Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy - Strona 122 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Podróże, wakacje, wycieczki

Notka

Podróże, wakacje, wycieczki Forum dla osób, które lubią podróże, wakacje i wycieczki. Dołącz do nas i podziel się opinią na temat ciekawych miejsc, promocji, organizacji wyjazdu itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-07-07, 11:50   #3631
duskie
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 753
GG do duskie
Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

lovecassie bylas z almatura?
duskie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 11:58   #3632
jarek85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 67
Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

Witam,

A jedzie ktoś do Lloret 19.08 ?
Jadę po raz 3 i ciągle mi mało

Widzę, że rozgorzała dyskusja o latynosach radzę wam uważać bo większości z nich chodzi tylko o jedno, a by to uzyskać są w stanie mówić różne piękne rzeczy hehe
Później my faceci wysłuchujemy od nich że nam współczują, bo polki to takie K*** według nich lol sam osobiście słyszałem to 3 razy
jarek85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 12:13   #3633
malinooowa
Raczkowanie
 
Avatar malinooowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: nad morzem<33
Wiadomości: 227
Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

Cytat:
Napisane przez jarek85 Pokaż wiadomość
Witam,

A jedzie ktoś do Lloret 19.08 ?
Jadę po raz 3 i ciągle mi mało

Widzę, że rozgorzała dyskusja o latynosach radzę wam uważać bo większości z nich chodzi tylko o jedno, a by to uzyskać są w stanie mówić różne piękne rzeczy hehe
Później my faceci wysłuchujemy od nich że nam współczują, bo polki to takie K*** według nich lol sam osobiście słyszałem to 3 razy
ja nie jadę ...
to wiadome, że chodzi im o jedno, żadne zaskoczenie.. :P
ale te miłe rzeczy są NAPRAWDĘ MIŁE i całkiem przyjemnie się ich słucha.. i nie trzeba im wcale 'dawać' tego czego pragną.

a to, że tak o nas mówią to trochę smutne
znaczyć może jedynie o tym, że polki są puszczalskie
/oczywiście nie wszystkie/ , bo przecież z palca sobie tego
nie wyssali poza tym, niektóre polki jak tylko widzą
Latynosa to od razu kisiel w majtkach
__________________
2010 - Włochy
_______________
2009 - Hiszpania
2008 - Chorwacja
2007 - Włochy
2006 - Czechy

malinooowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 12:19   #3634
jarek85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 67
Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

Oczywiście, że nie wszystkie ale w porównaniu do innych nacji to sporo... szczerze mówiąc było mi strasznie głupio wysłuchiwac takich opinii i broniłem Polek mówiąc, że to tylko niektóre takie są itd. choć tak naprawdę jak jest każdy widzi heh
Np. Serbki czy Chorwatki nie widziałem aaaaani jednej z włochem.. po dwóch zdaniach każdy dostaje blache i tak się kończy dlatego darzę je wielkim szacunkiem ;p
jarek85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 12:26   #3635
Cz@rown!c@
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 228
GG do Cz@rown!c@
Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

Cytat:
poza tym, niektóre polki jak tylko widzą
Latynosa to od razu kisiel w majtkach
Dokładnie. Wróciłam z Włoch kilka dni temu, i bardzo często używałam tego określenia w klubie, w którym widziałam jedną polkę, która zachowywała się dokładnie jak opisany schemat. Klub był malutki, więc wszyscy wszysto widzą, i byłam w szoku totalnym ^.^
NO na serio nie wiedziałam że można robić z siebie taką wiecie o co mi chodzi
Tak samo jest z arabami :/ Smutne aż.

Ale no trzeba im przyznać, Włosi strasznie przystojni. Rozumiem pobawić się z nimi w klubie czy pogadać. Ale żeby "dawać" im tego czego chcą to na pewno nie. Przynajmniej ja bym sie raczej na taki krok nie porwała
__________________
Szczęście – ani dobrobyt, ani przyjemność, ani żądza, ani zadowolenie, ani radość, ale trochę tego wszystkiego naraz.
-Coco Chanel.

Lloret de Mar
16.07 <3
Cz@rown!c@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 13:09   #3636
malinooowa
Raczkowanie
 
Avatar malinooowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: nad morzem<33
Wiadomości: 227
Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Cz@rown!c@ Pokaż wiadomość
Dokładnie. Wróciłam z Włoch kilka dni temu, i bardzo często używałam tego określenia w klubie, w którym widziałam jedną polkę, która zachowywała się dokładnie jak opisany schemat. Klub był malutki, więc wszyscy wszysto widzą, i byłam w szoku totalnym ^.^
NO na serio nie wiedziałam że można robić z siebie taką wiecie o co mi chodzi
Tak samo jest z arabami :/ Smutne aż.

Ale no trzeba im przyznać, Włosi strasznie przystojni. Rozumiem pobawić się z nimi w klubie czy pogadać. Ale żeby "dawać" im tego czego chcą to na pewno nie. Przynajmniej ja bym sie raczej na taki krok nie porwała

hehe, no niestety tak bywa..
zależy to od charakteru dziewczyny,
ja też bym nie porwała się na taki krok..
co innego tak jak piszesz, pobawić się z nimi w klubie,
potańczyć, pogadać...

to jest chyba dopuszczalne...

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Cytat:
Napisane przez jarek85 Pokaż wiadomość
dlatego darzę je wielkim szacunkiem ;p
a polek to już nie darzysz szacunkiem?


ot, prawdziwy patriota, że tak powiem..
__________________
2010 - Włochy
_______________
2009 - Hiszpania
2008 - Chorwacja
2007 - Włochy
2006 - Czechy

malinooowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 13:18   #3637
jarek85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 67
Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

Darzę darzę lecz dostarczają nam dużo powodów do zmiany zdania heheh

Nie wszystkie.. ale znacznie za wiele niż powinno ;p
jarek85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-07-07, 14:23   #3638
malinooowa
Raczkowanie
 
Avatar malinooowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: nad morzem<33
Wiadomości: 227
Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

Cytat:
Napisane przez jarek85 Pokaż wiadomość
Darzę darzę lecz dostarczają nam dużo powodów do zmiany zdania heheh



no to dobrze bo już myślałam, że będę musiała Cię bić!
__________________
2010 - Włochy
_______________
2009 - Hiszpania
2008 - Chorwacja
2007 - Włochy
2006 - Czechy

malinooowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 14:28   #3639
Cz@rown!c@
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 228
GG do Cz@rown!c@
Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

Haha , dobrze ze sie nie bedzieci bić xD

Cytat:
to jest chyba dopuszczalne...
No to na pewno
__________________
Szczęście – ani dobrobyt, ani przyjemność, ani żądza, ani zadowolenie, ani radość, ale trochę tego wszystkiego naraz.
-Coco Chanel.

Lloret de Mar
16.07 <3
Cz@rown!c@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 14:34   #3640
malinooowa
Raczkowanie
 
Avatar malinooowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: nad morzem<33
Wiadomości: 227
Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

jeszcze 28 dni...


nie dam rady oO
__________________
2010 - Włochy
_______________
2009 - Hiszpania
2008 - Chorwacja
2007 - Włochy
2006 - Czechy

malinooowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 15:27   #3641
Kazuan
Raczkowanie
 
Avatar Kazuan
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 141
Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

mnie jeszcze 32 dni zostały...
Kazuan jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-07, 15:27   #3642
oolusska
Raczkowanie
 
Avatar oolusska
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 135
Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

jeszcze 12 godzin hihi ;p
__________________
one love,
one life.
< 3
oolusska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 16:38   #3643
karola1132
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 55
Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

Wczoraj wróciłam z Lloret !
To raj na ziemi dla młodych ludzi którzy chcą się bawić.
Wracam tam za rok
Przed wyjazdem czytałam, że bardzo mało można spotkać tam Hiszpanów. Zostałam mile zaskoczona bo spotykałam ich dość sporo Z niektórymi się nawet zakolegowałyśy i regularnie z nimi umawiałysmy na plazy (koleżanka zna hiszpański więc to było wielkie ułatwienie, bo Hiszpanie słabo mówią po angielsku). Wszyscy ludzie są tam po prostu przemili ! Gdy zapoznajesz się z jakąś nową osobą zostajesz solidnie ucałowana w policzki, może trochę za dużo niż np. w Polsce by wypadało, ale tam tak już po protu jest
W większości slepów sprzedają arabowie, oni również są strasznie mili. Pewnie głownie ze względu na to, że chcą coś sprzedać jednak chyba nie zawsze (nie chce mi sie opisywać róznych przypadków).
W ogóle bardzo podobała mi się taka otwartośc i komunikatywność ludzi. Idziesz sobie ulicą i tu nagle słyszysz "How are you? " algo gdy widzą że jesteś Polką (bardzo często to widzą, nawet jak nic nie mówisz) to od razu mówią z takim śmiesznym akcentem "Dzień dobry ! Jak się masz ?" , a wieczorami na ulicy stoją murzyni którzy sprzedają rózne zegarki, okulary itp. to oni jeszcze czasami dorzucą "fajna dupa" (to już trochę denerwowało).
Co do narodowości, to gdy tylko w ust faceta padnie pytanie "Where are you from?" a ty odpowiesz "Poland" to od razu koleś płaszczy się przed Toba i jest Ci gotów nogi całować ;P
Przed dyskotekimi stoją też tzw. "naganiacze" ćzyli ludzie którzy naganiają do danej dyskoteki. Wielu z nich jest Polakami więc można sobie pogadać pośmiać się. Ja osobiście zakolegowałam się z jednym naganiaczek-Polakiem i z jedną naganiaczką-Włoszką.
Co do dyskotek, to paszporty sprawdzają praktycznie wszędzie, no, może w małych i mało znanych dyskotekach to nie, ale w tych przy głownej ulicy to raczej wszędzie i mało prawdopodobne że wpuszczą kogoś bez paszporu, chyba że zakumplujesz się z naganiaczem który w razie problemów podejdzie i przekona szefa
Ogólnie w Lloret robiłam szalone rzeczy, i poznałam szalonych ludzi (na głownej ulicy w skelepie gdzie taka blondyna robi nalesniki razem z nią pracuje Polak, chętny do rozmowy jakby ktoś chciał ;p) i ... wracam tam za rok !
karola1132 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 17:05   #3644
Cz@rown!c@
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 228
GG do Cz@rown!c@
Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

Fajnie się czyta takie wypowiedzi
Ale już teraz to coraz bardziej nie mogę wytrzymać Martwią mnie trochę te dyskoteki... Moja koleżanka nie ma jeszcze 16 lat (ja na szczescie mam wiec tropics czeka ). Nie wiem czy to pomoże, ale wygląda na wiele więcej. Spokojnie można by jej było dać z 17 lat nawet. Myślicie że jeśli miałaby legitke podrobioną to udałoby się wejść ? Ja w to wątpie, ale moze akurat się uda, bo w Rimini strasznie się czuła jak nie poszła do zadnego klubu

Słyszałam że bardzo tam kradną, słyszałaś o takich przypadkach w swojej grupie może ? Jak było z opiekunami ? I z jakiego biura jechałaś ? Mieliście lajt, codziennie dyskoteki czy raczej chore zbiórki i dyskoteki np co 2 dni dla większej grupy osób ? ;>
__________________
Szczęście – ani dobrobyt, ani przyjemność, ani żądza, ani zadowolenie, ani radość, ale trochę tego wszystkiego naraz.
-Coco Chanel.

Lloret de Mar
16.07 <3
Cz@rown!c@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 17:06   #3645
Dareczekkk
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 8
Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

Cytat:
Napisane przez domusska Pokaż wiadomość
Don Juan to nowa nazwa SanMarti ;D
A z czego jedziesz, bo ja z Oluśką też tam jutro jedziemy. ; )
Nieprawda
Dareczekkk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 17:14   #3646
sandrulka1993
Raczkowanie
 
Avatar sandrulka1993
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 209
GG do sandrulka1993
Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

będzie ktoś 24 lipca w hiszpanii? ;d
__________________


sandrulka1993 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 17:14   #3647
Dareczekkk
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 8
Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

Cytat:
Napisane przez skaaj Pokaż wiadomość
A wiecie jak jest w hotelu Don Juan ?? Bo właśnie jadę jutro i nie wiem czy tam kradną .
No byłem tam w 2007 xD i tak jeżeli chodzi o jedzenie to b. dobre. Dostajesz taki karnecik na obiady i kolacje w którym Ci wykreślają, że jadłeś. A śniadanie bez tego karnetu jest. Poza tym nie wolno wynosić jedzenia ze stołówki bo ochroniarze się czepiają
pokoje fajne, klima jest xD taką kartę się wsadza. Tylko zamykajcie balkony żeby was nie okradli jak wychodzicie czy coś obok hotelu jest sklep alkoholowy i w ogóle z jedzeniem i z pamiątkami. Na plaże się idzie z 10 minut ale fajnie się idzie xD zawsze coś ciekawego po drodze jest ) tam jak się idzie na plaże po lewej kawałeczek jest holenderski pub i tam polak stoi przed wejśiem a raczej stał nie wiem jak teraz i są driny za darmo poza tym dostęp do neta w hotelu jest xD dwa baseny leżaki i w ogóle elegancja francja... balkony supcio tylko uwaga z wnoszeniem alkoholu do hotelu bo się ochrona może przypruć najlepiej w plecaku
Dareczekkk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 17:35   #3648
SweetAboutMe
Zakorzenienie
 
Avatar SweetAboutMe
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Nibylandia.
Wiadomości: 3 048
GG do SweetAboutMe
Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

Jutro jade ^^ Mam 230 euro kieszonkowego i mam nadzieje,że mi wystarczy. Jak wróce to wszystko poopowiadam. A tymczasem lece się pakować
__________________
Studentka Psychologii w Krakowie.
Wegetarianka.


'Komm und hilf mir fliegen.'
SweetAboutMe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 17:36   #3649
TerryGoodkind
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30
Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

cześć wam jedzie ktoś może Watra Travvel & best Harctur 22 lipca hotel Don Juan ?
TerryGoodkind jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-07, 18:22   #3650
carolinek2008
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 23
Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

Cytat:
Napisane przez karola1132 Pokaż wiadomość
Wczoraj wróciłam z Lloret !
To raj na ziemi dla młodych ludzi którzy chcą się bawić.
Wracam tam za rok
Przed wyjazdem czytałam, że bardzo mało można spotkać tam Hiszpanów. Zostałam mile zaskoczona bo spotykałam ich dość sporo Z niektórymi się nawet zakolegowałyśy i regularnie z nimi umawiałysmy na plazy (koleżanka zna hiszpański więc to było wielkie ułatwienie, bo Hiszpanie słabo mówią po angielsku). Wszyscy ludzie są tam po prostu przemili ! Gdy zapoznajesz się z jakąś nową osobą zostajesz solidnie ucałowana w policzki, może trochę za dużo niż np. w Polsce by wypadało, ale tam tak już po protu jest
W większości slepów sprzedają arabowie, oni również są strasznie mili. Pewnie głownie ze względu na to, że chcą coś sprzedać jednak chyba nie zawsze (nie chce mi sie opisywać róznych przypadków).
W ogóle bardzo podobała mi się taka otwartośc i komunikatywność ludzi. Idziesz sobie ulicą i tu nagle słyszysz "How are you? " algo gdy widzą że jesteś Polką (bardzo często to widzą, nawet jak nic nie mówisz) to od razu mówią z takim śmiesznym akcentem "Dzień dobry ! Jak się masz ?" , a wieczorami na ulicy stoją murzyni którzy sprzedają rózne zegarki, okulary itp. to oni jeszcze czasami dorzucą "fajna dupa" (to już trochę denerwowało).
Co do narodowości, to gdy tylko w ust faceta padnie pytanie "Where are you from?" a ty odpowiesz "Poland" to od razu koleś płaszczy się przed Toba i jest Ci gotów nogi całować ;P
Przed dyskotekimi stoją też tzw. "naganiacze" ćzyli ludzie którzy naganiają do danej dyskoteki. Wielu z nich jest Polakami więc można sobie pogadać pośmiać się. Ja osobiście zakolegowałam się z jednym naganiaczek-Polakiem i z jedną naganiaczką-Włoszką.
Co do dyskotek, to paszporty sprawdzają praktycznie wszędzie, no, może w małych i mało znanych dyskotekach to nie, ale w tych przy głownej ulicy to raczej wszędzie i mało prawdopodobne że wpuszczą kogoś bez paszporu, chyba że zakumplujesz się z naganiaczem który w razie problemów podejdzie i przekona szefa
Ogólnie w Lloret robiłam szalone rzeczy, i poznałam szalonych ludzi (na głownej ulicy w skelepie gdzie taka blondyna robi nalesniki razem z nią pracuje Polak, chętny do rozmowy jakby ktoś chciał ;p) i ... wracam tam za rok !


JJJJJJAAAAAAAAAA TTTTTTTTAAAAAAAAAAAAAMMMM MMMMMM JJJJJUUUUUUŻŻŻŻŻŻŻŻŻ
CCCCCCCCCHHHHHHHHHCCCCCCC CCĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘ !!!!!!!!!!!!!

ohh tak sobie poznać Hiszpanów, Niemców, Włochów i Polaków xD fajnie, że jest takie nastawienie miłe dla Polek (mimo że czasem uważają nas za łatwe )
jak byłam w Grecji to też co chwila było "ciao bella" lub coś w tym stylu ;p poza tym jak wchodziłam do sklepu i chciałam coś kupić to od razu się pytali "Poland?" nie wiem po czym oni to poznają


ohhh Lloret 15-27.07 ( a w Lloret 18-25.07)
carolinek2008 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 18:53   #3651
karola1132
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 55
Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

Ja jechałam z biura Koliber i opiekunów mieliśmy super !
Np. jako wycieczke fakultatywna mieliśmy taki wieczorek flamenco (pewnie niektórzy z Was też to mają) no i ja na ten wieczorek pojechałam a tam dawali do "degustacji" xD Sangrie ( wino hiszpańskie, prawie w każdym sklepie w Lloret jest tego pełno). No i opiekunowie powiedzieli nam że możey ZDEGUSTOWAĆ ;D No i ja tak zdegustowałam że do autokaru bym sama nie doszła. A wracaliśmy jakoś o pierwszej w nocy. No i moja przyjaciółka wzięła mnie pod jedną rękę, a pod drugą ... mój opiekun xD I całą droge się ze mnie śmiał, jeszcze mnie prowokował żebym jakies pierdoły mówiła a następnego dnia jeszcze mit o wypominał ale ze śmiechem ;D Więc ogólnie miałam opiekunów super
Co do tego że Twoja koleżanka nie ma 16 lat i boi się o dyskoteki ... ja też nie mam ;P Mam 15 ;D Ale jak już pisałam najlepszy sposób to chyba zakumplować się z naganiaczem albo pożyczyc od kogoś paszprt czy coś. Chociaż w Tropicsie to nie wiem czy przejdzie. Tam z tego co wiem jest największy rygor. Ja poznałam jeszcze polską naganiaczke Kasie (jest z dyskoteki Prive de Magic czyli po prostu Magic Park, prawie na przeciwko Tropisa) i właśnie ona mnie wkręciła na dyskoteke ;D Najpierw koleś chciał paszport ale ona podeszła coś zagadała i mogłysmy wejść Ale to była jakos druga w nocy a osoby które nie mogły chodzic na dyskoteki musiały byc w hotelu juz o 00:00 więc my sie wymknęłysmy a później jak wracałysmy to pech chciał ze natknęłysmy się na naszych opiekunów którzy szli odebrać ludzi z Tropicsa i cos tam było gadanie ze ich zawiedlismy ze z nami nie mozna na poważne itp. i miałysmy pisać jakies oświadczenie które wyślą do szkoły i do rodziców ale mówiłam że miałyśmy super opiekunów, którzy "zapomnieli" o tym oświadczeniu W ogóle tam w Lloret też wszyscy myśleli ze jesteśmy starsze podrywali nas jacys 25 letni facci, jacys Francuzi nas na drinka zapraszali, serio. Tam się nie wyglada na tyle lat ile sie ma
Więc pamiętajcie, w Lloret nie bójcie sie niczego robić, bo tam można robić wsyztsko Ja np. w nocy skakałm ze skały do morza ;D I wygrałam zakład
Co do hotelu. Ja mieszkałam w Guitar Central Park, który jest zaraz obok Don Juana więc o Don Juanie moge powiedzieć tyle, że zawsze wieczorem nad basenem były tańce i śpiewy więc raczej jest tam wesoło
A jeśli chodzi a kradzieże to z mojego obozu jednej dziewczynie ukradli pieniądze a jednemu chłopakowi aparat, ale żadne z tych zaginięć nie miało miejsce w hotelu. Dziewczynie ukradli pieniądze w McDonaldzie a chłopakowi aparat na plaży.
Jeszcze co do alkoholu, to raz moja kolezanka poszła do sklepiku gdzie sprzedawał arab i chciała kupić Batido (taki likier hiszpański) no i taka rozmowa wynikła (po hiszapńsku bo to ta kolezanka która zna hiszpański)
-Poprosze Batito de coco
- A masz 18 lat?
- Tak
- A można jakiś dokument?
- Niestety paszport mam w hotelu.
- Ty ! (woła do swojego kumpla) Sprzedamy tej pani alkohol? (koleś z szelmowskim uśmieszem wzrusza ramionami) No dobra masz (wepchnął jej butelke do torebki) ale nikomu nie mów że Ci tu sprzedalem ;D

Przepraszam że pisze tak niechlujnie, ale po prostu gdy to sobie wsyztsko przypominam jestem tak podekscytowana że trudno mi zapanować nad słowami
karola1132 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 19:02   #3652
Cz@rown!c@
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 228
GG do Cz@rown!c@
Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

Bardzo fajnie piszesz ;D Aż się czuję jakbym tam była
Mam nadzieję że też trafię na fajnych opiekunów. Ale ogólnie nie mieliście czegoś takiego że zbiórka np o 23.30 czy coś ? xD Raczej nad ranem, nie ? :P

Aaaaa.... !! 8 dni <3 Nie wytrzymam już xD
Ale pisz jeszcze coś ciekawego
Jakieś fajne bary ? W jakich dyskotekach byłaś ?
__________________
Szczęście – ani dobrobyt, ani przyjemność, ani żądza, ani zadowolenie, ani radość, ale trochę tego wszystkiego naraz.
-Coco Chanel.

Lloret de Mar
16.07 <3
Cz@rown!c@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 19:12   #3653
Paradoxalement
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 108
Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

Cytat:
Napisane przez karola1132 Pokaż wiadomość
Wczoraj wróciłam z Lloret !
To raj na ziemi dla młodych ludzi którzy chcą się bawić.
Wracam tam za rok
Przed wyjazdem czytałam, że bardzo mało można spotkać tam Hiszpanów. Zostałam mile zaskoczona bo spotykałam ich dość sporo Z niektórymi się nawet zakolegowałyśy i regularnie z nimi umawiałysmy na plazy (koleżanka zna hiszpański więc to było wielkie ułatwienie, bo Hiszpanie słabo mówią po angielsku). Wszyscy ludzie są tam po prostu przemili ! Gdy zapoznajesz się z jakąś nową osobą zostajesz solidnie ucałowana w policzki, może trochę za dużo niż np. w Polsce by wypadało, ale tam tak już po protu jest
W większości slepów sprzedają arabowie, oni również są strasznie mili. Pewnie głownie ze względu na to, że chcą coś sprzedać jednak chyba nie zawsze (nie chce mi sie opisywać róznych przypadków).
W ogóle bardzo podobała mi się taka otwartośc i komunikatywność ludzi. Idziesz sobie ulicą i tu nagle słyszysz "How are you? " algo gdy widzą że jesteś Polką (bardzo często to widzą, nawet jak nic nie mówisz) to od razu mówią z takim śmiesznym akcentem "Dzień dobry ! Jak się masz ?" , a wieczorami na ulicy stoją murzyni którzy sprzedają rózne zegarki, okulary itp. to oni jeszcze czasami dorzucą "fajna dupa" (to już trochę denerwowało).
Co do narodowości, to gdy tylko w ust faceta padnie pytanie "Where are you from?" a ty odpowiesz "Poland" to od razu koleś płaszczy się przed Toba i jest Ci gotów nogi całować ;P
Przed dyskotekimi stoją też tzw. "naganiacze" ćzyli ludzie którzy naganiają do danej dyskoteki. Wielu z nich jest Polakami więc można sobie pogadać pośmiać się. Ja osobiście zakolegowałam się z jednym naganiaczek-Polakiem i z jedną naganiaczką-Włoszką.
Co do dyskotek, to paszporty sprawdzają praktycznie wszędzie, no, może w małych i mało znanych dyskotekach to nie, ale w tych przy głownej ulicy to raczej wszędzie i mało prawdopodobne że wpuszczą kogoś bez paszporu, chyba że zakumplujesz się z naganiaczem który w razie problemów podejdzie i przekona szefa
Ogólnie w Lloret robiłam szalone rzeczy, i poznałam szalonych ludzi (na głownej ulicy w skelepie gdzie taka blondyna robi nalesniki razem z nią pracuje Polak, chętny do rozmowy jakby ktoś chciał ;p) i ... wracam tam za rok !

musi byc paszport ? moze byc dowód tymczasowy ? bo ja nie moge miec paszportu, po drugie nie zdąże bo jade za tydzien xDDD
Paradoxalement jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 19:21   #3654
karola1132
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 55
Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

O 23:30 zbiórka ?
O tej godzinie to oni dopiero wychodzili na tą dyskoteke ;D
I wszyscy z mojego obozu Ci co mogli chodzic mówili że jest super w Tropicsie. Raz w tygodniu jest piana party ... i chyba jakos o 3 w nocy wypuszczają piane. Tylko ubrania się od niej mogą odbarwić. Mojej kolezance sie sukienka odbarwiła.
Jak tak fajnie pisze to moge napisać jak poznałysmy tych Hiszpanów z którymi sie poźniej umawaiłysmy na plaży.
Pierwszego weczora, była jakos 22:00 poszłysmy z koleżankami posiedzieć na plaży i jakies 5metrów od nas siedziała grupka Hiszpanów no i oni cały czas się śmiali widać było ze na nas zerkają i ogólnie było zabawnie. Nagle wstali podbiegli do nas izaczęli biegać pobiędzy napi i przy okazji sypali na stymi małymi kamyczkami no my wiadomo, zaczełysmy piszczec i te sprawy. Potem oni usiedli, ja z przyjaciółką podeszłysmy nad brzeg moczyć sobie nogi, nagle słyszymy że coś do nas reszta dziewczyn krzyczy odwracamy się a tu biegną na nas ci Hiszpanie i wrzucają mnie i moją przyjaciolke do wody ;D Sami byli cwani bo byli w strojach a my w ubraniach ;P No i zaczał się pisk chlapanie, wiadomo ;D Później przedstawianie sie sobie, ucałowania w policzek a jeszcze jak sie dowiedzieli z emoja przyjaciólka mówi po hiszapńsku to w ogóle wielcy przyjaciele ;D Potem sie zapytali czy skoro i tak juz jestesmy mokre plyniemy z nimi gdzies głębiej my takie zszkowane mówimy ze raczej nie bo musimy juz wracac ;D No ale się umówiłysmy z nimi na następny dzień Mam nadzieję ze miło się czyta takie rzeczy, przynajmniej tak było ze mną przed moim wyjazdem
Co do barów to były tam prawie na każym kroku. Przeplatane z dyskoteką i ze sklepikami Arabów ;D W ogole polecm tez iść w tę stronę miasta jak sie stoi na głównej ulicy twarzą do morza, to na lewo ;D (ale powiedziałam ;D) tam jest dużo wąskich ślicznych uliczek i im dalej idzie się w tamta stone tym mniej jest turystów ;D W ogóle jest tam Mango ;DNiby ceny takie jak w Polsce jednak ja nie miałam tam skrupułów żeby cos kupować bo jak widze cena 9 euro to to tak ładnie wygląda ze kupuje i wole nie myśleć ze to około 40zł ;D
Jak coś jeszcze chcecie wiedzieć to piszcie, bo mi na prawde wielka przyjemnośc sprawia opisywanie tego wszystkiego

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Nie no ... koniecznie paszport to chyba nie musi być. Moja kolezanka weszła na dowód (ale legalnie, na jej prawdziwy dowód).
I jeszcze jedno Wam napisze ;D
Jak poznacie tam Hiszpana nie mówcie mu czegos w stylu ze lubicie Hiszpanów czy cos takiego. Oni sie nie uważają za Hiszpanów tylko za Katalończyków. Na każdym kroku zobaczycie jak podkreslają ze są Katalończykami. Na każdym kroku wisi katalońska flaga
I jeszcze jedno ... w Lloret łatwo się zauroczyć ... a wiadomo, że później przychodzi rozstanie ... i nie jest za fajnie
karola1132 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 19:30   #3655
lovecassie
Raczkowanie
 
Avatar lovecassie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 304
Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

Cytat:
Napisane przez karola1132 Pokaż wiadomość
Wczoraj wróciłam z Lloret !
To raj na ziemi dla młodych ludzi którzy chcą się bawić.
Wracam tam za rok
Przed wyjazdem czytałam, że bardzo mało można spotkać tam Hiszpanów. Zostałam mile zaskoczona bo spotykałam ich dość sporo Z niektórymi się nawet zakolegowałyśy i regularnie z nimi umawiałysmy na plazy (koleżanka zna hiszpański więc to było wielkie ułatwienie, bo Hiszpanie słabo mówią po angielsku). Wszyscy ludzie są tam po prostu przemili ! Gdy zapoznajesz się z jakąś nową osobą zostajesz solidnie ucałowana w policzki, może trochę za dużo niż np. w Polsce by wypadało, ale tam tak już po protu jest
W większości slepów sprzedają arabowie, oni również są strasznie mili. Pewnie głownie ze względu na to, że chcą coś sprzedać jednak chyba nie zawsze (nie chce mi sie opisywać róznych przypadków).
W ogóle bardzo podobała mi się taka otwartośc i komunikatywność ludzi. Idziesz sobie ulicą i tu nagle słyszysz "How are you? " algo gdy widzą że jesteś Polką (bardzo często to widzą, nawet jak nic nie mówisz) to od razu mówią z takim śmiesznym akcentem "Dzień dobry ! Jak się masz ?" , a wieczorami na ulicy stoją murzyni którzy sprzedają rózne zegarki, okulary itp. to oni jeszcze czasami dorzucą "fajna dupa" (to już trochę denerwowało).
Co do narodowości, to gdy tylko w ust faceta padnie pytanie "Where are you from?" a ty odpowiesz "Poland" to od razu koleś płaszczy się przed Toba i jest Ci gotów nogi całować ;P
Przed dyskotekimi stoją też tzw. "naganiacze" ćzyli ludzie którzy naganiają do danej dyskoteki. Wielu z nich jest Polakami więc można sobie pogadać pośmiać się. Ja osobiście zakolegowałam się z jednym naganiaczek-Polakiem i z jedną naganiaczką-Włoszką.
Co do dyskotek, to paszporty sprawdzają praktycznie wszędzie, no, może w małych i mało znanych dyskotekach to nie, ale w tych przy głownej ulicy to raczej wszędzie i mało prawdopodobne że wpuszczą kogoś bez paszporu, chyba że zakumplujesz się z naganiaczem który w razie problemów podejdzie i przekona szefa
Ogólnie w Lloret robiłam szalone rzeczy, i poznałam szalonych ludzi (na głownej ulicy w skelepie gdzie taka blondyna robi nalesniki razem z nią pracuje Polak, chętny do rozmowy jakby ktoś chciał ;p) i ... wracam tam za rok !
Ci murzyni trzymaja w rękach te zegarki i okulary dla picu, tak naprawdę sprzedają 'używki" gdyby podeszła do nich policja to oni są czyści, bo sprzedają przecież tylko łańcuszki czy zegarki. ale fakt, jest ich pełno.

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Cytat:
Napisane przez karola1132 Pokaż wiadomość
O 23:30 zbiórka ?


---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------


I jeszcze jedno Wam napisze ;D
Jak poznacie tam Hiszpana nie mówcie mu czegos w stylu ze lubicie Hiszpanów czy cos takiego. Oni sie nie uważają za Hiszpanów tylko za Katalończyków. Na każdym kroku zobaczycie jak podkreslają ze są Katalończykami. Na każdym kroku wisi katalońska flaga
I jeszcze jedno ... w Lloret łatwo się zauroczyć ... a wiadomo, że później przychodzi rozstanie ... i nie jest za fajnie
No z tym masz rację W sumie nawet jak się wjeżdża do Lloret to jest wielki napis: CATALUNYA NO ESPANA i przekreślona hiszpańska flaga
lovecassie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 19:35   #3656
karola1132
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 55
Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

Z tymi murzynami to nie wiem ;P nie gadałm z nimi ale sądząc po takiech murzynach którzy byli na dyskotekach to pewnie masz racje ;D Stoi taki kompletnie nacpany, nie wie w jakim świecie sie znajduje zamyka oczy, czasami je otwiera po to by nieprzytomnym spojrzeniem przebiec dookoła znowu je zamyka i delikatnie,z rekoma w górze porusza się w rytm muzyki którą najwyraźniej tylko on słyszy ;D

Jeszcze polecam bar z drinkami na plaży ;D Bardzo miły kelner którego później spotkałam na dsykotece ;D I rozdają tam takie hawajskie naszyjniki z kwiatków ;D
karola1132 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 19:47   #3657
jarek85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 67
Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

jak czytam niektóre wpisy to nie wiem czy się śmiać czy płakać hahah

a co murzynów to dobrzy są bez pardonu potrafią wyciągnąć kule koksu 10 metrów od czyli policji ale nie tych ciot z policia local czy gurada cyvil lecz przy d'esquadra... (to ci w kombinezonach i beretach z wielkimi "pałami"
na dodatek są takimi debilami że można ich ładnie przyciąć
jarek85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 19:50   #3658
lia22
Raczkowanie
 
Avatar lia22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 66
Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

lovecassie - Ty byłaś z Almatura tak? Opisz jak możesz opiekunów.
lia22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 19:55   #3659
lovecassie
Raczkowanie
 
Avatar lovecassie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 304
Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

i tak każdy obóz ma innych opiekunów.
lovecassie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-07, 19:58   #3660
asia14
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 16
Dot.: Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

Cytat:
Napisane przez TerryGoodkind Pokaż wiadomość
cześć wam jedzie ktoś może Watra Travvel & best Harctur 22 lipca hotel Don Juan ?

heh jade z tego samego biura do don juan ale jutro rano. ;d
asia14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Podróże, wakacje, wycieczki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:38.