropa poszła... ja już ****icy z tym dostaje, nic nie pomaga. zastanawiam sie, czy nie iśc do gin, żeby mi dała jakiś antybiotyk. Ileż sie można kulać kuźwa z sączącą się raną... Do tego fiut pieprzony nam nie płaci już nie wiem od kiedy, to co daje, to idzie na bieżąco na ZALEGŁE rachunki... Obiad robię dzisiaj z pozostałości w lodówce, czyli w sumie z niczego...:? do chleba mam ostatni kawałek wędliny, nie mam nawet pól jajka. Nie mówiąc o tysiącu innych rzeczy. Nawet mleko i cukier nam wyszły, a to zawsze kupujemy po 10... po prostu wsio się skończyło. Nawet na kolację nie będę miała co dać kurczakom jeść.... Musze iśc na mega zakupy, a kasy kuźwa mam 5€ w portfelu.... tak źle finansowo nie było u nas chyba z 5lat jak nie dłużej... Do tego R od kilku tyg boli łokieć i dzisiaj coś mu w nim strzeliło, reką nie może ruszyć i musi iść do ortopedy (10€ za kwartał do zapłacenia). A jutro mieliśmy jechać po paszport do Hamburga, nie mam jeszcze zdjęć i chyba se zrobię te zdj, paszport, te zakupy i kupię paliwo na wyjazd za wszy. Szkoda tylko, ze je tak skutecznie wytępiłam
do tego wczoraj się wieczorem poryczałam, bo mój szanowny tz raczył sobie zażartować, że nie mamy co myśleć o ślubie mojej siostry na Boże Narodzenie, bo ja będę w 6tym miesiącu ciąży. Nie wkurzył mnie tym, ale mi sie tak smutno zrobiło, że wybuchłam płaczem. ogólnei więc i szczególowo to jest cholernie do dupy.
idę. nie będę smęcić.

Kurczę Cocci szkoda, że się tak pokickało.... Na pewno jakoś z tego wyjdziecie
Dasz radę Normalnie głupia jestem i nie wiem co Ci napisać...


Ale to chyba nie tylko u Was tak ciężko, zwróciłyście uwagę, że większość dziewczyn narzeka na jakieś problemy, większe, mniejsze, ale jakieś są???
Nie wiem

[czoornoo]

dzien dobry mamuski
jejku jak wy to robicie ze macie czas na wizaz?
ja podle sie czuje ze tu tak rzadko zagladam
jak nie przy malym to leze z dupskiem bo jeszcze mnie boli jak cholera..

[Masako]

Napisane przez cocci

melduję, że żyję... dupowato, bo dupowato, ale żyję.

kurcze cocci, przykroże tak kiepsko u was. wiem jak to jest nie mieć kasy, ale nigdy nie byłam odpowiedzialna wtedy, za zadne kurczaki. pomodle sie za was i za twoje bb

Napisane przez e.m.i.l.k.a

a to mój dzisiejszy skejcik

nie pogada

Napisane przez SoNeRa

I najważniejsze - Szymek się uśmiechnął do nas parę razy do południa a Tymek po południu - strasznie dziwne to, że w jednym dniu pojawił się u nich 1 świadomy uśmiechMoże jednak bliźniaki coś mają w sobie, że niektóre rzeczy robią razem

gratulacje

Napisane przez Judy_21

Masako cieszę się, że Ci się podoba moja metoda A jak idą Twoje karmienia??? Lepiej??? Wróciliście całkowicie do cyca??? (-ów)
i miłego balowania - i jak mówiłam wcześniej z własna wałówką trzeba było iśc na wesele a nie na głodniaka siedzieć
E

wrócilismy całkowicie do cyca, lewy jest wygojony, prawy ciągle boli ale troszke mniej.ale mały zaczyna chyba niedojadać, moze skok rozwojowy, sama nie wiem

Napisane przez memi

ufff napracowalam sie i stworzylam 3 albumy, jak na mnie to nie lada wyczyn ( zobaczymy. z ogrzewanie brzuszka Antka sprobuje. tez mi ta strzykawka przyszla do glowy (po tym jak Antek na szczepieniu wcinal rotawirusy ze strzykawki az milo) ,a

zdjątka piękne
a ja do witamin odciagam recznie ,boto wsumie duzo nie trzeba

Napisane przez Malpka

mam pytanko do was używacie laktatorów? jak tak to jakiego i czy jest dobry z góry dzieki za opinie

ja mam reczny Aventu, sprawidził sie, ale ja mam dużo mleka i nie trzeba walczć aby ciekło, wyciagam z cycka ponad 110ml

Napisane przez rudalbn

Hej a o mnie to już zapomniałyście dlaczego ja nie dostaje zaproszeń na NK łobuzy Wy jedne ...

s

daj namiary na NK,
trzymam kciuki zeby małżon prace znalazl

Napisane przez zanka205

wklejam dwie fotki
1. wczorajszy spacerek
2. "co Ty mi robisz, dziadku?"

ślicznosci

Napisane przez ancia19

Witajcie
i ja melduję się w wątku odchowalniowym

Mam pytanie - w jakim wieku wasze szkraby zaczęły się interesować karuzelką, matą edukacyjną i innymi zabawkami?? W wieku 3-4 tygodni jak zabawiać maleństwo?

witaj
mi połozna doradziła, zey w tym wielu robić masaze, generalnie duzo mowić, od czasu do czasu na 5 min możesz pokazac np czarno-białe pasy

Napisane przez czoornoo

d
ja podle sie czuje ze tu tak rzadko zagladam
jak nie przy malym to leze z dupskiem bo jeszcze mnie boli jak cholera..

to nie byj sie po dupsku, to boleć nie bedzie



A ja po weselach zmęczona i rozdrazniona. Nie pojadłam, troche potańczlam, miałam tą satysfakcje, że mi mówili, ze ładnie wyglądam ja na 1 miesiac po porodzie. Poczulam sie dziwie jako świeza czlonkini klubui młodych matek z obcymi ososbami bylo o czym gadac: kupki, kolki itd
ale generalnie rozbilo mi to rytm snu, karmien itd, jakas umęczona jestem ide spać...

[Malpka]

dzięki za opinie o laktatorach jesteście niezastąpione

wasze maluszki cudowne jak zawsze

cocci trzymaj się będzie dobrze

a moja Jula dzisiaj tydzień kończy

edit:
to i ja dam fotki

[alkamor]

Napisane przez zanka205

witam Mamuśki!
u nas po staremu, Filip czasem ma lepszy a czasem gorszy dzień
wczoraj trochę pod wieczór marudny się zrobił, usnąć nie chciał, a w nocy budził się co 3 godziny i sie nie wyspałam
mam nadzieję, że dziś będzie lepiej...
poza tym jutro mój synek kończy 3 miesiące
kurcze, a dopiero co się urodził i już taki z niego kawaler ehh

ciężko mi idzie sprzedaż wózka, nikt nie chciał na allegro, wystawiam dziś znowu i nawet cenę obniżyłam, żeby się go jak najszybciej pozbyć
zobaczymy jak tym razem pójdzie

mam już upatrzoną spacerówkę na allegro i napalilam się na nią strasznie

no proszę jaki poważny facet!!! jak to szybko minęło...ja też mam czasem wrażenie jakbym niedawno ze szpitala wyszła a Kubusiowi pod koniec miesiące też stukną 3 miesiące....oj leci ten czas a pokaż zanka ten wózek bo ciekawa jestem co tam sobie upatrzyłaś

Napisane przez zanka205

wklejam dwie fotki
1. wczorajszy spacerek
2. "co Ty mi robisz, dziadku?"

No proszę mama "pełną gębą" a ta minka zabójcza


Przepraszam Was za moje niedbalstwo ale jakoś ostatnio nie mam czasu na wizaż zresztą mąż miał teraz 4 dni wolnego...same rozumiecie u nas z kasą też ostatnio nie najlepiej (ehh...) ale my już powolutku wychodzimy na prostą...przynajmniej mam taką nadziejęJa właśnie u mamy na kompie siedzę a mój maluch "raczył łaskawie" usnąć (Alleluja ) a tak to u nas wszystko OK w sumie....mały przez 2 dni miał problem z kupką ale mamusia pogrzebała termometrem i jest wsio OK....sra jak wcześniej czyli aż po pachy i jak dzisiejszej nocy nawet po matki koszuli nocnejprzerażają mnie tylko prognozy , że najbliższe dni to ma być deszcz i nie najcieplej...bo mój maluch nie za bardzo chce spać w domciu w dzień a tak to mnie zawsze spacer ratował Czy któraś oprócz zanki wozi już swojego malucha w spacerówce?? bo mój maluch przestaje się w gondoli mieścić zostało mu już baardzo niewiele miejsca....co mnie nieco przeraża bo on ma niecałe 10 tyg!!

acha jeszcze mi się coś przypomniało któraś pisała jakiś czas temu (chyba Gabi) że jak posypała maluszka pudrem dla dzieci to się skawalił czy cuś...a jaki masz puder??Bo ja mam Nivea i używam go bardzo często i nam się nic a nic nie kawali wsio jest Ok

narazie kończę!!postaram się was tak nie zaniedbywać...ale wiecie jak to jest (Sonerka szacunek )buziaki laski!!

P.S chyba nie muszę pisać, że wszystkie maluchy wasze są śliczne bo to wiadomo....

[nicolajj]

Emilka Slicznie wygląda mały. I jakoś mu uszy nie odpadły.

Czy ktoś wie co się dzieje z Czarnoo?

Zanka pięknie wyglądasz, a mina smyka zabójcza.

Ancia witamy. Bartek zaczął tak dobrze reagowac na zabawki ok 6tyg.

Malpka ja mam laktator Lovi i nie polecam.

Cocci żadne słowa tu nie pomogą, ale

Ja się dołączam do ćwiczeń. A pomyśleć że przed ciążą to 150 brzuszków machałam jak nic. A i od jazdy konnej miałam płaski brzuch.

Ja też chce na nk. A co ja gorsza? Może krócej z Wami jestem ale też chce. moje dane na priv to kto chce to zapraszam.

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

A już cię widzę Czarnoo, doczytałam dopiero teraz. Cieszę się że żyjesz.

Małpka gratuluje, śliczne maleństwo.

Alkamor to fajnie że już lepiej. Ale do nas ma ponoć ten deszcz nie dojdzie. A szkoda bo wszystko schnie na polu.

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

A u nas Bartek się zepsuł. Chyba umordowało go w tej trasie na pogrzeb. Jechaliśmy 4 godz w jedną stronę. A potem to ciągle na rękach siedział i nie chciał inaczej jak na ramieniu. A pochwaliłam się ze już sam poleży dłużej. Dobrze że tz był to się zmienialiśmy. A moi rodzice mieli okazję (trochę nie bardzo ta okazja) go w końcu na żywo zobaczyć. W kościele na mszy pogrzebowej zaczą ł się na głos śmiać i gaworzyć. Wiem że to nie nasza wina i to w końcu dziecko, ale i tak spuściliśmy buraka i wyszliśmy.
A wczoraj miał humory cały dzień. Też ciągle na rękach. Juz nie wyrabiam przy nim. I pokłóciliśmy się strasznie z tz po powrocie i mamy ciche dni.

Chusta już wysłana. Nie mogę się doczekać. Bo w końcu coś zrobię nie przerywając co 5 min. Ale znowu nie będę miała czasu na wizaż. Coś za coś. A za dwa tyg chrzciny i roboty masę bo w końcy tz zaprosił tych sąsiadów i będzie w sumie 35 osób.

Dobra dość tych żali.

[Amazonia23]

Jestem tak zmęczona sprzataniem że nie chce mi sie pisac...
fizjo rzeczywiscie nasze male sa bardzo podobne.... szczegolnie jak patrze u ciebie w galerii na ta w reczniczku to mi Ami przypomina...
Judy jak najbardziej weekend udany a hustawka to byl trafny wybor moja mala jest nia zafascynowana i uwielbia sie bujac... Duzy wydatek ale to nie ja placilam
Wiecie co smieje sie jak glupia jak siedze w domu cos robie i slysze jak mala popierduje

[e.m.i.l.k.a]

kajaska ja to mam wrażenie, że kropla kropli nie równa no ale może się mylę; stąd moje pytanie, bo myslałam, że odmierzoną ilość pobierasz do pipetki.

SoNeRa dziękujemy odmierzacze do mleka są też z TT, ja widziałam z aventa i też się zastanawiałam....ale jak dla mnie to nie jest to niezbędny produkt u Ciebie to co innego
Gratuluję uśmiechów

Buziaczekk te w lodówce to Cebionmulti? bo my podajemy te krople(2krople) i Cebion(5 kropli) raz dziennie zawsze przed kapielą - już ammy taki rytuał i nie zdarzyło nam się jeszcze zapomnieć.

Napisane przez lapochka

A ja w ogóle to teraz latam między nk a wizażem, a prasowanie leży i kwiczy eh...zabiorę się jak Tż zacznie narzekać, że nie ma w co się ubrać do pracy...

prawidłowo

Napisane przez Judy_21

Emilko a może spróbuj diety niskowęglowodanowej??? Może akurat 1000 kalorii u Ciebie nie działa, a ta zadziała???
i można kawę pić
A to dla Adrianka od cioci za te męczarnie z mleczkiem

dziękujemy za uściski już jest troszkę lepiej
a dietę popatrzę, tylko u mnie z mobilizacją ciężko

Napisane przez Judy_21

Emilko do pipetki sie nie wlewa albo wciągasz albo zasysasz

Ha HA wiem tylko myslałam, że odmierzoną porcję wciąga do pipetki

Napisane przez Judy_21

Emilko - moja siostrzenica piła mleko sojowe - cholewcia nie pamiętam nazwy - dość drogie, ale dobre... ale z tego co wiem, to płaciła niewiele, bo przy stwierdzeniu alergii otrzymywała specjalne recepty i w sumie kosztowało niewiele... w żółtych puszkach było
Skejcik a to Wy macie taki ładny sad??? To sad u rodziców??? Jabłonki?

mojej siostry tez pil sojowe a nie wiem dlaczego mi przepisal od razu pepti - chociaz moze zeby nie eksperymentowac bo ten pepti jest dla dzieci tez uczulonych na soję.
A sad to u moich rodziców - wiśniowy ale jabloniowy też mają
specjalne recepty to z literką P, czyli dla przewlekle chorych - wtedy placi się 50%
Judy ja Tobie też gartuluję nadrobienia

Memi białka mleka to na pewno nie - tylko chodzi o te maliny....no ale myslę, że to że maja smak malinowy to i tak nic nie oznacza...kolo malin to one nawet nie lezaly
a zdjęcia cudne sllicznie wyglądaliscie na chrzcinach, a co do wyglądu to tak opowiadasz o swoich kilogramach a tu patrzę i nic nie widzę oszukaniec
wspólczuję problemów z kasą no ale może się niedługo wszystko odmieni, trzeba być dobrej mysli

Malpka dziękujemy
laktotory to ja miałam dwa - ręczny TT i elektryczny Nuka ale moje cycki są antylaktatorowe i cięęęęężko było ale w końcu gdzies po 3 tygodniach elektrycznym bylo nawet nawet - recznym nigdy nawet kropelki nie udalo mi sie wycisnac

Kajaska dobry plan na serio Moja kolezanka miala podobnie i powiem ze jej troszke zazdroscilam tzn nie na [poczatku ale jak juz konczyismy studia - ona spokojnie mogla isc do pracy bo synek chodzil do przedszkola a ja.....?wieczny dylemat praca czy dzieci...

Monix mam nadzieję, że ból brzuszka przejdzie

Gabi tak w PL, no wczoraj cieplutko było więc i na czapeczkę bez uszu sobie pozwoliliśmy a jak jest cieplo tak jak wczoraj to zazyczaj Adrianek ma tylko kaptur. No u nas też się niby krzywo patrzą ale to wiesz nie ustrzeżesz się "dobrych rad"
Jak jest bardzo wietzrnie to zakładam z uszkami czapkę
Matę mam taką

Rudalbn no nieciekawie ale może się jakoś ułoży i jeszcze lepszą pracę TZ znajdzie trzymam kciuki mocno za to

dobra skonczylam nadrabianie na str90, reszte pozniej bo uciekam na powietrze bo moj dzidzius nie chce spac
milego dnia dziewczynki

[cocci]

kochane moje...
przyszłam ponarzekac dalej.
obiad z niczego wyszedł ohydny..........
Nie dośc, ze kuźwa z kasą ciężko, to Jacek wyrzucił kanapki ze szkoły w krzaki... ja już nie mam sił do niego...
R pojechał po prośbie. Coś wykombinuje, ale jeszcze nie zdarzyło nam się pożyczać, przez cały ten czas, jak tu mieszkamy. a ja tak tego nie lubie....
ogolnie juz nawet nie do dupy, ale w ogóle ch..j...wka

[jastinada]

o moja żabka się właśnie gniecie,zaraz będziemy się karmic aż nie chcę myślec,bo moje dziecko je z cycka tylko dopóki samo tryska a potem jak trzeba ciągnąc mocniej to robi focha i tak ciągle nie dokarmiona i mama pęka i czasem dorobi jeszcze 30 ml sztucznego,bo nie lubi patrzec jak dziecko płacze...cienias ze mnie .Pokarm jeszcze w miarę jest,nie wiem jak długo tak pociągniemy,bo cycki instynktownie wytwarzają coraz mniej mleczka z racji słabego ssania mojego dzieciątka...A już wolałabym byc całkiem na sztucznym,przynajmniej raczyłabym się pysznościami a tak to się poniewieram między kanapkami z szynką a kanapkami z żółtym serem

uciekam bo już ryczy

[raspberry69]

Cocci wspolczuje naprawde moja rana praktycznie wyleczona. Napewno wszystko sie jakos ulozy.

Napisane przez Judy_21

No to się do nas dołączysz w trakcie
Ale tak prawdę mówiąc, to ja nie wiem, czy już mogę ćwiczyć, czy jeszcze nie
Ostatnio jak byliśmy w lesie na spacerze, to poganiałam trochę z synem - takie zabawy łapanki, wygłupy, nic specjalnie obciążającego, to później o wiele mocniej ze mnie leciało

Judy sloncze moze poczekaj te przyslowiowe 6 tygodni ? zeby nic ci sie nie stalo

[Judy_21]

Napisane przez czoornoo

dzien dobry mamuski
jejku jak wy to robicie ze macie czas na wizaz?
ja podle sie czuje ze tu tak rzadko zagladam
jak nie przy malym to leze z dupskiem bo jeszcze mnie boli jak cholera..

wybaczamy

Napisane przez Masako

wrócilismy całkowicie do cyca, lewy jest wygojony, prawy ciągle boli ale troszke mniej.ale mały zaczyna chyba niedojadać, moze skok rozwojowy, sama nie wiem

No to super, że udało Wam się całkowicie wrócić
I gratuluje udanych pogadanek na weselu. Kupka - tez temat

Napisane przez Malpka

to i ja dam fotki

Śliczna

Napisane przez alkamor

Przepraszam Was za moje niedbalstwo ale jakoś ostatnio nie mam czasu na wizaż, zresztą mąż miał teraz 4 dni wolnego...same rozumiecie

Rozumiemy

Napisane przez alkamor

sra jak wcześniej czyli aż po pachy i jak dzisiejszej nocy nawet po matki koszuli nocnej

Napisane przez alkamor

Czy któraś oprócz zanki wozi już swojego malucha w spacerówce?? bo mój maluch przestaje się w gondoli mieścić zostało mu już baardzo niewiele miejsca....co mnie nieco przeraża bo on ma niecałe 10 tyg!!

Ja wożę w spacerówce i nie wiem o co cały hałas...
Pewnie o te spacerówki, które nie mają możliwości rozłożenia całkowicie tylnej części...

Napisane przez nicolajj

Ja się dołączam do ćwiczeń. A pomyśleć że przed ciążą to 150 brzuszków machałam jak nic. A i od jazdy konnej miałam płaski brzuch.

Ja też chce na nk. A co ja gorsza? Może krócej z Wami jestem ale też chce. moje dane na priv to kto chce to zapraszam

To super czyli już jest nas trzy
A o jeździe konnej to ja chyba teraz tylko pomarzyć mogę... jeździłam przed ciążą i w sumie, to lepiej na uda, pupę i nogi działało niż na brzuch...

Napisane przez nicolajj

A u nas Bartek się zepsuł. Chyba umordowało go w tej trasie na pogrzeb. Jechaliśmy 4 godz w jedną stronę. A potem to ciągle na rękach siedział i nie chciał inaczej jak na ramieniu. A pochwaliłam się ze już sam poleży dłużej. Dobrze że tz był to się zmienialiśmy. A moi rodzice mieli okazję (trochę nie bardzo ta okazja) go w końcu na żywo zobaczyć. W kościele na mszy pogrzebowej zaczą ł się na głos śmiać i gaworzyć. Wiem że to nie nasza wina i to w końcu dziecko, ale i tak spuściliśmy buraka i wyszliśmy.
A wczoraj miał humory cały dzień. Też ciągle na rękach. Juz nie wyrabiam przy nim. I pokłóciliśmy się strasznie z tz po powrocie i mamy ciche dni.

Aj sie zepsuł od razu... cos nowego,nowe wrażenia i dlatego... A co do kościoła, to tylko dziecko....
A z TŻ prosze się nie kłócić
Powodzenia w szykowaniu mnie też to czeka....

Napisane przez Amazonia23

Wiecie co smieje sie jak glupia jak siedze w domu cos robie i slysze jak mala popierduje

Napisane przez e.m.i.l.k.a

Ha HA wiem tylko myslałam, że odmierzoną porcję wciąga do pipetki

Ale ja tak mam na pipetce mam 0,3 ml i 0,6 ml i odciągam 0,3 i podaję
Miłego spacerku życzę

Ale masz fajnie z tymi sadami

Napisane przez cocci

kochane moje...
przyszłam ponarzekac dalej.
obiad z niczego wyszedł ohydny..........
Nie dośc, ze kuźwa z kasą ciężko, to Jacek wyrzucił kanapki ze szkoły w krzaki... ja już nie mam sił do niego...
R pojechał po prośbie. Coś wykombinuje, ale jeszcze nie zdarzyło nam się pożyczać, przez cały ten czas, jak tu mieszkamy. a ja tak tego nie lubie....
ogolnie juz nawet nie do dupy, ale w ogóle ch..j...wka

[raspberry69]

Napisane przez Masako

A ja po weselach zmęczona i rozdrazniona. Nie pojadłam, troche potańczlam, miałam tą satysfakcje, że mi mówili, ze ładnie wyglądam ja na 1 miesiac po porodzie. Poczulam sie dziwie jako świeza czlonkini klubui młodych matek z obcymi ososbami bylo o czym gadac: kupki, kolki itd
ale generalnie rozbilo mi to rytm snu, karmien itd, jakas umęczona jestem ide spać...

Kochana wypoczywaj

Napisane przez Malpka

edit:
to i ja dam fotki

O rety jakie slicznosci

Napisane przez nicolajj

Ja też chce na nk. A co ja gorsza? Może krócej z Wami jestem ale też chce. moje dane na priv to kto chce to zapraszam.
A wczoraj miał humory cały dzień. Też ciągle na rękach. Juz nie wyrabiam przy nim. I pokłóciliśmy się strasznie z tz po powrocie i mamy ciche dni.

Chusta już wysłana. Nie mogę się doczekać. Bo w końcu coś zrobię nie przerywając co 5 min. Ale znowu nie będę miała czasu na wizaż. Coś za coś. A za dwa tyg chrzciny i roboty masę bo w końcy tz zaprosił tych sąsiadów i będzie w sumie 35 osób.

Nicolajj niemartw sie moja tez chce na rekach, ale staram sie systematycznie ja tego oduczac. Powoli tez uczymy sie samodzielnego zasypainia. Udalo sie pare razy

Pochwal sie chusta jak dojdzie

[nicolajj]

Judy nie bij, to tz zawinił.. Przebierałam małego po kąpieli a on zaczął płakać. Stwierdziłam że szybko dokończe i wezmę go żeby się uspokoił i possał cyca i mu już nie przerywać a wtedy tz wpadł do pokoju i na mnie że jestem nieczuła i że przedmiotowo małego traktuję. I tu mnie k...wica wzięła no i

a z tym psuciem to zobaczymy kolejne dwa dni co będzie. Ja teżmyślę że jest rozstrojony po tym wyjeździe, a tz twierdzi że ktoś urok rzucił.

Co do jazdy konnej też jeszcze parę miesięcy poczekam. A jeździłaś rekreacyjnie czy profesjonalnie?

Raspi wkurza mnie tylko że już mieliśmy duże postęy z samodzielnym leżeniem a ten wyjazd wszystko popsuł. I teraz od nowa muszę zaczynać. A z samodzielnym zasypianiem to u nas ciężko.

Chustę kupiłam w końcu taką http://sklep.ekodzieciak.pl/images/d_savanna-all.jpg
ale jak przyjdzie to pokarzę zawiązaną z Bartkiem.

[e.m.i.l.k.a]

dobra to nadrabiam resztę
TZ wygonilam z wózkiem bo coś dzisiaj Adrian się nie da oszukać oknem...

Zanka jaką spacerówkę sobie upatrzyłas?
ślicznie wyglądacie na spacerku a mina Filipka - bezcenna

Amazonia dziękujemy a Amelka słodziutko śpi w huśtawce

Ancia witamy nasz zaczął się interesować matą i ogólnie zabawkami ok 6 tygodnia a wczesniej juz troszkę reagowal na niektore muzyczki - szczegolnie ta w lezaczku - przestawal sie ruszac i sluchal
jakie zabawy..hhmmm ja to troszke gadalam do niego ale on nawet wtedy wzroku na mnie nie zatrzymywal...ogolnie u nas, jedzenie, przewijanie i odbijanie tyle czasu trwalo ze niewiele zostawalo na zabawe i czesto mial ten czas przeznaczony "na przedumanie"
Pola słodziutka i jakie ma śliczne usteczka

Fizjo wspólczuję męczarni z kuppką, u nas też dzisiaj chyba będzie to samo bo kupki od wczoraj rana nie było a Adrianek co na chwile usnie to zaraz sie budzi z placzem.
Padaj na podłoge padaj - jak wy bedziecie mialy kaloryferki to i ja moze sie za siebie wezme
no i koniecznie zarejestruj - zrobimi filmik najpierw jak brzuch rosl a pozniej jak opada

Judy dzisiaj już lepiej a więc jest nadzieja, tylko brzuszek go troche pobolewa....myslicie ze to przez zmiane mleka tak moze byc i przejdzie mu?
no Judy nie wiesz ile wytrzymasz? nie masz wyjscia teraz, bedziemy Cie pilnowaly i wytrzymasz do konca a co

Raspberry dziękujemy jak u Was z ulewaniem? mam nadzieję, że coraz lepiej będzie

SoNeRa a jakie te zabawki kupiłaś? taką sprężynkę co Judy pokazywała szpiegując żółte ściany?

Cocci skarbie trzymaj się dzielnie, kurde ze tez wszystko na raz musi się walić no ale może się pomalutku ulozy, a z tą raną to koniecznie idz do lekarza
kurde głupi żart TZ no ale moze chcial rozladowac sytuacje, moze chcial dobrze a wyszlo jak zawsze...
słonko nie martw się na pewno wszystko będzie dobrze
tak na poprawę humoru mam pytanie....czemu Ci "'fiuta" nie wygwiazdkowało?

SoNeRa Ty też na pewno slicznie wyglądasz no właśnie, oby do soboty, później już będzie tylko z górki

Judy może jednak się wstrzymaj z ćwiczeniami chociaż tydzień. Z Twoimi problemami z krwią to taki wysiłek raptem 4 tyg po ciężkim porodzie to może nie najlepszy pomysł. Poczekaj jeszcze troszkę

czoornoo w międzyczasie kochana w miedzyczasie jest wizaz
no tylko u mnie dziś coś ciezko z miedzyczasem i w biegu pisze posta
a u nas swieto (Floriana - znaczy sie Florka, znaczy sie chlorka) TZ w domu od poludnia a ja mam mniej czasu niz normalnie

słodkich snów Masako - wiem jakie męczące są "wypady" - na serio ja, ta z ADHD co dlugo w jednym miejscu nie usiedzi, uwielbiam teraz spedzac czas w domku, mamy wtedy wszystko ustawione, jets jakis rytm jakas harmonia a tak jak gdzies pojedziemy to i caly rytm dnia zaburzony.
Gratulujemy powrotu do natury znaczy się cycusiów

Napisane przez malpka

to i ja dam fotki

śliiiiczna

Alkamor no właśnie mojemu też neiwiele zostało miejsca w gondolli, zobacz sama

P.S. kolejna czesc po zapiekankach

[fizjo83]

Nadrobie pozniej kolezanki ale teraz sie pochwale...(tylko mnie nie brac za wariatke)...
jest kupka:j upi:
Obylo sie bez stekania ,infacolu,masowania i marudzenia!!!!!!!!!!
Ale mi ulzylo,nie bede musiala ogladac meczarni mojego dziecka.Bede pozniej!paaaa

[Masako]

Napisane przez fizjo83

Nadrobie pozniej kolezanki ale teraz sie pochwale...(tylko mnie nie brac za wariatke)...
jest kupka

i tak trzymać


a u nas zaczęly sie chyba trudne wieczory i 5 tydz i skok wzrostowy, jakby mnie nie było znaczy, ze to to

ps fajnie was wyszpiegować na NK